Data: 2011-06-14 20:45:49 | |
Autor: Grzegorz | |
Ciekawy "wyscig" ;-) | |
Witam,
Właśnie mi koledzy z Włoch opowiedzieli o ciekawym wyścigu, rowerowym oczywiście. Otóż trasa liczy ... 20 knajp, w każdej uczestnik musi wypić jednego drinka do wyboru, ew. piwo czy tp. Wygrywa ten, kto dojedzie o własnych siłach do końca ... :-D ! Oczywiście wszyscy jadą drogami nie-publicznymi, policja przygląda się z pewnego dystansu ! Kiedyś uczestników było jakieś 40, a ostatnio nawet i 300. Do "mety" dojeżdża (o ile tak to można nazwać ;-) ! ) co dziesiąty. Trasa ma ok. 50 km. Po płaskim niestety. Jak by to ująć .... ciekawe, czy to by się u nas przyjęło ??? ;-) Pzdrw. -- Grzegorz maila znajdziesz tu : http://www.cerbermail.com/?4589b6Uox1 |
|
Data: 2011-06-14 14:59:25 | |
Autor: Marek | |
Ciekawy "wyscig" ;-) | |
Grzegorz:
Jak by to ująć .... ciekawe, czy to by się u nas przyjęło ??? ;-) Nie lubię się ścigać, ale w takim wyścigu bym bym chętnie wystartował. I tak w normalnych warunkach (góry, upał, wsie z knajpami w dolinach i puszeczka w plecaku) schodzi pół wiadra browaru. Tylko, cholera... tu jest całe wiadro i na takim krótkim dystansie po płaskim trudno alkohol spalić na bieżąco, a ja już mam jedną bliznę po kumulacji i nie chcę kolejnej :). Kiedyś wymyśliłem sobie podobny sposób na ożywienie pieszej wędrówki wokół Kotliny Kłodzkiej. Zasadą było piwo w każdej knajpie. W rejonie Wzgórz Włodzickich ich ilość była jednak za duża i za Nową Rudą wylądowałem w rowie. Pewnie dlatego, że naruszałem te zasadę, tankując ponad normę piwo z browaru Radków. Podobną porażką skończyła się próba przejścia jednej strony ulicy Stodolni w Ostrawie według tej samej zasady. Trzeba by wreszcie odnieść jakiś sukces. Może by zorganizować coś takiego nieoficjalnie? -- Marek |
|
Data: 2011-06-14 21:25:18 | |
Autor: Titus Atomicus | |
Ciekawy "wyscig" ;-) | |
In article <it8a8r$45d$1@news.onet.pl>,
Grzegorz <bzdura@tuniemamaila.pl> wrote: Witam,Cos takiego widzialem na filmie 'Jeszcze dalej niz polnoc'. Zawodnikami byli miejski (znaczy miasteczkowy) listonosz i naczelnik poczty. TA |
|
Data: 2011-06-14 22:56:25 | |
Autor: Marek 'marcus075' Karweta | |
Ciekawy "wyscig" ;-) | |
Grzegorz, Tue, 14 Jun 2011 20:45:49 +0200, pl.rec.rowery:
Jak by to ująć .... ciekawe, czy to by się u nas przyjęło ??? ;-) Panowie browerzyści z małych wiosek zdeklasowaliby wszystkich, jeżeli tylko wziąć pod uwagę ilość spożytego alkoholu (czystego) jako dodatkowy czynnik. ;-) A tak poważnie: to ponoć może być niebezpieczne dla życia... -- Pozdrowienia, Marek 'marcus075' Karweta | Dwa kieliszki wystarczą. GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl | Najpierw jeden Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością | A potem kilkanaście drugich. |
|
Data: 2011-06-15 10:19:16 | |
Autor: whitey | |
Ciekawy "wyscig" ;-) | |
On 14/06/11 19:45, Grzegorz wrote:
Jak by to ująć .... ciekawe, czy to by się u nas przyjęło ??? ;-) film wesele mi sie przypomina. zamiast roweru byly przysiady zamiast browarow wodka plus papierosy ;-) czuje ze by sie przyjelo. ba! mogloby nawet czesciowo rozwiazac problem pijanych kierowcow. pod warunkiem stromych zjazdow zalesionymi odcinkami ;-) -- whitey |
|
Data: 2011-06-15 16:07:06 | |
Autor: Marek 'marcus075' Karweta | |
Ciekawy "wyscig" ;-) | |
whitey, Wed, 15 Jun 2011 10:19:16 +0100, pl.rec.rowery:
On 14/06/11 19:45, Grzegorz wrote: Drzew szkoda... -- Pozdrowienia, Marek 'marcus075' Karweta | Dwa kieliszki wystarczą. GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl | Najpierw jeden Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością | A potem kilkanaście drugich. |
|