Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Ciekawostka CPN.

Ciekawostka CPN.

Data: 2018-01-04 17:15:17
Autor: jerzu.xyz
Ciekawostka CPN.
http://ursynow.org.pl/wp-content/uploads/ArchiwumPrasowe/1980_Prasa_EW-Rosiewicz.jpg

Rok 1980.
"W Warszawie czynnych jest obecnie 59 stacji, 17 z nich pracuje w tzw.
ruchu ciagłym."

--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński jerzu/@/irc/pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Ford Focus MK2 1.6 TDCi 109KM `06
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim `06 3.3t

Data: 2018-01-04 17:27:04
Autor: J.F.
Ciekawostka CPN.
Użytkownik jerzu.xyz napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:lkks4d9995kl6e9e9935tq9kmjm9rr8l2h@4ax.com...
http://ursynow.org.pl/wp-content/uploads/ArchiwumPrasowe/1980_Prasa_EW-Rosiewicz.jpg
Rok 1980.
"W Warszawie czynnych jest obecnie 59 stacji, 17 z nich pracuje w tzw.
ruchu ciagłym."

Umiarkowanie duzo samochodow,  niezbyt duze przebiegi, "urzedowe" godziny pracy  ... i widac wystarczalo :-)
No - tak jak ze wszystkim, skoro budowali nowe.

A ile jest dzisiaj ?
No ale Warszawa sie chybo sporo rozrosla.

Usiluje sobie przypomniec ile bylo we Wroclawiu ...

A przy okazji - jak widac w latach 80-tych samoobslugowe stacje juz byly i przybywalo coraz wiecej ... i jakos kartkom to nie przeszkadzalo :-)

J.

Data: 2018-01-04 17:33:02
Autor: Cavallino
Ciekawostka CPN.
W dniu 04-01-2018 o 17:27, J.F. pisze:
Użytkownik jerzu.xyz napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:lkks4d9995kl6e9e9935tq9kmjm9rr8l2h@4ax.com...
http://ursynow.org.pl/wp-content/uploads/ArchiwumPrasowe/1980_Prasa_EW-Rosiewicz.jpg Rok 1980.
"W Warszawie czynnych jest obecnie 59 stacji, 17 z nich pracuje w tzw.
ruchu ciagłym."

Umiarkowanie duzo samochodow,  niezbyt duze przebiegi, "urzedowe" godziny pracy  ... i widac wystarczalo :-)
No - tak jak ze wszystkim, skoro budowali nowe.

A ile jest dzisiaj ?
No ale Warszawa sie chybo sporo rozrosla.

Usiluje sobie przypomniec ile bylo we Wroclawiu ...

A przy okazji - jak widac w latach 80-tych samoobslugowe stacje juz byly i przybywalo coraz wiecej ... i jakos kartkom to nie przeszkadzalo :-)

W 80-tym roku kartek na paliwo mogło jeszcze nie być.

Data: 2018-01-04 17:36:04
Autor: J.F.
Ciekawostka CPN.
Użytkownik "Cavallino"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:p2lkvr$2qo$1@node2.news.atman.pl...
W dniu 04-01-2018 o 17:27, J.F. pisze:
Użytkownik jerzu.xyz napisał w wiadomości grup
http://ursynow.org.pl/wp-content/uploads/ArchiwumPrasowe/1980_Prasa_EW-Rosiewicz.jpg Rok 1980.
"W Warszawie czynnych jest obecnie 59 stacji, 17 z nich pracuje w tzw.
ruchu ciagłym."

A przy okazji - jak widac w latach 80-tych samoobslugowe stacje juz byly i przybywalo coraz wiecej ... i jakos kartkom to nie przeszkadzalo :-)

W 80-tym roku kartek na paliwo mogło jeszcze nie być.

Chyba jeszcze nie bylo ... ale potem bylo, i co - zlikwidowali samoobsluge ?

J.

Data: 2018-01-04 17:58:50
Autor: Michal Jankowski
Ciekawostka CPN.
W dniu 2018-01-04 o 17:27, J.F. pisze:
Rok 1980.
"W Warszawie czynnych jest obecnie 59 stacji, 17 z nich pracuje w tzw.
ruchu ciagłym."

Umiarkowanie duzo samochodow,  niezbyt duze przebiegi, "urzedowe" godziny pracy  ... i widac wystarczalo :-)
No - tak jak ze wszystkim, skoro budowali nowe.

A ile jest dzisiaj ?

Circa about 175. W tym 60 Orlenu.

No ale Warszawa sie chybo sporo rozrosla.

Terytorialnie? Nie bardzo. W Aleksandrowie stacji nie ma, w Wesołej bodajże 6.

   MJ

Data: 2018-01-04 18:15:25
Autor: J.F.
Ciekawostka CPN.
Użytkownik "Michal Jankowski"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5a4e5d4f$0$15199$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 2018-01-04 o 17:27, J.F. pisze:
Rok 1980.
"W Warszawie czynnych jest obecnie 59 stacji, 17 z nich pracuje w tzw.
ruchu ciagłym."

Umiarkowanie duzo samochodow,  niezbyt duze przebiegi, "urzedowe" godziny pracy  ... i widac wystarczalo :-)
No - tak jak ze wszystkim, skoro budowali nowe.

A ile jest dzisiaj ?

Circa about 175. W tym 60 Orlenu.

To tych 59 :-)

No ale Warszawa sie chybo sporo rozrosla.
Terytorialnie? Nie bardzo. W Aleksandrowie stacji nie ma, w Wesołej bodajże 6.

Ludnosciowo. Wiecej ludzi, wiecej samochodow, wiecej stacji trzeba :-)

Wroclaw formalnie stoi w miejscu, ciagle ~600 tys, ale sporo zbudowalo domek w najblizszych wsiach, a pewnie sporo mieszka w miescie niezameldowanych.

J.

Data: 2018-01-04 18:45:28
Autor: Michal Jankowski
Ciekawostka CPN.
W dniu 2018-01-04 o 18:15, J.F. pisze:

Ludnosciowo. Wiecej ludzi, wiecej samochodow, wiecej stacji trzeba :-)


Oficjalnie to głupie 10%, ale raz, słoiki, dwa, że cały ten podmiejski sprawl tym bardziej tankuje. :)

   MJ

Data: 2018-01-04 20:57:25
Autor: Poldek
Ciekawostka CPN.
W dniu 2018-01-04 o 18:45, Michal Jankowski pisze:
W dniu 2018-01-04 o 18:15, J.F. pisze:

Ludnosciowo. Wiecej ludzi, wiecej samochodow, wiecej stacji trzeba :-)


Oficjalnie to głupie 10%, ale raz, słoiki, dwa, że cały ten podmiejski sprawl tym bardziej tankuje. :)


Kiedyś więcej osób nalewało za 20-50-100 zł. Teraz chyba mniej, a leje się do pełna.

Data: 2018-01-05 09:48:30
Autor: viktorius
Ciekawostka CPN.
W dniu 2018-01-04 o 17:27, J.F. pisze:


A przy okazji - jak widac w latach 80-tych samoobslugowe stacje juz byly i przybywalo coraz wiecej ... i jakos kartkom to nie przeszkadzalo :-)


Samoobsługa polegała na tym, że nie wychodził koleś żeby ci zatankować, samemu trzeba było pistolet w łapę brać.
Zapłata jak najbardziej analogowa, w kasie. Jak byś w 1980tym chciał płacić samoobsługowo w znaczeniu obecnym, kartą czy czekiem?

--
viktorius

Data: 2018-01-05 09:53:25
Autor: J.F.
Ciekawostka CPN.
Użytkownik "viktorius"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:p2ne4t$4g4$1$viktoriu@news.chmurka.net...
W dniu 2018-01-04 o 17:27, J.F. pisze:
A przy okazji - jak widac w latach 80-tych samoobslugowe stacje juz byly i przybywalo coraz wiecej ... i jakos kartkom to nie przeszkadzalo :-)

Samoobsługa polegała na tym, że nie wychodził koleś żeby ci zatankować, samemu trzeba było pistolet w łapę brać.
Zapłata jak najbardziej analogowa, w kasie. Jak byś w 1980tym chciał

No to tak jak dzisiaj .. na wiekszosci stacji.

płacić samoobsługowo w znaczeniu obecnym, kartą czy czekiem?

Czekiem mozna ... ale wymaga naocznego sprawdzenia :-)

Ale rozmowa byla w kontekscie kartek.
Masz kartki po 15 litrow, kazesz obsludze zatankowac 15, to jej problem, zeby nalala 15.
Tankujesz sam, to musisz uwazac, bo sie zagapisz i wleci 17 l ... i co robic ?

J.

Data: 2018-01-05 10:27:15
Autor: viktorius
Ciekawostka CPN.
W dniu 2018-01-05 o 09:53, J.F. pisze:


Ale rozmowa byla w kontekscie kartek.
Masz kartki po 15 litrow, kazesz obsludze zatankowac 15, to jej problem, zeby nalala 15.
Tankujesz sam, to musisz uwazac, bo sie zagapisz i wleci 17 l ... i co robic ?


Odessać odkurzaczem ;)
Kartki to nie moje czasy, jam trochę młodszy. Może w czasach kartkowych samoobsługa przy dystrybutorze była zabroniona? Niech się wypowiedzą ci, którzy mieli to naocznie.


--
viktorius

Data: 2018-01-05 10:35:36
Autor: J.F.
Ciekawostka CPN.
Użytkownik "viktorius"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:p2ngdi$5d7$1$viktoriu@news.chmurka.net...
W dniu 2018-01-05 o 09:53, J.F. pisze:
Ale rozmowa byla w kontekscie kartek.
Masz kartki po 15 litrow, kazesz obsludze zatankowac 15, to jej problem, zeby nalala 15.
Tankujesz sam, to musisz uwazac, bo sie zagapisz i wleci 17 l ... i co robic ?

Odessać odkurzaczem ;)

odkurzaczy na stacjach nie bylo :-)

Kartki to nie moje czasy, jam trochę młodszy. Może w czasach kartkowych samoobsługa przy dystrybutorze była zabroniona?

mamy tu czarno na bialym, ze stacje samoobslugowe juz byly :-)

Niech się wypowiedzą ci, którzy mieli to naocznie.

Sam sie kiedys zagapilem, na szczescie kolejna kartka zmiescila sie do baku i kanistra.

J.

Data: 2018-01-05 10:54:39
Autor: Liwiusz
Ciekawostka CPN.
W dniu 2018-01-05 o 10:35, J.F. pisze:

Kartki to nie moje czasy, jam trochę młodszy. Może w czasach kartkowych samoobsługa przy dystrybutorze była zabroniona?

mamy tu czarno na bialym, ze stacje samoobslugowe juz byly :-)

Gdzie? Nie widzę. Mamy tylko, że samoobsługa była w 1980, a wówczas kartek chyba nie było.

--
Liwiusz

Data: 2018-01-05 12:19:58
Autor: J.F.
Ciekawostka CPN.
Użytkownik "Liwiusz"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:p2ni11$pnp$1@node1.news.atman.pl...
W dniu 2018-01-05 o 10:35, J.F. pisze:
Kartki to nie moje czasy, jam trochę młodszy. Może w czasach kartkowych samoobsługa przy dystrybutorze była zabroniona?

mamy tu czarno na bialym, ze stacje samoobslugowe juz byly :-)

Gdzie? Nie widzę. Mamy tylko, że samoobsługa była w 1980, a wówczas kartek chyba nie było.

I myslisz ze je zamkneli, czy ze zatrudnili dodatkowych pracownikow ?

J.

Data: 2018-01-05 12:35:33
Autor: RadoslawF
Ciekawostka CPN.
W dniu 2018-01-05 o 12:19, J.F. pisze:

Kartki to nie moje czasy, jam trochę młodszy. Może w czasach kartkowych samoobsługa przy dystrybutorze była zabroniona?

mamy tu czarno na bialym, ze stacje samoobslugowe juz byly :-)

Gdzie? Nie widzę. Mamy tylko, że samoobsługa była w 1980, a wówczas kartek chyba nie było.

I myslisz ze je zamkneli, czy ze zatrudnili dodatkowych pracownikow ?

W godzinach szczytu był więcej niż jeden pracownik.
Zanim wprowadzili kartki najpierw wbijali pieczątki i był
czas na wypracowanie skutecznych metod.
Generalnie były dwie: jak byli pod kreską z paliwem nie pozwalali
na indywidualne tankowanie, dotyczyło to główne niedzielnych
kierowców z prywatnych osobówek, jak z paliwem stali dobrze
to za wlane paliwo na które nie było kartek stosowali ceny
"komercyjne". Z tego co pamiętam oficjalna cena razy trzy.
Dla gości zagranicznych robili wyjątek i przy braku kartek inkasowali
w walucie.


Pozdrawiam

Data: 2018-01-05 14:06:13
Autor: J.F.
Ciekawostka CPN.
Użytkownik "RadoslawF"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:p2nnud$vhe$1@node1.news.atman.pl...
W dniu 2018-01-05 o 12:19, J.F. pisze:
mamy tu czarno na bialym, ze stacje samoobslugowe juz byly :-)

Gdzie? Nie widzę. Mamy tylko, że samoobsługa była w 1980, a wówczas kartek chyba nie było.

I myslisz ze je zamkneli, czy ze zatrudnili dodatkowych pracownikow ?

W godzinach szczytu był więcej niż jeden pracownik.

Hotdogow nie bylo, to jeden pracownik wystarczal na kilka dystrybutorow :-)

Choc monitoringu tez nie bylo, to drugi musial pilnowac, zeby nie odjechal bez zaplacenia i kartki :-)

Zanim wprowadzili kartki najpierw wbijali pieczątki i był
czas na wypracowanie skutecznych metod.
Generalnie były dwie: jak byli pod kreską z paliwem nie pozwalali
na indywidualne tankowanie, dotyczyło to główne niedzielnych
kierowców z prywatnych osobówek,

Kartki kolejek nie zlikwidowaly, nadal trzeba bylo poczekac na dostawe :-(
przynajmniej nie wszedzie.

jak z paliwem stali dobrze
to za wlane paliwo na które nie było kartek stosowali ceny
"komercyjne". Z tego co pamiętam oficjalna cena razy trzy.

Tego to nie pamietam, ale moze i bylo.
Nie bylo to po 1987 ? wtedy rozne "komercyjne" pomysly sie zdarzaly.

J.

Data: 2018-01-05 15:01:46
Autor: RadoslawF
Ciekawostka CPN.
W dniu 2018-01-05 o 14:06, J.F. pisze:

mamy tu czarno na bialym, ze stacje samoobslugowe juz byly :-)

Gdzie? Nie widzę. Mamy tylko, że samoobsługa była w 1980, a wówczas kartek chyba nie było.

I myslisz ze je zamkneli, czy ze zatrudnili dodatkowych pracownikow ?

W godzinach szczytu był więcej niż jeden pracownik.

Hotdogow nie bylo, to jeden pracownik wystarczal na kilka dystrybutorow :-)

Choc monitoringu tez nie bylo, to drugi musial pilnowac, zeby nie odjechal bez zaplacenia i kartki :-)

Nie nie musiał.
Każdy dystrybutor miał indywidualny wyłącznik zasilania.
Jak był sam to zanim podszedł do klienta musiał go włączyć.
A podszedł dopiero jak się rozliczył z innym tankującym.

Zanim wprowadzili kartki najpierw wbijali pieczątki i był
czas na wypracowanie skutecznych metod.
Generalnie były dwie: jak byli pod kreską z paliwem nie pozwalali
na indywidualne tankowanie, dotyczyło to główne niedzielnych
kierowców z prywatnych osobówek,

Kartki kolejek nie zlikwidowaly, nadal trzeba bylo poczekac na dostawe :-(
przynajmniej nie wszedzie.

Zmniejszyły, ludzie mniej jeździli.
Praktycznie szaraczkowie zbierali paliwo z kartek na te obowiązujące
wszystkich wyjazdy w roku. Święto zmarłych, wakacje, jakaś impreza
rodzinna jak pogrzeb czy wesele.

jak z paliwem stali dobrze
to za wlane paliwo na które nie było kartek stosowali ceny
"komercyjne". Z tego co pamiętam oficjalna cena razy trzy.

Tego to nie pamietam, ale moze i bylo.
Nie bylo to po 1987 ? wtedy rozne "komercyjne" pomysly sie zdarzaly.

Młody jesteś i nie pamiętasz.
Pomysły sklepów komercyjnych to osiągnięcie czerwonej swołoczy
jeszcze przed rokiem osiemdziesiątym, kartkami i solidarnością.
Pierwsze "komercyjne" były z wędlinami w 1976 roku.


Pozdrawiam

Data: 2018-01-05 15:54:24
Autor: J.F.
Ciekawostka CPN.
Użytkownik "RadoslawF"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:p2o0gi$85s$1@node1.news.atman.pl...
W dniu 2018-01-05 o 14:06, J.F. pisze:
Gdzie? Nie widzę. Mamy tylko, że samoobsługa była w 1980, a wówczas kartek chyba nie było.

I myslisz ze je zamkneli, czy ze zatrudnili dodatkowych pracownikow ?

W godzinach szczytu był więcej niż jeden pracownik.

Hotdogow nie bylo, to jeden pracownik wystarczal na kilka dystrybutorow :-)

Choc monitoringu tez nie bylo, to drugi musial pilnowac, zeby nie odjechal bez zaplacenia i kartki :-)

Nie nie musiał.
Każdy dystrybutor miał indywidualny wyłącznik zasilania.
Jak był sam to zanim podszedł do klienta musiał go włączyć.
A podszedł dopiero jak się rozliczył z innym tankującym.

Ale to nie zabezpiecza przed odjechaniem bez zaplacenia.
Przyjdzie wtedy wk* klient czemu dystrybutor nie dziala ... ale nr auta przed soba pewnie nie pamieta :-)

Zanim wprowadzili kartki najpierw wbijali pieczątki i był
czas na wypracowanie skutecznych metod.
Generalnie były dwie: jak byli pod kreską z paliwem nie pozwalali
na indywidualne tankowanie, dotyczyło to główne niedzielnych
kierowców z prywatnych osobówek,

Kartki kolejek nie zlikwidowaly, nadal trzeba bylo poczekac na dostawe :-(
przynajmniej nie wszedzie.

Zmniejszyły, ludzie mniej jeździli.

Zmniejszyly, ale nie zlikwidowaly.
Czasem trzeba bylo swoje w kolejce poczekac ... na dostawe ?

jak z paliwem stali dobrze
to za wlane paliwo na które nie było kartek stosowali ceny
"komercyjne". Z tego co pamiętam oficjalna cena razy trzy.

Tego to nie pamietam, ale moze i bylo.
Nie bylo to po 1987 ? wtedy rozne "komercyjne" pomysly sie zdarzaly.

Młody jesteś i nie pamiętasz.
Pomysły sklepów komercyjnych to osiągnięcie czerwonej swołoczy
jeszcze przed rokiem osiemdziesiątym, kartkami i solidarnością.
Pierwsze "komercyjne" były z wędlinami w 1976 roku.

Ale benzyna wtedy jeszcze byla i kartek na nia nie bylo.
Potem Solidarnosc przeciw temu protestowala ... i jak juz wprowadzili kartki na paliwo, to z jednej strony wydaje mi sie to koniecznoscia, a z drugiej ... tak wk* spoleczenstwo ?

Byla komeryjcyjna ... ale od 1988
https://www.youtube.com/watch?v=yBEhdIJoICU

bezyna zolta 300zl, a w tle dystrybutor i mozna sie doliczyc, ze zwykla cena 120zl.

W tle tez widac te zmniejszona kolejke do stacji :-)
Ale kolejka nie jest z powodu malej ilosci stacji, tylko z powodu zamkniecia wjazdu na stacje ...

A tu kolejki z 1989
https://www.youtube.com/watch?v=iB6led6QWlA

Wiec komercja komercją, a paliwa nie ma :-)

J.

Data: 2018-01-05 19:48:02
Autor: RadoslawF
Ciekawostka CPN.
W dniu 2018-01-05 o 15:54, J.F. pisze:

Gdzie? Nie widzę. Mamy tylko, że samoobsługa była w 1980, a wówczas kartek chyba nie było.

I myslisz ze je zamkneli, czy ze zatrudnili dodatkowych pracownikow ?

W godzinach szczytu był więcej niż jeden pracownik.

Hotdogow nie bylo, to jeden pracownik wystarczal na kilka dystrybutorow :-)

Choc monitoringu tez nie bylo, to drugi musial pilnowac, zeby nie odjechal bez zaplacenia i kartki :-)

Nie nie musiał.
Każdy dystrybutor miał indywidualny wyłącznik zasilania.
Jak był sam to zanim podszedł do klienta musiał go włączyć.
A podszedł dopiero jak się rozliczył z innym tankującym.

Ale to nie zabezpiecza przed odjechaniem bez zaplacenia.
Przyjdzie wtedy wk* klient czemu dystrybutor nie dziala ... ale nr auta przed soba pewnie nie pamieta :-)

Obecność pracownika zabezpiecza.
No i stacja państwowa więc policja jeszcze w ten sam dzień
pokazała do rozpoznania całą rodzinę właściciela pojazdu.

A jakby coś to zapamiętywać nie musiał. Nosili w kieszeni
na piersiach długopisy i notesy. :-)

Zanim wprowadzili kartki najpierw wbijali pieczątki i był
czas na wypracowanie skutecznych metod.
Generalnie były dwie: jak byli pod kreską z paliwem nie pozwalali
na indywidualne tankowanie, dotyczyło to główne niedzielnych
kierowców z prywatnych osobówek,

Kartki kolejek nie zlikwidowaly, nadal trzeba bylo poczekac na dostawe :-(
przynajmniej nie wszedzie.

Zmniejszyły, ludzie mniej jeździli.

Zmniejszyly, ale nie zlikwidowaly.
Czasem trzeba bylo swoje w kolejce poczekac ... na dostawe ?

Raczej nie. Te kolejki o których piszesz były przed okresem
kartkowym.

jak z paliwem stali dobrze
to za wlane paliwo na które nie było kartek stosowali ceny
"komercyjne". Z tego co pamiętam oficjalna cena razy trzy.

Tego to nie pamietam, ale moze i bylo.
Nie bylo to po 1987 ? wtedy rozne "komercyjne" pomysly sie zdarzaly.

Młody jesteś i nie pamiętasz.
Pomysły sklepów komercyjnych to osiągnięcie czerwonej swołoczy
jeszcze przed rokiem osiemdziesiątym, kartkami i solidarnością.
Pierwsze "komercyjne" były z wędlinami w 1976 roku.

Ale benzyna wtedy jeszcze byla i kartek na nia nie bylo.
Potem Solidarnosc przeciw temu protestowala ... i jak juz wprowadzili kartki na paliwo, to z jednej strony wydaje mi sie to koniecznoscia, a z drugiej ... tak wk* spoleczenstwo ?

Na benzynę wprowadzili już po stanie wojennym. Wtedy wszystkiego
brakowało.

Byla komeryjcyjna ... ale od 1988
https://www.youtube.com/watch?v=yBEhdIJoICU

Oficjalnie wprowadzili zgodnie z tym linkiem.
Kartki były wcześniej i jak zbrakło to kupiłeś po cenie komercyjnej
u pracownika.

bezyna zolta 300zl, a w tle dystrybutor i mozna sie doliczyc, ze zwykla cena 120zl.

W tle tez widac te zmniejszona kolejke do stacji :-)
Ale kolejka nie jest z powodu malej ilosci stacji, tylko z powodu zamkniecia wjazdu na stacje ...

A tu kolejki z 1989
https://www.youtube.com/watch?v=iB6led6QWlA

Typowy rozpiździel z powodu upadku ustroju.
Co ciekawsze nie we wszystkich miastach były te kolejki.


Pozdrawiam

Data: 2018-01-05 20:32:50
Autor: J.F.
Ciekawostka CPN.
Użytkownik "RadoslawF"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:p2oh9a$oj3$1@node1.news.atman.pl...
W dniu 2018-01-05 o 15:54, J.F. pisze:
Choc monitoringu tez nie bylo, to drugi musial pilnowac, zeby nie odjechal bez zaplacenia i kartki :-)

Nie nie musiał.
Każdy dystrybutor miał indywidualny wyłącznik zasilania.
Jak był sam to zanim podszedł do klienta musiał go włączyć.
A podszedł dopiero jak się rozliczył z innym tankującym.

