Message: Czy istnieje możliwość anulowania opłaty za przelew z rachunku karty? Omyłkowo wykonałem taki przelew w dniu 14 maja. Sąsiadujący odbiorca miał status *płatność rachunków* i to wprowadziło mnie w błąd. Jaki to interes wykonać przelew na 18 zł kosztujący 10 zł? Mam nadzieję, że chociażby z powodu długoletniej współpracy, mam szansę na litość.

Pozdrawiam
Response: Odpowiedź na zgłoszenie z 15 maja br.

Szanowny Panie,

Uprzejmie informujemy, że zgodnie z Regulaminem Kart Kredytowych Citibank Banku Handlowego w Warszawie S.A. Bank jest uprawniony do pobierania opłat określonych w Tabeli Opłat i Prowizji oraz odsetek określonych w Tabeli Oprocentowania. W przypadku wypłaty gotówki z bankomatu pobierana jest opłata w wysokości 4% (nie mniej niż 10 zł) oraz naliczane są odsetki od pierwszego dnia zaksięgowania transakcji gotówkowej na karcie. Taka sytuacja nastąpiła w przypadku transakcji z 14 maja br.
Pragniemy poinformować, że mając jednak na uwadze naszą dotychczasową współpracę i fakt, że jest Pan naszym lojalnym Klientem, podjęliśmy decyzję o wyjątkowym zwrocie naliczonej opłaty oraz odsetek za transakcję gotówkową. Dokonaliśmy również korekty na rachunku Pana karty kredytowej tak, aby w kolejnym okresie rozliczeniowym nie zostały naliczone odsetki.

Mamy nadzieję, że powyższe informacje okażą się pomocne. W przypadku dodatkowych pytań prosimy o kontakt Bankiem poprzez Serwis Bankowości Internetowej Citibank Online.

Z poważaniem,

Magdalena M.
Departament Obsługi Reklamacji i Zapytań Klientów

I jeszcze sami wykonali ten przelew ponownie jako płatność rachunku!

W dniu 2015-05-30 o 21:22, mx pisze:

I jeszcze sami wykonali ten przelew ponownie jako płatność rachunku!

to jest Citi, mnie już kilka razy anulowali różnego rodzaju opłaty, nawet jak zdarzyło mi się spłacic KK 1-2 dni po terminie to nie było negatywnych skutków


--
pozdrawiam
RobertS

W dniu 2015-05-31 21:06, RobertS pisze:

W dniu 2015-05-30 o 21:22, mx pisze:

I jeszcze sami wykonali ten przelew ponownie jako płatność rachunku!

to jest Citi, mnie już kilka razy anulowali różnego rodzaju opłaty,
nawet jak zdarzyło mi się spłacic KK 1-2 dni po terminie to nie było
negatywnych skutków

A mi anulowali odsetki, bo wyciagu mailem nie przyslali...

miło czytać takie rzeczy - ja mam jednak w pamięci, że bank Citihandlowy kilka lat temu ukradł mi kilka
eurocentów, kilka centów i kilka funtów - miałem po-
zakładane rachunki walutowe do użycia "za jakiś czas"
bo wykonceptowałem sobie że wtedy miałem czas (a
później miałem mieć pieniądze) więc warto założyć te rachunki - nic się na nich nie działo więc żeby
ograniczyc pokusę banksterów do wypowiadania umów
pracowicie poprzelewałem na każdy z rachunków taką
najmniejszą do odnotowania kwotę - myślałem że wtedy
nie pozamykają rachunków.

włożyłem w to wiele pracy, bo odrębnie pozakładałem sobie
rachunki "tylko moje", odrębnie "tylko mojej kobiety",
odrębnie wspólne ze mną na pierwszym miejscu i odrębnie
wspólne ze mną na drugim miejscu i do każdego z tychże
konto pozakładałem rachunki walutowe i oszczędnościowe
walutowe. Oprócz tego przelewanie pieniędzy tak żeby dało się zrobić przelew, a potem zabieranie z tegoż
rachunku wszystkiego oprócz ostatniego grosika...

niestety - rachunki zamknęli, a saldo po prostu ukradli...

waluta powędrowała do innego banku (ale niestety musiałem
poświęcić MÓJ CZAS na zakładanie rachunków walutowych i to
wtedy gdy już go nie miałem zbyt wiele - za co przekłąłem
bank Citihandlowy i od tej pory moja noga tam nie stanie)

do tej pory myślałem że bank nie może "ot tak sobie
ukraść pieniędzy z rachunku" - no cóż, być może banki
amerykańskie (lub kontrolowane przez podmioty z USA)
mają inną moralność, której ja nie rozumiem...

mała errata:

bank Citihandlowy kilka lat temu ukradł mi kilka
eurocentów, kilka centów i kilka funtów (...)

prostuję: kilka eurocentów, kilka centów i kilka pensów

waluta powędrowała do innego banku

mowa o "później zarobionej" walucie, której już nie wpłaciłem
do Citihandlowego, ale do innego banku gdyż, jak wspomnialem...

rachunki zamknęli, a saldo po prostu ukradli...

W dniu 2015-06-04 o 09:59, nowyjestem@poczta.pl pisze:

mała errata:

bank Citihandlowy kilka lat temu ukradł mi kilka
eurocentĂłw, kilka centĂłw i kilka funtĂłw (...)

prostuję: kilka eurocentów, kilka centów i kilka pensów

waluta powędrowała do innego banku

mowa o "później zarobionej" walucie, której już nie wpłaciłem
do Citihandlowego, ale do innego banku gdyĹź, jak wspomnialem...

rachunki zamknęli, a saldo po prostu ukradli...

A co na to regulamin?

--
Pete

A co na to regulamin?

regulamin mówi że mieli prawo zamknąć rachunki na których nic się nie dzieje

o kradzieży eurocenta lub pensa oczywiście regulamin milczy

niestety - rachunki zamknęli

Tak sami z siebie??

W dniu piątek, 5 czerwca 2015 10:08:26 UTC+2 użytkownik jj napisał:

> niestety - rachunki zamknęli

Tak sami z siebie??

tak, tzn. poinformowali mnie że wypowiadają te rachunki "i już"
nie dali mi możliwości żadnego ruchu - np. jak wpłacisz 10 eur to rachunku europejskiego nie zamkniemy, po prostu podjęli decyzję i pozamykali.