Musze przyznać, że po wrzuconych na facebook`a zdjęciach troszeczkę czasu mi zajęło zrozumienie co to właściwie jest i w jaki sposób działa (po animacji troszeczke łatwiej to zrozumieć), natomiast muszę przyznać, że ciekawy patent. Tym bardziej, ze jakiś czas temu czytałem gdzieś jakiś tekst, w którym autor opisywał najbardziej rewolucyjne modernizacje i wynalazki związane ze światem rowerów . Przy czym zaliczył do nich m.in. takie bzdury jak: standaryzację śrub, kasetę zamiast wolnobiegu, stery zintegroawne w miejsce tradycyjnych (podobno trudno układa się w nich kulki), etc.

Natomiast popatrzcie sami: http://vimeo.com/100543532

Pozdrawiam, M.

Dnia Thu, 21 Aug 2014 18:05:20 +0200, TheGhost napisał(a):

że ciekawy patent.

Ciekawe w czym widzisz jego przydatność. Dla mnie to kolejny ciężarek oraz
miejsce do łapania syfu i zacinania się :)
--
Jacek

Użytkownik "TheGhost" <maverickNOSPAM@AMORKI.PL> napisał w wiadomości news:lt56f0$4na$1mx1.internetia.pl...

Musze przyznać, że po wrzuconych na facebook`a zdjęciach troszeczkę czasu mi zajęło zrozumienie co to właściwie jest i w jaki sposób działa (po animacji troszeczke łatwiej to zrozumieć), natomiast muszę przyznać, że ciekawy patent.

Marketingowo na pewno ciekawy, ale czy prowadnica MUSI być pokryta Kashimą żeby mogła dobrze działać? Szczerze wątpię. Zrobili z tego nie wiadomo co a tak naprawdę i tak są tam porty przez które można dołożyć smaru więc :)

Yeti ma bogatą historię tego typu rzeczy z czego moja ulubiona wersja to prowadnica wózka (szyna), żywcem wzięta ze świata maszyn, która umożliwiała ruch dampera. Smerfne ino ciężkie ;)

Tym bardziej, ze jakiś czas temu czytałem gdzieś jakiś tekst, w którym autor opisywał najbardziej rewolucyjne modernizacje i wynalazki związane ze światem rowerów . Przy czym zaliczył do nich m.in. takie bzdury jak: standaryzację śrub, kasetę zamiast wolnobiegu, stery zintegroawne w miejsce tradycyjnych (podobno trudno układa się w nich kulki), etc.

Dla Ciebie standaryzacja to bzdura a dla mnie wybawienie. Nawet nie chcę myśleć o tym jak wyglądałby serwis czegokolwiek gdzie KAŻDY producent ma swoje rozmiary oraz skoki gwintu. To byłaby kompletnie nie potrzebna masakra a dokupienie części innych firm cholernie uciżliwe. Taką metodę zastosował Chris King w swoich "kultowych" piastach, które są zaprojektowane tak, że pasują do nich WYŁĄCZNIE dedykowane łożyska, które są nietypowe i nie do kupienia nigdzie indziej niż u dystrybutora. Pomyślmy tylko o prostym komponencie jak tarcza hamulcowa: bez standaryzacji grubość byłaby w zakresie 1,5 do 2,9 mm zamiast zwyczajowych ~2 mm a do tego 8 wersji mocowania do piasty. Totalny bezsens.

W 100% popieram kasetę zamiast wolnobiegu podobnie jak stery A-head zamiast wersji z gwintowaną rurą no i oczywiście korby z osią zakończoną wielowypustem (NIE DOTYCZY ISIS!!!) zamiast stożkowej osi "na kwadrat".

Marketingowy bełkot marketingowym bełkotem, ale jest trochę "nowych" standardów, które są fajne i pomogły rozwiązać wiele problemów.


--
pozdrawiam kamil
http://Endurorider.pl
15/08/2014 Mostek Dartmoor Trail

Marketingowo na pewno ciekawy, ale czy prowadnica MUSI być pokryta Kashimą żeby mogła dobrze działać? Szczerze wątpię. Zrobili z tego nie wiadomo co a tak naprawdę i tak są tam porty przez które można dołożyć smaru więc :)

Yeti ma bogatą historię tego typu rzeczy z czego moja ulubiona wersja to prowadnica wózka (szyna), żywcem wzięta ze świata maszyn, która umożliwiała ruch dampera. Smerfne ino ciężkie ;)

Zapodaj linka :-)

Tym bardziej, ze jakiś czas temu czytałem gdzieś jakiś tekst, w którym autor opisywał najbardziej rewolucyjne modernizacje i wynalazki związane ze światem rowerów . Przy czym zaliczył do nich m.in. takie bzdury jak: standaryzację śrub, kasetę zamiast wolnobiegu, stery zintegroawne w miejsce tradycyjnych (podobno trudno układa się w nich kulki), etc.

Dla Ciebie standaryzacja to bzdura a dla mnie wybawienie. Nawet nie chcę myśleć o tym jak wyglądałby serwis czegokolwiek gdzie KAŻDY producent ma swoje rozmiary oraz skoki gwintu. To byłaby kompletnie nie potrzebna masakra a dokupienie części innych firm cholernie uciżliwe. Taką metodę zastosował Chris King w swoich "kultowych" piastach, które są zaprojektowane tak, że pasują do nich WYŁĄCZNIE dedykowane łożyska, które są nietypowe i nie do kupienia nigdzie indziej niż u dystrybutora. Pomyślmy tylko o prostym komponencie jak tarcza hamulcowa: bez standaryzacji grubość byłaby w zakresie 1,5 do 2,9 mm zamiast zwyczajowych ~2 mm a do tego 8 wersji mocowania do piasty. Totalny bezsens.

W sumie. Prawda :-)

W 100% popieram kasetę zamiast wolnobiegu podobnie jak stery A-head zamiast wersji z gwintowaną rurą no i oczywiście korby z osią zakończoną wielowypustem (NIE DOTYCZY ISIS!!!) zamiast stożkowej osi "na kwadrat".

Tan, natomiast nieuważam, aby to rzeczywiście były rozwiązania rewolucyjne. więcej takich "standardów" chętnie poznam, bo ten projekt na przykład bardzo mnie zaciekawił :-)

Pozdrawiam, M.

Użytkownik "TheGhost" <maverickNOSPAM@AMORKI.PL> napisał w wiadomości news:ltah54$8c9$1mx1.internetia.pl...

Zapodaj linka :-)

Nie pamiętam bo to model sprzed kilku lat, ale prowadnica żywcem wzięta z maszyny CNC :)

W 100% popieram kasetę zamiast wolnobiegu podobnie jak stery A-head zamiast wersji z gwintowaną rurą no i oczywiście korby z osią zakończoną wielowypustem (NIE DOTYCZY ISIS!!!) zamiast stożkowej osi "na kwadrat".

Tan, natomiast nieuważam, aby to rzeczywiście były rozwiązania rewolucyjne. więcej takich "standardów" chętnie poznam, bo ten projekt na przykład bardzo mnie zaciekawił :-)

To nie rewolucja tylko ewolucja. Analogicznie z główką ramy 1/1/8->1.5" też fajne a można stosować rury po całości 1/1/8 jako i ja robię :)

--
pozdrawiam kamil
http://Endurorider.pl
15/08/2014 Mostek Dartmoor Trail

W dniu 2014-08-21 18:05, TheGhost pisze:

Musze przyznać, że po wrzuconych na facebook`a zdjęciach troszeczkę
czasu mi zajęło zrozumienie co to właściwie jest i w jaki sposób działa
(po animacji troszeczke łatwiej to zrozumieć), natomiast muszę przyznać,
że ciekawy patent. Tym bardziej, ze jakiś czas temu czytałem gdzieś
jakiś tekst, w którym autor opisywał najbardziej rewolucyjne
modernizacje i wynalazki związane ze światem rowerów . Przy czym
zaliczył do nich m.in. takie bzdury jak: standaryzację śrub, kasetę
zamiast wolnobiegu, stery zintegroawne w miejsce tradycyjnych (podobno
trudno układa się w nich kulki), etc.

Natomiast popatrzcie sami: http://vimeo.com/100543532

No dobrze, a dla niekumatych: co to jest? :)

--
Liwiusz

"Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> wrote in message news:lt59dg$lr8$1node2.news.atman.pl...

W dniu 2014-08-21 18:05, TheGhost pisze:

Musze przyznać, że po wrzuconych na facebook`a zdjęciach troszeczkę
czasu mi zajęło zrozumienie co to właściwie jest i w jaki sposób działa
(po animacji troszeczke łatwiej to zrozumieć), natomiast muszę przyznać,
że ciekawy patent. Tym bardziej, ze jakiś czas temu czytałem gdzieś
jakiś tekst, w którym autor opisywał najbardziej rewolucyjne
modernizacje i wynalazki związane ze światem rowerów . Przy czym
zaliczył do nich m.in. takie bzdury jak: standaryzację śrub, kasetę
zamiast wolnobiegu, stery zintegroawne w miejsce tradycyjnych (podobno
trudno układa się w nich kulki), etc.

Natomiast popatrzcie sami: http://vimeo.com/100543532

No dobrze, a dla niekumatych: co to jest? :)

Dodatkowa amortyzacja nad supportem. Takie coś w rodzaju "amortyzowanyej sztycy" (na moje oko, a przynajmniej spełnia taką rolę). Najprawdopodbniej spełnia rolę amortyzacji i większego "uplynnienia" skoków tylnego koła (chociaż nawet nie miałem okazji na czymś takim usiąść i nie widziałem tego na żadnych targach). Ogólnie rzecz biorąc ciekawe rozwiązanie i zastanawiam się, czy nie dałoby się czegoś podobnego również zastosować jako dwustronny, niesprężynowy damper. Poza tym mogłaby to być (bez dampera) ciekawa alternatywa dla amortyozwnej sztycy w HT (sztywniaki, tylko z przednią amortyzacją)

Pozdrawiam, M.

P.S. w kwestii "zacierania się" - może wystarczyłaby jakaś zwykła osłonka :-)

Użytkownik "TheGhost" <maverickNOSPAM@AMORKI.PL> napisał w wiadomości news:ltahf7$9d4$1mx1.internetia.pl...

No dobrze, a dla niekumatych: co to jest? :)

Dodatkowa amortyzacja nad supportem. Takie coś w rodzaju "amortyzowanyej sztycy" (na moje oko, a przynajmniej spełnia taką rolę).

Nie. To jest rozwiązanie nawiązujące do systemów z tymczasową osią obrotu czyli Virtual Pivot Point. Rzekomo dzięki temu zawias ma być rewelacyjny w każdym aspekcie. Jak jest naprawdę można się przekonać wyłącznie po porządnych jazdach testowych :)


--
pozdrawiam kamil
http://Endurorider.pl
15/08/2014 Mostek Dartmoor Trail

Natomiast popatrzcie sami: http://vimeo.com/100543532

Czy to aby nie ruchoma oś suportu, coś a'la GT?
IMHO fajne. Ciekawe na ile wyczuwalna jest różnica między rowerami z i bez.

"Wojciech" <mumia.lenina@onet.eu> wrote in message news:53f71b07$0$2378$65785112news.neostrada.pl...

Natomiast popatrzcie sami: http://vimeo.com/100543532

Czy to aby nie ruchoma oś suportu, coś a'la GT?
IMHO fajne. Ciekawe na ile wyczuwalna jest różnica między rowerami z i bez.

W "sztywniakach" coś takiego byłoby ciekawe jako alternatywa dla amortyzowanej stycy. Na pewno trochę by to oszczędziło kregosłup :-)

Pozdrawiam, M.