Data: 2009-03-21 19:41:22 | |
Autor: Tomek Głowacki | |
Citibank i KK typu "opt-out"? | |
Witam,
Czy kiedykolwiek w historii Citibank oferował klientom KK na zasadzie opt-out? Czyli, wyślemy ci kartę, jak nie powiesz że nie chcesz w przeciągu 14 dni, to znaczy, że się zgodziłeś.... Właśnie ktoś mnie spytał, bo dostał po 3 latach papier, że wisi 3 opłaty roczne po 30 zł + jeszcze coś... i boi się, że będzie musiała zapłacić kupę kasy. Szczególnie, że ta karta nigdy nawet nie była używana, ba, nie była odpakowana z koperty. Limit niby 2000 zł... dziś obejrzę te papiery wszystkie co Citi wysyłało, to będę wiedział więcej. Osoba zarzeka się, że nic podpisywała, nigdy do czynienia z Citi nie miała. Aż ze zdziwienia usiadłem.. ja rozumiem różne pseudobanki potrafią robic takie akcje, ale Citi? Pozdr, Tomek |
|
Data: 2009-03-21 12:25:25 | |
Autor: szczurwa | |
Citibank i KK typu "opt-out"? | |
On 21 Mar, 19:41, Tomek Głowacki <t_gl.tnijs...@tuteztnij.o2.pl-
invalid> wrote: Witam, Wrzesień 2003, dostałem Citi MC Gold z limitem 10000PLN i zastrzeżeniem, że jeśli ie zwrócę karty w przeciągu trzech dni od daty otrzymania (sic !), umowa wchodzi w życie. Stare, dobre czsy... |
|
Data: 2009-03-21 12:37:26 | |
Autor: szczurwa | |
Citibank i KK typu "opt-out"? | |
On 21 Mar, 20:31, kjo...@poczta.onet.pl (Kamil Jońca) wrote:
I wcześniej nie miałeś, żadnych kontaktów z Citi? Miałem. Golda 30000 PLN od 1998 roku. |
|
Data: 2009-03-21 20:47:49 | |
Autor: Mithos | |
Citibank i KK typu "opt-out"? | |
szczurwa pisze:
Miałem. Golda 30000 PLN od 1998 roku. Taki limit 11 lat temu ? Pięknie :) -- Mithos |
|
Data: 2009-03-21 12:58:24 | |
Autor: szczurwa | |
Citibank i KK typu "opt-out"? | |
On 21 Mar, 20:47, Mithos <f...@adres.pl> wrote:
Taki limit 11 lat temu ? Pięknie :) W 1998 roku było 20000, potem sukcesywnie podwyższali. W ogóle to były inne czasy. Pekao SA rozdawało wtedy limity bez opamietania, zarabiałeś 5000 netto i dostawałeś konto VIP z limitem odnawialnym 50000PLN i wypasioną kartę kredytową. Citibank posiadaczom goldów oferował zniżkowe bilety British Airways, np. za 600 USD mogłeś poleciec do Santiago de Chile...Bank Śląski, nie pytając się o nic, za same wpływy, przyznał mi limit w koncie 10000 PLN. BOŚ kredyt na zakup akcji w rachunku maklerskim standardowo lewar 7 razy środki własne...Łza się w oku kręci...Coś się spieprzyło po 1999 roku, kiedy schładzanie gospodarki, zaordynowane przez BalceGeniusza zaczynało przynosić wymierne efekty. |
|
Data: 2009-03-21 21:07:58 | |
Autor: Mithos | |
Citibank i KK typu "opt-out"? | |
szczurwa pisze:
W 1998 roku było 20000, potem sukcesywnie podwyższali. W ogóle to były Ja w 1998 r. to ledwo co zacząłem naukę w LO więc raczej nie były to moje czasy :) Aczkolwiek brzmi to lepiej niż to co jest teraz, tyle że wtedy 5k PLN to były trochę inne pieniądze niż obecnie. -- Mithos |
|
Data: 2009-03-21 13:14:19 | |
Autor: szczurwa | |
Citibank i KK typu "opt-out"? | |
On 21 Mar, 21:07, Mithos <f...@adres.pl> wrote:
Aczkolwiek brzmi to lepiej niż to co jest teraz, tyle że wtedy 5k PLN to Czasami mam wrażenie, że łatwiej wtedy było 5000 netto zarobic niż teraz...No ale wtedy w korporacjach rządzili expaci z ich standardami, a po 2000 zaczęli Polacy... |
|
Data: 2009-03-21 21:18:34 | |
Autor: Przemyslaw Kwiatkowski | |
Citibank i KK typu "opt-out"? | |
szczurwa wrote:
Czy kiedykolwiek w historii Citibank oferował klientom KK na zasadzie A to w ogóle jest zgodne z prawem? :-O -- MiCHA |
|
Data: 2009-03-21 13:20:51 | |
Autor: szczurwa | |
