Data: 2012-03-07 14:48:13 | |
Autor: Jacek | |
Ciekawy tok rozumowania | |
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,11284222,Policjant_mial_inne_nazwisko_w_dowodzie__a_inne_w___.html
Prokurator postawiĹ mu zarzut faĹszerstwa dokumentĂłw! Ja bym na to nie wpadĹ, ale ja ciemny inĹźynier jestem, nie prawnik. Jacek |
|
Data: 2012-03-07 15:53:13 | |
Autor: Bydlę | |
Ciekawy tok rozumowania | |
On 2012-03-07 13:48:13 +0000, Jacek <niematakiegonumer@gmail.com> said:
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,11284222,Policjant_mial_inne_nazwisko_w_dowodzie__a_inne_w___.html Prokurator
"Art. 270. § 1. Kto, w celu użycia za autentyczny, podrabia lub przerabia dokument lub takiego dokumentu jako autentycznego używa, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5." Ja bym na to nie wpadł Przymusu nie ma. -- Bydlę |
|
Data: 2012-03-07 16:54:28 | |
Autor: Jacek | |
Ciekawy tok rozumowania | |
W dniu 2012-03-07 15:53, Bydlę pisze:
"Art. 270. § 1. Kto, w celu użycia za autentyczny, podrabia lubBez jaj. Mieszkam na ulicy, której nazwę pisze się przez "em" i często (nawet w urzędach i bankach) wpisują mi przez "ę". Czy to znaczy, że też jestem fałszerzem dokumentów??? Jacek |
|
Data: 2012-03-07 22:37:07 | |
Autor: Bydlę | |
Ciekawy tok rozumowania | |
On 2012-03-07 15:54:28 +0000, Jacek <niematakiegonumer@gmail.com> said:
Mieszkam na ulicy, której nazwę pisze się przez "em" i często (nawet w urzędach i bankach) wpisują mi przez "ę". Więc za każdym razem, gdy ktoś przedstawia ci taki dokument wyjaśniasz sprawę, prawda? -- Bydlę |
|
Data: 2012-03-08 21:37:25 | |
Autor: RadoslawF | |
Ciekawy tok rozumowania | |
Dnia 2012-03-07 22:37, Użytkownik Bydlę napisał:
Mieszkam na ulicy, której nazwę pisze się przez "em" i często (nawet w urzędach i bankach) wpisują mi przez "ę". Jak to zauważy. Pozdrawiam |
|
Data: 2012-03-08 22:22:55 | |
Autor: Bydlę | |
Ciekawy tok rozumowania | |
On 2012-03-08 20:37:25 +0000, RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl> said:
Dnia 2012-03-07 22:37, Użytkownik Bydlę napisał: Gdy/jeśli. Ale to chyba oczywiste, że się czyta dokumenty i reaguje na błędy/kłamstwa/itd. :-) -- Bydlę |
|
Data: 2012-03-07 22:04:15 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Ciekawy tok rozumowania | |
On Wed, 7 Mar 2012, Bydlę wrote:
On 2012-03-07 13:48:13 +0000, Jacek <niematakiegonumer@gmail.com> said: A możesz nas oswiecić którego dokumentu ma dotyczyć rzeczony zarzut? Dowodu jego żony, że nieoryginalny? Przecież zarówno jego dowód (ten zaginiony), dowód jego żony jak i legitymacja sa *legalne*, autentyczne, tylko dane w jednym z tych dokumentów sa przekręcone. Ja bym na to nie wpadł Ale ja też chciałbym wiedzieć *jak* wpasć na *taki* koncept :) 271, 272, 273 - owszem, ale przecież *on* *żadnego* *dokumentu* nie podrabiał! IMVHO najbardziej pasuje 272KK (podanie fałszywych danych temu, kto wystawiał legitymację). pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2012-03-07 22:08:09 | |
Autor: spp | |
Ciekawy tok rozumowania | |
W dniu 2012-03-07 22:04, Gotfryd Smolik news pisze:
"Art. 270. § 1. Kto, w celu użycia za autentyczny, podrabia lub Ale ja też chciałbym wiedzieć *jak* wpasć na *taki* koncept :) A musiał? Nie wystarczy 'lub takiego dokumentu jako autentycznego używa' -- spp |
|
Data: 2012-03-07 22:11:50 | |
Autor: spp | |
Ciekawy tok rozumowania | |
W dniu 2012-03-07 22:08, spp pisze:
"Art. 270. § 1. Kto, w celu użycia za autentyczny, podrabia lub Tak to jest jak się za szybko kliknie ... Widocznie prokurator uznał, że dokument 'przerobił' kto inny a policjant o tym wiedział. ;) -- spp |
|
Data: 2012-03-07 23:08:51 | |
Autor: Bydlę | |
Ciekawy tok rozumowania | |
On 2012-03-07 21:04:15 +0000, Gotfryd Smolik news <smolik@stanpol.com.pl> said:
On Wed, 7 Mar 2012, Bydlę wrote: "Alojzy D. przepracował w krakowskiej policji ponad 20 lat, mając inne nazwisko w dowodzie, a inne w policyjnej legitymacji. (...) Numer dowodu pochodził z dokumentu jego żony," Ponieważ dowód rzekomo zaginął, więc falszerstwo może dotyczyć tylko nieprawdziwego nazwiska w legitymacji (i nieprawdziwego numeru dowodu podanego policji przez Alojza). Oczywiście pewność mogę mieć dopiero po przejrzeniu akt lub po przeczytaniu wyroku - gdy/jeśli będzie. -- Bydlę |
|
Data: 2012-03-08 13:43:37 | |
Autor: t-1 | |
Ciekawy tok rozumowania | |
No, to teraz i emerytury może nie dostać.
Bo całe życie pracował xxy a wyłudzić emeryturę chce ktoś inny xxx t-1 |
|