Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Ciekawostka/śmiesznostka

Ciekawostka/śmiesznostka

Data: 2012-07-23 00:18:51
Autor: Krzysiek Kielczewski
Ciekawostka/śmiesznostka
Jak sobie dzisiaj A2, kogo tam wyprzedziem i wrciem na prawy pas.
Dalej sobie jad z moj prdkoci, przede mn pusto. Na lewym pasie
jedzie sobie jaki maruder, jedzie rwno, mi nie przeszkadza no to jad
swoje. Wyprzedziem go, mino z 30 sekund i jaki kole zaczyna mnie
wyzywa przez CB argumentujc to, e nie znam przepisw, bo z prawej
wolno wyprzedza *tylko* jak s trzy pasy ruchu :) Zwrciem mu uwag
(grzecznie), eby si doksztaci z przepisw, bo nie ma racji, to dalej
bluzga i na koniec waln starym tekstem o sprowadzaniu do swojego
poziomu i pokonywaniu dowiadczeniem. Jako nigdzie poza usenetem nie
spotkaem si z tym tekstem, wic mam pytanie: przyzna si, ktry to?
:)

Pzdr,
Krzysiek Kieczewski

Data: 2012-07-22 22:46:08
Autor: to
Ciekawostka/miesznostka
begin Krzysiek Kielczewski
przyznać się, który to? :)

Ja.

--
ignorance is bliss

Data: 2012-07-23 00:52:39
Autor: Krzysiek Kielczewski
Ciekawostka/śmiesznostka
Dnia 22.07.2012 to <to_usenet@interia.pl> napisa/a:

przyzna si, ktry to? :)

Ja.

A jakim samochodem jechaem? Akurat nie swoim, wic nie wygooglasz.

Krzysiek Kieczewski

Data: 2012-07-22 23:16:40
Autor: to
Ciekawostka/miesznostka
begin Krzysiek Kielczewski
A jakim samochodem jechałem? Akurat nie swoim, więc nie wygooglasz.

Bo ja pamiętam? Zbluzgałem kilku takich jak Ty. :)

--
ignorance is bliss

Data: 2012-07-23 08:40:46
Autor: Marek Dyjor
Ciekawostka/śmiesznostka
to wrote:
begin Krzysiek Kielczewski

A jakim samochodem jechałem? Akurat nie swoim, więc nie wygooglasz.

Bo ja pamiętam? Zbluzgałem kilku takich jak Ty. :)

znaczy nie umiesz jeździć wleczesz sie lewym pasem choć prawy jest wolny i jeszcze pouczasz innych :)

Data: 2012-07-23 07:54:31
Autor: to
Ciekawostka/miesznostka
begin Marek Dyjor
znaczy nie umiesz jeździć wleczesz sie lewym pasem choć prawy jest wolny
i jeszcze pouczasz innych :)

Dokładnie!

--
ignorance is bliss

Data: 2012-07-23 08:50:17
Autor: Andrzej Lawa
Ciekawostka/śmiesznostka
W dniu 23.07.2012 08:40, Marek Dyjor pisze:
to wrote:
begin Krzysiek Kielczewski

A jakim samochodem jechałem? Akurat nie swoim, więc nie wygooglasz.

Bo ja pamiętam? Zbluzgałem kilku takich jak Ty. :)

znaczy nie umiesz jeździć wleczesz sie lewym pasem choć prawy jest wolny
i jeszcze pouczasz innych :)

Czyli bez niespodzianek ;->

Data: 2012-07-23 10:25:40
Autor: Krzysiek Kielczewski
Ciekawostka/śmiesznostka
Dnia 23.07.2012 Andrzej Lawa <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisa/a:

A jakim samochodem jechaem? Akurat nie swoim, wic nie wygooglasz.

Bo ja pamitam? Zbluzgaem kilku takich jak Ty. :)

znaczy nie umiesz jedzi wleczesz sie lewym pasem cho prawy jest wolny
i jeszcze pouczasz innych :)

Czyli bez niespodzianek ;->

Przecie to nie on...

Krzysiek Kieczewski

Data: 2012-07-23 10:52:56
Autor: Andrzej Lawa
Ciekawostka/miesznostka
W dniu 23.07.2012 10:25, Krzysiek Kielczewski pisze:
Dnia 23.07.2012 Andrzej Lawa <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisa/a:

A jakim samochodem jechaem? Akurat nie swoim, wic nie wygooglasz.

Bo ja pamitam? Zbluzgaem kilku takich jak Ty. :)

znaczy nie umiesz jedzi wleczesz sie lewym pasem cho prawy jest wolny
i jeszcze pouczasz innych :)

Czyli bez niespodzianek ;->

Przecie to nie on...

Moe i nie on,
ale jaki jego klon ;)

Data: 2012-07-23 11:45:11
Autor: to
Ciekawostka/miesznostka
begin Andrzej Lawa
Może i nie on,
ale jakiś jego klon ;)

A może Twój, Andrzejku?

--
ignorance is bliss

Data: 2012-07-23 08:39:47
Autor: Marek Dyjor
Ciekawostka/miesznostka
Krzysiek Kielczewski wrote:
Jak sobie dzisiaj A2, kogo tam wyprzedziem i wrciem na prawy pas.
Dalej sobie jad z moj prdkoci, przede mn pusto. Na lewym pasie
jedzie sobie jaki maruder, jedzie rwno, mi nie przeszkadza no to
jad swoje. Wyprzedziem go, mino z 30 sekund i jaki kole zaczyna
mnie wyzywa przez CB argumentujc to, e nie znam przepisw, bo z
prawej wolno wyprzedza *tylko* jak s trzy pasy ruchu :) Zwrciem
mu uwag (grzecznie), eby si doksztaci z przepisw, bo nie ma
racji, to dalej bluzga i na koniec waln starym tekstem o
sprowadzaniu do swojego poziomu i pokonywaniu dowiadczeniem. Jako
nigdzie poza usenetem nie spotkaem si z tym tekstem, wic mam
pytanie: przyzna si, ktry to? :)

 trzeba byo matoowi powiedzie, e lewym pasem sie nie jedzie jeli prawy jest wolny

Data: 2012-07-23 07:55:09
Autor: to
Ciekawostka/miesznostka
begin Marek Dyjor
 trzeba było matołowi powiedzieć, że lewym pasem sie nie jedzie jeśli
 prawy
jest wolny

Jeśli poruszał się z maksymalną dozwoloną prędkością to mógł jechać lewym i nawet dobrze, że to robił.

--
ignorance is bliss

Data: 2012-07-23 10:05:40
Autor: Marek Dyjor
Ciekawostka/¶miesznostka
to wrote:
begin Marek Dyjor

 trzeba było matołowi powiedzieć, że lewym pasem sie nie jedzie jeśli
 prawy
jest wolny

Jeśli poruszał się z maksymalną dozwoloną prędkością to mógł jechać
lewym i nawet dobrze, że to robił.

wróć na kurs prawa jazdy...

nawet jakby jechał 200km/h to gdy miał prawy pas wolny to winien był jechac tym pasem.

Data: 2012-07-23 11:05:39
Autor: to
Ciekawostka/miesznostka
begin Marek Dyjor
wróć na kurs prawa jazdy...

Chyba Ty.

nawet jakby jechał 200km/h to gdy miał prawy pas wolny to winien był
jechac tym pasem.

Po co? Żebyś mógł jechać 250 i stwarzać zagrożenie? Na drogach obowiązują limity i należy ich przestrzegać.

--
ignorance is bliss

Data: 2012-07-23 13:17:13
Autor: nazgul
Ciekawostka/¶miesznostka
W dniu 2012-07-23 13:05, to pisze:
begin Marek Dyjor


nawet jakby jechał 200km/h to gdy miał prawy pas wolny to winien był
jechac tym pasem.

Po co? Żebyś mógł jechać 250 i stwarzać zagrożenie? Na drogach obowiązują
limity i należy ich przestrzegać.

ha ha ha
limitów przestrzegać, a bardziej fundamentalnych praw już nie.
To, tradycyjnie nie zawiodłeś.

"Zasada ruchu prawostronnego obowiązuje na wszystkich drogach. Zarówno na jezdniach jedno i dwukierunkowych. Oznacza to, że w przypadku poruszania jezdnią jednokierunkową o większej liczbie pasów ruchu, kierujący pojazdami są obowiązany zajmować prawy pas. Jazda lewym pasem, w sytuacji gdy prawy pas jest wolny będzie stanowić wykroczenie drogowe. Kierujący pojazdem, korzystając z jezdni dwukierunkowej co najmniej o czterech pasach ruchu, jest obowiązany zajmować pas ruchu znajdujący się na prawej połowie jezdni (art. 16 ust. 3)"

Data: 2012-07-23 11:46:38
Autor: to
Ciekawostka/miesznostka
begin nazgul
ha ha ha
limitów przestrzegać, a bardziej fundamentalnych praw już nie. To,
tradycyjnie nie zawiodłeś.

Ograniczenia prędkości to najbardziej fundamentalny z limitów. To one odpowiadają za większość śmiertelnych wypadków na naszych drogach. Osoba jadąca lewym pasem z maksymalną dozwoloną prędkością nie przeszkadza nikomu stosującemu się do przepisów. Nie można dać się terroryzować piratom drogowym, niech sobie ćwiczą na torze albo grając w NFS.

--
ignorance is bliss

Data: 2012-07-23 14:27:19
Autor: krzyniem [Krzysiek Niemkiewicz]
Ciekawostka/¶miesznostka
W dniu 2012-07-23 13:46, to pisze:
begin nazgul

ha ha ha
limitów przestrzegać, a bardziej fundamentalnych praw już nie. To,
tradycyjnie nie zawiodłeś.

Ograniczenia prędkości to najbardziej fundamentalny z limitów. To one
odpowiadają za większość śmiertelnych wypadków na naszych drogach. Osoba
jadąca lewym pasem z maksymalną dozwoloną prędkością nie przeszkadza
nikomu stosującemu się do przepisów. Nie można dać się terroryzować
piratom drogowym, niech sobie ćwiczą na torze albo grając w NFS.

Twierdzisz więc, że słusznym jest, aby każdy kierowca mógł zajmować się egzekwowaniem przepisów u innych kierowców, i to sam łamiąc w tym celu inne przepisy? Ciekawe...

--
Krzysiek Niemkiewicz - inicjały[at]post.pl
-- -- - -- -- - -- -- -- -- -- -- -- - -- -- --
MATKA SIEDZI Z TYŁU - TAK POWIEDZIAŁ!

Data: 2012-07-23 13:04:19
Autor: to
Ciekawostka/miesznostka
begin krzyniem [Krzysiek Niemkiewicz]
Twierdzisz więc, że słusznym jest, aby każdy kierowca mógł zajmować się
egzekwowaniem przepisów u innych kierowców, i to sam łamiąc w tym celu
inne przepisy? Ciekawe...

Ale on niczego nie egzekwuje, jedzie po prostu z maksymalną dozwoloną prędkością, więc jest obojętne, po której stronie, bo i tak nikt nie ma prawa go wyprzedzić. Mamy wszyscy ulegać terrorowi piratów drogowych?

--
ignorance is bliss

Data: 2012-07-23 15:26:35
Autor: krzyniem [Krzysiek Niemkiewicz]
Ciekawostka/¶miesznostka
W dniu 2012-07-23 15:04, to pisze:
begin krzyniem [Krzysiek Niemkiewicz]

Twierdzisz więc, że słusznym jest, aby każdy kierowca mógł zajmować się
egzekwowaniem przepisów u innych kierowców, i to sam łamiąc w tym celu
inne przepisy? Ciekawe...

Ale on niczego nie egzekwuje, jedzie po prostu z maksymalną dozwoloną
prędkością, więc jest obojętne, po której stronie, bo i tak nikt nie ma
prawa go wyprzedzić. Mamy wszyscy ulegać terrorowi piratów drogowych?

Widzisz - problem w tym, że on nie ma wystarczających kompetencji, żeby stwierdzić, czy jedzie z maksymalną dopuszczalną prędkością, czy może 5km/h szybciej, czy 5km/h wolniej. A jak ktoś jedzie sobie z ustawioną na tempomacie prędkością dopuszczalną i mimo to go dogania, to co ma zrobić?


--
Krzysiek Niemkiewicz - inicjały[at]post.pl
-- -- - -- -- - -- -- -- -- -- -- -- - -- -- --
MATKA SIEDZI Z TYŁU - TAK POWIEDZIAŁ!

Data: 2012-07-23 14:43:04
Autor: to
Ciekawostka/miesznostka
begin krzyniem [Krzysiek Niemkiewicz]
Widzisz - problem w tym, że on nie ma wystarczających kompetencji, żeby
stwierdzić, czy jedzie z maksymalną dopuszczalną prędkością, czy może
5km/h szybciej, czy 5km/h wolniej. A jak ktoś jedzie sobie z ustawioną
na tempomacie prędkością dopuszczalną i mimo to go dogania, to co ma
zrobić?

Korona Ci z głowy spadnie jak zwolnisz o 1 km/h?

--
ignorance is bliss

Data: 2012-07-23 17:02:43
Autor: Jakub Witkowski
Ciekawostka/¶miesznostka
W dniu 2012-07-23 15:26, krzyniem [Krzysiek Niemkiewicz] pisze:

Ale on niczego nie egzekwuje, jedzie po prostu z maksymalną dozwoloną
prędkością, więc jest obojętne, po której stronie, bo i tak nikt nie ma
prawa go wyprzedzić.

Widzisz - problem w tym, że on nie ma wystarczających kompetencji, żeby stwierdzić, czy jedzie z maksymalną dopuszczalną prędkością

E tm, to pryszcz.
Przede wszystkim, czy aby ma wystarczające kompetencje aby stwierdzić, który z przepisów jest "bardziej fundamentalny"? ;)
I czy ewidentne łamanie innego, tzn. zapewne "mniej fundamentalnego", może być tym samym usprawiedliwione?
A jeśli jeszcze weźmie się pod uwagę że ów ktoś jest przekonany, że gdy jedzie z vmax to "i tak nikt nie ma
prawa go wyprzedzić", to opinia o jego kompetencjach ulega dalszej gwałtownej erozji :)

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

Data: 2012-07-23 15:08:02
Autor: to
Ciekawostka/miesznostka
begin Jakub Witkowski
Przede wszystkim, czy aby ma wystarczające kompetencje aby stwierdzić,
który z przepisów jest "bardziej fundamentalny"? ;) I czy ewidentne
łamanie innego, tzn. zapewne "mniej fundamentalnego", może być tym samym
usprawiedliwione? A jeśli jeszcze weźmie się pod uwagę że ów ktoś jest
przekonany, że gdy jedzie z vmax to "i tak nikt nie ma prawa go
wyprzedzić", to opinia o jego kompetencjach ulega dalszej gwałtownej
erozji :)

Przepis na temat jazdy "możliwie blisko prawej krawędzi jezdni" jest dość enigmatyczny, bo można dyskutować, co to znaczy "możliwie blisko". Natomiast limity prędkości są jasne i oczywiste -- jest podana wartość liczbowa, której nie można przekraczać. Tymczasem piraci drogowi łamiący limity prędkości chcieliby, żeby wszyscy pozostali spierdalali im z drogi. Żałosne!

I jeszcze niektórych, np. Krzysztofa, takie sytuacje bawią. Jak nie umiecie jeździć zgodnie z limitami to włóżcie kluczyki do szuflady, bo jeszcze ktoś przez Was zginie. Ruch drogowy to pewna umowa społeczna i będzie efektywny i bezpieczny tylko wtedy, gdy wszyscy będziemy stosować się do ustalonych wspólnie przepisów, a w szczególności do ustanowionych limitów prędkości.

--
ignorance is bliss

Data: 2012-07-23 21:17:17
Autor: Krzysiek Kielczewski
Ciekawostka/¶miesznostka
Dnia 23.07.2012 to <to_usenet@interia.pl> napisa/a:
begin Jakub Witkowski

Przede wszystkim, czy aby ma wystarczajce kompetencje aby stwierdzi,
ktry z przepisw jest "bardziej fundamentalny"? ;) I czy ewidentne
amanie innego, tzn. zapewne "mniej fundamentalnego", moe by tym samym
usprawiedliwione? A jeli jeszcze wemie si pod uwag e w kto jest
przekonany, e gdy jedzie z vmax to "i tak nikt nie ma prawa go
wyprzedzi", to opinia o jego kompetencjach ulega dalszej gwatownej
erozji :)

Przepis na temat jazdy "moliwie blisko prawej krawdzi jezdni" jest do enigmatyczny, bo mona dyskutowa, co to znaczy "moliwie blisko". Natomiast limity prdkoci s jasne i oczywiste -- jest podana warto liczbowa, ktrej nie mona przekracza. Tymczasem piraci drogowi amicy limity prdkoci chcieliby, eby wszyscy pozostali spierdalali im z drogi. aosne!

I jeszcze niektrych, np. Krzysztofa, takie sytuacje bawi.

Albo jeste gupi, albo czyta nie umiesz. A moe jedno i drugie.

Krzysiek Kieczewski

Data: 2012-07-23 19:44:32
Autor: to
Ciekawostka/miesznostka
begin Krzysiek Kielczewski
Albo jesteś głupi, albo czytać nie umiesz. A może jedno i drugie.

Tytuł "ciekawostka/śmiesznostka" mówi sam za siebie.
                   ^^^^^^^^^^^^
--
ignorance is bliss

Data: 2012-07-25 01:15:02
Autor: Krzysiek Kielczewski
Ciekawostka/¶miesznostka
Dnia 23.07.2012 to <to_usenet@interia.pl> napisa/a:
begin Krzysiek Kielczewski

Albo jeste gupi, albo czyta nie umiesz. A moe jedno i drugie.

Tytu "ciekawostka/miesznostka" mwi sam za siebie.
                   ^^^^^^^^^^^^

Czyli jedno i drugie.

Krzysiek Kieczewski

Data: 2012-07-24 23:22:46
Autor: to
Ciekawostka/miesznostka
begin Krzysiek Kielczewski
Czyli jedno i drugie.

Czyli bawi Cię, że łamiesz przepisy. CBDO!

--
ignorance is bliss

Data: 2012-07-25 16:16:39
Autor: Krzysiek Kielczewski
Ciekawostka/¶miesznostka
Dnia 24.07.2012 to <to_usenet@interia.pl> napisa/a:
begin Krzysiek Kielczewski

Czyli jedno i drugie.

Czyli bawi Ci, e amiesz przepisy. CBDO!

Nie.

Krzysiek Kieczewski

Data: 2012-07-25 18:23:37
Autor: to
Ciekawostka/miesznostka
begin Krzysiek Kielczewski
Nie.

Tak.

Krzysiek Kiełczewski

B16

--
ignorance is bliss

Data: 2012-07-25 23:30:03
Autor: Plumpi
Ciekawostka/?miesznostka
Uytkownik "to" <to_usenet@interia.pl> napisa w wiadomoci news:junao6$jub$27usenet.news.interia.pl...

Czyli jedno i drugie.

Czyli bawi Ci, e amiesz przepisy. CBDO!

Ale on wcale nie musi ama prawa, poniewa wskazanie jego prdkociomierza moe by nisze od Twojego. Twj prdkociomierz moe nieco zawya prdko, a jego nieco zania i ju jest rnica nawet 15-20km/h.
Tak a propos, przepisy to s w kuchni np. przepis na placki ziemniaczane, na zup grochow czy szarlotk itp.
O tym jak si zachowywa na drodze decyduje "Prawo o Ruchu Drogowym"

Data: 2012-07-23 15:12:53
Autor: PK
Ciekawostka/¶miesznostka
On 2012-07-23, Jakub Witkowski <jwitkows@domena.z.sygnatury> wrote:
E tm, to pryszcz.
Przede wszystkim, czy aby ma wystarczające kompetencje aby stwierdzić,
który z przepisów jest "bardziej fundamentalny"? ;)

To chyba nie jest problemem w tej sytuacji, bo przecież omawiane
przepisy nie są sprzeczne :).

I czy ewidentne łamanie innego, tzn. zapewne "mniej fundamentalnego",
może być tym samym usprawiedliwione?

Oczywiście tak.
Przykład: choć zazwyczaj jest to zabronione, w pewnych okolicznościach
_powinieneś_ wjechać na pas zieleni, linię ciągłą, skrzyżowanie na
czerwonym, pas do jazdy w przeciwnym kierunku i tak dalej.

"powinieneś" <> "wolno Ci
Nadal nie wolno, ale powinieneś zignorować przepis.

pozdrawiam,
PK

Data: 2012-07-23 15:18:08
Autor: to
Ciekawostka/miesznostka
begin PK
Oczywiście tak.
Przykład: choć zazwyczaj jest to zabronione, w pewnych okolicznościach
_powinieneś_ wjechać na pas zieleni, linię ciągłą, skrzyżowanie na
czerwonym, pas do jazdy w przeciwnym kierunku i tak dalej.

Dokładnie, dlatego widząc pirata jadącego ok. 200 km/h na autostradzie celowo zjeżdżam zawczasu na lewy z maksymalną dozwoloną prędkością bo wybieram po prostu mniejsze zło. Może dzięki temu zastanowi się co robi i nie zabije kogoś na pasach kilka kilometrów dalej.

--
ignorance is bliss

Data: 2012-07-23 15:24:37
Autor: masti
Ciekawostka/miesznostka
Dnia pięknego Mon, 23 Jul 2012 15:18:08 +0000 osobnik zwany to napisał:

begin PK

Oczywiście tak.
Przykład: choć zazwyczaj jest to zabronione, w pewnych okolicznościach
_powinieneś_ wjechać na pas zieleni, linię ciągłą, skrzyżowanie na
czerwonym, pas do jazdy w przeciwnym kierunku i tak dalej.

Dokładnie, dlatego widząc pirata jadącego ok. 200 km/h na autostradzie
celowo zjeżdżam zawczasu na lewy z maksymalną dozwoloną prędkością bo
wybieram po prostu mniejsze zło. Może dzięki temu zastanowi się co robi
i nie zabije kogoś na pasach kilka kilometrów dalej.

kiepsko trollujesz



--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2012-07-23 15:55:51
Autor: to
Ciekawostka/miesznostka
begin masti
kiepsko trollujesz

Prawda w oczy kole?

--
ignorance is bliss

Data: 2012-07-24 12:09:24
Autor: Sebastian Kaliszewski
Ciekawostka/¶miesznostka
to wrote:
begin masti

kiepsko trollujesz

Prawda w oczy kole?


Ty, idź już szlauch na felgach zmienić.

--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)

Data: 2012-07-24 12:02:58
Autor: to
Ciekawostka/miesznostka
begin Sebastian Kaliszewski
Ty, idź już szlauch na felgach zmienić.

Ale suchar, Kaliszczak!

--
ignorance is bliss

Data: 2012-07-24 12:31:41
Autor: masti
Ciekawostka/miesznostka
Dnia pięknego Mon, 23 Jul 2012 15:55:51 +0000 osobnik zwany to napisał:

begin masti

kiepsko trollujesz

Prawda w oczy kole?

Ciebie widać tak.



--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2012-07-23 17:35:40
Autor: RoMan Mandziejewicz
Ciekawostka/¶miesznostka
Hello masti,

Monday, July 23, 2012, 5:24:37 PM, you wrote:

Oczywicie tak.
Przykad: cho zazwyczaj jest to zabronione, w pewnych okolicznociach
_powiniene_ wjecha na pas zieleni, lini cig, skrzyowanie na
czerwonym, pas do jazdy w przeciwnym kierunku i tak dalej.
Dokadnie, dlatego widzc pirata jadcego ok. 200 km/h na autostradzie
celowo zjedam zawczasu na lewy z maksymaln dozwolon prdkoci bo
wybieram po prostu mniejsze zo. Moe dziki temu zastanowi si co robi
i nie zabije kogo na pasach kilka kilometrw dalej.
kiepsko trollujesz

Gorzej, jeli robi to naprawd. Bo to, kwa!, psychopatyczne zachowanie
jest. --
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Data: 2012-07-23 15:55:37
Autor: to
Ciekawostka/miesznostka
begin RoMan Mandziejewicz
Gorzej, jeśli robi to naprawdę. Bo to, kwa!, psychopatyczne zachowanie
jest.

Psychopatyczne zachowanie to łamanie ograniczenia prędkości o 60 km/h. Oblicz sobie, jaka to będzie różnica w energii kinetycznej.

--
ignorance is bliss

Data: 2012-07-23 16:29:11
Autor: PK
Ciekawostka/¶miesznostka
On 2012-07-23, to <to_usenet@interia.pl> wrote:
Psychopatyczne zachowanie to łamanie ograniczenia prędkości o 60 km/h. Oblicz sobie, jaka to będzie różnica w energii kinetycznej.

Nie wiadomo jaka, bo energia kinetyczna nie jest funkcją addytywną
na zbiorze prędkości.

pozdrawiam,
PK

Data: 2012-07-23 20:00:49
Autor: to
Ciekawostka/miesznostka
begin PK
Psychopatyczne zachowanie to łamanie ograniczenia prędkości o 60 km/h.
Oblicz sobie, jaka to będzie różnica w energii kinetycznej.

Nie wiadomo jaka, bo energia kinetyczna nie jest funkcją addytywną na
zbiorze prędkości.

Nie potrafisz obliczyć różnicy w energii kinetycznej pomiędzy 140 a 200 km/h przy tej samej masie auta?

--
ignorance is bliss

Data: 2012-07-23 20:28:57
Autor: PK
Ciekawostka/¶miesznostka
On 2012-07-23, to <to_usenet@interia.pl> wrote:
Nie potrafisz obliczyć różnicy w energii kinetycznej pomiędzy 140 a 200 km/h przy tej samej masie auta?

Widzę, że na matmie nie byłeś prymusem, więc wytłumaczę.

Różnica w energii kinetycznej jest inna między 140 i 200, a inna między
100 i 160.
Dlatego Twoje "oblicz sobie jaka to będzie różnica w energii kinetycznej
przy 60 km/h więcej" było bez sensu.

pozdrawiam,
PK

Data: 2012-07-23 20:32:53
Autor: to
Ciekawostka/miesznostka
begin PK
Różnica w energii kinetycznej jest inna między 140 i 200, a inna między
100 i 160.

Wiem i co z tego?

Dlatego Twoje "oblicz sobie jaka to będzie różnica w energii kinetycznej
przy 60 km/h więcej" było bez sensu.

Ty chyba spałeś na polskim, bo zupełnie nie łapiesz kontekstu. Pisałem wyraźnie, że jadę z maksymalną dozwoloną prędkością na autostradzie, a ktoś dogania mnie jadąc 200 km/h.

--
ignorance is bliss

Data: 2012-07-23 20:52:59
Autor: PK
Ciekawostka/¶miesznostka
On 2012-07-23, to <to_usenet@interia.pl> wrote:
Ty chyba spałeś na polskim, bo zupełnie nie łapiesz kontekstu. Pisałem wyraźnie, że jadę z maksymalną dozwoloną prędkością na autostradzie, a ktoś dogania mnie jadąc 200 km/h.

No ale skąd ja mam wiedzieć ile jedziesz? Napisałeś gdzieś, że 140?
Uważasz, że na autostradzie wszędzie i każdemu wolno 140?

No ale jeśli to gdzieś ustaliłeś 20 postów temu, to rzeczywiście nie
zauważyłem. Czasem wyklepujesz taki bełkot, że trudno się połapać ^^

pozdrawiam,
PK

Data: 2012-07-23 23:36:02
Autor: to
Ciekawostka/miesznostka
begin PK
No ale skąd ja mam wiedzieć ile jedziesz? Napisałeś gdzieś, że 140?
Uważasz, że na autostradzie wszędzie i każdemu wolno 140?

Nie wiesz jaka jest dozwolona prędkość na autostradzie? Pytanie o 60 km/h
w następnym poście nie dało Ci do myślenia?
 --
ignorance is bliss

Data: 2012-07-24 09:18:30
Autor: PK
Ciekawostka/¶miesznostka
On 2012-07-23, to <to_usenet@interia.pl> wrote:
Nie wiesz jaka jest dozwolona prędkość na autostradzie? Pytanie o 60 km/h
w następnym poście nie dało Ci do myślenia?

Wiesz że ta prędkość jest różna dla różnych pojazdów? I że mogą być
ustawione ograniczenia dodatkowe?  pozdrawiam,
PK

Data: 2012-07-24 12:04:05
Autor: to
Ciekawostka/miesznostka
begin PK
Wiesz że ta prędkość jest różna dla różnych pojazdów? I że mogą być
ustawione ograniczenia dodatkowe?

Pisałem, że gość jechał 200 km/h i że różnica prędkości pomiędzy nami była 60 km/h. Takie zadania rozwiązuje się, z tego co pamiętam, w szkole podstawowej. Rozumiem, że Ciebie to skomplikowane działanie przerosło.

--
ignorance is bliss

Data: 2012-07-24 09:49:04
Autor: Big Jack
Ciekawostka/¶miesznostka
W wiadomości
news://news-archive.icm.edu.pl/jukn52$4ki$27@usenet.news.interia.pl
*to* napisał(-a):

Nie wiesz jaka jest dozwolona prędkość na autostradzie?

Ja wiem, 80km/h (niech mi ktoś udwodni że nie mam racji) i wszyscy "społeczni regulatorzy ruchu" (czytaj: ormowcy) którym się wydaje, że jak jadą ze swoją dozwoloną Vmax i nikt nie ma prawa ich wyprzedzić, co rzekomo uprawniałoby ich do blokowania innych uczestników ruchu, nie powinni wyjeżdżać nawet przed garaż.

--
Big Jack
         //////     GG: 660675
        ( o  o)
    -- ooO-( )-Ooo-

Data: 2012-07-24 12:07:29
Autor: to
Ciekawostka/miesznostka
begin Big Jack
Ja wiem, 80km/h (niech mi ktoś udwodni że nie mam racji) i wszyscy
"społeczni regulatorzy ruchu" (czytaj: ormowcy) którym się wydaje, że
jak jadą ze swoją dozwoloną Vmax i nikt nie ma prawa ich wyprzedzić, co
rzekomo uprawniałoby ich do blokowania innych uczestników ruchu, nie
powinni wyjeżdżać nawet przed garaż.

Rozmowa toczy się cały czas na temat jazdy z prędkością 140 km/h. Nikt nie
ma prawa jechać szybciej, oprócz pojazdów uprzywilejowanych, którym można
zrobić miejsce. A zatem ci, jak to nazywasz, "ormowcy" w niczym nie
przeszkadzają nikomu, nie licząc osób drastycznie łamiących ograniczenia
prędkości.

Dlaczego wszyscy mają tłoczyć się na prawym pasie, bo 1% piratów drogowych
ma fantazję zapierdalać 200 km/h po autostradzie? Lewy pas służy wygodnemu
wyprzedzaniu z prędkością dozwoloną (140 km/h) np. ciężarówek jadących
znacznie wolniej, a nie wyścigom.

--
ignorance is bliss

Data: 2012-07-24 16:35:02
Autor: Big Jack
Ciekawostka/¶miesznostka
W wiadomości
news://news-archive.icm.edu.pl/jum361$4ki$41@usenet.news.interia.pl
*to* napisał(-a):

begin Big Jack

Ja wiem, 80km/h (niech mi ktoś udwodni że nie mam racji) i wszyscy
"społeczni regulatorzy ruchu" (czytaj: ormowcy) którym się wydaje, że
jak jadą ze swoją dozwoloną Vmax i nikt nie ma prawa ich wyprzedzić,
co rzekomo uprawniałoby ich do blokowania innych uczestników ruchu,
nie powinni wyjeżdżać nawet przed garaż.

Rozmowa toczy się cały czas na temat jazdy z prędkością 140 km/h.
Nikt nie ma prawa jechać szybciej, oprócz pojazdów uprzywilejowanych,
którym można zrobić miejsce. A zatem ci, jak to nazywasz, "ormowcy" w
niczym nie przeszkadzają nikomu, nie licząc osób drastycznie
łamiących ograniczenia prędkości.

Ciebie miałem na myśli pisząc o ormowcach. Bez względu na obiektywne okoliczności. Zdaje Ci się, że masz misję do spełnienia? To się da leczyć.

Dlaczego wszyscy mają tłoczyć się na prawym pasie, bo 1% piratów
drogowych ma fantazję zapierdalać 200 km/h po autostradzie? Lewy pas
służy wygodnemu wyprzedzaniu z prędkością dozwoloną (140 km/h) np.
ciężarówek jadących znacznie wolniej, a nie wyścigom.

Nie Tobie oceniać kto i po co zapierdala. Masz nie być zawalidrogą i nie utrudniać ruchu.

--
Big Jack
         //////     GG: 660675
        ( o  o)
    -- ooO-( )-Ooo-

Data: 2012-07-24 14:48:42
Autor: to
Ciekawostka/miesznostka
begin Big Jack
Ciebie miałem na myśli pisząc o ormowcach. Bez względu na obiektywne
okoliczności. Zdaje Ci się, że masz misję do spełnienia? To się da
leczyć.

To nie misja, podaj choć jeden powód, dla którego mam tłoczyć się z ciężarówkami na prawym pasie z prędkością 90 km/h, skoro mogę jechać po lewym z maksymalną dozwoloną prędkością czyli 140 km/h. Bo jaśnie pirat chce drastycznie łamać przepisy i zapierdalać 200 (10 punktów karnych)?

Nie Tobie oceniać kto i po co zapierdala. Masz nie być zawalidrogą i nie
utrudniać ruchu.

Jadąc z maksymalną dozwoloną prędkością nigdy nie jest się zawalidrogą.

--
ignorance is bliss

Data: 2012-07-24 17:10:30
Autor: nazgul
Ciekawostka/¶miesznostka
W dniu 2012-07-24 16:48, to pisze:
begin Big Jack

Ciebie miałem na myśli pisząc o ormowcach. Bez względu na obiektywne
okoliczności. Zdaje Ci się, że masz misję do spełnienia? To się da
leczyć.

To nie misja, podaj choć jeden powód, dla którego mam tłoczyć się z
ciężarówkami na prawym pasie z prędkością 90 km/h, skoro mogę jechać po
lewym z maksymalną dozwoloną prędkością czyli 140 km/h. Bo jaśnie pirat
chce drastycznie łamać przepisy i zapierdalać 200 (10 punktów karnych)?


o teraz już się pojawiły ciężarówki
a wcześniej nie było

Nie Tobie oceniać kto i po co zapierdala. Masz nie być zawalidrogą i nie
utrudniać ruchu.

Jadąc z maksymalną dozwoloną prędkością nigdy nie jest się zawalidrogą.

a ciężarówka?

ale po co ja to piszę?
i tak będziesz bełkotał dalej.

Data: 2012-07-24 16:08:08
Autor: to
Ciekawostka/miesznostka
begin nazgul
Jadąc z maksymalną dozwoloną prędkością nigdy nie jest się zawalidrogą.

a ciężarówka?

ale po co ja to piszę?
i tak będziesz bełkotał dalej.

Mówię o samochodzie osobowym. Czy jakiś pojazd, oprócz uprzywilejowanych, ma prawo jechać autostradą szybciej niż 140 km/h? Nie, więc jadąc z taką prędkością i nie widząc pojazdu uprzywilejowanego nie jest się dla nikogo zawalidrogą. A jak ktoś chce łamać przepisy, to niech sobie sam radzi.

--
ignorance is bliss

Data: 2012-07-24 18:54:28
Autor: nazgul
Ciekawostka/¶miesznostka
W dniu 2012-07-24 18:08, to pisze:
begin nazgul

Jadąc z maksymalną dozwoloną prędkością nigdy nie jest się zawalidrogą.

a ciężarówka?

ale po co ja to piszę?
i tak będziesz bełkotał dalej.