Ale to nie zabezpiecza przed odjechaniem bez zaplacenia.
Przyjdzie wtedy wk* klient czemu dystrybutor nie dziala ... ale nr auta przed soba pewnie nie pamieta :-)

Obecność pracownika zabezpiecza.
No i stacja państwowa więc policja jeszcze w ten sam dzień
pokazała do rozpoznania całą rodzinę właściciela pojazdu.

Ale w tym celu pracownik musi stac przy pompie a nie w budyneczku, zajetym obsluga kasy :-)

A jakby coś to zapamiętywać nie musiał. Nosili w kieszeni
na piersiach długopisy i notesy. :-)

A i tak trzeba zapamietac do chwili zapisania, a i pomylic sie mozna.

Kartki kolejek nie zlikwidowaly, nadal trzeba bylo poczekac na dostawe :-(
przynajmniej nie wszedzie.

Zmniejszyły, ludzie mniej jeździli.

Zmniejszyly, ale nie zlikwidowaly.
Czasem trzeba bylo swoje w kolejce poczekac ... na dostawe ?

Raczej nie. Te kolejki o których piszesz były przed okresem
kartkowym.

No przeciez filmy linkowalem, z okresu jak najbardziej kartkowego.

Byla komeryjcyjna ... ale od 1988
https://www.youtube.com/watch?v=yBEhdIJoICU

Oficjalnie wprowadzili zgodnie z tym linkiem.
Kartki były wcześniej i jak zbrakło to kupiłeś po cenie komercyjnej
u pracownika.

Byc moze, ale troche dziwne mi sie wydaje.
Brak benzyny, Ircha czuwa, milicja zwalcza spekulantow, a tu pracownik moze tak sobie sprzedac ?
W 88 to juz co innego.

W tle tez widac te zmniejszona kolejke do stacji :-)
Ale kolejka nie jest z powodu malej ilosci stacji, tylko z powodu zamkniecia wjazdu na stacje ...

A tu kolejki z 1989
https://www.youtube.com/watch?v=iB6led6QWlA

Typowy rozpiździel z powodu upadku ustroju.
Co ciekawsze nie we wszystkich miastach były te kolejki.

No ba - jak z rozdzielnika przysylali ...

J.

Data: 2018-01-06 08:52:27
Autor: RadoslawF
Ciekawostka CPN.
W dniu 2018-01-05 o 20:32, J.F. pisze:

Choc monitoringu tez nie bylo, to drugi musial pilnowac, zeby nie odjechal bez zaplacenia i kartki :-)

Nie nie musiał.
Każdy dystrybutor miał indywidualny wyłącznik zasilania.
Jak był sam to zanim podszedł do klienta musiał go włączyć.
A podszedł dopiero jak się rozliczył z innym tankującym.

Ale to nie zabezpiecza przed odjechaniem bez zaplacenia.
Przyjdzie wtedy wk* klient czemu dystrybutor nie dziala ... ale nr auta przed soba pewnie nie pamieta :-)

Obecność pracownika zabezpiecza.
No i stacja państwowa więc policja jeszcze w ten sam dzień
pokazała do rozpoznania całą rodzinę właściciela pojazdu.

Ale w tym celu pracownik musi stac przy pompie a nie w budyneczku, zajetym obsluga kasy :-)

Nie było zwyczaju jak dzisiaj łapać za pistolet bez zgody pracownika.
A pracownik jak widział klientów to najpierw poszedł i włączył
a potem podszedł do dystrybutora.

A jakby coś to zapamiętywać nie musiał. Nosili w kieszeni
na piersiach długopisy i notesy. :-)

A i tak trzeba zapamietac do chwili zapisania, a i pomylic sie mozna.

Ja bym zdążył zapisać zanim wyjedzie ze stacji.
Ile czasu potrzebuje magister po studiach? i dlaczego tak dużo?
Skoro będzie musiał zapamiętać.  :-)

Kartki kolejek nie zlikwidowaly, nadal trzeba bylo poczekac na dostawe :-(
przynajmniej nie wszedzie.

Zmniejszyły, ludzie mniej jeździli.

Zmniejszyly, ale nie zlikwidowaly.
Czasem trzeba bylo swoje w kolejce poczekac ... na dostawe ?

Raczej nie. Te kolejki o których piszesz były przed okresem
kartkowym.

No przeciez filmy linkowalem, z okresu jak najbardziej kartkowego.

I na jednym ładnie i wymieniali tu są kolejki a tam nie ma.
To były jakieś zawirowania lokalne.
Przed wprowadzeniem kartek takie kolejki miałeś w całym kraju
a nie tylko w wybranych miastach.

Byla komeryjcyjna ... ale od 1988
https://www.youtube.com/watch?v=yBEhdIJoICU

Oficjalnie wprowadzili zgodnie z tym linkiem.
Kartki były wcześniej i jak zbrakło to kupiłeś po cenie komercyjnej
u pracownika.

Byc moze, ale troche dziwne mi sie wydaje.
Brak benzyny, Ircha czuwa, milicja zwalcza spekulantow, a tu pracownik moze tak sobie sprzedac ?
W 88 to juz co innego.

Może. Znam to z własnego doświadczenia jako kierowca.
Były czasem jakieś głośne sprawy że cepeeniarza skazali ale
to był margines. Zresztą przy ciągłych brakach w szarej strefie
kupowali i partyjni i mundurowi. Wszystkiego nie dostali w tych
swoich specjalnych sklepach.

W tle tez widac te zmniejszona kolejke do stacji :-)
Ale kolejka nie jest z powodu malej ilosci stacji, tylko z powodu zamkniecia wjazdu na stacje ...

A tu kolejki z 1989
https://www.youtube.com/watch?v=iB6led6QWlA

Typowy rozpiździel z powodu upadku ustroju.
Co ciekawsze nie we wszystkich miastach były te kolejki.

No ba - jak z rozdzielnika przysylali ...

Raczej czy jakiś wojewoda czy inny kacyk nie przehandlował części
przydziału za coś innego.


Pozdrawiam

Data: 2018-01-06 12:10:36
Autor: J.F.
Ciekawostka CPN.
Dnia Sat, 6 Jan 2018 08:52:27 +0100, RadoslawF napisał(a):
W dniu 2018-01-05 o 20:32, J.F. pisze:
Choc monitoringu tez nie bylo, to drugi musial pilnowac, zeby nie odjechal bez zaplacenia i kartki :-)

Nie nie musiał.
Każdy dystrybutor miał indywidualny wyłącznik zasilania.
Jak był sam to zanim podszedł do klienta musiał go włączyć.
A podszedł dopiero jak się rozliczył z innym tankującym.

Ale to nie zabezpiecza przed odjechaniem bez zaplacenia.
Przyjdzie wtedy wk* klient czemu dystrybutor nie dziala ... ale nr auta przed soba pewnie nie pamieta :-)

Obecność pracownika zabezpiecza.
No i stacja państwowa więc policja jeszcze w ten sam dzień
pokazała do rozpoznania całą rodzinę właściciela pojazdu.

Ale w tym celu pracownik musi stac przy pompie a nie w budyneczku, zajetym obsluga kasy :-)

Nie było zwyczaju jak dzisiaj łapać za pistolet bez zgody pracownika.
A pracownik jak widział klientów to najpierw poszedł i włączył
a potem podszedł do dystrybutora.

Na stacjach samoobslugowych ?

O ile pamietam - placiles, licznik sie zerowal, wracales do samochodu,
odjezdzales - nastepny mogl podjechac i tankowac.

Ale mogly mi sie czasy pomylic i to juz inny ustroj byl.

A jakby coś to zapamiętywać nie musiał. Nosili w kieszeni
na piersiach długopisy i notesy. :-)

A i tak trzeba zapamietac do chwili zapisania, a i pomylic sie mozna.

Ja bym zdążył zapisać zanim wyjedzie ze stacji.
Ile czasu potrzebuje magister po studiach? i dlaczego tak dużo?
Skoro będzie musiał zapamiętać.  :-)

Jakby wolno wyjezdzal to owszem, a jak szybko i jeszcze nie od razu
sie zorientujesz, to masz jeden rzut oka ...

Kartki kolejek nie zlikwidowaly, nadal trzeba bylo poczekac na dostawe :-(
przynajmniej nie wszedzie.

Zmniejszyły, ludzie mniej jeździli.

Zmniejszyly, ale nie zlikwidowaly.
Czasem trzeba bylo swoje w kolejce poczekac ... na dostawe ?

Raczej nie. Te kolejki o których piszesz były przed okresem
kartkowym.

No przeciez filmy linkowalem, z okresu jak najbardziej kartkowego.

I na jednym ładnie i wymieniali tu są kolejki a tam nie ma.
To były jakieś zawirowania lokalne.
Przed wprowadzeniem kartek takie kolejki miałeś w całym kraju
a nie tylko w wybranych miastach.

https://www.youtube.com/watch?v=A5D_ACeiiJA

No ale dobra - tez "lokalne".
Ale tam gdzies pada wyjasnienie - motoryzacje w kraju rozwijamy, a
rafinerii nie. No i benzyny brakuje.

Byla komeryjcyjna ... ale od 1988
https://www.youtube.com/watch?v=yBEhdIJoICU
Oficjalnie wprowadzili zgodnie z tym linkiem.
Kartki były wcześniej i jak zbrakło to kupiłeś po cenie komercyjnej
u pracownika.

Byc moze, ale troche dziwne mi sie wydaje.
Brak benzyny, Ircha czuwa, milicja zwalcza spekulantow, a tu pracownik moze tak sobie sprzedac ?
W 88 to juz co innego.

Może. Znam to z własnego doświadczenia jako kierowca.
Były czasem jakieś głośne sprawy że cepeeniarza skazali ale
to był margines. Zresztą przy ciągłych brakach w szarej strefie
kupowali i partyjni i mundurowi. Wszystkiego nie dostali w tych
swoich specjalnych sklepach.

Czyli nie tyle cena komercyjna, co na lewo u pracownika/ajenta.
Oficjalnie nie mogl bez kartki, ale jak sie da, to sie zrobi :-)

A tu kolejki z 1989
https://www.youtube.com/watch?v=iB6led6QWlA

Typowy rozpiździel z powodu upadku ustroju.
Co ciekawsze nie we wszystkich miastach były te kolejki.

No ba - jak z rozdzielnika przysylali ...

Raczej czy jakiś wojewoda czy inny kacyk nie przehandlował części
przydziału za coś innego.

Za co - za papier toaletowy ? :-)

J.

Data: 2018-01-06 03:42:40
Autor: Kris
Ciekawostka CPN.
W dniu sobota, 6 stycznia 2018 12:11:24 UTC+1 użytkownik J.F. napisał:

O ile pamietam - placiles, licznik sie zerowal,

Licznik się zerował automatycznie po odłożeniu i kolejnym podniesieniu "pistoletu"
Dlatego pracownicy stali przy dystrybutorach
Coniektórzy tak robili ze nalewali, jak pracownika nie było, odkładali i podnosili pistolet, licznik sie zerował i nalewali dalej..
Płacili oczywiście za tą druga porcje paliwa'
Tego typu dystrybutory jeszcze kilkanaście lat temu u nas były na dawnej stacji paliw w bazie PKSu która wtedy już sprzedawała paliwo wszystkim.

Data: 2018-01-06 13:32:26
Autor: J.F.
Ciekawostka CPN.
Dnia Sat, 6 Jan 2018 03:42:40 -0800 (PST), Kris napisał(a):
W dniu sobota, 6 stycznia 2018 12:11:24 UTC+1 użytkownik J.F. napisał:

O ile pamietam - placiles, licznik sie zerowal,

Licznik się zerował automatycznie po odłożeniu i kolejnym podniesieniu "pistoletu"
Dlatego pracownicy stali przy dystrybutorach
Coniektórzy tak robili ze nalewali, jak pracownika nie było, odkładali i podnosili pistolet, licznik sie zerował i nalewali dalej.
Płacili oczywiście za tą druga porcje paliwa

Mozliwe, ale czy to dotyczylo  tez stacji "samoobslugowych" ?

J.

Data: 2018-01-06 12:35:02
Autor: RadoslawF
Ciekawostka CPN.
W dniu 2018-01-06 o 12:10, J.F. pisze:

Choc monitoringu tez nie bylo, to drugi musial pilnowac, zeby nie
odjechal bez zaplacenia i kartki :-)

Nie nie musiał.
Każdy dystrybutor miał indywidualny wyłącznik zasilania.
Jak był sam to zanim podszedł do klienta musiał go włączyć.
A podszedł dopiero jak się rozliczył z innym tankującym.

Ale to nie zabezpiecza przed odjechaniem bez zaplacenia.
Przyjdzie wtedy wk* klient czemu dystrybutor nie dziala ... ale nr
auta przed soba pewnie nie pamieta :-)

Obecność pracownika zabezpiecza.
No i stacja państwowa więc policja jeszcze w ten sam dzień
pokazała do rozpoznania całą rodzinę właściciela pojazdu.

Ale w tym celu pracownik musi stac przy pompie a nie w budyneczku,
zajetym obsluga kasy :-)

Nie było zwyczaju jak dzisiaj łapać za pistolet bez zgody pracownika.
A pracownik jak widział klientów to najpierw poszedł i włączył
a potem podszedł do dystrybutora.

Na stacjach samoobslugowych ?

Na oczy nie widziałem wtedy stacji samoobsługowej.
A mieszkam w mieście wojewódzkim, jakie szanse mieli ci którzy
mieszkali w mniejszych?

O ile pamietam - placiles, licznik sie zerowal, wracales do samochodu,
odjezdzales - nastepny mogl podjechac i tankowac.

Ale mogly mi sie czasy pomylic i to juz inny ustroj byl.

A jakby coś to zapamiętywać nie musiał. Nosili w kieszeni
na piersiach długopisy i notesy. :-)

A i tak trzeba zapamietac do chwili zapisania, a i pomylic sie mozna.

Ja bym zdążył zapisać zanim wyjedzie ze stacji.
Ile czasu potrzebuje magister po studiach? i dlaczego tak dużo?
Skoro będzie musiał zapamiętać.  :-)

Jakby wolno wyjezdzal to owszem, a jak szybko i jeszcze nie od razu
sie zorientujesz, to masz jeden rzut oka ...

Jak niezależnie od wielkości stacji obsługiwał tylko jednego klienta
równocześnie to co nie pozwalało mu zrozumieć że typ wieje bez płacenia?
Poza twoją opinią że tak można.

Kartki kolejek nie zlikwidowaly, nadal trzeba bylo poczekac na
dostawe :-(
przynajmniej nie wszedzie.

Zmniejszyły, ludzie mniej jeździli.

Zmniejszyly, ale nie zlikwidowaly.
Czasem trzeba bylo swoje w kolejce poczekac ... na dostawe ?

Raczej nie. Te kolejki o których piszesz były przed okresem
kartkowym.

No przeciez filmy linkowalem, z okresu jak najbardziej kartkowego.

I na jednym ładnie i wymieniali tu są kolejki a tam nie ma.
To były jakieś zawirowania lokalne.
Przed wprowadzeniem kartek takie kolejki miałeś w całym kraju
a nie tylko w wybranych miastach.

https://www.youtube.com/watch?v=A5D_ACeiiJA

No ale dobra - tez "lokalne".
Ale tam gdzies pada wyjasnienie - motoryzacje w kraju rozwijamy, a
rafinerii nie. No i benzyny brakuje.

Już na wstępie twierdzą że tak jest co kwartał.
Jak na ustrój gdzie wszystkiego brakowało to nieźle.
Może faktycznie nie pamiętam tego co pojawiało się cyklicznie.

Byla komeryjcyjna ... ale od 1988
https://www.youtube.com/watch?v=yBEhdIJoICU
Oficjalnie wprowadzili zgodnie z tym linkiem.
Kartki były wcześniej i jak zbrakło to kupiłeś po cenie komercyjnej
u pracownika.

Byc moze, ale troche dziwne mi sie wydaje.
Brak benzyny, Ircha czuwa, milicja zwalcza spekulantow, a tu pracownik
moze tak sobie sprzedac ?
W 88 to juz co innego.

Może. Znam to z własnego doświadczenia jako kierowca.
Były czasem jakieś głośne sprawy że cepeeniarza skazali ale
to był margines. Zresztą przy ciągłych brakach w szarej strefie
kupowali i partyjni i mundurowi. Wszystkiego nie dostali w tych
swoich specjalnych sklepach.

Czyli nie tyle cena komercyjna, co na lewo u pracownika/ajenta.
Oficjalnie nie mogl bez kartki, ale jak sie da, to sie zrobi :-)

Toż nawet na początku komercyjna pisałem w cudzysłowiu.
A nazwy tej użyłem bo była powszechnie stosowane, komercyjne ceny
na mięso i wędliny czerwona banda wprowadziła już w 76r.

A tu kolejki z 1989
https://www.youtube.com/watch?v=iB6led6QWlA

Typowy rozpiździel z powodu upadku ustroju.
Co ciekawsze nie we wszystkich miastach były te kolejki.

No ba - jak z rozdzielnika przysylali ...

Raczej czy jakiś wojewoda czy inny kacyk nie przehandlował części
przydziału za coś innego.

Za co - za papier toaletowy ? :-)

A skąd ja mam to wiedzieć? Jego pytaj.


Pozdrawiam

Data: 2018-01-06 13:28:29
Autor: J.F.
Ciekawostka CPN.
Dnia Sat, 6 Jan 2018 12:35:02 +0100, RadoslawF napisał(a):
W dniu 2018-01-06 o 12:10, J.F. pisze:
Nie było zwyczaju jak dzisiaj łapać za pistolet bez zgody pracownika.
A pracownik jak widział klientów to najpierw poszedł i włączył
a potem podszedł do dystrybutora.

Na stacjach samoobslugowych ?

Na oczy nie widziałem wtedy stacji samoobsługowej.
A mieszkam w mieście wojewódzkim, jakie szanse mieli ci którzy
mieszkali w mniejszych?

Ale widziales - rok 1980, w Warszawie jedna w planach, ale w innych
miastach sie zdarzaja. Do 1988 pewnie przybylo.

Jak pisalem - raz udalo mi sie zagapic i wlac wiecej niz na jednej
kartce. Ale mialem druga i kanister.

A jakby coś to zapamiętywać nie musiał. Nosili w kieszeni
na piersiach długopisy i notesy. :-)

A i tak trzeba zapamietac do chwili zapisania, a i pomylic sie mozna.

Ja bym zdążył zapisać zanim wyjedzie ze stacji.
Ile czasu potrzebuje magister po studiach? i dlaczego tak dużo?
Skoro będzie musiał zapamiętać.  :-)

Jakby wolno wyjezdzal to owszem, a jak szybko i jeszcze nie od razu
sie zorientujesz, to masz jeden rzut oka ...

Jak niezależnie od wielkości stacji obsługiwał tylko jednego klienta
równocześnie to co nie pozwalało mu zrozumieć że typ wieje bez płacenia?
Poza twoją opinią że tak można.

Dystrybutorow jednak bylo wiecej na stacji.
Jak ten przy pompie nalewa, klient idzie placic, on nalewa drugiemu,
klient wraca, odjezdza ... i nie zaplacil w kasie :-)
 
I na jednym ładnie i wymieniali tu są kolejki a tam nie ma.
To były jakieś zawirowania lokalne.
Przed wprowadzeniem kartek takie kolejki miałeś w całym kraju
a nie tylko w wybranych miastach.

https://www.youtube.com/watch?v=A5D_ACeiiJA

No ale dobra - tez "lokalne".
Ale tam gdzies pada wyjasnienie - motoryzacje w kraju rozwijamy, a
rafinerii nie. No i benzyny brakuje.

Już na wstępie twierdzą że tak jest co kwartał.
Jak na ustrój gdzie wszystkiego brakowało to nieźle.

No ba, ludzie oszczedzali, nie jezdzili, a kwartalny przydzial trzeba
jednak wybrac.
Może faktycznie nie pamiętam tego co pojawiało się cyklicznie.

OIDP to nie tylko cyklicznie. Moze akurat w 1984 bylo troche lepiej
.... albo gorzej https://youtu.be/26pQJD0-R98?t=188

w II i IV kwartale zmniejszone przydzialy ... to moze i "dla
wszystkich starczylo" bez kolejki :-)

J.

Data: 2018-01-06 17:02:28
Autor: RadoslawF
Ciekawostka CPN.
W dniu 2018-01-06 o 13:28, J.F. pisze:

Nie było zwyczaju jak dzisiaj łapać za pistolet bez zgody pracownika.
A pracownik jak widział klientów to najpierw poszedł i włączył
a potem podszedł do dystrybutora.

Na stacjach samoobslugowych ?

Na oczy nie widziałem wtedy stacji samoobsługowej.
A mieszkam w mieście wojewódzkim, jakie szanse mieli ci którzy
mieszkali w mniejszych?

Ale widziales - rok 1980, w Warszawie jedna w planach, ale w innych
miastach sie zdarzaja. Do 1988 pewnie przybylo.

Jak zaczęły się kartki to nie było sensu uruchamiać samoobsługowych.
Więc pewnie tak wiele nie przybyło.

Jak pisalem - raz udalo mi sie zagapic i wlac wiecej niz na jednej
kartce. Ale mialem druga i kanister.

A jakby coś to zapamiętywać nie musiał. Nosili w kieszeni
na piersiach długopisy i notesy. :-)

A i tak trzeba zapamietac do chwili zapisania, a i pomylic sie mozna.

Ja bym zdążył zapisać zanim wyjedzie ze stacji.
Ile czasu potrzebuje magister po studiach? i dlaczego tak dużo?
Skoro będzie musiał zapamiętać.  :-)

Jakby wolno wyjezdzal to owszem, a jak szybko i jeszcze nie od razu
sie zorientujesz, to masz jeden rzut oka ...

Jak niezależnie od wielkości stacji obsługiwał tylko jednego klienta
równocześnie to co nie pozwalało mu zrozumieć że typ wieje bez płacenia?
Poza twoją opinią że tak można.

Dystrybutorow jednak bylo wiecej na stacji.
Jak ten przy pompie nalewa, klient idzie placic, on nalewa drugiemu,
klient wraca, odjezdza ... i nie zaplacil w kasie :-)

Nie.
Najpierw nalał i rozliczył się z pierwszym.
Drugi grzecznie stał i czekał.
Robili wyjątki dla kierowców zawodowych bo oni nie robili
takich szkolnych błędów. Ale gwarancji że zrobią wyjątek nie było.

I na jednym ładnie i wymieniali tu są kolejki a tam nie ma.
To były jakieś zawirowania lokalne.
Przed wprowadzeniem kartek takie kolejki miałeś w całym kraju
a nie tylko w wybranych miastach.

https://www.youtube.com/watch?v=A5D_ACeiiJA

No ale dobra - tez "lokalne".
Ale tam gdzies pada wyjasnienie - motoryzacje w kraju rozwijamy, a
rafinerii nie. No i benzyny brakuje.

Już na wstępie twierdzą że tak jest co kwartał.
Jak na ustrój gdzie wszystkiego brakowało to nieźle.

No ba, ludzie oszczedzali, nie jezdzili, a kwartalny przydzial trzeba
jednak wybrac.

Może faktycznie nie pamiętam tego co pojawiało się cyklicznie.

OIDP to nie tylko cyklicznie. Moze akurat w 1984 bylo troche lepiej
... albo gorzej https://youtu.be/26pQJD0-R98?t=188

w II i IV kwartale zmniejszone przydzialy ... to moze i "dla
wszystkich starczylo" bez kolejki :-)

Może i dlatego starczało.


Pozdrawiam

Data: 2018-01-06 17:23:54
Autor: J.F.
Ciekawostka CPN.
Dnia Sat, 6 Jan 2018 17:02:28 +0100, RadoslawF napisał(a):
W dniu 2018-01-06 o 13:28, J.F. pisze:
Nie było zwyczaju jak dzisiaj łapać za pistolet bez zgody pracownika.
A pracownik jak widział klientów to najpierw poszedł i włączył
a potem podszedł do dystrybutora.

