Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Cimoszewicz: Język Kaczyńskiego to język głupiego kaznodziei.

Cimoszewicz: Język Kaczyńskiego to język głupiego kaznodziei.

Data: 2010-11-05 08:38:26
Autor: Jarek nie obronił kżyża
Cimoszewicz: Język Kaczyńskiego to język głupiego kaznodziei.
- Mam nadzieję, że Kaczyński będzie ponosił kolejne porażki. Jego język, to język głupiego kaznodziei, a nie mądrego polityka - mówi Włodzimierz Cimoszewicz "Gazecie Wyborczej". Porusza też kwestię ustawy o dopalaczach i problemów SLD.
"Dziwoląg polityczny" - mówi Włodzimierz Cimoszewicz o Jarosławie Kaczyńskim, komentując jednocześnie zachowanie prezesa PiS i jego zwolenników przed Pałacem Prezydenckim, kiedy to śpiewali: "Ojczyznę wolną racz na wrócić Panie". Zarzuty Jarosława Kaczyńskiego wobec polityków PO, jakoby byli odpowiedzialni za katastrofę smoleńską, to zdaniem Cimoszewicza "przykład organizowania publicznego dyskursu wokół kłamliwych tez i zarzutów najcięższego kalibru, które są formułowane bez poczucia odpowiedzialności".

- Jeśli ktoś nawet byłby pośrednio odpowiedzialny za tę katastrofę, to i tak to by się kwalifikowało do odpowiedzialności karnej. Taka maniera uprawiania polityki jest po prostu karygodna - mówi "Gazecie Wyborczej" Cimoszewicz. Jak twierdzi, ma nadzieję, że prezes PiS będzie "ponosił kolejne porażki" i, że "nie odegra żadnej istotnej roli w polityce".



- Przyklasnąłbym wszelkim próbom cywilizowania gęby PiS-u, jak mówi Joanna Kluzik - Rostkowska, jedna z tych, od których tego ucywilizowania się oczekuje - mówi. Styl uprawiania polityki przez PiS zdaniem Cimoszewicza, jest "bliski polityce autorytarnej". - To polityka podziału, wykluczenia, dyskwalifikacji. Oznacza to, że oto ja i moja grupa jesteśmy większością, a jakiś margines został przypadkowo wybrany i nami rządzi. To język głupiego kaznodziei, a nie mądrego polityka - komentuje.

Opozycja, jak twierdzi były premier, pomaga Platformie Obywateslkiej, a twierdzenie Tuska, że nie ma z kim przegrać wyborów jest "trochę aroganckie, ale prawdziwe". - To pokazuje nadmierna pewność siebie, co może dekoncentrować, bo o poparcie nie trzeba zabiegać - mówi.

Zdaniem Włodzimierza Cimoszewicza, ustawa o dopalaczach, to "bardzo zły przykład zabiegania o głosy opinii publicznej".

- I nie chodzi tylko o zły przykład tworzenia prawa, ale i rozwiązania tego problemu. Bo to hipokryzja, że problem dopalaczy został rozwiązany. Nie został, zepchnięto jedynie handel tymi substancjami do podziemia, gdzie nie ma żadnej kontroli, czyli dramatyczne skutki zażywania dopalaczy mogą się zwiększyć - twierdzi i dodaje, że prezydent Komorowski za wcześnie zadeklarował, że ustawę podpisze i powinien przesłać ją do Trybunału Konstytucyjnego. - Jeśli ja podpisze, to niestety, postawi spory znak zapytania nad swoją chęcią wypełnienia podstawowej funkcji prezydenta, który w myśl konstytucji jest jej strażnikiem - dodaje. Zdaniem Cimoszewicza w lewicy jest "cała masa marnowanych szans", a jej głównym problemem jest nowe, nieprzygotowane merytorycznie pokolenie.