Mówię o samochodzie osobowym.

to powiedz wszystko na raz
a nie cedzisz jak ci się wytyka braki.

co? za trudno wszystko wcześniej ogarnąć "muzgiem"

Data: 2012-07-24 17:43:58
Autor: to
Ciekawostka/miesznostka
begin nazgul
to powiedz wszystko na raz
a nie cedzisz jak ci się wytyka braki.

Nie ogarniasz kontekstu?

co? za trudno wszystko wcześniej ogarnąć "muzgiem"

Rzecz w tym, że osobom z muzgami najwyraźniej zbyt trudno.

--
ignorance is bliss

Data: 2012-07-24 17:29:01
Autor: Big Jack
Ciekawostka/¶miesznostka
W wiadomości
news://news-archive.icm.edu.pl/jumcka$4ki$44@usenet.news.interia.pl
*to* napisał(-a):

To nie misja, podaj choć jeden powód, dla którego mam tłoczyć się z
ciężarówkami na prawym pasie z prędkością 90 km/h, skoro mogę jechać
po lewym z maksymalną dozwoloną prędkością czyli 140 km/h. Bo jaśnie
pirat chce drastycznie łamać przepisy i zapierdalać 200 (10 punktów
karnych)?

Nie Twój interes co kto chce i nie jego co chcesz Ty.

Jadąc z maksymalną dozwoloną prędkością nigdy nie jest się
zawalidrogą.

Zawsze będziesz, jeśli ktoś będzie jechał szybciej, a pisałem już, że nie Tobie oceniać kto ile zapierdala i jakie ma motywy. Jest dorosły (tak przyjmijmy) i odpowiada za swoje czyny. Twoja prewencja jest zbyteczna, nie jesteś do niej upoważniony.

--
Big Jack
         //////     GG: 660675
        ( o  o)
    -- ooO-( )-Ooo-

Data: 2012-07-24 16:06:39
Autor: to
Ciekawostka/miesznostka
begin Big Jack
Nie Twój interes co kto chce i nie jego co chcesz Ty.

No więc zgodnie z przepisami wyprzedzam lewym pasem z maksymalną dozwoloną prędkością pojazdy jadące wolniej po prawym, a jak ktoś chce łamać przepisy i jechać 200 to niech jedzie sobie np. poboczem.

Zawsze będziesz, jeśli ktoś będzie jechał szybciej, a pisałem już, że
nie Tobie oceniać kto ile zapierdala i jakie ma motywy. Jest dorosły
(tak przyjmijmy) i odpowiada za swoje czyny. Twoja prewencja jest
zbyteczna, nie jesteś do niej upoważniony.

To nie jest prewencja, ja po prostu nie będę utrudniał sobie życia zjeżdżając pomiędzy jadące 90 km/h tiry tylko dlatego, że ktoś ma fantazje drastycznie łamać przepisy.

--
ignorance is bliss

Data: 2012-07-24 19:26:49
Autor: Big Jack
Ciekawostka/¶miesznostka
W wiadomości
news://news-archive.icm.edu.pl/jumh6f$jub$2@usenet.news.interia.pl
*to* napisał(-a):

[ciach pierdy trolla]

Dawno już miałem takie podejrzenia, ale dzisiaj już się upewniłem: jesteś jebnięty jak kot szpadlem. A że mam w perspektywie całkiem miły wieczór, nie widzę potrzeby dalszej z Tobą pyskówki. Ani dzisiaj, ani w przyszłości. Wymościłem Ci przytulne miejsce w KF. I nie pytam się czy chcesz tam wylądować, po prostu tam lądujesz. Możesz sobie poużywać i mi nawrzucać już mnie to nie interesuje.

--
Big Jack
         //////     GG: 660675
        ( o  o)
    -- ooO-( )-Ooo-

Data: 2012-07-24 17:46:22
Autor: to
Ciekawostka/miesznostka
begin Big Jack
Dawno już miałem takie podejrzenia, ale dzisiaj już się upewniłem:
jesteś jebnięty jak kot szpadlem.

Jeśli Ciebie uważają za jebniętego jak kot szpadlem to nie musi oznaczać,
że inni też są jebnięci jak kot szpadlem. Nie oceniaj innych po sobie, nie
każdy jest Ci podobny!

Ani dzisiaj, ani w
przyszłości. Wymościłem Ci przytulne miejsce w KF. I nie pytam się czy
chcesz tam wylądować, po prostu tam lądujesz. Możesz sobie poużywać i mi
nawrzucać już mnie to nie interesuje.

Chuj mnie obchodzi Twój smętny KF, muzgowcu. :))

--
ignorance is bliss

Data: 2012-07-24 18:12:59
Autor: Tomasz Gorbaczuk
Ciekawostka/¶miesznostka
Dnia 24-07-2012 o 16:48:42 to <to_usenet@interia.pl> napisa(a):

begin Big Jack

Ciebie miaem na myli piszc o ormowcach. Bez wzgldu na obiektywne
okolicznoci. Zdaje Ci si, e masz misj do spenienia? To si da
leczy.

To nie misja, podaj cho jeden powd, dla ktrego mam toczy si z
ciarwkami na prawym pasie z prdkoci 90 km/h, skoro mog jecha po
lewym z maksymaln dozwolon prdkoci czyli 140 km/h. Bo janie pirat
chce drastycznie ama przepisy i zapierdala 200 (10 punktw karnych)?

(...)


Wiem, e teraz trolujesz, ale jakby to przeczyta jaki gimnazialista  warto przypomnie, e:

Art 16. KD

2. Kierujcy pojazdem, korzystajc z drogi dwujezdniowej, jest obowizany  jecha po prawej jezdni; do jezdni tych nie wlicza si jezdni  przeznaczonej do dojazdu do nieruchomoci pooonej przy drodze.

3. Kierujcy pojazdem, korzystajc z jezdni dwukierunkowej co najmniej o  czterech pasach ruchu, jest obowizany zajmowa pas ruchu znajdujcy si  na prawej poowie jezdni.

TG

Data: 2012-07-24 16:23:47
Autor: to
Ciekawostka/miesznostka
begin Tomasz Gorbaczuk
2. Kierujący pojazdem, korzystając z drogi dwujezdniowej, jest
obowiązany jechać po prawej jezdni; do jezdni tych nie wlicza się jezdni
przeznaczonej do dojazdu do nieruchomości położonej przy drodze.

3. Kierujący pojazdem, korzystając z jezdni dwukierunkowej co najmniej o
czterech pasach ruchu, jest obowiązany zajmować pas ruchu znajdujący się
na prawej połowie jezdni.

To w jaki sposób wyprzedzić ciężarówki?

--
ignorance is bliss

Data: 2012-07-24 18:56:11
Autor: nazgul
Ciekawostka/¶miesznostka
W dniu 2012-07-24 18:23, to pisze:
begin Tomasz Gorbaczuk

2. Kierujący pojazdem, korzystając z drogi dwujezdniowej, jest
obowiązany jechać po prawej jezdni; do jezdni tych nie wlicza się jezdni
przeznaczonej do dojazdu do nieruchomości położonej przy drodze.

3. Kierujący pojazdem, korzystając z jezdni dwukierunkowej co najmniej o
czterech pasach ruchu, jest obowiązany zajmować pas ruchu znajdujący się
na prawej połowie jezdni.

To w jaki sposób wyprzedzić ciężarówki?

eeee...
wykonując manewr wyprzedzania?

Data: 2012-07-24 17:44:44
Autor: to
Ciekawostka/miesznostka
begin nazgul
eeee...
wykonując manewr wyprzedzania?

Podzielisz się z grupą swoimi pozostałymi złotymi myślami?

PS. Czy jesteś tym nazgulem, który w 1998 roku prowadził stronę porno?

--
ignorance is bliss

Data: 2012-07-25 08:16:29
Autor: nazgul
Ciekawostka/¶miesznostka
W dniu 2012-07-24 19:44, to pisze:
begin nazgul

eeee...
wykonując manewr wyprzedzania?

Podzielisz się z grupą swoimi pozostałymi złotymi myślami?

za trudne było?


PS. Czy jesteś tym nazgulem, który w 1998 roku prowadził stronę porno?

chciałbyś odzyskać tantiemy za foty i filmik?

Data: 2012-07-25 11:34:26
Autor: to
Ciekawostka/miesznostka
begin nazgul
PS. Czy jesteś tym nazgulem, który w 1998 roku prowadził stronę porno?

chciałbyś odzyskać tantiemy za foty i filmik?

Po prostu pytam czy to Ty. Czy to Ty?

--
ignorance is bliss

Data: 2012-07-24 21:45:04
Autor: Tomasz Gorbaczuk
Ciekawostka/¶miesznostka
Dnia 24-07-2012 o 18:23:47 to <to_usenet@interia.pl> napisa(a):

begin Tomasz Gorbaczuk

2. Kierujcy pojazdem, korzystajc z drogi dwujezdniowej, jest
obowizany jecha po prawej jezdni; do jezdni tych nie wlicza si jezdni
przeznaczonej do dojazdu do nieruchomoci pooonej przy drodze..

3. Kierujcy pojazdem, korzystajc z jezdni dwukierunkowej co najmniej o
czterech pasach ruchu, jest obowizany zajmowa pas ruchu znajdujcy si
na prawej poowie jezdni.

To w jaki sposb wyprzedzi ciarwki?


Jeli jad lewym pasem - wyprzedzamy prawym (niebezpieczne, ale  dozwolone), jeli jad prawym - wyprzedzamy lewym (nakazuje to: "24.3.  Kierujcy pojazdem jest obowizany przy wyprzedzaniu przejeda z lewej  strony wyprzedzanego pojazdu, z zastrzeeniem ust. 4, 5, 10 i 12.")
Wyprzedzanie jest dozwolone, poza manewrem wyprzedzania masz obowizek  jecha po prawej jezdni.



TG

Data: 2012-07-24 23:22:10
Autor: to
Ciekawostka/miesznostka
begin Tomasz Gorbaczuk
Jeśli jadą lewym pasem - wyprzedzamy prawym (niebezpieczne, ale
dozwolone), jeśli jadą prawym - wyprzedzamy lewym (nakazuje to: "24.3.
Kierujący pojazdem jest obowiązany przy wyprzedzaniu przejeżdżać z lewej
strony wyprzedzanego pojazdu, z zastrzeżeniem ust. 4, 5, 10 i 12.")
Wyprzedzanie jest dozwolone, poza manewrem wyprzedzania masz obowiązek
jechać po prawej jezdni.

Nie, mam obowiązek jechać możliwie blisko prawej krawędzi jezdni. A co to znaczy "możliwie blisko" to już w danej sytuacji ja ocenię. Gdy widzę z tyłu potencjalnego mordercę jadącego z prędkością 200 km/h to możliwie blisko prawej będzie po lewej.

--
ignorance is bliss

Data: 2012-07-25 08:12:51
Autor: nazgul
Ciekawostka/¶miesznostka
..
W dniu 2012-07-25 01:22, to pisze:
begin Tomasz Gorbaczuk

Jeśli jadą lewym pasem - wyprzedzamy prawym (niebezpieczne, ale
dozwolone), jeśli jadą prawym - wyprzedzamy lewym (nakazuje to: "24.3.
Kierujący pojazdem jest obowiązany przy wyprzedzaniu przejeżdżać z lewej
strony wyprzedzanego pojazdu, z zastrzeżeniem ust. 4, 5, 10 i 12.")
Wyprzedzanie jest dozwolone, poza manewrem wyprzedzania masz obowiązek
jechać po prawej jezdni.

Nie, mam obowiązek jechać możliwie blisko prawej krawędzi jezdni. A co to
znaczy "możliwie blisko" to już w danej sytuacji ja ocenię. Gdy widzę z
tyłu potencjalnego mordercę jadącego z prędkością 200 km/h to możliwie
blisko prawej będzie po lewej.

wprowadź to w czyn
najlepiej w tej sytuacji
http://www.youtube.com/watch?v=XnNf89bv0Mc
przysłużysz się PMS i ogólnie społeczeństwu.

Data: 2012-07-27 10:25:38
Autor: Miroo
Ciekawostka/¶miesznostka
W dniu 2012-07-24 18:12, Tomasz Gorbaczuk pisze:
Art 16. KD

2. Kierujący pojazdem, korzystając z drogi dwujezdniowej, jest
obowiązany jechać po prawej jezdni; do jezdni tych nie wlicza się jezdni
przeznaczonej do dojazdu do nieruchomości położonej przy drodze.

Były takie przypadki, ale mimo wszystko trudno autostradą jechać lewą jezdnią.

3. Kierujący pojazdem, korzystając z jezdni dwukierunkowej co najmniej o
czterech pasach ruchu, jest obowiązany zajmować pas ruchu znajdujący się
na prawej połowie jezdni.

Tu jest o drodze jednojezdniowej. Nie dotyczy autostrady. Nie wymaga również jazdy prawym pasem, a jedynie pasem na prawej połowie jezdni.

Chyba nie te przepisy zacytowałeś co rzeczywiście chciałeś :)

Pozdrawiam
Miroo

Data: 2012-07-27 20:10:43
Autor: Cavallino
Ciekawostka/¶miesznostka

Użytkownik "Miroo" <miroo75@REMOVEIT.o2.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:

3. Kierujący pojazdem, korzystając z jezdni dwukierunkowej co najmniej o
czterech pasach ruchu, jest obowiązany zajmować pas ruchu znajdujący się
na prawej połowie jezdni.

Tu jest o drodze jednojezdniowej. Nie dotyczy autostrady. Nie wymaga również jazdy prawym pasem, a jedynie pasem na prawej połowie jezdni.

Bzdura.
I PLONK za kapelusznictwo, ostrzeżenie było.

Data: 2012-08-01 15:40:28
Autor: Miroo
Ciekawostka/¶miesznostka [OT]
W dniu 2012-07-27 20:10, Cavallino pisze:
3. Kierujący pojazdem, korzystając z jezdni dwukierunkowej co najmniej o
czterech pasach ruchu, jest obowiązany zajmować pas ruchu znajdujący się
na prawej połowie jezdni.

Tu jest o drodze jednojezdniowej. Nie dotyczy autostrady. Nie wymaga
również jazdy prawym pasem, a jedynie pasem na prawej połowie jezdni.

Bzdura.
I PLONK za kapelusznictwo, ostrzeżenie było.

90% twoich wypowiedzi to warningi, plonki i cwaniakowanie. Skoro nie potrafisz uzasadnić swojego zdania to w zadzie mam twoje posty i bardzo się cieszę, że nie będziesz mnie już warningował, plonkował i negował.
Będzie trochę mniej śmieci na grupie.

Pozdrawiam
Miroo

Data: 2012-07-23 17:54:29
Autor: nazgul
Ciekawostka/¶miesznostka
W dniu 2012-07-23 17:35, RoMan Mandziejewicz pisze:
Hello masti,

Monday, July 23, 2012, 5:24:37 PM, you wrote:

Oczywiście tak.
Przykład: choć zazwyczaj jest to zabronione, w pewnych okolicznościach
_powinieneś_ wjechać na pas zieleni, linię ciągłą, skrzyżowanie na
czerwonym, pas do jazdy w przeciwnym kierunku i tak dalej.
Dokładnie, dlatego widząc pirata jadącego ok. 200 km/h na autostradzie
celowo zjeżdżam zawczasu na lewy z maksymalną dozwoloną prędkością bo
wybieram po prostu mniejsze zło. Może dzięki temu zastanowi się co robi
i nie zabije kogoś na pasach kilka kilometrów dalej.
kiepsko trollujesz

Gorzej, jeśli robi to naprawdę. Bo to, kwa!, psychopatyczne zachowanie
jest.

nieee
chyba próbuje parodiować Artura Maślaga.
nie przyjmuję do wiadomości, że może to pisać na poważnie.

Data: 2012-07-26 02:04:08
Autor: anacron
Ciekawostka/¶miesznostka
W dniu 2012-07-23 17:54, nazgul pisze:
Gorzej, jeśli robi to naprawdę. Bo to, kwa!, psychopatyczne zachowanie
jest.

nieee
chyba próbuje parodiować Artura Maślaga.
nie przyjmuję do wiadomości, że może to pisać na poważnie.

Prawda może Cię przerazić :)

--
anacron

Data: 2012-07-23 21:19:37
Autor: Krzysiek Kielczewski
Ciekawostka/¶miesznostka
Dnia 23.07.2012 RoMan Mandziejewicz <roman@pik-net.pl.invalid> napisa/a:

Oczywicie tak.
Przykad: cho zazwyczaj jest to zabronione, w pewnych okolicznociach
_powiniene_ wjecha na pas zieleni, lini cig, skrzyowanie na
czerwonym, pas do jazdy w przeciwnym kierunku i tak dalej.
Dokadnie, dlatego widzc pirata jadcego ok. 200 km/h na autostradzie
celowo zjedam zawczasu na lewy z maksymaln dozwolon prdkoci bo
wybieram po prostu mniejsze zo. Moe dziki temu zastanowi si co robi
i nie zabije kogo na pasach kilka kilometrw dalej.
kiepsko trollujesz

Gorzej, jeli robi to naprawd. Bo to, kwa!, psychopatyczne zachowanie
jest.

Troluje. Tak z innej beczki: sprbujcie przepyta znajomych "typowych
kierowcw" o to kiedy i gdzie wolno wyprzedza, ze szczeglnym
uwzgldnieniem wyprzedzania z prawej oraz na zakrcie. Przepytaem
dzisiaj chyba z osiem osb, nikt nie umia poprawnie odpowiedzie...

Pzdr,
Krzysiek Kieczewski

Data: 2012-07-24 09:10:00
Autor: Jakub Witkowski
Ciekawostka/¶miesznostka
W dniu 2012-07-23 21:19, Krzysiek Kielczewski pisze:

Troluje.

a kiedyś robił to lepiej i nawet zabawniej... wszystko schodzi na psy, nawet trollingi na pms

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

Data: 2012-07-24 19:12:00
Autor: Shrek
Ciekawostka/¶miesznostka
On 2012-07-23 21:19, Krzysiek Kielczewski wrote:

Troluje. Tak z innej beczki: spróbujcie przepytać znajomych "typowych
kierowców" o to kiedy i gdzie wolno wyprzedzać, ze szczególnym
uwzględnieniem wyprzedzania z prawej oraz na zakręcie. Przepytałem
dzisiaj chyba z osiem osób, nikt nie umiał poprawnie odpowiedzieć...

Z prawej można zasadniczo wszędzie gdzie są dwa wyznaczone pasy w jedną stronę (z wyjątkiem po dwa pasy poza zabudowanym bez dwóch jezdni, co się praktycznie nie zdarza) i wyjątkami typu skrzyżowania o niekierowanym ruchu, zakazami wyprzedzania, przejściami dla pieszych bez świateł, i oczywiście nie przekraczając limitu (czyli prawie nigdy, sprawdzić czy nie korek), tam gdzie musiałbyś smignąć bliżej niż metr od roweru itp. Pewnie o czymś zapomniałem (oczywiście art 24.1), więc daj znać gdzie był haczyk. A jeśli chodzi o twój zakręt, to rzeczywiście stosując się ściśle do PoRD nie można wyprzedzać na _oznakowanym_ zakręcie, co znów na drogach o których piszesz (czyli te gdzie można wyprzedzać z prawej) praktycznie się nie zdarza, więc i stąd pewnie brak wiedzy pytanych na ten temat - nikt nie zajmuje się pamiętaniem i analizowaniem przepisów, które w praktyce go nie dotyczą.

Shrek.

Data: 2012-07-25 01:17:52
Autor: Krzysiek Kielczewski
Ciekawostka/¶miesznostka
Dnia 24.07.2012 Shrek <user@domain.invalid> napisa/a:
On 2012-07-23 21:19, Krzysiek Kielczewski wrote:

Troluje. Tak z innej beczki: sprbujcie przepyta znajomych "typowych
kierowcw" o to kiedy i gdzie wolno wyprzedza, ze szczeglnym
uwzgldnieniem wyprzedzania z prawej oraz na zakrcie. Przepytaem
dzisiaj chyba z osiem osb, nikt nie umia poprawnie odpowiedzie...

Z prawej mona zasadniczo wszdzie gdzie s dwa wyznaczone pasy w jedn stron (z wyjtkiem po dwa pasy poza zabudowanym bez dwch jezdni, co si praktycznie nie zdarza) i wyjtkami typu skrzyowania o niekierowanym ruchu, zakazami wyprzedzania, przejciami dla pieszych bez wiate, i oczywicie nie przekraczajc limitu (czyli prawie nigdy, sprawdzi czy nie korek), tam gdzie musiaby smign bliej ni metr od roweru itp. Pewnie o czym zapomniaem (oczywicie art 24.1), wic daj zna gdzie by haczyk.

Bez haczyka, wszystko jest w przepisach. Tylko *zdecydowana* wikszo
kierowcw ich nie zna.

A jeli chodzi o twj zakrt, to rzeczywicie stosujc si cile do PoRD nie mona wyprzedza na _oznakowanym_ zakrcie, co znw na drogach o ktrych piszesz (czyli te gdzie mona wyprzedza z prawej) praktycznie si nie zdarza, wic i std pewnie brak wiedzy pytanych na ten temat - nikt nie zajmuje si pamitaniem i analizowaniem przepisw, ktre w praktyce go nie dotycz.

Ja nie twierdz, e te przepisy s o codziennie spotykanych przypadkach.
Ja twierdz, e wikszo kierowcw ich nie zna.

Pzdr,
Krzysiek Kieczewski

Data: 2012-07-24 23:23:21
Autor: to
Ciekawostka/miesznostka
begin Krzysiek Kielczewski
Ja nie twierdzę, że te przepisy są o codziennie spotykanych przypadkach.
Ja twierdzę, że większość kierowców ich nie zna.

Ja znam zajebiście każdy przepis. Jeśli czegoś nie wiesz, zapytaj, pomogę. :))

--
ignorance is bliss

Data: 2012-07-25 06:17:49
Autor: Shrek
Ciekawostka/¶miesznostka
On 2012-07-25 01:17, Krzysiek Kielczewski wrote:

A jeśli chodzi o twój zakręt, to rzeczywiście
stosując się ściśle do PoRD nie można wyprzedzać na _oznakowanym_
zakręcie, co znów na drogach o których piszesz (czyli te gdzie można
wyprzedzać z prawej) praktycznie się nie zdarza, więc i stąd pewnie brak
wiedzy pytanych na ten temat - nikt nie zajmuje się pamiętaniem i
analizowaniem przepisów, które w praktyce go nie dotyczą.

Ja nie twierdzę, że te przepisy są o codziennie spotykanych przypadkach.
Ja twierdzę, że większość kierowców ich nie zna.

No i co z tego, ze nie zna, skoro w praktyce ten przepis nie ma zastosowania? Ja też wielu przepisów nie znam/nie pamiętam. Ty również.

Shrek

Data: 2012-07-25 16:17:22
Autor: Krzysiek Kielczewski
Ciekawostka/¶miesznostka
Dnia 25.07.2012 Shrek <user@domain.invalid> napisa/a:
On 2012-07-25 01:17, Krzysiek Kielczewski wrote:

A jeli chodzi o twj zakrt, to rzeczywicie
stosujc si cile do PoRD nie mona wyprzedza na _oznakowanym_
zakrcie, co znw na drogach o ktrych piszesz (czyli te gdzie mona
wyprzedza z prawej) praktycznie si nie zdarza, wic i std pewnie brak
wiedzy pytanych na ten temat - nikt nie zajmuje si pamitaniem i
analizowaniem przepisw, ktre w praktyce go nie dotycz.

Ja nie twierdz, e te przepisy s o codziennie spotykanych przypadkach.
Ja twierdz, e wikszo kierowcw ich nie zna.

No i co z tego, ze nie zna, skoro w praktyce ten przepis nie ma zastosowania?

Oczywicie, e ma.

Krzysiek Kieczewski

Data: 2012-07-25 18:19:31
Autor: Shrek
Ciekawostka/¶miesznostka
On 2012-07-25 16:17, Krzysiek Kielczewski wrote:

No i co z tego, ze nie zna, skoro w praktyce ten przepis nie ma
zastosowania?

Oczywiście, że ma.


To napinaj ze zdjęciem drogi na której wolno wyprzedzać prawym pasem i jest _oznakowany_ zakręt. Masz google street, ale czy masz tak dużo czasu? Dla ułatwienia na przy Powązkach w DC nie ma, więc jeśli tam nie ma, to raczej nigdzie w DC.

Shrek.

Data: 2012-07-25 21:29:13
Autor: Krzysiek Kielczewski
Ciekawostka/¶miesznostka
Dnia 25.07.2012 Shrek <user@domain.invalid> napisa/a:

No i co z tego, ze nie zna, skoro w praktyce ten przepis nie ma
zastosowania?

Oczywicie, e ma.


To napinaj ze zdjciem drogi na ktrej wolno wyprzedza prawym pasem i jest _oznakowany_ zakrt. Masz google street, ale czy masz tak duo czasu? Dla uatwienia na przy Powzkach w DC nie ma, wic jeli tam nie ma, to raczej nigdzie w DC.

A dlaczego nagle ma by i niebezpieczny zakrt i wyprzedzanie z prawej?
Ja pisaem o wyprzedzaniu z prawej, na prostej drodze. O wyprzedzaniu na
zakrcie wspomniaem jako o drugim przypadku przepisw napisanych bardzo
niezrozumiale i nie znanych przez kierowcw.

Krzysiek Kieczewski

Data: 2012-07-25 22:44:02
Autor: Shrek
Ciekawostka/¶miesznostka
On 2012-07-25 21:29, Krzysiek Kielczewski wrote:
Dnia 25.07.2012 Shrek <user@domain.invalid> napisał/a:

No i co z tego, ze nie zna, skoro w praktyce ten przepis nie ma
zastosowania?

Oczywiście, że ma.


To napinaj ze zdjęciem drogi na której wolno wyprzedzać prawym pasem i
jest _oznakowany_ zakręt. Masz google street, ale czy masz tak dużo
czasu? Dla ułatwienia na przy Powązkach w DC nie ma, więc jeśli tam nie
ma, to raczej nigdzie w DC.

A dlaczego nagle ma być i niebezpieczny zakręt i wyprzedzanie z prawej?

"o to kiedy i gdzie wolno wyprzedzać, ze szczególnym
uwzględnieniem wyprzedzania z prawej oraz na zakręcie."

Dlatego?

Ja pisałem o wyprzedzaniu z prawej, na prostej drodze.

NIe, pisałeś o szczególnym uwzględnieniu zakrętu, co ma się nijak do prostej drogi.

A na prostej drodze można praktycznie zawsze, kiedy dozwolone jest wyprzedzanie z lewej, czyli na zasadach ogólnych. Dwukierunkową jezdnię z dwoma pasami w każdą stronę, poza zabudowanym można na siłę szukać, ale ja nie mam czasu na pierdoły. Może ty dasz przykład takiego przypadku? Poza tym egzotycznym przypadkiem, nie ma znaczenia z prawej czy lewej (jeśli oczywiście są dwa pasy, inaczej dyskusja staje się bezprzedmiotowa;).

Shrek.

Data: 2012-07-26 01:19:02
Autor: Krzysiek Kielczewski
Ciekawostka/¶miesznostka
Dnia 25.07.2012 Shrek <user@domain.invalid> napisa/a:
On 2012-07-25 21:29, Krzysiek Kielczewski wrote:
Dnia 25.07.2012 Shrek <user@domain.invalid> napisa/a:

No i co z tego, ze nie zna, skoro w praktyce ten przepis nie ma
zastosowania?

Oczywicie, e ma.


To napinaj ze zdjciem drogi na ktrej wolno wyprzedza prawym pasem i
jest _oznakowany_ zakrt. Masz google street, ale czy masz tak duo
czasu? Dla uatwienia na przy Powzkach w DC nie ma, wic jeli tam nie
ma, to raczej nigdzie w DC.

A dlaczego nagle ma by i niebezpieczny zakrt i wyprzedzanie z prawej?

"o to kiedy i gdzie wolno wyprzedza, ze szczeglnym
uwzgldnieniem wyprzedzania z prawej oraz na zakrcie."

Dlatego?

Dla mnie w kontekcie caego wtku znaczyo to "wyprzedzania z prawej
oraz wyprzedzania na zakrcie". Moe za bardzo to uprociem przy
pisaniu.
Ja pisaem o wyprzedzaniu z prawej, na prostej drodze.

NIe, pisae o szczeglnym uwzgldnieniu zakrtu, co ma si nijak do prostej drogi.

J.w.

A na prostej drodze mona praktycznie zawsze, kiedy dozwolone jest wyprzedzanie z lewej, czyli na zasadach oglnych. Dwukierunkow jezdni z dwoma pasami w kad stron, poza zabudowanym mona na si szuka, ale ja nie mam czasu na pierdoy. Moe ty dasz przykad takiego przypadku?

Jakbym zna to bym poda :) To co powyej napisae sam pisaem tutaj
kilka lat temu. A problem waciwy jest taki, e wikszo kierowcw nie
wie, e z prawej mona wyprzedza. Wic np. nie patrz w lusterka przy
zmianie pasa...

Poza tym egzotycznym przypadkiem, nie ma znaczenia z prawej czy lewej (jeli oczywicie s dwa pasy, inaczej dyskusja staje si bezprzedmiotowa;).

Wystarczy, e wyprzedzany sygnalizuje zamiar skrtu i ju strona ma
znaczenie ;-p

Pzdr,
Krzysiek Kieczewski

Data: 2012-07-26 17:19:12
Autor: Shrek
Ciekawostka/¶miesznostka
On 2012-07-26 01:19, Krzysiek Kielczewski wrote:

Poza tym egzotycznym przypadkiem, nie ma znaczenia z prawej
czy lewej (jeśli oczywiście są dwa pasy, inaczej dyskusja staje się
bezprzedmiotowa;).

Wystarczy, że wyprzedzany sygnalizuje zamiar skrętu i już strona ma
znaczenie ;-p

No tak, tu był ten haczyk:P

Shrek

Data: 2012-07-25 11:39:02
Autor: J.F
Ciekawostka/¶miesznostka
Użytkownik "Krzysiek Kielczewski"  napisał w wiadomości
Dnia 24.07.2012 Shrek <user@domain.invalid> napisał/a:
A jeśli chodzi o twój zakręt, to rzeczywiście
stosując się ściśle do PoRD nie można wyprzedzać na _oznakowanym_
zakręcie, co znów na drogach o których piszesz (czyli te gdzie można
wyprzedzać z prawej) praktycznie się nie zdarza, więc i stąd pewnie brak
wiedzy pytanych na ten temat - nikt nie zajmuje się pamiętaniem i
analizowaniem przepisów, które w praktyce go nie dotyczą.

Ja nie twierdzę, że te przepisy są o codziennie spotykanych przypadkach.
Ja twierdzę, że większość kierowców ich nie zna.

Co dobrze widac powyzej - Shrek cos tam pamieta z kodeksu, ale mocno nie wszystko.
Zreszta te przepisy o wyprzedzaniu sa akurat mocno pop*ne :-)

J.

Data: 2012-07-25 16:18:05
Autor: Krzysiek Kielczewski
Ciekawostka/¶miesznostka
Dnia 25.07.2012 J.F <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisa/a:

A jeli chodzi o twj zakrt, to rzeczywicie
stosujc si cile do PoRD nie mona wyprzedza na _oznakowanym_
zakrcie, co znw na drogach o ktrych piszesz (czyli te gdzie mona
wyprzedza z prawej) praktycznie si nie zdarza, wic i std pewnie brak
wiedzy pytanych na ten temat - nikt nie zajmuje si pamitaniem i
analizowaniem przepisw, ktre w praktyce go nie dotycz.

Ja nie twierdz, e te przepisy s o codziennie spotykanych przypadkach.
Ja twierdz, e wikszo kierowcw ich nie zna.

Co dobrze widac powyzej - Shrek cos tam pamieta z kodeksu, ale mocno nie wszystko.
Zreszta te przepisy o wyprzedzaniu sa akurat mocno pop*ne :-)

Ano s.

Pzdr,
Krzysiek Kieczewski

Data: 2012-07-25 18:20:53
Autor: Shrek
Ciekawostka/¶miesznostka
On 2012-07-25 11:39, J.F wrote:
Użytkownik "Krzysiek Kielczewski"  napisał w wiadomości
Dnia 24.07.2012 Shrek <user@domain.invalid> napisał/a:
A jeśli chodzi o twój zakręt, to rzeczywiście
stosując się ściśle do PoRD nie można wyprzedzać na _oznakowanym_
zakręcie, co znów na drogach o których piszesz (czyli te gdzie można
wyprzedzać z prawej) praktycznie się nie zdarza, więc i stąd pewnie brak
wiedzy pytanych na ten temat - nikt nie zajmuje się pamiętaniem i
analizowaniem przepisów, które w praktyce go nie dotyczą.

Ja nie twierdzę, że te przepisy są o codziennie spotykanych przypadkach.
Ja twierdzę, że większość kierowców ich nie zna.

Co dobrze widac powyzej - Shrek cos tam pamieta z kodeksu, ale mocno nie
wszystko.
Zreszta te przepisy o wyprzedzaniu sa akurat mocno pop*ne :-)


A tam pamięta. Sprawdził. Co istotnego pominąłem? Człowiek się całe życie uczy... i głupi umiera;)

Shrek.

Data: 2012-07-26 13:11:22
Autor: J.F
Ciekawostka/¶miesznostka
Użytkownik "Shrek"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:jup6d3$orh$2@inews.gazeta.pl...
On 2012-07-25 11:39, J.F wrote:
A jeśli chodzi o twój zakręt, to rzeczywiście
stosując się ściśle do PoRD nie można wyprzedzać na _oznakowanym_
zakręcie, [...]
Ja nie twierdzę, że te przepisy są o codziennie spotykanych przypadkach.
Ja twierdzę, że większość kierowców ich nie zna.

Co dobrze widac powyzej - Shrek cos tam pamieta z kodeksu, ale mocno nie
wszystko.
Zreszta te przepisy o wyprzedzaniu sa akurat mocno pop*ne :-)

A tam pamięta. Sprawdził. Co istotnego pominąłem? Człowiek się całe życie uczy... i głupi umiera;)

Punkt 8, gdzie sa wyjatki od pkt 7.2 :-)

A w ewentualnej dalszej dyskusji to pkt 10, w ktorym nie wiadomo - uwzgledniac pkt 8, czy tylko 7 ...

J.

Data: 2012-07-26 17:44:40
Autor: Shrek
Ciekawostka/¶miesznostka
On 2012-07-26 13:11, J.F wrote:
Użytkownik "Shrek"  napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:jup6d3$orh$2@inews.gazeta.pl...
On 2012-07-25 11:39, J.F wrote:
A jeśli chodzi o twój zakręt, to rzeczywiście
stosując się ściśle do PoRD nie można wyprzedzać na _oznakowanym_
zakręcie, [...]
Ja nie twierdzę, że te przepisy są o codziennie spotykanych
przypadkach.
Ja twierdzę, że większość kierowców ich nie zna.

Co dobrze widac powyzej - Shrek cos tam pamieta z kodeksu, ale mocno nie
wszystko.
Zreszta te przepisy o wyprzedzaniu sa akurat mocno pop*ne :-)

A tam pamięta. Sprawdził. Co istotnego pominąłem? Człowiek się całe
życie uczy... i głupi umiera;)

Punkt 8, gdzie sa wyjatki od pkt 7.2 :-)

No racja. Czyli nawet na oznakowanym zakręcie można. Co ciekawe, Krzysiek K. narzekajacy na niską znajomość przepisów, też najwyraźniej nie znał, bo nie sprostował:P

Shrek.

Data: 2012-07-26 18:16:12
Autor: J.F
Ciekawostka/¶miesznostka
Użytkownik "Shrek"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:jurol7$e4h$1@inews.gazeta.pl...
On 2012-07-26 13:11, J.F wrote:
Zreszta te przepisy o wyprzedzaniu sa akurat mocno pop*ne :-)
A tam pamięta. Sprawdził. Co istotnego pominąłem? Człowiek się całe
życie uczy... i głupi umiera;)

Punkt 8, gdzie sa wyjatki od pkt 7.2 :-)

No racja. Czyli nawet na oznakowanym zakręcie można. Co ciekawe,

Ale niekoniecznie z prawej strony, bo patrz pkt 10 doslownie.

Krzysiek K. narzekajacy na niską znajomość przepisów, też najwyraźniej nie znał, bo nie sprostował:P

A kto by to wszystko spamietal. I jeszcze przeprowadzil analize w kilka sekund, ktore ma na decyzje.

Podsumowujac ... po ch* takie przepisy :-)

J.

Data: 2012-07-27 00:05:16
Autor: Krzysiek Kielczewski
Ciekawostka/¶miesznostka
Dnia 26.07.2012 J.F <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisa/a:

A kto by to wszystko spamietal. I jeszcze przeprowadzil analize w kilka sekund, ktore ma na decyzje.

Podsumowujac ... po ch* takie przepisy :-)

Efekt kocowy (czyt. rozrnienie gdzie mona, a gdzie nie moa
wyprzedza) jest nie najgorszy. Ale sformuowanie tych przepisw to
tragedia...

Pzdr,
Krzysiek Kieczewski

Data: 2012-07-31 18:30:51
Autor: Shrek
Ciekawostka/¶miesznostka
On 2012-07-26 18:16, J.F wrote:
Użytkownik "Shrek"  napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:jurol7$e4h$1@inews.gazeta.pl...
On 2012-07-26 13:11, J.F wrote:
Zreszta te przepisy o wyprzedzaniu sa akurat mocno pop*ne :-)
A tam pamięta. Sprawdził. Co istotnego pominąłem? Człowiek się całe
życie uczy... i głupi umiera;)

Punkt 8, gdzie sa wyjatki od pkt 7.2 :-)

No racja. Czyli nawet na oznakowanym zakręcie można. Co ciekawe,

Ale niekoniecznie z prawej strony, bo patrz pkt 10 doslownie.


Ten punkt jest jak Yetii. Niby jest, ale większość takiej drogi nie widziała. BTW - kajam się - przy Powązkach jest znak niebezpieczny zakręt - codziennie jeżdzę, dziś akurat jechałem rowerem i sobie przypomniałem, zeby zerknąć - na codzień nie zauważałem, bo i bez tego znaku, jaki zakręt jest każdy widzi;)

Shrek.

Data: 2012-07-24 19:00:01
Autor: Shrek
Ciekawostka/¶miesznostka
On 2012-07-23 17:35, RoMan Mandziejewicz wrote:

Oczywiście tak.
Przykład: choć zazwyczaj jest to zabronione, w pewnych okolicznościach
_powinieneś_ wjechać na pas zieleni, linię ciągłą, skrzyżowanie na
czerwonym, pas do jazdy w przeciwnym kierunku i tak dalej.
Dokładnie, dlatego widząc pirata jadącego ok. 200 km/h na autostradzie
celowo zjeżdżam zawczasu na lewy z maksymalną dozwoloną prędkością bo
wybieram po prostu mniejsze zło. Może dzięki temu zastanowi się co robi
i nie zabije kogoś na pasach kilka kilometrów dalej.
kiepsko trollujesz

Gorzej, jeśli robi to naprawdę. Bo to, kwa!, psychopatyczne zachowanie
jest.

NIe robi. Poza usenetem, to właśnie on zapierdala lewym pasem:P A teraz troluje;)

Shrek.

Data: 2012-07-25 00:48:36
Autor: Michoo
Ciekawostka/¶miesznostka
On 23.07.2012 17:35, RoMan Mandziejewicz wrote:
Dokładnie, dlatego widząc pirata jadącego ok. 200 km/h na autostradzie
celowo zjeżdżam zawczasu na lewy z maksymalną dozwoloną prędkością bo
wybieram po prostu mniejsze zło. Może dzięki temu zastanowi się co robi
i nie zabije kogoś na pasach kilka kilometrów dalej.
kiepsko trollujesz

Gorzej, jeśli robi to naprawdę. Bo to, kwa!, psychopatyczne zachowanie
jest.
Psychopatyczne to jest jak jedziesz spokojnie 140-150 lewym pasem i wyprzedzasz tiry jadące w pewnych odstępach a na zderzaku Ci siada jakiś pojeb i miga długimi, awaryjnymi, klaksonem popiskuje, bo nie może poczekać aż miniesz pobliską grupkę.

--
Pozdrawiam
Michoo

Data: 2012-07-24 23:19:28
Autor: to
Ciekawostka/miesznostka
begin Michoo
Psychopatyczne to jest jak jedziesz spokojnie 140-150 lewym pasem i
wyprzedzasz tiry jadące w pewnych odstępach a na zderzaku Ci siada jakiś
pojeb i miga długimi, awaryjnymi, klaksonem popiskuje, bo nie może
poczekać aż miniesz pobliską grupkę.

Ament!

--
ignorance is bliss

Data: 2012-07-25 09:47:46
Autor: RoMan Mandziejewicz
Ciekawostka/¶miesznostka
Hello Michoo,

Wednesday, July 25, 2012, 12:48:36 AM, you wrote:

Dokadnie, dlatego widzc pirata jadcego ok. 200 km/h na autostradzie
celowo zjedam zawczasu na lewy z maksymaln dozwolon prdkoci bo
wybieram po prostu mniejsze zo. Moe dziki temu zastanowi si co robi
i nie zabije kogo na pasach kilka kilometrw dalej.
kiepsko trollujesz
Gorzej, jeli robi to naprawd. Bo to, kwa!, psychopatyczne zachowanie
jest.
Psychopatyczne to jest jak jedziesz spokojnie 140-150 lewym pasem i wyprzedzasz tiry jadce w pewnych odstpach a na zderzaku Ci siada jaki
pojeb i miga dugimi, awaryjnymi, klaksonem popiskuje, bo nie moe poczeka a miniesz poblisk grupk.

Masz racj to TE jest psychopatyczne. Tylko nijak si ma do
poprzedniego i jest zupelnie nie na temat. --
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Data: 2012-08-01 15:52:43
Autor: wchpikus
Ciekawostka/¶miesznostka
Hej

Psychopatyczne to jest jak jedziesz spokojnie 140-150 lewym pasem i
wyprzedzasz tiry jadące w pewnych odstępach a na zderzaku Ci siada jakiś
pojeb i miga długimi, awaryjnymi, klaksonem popiskuje, bo nie może
poczekać aż miniesz pobliską grupkę.


Wtedy spokojnie spryskujesz sobie szyby duza iloscia plynu do spryskiwaczy i koles sie pieknie oddala..:)

Data: 2012-07-24 22:12:10
Autor: PlaMa
Ciekawostka/¶miesznostka
W dniu 2012-07-23 17:18, to pisze:

Dokładnie, dlatego widząc pirata jadącego ok. 200 km/h na autostradzie
celowo zjeżdżam zawczasu na lewy z maksymalną dozwoloną prędkością bo
wybieram po prostu mniejsze zło. Może dzięki temu zastanowi się co robi i
nie zabije kogoś na pasach kilka kilometrów dalej.

kiepska prowokacja :D Nikt nie może być aż tak głupi :D Jaki cel ma ten trolling?

Data: 2012-07-24 23:19:51
Autor: to
Ciekawostka/miesznostka
begin PlaMa
kiepska prowokacja :D Nikt nie może być aż tak głupi :D Jaki cel ma ten
trolling?

Ale o co Ci właściwie chodzi? Nie zgadzasz się z czymś, co napisałem?

--
ignorance is bliss

Data: 2012-07-24 22:10:28
Autor: PlaMa
Ciekawostka/¶miesznostka
W dniu 2012-07-23 15:04, to pisze:

Twierdzisz więc, że słusznym jest, aby każdy kierowca mógł zajmować się
egzekwowaniem przepisów u innych kierowców, i to sam łamiąc w tym celu
inne przepisy? Ciekawe...
Ale on niczego nie egzekwuje, jedzie po prostu z maksymalną dozwoloną
prędkością, więc jest obojętne, po której stronie, bo i tak nikt nie ma
prawa go wyprzedzić. Mamy wszyscy ulegać terrorowi piratów drogowych?

to nic! Jak jedzie maksymalną prędkością to nie powinien nawet kierunkowskazów używać! Bo po co? I tak nikomu drogi nie zajedzie bo nikt szybciej od niego jeździć nie może

Data: 2012-07-24 23:20:20
Autor: to
Ciekawostka/miesznostka
begin PlaMa
to nic! Jak jedzie maksymalną prędkością to nie powinien nawet
kierunkowskazów używać! Bo po co? I tak nikomu drogi nie zajedzie bo
nikt szybciej od niego jeździć nie może

Kierunkowskazy to powinien być nawyk, lepiej używać za często niż zapomnieć.

--
ignorance is bliss

Data: 2012-07-23 14:28:24
Autor: Iksiński
Ciekawostka/¶miesznostka

Użytkownik "to" <to_usenet@interia.pl> napisał w wiadomości news:jujdiu$jl8$20usenet.news.interia.pl...

Ograniczenia prędkości to najbardziej fundamentalny z limitów. To one
odpowiadają za większość śmiertelnych wypadków na naszych drogach. Osoba
jadąca lewym pasem z maksymalną dozwoloną prędkością nie przeszkadza
nikomu stosującemu się do przepisów. Nie można dać się terroryzować
piratom drogowym, niech sobie ćwiczą na torze albo grając w NFS.

Ty tak na poważnie, czy znowu ogłosiłeś konkurs na trolla miesiąca i usiłujesz wykosić konkurencję?

Pozdrawiam
X

Data: 2012-07-23 13:04:58
Autor: to
Ciekawostka/miesznostka
begin Iksiński
Ty tak na poważnie, czy znowu ogłosiłeś konkurs na trolla miesiąca i
usiłujesz wykosić konkurencję?

Jeśli Ciebie uważają za trolla, to nie musi oznaczać, że inni też są trollami. Nie oceniaj innych po sobie, nie każdy jest Ci podobny!

--
ignorance is bliss

Data: 2012-07-25 23:20:18
Autor: Plumpi
Ciekawostka/?miesznostka
Uytkownik "to" <to_usenet@interia.pl> napisa w wiadomoci news:jujdiu$jl8$20usenet.news.interia.pl...

ha ha ha
limitw przestrzega, a bardziej fundamentalnych praw ju nie. To,
tradycyjnie nie zawiode.

Ograniczenia prdkoci to najbardziej fundamentalny z limitw. To one
odpowiadaj za wikszo miertelnych wypadkw na naszych drogach. Osoba
jadca lewym pasem z maksymaln dozwolon prdkoci nie przeszkadza
nikomu stosujcemu si do przepisw. Nie mona da si terroryzowa
piratom drogowym, niech sobie wicz na torze albo grajc w NFS.

A skd ta pewno, e poruszasz si z maksymaln dozwolon?
Wszak kady wskazania kadego prdkociomierza s obarczone bedem.
By moe prdkociomierz tego, ktry jedzie za Tob wskazuje prdko nisz ni Twj prdkociomierz. Dlaczego niby chcesz mu zabrania wyprzedzania, skoro nie przekracza maksymalnej, dozwolonej prdkoci?

Data: 2012-07-25 21:57:03
Autor: to
Ciekawostka/?miesznostka
begin Plumpi
A sk±d ta pewno¶æ, ¿e poruszasz siê z maksymaln± dozwolon±? Wszak ka¿dy
wskazania ka¿dego prêdko¶ciomierza s± obarczone b³edem. Byæ mo¿e
prêdko¶ciomierz tego, który jedzie za Tob± wskazuje prêdko¶æ ni¿sz± ni¿
Twój prêdko¶ciomierz. Dlaczego niby chcesz mu zabraniaæ wyprzedzania,
skoro nie przekracza maksymalnej, dozwolonej prêdko¶ci?

Mój GPS nie jest obarczony błędem.

--
ignorance is bliss

Data: 2012-07-26 02:02:27
Autor: anacron
Ciekawostka/¶miesznostka
W dniu 2012-07-23 13:46, to pisze:
begin nazgul

ha ha ha
limitów przestrzegać, a bardziej fundamentalnych praw już nie. To,
tradycyjnie nie zawiodłeś.

Ograniczenia prędkości to najbardziej fundamentalny z limitów. To one
odpowiadają za większość śmiertelnych wypadków na naszych drogach.

Ty wierzysz w to co piszesz?

--
anacron

Data: 2012-07-26 12:32:29
Autor: J.F
Ciekawostka/¶miesznostka
Użytkownik "anacron"  napisał w wiadomości
W dniu 2012-07-23 13:46, to pisze:
ha ha ha
limitów przestrzegać, a bardziej fundamentalnych praw już nie. To,
tradycyjnie nie zawiodłeś.
Ograniczenia prędkości to najbardziej fundamentalny z limitów. To one
odpowiadają za większość śmiertelnych wypadków na naszych drogach.

Ty wierzysz w to co piszesz?

Kiedy to prawda - jakby tak wszyscy przestrzegali, to by bylo wypadkow o polowe mniej.

A jakby tak w calym kraju wprowadzic 20, to smiertelnych by nie bylo wcale :-)

J.

Data: 2012-07-26 12:44:51
Autor: to
Ciekawostka/miesznostka
begin J.F
Kiedy to prawda - jakby tak wszyscy przestrzegali, to by bylo wypadkow o
polowe mniej.

A jakby tak w calym kraju wprowadzic 20, to smiertelnych by nie bylo
wcale :-)

Dokładnie. :> Niestety, piraci drogowi stawiają własną przyjemność z zapierdalania ponad bezpieczeństwo niewinnych rodzin z dziećmi.

--
ignorance is bliss

Data: 2012-07-26 12:44:17
Autor: to
Ciekawostka/miesznostka
begin anacron
Ty wierzysz w to co piszesz?

Oczywiście.

--
ignorance is bliss

Data: 2012-07-23 13:22:35
Autor: Andrzej Lawa
Ciekawostka/¶miesznostka
W dniu 23.07.2012 13:17, nazgul pisze:

Po co? Żebyś mógł jechać 250 i stwarzać zagrożenie? Na drogach obowiązują
limity i należy ich przestrzegać.

ha ha ha
limitów przestrzegać, a bardziej fundamentalnych praw już nie.
To, tradycyjnie nie zawiodłeś.

"Zasada ruchu prawostronnego obowiązuje na wszystkich drogach. Zarówno
na jezdniach jedno i dwukierunkowych. Oznacza to, że w przypadku
poruszania jezdnią jednokierunkową o większej liczbie pasów ruchu,
kierujący pojazdami są obowiązany zajmować prawy pas. Jazda lewym pasem,
w sytuacji gdy prawy pas jest wolny będzie stanowić wykroczenie drogowe.
Kierujący pojazdem, korzystając z jezdni dwukierunkowej co najmniej o
czterech pasach ruchu, jest obowiązany zajmować pas ruchu znajdujący się
na prawej połowie jezdni (art. 16 ust. 3)"

I po co dokarmiasz tego bęcwała?

On i tak nie zrozumie, bo ma MISJĘ.

Data: 2012-07-23 11:47:12
Autor: to
Ciekawostka/miesznostka
begin Andrzej Lawa
I po co dokarmiasz tego bęcwała?
On i tak nie zrozumie, bo ma MISJĘ.

Troll Andrzejek jak zwykle popisuje się intelektem...

--
ignorance is bliss

Data: 2012-07-23 13:26:32
Autor: nazgul
Ciekawostka/¶miesznostka
W dniu 2012-07-23 13:22, Andrzej Lawa pisze:
W dniu 23.07.2012 13:17, nazgul pisze:

I po co dokarmiasz tego bęcwała?

On i tak nie zrozumie, bo ma MISJĘ.

przepraszam.

Data: 2012-07-24 18:57:32
Autor: Shrek
Ciekawostka/¶miesznostka
On 2012-07-23 13:17, nazgul wrote:
W dniu 2012-07-23 13:05, to pisze:
begin Marek Dyjor


nawet jakby jechał 200km/h to gdy miał prawy pas wolny to winien był
jechac tym pasem.

Po co? Żebyś mógł jechać 250 i stwarzać zagrożenie? Na drogach obowiązują
limity i należy ich przestrzegać.

ha ha ha
limitów przestrzegać, a bardziej fundamentalnych praw już nie.
To, tradycyjnie nie zawiodłeś.

"Zasada ruchu prawostronnego obowiązuje na wszystkich drogach. Zarówno
na jezdniach jedno i dwukierunkowych. Oznacza to, że w przypadku
poruszania jezdnią jednokierunkową o większej liczbie pasów ruchu,
kierujący pojazdami są obowiązany zajmować prawy pas. Jazda lewym pasem,
w sytuacji gdy prawy pas jest wolny będzie stanowić wykroczenie drogowe.
Kierujący pojazdem, korzystając z jezdni dwukierunkowej co najmniej o
czterech pasach ruchu, jest obowiązany zajmować pas ruchu znajdujący się
na prawej połowie jezdni (art. 16 ust. 3)"

Który to ustęp gwoli ścisłości ma się nijak do autostrady, która nie posiada jezdni dwukierunkowych. Jeśli już to następny:
"4. Kierujący pojazdem jest obowiązany jechać możliwie blisko prawej krawędzi jezdni. Jeżeli pasy ruchu na jezdni są wyznaczone, nie może zajmować więcej niż jednego pasa."

Z tym, że to zasada ogólna, a szczególna dotycząca dróg dwujezdniowych to:

"2. Kierujący pojazdem, korzystając z drogi dwujezdniowej, jest obowiązany jechać po prawej jezdni; do jezdni tych nie wlicza się jezdni przeznaczonej do dojazdu do nieruchomości położonej przy drodze."

Przy czym jakbyś się nie napinał, to lewy pas jest na prawej jezdni. Co nie znaczy, że dobrym zwyczajem jest zjeżdzanie na prawy (za miastem), jeśli akurat nie wyprzedzasz, nie wpuszczasz kogoś z rozbiegówki itp.

Shrek.

Data: 2012-07-24 19:10:53
Autor: nazgul
Ciekawostka/¶miesznostka
W dniu 2012-07-24 18:57, Shrek pisze:
On 2012-07-23 13:17, nazgul wrote:
W dniu 2012-07-23 13:05, to pisze:
begin Marek Dyjor


nawet jakby jechał 200km/h to gdy miał prawy pas wolny to winien był
jechac tym pasem.

Po co? Żebyś mógł jechać 250 i stwarzać zagrożenie? Na drogach
obowiązują
limity i należy ich przestrzegać.

ha ha ha
limitów przestrzegać, a bardziej fundamentalnych praw już nie.
To, tradycyjnie nie zawiodłeś.

"Zasada ruchu prawostronnego obowiązuje na wszystkich drogach. Zarówno
na jezdniach jedno i dwukierunkowych. Oznacza to, że w przypadku
poruszania jezdnią jednokierunkową o większej liczbie pasów ruchu,
kierujący pojazdami są obowiązany zajmować prawy pas. Jazda lewym pasem,
w sytuacji gdy prawy pas jest wolny będzie stanowić wykroczenie drogowe.
Kierujący pojazdem, korzystając z jezdni dwukierunkowej co najmniej o
czterech pasach ruchu, jest obowiązany zajmować pas ruchu znajdujący się
na prawej połowie jezdni (art. 16 ust. 3)"

Który to ustęp gwoli ścisłości ma się nijak do autostrady, która nie
posiada jezdni dwukierunkowych. Jeśli już to następny:
"4. Kierujący pojazdem jest obowiązany jechać możliwie blisko prawej
krawędzi jezdni. Jeżeli pasy ruchu na jezdni są wyznaczone, nie może
zajmować więcej niż jednego pasa."

Z tym, że to zasada ogólna, a szczególna dotycząca dróg dwujezdniowych to:

"2. Kierujący pojazdem, korzystając z drogi dwujezdniowej, jest
obowiązany jechać po prawej jezdni; do jezdni tych nie wlicza się jezdni
przeznaczonej do dojazdu do nieruchomości położonej przy drodze."

Przy czym jakbyś się nie napinał, to lewy pas jest na prawej jezdni. Co
nie znaczy, że dobrym zwyczajem jest zjeżdzanie na prawy (za miastem),
jeśli akurat nie wyprzedzasz, nie wpuszczasz kogoś z rozbiegówki itp.

przekleje ci samo sedno
bo widać w większej masie literek ci umknęło
"Oznacza to, że w przypadku poruszania jezdnią jednokierunkową o większej liczbie pasów ruchu, kierujący pojazdami są obowiązany zajmować prawy pas"

Data: 2012-07-24 19:18:30
Autor: Shrek
Ciekawostka/¶miesznostka
On 2012-07-24 19:10, nazgul wrote:

Który to ustęp gwoli ścisłości ma się nijak do autostrady, która nie
posiada jezdni dwukierunkowych. Jeśli już to następny:
"4. Kierujący pojazdem jest obowiązany jechać możliwie blisko prawej
krawędzi jezdni. Jeżeli pasy ruchu na jezdni są wyznaczone, nie może
zajmować więcej niż jednego pasa."

Z tym, że to zasada ogólna, a szczególna dotycząca dróg dwujezdniowych
to:

"2. Kierujący pojazdem, korzystając z drogi dwujezdniowej, jest
obowiązany jechać po prawej jezdni; do jezdni tych nie wlicza się jezdni
przeznaczonej do dojazdu do nieruchomości położonej przy drodze."

Przy czym jakbyś się nie napinał, to lewy pas jest na prawej jezdni. Co
nie znaczy, że dobrym zwyczajem jest zjeżdzanie na prawy (za miastem),
jeśli akurat nie wyprzedzasz, nie wpuszczasz kogoś z rozbiegówki itp.

przekleje ci samo sedno
bo widać w większej masie literek ci umknęło
"Oznacza to, że w przypadku poruszania jezdnią jednokierunkową o
większej liczbie pasów ruchu, kierujący pojazdami są obowiązany zajmować
prawy pas"

A teraz ja z kolei poproszę o podkreślenie tego cytatu w PoRD.

Shrek.

Data: 2012-07-24 19:32:19
Autor: nazgul
Ciekawostka/¶miesznostka

Przy czym jakbyś się nie napinał, to lewy pas jest na prawej jezdni. Co
nie znaczy, że dobrym zwyczajem jest zjeżdzanie na prawy (za miastem),
jeśli akurat nie wyprzedzasz, nie wpuszczasz kogoś z rozbiegówki itp.


jest.


przekleje ci samo sedno
bo widać w większej masie literek ci umknęło
"Oznacza to, że w przypadku poruszania jezdnią jednokierunkową o
większej liczbie pasów ruchu, kierujący pojazdami są obowiązany zajmować
prawy pas"

A teraz ja z kolei poproszę o podkreślenie tego cytatu w PoRD.

a może poproś o podkreślenie go np. w przygodach "Tytusa Romka i A'tomka księga V"
nie cytowałem PoRD tylko interpretację tego co wynika z 16.4

Data: 2012-07-24 20:00:56
Autor: Shrek
Ciekawostka/¶miesznostka
On 2012-07-24 19:32, nazgul wrote:

Przy czym jakbyś się nie napinał, to lewy pas jest na prawej jezdni. Co
nie znaczy, że dobrym zwyczajem jest zjeżdzanie na prawy (za miastem),
jeśli akurat nie wyprzedzasz, nie wpuszczasz kogoś z rozbiegówki itp.


jest.

Racja, oczywiście zabrakło u mnie "nie jest" przed "dobrym zwyczajem". Oczywiście, że trzymanie się prawej, jeśli nie ma przeciwwskazań w, ogólnosci "za miastem" jest chwalebne i godne pochwały;)


przekleje ci samo sedno
bo widać w większej masie literek ci umknęło
"Oznacza to, że w przypadku poruszania jezdnią jednokierunkową o
większej liczbie pasów ruchu, kierujący pojazdami są obowiązany zajmować
prawy pas"

A teraz ja z kolei poproszę o podkreślenie tego cytatu w PoRD.

a może poproś o podkreślenie go np. w przygodach "Tytusa Romka i A'tomka
księga V"
nie cytowałem PoRD tylko interpretację tego co wynika z 16.4

Ale obowiązująca jest ustawa a nie anonimowa interpretacja. W Polsce nie obowiązują precedensy, więc nawet jakby to była opinia sędziego, to, obowiązuje ustawa, a nie jego zdanie (chyba, że zdanie przyjmie postać wyroku, ale wtedy też dotyczy jednej _konkretnej_ sprawy). A ustawa mówi jasno, że w ogólności masz się trzymać "ogólnej" prawej, a w szczególności, jak masz dwie jezdnie, to prawej jezdni.

Zresztą ile warte są te interpretacje widać po interpretacjach jak należy migać na "rondach":P

Shrek.

Data: 2012-07-24 20:11:47
Autor: nazgul
Ciekawostka/¶miesznostka
W dniu 2012-07-24 20:00, Shrek pisze:
On 2012-07-24 19:32, nazgul wrote:

Przy czym jakbyś się nie napinał, to lewy pas jest na prawej
jezdni. Co
nie znaczy, że dobrym zwyczajem jest zjeżdzanie na prawy (za miastem),
jeśli akurat nie wyprzedzasz, nie wpuszczasz kogoś z rozbiegówki itp.


jest.

Racja, oczywiście zabrakło u mnie "nie jest" przed "dobrym zwyczajem".
Oczywiście, że trzymanie się prawej, jeśli nie ma przeciwwskazań w,
ogólnosci "za miastem" jest chwalebne i godne pochwały;)


przekleje ci samo sedno
bo widać w większej masie literek ci umknęło
"Oznacza to, że w przypadku poruszania jezdnią jednokierunkową o
większej liczbie pasów ruchu, kierujący pojazdami są obowiązany
zajmować
prawy pas"

A teraz ja z kolei poproszę o podkreślenie tego cytatu w PoRD.

a może poproś o podkreślenie go np. w przygodach "Tytusa Romka i A'tomka
księga V"
nie cytowałem PoRD tylko interpretację tego co wynika z 16.4

Ale obowiązująca jest ustawa a nie anonimowa interpretacja.

jakie ALE?
przecież sam cytowałeś 16.4
czy zapis ten nie jest równoznaczny z umieszczonym przeze mnie tekstem?

Data: 2012-07-24 20:48:35
Autor: Shrek
Ciekawostka/¶miesznostka
On 2012-07-24 20:11, nazgul wrote:

Ale obowiązująca jest ustawa a nie anonimowa interpretacja.

jakie ALE?
przecież sam cytowałeś 16.4
czy zapis ten nie jest równoznaczny z umieszczonym przeze mnie tekstem?

Nie. Byłby, gdyby nie 16.2.

Shrek.

Data: 2012-07-25 07:55:19
Autor: nazgul
Ciekawostka/¶miesznostka
W dniu 2012-07-24 20:48, Shrek pisze:
On 2012-07-24 20:11, nazgul wrote:

Ale obowiązująca jest ustawa a nie anonimowa interpretacja.

jakie ALE?
przecież sam cytowałeś 16.4
czy zapis ten nie jest równoznaczny z umieszczonym przeze mnie tekstem?

Nie. Byłby, gdyby nie 16.2.

to już nawet nie jest śmieszne.
16.4 precyzuje co się dzieje na prawej jezdni z 16.2
suma logiczna.

Data: 2012-07-25 18:24:37
Autor: Shrek
Ciekawostka/¶miesznostka
On 2012-07-25 07:55, nazgul wrote:
W dniu 2012-07-24 20:48, Shrek pisze:
On 2012-07-24 20:11, nazgul wrote:

Ale obowiązująca jest ustawa a nie anonimowa interpretacja.

jakie ALE?
przecież sam cytowałeś 16.4
czy zapis ten nie jest równoznaczny z umieszczonym przeze mnie tekstem?

Nie. Byłby, gdyby nie 16.2.

to już nawet nie jest śmieszne.
16.4 precyzuje co się dzieje na prawej jezdni z 16.2
suma logiczna.

A możesz mi powiedzieć po co _szczególny_ przepis dotyczący dwóch jezdni jednokierunkowych, jeśli w calości na pytanie którą jezdnią jechać odpowiada poprzedni art 16.1?

Shrek.

Data: 2012-07-26 09:15:35
Autor: nazgul
Ciekawostka/¶miesznostka
W dniu 2012-07-25 18:24, Shrek pisze:
On 2012-07-25 07:55, nazgul wrote:
W dniu 2012-07-24 20:48, Shrek pisze:
On 2012-07-24 20:11, nazgul wrote:

Ale obowiązująca jest ustawa a nie anonimowa interpretacja.

jakie ALE?
przecież sam cytowałeś 16.4
czy zapis ten nie jest równoznaczny z umieszczonym przeze mnie tekstem?

Nie. Byłby, gdyby nie 16.2.

to już nawet nie jest śmieszne.
16.4 precyzuje co się dzieje na prawej jezdni z 16.2
suma logiczna.

A możesz mi powiedzieć po co _szczególny_ przepis dotyczący dwóch jezdni
jednokierunkowych, jeśli w calości na pytanie którą jezdnią jechać
odpowiada poprzedni art 16.1?


zapewne po to, żebyś nie miał tych wątpliwości, które tutaj wykazałeś.

Data: 2012-07-26 17:53:57
Autor: Shrek
Ciekawostka/¶miesznostka
On 2012-07-26 09:15, nazgul wrote:

A możesz mi powiedzieć po co _szczególny_ przepis dotyczący dwóch jezdni
jednokierunkowych, jeśli w calości na pytanie którą jezdnią jechać
odpowiada poprzedni art 16.1?


zapewne po to, żebyś nie miał tych wątpliwości, które tutaj wykazałeś.

Zakłada się, że prawodawca umieszcza poszczególne ustępy w jakimś celu. Skoro wybór prawej jezdni jest w  sposób oczywisty określony przez poprzedni ustęp o ruchu prawostronnym, to jaki wobec tego jest cel ustępu o tym, że masz zająć pas na prawej jezdni, jeśli nie taki, że możesz zająć dowolny pas na tej jezdni? Innymi słowy to którą jezdnią masz jechać określa 16.1, to którym pasem w szczególnym przypadku jezdni jednokierunkowej 16.2, to który w przypadku ogólnym 16.4. Inaczej 16.2 nie ma sensu.

Shrek.

Data: 2012-07-26 18:28:33
Autor: nazgul
Ciekawostka/¶miesznostka
W dniu 2012-07-26 17:53, Shrek pisze:
On 2012-07-26 09:15, nazgul wrote:

A możesz mi powiedzieć po co _szczególny_ przepis dotyczący dwóch jezdni
jednokierunkowych, jeśli w calości na pytanie którą jezdnią jechać
odpowiada poprzedni art 16.1?


zapewne po to, żebyś nie miał tych wątpliwości, które tutaj wykazałeś.

Zakłada się, że prawodawca umieszcza poszczególne ustępy w jakimś celu.

skoro po przeczytaniu 16.1 chcesz jechać lewym pasem jezdni 1-kierunkowej, to prawodawca umieścił dalsze punkty właśnie dla ciebie.

Skoro wybór prawej jezdni jest w  sposób oczywisty określony przez
poprzedni ustęp o ruchu prawostronnym, to jaki wobec tego jest cel
ustępu o tym, że masz zająć pas na prawej jezdni, jeśli nie taki, że
możesz zająć dowolny pas na tej jezdni? Innymi słowy to którą jezdnią
masz jechać określa 16.1, to którym pasem w szczególnym przypadku jezdni
jednokierunkowej 16.2, to który w przypadku ogólnym 16.4. Inaczej 16.2
nie ma sensu.

o czym dyskutujemy?
wcześniej było którym pasem na autostradzie mamy obowiązek jechać defaultowo, i to jest raczej jasne.
A teraz czego chcesz? żebym się tłumaczył za sposób sformułowania PRoD?

Data: 2012-07-26 18:36:13
Autor: Shrek
Ciekawostka/¶miesznostka
On 2012-07-26 18:28, nazgul wrote:

Zakłada się, że prawodawca umieszcza poszczególne ustępy w jakimś celu.

skoro po przeczytaniu 16.1 chcesz jechać lewym pasem jezdni
1-kierunkowej, to prawodawca umieścił dalsze punkty właśnie dla ciebie.

No waśnie. I w punkcie 16.2 określa dokładnie gdzie masz się znajdować w szczególnym przypadku dwóch jezdni jednokierunkowych. Bo, że na prawej jezdni, to już wcześniejszy punkt dostatecznie (jak mniemam dla wszystkich określa). A skoro określa, to 16.2 byłby zbędny i całkowicie bez sensu, a jednak się tam znalazł. Ja wiem, że czasem ustawodawcy piszą głupoty, ale zakłada się, że jednak poszczególne ustępy wstawiają w jakimś celu.

Shrek.

Data: 2012-07-26 20:42:30
Autor: nazgul
Ciekawostka/¶miesznostka
W dniu 2012-07-26 18:36, Shrek pisze:
On 2012-07-26 18:28, nazgul wrote:

Zakłada się, że prawodawca umieszcza poszczególne ustępy w jakimś celu.

skoro po przeczytaniu 16.1 chcesz jechać lewym pasem jezdni
1-kierunkowej, to prawodawca umieścił dalsze punkty właśnie dla ciebie.

No waśnie. I w punkcie 16.2 określa dokładnie gdzie masz się znajdować w
szczególnym przypadku dwóch jezdni jednokierunkowych. Bo, że na prawej
jezdni, to już wcześniejszy punkt dostatecznie (jak mniemam dla
wszystkich określa). A skoro określa, to 16.2 byłby zbędny i całkowicie
bez sensu, a jednak się tam znalazł. Ja wiem, że czasem ustawodawcy
piszą głupoty, ale zakłada się, że jednak poszczególne ustępy wstawiają
w jakimś celu.


zweryfikuj czy w tym wywodzie nei mylisz punktów, bo ciągle powołujesz się na ten sam.

IMO można dyskutować jedynie nad jednakowym wydźwiękiem 16.2 i 16.4

Data: 2012-07-27 06:36:12
Autor: Shrek
Ciekawostka/¶miesznostka
On 2012-07-26 20:42, nazgul wrote:
W dniu 2012-07-26 18:36, Shrek pisze:
On 2012-07-26 18:28, nazgul wrote:

Zakłada się, że prawodawca umieszcza poszczególne ustępy w jakimś celu.

skoro po przeczytaniu 16.1 chcesz jechać lewym pasem jezdni
1-kierunkowej, to prawodawca umieścił dalsze punkty właśnie dla ciebie.

No waśnie. I w punkcie 16.2 określa dokładnie gdzie masz się znajdować w
szczególnym przypadku dwóch jezdni jednokierunkowych. Bo, że na prawej
jezdni, to już wcześniejszy punkt dostatecznie (jak mniemam dla
wszystkich określa). A skoro określa, to 16.2 byłby zbędny i całkowicie
bez sensu, a jednak się tam znalazł. Ja wiem, że czasem ustawodawcy
piszą głupoty, ale zakłada się, że jednak poszczególne ustępy wstawiają
w jakimś celu.


zweryfikuj czy w tym wywodzie nei mylisz punktów, bo ciągle powołujesz
się na ten sam.

16.1, 16.2 i 16.4 to ten sam?

Shrek.

Data: 2012-07-27 14:29:33
Autor: nazgul
Ciekawostka/¶miesznostka
W dniu 2012-07-27 06:36, Shrek pisze:
On 2012-07-26 20:42, nazgul wrote:
W dniu 2012-07-26 18:36, Shrek pisze:
On 2012-07-26 18:28, nazgul wrote:

Zakłada się, że prawodawca umieszcza poszczególne ustępy w jakimś
celu.

skoro po przeczytaniu 16.1 chcesz jechać lewym pasem jezdni
1-kierunkowej, to prawodawca umieścił dalsze punkty właśnie dla ciebie.

No waśnie. I w punkcie 16.2 określa dokładnie gdzie masz się znajdować w
szczególnym przypadku dwóch jezdni jednokierunkowych. Bo, że na prawej
jezdni, to już wcześniejszy punkt dostatecznie (jak mniemam dla
wszystkich określa). A skoro określa, to 16.2 byłby zbędny i całkowicie
bez sensu, a jednak się tam znalazł. Ja wiem, że czasem ustawodawcy
piszą głupoty, ale zakłada się, że jednak poszczególne ustępy wstawiają
w jakimś celu.


zweryfikuj czy w tym wywodzie nei mylisz punktów, bo ciągle powołujesz
się na ten sam.

16.1, 16.2 i 16.4 to ten sam?

zweryfikowałeś?
gdzie powyżej jest 16.4 ?

Data: 2012-07-27 19:19:31
Autor: Shrek
Ciekawostka/¶miesznostka
On 2012-07-27 14:29, nazgul wrote:

zweryfikuj czy w tym wywodzie nei mylisz punktów, bo ciągle powołujesz
się na ten sam.

16.1, 16.2 i 16.4 to ten sam?

zweryfikowałeś?
gdzie powyżej jest 16.4 ?

jednokierunkowej 16.2, to który w przypadku ogólnym 16.4. Inaczej 16.2
nie ma sensu. ^^^^^^^^^^^

Tu.

Shrek

Data: 2012-07-27 22:35:36
Autor: nazgul
Ciekawostka/¶miesznostka
W dniu 2012-07-27 19:19, Shrek pisze:
On 2012-07-27 14:29, nazgul wrote:

zweryfikuj czy w tym wywodzie nei mylisz punktów, bo ciągle powołujesz
się na ten sam.

16.1, 16.2 i 16.4 to ten sam?

zweryfikowałeś?
gdzie powyżej jest 16.4 ?

jednokierunkowej 16.2, to który w przypadku ogólnym 16.4. Inaczej 16.2
nie ma sensu.                     ^^^^^^^^^^^

Tu.

przeprasza Sherk
ale ogarnij się i dyskutuj na poziomie
nie wygrzebuj jakichś swoich stwierdzeń sprzed 345 wypowiedzi.

to co przywołałeś zaznaczyłem już w o 26.07 20:42

Data: 2012-07-27 23:35:37
Autor: Shrek
Ciekawostka/¶miesznostka
On 2012-07-27 22:35, nazgul wrote:

jednokierunkowej 16.2, to który w przypadku ogólnym 16.4. Inaczej 16.2
nie ma sensu.                     ^^^^^^^^^^^

Tu.

przeprasza Sherk
ale ogarnij się i dyskutuj na poziomie
nie wygrzebuj jakichś swoich stwierdzeń sprzed 345 wypowiedzi.

to co przywołałeś zaznaczyłem już w o 26.07 20:42

Eee. Nie chce mi się. Jeśli twierdzisz, że 16.1 o ruchu prawostronnym nie wystarcza ci do wyboru prawej jezdni, to rzeczywiście dyskusja o dalszych ustępach nie ma sensu. Gwoli ścisłości sprzed 3 czy 4 wypowiedzi.

Shrek

Data: 2012-07-31 21:46:23
Autor: nazgul
Ciekawostka/¶miesznostka
W dniu 2012-07-27 23:35, Shrek pisze:
On 2012-07-27 22:35, nazgul wrote:

jednokierunkowej 16.2, to który w przypadku ogólnym 16.4. Inaczej 16.2
nie ma sensu.                     ^^^^^^^^^^^

Tu.

przeprasza Sherk
ale ogarnij się i dyskutuj na poziomie
nie wygrzebuj jakichś swoich stwierdzeń sprzed 345 wypowiedzi.

to co przywołałeś zaznaczyłem już w o 26.07 20:42

Eee. Nie chce mi się. Jeśli twierdzisz, że 16.1 o ruchu prawostronnym
nie wystarcza ci do wyboru prawej jezdni, to rzeczywiście dyskusja o
dalszych ustępach nie ma sensu. Gwoli ścisłości sprzed 3 czy 4 wypowiedzi.


Shrek, po pierwsze nie imputuj.
nie chodzi o to co "mi wystarcza"
Ty zacząłeś bić pianę dzieląc kolejne punkty ("zapałki") na czworo, że ten potrzebny tamten nie, i nie zachowałeś przy tym elementarnej jasności wywodu.

jak widać nawet mimo rozwinięcia punktu 16.1 niektórzy mają wątpliwości po którym pasie można jechać.

Data: 2012-08-01 07:05:59
Autor: Shrek
Ciekawostka/¶miesznostka
On 2012-07-31 21:46, nazgul wrote:

Shrek, po pierwsze nie imputuj.
nie chodzi o to co "mi wystarcza"
Ty zacząłeś bić pianę dzieląc kolejne punkty ("zapałki") na czworo, że
ten potrzebny tamten nie, i nie zachowałeś przy tym elementarnej
jasności wywodu.

Ustawodawca podzielił artykuły na ustępy - nie ja - zakłada się, że ustawodawca tworząc prawo ma w tym jakiś cel.

jak widać nawet mimo rozwinięcia punktu 16.1 niektórzy mają wątpliwości
po którym pasie można jechać.

Ano. Zwłaszcza jak czyta się tylko dwa punkty z artykułu ignorując resztę (bo to to samo, co w innym ustępie). Otóż nie to samo - prawa nie tworzy się w sposób Art.16 ustępy 16.1 do 16.100 "przepisz 100 razy obowiazuje ruch prawostronny". Jeśli się pojawia 16.2 to znaczy, że nie ma on znaczyć dokładnie to co 16.1, i z jakiegoś powodu ustawodawca postanowił uregulować przypadek drogi dwujezdniowej. Ponieważ to, że należy jechać prawą jezdnią określa 16.1, to o co mogło twoim zdaniem chodzić?

Shrek.

Data: 2012-08-01 19:22:56
Autor: nazgul
Ciekawostka/¶miesznostka
W dniu 2012-08-01 07:05, Shrek pisze:
On 2012-07-31 21:46, nazgul wrote:

Shrek, po pierwsze nie imputuj.
nie chodzi o to co "mi wystarcza"
Ty zacząłeś bić pianę dzieląc kolejne punkty ("zapałki") na czworo, że
ten potrzebny tamten nie, i nie zachowałeś przy tym elementarnej
jasności wywodu.

Ustawodawca podzielił artykuły na ustępy - nie ja - zakłada się, że
ustawodawca tworząc prawo ma w tym jakiś cel.

jak widać nawet mimo rozwinięcia punktu 16.1 niektórzy mają wątpliwości
po którym pasie można jechać.

Ano. Zwłaszcza jak czyta się tylko dwa punkty z artykułu ignorując
resztę (bo to to samo, co w innym ustępie).

taki wniosek Ty wysuwałeś, dla mnie nic zbędnego tam nie było

Otóż nie to samo - prawa nie
tworzy się w sposób

masz jakies doświadczenie w tej kwestii?

Art.16 ustępy 16.1 do 16.100 "przepisz 100 razy
obowiazuje ruch prawostronny". Jeśli się pojawia 16.2 to znaczy, że nie
ma on znaczyć dokładnie to co 16.1, i z jakiegoś powodu ustawodawca
postanowił uregulować przypadek drogi dwujezdniowej. Ponieważ to, że
należy jechać prawą jezdnią określa 16.1, to o co mogło twoim zdaniem
chodzić?

sprecyzuj o co Ci chodzi, może postaw jakąś tezę do której będzie się można odnieść.

Data: 2012-08-01 20:18:13
Autor: Shrek
Ciekawostka/¶miesznostka
On 2012-08-01 19:22, nazgul wrote:

jak widać nawet mimo rozwinięcia punktu 16.1 niektórzy mają wątpliwości
po którym pasie można jechać.

Ano. Zwłaszcza jak czyta się tylko dwa punkty z artykułu ignorując
resztę (bo to to samo, co w innym ustępie).

taki wniosek Ty wysuwałeś, dla mnie nic zbędnego tam nie było

Znaczy 16.1 nie wystarcza ci do określenia, że masz się poruszać prawą jezdnią?

Otóż nie to samo - prawa nie
tworzy się w sposób

masz jakies doświadczenie w tej kwestii?

Tak.

Art.16 ustępy 16.1 do 16.100 "przepisz 100 razy
obowiazuje ruch prawostronny". Jeśli się pojawia 16.2 to znaczy, że nie
ma on znaczyć dokładnie to co 16.1, i z jakiegoś powodu ustawodawca
postanowił uregulować przypadek drogi dwujezdniowej. Ponieważ to, że
należy jechać prawą jezdnią określa 16.1, to o co mogło twoim zdaniem
chodzić?

sprecyzuj o co Ci chodzi, może postaw jakąś tezę do której będzie się
można odnieść.

Znaczy, że 16.2 jest zbędny jeśli chodziłoby tylko o to, którą jezdnią jechać, bo że prawą to określa 16.1. Określa on przypadek szczególny dwujezdniowej drogi i określa, że w takim przypadku masz do dyspozycji całą prawą jezdnie.

Shrek.

Data: 2012-08-02 15:07:03
Autor: Jakub Witkowski
Ciekawostka/¶miesznostka
W dniu 2012-08-01 20:18, Shrek pisze:

Znaczy 16.1 nie wystarcza ci do określenia, że masz się poruszać prawą jezdnią?

Nie, bo co to właściwie znaczy prawostronny? Może chodzi o to, że poruszamy się
prawą stroną dowolnej jezdni? A może prawą stroną pasa ruchu?

Znaczy, że 16.2 jest zbędny jeśli chodziłoby tylko o to, którą jezdnią jechać, bo że prawą to określa 16.1. Określa on przypadek szczególny dwujezdniowej drogi i określa, że w takim przypadku masz do dyspozycji całą prawą jezdnie.

E tam.
16.4 nakazuje jechać przy prawej krawędzi jezdni.
16.2 precyzuje o którą konkretnie jezdnię chodzi, gdy >1.

A zagadka "po co 16.2 skoro jest 16.1" jest nietrudna: 16.1 jest na tyle ogólnie sformułowany,
że bez 2 i 4 pozostawiałby wielka dowolność interpretacji. Powyższa interpretacja 2 i 4
zgadza się też z orzecznictwem, ot i wszystko.

To tak jakbyś miał takie oto przepisy dot. używania toalet:

16.1 unikać chlapania na ściany
16.2 gdy jest więcej niż jeden pisuar, wybierać pierwszy wolny z prawej.
16.4 używając pisuaru celować w sam środek.

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

Data: 2012-08-02 17:40:13
Autor: Shrek
Ciekawostka/¶miesznostka
On 2012-08-02 15:07, Jakub Witkowski wrote:

Znaczy 16.1 nie wystarcza ci do określenia, że masz się poruszać prawą
jezdnią?

Nie, bo co to właściwie znaczy prawostronny? Może chodzi o to, że
poruszamy się
prawą stroną dowolnej jezdni? A może prawą stroną pasa ruchu?

Jaja sobie robisz?

Jeśli nie, to i tak dali dupy, bo nie zdefiniowali czy chodzi o prawą stronę kierowcy, prawą stronę policjanta, który cię zatrzymuje do kontroli, i co w wypadku gdy kierowca odwróci się na chwilę do matki (która wiadomo gdzie siedzi). Bez jaj, jest w tej ustawie naprawdę wiele rzeczy gorzej zdefiniowanych niż ruch prawostronny.

Shrek.

Data: 2012-08-02 23:55:42
Autor: nazgul
Ciekawostka/¶miesznostka

sprecyzuj o co Ci chodzi, może postaw jakąś tezę do której będzie się
można odnieść.

Znaczy, że 16.2 jest zbędny jeśli chodziłoby tylko o to, którą jezdnią
jechać, bo że prawą to określa 16.1.

nie, bo niby dlaczego miała by być łączność między dwoma jezdniami?
gdzie (bez istnienia 16.2) określa się, że jedna jest prawa a druga lewa?


16.1 jest zbyt ogólny jak sam wykazałeś z przykładem odwracania się do matki która siedzi z tyłu.


Pochwal się jakie masz doświadczenie w stanowieniu prawa, może będzie wiadomo komu nawrzucać.

Data: 2012-08-03 06:32:34
Autor: Shrek
Ciekawostka/¶miesznostka
On 2012-08-02 23:55, nazgul wrote:

sprecyzuj o co Ci chodzi, może postaw jakąś tezę do której będzie się
można odnieść.

Znaczy, że 16.2 jest zbędny jeśli chodziłoby tylko o to, którą jezdnią
jechać, bo że prawą to określa 16.1.

nie, bo niby dlaczego miała by być łączność między dwoma jezdniami?

Bo stanowią część jednej drogi?

gdzie (bez istnienia 16.2) określa się, że jedna jest prawa a druga lewa?

Mniej więcej w rym samym miejscu co przy zakazie/nakazie jazdy w lewo/prawo. Podpowiem, że nie ma tego w  PoRD.

16.1 jest zbyt ogólny jak sam wykazałeś z przykładem odwracania się do
matki która siedzi z tyłu.

A jak czytając ten 16.2 się odwróci do matki? 16.2 również nie definiuje punktu odniesienia, bo podobnie jak w przypadku 16.1 nie ma takiej potrzeby.

Pewnych podstawowych rzeczy w aktach prawnych nie znajdziesz, bo mysiałbyś do każdej ustawy dołączać słownik jako załącznik. A nawet wtedy nie rozwiązałbyś problemu, gdyż ci co skończyli podstawówkę mogliby podnieść np kwestię, że każda droga jest jednokierunkowa, bo dwukierunkowa to w istocie skrzyżowanie:P

Shrek.

Data: 2012-08-04 14:45:21
Autor: nazgul
Ciekawostka/¶miesznostka
W dniu 2012-08-03 06:32, Shrek pisze:
On 2012-08-02 23:55, nazgul wrote:

sprecyzuj o co Ci chodzi, może postaw jakąś tezę do której będzie się
można odnieść.

Znaczy, że 16.2 jest zbędny jeśli chodziłoby tylko o to, którą jezdnią
jechać, bo że prawą to określa 16.1.

nie, bo niby dlaczego miała by być łączność między dwoma jezdniami?

Bo stanowią część jednej drogi?

może, ale dlaczego?

gdzie (bez istnienia 16.2) określa się, że jedna jest prawa a druga lewa?

Mniej więcej w rym samym miejscu co przy zakazie/nakazie jazdy w
lewo/prawo. Podpowiem, że nie ma tego w  PoRD.

czyli nie tam o czym rozmawiamy?

16.1 jest zbyt ogólny jak sam wykazałeś z przykładem odwracania się do
matki która siedzi z tyłu.

A jak czytając ten 16.2 się odwróci do matki? 16.2 również nie definiuje
punktu odniesienia, bo podobnie jak w przypadku 16.1 nie ma takiej
potrzeby.

teraz nie ma?
a jak się odwracał w 16.1 to była?



Pewnych podstawowych rzeczy w aktach prawnych nie znajdziesz, bo
mysiałbyś do każdej ustawy dołączać słownik jako załącznik. A nawet
wtedy nie rozwiązałbyś problemu, gdyż ci co skończyli podstawówkę
mogliby podnieść np kwestię, że każda droga jest jednokierunkowa, bo
dwukierunkowa to w istocie skrzyżowanie:P

oooo i u słusznie napisałeś
tyle, że przykład z kierunkiem pochodzi właśnie z jednego ze szczególnych słowników (tu matematycznego).
Natomiast, każdy człowiek bez wahania powie, że można jechać jedną drogą w przeciwnym kierunku, albo wiatr wieje z kierunku np. wschodniego.

w jakim celu zacząłeś drążyć sprawę "gdzie jest prawo"
skoro wszyscy to wiedzą, a teraz sam przyznajesz ze tworzenie nowego słownika jest niecelowe?

Data: 2012-07-27 19:19:38
Autor: Shrek
Ciekawostka/¶miesznostka
On 2012-07-27 14:29, nazgul wrote:

zweryfikuj czy w tym wywodzie nei mylisz punktów, bo ciągle powołujesz
się na ten sam.

16.1, 16.2 i 16.4 to ten sam?

zweryfikowałeś?
gdzie powyżej jest 16.4 ?

jednokierunkowej 16.2, to który w przypadku ogólnym 16.4. Inaczej 16.2
nie ma sensu. ^^^^^^^^^^^

Tu.

Shrek

Data: 2012-07-24 22:05:03
Autor: PlaMa
Ciekawostka/¶miesznostka
W dniu 2012-07-23 13:05, to pisze:

Po co? Żebyś mógł jechać 250 i stwarzać zagrożenie? Na drogach obowiązują
limity i należy ich przestrzegać.


.... i to kierowcy mają egzekwować ich przestrzeganie?!

Data: 2012-07-24 23:21:04
Autor: to
Ciekawostka/miesznostka
begin PlaMa
... i to kierowcy mają egzekwować ich przestrzeganie?!

A dlaczego nie? Jak zobaczysz, że dres napieprza babcię po głowie to jej nie pomożesz, bo od egzekwowania przepisów jest policja? Jak ktoś jedzie z prędkością 200 km/h po autostradzie to robi praktycznie to samo.

--
ignorance is bliss

Data: 2012-07-25 19:31:21
Autor: MarcinJM
Ciekawostka/¶miesznostka
W dniu 2012-07-25 01:21, to pisze:
begin PlaMa

... i to kierowcy mają egzekwować ich przestrzeganie?!

A dlaczego nie? Jak zobaczysz, że dres napieprza babcię po głowie to jej
nie pomożesz, bo od egzekwowania przepisów jest policja? Jak ktoś jedzie
z prędkością 200 km/h po autostradzie to robi praktycznie to samo.

Gdyby mialo byc to samo, to byloby:
"Widzisz dresa idacego po miescie, _potencjalnego_ morderce emerytki, i co? nie skopiesz mu dupska? (oczywiscie, ze nie, strach nie zezwala)"
Trolujesz chlopie straszliwie.

--
Pozdrawiam
MarcinJM        gg: 978510
kompleksowe remonty youngtimer'ów, nadwozi rajdówek
przeróbki typu "panie, tego sie nie da zrobic"

Data: 2012-07-25 20:52:29
Autor: to
Ciekawostka/miesznostka
begin MarcinJM
Gdyby mialo byc to samo, to byloby:
"Widzisz dresa idacego po miescie, _potencjalnego_ morderce emerytki, i
co? nie skopiesz mu dupska? (oczywiscie, ze nie, strach nie zezwala)"
Trolujesz chlopie straszliwie.

Dres idący po ulicy nie jest niczym potencjalnym, chyba, że już kogoś zaczepia (ale jeszcze nic nie kradnie).

--
ignorance is bliss

Data: 2012-07-26 05:12:03
Autor: MarcinJM
Ciekawostka/¶miesznostka
W dniu 2012-07-25 22:52, to pisze:
begin MarcinJM

Gdyby mialo byc to samo, to byloby:
"Widzisz dresa idacego po miescie, _potencjalnego_ morderce emerytki, i
co? nie skopiesz mu dupska? (oczywiscie, ze nie, strach nie zezwala)"
Trolujesz chlopie straszliwie.

Dres idący po ulicy nie jest niczym potencjalnym, chyba, że już kogoś
zaczepia (ale jeszcze nic nie kradnie).

Jest w tym samym stopniu co ktos jadacy autostrada 200km/h

--
Pozdrawiam
MarcinJM        gg: 978510
kompleksowe remonty youngtimer'ów, nadwozi rajdówek
przeróbki typu "panie, tego sie nie da zrobic"

Data: 2012-07-26 12:45:26
Autor: to
Ciekawostka/miesznostka
begin MarcinJM
Dres idący po ulicy nie jest niczym potencjalnym, chyba, że już kogoś
zaczepia (ale jeszcze nic nie kradnie).

Jest w tym samym stopniu co ktos jadacy autostrada 200km/h

Nie, jazda z prędkością 200 km/h to już o krok od wypadku!

--
ignorance is bliss

Data: 2012-07-26 17:27:42
Autor: MarcinJM
Ciekawostka/¶miesznostka
W dniu 2012-07-26 14:45, to pisze:
begin MarcinJM

Dres idący po ulicy nie jest niczym potencjalnym, chyba, że już kogoś
zaczepia (ale jeszcze nic nie kradnie).

Jest w tym samym stopniu co ktos jadacy autostrada 200km/h

Nie, jazda z prędkością 200 km/h to już o krok od wypadku!

A 187?
Pieprzysz glupoty, ot co.

--
Pozdrawiam
MarcinJM        gg: 978510
kompleksowe remonty youngtimer'ów, nadwozi rajdówek
przeróbki typu "panie, tego sie nie da zrobic"

Data: 2012-07-26 19:43:43
Autor: to
Ciekawostka/miesznostka
begin MarcinJM
Nie, jazda z prędkością 200 km/h to już o krok od wypadku!

A 187?
Pieprzysz glupoty, ot co.

Oto dowód: http://www.youtube.com/watch?v=yV0Ba_OP4Yw

--
ignorance is bliss

Data: 2012-07-23 12:51:08
Autor: Lewis
Ciekawostka/¶miesznostka
W dniu 2012-07-23 09:55, to pisze:
begin Marek Dyjor

  trzeba było matołowi powiedzieć, że lewym pasem sie nie jedzie jeśli
  prawy
jest wolny

Jeśli poruszał się z maksymalną dozwoloną prędkością to mógł jechać lewym
i nawet dobrze, że to robił.


Wybacz ale pie*dolisz głupoty ;)

--
Części do A6 C4 sprzedam
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=399697
Pozdrawiam
Lewis

Data: 2012-07-23 13:55:18
Autor: MichałG
Ciekawostka/¶miesznostka
to pisze:
begin Marek Dyjor

 trzeba było matołowi powiedzieć, że lewym pasem sie nie jedzie jeśli
 prawy
jest wolny

Jeśli poruszał się z maksymalną dozwoloną prędkością to mógł jechać lewym i nawet dobrze, że to robił.

bosz........

Data: 2012-07-25 23:12:43
Autor: Plumpi
Ciekawostka/?miesznostka
Uytkownik "to" <to_usenet@interia.pl> napisa w wiadomoci news:juj00t$jl8$10usenet.news.interia.pl...

 trzeba byo matoowi powiedzie, e lewym pasem sie nie jedzie jeli
 prawy
jest wolny

Jeli porusza si z maksymaln dozwolon prdkoci to mg jecha lewym
i nawet dobrze, e to robi.

Z tym, e nie na pewno.
No chyba, ze w Twoich komiksach jest to napisane :)

Data: 2012-07-23 10:24:39
Autor: Krzysiek Kielczewski
Ciekawostka/¶miesznostka
Dnia 23.07.2012 Marek Dyjor <mdyjor@poczta.onet.pl> napisa/a:
Krzysiek Kielczewski wrote:
Jak sobie dzisiaj A2, kogo tam wyprzedziem i wrciem na prawy pas.
Dalej sobie jad z moj prdkoci, przede mn pusto. Na lewym pasie
jedzie sobie jaki maruder, jedzie rwno, mi nie przeszkadza no to
jad swoje. Wyprzedziem go, mino z 30 sekund i jaki kole zaczyna
mnie wyzywa przez CB argumentujc to, e nie znam przepisw, bo z
prawej wolno wyprzedza *tylko* jak s trzy pasy ruchu :) Zwrciem
mu uwag (grzecznie), eby si doksztaci z przepisw, bo nie ma
racji, to dalej bluzga i na koniec waln starym tekstem o
sprowadzaniu do swojego poziomu i pokonywaniu dowiadczeniem. Jako
nigdzie poza usenetem nie spotkaem si z tym tekstem, wic mam
pytanie: przyzna si, ktry to? :)

 trzeba byo matoowi powiedzie, e lewym pasem sie nie jedzie jeli prawy jest wolny

Po tej uwadze zacz bluzga :)

Pzdr,
Krzysiek Kieczewski

Data: 2012-07-24 07:46:01
Autor: Marek Dyjor
Ciekawostka/¶miesznostka
Krzysiek Kielczewski wrote:
Dnia 23.07.2012 Marek Dyjor <mdyjor@poczta.onet.pl> napisał/a:
Krzysiek Kielczewski wrote:
Jakę sobie dzisiaj A2, kogoś tam wyprzedziłem i wróciłem na prawy
pas. Dalej sobie jadę z moją prędkością, przede mną pusto. Na lewym
pasie jedzie sobie jakiś maruder, jedzie równo, mi nie przeszkadza
no to jadę swoje. Wyprzedziłem go, minęło z 30 sekund i jakiś koleś
zaczyna mnie wyzywać przez CB argumentując to, że nie znam
przepisów, bo z prawej wolno wyprzedzać *tylko* jak są trzy pasy
ruchu :) Zwróciłem mu uwagę (grzecznie), żeby się dokształcił z
przepisów, bo nie ma racji, to dalej bluzgał i na koniec walnął
starym tekstem o sprowadzaniu do swojego poziomu i pokonywaniu
doświadczeniem. Jakoś nigdzie poza usenetem nie spotkałem się z tym
tekstem, więc mam pytanie: przyznać się, który to? :)

 trzeba było matołowi powiedzieć, że lewym pasem sie nie jedzie
jeśli prawy jest wolny

Po tej uwadze zaczął bluzgać :)

no i z tego wynika że to był To :)

Data: 2012-07-25 01:18:26
Autor: Krzysiek Kielczewski
Ciekawostka/¶miesznostka
Dnia 24.07.2012 Marek Dyjor <mdyjor@poczta.onet.pl> napisa/a:

 trzeba byo matoowi powiedzie, e lewym pasem sie nie jedzie
jeli prawy jest wolny

Po tej uwadze zacz bluzga :)

no i z tego wynika e to by To :)

To by wiedzia czym jechaem ;-p

Pzdr,
Krzysiek Kieczewski

Data: 2012-07-24 15:43:43
Autor: Axel
Ciekawostka/miesznostka
"Krzysiek Kielczewski" <krzysiek.kielczewski@gmail.com> wrote in message
news:slrnk0ov2v.1ql.krzysiek.kielczewskikrzyk.sail-ho.pl...
Jak sobie dzisiaj A2, kogo tam wyprzedziem i wrciem na prawy pas.
Dalej sobie jad z moj prdkoci, przede mn pusto. Na lewym pasie
jedzie sobie jaki maruder, jedzie rwno, mi nie przeszkadza no to jad
swoje. Wyprzedziem go, mino z 30 sekund i jaki kole zaczyna mnie
wyzywa przez CB argumentujc to, e nie znam przepisw, bo z prawej
wolno wyprzedza *tylko* jak s trzy pasy ruchu :)

Kiedys na Mazurach jakis gostek mi tlumaczyl, ze nie moge go wyprzedzac zaraz za zakretem, bo mu przeszkadzam w przyspieszaniu(?!) - BTW miszcz prostej, na ktorej rozpedzal sie do predkosci  prawie podswietlnych, po czym na lekkim zakrecie zwalnial do 30 km/h.
A ostatnio mialem ochote wyciagnac jakiegos dziadka z jego samochodu, zeby sobie obejrzal linie wymalowane na skrzyzowaniu po tym, jak sie zaczal awanturowac, zebym sie trzymal swojego pasa - 2 pasy do skretu w lewo na rondzie Zawiszy w DC (wjazd od Grojeckiej, wyjazd w Towarowa) i dziadek oczekiwal, ze z lewo wyladuje na lewym, a on na srodkowym, tyle ze ten lewy jest tylko do zawracania, a linie wyraznie wskazuja, ze lewy ma isc na srodkowy, a prawy na prawy.
Swoja droga, juz nie pierwszy raz spotykam sie z tym, ze ktos ma swoja "koncepcje", na ktory pas powinno sie wyjechac po skrecie, chociaz nie jest to oczywiste, np, gdy z dwoch pasow wyjezdza sie na 3. I nagle ma pretensje, bo on tez chce na srodkowy...
A wczoraj, po zrobieniu 700 km po PL, stwierdzam, ze ludzie nie maja pojecia o podniesieniu max. predkosci na trasach szybkiego ruchu - bo jak tlumaczyc fakt, ze na gierkowce jadac 100-105km/h bylem wyprzedzany przez 99% osobowek, a na odcinkach autostradowych i ekspresowych jadac zgodnie z przepisami wyprzedzalem prawie wszystkie osobowki?

--
Axel

Data: 2012-07-24 22:16:36
Autor: PlaMa
Ciekawostka/�miesznostka
W dniu 2012-07-24 15:43, Axel pisze:

A wczoraj, po zrobieniu 700 km po PL, stwierdzam, ze ludzie nie maja pojecia
o podniesieniu max. predkosci na trasach szybkiego ruchu - bo jak tlumaczyc
fakt, ze na gierkowce jadac 100-105km/h bylem wyprzedzany przez 99%
osobowek, a na odcinkach autostradowych i ekspresowych jadac zgodnie z
przepisami wyprzedzalem prawie wszystkie osobowki?

Wiesz, każdy samochód ma pewną optymalną prędkość (spalanie, komfort prowadzenia itp.) może tu leży przyczyna?

Data: 2012-07-25 01:20:34
Autor: Krzysiek Kielczewski
Ciekawostka/¶miesznostka
Dnia 24.07.2012 Axel <alexb@polbox.BEZSPAMU.com> napisa/a:
A wczoraj, po zrobieniu 700 km po PL, stwierdzam, ze ludzie nie maja pojecia o podniesieniu max. predkosci na trasach szybkiego ruchu

Due [ciach] bo generalnie si zgadzam. Ale powyej to walne bzdur:
oni po prostu nie maj pojcia o przepisach, wszystkich...

Pzdr,
Krzysiek Kieczewski

Data: 2012-07-25 11:16:25
Autor: Axel
Ciekawostka/?miesznostka
"Krzysiek Kielczewski" <krzysiek.kielczewski@gmail.com> wrote in message
news:slrnk0ube8.5vg.krzysiek.kielczewskikrzyk.sail-ho.pl...

A wczoraj, po zrobieniu 700 km po PL, stwierdzam, ze ludzie nie maja
pojecia  o podniesieniu max. predkosci na trasach szybkiego ruchu
Due [ciach] bo generalnie si zgadzam. Ale powyej to walne bzdur:
oni po prostu nie maj pojcia o przepisach, wszystkich...

O tym, ze nie znaja, to w sumie masz racje. Ale w tym sie zawiera tez niewiedza o podniesieniu predkosci, wiec bzdury nie walnalem :-P



--
Axel

Data: 2012-07-25 16:19:54
Autor: Krzysiek Kielczewski
Ciekawostka/?miesznostka
Dnia 25.07.2012 Axel <alexb@polbox.BEZSPAMU.com> napisał/a:

A wczoraj, po zrobieniu 700 km po PL, stwierdzam, ze ludzie nie maja
pojecia  o podniesieniu max. predkosci na trasach szybkiego ruchu
Du¿e [ciach] bo generalnie siê zgadzam. Ale powy¿ej to waln±³e¶ bzdurê:
oni po prostu nie maj± pojêcia o przepisach, wszystkich...

O tym, ze nie znaja, to w sumie masz racje. Ale w tym sie zawiera tez niewiedza o podniesieniu predkosci, wiec bzdury nie walnalem :-P

Zawierać sie zawiera. Ale za bardzo sugeruje, że o innych przepisach
cokolwiek wiedzą :)

Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski

Data: 2012-07-25 18:02:23
Autor: 'Tom N'
Ciekawostka/?miesznostka
Krzysiek Kielczewski w
<news:slrnk1004h.pv6.krzysiek.kielczewskikrzyk.sail-ho.pl>:

Dnia 25.07.2012 Axel <alexb@polbox.BEZSPAMU.com> napisał/a:

A wczoraj, po zrobieniu 700 km po PL, stwierdzam, ze ludzie nie maja
                                           ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
pojecia  o podniesieniu max. predkosci na trasach szybkiego ruchu
Du¿e [ciach] bo generalnie siê zgadzam. Ale powy¿ej to waln±³e¶ bzdurê:
oni po prostu nie maj± pojêcia o przepisach, wszystkich...
    ^^^^^
O tym, ze nie znaja, to w sumie masz racje. Ale w tym sie zawiera tez niewiedza o podniesieniu predkosci, wiec bzdury nie walnalem :-P

Zawierać sie zawiera. Ale za bardzo sugeruje, że o innych przepisach
cokolwiek wiedzą :)

Twoja sugeruje, że nie jesteś człowiekiem ;P

A wracając do tematu wyprzedzania z prawej to mistrzami lewego pasa IMHO są
kierujący pojazdami z białymi rejestracjami zaczynającymi sie od S, albo
czarnymi na KA i CZ, i wcale nie jadą z max dopuszczalną prędkością, tylko
sporo wolniej.

--
Tomasz Nycz

Data: 2012-07-25 21:31:36
Autor: Krzysiek Kielczewski
Ciekawostka/?miesznostka
Dnia 25.07.2012 'Tom N' <news120725@180223intf.dyndns.org.invalid> napisał/a:
Krzysiek Kielczewski w
<news:slrnk1004h.pv6.krzysiek.kielczewskikrzyk.sail-ho.pl>:

Dnia 25.07.2012 Axel <alexb@polbox.BEZSPAMU.com> napisał/a:

A wczoraj, po zrobieniu 700 km po PL, stwierdzam, ze ludzie nie maja
                                           ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
pojecia  o podniesieniu max. predkosci na trasach szybkiego ruchu
Du¿e [ciach] bo generalnie siê zgadzam. Ale powy¿ej to waln±³e¶ bzdurê:
oni po prostu nie maj± pojêcia o przepisach, wszystkich...
    ^^^^^
O tym, ze nie znaja, to w sumie masz racje. Ale w tym sie zawiera tez niewiedza o podniesieniu predkosci, wiec bzdury nie walnalem :-P

Zawierać sie zawiera. Ale za bardzo sugeruje, że o innych przepisach
cokolwiek wiedzą :)

Twoja sugeruje, że nie jesteś człowiekiem ;P

To przecież oczywiste, że ja jestem nadczłowiekiem ;-P

A wracając do tematu wyprzedzania z prawej to mistrzami lewego pasa IMHO są
kierujący pojazdami z białymi rejestracjami zaczynającymi sie od S, albo
czarnymi na KA i CZ, i wcale nie jadą z max dopuszczalną prędkością, tylko
sporo wolniej.

Moim zdaniem wszyscy, może z przewagą trzyliterowych rejestracji.
Prędkosci względem ograniczenia też bardzo różne.

Krzysiek Kiełczewski

Ciekawostka/śmiesznostka

Nowy film z video.banzaj.pl wicej »
Redmi 9A - recenzja budetowego smartfona