Na stacjach samoobslugowych ?

Na oczy nie widziałem wtedy stacji samoobsługowej.
A mieszkam w mieście wojewódzkim, jakie szanse mieli ci którzy
mieszkali w mniejszych?

Ale widziales - rok 1980, w Warszawie jedna w planach, ale w innych
miastach sie zdarzaja. Do 1988 pewnie przybylo.

Jak zaczęły się kartki to nie było sensu uruchamiać samoobsługowych.
Więc pewnie tak wiele nie przybyło.

Mozliwe ze w ogole nie przybylo, bo po co, skoro benzyny nie przybylo
:-)

Tym niemniej tych kilka bylo.
Moze i zatrudnili dodatkowych ludzi i przerobili na obslugowe :-)

Jak niezależnie od wielkości stacji obsługiwał tylko jednego klienta
równocześnie to co nie pozwalało mu zrozumieć że typ wieje bez płacenia?
Poza twoją opinią że tak można.

Dystrybutorow jednak bylo wiecej na stacji.
Jak ten przy pompie nalewa, klient idzie placic, on nalewa drugiemu,
klient wraca, odjezdza ... i nie zaplacil w kasie :-)

Nie.
Najpierw nalał i rozliczył się z pierwszym.
Drugi grzecznie stał i czekał.

Ale Ty ciagle o obslugowej.

J.

Data: 2018-01-06 23:40:35
Autor: RadoslawF
Ciekawostka CPN.
W dniu 2018-01-06 o 17:23, J.F. pisze:

Nie było zwyczaju jak dzisiaj łapać za pistolet bez zgody pracownika.
A pracownik jak widział klientów to najpierw poszedł i włączył
a potem podszedł do dystrybutora.

Na stacjach samoobslugowych ?

Na oczy nie widziałem wtedy stacji samoobsługowej.
A mieszkam w mieście wojewódzkim, jakie szanse mieli ci którzy
mieszkali w mniejszych?

Ale widziales - rok 1980, w Warszawie jedna w planach, ale w innych
miastach sie zdarzaja. Do 1988 pewnie przybylo.

Jak zaczęły się kartki to nie było sensu uruchamiać samoobsługowych.
Więc pewnie tak wiele nie przybyło.

Mozliwe ze w ogole nie przybylo, bo po co, skoro benzyny nie przybylo
:-)

Tym niemniej tych kilka bylo.
Moze i zatrudnili dodatkowych ludzi i przerobili na obslugowe :-)

To jest najbardziej prawdopodobne.

Jak niezależnie od wielkości stacji obsługiwał tylko jednego klienta
równocześnie to co nie pozwalało mu zrozumieć że typ wieje bez płacenia?
Poza twoją opinią że tak można.

Dystrybutorow jednak bylo wiecej na stacji.
Jak ten przy pompie nalewa, klient idzie placic, on nalewa drugiemu,
klient wraca, odjezdza ... i nie zaplacil w kasie :-)

Nie.
Najpierw nalał i rozliczył się z pierwszym.
Drugi grzecznie stał i czekał.

Ale Ty ciagle o obslugowej.

Bo bezobsługowych było kilka na kraj i mogli je przerobić na
obsługowe po wprowadzeniu kartek.


Pozdrawiam

Data: 2018-01-06 13:42:52
Autor: Cavallino
Ciekawostka CPN.
W dniu 06-01-2018 o 12:10, J.F. pisze:
Dnia Sat, 6 Jan 2018 08:52:27 +0100, RadoslawF napisał(a):
W dniu 2018-01-05 o 20:32, J.F. pisze:
Choc monitoringu tez nie bylo, to drugi musial pilnowac, zeby nie
odjechal bez zaplacenia i kartki :-)

Nie nie musiał.
Każdy dystrybutor miał indywidualny wyłącznik zasilania.
Jak był sam to zanim podszedł do klienta musiał go włączyć.
A podszedł dopiero jak się rozliczył z innym tankującym.

Ale to nie zabezpiecza przed odjechaniem bez zaplacenia.
Przyjdzie wtedy wk* klient czemu dystrybutor nie dziala ... ale nr
auta przed soba pewnie nie pamieta :-)

Obecność pracownika zabezpiecza.
No i stacja państwowa więc policja jeszcze w ten sam dzień
pokazała do rozpoznania całą rodzinę właściciela pojazdu.

Ale w tym celu pracownik musi stac przy pompie a nie w budyneczku,
zajetym obsluga kasy :-)

Nie było zwyczaju jak dzisiaj łapać za pistolet bez zgody pracownika.
A pracownik jak widział klientów to najpierw poszedł i włączył
a potem podszedł do dystrybutora.

Na stacjach samoobslugowych ?

O ile pamietam - placiles, licznik sie zerowal, wracales do samochodu,
odjezdzales - nastepny mogl podjechac i tankowac.

Ale mogly mi sie czasy pomylic i to juz inny ustroj byl.

Zdecydowanie - pomyliłeś się o jakieś 10 lat.
Tak było w latach 90-tych.

W 80-tych pomiędzy dystrybutorami chodził facet z saszetką, zbierając NAJPIERW kasę za paliwo oraz kartki jak już weszły.

Data: 2018-01-05 18:05:54
Autor: Cavallino
Ciekawostka CPN.
W dniu 05-01-2018 o 12:19, J.F. pisze:
Użytkownik "Liwiusz"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:p2ni11$pnp$1@node1.news.atman.pl...
W dniu 2018-01-05 o 10:35, J.F. pisze:
Kartki to nie moje czasy, jam trochę młodszy. Może w czasach kartkowych samoobsługa przy dystrybutorze była zabroniona?

mamy tu czarno na bialym, ze stacje samoobslugowe juz byly :-)

Gdzie? Nie widzę. Mamy tylko, że samoobsługa była w 1980, a wówczas kartek chyba nie było.

I myslisz ze je zamkneli, czy ze zatrudnili dodatkowych pracownikow ?

Do tej ilości paliwa, na którą dostawałeś kartki, nie trzeba było nikogo zatrudniać.
Sam pamiętam kilometrowe kolejki po benzynę na kartki.

Data: 2018-01-05 20:36:02
Autor: J.F.
Ciekawostka CPN.
Użytkownik "Cavallino"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:p2ob9f$i91$3@node1.news.atman.pl...
W dniu 05-01-2018 o 12:19, J.F. pisze:
mamy tu czarno na bialym, ze stacje samoobslugowe juz byly :-)

Gdzie? Nie widzę. Mamy tylko, że samoobsługa była w 1980, a wówczas kartek chyba nie było.

I myslisz ze je zamkneli, czy ze zatrudnili dodatkowych pracownikow ?

Do tej ilości paliwa, na którą dostawałeś kartki, nie trzeba było nikogo zatrudniać.

Na samoobslugowej wystarczy  ~1 osoba na kasie na ~4 dystrybutory.
A jak chcesz, zeby obsluga paliwo nalewala, to jeszcze jedna osoba przy pompach ... albo i dwie, bo jedna to moze byc za malo.
A ta 1 i tak przy kasie musi stac.

Sam pamiętam kilometrowe kolejki po benzynę na kartki.

Ale lali, czy jak na filmach - stacja chwilowo nieczynna z braku towaru.

J.

Data: 2018-01-05 23:38:36
Autor: Cavallino
Ciekawostka CPN.
W dniu 05-01-2018 o 20:36, J.F. pisze:
Użytkownik "Cavallino"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:p2ob9f$i91$3@node1.news.atman.pl...
W dniu 05-01-2018 o 12:19, J.F. pisze:
mamy tu czarno na bialym, ze stacje samoobslugowe juz byly :-)

Gdzie? Nie widzę. Mamy tylko, że samoobsługa była w 1980, a wówczas kartek chyba nie było.

I myslisz ze je zamkneli, czy ze zatrudnili dodatkowych pracownikow ?

Do tej ilości paliwa, na którą dostawałeś kartki, nie trzeba było nikogo zatrudniać.

Na samoobslugowej wystarczy  ~1 osoba na kasie na ~4 dystrybutory.