- Oni nauczyli się technik politykierstwa, jak za kulisami sobie zagwarantować zwycięstwo w wyborach, ale bardzo mało wiedza o państwie, gospodarce, o prawie, o świecie. Dlatego pływają po powierzchni. (...) Nie mają zdolności do poważnej inicjatywy, bo nie maja nic do zaproponowania - podsumowuje.



http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80269,8616511,Cimoszewicz__Jezyk_Kaczynskiego_to_jezyk_glupiego.html



Przemysław Warzywny

--

"Partia (PiS), która swoich przeciwników politycznych prześwietla do drugiego pokolenia wstecz, wystawiła w wyborach samorządowych kandydatów w przeszłości współpracujących z organami bezpieczeństwa PRL."

Data: 2010-11-05 08:42:37
Autor: Panslavista
Cimoszewicz: Język Kaczyńskiego to język głupiego kaznodziei.
"Jarek nie obronił kżyża" <Brońmy RP przed pisem@..pl> wrote in message news:ib0c9i$o3m$1inews.gazeta.pl...

Jak twierdzi, ma nadzieję, że prezes PiS będzie "ponosił kolejne porażki" i, że "nie odegra żadnej istotnej roli w polityce".

Cały czas odgrywa - Timoszenko próbuje pomniejszyć wagę prezia.
A ten to księżycowy kamień...

Data: 2010-11-05 13:13:47
Autor: Dobrodziej
Cimoszewicz: Język Kaczyńskiego to język głupiego kaznodziei.

Użytkownik "Jarek nie obronił kżyża" <Brońmy RP przed pisem@..pl> napisał w wiadomości news:ib0c9i$o3m$1inews.gazeta.pl...
- Mam nadzieję, że Kaczyński będzie ponosił kolejne porażki. Jego język, to język głupiego kaznodziei, a nie mądrego polityka - mówi Włodzimierz Cimoszewicz "Gazecie Wyborczej".

Nie powiedział nic nowego.

d.

Data: 2010-11-05 13:17:25
Autor: MH
Cimoszewicz: Język Kaczyńskiego to język głupiego kaznodziei.

Użytkownik "Jarek nie obronił kżyża" <Brońmy RP przed pisem@..pl> napisał w wiadomości news:ib0c9i$o3m$1inews.gazeta.pl...
>- Mam nadzieję, że Kaczyński będzie ponosił kolejne porażki. Jego język, to >język głupiego kaznodziei, a nie mądrego polityka - mówi Włodzimierz >Cimoszewicz "Gazecie Wyborczej".

Nie powiedział nic nowego.

d.



=================

Leń żeś jest Waść Dobrodzieju !!  Zadnego komentarza , itede , itepe ...
A zresztą , też mi się nie chce. Cimosiewicz ujął sedno sprawy..

MH


--


Data: 2010-11-05 13:48:41
Autor: Dobrodziej
Cimoszewicz: Język Kaczyńskiego to język głupiego kaznodziei.

Użytkownik "MH" <logiznam2@op.pl> napisał w wiadomości news:0ef8.0000027e.4cd3f5d5newsgate.onet.pl...

Użytkownik "Jarek nie obronił kżyża" <Brońmy RP przed pisem@..pl> napisał w
wiadomości news:ib0c9i$o3m$1inews.gazeta.pl...
>- Mam nadzieję, że Kaczyński będzie ponosił kolejne porażki. Jego język, >to
>język głupiego kaznodziei, a nie mądrego polityka - mówi Włodzimierz
>Cimoszewicz "Gazecie Wyborczej".

Nie powiedział nic nowego.

d.



=================

Leń żeś jest Waść Dobrodzieju !!  Zadnego komentarza , itede , itepe ...
A zresztą , też mi się nie chce. Cimosiewicz ujął sedno sprawy..

MH


--

Nic nowego bo wszyscy wiedzą co to za jeden ten Kaczyński Jarosław.


d.

Cimoszewicz: Język Kaczyńskiego to język głupiego kaznodziei.

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona