Grupy dyskusyjne   »   pl.biznes.wgpw   »   Ciekawy artykuł

Ciekawy artykuł

Data: 2009-07-04 04:31:08
Autor: macieks
Ciekawy artykuł
Data: 2009-07-04 14:10:04
Autor: skippy
Ciekawy artykul

Uzytkownik "macieks" <mmmacieksss@gmail.com> napisal w wiadomosci news:4f27cf77-964a-4127-9b19-f2b6e6fdd602a7g2000yqk.googlegroups.com...
Szczególnie polecam zwolennikom TFI.

Inaczej nie bedzie. Trzeba to po prostu wiedziec dla siebie samego.

Data: 2009-07-04 16:51:57
Autor: Archangell
Ciekawy artykul
Inaczej nie bedzie. Trzeba to po prostu wiedziec dla siebie samego.

*Rafał Lorek, 36 lat, był maklerem, dyrektorem firm inwestycyjnych, pracował w private banking, m.in. w Banku Handlowym, Societe Generale, CA IB Investment Management, Citibank i Bank Sal. Oppenheim. Obecnie właściciel firmy doradczej ds. zarządzania majątkiem

No kurczę, niech zgadnę. Teraz tacy beda mówić nie idzcie do tych niedobrych banków, tam tylko stracicie pieniązki.
Chodzcie do naszych firm zarządzających. U nas zarobicie ;-)
I dalej sie bedzie kulać jak kulało.

Arch

Data: 2009-07-05 01:14:16
Autor: skippy
Ciekawy artykul

Użytkownik "Archangell" <Robercisko77@op.pl> napisał w wiadomości news:h2nqae$1dj$1news.onet.pl...
Inaczej nie bedzie. Trzeba to po prostu wiedziec dla siebie samego.

*Rafał Lorek, 36 lat, był maklerem, dyrektorem firm inwestycyjnych, pracował w private banking, m.in. w Banku Handlowym, Societe Generale, CA IB Investment Management, Citibank i Bank Sal. Oppenheim. Obecnie właściciel firmy doradczej ds. zarządzania majątkiem

No kurczę, niech zgadnę. Teraz tacy beda mówić nie idzcie do tych niedobrych banków, tam tylko stracicie pieniązki.
Chodzcie do naszych firm zarządzających. U nas zarobicie ;-)
I dalej sie bedzie kulać jak kulało.

Trzeba by sprawdzić.
Jesli prowizja jest od zysku a nie od zainwestowanej kasy, to juz pierwszy krok.
Tylko co, jak będzie w plecy?

Data: 2009-07-05 10:15:56
Autor: otrov
Ciekawy artykul
skippy pisze:
Jesli prowizja jest od zysku a nie od zainwestowanej kasy, to juz pierwszy krok.
Tylko co, jak będzie w plecy?

Ma tym większą motywację, żeby nie być w plecy: zaproponuje różne instrumenty, ograniczy ryzyko etc. A o to właśnie chodzi!

o.

Data: 2009-07-05 13:33:00
Autor: skippy
Ciekawy artykul

Użytkownik "otrov" <otrov@wp.pl> napisał w wiadomości news:h2pnft$gdo$1news.wp.pl...
skippy pisze:
Jesli prowizja jest od zysku a nie od zainwestowanej kasy, to juz pierwszy krok.
Tylko co, jak będzie w plecy?

Ma tym większą motywację, żeby nie być w plecy: zaproponuje różne instrumenty, ograniczy ryzyko etc. A o to właśnie chodzi!

Zgoda, ale w gre wchodzi syndrom woźnego sprzedającego miejsca na studia.
Nic do stracenia, wiele do zyskania.

Data: 2009-07-05 15:39:00
Autor: Hubert
Ciekawy artykul
skippy wrote:
Użytkownik "otrov" <otrov@wp.pl> napisał w wiadomości news:h2pnft$gdo$1news.wp.pl...
skippy pisze:
Jesli prowizja jest od zysku a nie od zainwestowanej kasy, to juz pierwszy krok.
Tylko co, jak będzie w plecy?
Ma tym większą motywację, żeby nie być w plecy: zaproponuje różne instrumenty, ograniczy ryzyko etc. A o to właśnie chodzi!

Zgoda, ale w gre wchodzi syndrom woźnego sprzedającego miejsca na studia.
Nic do stracenia, wiele do zyskania.

Tudzież może części klientom proponować długie pozycje na pewnych instrumentach a dla "równowagi" pozostałej części krótkie pozycje. Premie weźmie tylko od tych co zarobili.

Data: 2009-07-06 00:28:23
Autor: Dombrek
Ciekawy artykul
Tudzież może części klientom proponować długie pozycje na pewnych instrumentach a dla "równowagi" pozostałej części krótkie pozycje. Premie weźmie tylko od tych co zarobili.

Można prościej (co zresztą jest codzienności) - kupować i wystawiać opcje z futami wzajemnie się hedgujące. Prowizje za takie operacje płaci klient, ale manager dostaje działkę z niej. Więc duży lewar na dużej ilości pozycji ultrakrótkoterminowych wzajemnie się znoszących i kasa płynie strumieniami.
Dombrek

Data: 2009-07-06 09:00:42
Autor: skippy
Ciekawy artykul

Użytkownik "Dombrek" <dombrek@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:h2r9e8$t74$1news.onet.pl...
Tudzież może części klientom proponować długie pozycje na pewnych instrumentach a dla "równowagi" pozostałej części krótkie pozycje. Premie weźmie tylko od tych co zarobili.

Można prościej (co zresztą jest codzienności) - kupować i wystawiać opcje z futami wzajemnie się hedgujące. Prowizje za takie operacje płaci klient, ale manager dostaje działkę z niej. Więc duży lewar na dużej ilości pozycji ultrakrótkoterminowych wzajemnie się znoszących i kasa płynie strumieniami.
Dombrek


No ale wtedy część klientów też płynie ostro?

Data: 2009-07-06 09:58:26
Autor: u
Ciekawy artykul

Użytkownik "skippy" <man3@on.the.moon> napisał w wiadomości news:h2s81a$2r5$1nemesis.news.neostrada.pl...
No ale wtedy część klientów też płynie ostro?

Średnio rozgarnięty nie wyda na ryzykowne zabawki więcej jak 10% luźnego majątku. Istotne zapasy będzie kisił w lokatach.

Data: 2009-07-06 14:01:42
Autor: Dombrek
Ciekawy artykul
No ale wtedy część klientów też płynie ostro?

Niekoniecznie. Po prostu jak firma zarządza rachunkami i jednocześnie jest brokerem wprowadzającym jakiejś większej firmy (tak jest często z Saxo), to zarządzający dostaje kasę od prowizji. Więc co to za problem kupić na full portfel puty i zahedgować je wystawionymi putami o niższym strike (z call odwrotnie), albo brać futy L i S ale na różnych seriach. Prowizja będzie leciała jak szalona.
Dombrek

Ciekawy artykuł

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona