Data: 2009-06-22 21:39:48 | |
Autor: rb1981 | |
Citi Bank i jego napastliwe dzialania | |
Witam,
prosze o rade w nastepujacej kwestii: Od okolo dwóch miesiecy dzwonia do mnie osoby z Citi Banku. Chca rozmwiac z zupelnie nieznana mi osoba. Owe panie nigdy nie chcialy powiedziec, z jakiej firmy dzwonia. Kazdej z osobna tlumacze, iz jest to pomylka i ze nie mam z tym nic wspólnego - bez skutku. Dzwonia non stop od rana do póznego wieczoraa. Oddzwonilem na numer, który mi sie wyswietlil - Citi Bank Handlowy. Jednak, aby porozmawiac tam z konsultantem trzeba kilkakrotnie wprowadzac udawany numer karty a nastepnie haslo do citiphone - wreszcie udalo sie. Pani mnie wysluchala, ale stwierdzila, ze takie sprawy to tylko listem poleconym do Biura ds. Jakosci Obslugi na Goleszowskiej w Warszawie. Zalamalem sie, slowo daje, iz gorzej niz na Poczcie Polskiej, zenada. Naprawde mam dosc tych telefonów, niektóre z nich sa gluche. Ktos sie pyta czy z panem..... po czym odklada sluchawke. Do której z instytucji moge to zglosic i jako co? Bardzo prosze o jakies pomysly. -- Pozdrawiam Rafal |
|
Data: 2009-06-22 22:44:22 | |
Autor: Valdi.Pavlack | |
Citi Bank i jego napastliwe dzialania | |
"rb1981" news:h1omm8$cil$1news.onet.pl
Do której z instytucji moge to Może zabrzmi to dziwnie, ale... wycieczka na komisariat policji będzie IMHO najlepszym rozwiązaniem. Sam piszesz, że ktoś się o coś pyta, potem odkłada słuchawkę... :/ Takie zachowanie można podciągnąć pod wiele rzeczy (m. in. nękanie itp.). Pozdrawiam. |
|
Data: 2009-06-22 23:03:59 | |
Autor: MK | |
Citi Bank i jego napastliwe dzialania | |
"Valdi.Pavlack" <Valdi.Pavlack@PSL.NOspam.pl> wrote in message news:h1opf5$ps7$1news.interia.pl...
"rb1981" news:h1omm8$cil$1news.onet.pl Jak ktos chce spedzic pol dnia czekajac i skladajac zeznania to na pewno atrakcyjna propozycja. Dziwi mnie, ze gosciowi nie chce sie napisac zgodnie z rada do jakosci obslugi klienta i chce szukac innej instytucji gdzie bedzie musial co najmniej te same czynnosci wykonac. Dla mnie calej prawdy nie napisal, bo jesli to sa tego typu telefony, to stawialbym na windykacje... MK |
|
Data: 2009-06-23 00:23:48 | |
Autor: corner | |
Citi Bank i jego napastliwe dzialania | |
Kiedyś przychodziły do mojego mieszkania wyciągi z Citi na jakąś nieistniejącą osobę (to znaczy pewnie istniała, ale się wyprowadziła). Zadzwoniłem anonimowo na CitiPhone i pani mi powiedziała, że się tym zajmie. Przestały przychodzić.
To nawet jak po zakupie nowego numeru telefonu komórkowego, okazało się, że przychodzą na niego smsy od PKO BP z saldem konta, podszedłem do oddziału i pani też się tym zajęła :-). |
|
Data: 2009-06-23 06:24:55 | |
Autor: jureq | |
Citi Bank i jego napastliwe dzialania | |
Dnia Mon, 22 Jun 2009 21:39:48 +0200, rb1981 napisaĹ(a):
Naprawde mam dosc tych telefonĂłw, niektĂłre z nich sa gluche. Ktos sie To odpowiedz podobnie: "ProszÄ chwilÄ poczekaÄ, zaraz poproszÄ" i odĹóş sĹuchawkÄ tak na 30 minut. Po paru takich oczekiwaniach przestanÄ dzwoniÄ. Sprawdzone i skuteczne. |
|
Data: 2009-06-23 09:18:57 | |
Autor: george | |
Citi Bank i jego napastliwe dzialania | |
"rb1981" <rb1981@wp.pl> wrote in message news:h1omm8$cil$1news.onet.pl... Witam, powiedz w koncu że to ten Pan 'X'.... moze mu chcą tylko przedstawic super ofertę karty ... george |
|
Data: 2009-06-23 09:52:51 | |
Autor: Beniowa | |
Citi Bank i jego napastliwe dzialania | |
Użytkownik "rb1981" <rb1981@wp.pl> napisał w wiadomości news:h1omm8$cil$1news.onet.pl... Od okolo dwóch miesiecy dzwonia do mnie osoby z Citi Banku. Chca rozmwiac z zupelnie nieznana mi osoba. Owe panie nigdy nie chcialy powiedziec, z jakiej firmy dzwonia. Ha... Jak Ci sie chce w to bawic, to mozesz sprobowac domagac sie zadoscuczynienia za naruszenie dobr osobistych. Tylko trzeba sie do tego troche przygotowac (tzn. trzeba bedzie udowodnic, ze to telefony z Citi - jakis billing przychodzacy, jak masz mozliwosc, to nagrywaj te rozmowy), bo pewnie w Sadzie beda szli w zaparte. Trzeba tez troche pokombinowac, zeby to byl "Twoj" sad (a nie sad w Warszawie - o ile oczywiscie mieszkasz poza Warszawa) - chociaz sady warszawskie beda pewnie bardziej szczodre niz np. sady na scianie wschodniej. Dwa lata temu za kilkanascie SMSow Sad Apelacyjny w Warszawie zasadzil 5 000 zl (w pierwszej instancji oddalono w calosci). W Twoim przypadku intensywnosc dzialania jest zdecydowanie wyzsza i - jezeli jest tak jak mowisz - moznaby na tym ugrac kwote rzedu 10 000 - 20 000 zl. Pozdrawiam, Benoiwa |