A myślisz że duży CPN za komuny to ile ludzi zatrudniał?
To były czasy polityki pełnego zatrudnienia.
Pracę miał każdy, kosztów nikt nie liczył.
Nawet lepiej było mieć więcej pracowników niż mniej.

Sam pamiętam kilometrowe kolejki po benzynę na kartki.

Ale lali, czy jak na filmach - stacja chwilowo nieczynna z braku towaru.

Dopóki się bena nie skończyła to lali, powoli i NAJPIERW kasując kartki.
Potem ludzie czekali na następną dostawę.

Data: 2018-01-07 16:59:34
Autor: jerzu.xyz
Ciekawostka CPN.
On Fri, 5 Jan 2018 12:19:58 +0100, "J.F."
<jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:

I myslisz ze je zamkneli, czy ze zatrudnili dodatkowych pracownikow ?

Raczej to drugie. Co prawda w 1980 roku to ja samochodem jeździłem na
tylnej kanapie, ale z tego co mi się majaczy, to wymieniona stacja na
Rewolucji Październikowej (dziś Prymasa Tysiąclecia) za czasów
kartkowych była z pompiarzem. Zresztą ja pamiętam pompiarzy jeszcze z
czasów, kiedy zacząłem jeździć samochodem sam. A to był 1988 rok.
Chociażby stacja CPN na ulicy Dalekiej w Warszawie, bo tam najczęściej
tankowałem.


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński jerzu/@/irc/pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Ford Focus MK2 1.6 TDCi 109KM `06
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim `06 3.3t

Data: 2018-01-05 12:20:21
Autor: viktorius
Ciekawostka CPN.
W dniu 2018-01-05 o 10:35, J.F. pisze:
Użytkownik "viktorius"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:p2ngdi$5d7$1$viktoriu@news.chmurka.net...
W dniu 2018-01-05 o 09:53, J.F. pisze:
Ale rozmowa byla w kontekscie kartek.
Masz kartki po 15 litrow, kazesz obsludze zatankowac 15, to jej problem, zeby nalala 15.
Tankujesz sam, to musisz uwazac, bo sie zagapisz i wleci 17 l ... i co robic ?

Odessać odkurzaczem ;)

odkurzaczy na stacjach nie bylo :-)

Toś wiem, pisze w kontekście geniusza:
http://lublin.wyborcza.pl/lublin/7,48724,22829578,zatankowal-benzyne-zamiast-ropy-chcial-wypompowac-odkurzaczem.html

Kartki to nie moje czasy, jam trochę młodszy. Może w czasach kartkowych samoobsługa przy dystrybutorze była zabroniona?

mamy tu czarno na bialym, ze stacje samoobslugowe juz byly :-)

Ale w 1980 nie było jeszcze kartek na benzyne...

Niech się wypowiedzą ci, którzy mieli to naocznie.

Sam sie kiedys zagapilem, na szczescie kolejna kartka zmiescila sie do baku i kanistra.


A jakbyś nie miał kartki dodatkowej? Spuszczać z baku, czy może była możliwa dopłata gotówką?
Drugie raczej nie, kazdy by wtedy przelewał ;)

--
viktorius

Data: 2018-01-05 12:32:29
Autor: J.F.
Ciekawostka CPN.
Użytkownik "viktorius"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:p2nn1k$7vk$1$viktoriu@news.chmurka.net...
W dniu 2018-01-05 o 10:35, J.F. pisze:
Sam sie kiedys zagapilem, na szczescie kolejna kartka zmiescila sie do baku i kanistra.

A jakbyś nie miał kartki dodatkowej? Spuszczać z baku, czy może była możliwa dopłata gotówką?
Drugie raczej nie, kazdy by wtedy przelewał ;)

Mozliwe ze byla - wszak troche zagranicznych pojazdow po kraju musialo jezdzic.
Nie wiem - mogli placic $, czy musieli wczesniej talony kupowac ... ale to pewnie po zachodniej cenie, wiec zupelnie nieoplacalnej.


J.

Data: 2018-01-05 12:38:31
Autor: RadoslawF
Ciekawostka CPN.
W dniu 2018-01-05 o 12:20, viktorius pisze:

Kartki to nie moje czasy, jam trochę młodszy. Może w czasach kartkowych samoobsługa przy dystrybutorze była zabroniona?

mamy tu czarno na bialym, ze stacje samoobslugowe juz byly :-)

Ale w 1980 nie było jeszcze kartek na benzyne...

Niech się wypowiedzą ci, którzy mieli to naocznie.

Sam sie kiedys zagapilem, na szczescie kolejna kartka zmiescila sie do baku i kanistra.


A jakbyś nie miał kartki dodatkowej? Spuszczać z baku, czy może była możliwa dopłata gotówką?
Drugie raczej nie, kazdy by wtedy przelewał ;)

Cena bez kartek wynosiła razy trzy tego co z kartki.
I nikt bez powodu nie przelewał.  :-)


Pozdrawiam

Data: 2018-01-05 18:04:46
Autor: Cavallino
Ciekawostka CPN.
W dniu 05-01-2018 o 10:35, J.F. pisze:
Użytkownik "viktorius"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:p2ngdi$5d7$1$viktoriu@news.chmurka.net...
W dniu 2018-01-05 o 09:53, J.F. pisze:
Ale rozmowa byla w kontekscie kartek.
Masz kartki po 15 litrow, kazesz obsludze zatankowac 15, to jej problem, zeby nalala 15.
Tankujesz sam, to musisz uwazac, bo sie zagapisz i wleci 17 l ... i co robic ?

Odessać odkurzaczem ;)

odkurzaczy na stacjach nie bylo :-)

Kartki to nie moje czasy, jam trochę młodszy. Może w czasach kartkowych samoobsługa przy dystrybutorze była zabroniona?

mamy tu czarno na bialym, ze stacje samoobslugowe juz byly :-)

Ale PRZED kartkami.
Kluczowy aspekt pomijasz.

Data: 2018-01-06 01:14:35
Autor: RoMan Mandziejewicz
Ciekawostka CPN.
Hello viktorius,

Friday, January 5, 2018, 9:48:30 AM, you wrote:

A przy okazji - jak widac w latach 80-tych samoobslugowe stacje juz byly
i przybywalo coraz wiecej ... i jakos kartkom to nie przeszkadzalo :-)
Samoobsługa polegała na tym, że nie wychodził koleś żeby ci zatankować,
samemu trzeba było pistolet w łapę brać.
Zapłata jak najbardziej analogowa, w kasie. Jak byś w 1980tym chciał płacić samoobsługowo w znaczeniu obecnym, kartą czy czekiem?

Czekiem bez problemu.


--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Data: 2018-01-06 11:00:17
Autor: J.F.
Ciekawostka CPN.
Dnia Sat, 6 Jan 2018 01:14:35 +0100, RoMan Mandziejewicz napisał(a):
Hello viktorius,
Friday, January 5, 2018, 9:48:30 AM, you wrote:
A przy okazji - jak widac w latach 80-tych samoobslugowe stacje juz byly
i przybywalo coraz wiecej ... i jakos kartkom to nie przeszkadzalo :-)
Samoobsługa polegała na tym, że nie wychodził koleś żeby ci zatankować,
samemu trzeba było pistolet w łapę brać.
Zapłata jak najbardziej analogowa, w kasie. Jak byś w 1980tym chciał płacić samoobsługowo w znaczeniu obecnym, kartą czy czekiem?

Czekiem bez problemu.

Ale chyba nie samoobslugowo w znaczeniu Neste24 :-)

Choc w sumie ... zestaw kamer, magnetowidow (krajowy przemysl juz
robil), skrzyneczka na czeki, zszywacz do kartek - i moglaby byc
stacja samoobslugowa :-)

Tylko potem zszywek by nie dowiezli i koniec pieknego pomyslu :-)

J.

Data: 2018-01-05 11:26:41
Autor: Marek
Ciekawostka CPN.
On Thu, 04 Jan 2018 17:15:17 +0100, jerzu.xyz@irc.pl wrote:
Rok 1980.

Tak btw., niewiele osób sobie zdaje sprawę, że znak firmowy CPN (charakterydtycznie ułożone litery) był wtedy oceniony jako najlepiej zaprojektowany znak firmowy na świecie.

--
Marek

Ciekawostka CPN.

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona