Data: 2012-10-05 10:19:25 | |
Autor: 4CX250 | |
Ciekawostki w Lidlu | |
Użytkownik "Arbiter" <niemam@hotmail.com> napisał w wiadomości news:506e071e$0$1212$65785112news.neostrada.pl...
Kompresor za 70zł - moze lepszy niż te za 30zł a na pewno droższy:) Myślę że tłok jest też plastikowy jak w tych za 30zł i stopi się przy dłuższym pompowaniu.
Prostownik jest fajny do podłączenia na zimę, ale do awaryjnych sytuacji się nie nadaje - wolno ładuje a jak jest akumulator wyładowany do prawie zera to moze w ogole nie zacząć ładować Ja do ładowania awaryjnego lub kondycyjnego stosuję z powodzeniem czegoś takiego http://www.okazje.info.pl/km/komputery/ao-zasilacz-250w-12v-20a-montazowy-mw.html. Oczywiście tych zasilaczy jest zatrzęsienie na rynku od róznych dostawców i producentów. Ten co ja mam daje max 20A i ma możliwość regulacji napięcia małym PRkiem w zakresie 11-14V. Ja mu ustawiłem na 13,8V a prąd ograniczam żarówką H4 55/60W. Jest to stara i bardzo skuteczna metoda. Ładować mozna w ten sposób konserwująco bez obawy o przeładowanie akumulatora nawet przez tydzień gdybym zapomniał go wyłączyć. Żarówka szeregowo wpięta na jednym włóknie w naturalny sposób ogranicza prąd w początkowej fazie ładowania do około 4,5A a ogranicznik napięcia w zasilaczu daje pewność że napięcie ładowania nie wzrośnie powyżej 13,8V. To jest tzw. napięcie podtrzymujące w buforowej pracy wielu zasilaczy jak np. UPSy, gdzie dopuszcza się ciągłe podładowywanie właśnie przy takim maksymalnym napięciu bez obawy o przegrzewanie akumulatora więc gazowanie i wysychanie elektrolitu. Natomiast maksymalny prąd 20A zasilacza ale już bez ogranicznika w postaci żarówki, pomaga jak np. niedawno, gdy przez otwarte drzwi w samochodzie przez cały weekend w garazu aku zdechł bo się świeciło oświetlenie w kabinie i na dodatek radio CB było włączone a ja rano do pracy się śpieszyłem. Podpiąłem ten zasilacz wprost pod akumulator bez żarówki i już po 3 minutach ładowania prądem około 20A zakręciłem rozrusznikiem. Marek |
|
Data: 2012-10-09 09:55:17 | |
Autor: jahi | |
Ciekawostki w Lidlu | |
4CX250 wrote:
Użytkownik "Arbiter" <niemam@hotmail.com> napisał w wiadomości Nie wiem jaki jest tłok, ale mój (identyczny z wyglądu, ale kupiony poza Lidlem) działa już ponad 3 lata. Koło napompuje bez problemu, a latem przeszedł test pompując dwa duże materace. Nagrzał się tak, że parzył w ręce, ale działa dalej. Ze względu na jednak dość małą wydajność do pompowania materaców się kompletnie nie nadaje. Do napompowania koła - jak najbardziej. -- |
|
Data: 2012-10-09 12:09:40 | |
Autor: J.F | |
Ciekawostki w Lidlu | |
Użytkownik "jahi" napisał w wiadomości grup d
> Kompresor za 70zł - moze lepszy niż te za 30zł a na pewno > droższy:)Nie wiem jaki jest tłok, ale mój (identyczny z wyglądu, ale kupiony Moze ten jest jakis lepszy, ale mialem kiedys podobnej wielkosci i za 30 zl ... do pompowania kol sie prawie nie nadaje. To trwa, i trwa i trwa i trwa i juz czlowiek mysli po ch* wyrzucal stara dobra pompke, a to nadal trwa. No i pewnikiem manometr ma do 10 atm, a ja chce 2.4 precyzyjnie napompowac. Do pompowania materacy byly zas w lidlu fajne dmuchawki, i nawet dobrze im to szlo, niestety zywotnosc mojej wyniosla 0.9 pontonu :-) J. |
|