Citibank i KK typu "opt-out"? | |
On 21 Mar, 21:18, Przemyslaw Kwiatkowski <mi...@micha.waw.pl> wrote:
A to w ogóle jest zgodne z prawem? :-O Teraz już nie, zarówno z naszym, jak i unijnym...Choć ja w tej praktyce nie widzę nic złego. Że delikwent może sobie zrobić krzywdę kartą ? Nożem też może... |
|
Data: 2009-03-21 21:26:56 | |
Autor: Kamil Jońca | |
Citibank i KK typu "opt-out"? | |
szczurwa <szczurwa@gmail.com> writes:
On 21 Mar, 21:18, Przemyslaw Kwiatkowski <mi...@micha.waw.pl> wrote: Ale tu chodzi o wypowiadanie umowy której się nie zawierało. Na pewno jesteś przekonany, że tak powinno być? KJ -- Talk sense to a fool and he calls you foolish. -- Euripides |
|
Data: 2009-03-21 13:45:55 | |
Autor: szczurwa | |
Citibank i KK typu "opt-out"? | |
On 21 Mar, 21:26, kjo...@poczta.onet.pl (Kamil Jońca) wrote:
Ale tu chodzi o wypowiadanie umowy której się nie zawierało. Nigdy w przypadku tego typu ofert nie ma zawarcia umowy z automatu. Musi być jakiś przejaw wyrażnej aktywności ze strony klienta, świadczący o przystąpieniu przez niego do jej wykonania, choćby po to, by ustalić datę wejścia umowy w życie. Dlatego uważam, że ta forma oferowania produktów jest stosunkowo bezpieczna. Jeśli karta Ci nie odpowiada - do kosza - i niech bank Ci udowadnia, że zawarłeś umowę..! Dlatego nie wierzę, ze opisywany w pierwszym wątku przypadek nie użył tej karty, lub też w inny sposób nie wyraził woli przysąpienia do umowy o kartę. A potem o wszystkim zapomniał. |
|
Data: 2009-03-21 21:02:18 | |
Autor: jareka | |
Citibank i KK typu "opt-out"? | |
"szczurwa" <szczurwa@gmail.com> wrote in message
news:2340c8c0-5257-4b01-9c27-536a30f58bc0p20g2000yqi.googlegroups.com... Dlatego nie wierzę, ze opisywany w pierwszym wątku przypadek nie użył tej karty, lub też w inny sposób nie wyraził woli przysąpienia do umowy o kartę. A potem o wszystkim zapomniał. A nie bylo na takiej karcie wielkiej naklejki z nr citifona zeby ja aktywowac? -- pozdr jareka |
|
Data: 2009-03-21 21:53:29 | |
Autor: Kamil Jońca | |
Citibank i KK typu "opt-out"? | |
szczurwa <szczurwa@gmail.com> writes:
On 21 Mar, 21:26, kjo...@poczta.onet.pl (Kamil Jońca) wrote:[...] Dlatego nie wierzę, ze opisywany w pierwszym wątku przypadek nie użył Ja też nie. Ale jakoś to nie wynikało z Twoich wcześniejszych postów :) KJ -- According to the latest official figures, 43% of all statistics are totally worthless. |
|
Data: 2009-03-22 12:57:06 | |
Autor: Tomek Głowacki | |
Citibank i KK typu "opt-out"? | |
szczurwa pisze:
Nigdy w przypadku tego typu ofert nie ma zawarcia umowy z automatu. Nieco rozjaśnię - karta NIGDY nie aktywowana, nie używana, nie podpisana, nic z nią nie było robione. Jakie było oświadczenie woli? Już tłumaczę. Ankieta. Po prostu, kobieta wypełniła ankietę promocyjną Citibanku w kinie, ot, stała panienka i za wypełnienie ankiety (co jak rozumiem NIE JEST umową w żadnym wypadku!) dostawało się bilet do kina... No i tak to wyszło, przysłali KK, co roku ściągali opłatę roczną, mimo ze karta nie ruszana i nie aktywowana. Co ciekawe, opłata nigdy nie była płacona, ale też nie naliczono żadnych odsetek na wyciągach :) Zdaje się, że czeka nas niezła zabawa z Citi.. ech. W ostateczności, zapłaci kobieta te 130 zł i po temacie, odda kartę. Choć uważam, że płacić nie powinna bo nie zawierała z nimi żadnej umowy! Pozdr, Tomek |
|
Data: 2009-03-22 13:04:59 | |
Autor: MK | |
Citibank i KK typu "opt-out"? | |
"Tomek Głowacki" <t_gl.tnijspam@tuteztnij.o2.pl-invalid> wrote in message news:gq592f$eln$1portraits.wsisiz.edu.pl...
ROTFL, ankieta z PESELem, miejscem zamieszkania, numerem dowodu, danymi pracodawcy, numer dowodu itp... Wypelnila wniosek i juz. Jak to mowia, glupota ludzi nie zna granic... No i tak to wyszło, przysłali KK, co roku ściągali opłatę roczną, mimo ze karta nie ruszana i nie aktywowana. Co ciekawe, opłata nigdy nie była płacona, ale też nie naliczono żadnych odsetek na wyciągach :) Wiec nawet wyciagi przychodzily... i nic to nie dalo do myslenia, ze jest zalegla kwota do zaplaty? Zdaje się, że czeka nas niezła zabawa z Citi.. ech. W ostateczności, zapłaci kobieta te 130 zł i po temacie, odda kartę. Choć uważam, że płacić nie powinna bo nie zawierała z nimi żadnej umowy! Zlozyla oswiadczenia woli, ze chce karte, a ze to sobie nazywa ankieta nie ma najmniejszego znaczenia. Chyba ze osoba sprzedajaca karte wprowadzila ja celowo w blad. Chociaz trudno mowic o bledzie jak ktos musi podac tak szczegolowe dane... MK |
|
Data: 2009-03-22 13:15:07 | |
Autor: Tomek Głowacki | |
Citibank i KK typu "opt-out"? | |
MK pisze:
Zlozyla oswiadczenia woli, ze chce karte, a ze to sobie nazywa ankieta nie ma najmniejszego znaczenia. Chyba ze osoba sprzedajaca karte wprowadzila ja celowo w blad. Chociaz trudno mowic o bledzie jak ktos musi podac tak szczegolowe dane... Niestety, wprowadziła w błąd. W tym rzecz. Nie było nigdzie mowy o tym, że karta będzie przysłana i będzie wiązało się to z kosztami. Gdyby tak było, to kobieta by tego nie podpisała, mimo wszystko (i wbrew pozorom) jest świadoma tego co robi :) Pomijam aspekt "niezorientowania" w temacie, okej, zdarza się i za błędy się płaci. Tyle, że postępowanie banku jest karygodne. Nie podtyka się ludziom papierów do podpisania... nie każdy musi się we wszystkim orientować i nie każdy porusza się płynnie w tematach okołobankowych. Pozdr, Tomek |
|
Data: 2009-03-22 13:19:15 | |
Autor: MK | |
Citibank i KK typu "opt-out"? | |
"Tomek Głowacki" <t_gl.tnijspam@tuteztnij.o2.pl-invalid> wrote in message news:gq5a49$f6u$1portraits.wsisiz.edu.pl...
A skad wiesz, ze nie bylo takiej informacji. Jesli ktos spraedaje swoje dane osobowe za 2 bilety, to mysla, ze jest gotow klamac zeby nie zaplacic tych 130 PLN. Pomijam aspekt "niezorientowania" w temacie, okej, zdarza się i za błędy się płaci. Tyle, że postępowanie banku jest karygodne. Nie podtyka się ludziom papierów do podpisania... nie każdy musi się we wszystkim orientować i nie każdy porusza się płynnie w tematach okołobankowych. Ale gdzie ten "bank" tam byl? Bank nikomu nie podsuwa, moga to robic co najwyzej nieuczciwi pracownicy, ktorych nalezy eliminowac oczywiscie. MK |
|
Data: 2009-03-22 20:18:11 | |
Autor: Przemyslaw Kwiatkowski | |
Citibank i KK typu "opt-out"? | |
Tomek Głowacki wrote:
Zlozyla oswiadczenia woli, ze chce karte, a ze to sobie nazywa ankieta nie ma najmniejszego znaczenia. Chyba ze osoba sprzedajaca karte wprowadzila ja celowo w blad. Chociaz trudno mowic o bledzie jak ktos musi podac tak szczegolowe dane... Jeśli ta karta rzeczywiście przyszła tylko listem zwykłym, to... nie przyszła. Najprościej poinformować bank, że karta nigdy nie dotarła, bank wyśle duplikat, a po otrzymaniu go znajoma będzie miała 14 dni (a może 10?) na odstąpienie od umowy. Sprawa załatwiona. :-) -- MiCHA |
|
Data: 2009-03-21 21:28:47 | |
Autor: Przemyslaw Kwiatkowski | |
Citibank i KK typu "opt-out"? | |
szczurwa wrote:
A to w ogóle jest zgodne z prawem? :-OTeraz już nie, zarówno z naszym, jak i unijnym...Choć ja w tej Nie widzisz nic złego w "zawieraniu umowy poprzez zaniechanie" ? Jak Ci wyślę pismo z informacją że jesteś mi winien 1M zł, chyba że w ciągu jednego dnia odpowiesz mi że nie, to... co? To niby ma nieść jakieś skutki prawne? Bzdura... Dziwi mnie, że to w ogóle kiedykolwiek mogło być zgodnie z prawem... -- MiCHA |
|
Data: 2009-03-21 13:40:31 | |
Autor: szczurwa | |
Citibank i KK typu "opt-out"? | |
On 21 Mar, 21:28, Przemyslaw Kwiatkowski <mi...@micha.waw.pl> wrote:
Nie widzisz nic złego w "zawieraniu umowy poprzez zaniechanie" ? Nie widzę. Bardzo często chroni to tyłek delikwenta. Chocby przy automatycznym przedłużeniu niektórych umów ubezpieczeniowych. Zresztą, zawarcie umowy "przez zaniechanie" trzeba udowodnić. Bank musiałby udowodnić, że przesyłkę otrzymałeś, co w przypadku listu zwykłego jest niemożliwe. Jak Ci wyślę pismo z informacją że jesteś mi winien 1M zł, chyba że w ciągu To nie takie proste...Ten milion musiałbyś udowodnić. Zawarcie umowy o kartę w takiej formie nikomu krzywdy nie robi, zwłaszcza, jak to było w moim wypadku, kiedy karta jest darmowa. Z reguły także takiemu zawarciu umowy towarzyszy jakiś pozytywny przejaw oświadczenia woli ze strony oblata, np. uzycie tej karty. Nigdy w przypadku tego typu ofert nie spotkałem się z zawarciem umowy "z automatu". |
|
Data: 2009-03-21 21:47:04 | |
Autor: Kamil Jońca | |
Citibank i KK typu "opt-out"? | |
szczurwa <szczurwa@gmail.com> writes:
On 21 Mar, 21:28, Przemyslaw Kwiatkowski <mi...@micha.waw.pl> wrote: Jasne. Zwłaszcza jeśli bierzesz kredyt i deklarujesz, że nie masz żadnych innych kredytów. A w BIKu karta i to jeszcze z przeterminowanym zadłużeniem. w moim wypadku, kiedy karta jest darmowa. Z reguły także takiemu Aaa, no właśnie. "Jeśli użyje pan tej karty, to znaczy, że umowa zawarta." To jest właśnie ta subtelna różnica. Kontrolnie spytam, czy widzisz różnicę w: 1. "Jeśli użyje pan tej karty, to znaczy, że zaakceptował pan umowę" 2. "Jeśli w ciągu dni pan tej karty nie zwróci, to zaakceptował pan umowę (i np. opłaty roczne)" strony oblata, np. uzycie tej karty. Nigdy w przypadku tego typu ofert A widzisz, a autor wątku twierdzi, że tak było. KJ -- A lady is one who never shows her underwear unintentionally. -- Lillian Day |
|
Data: 2009-03-21 16:46:57 | |
Autor: szczurwa | |
Citibank i KK typu "opt-out"? | |
On 21 Mar, 21:47, kjo...@poczta.onet.pl (Kamil Jońca) wrote:
Kontrolnie spytam, czy widzisz różnicę w: Oczywiście, że widzę. W przypadku wersji nr 2 nie widzę interesu dla oferenta w tego typu ofercie z uwagi na brak środka dowodowego co do wejścia umowy w życie. Natomiast UE zakazało umów w wersji nr 1 Twojego zestawienia. NIe spotkałem nigdy oferty w wersji nr 2. A widzisz, a autor wątku twierdzi, że tak było. Nie wierzę. Chociaż, w Polsce...Ale nie, nie Citi, chyba mają tam jakichś prawników ? IMO, klient z postu inicjującego wątek prawdopodobnie aktywował kartę, potem stwierdził, że karta mu niepotrzebna i cisnął ją w kąt, zapominajac o sprawie. Do mnie po kilku latach Mille też zwróciło się z kolektą o parę groszy. Po prostu zapomniałem, że mam tam rachunek. |
|
Data: 2009-03-22 13:09:07 | |
Autor: Tomek Głowacki | |
Citibank i KK typu "opt-out"? | |
szczurwa pisze:
Niżej wyjaśniłem. Właściciel KK nawet jej nie odkleił od papiera, na którym karta przyszła. Nie mówiąc już o aktywacji. A opłaty roczne sobie leciały.... Jak też już niżej w tym wątku napisałem, jedynym oświadczeniem woli było wypełnienie ankiety w kinie, karta to Citi LOT czy coś takiego, z kartą Miles & More. Za wypełnienie ankiety dostawało się bilety do kina gratis. Nie było mowy o podpisaniu umowy żadnej, nie ma nigdzie jej kopii i nigdy nie było. Jedynie klauzula, że jeśli w ciągu 14 dni nie odeślesz karty to się na nią zgadzasz, wysłane wszystko listem zwykłym. Pozdr, Tomek |
|
Data: 2009-03-22 14:16:02 | |
Autor: Kamil Jońca | |
Citibank i KK typu "opt-out"? | |
Tomek Głowacki <t_gl.tnijspam@tuteztnij.o2.pl-invalid> writes:
[...]
Tzn. rozumiem, że zwróciła się do banku i bank rozłożył ręce, że nie ma kopii umowy. Czy też kobieta nie ma swojej kopii umowy? A po tym co przeczytałem, to coraz bardziej skłaniam się, że jednak ta ankieta to był wniosek o kartę. Po prostu. KJ -- EMACS = Emacs Manuals Are Cryptic and Surreal |
|
Data: 2009-03-22 14:35:48 | |
Autor: Tomek Głowacki | |
Citibank i KK typu "opt-out"? | |
Kamil Jońca pisze:
Tzn. rozumiem, że zwróciła się do banku i bank rozłożył ręce, że nie ma Jeszcze nie poszliśmy z tym do banku, na razie rzuciłem okiem na te papiery. Umowy po prostu brak, nie ma swojej kopii, ani nic co by sama podpisywała jako "pokwitowanie" złożenia takiej dyspozycji. Odbywało się to przed wejściem do kina, nie w oddziale banku, na standzie promocyjnym. A po tym co przeczytałem, to coraz bardziej skłaniam się, że jednak ta Możliwe, że tak to wyglądało, tyle, że z tego co już wiem, nie było to powiedziane wprost - raczej było to coś na zasadzie marketingowego wywiadu z określoną korzyścią (tu bilety do kina). No ale nic, nie było mnie przy tym, więc trudno wnioskować... Nie mam powodu sądzić, żeby ta osoba mnie oszukiwała ani tym bardziej zmyślała. Po prostu jest przestraszona i przerażona, bo jej styczność z "brutalną bankowością" sprowadzała się do posiadania RORu i tylko tyle. Poprosiła o pomoc, więc ja też lekko zaskoczony pytam grupę, może ktoś coś poradzi. Pozdr, Tomek |
|
Data: 2009-03-22 07:19:10 | |
Autor: szczurwa | |
Citibank i KK typu "opt-out"? | |
On 22 Mar, 14:35, Tomek Głowacki <t_gl.tnijs...@tuteztnij.o2.pl-
invalid> wrote: Nie mam powodu sądzić, żeby ta osoba mnie oszukiwała ani tym bardziej Żeby pomóc, trzeba by tę ankietę zobaczyć. Jeśli to była tylko ankieta, w potocznym rozumieniu tego słowa, a nie wniosek o kartę pod nazwą "ankieta", to IMO umowa nie została zawarta i Citi dopuszcza się, delikatnie mówiąc wyłudzenia. Ale z drugiej strony co to za ankieta, która wymaga podania tak szczegółowych danych osobowych, które wystarczają do wystawienia karty kredytowej ? Jeśli to karta Citi LOT, to citek całkiem niedawno musiał dopuścić się tej zagrywki. Na marginesie, pierwszy raz słyszę o takim promo za bilety do kina. Nadto, z tego co wiem, lotowskich kart nie rozdają na prawo i lewo, osoba wypełniająca "ankietę", aby dostać tę kartę, musiała podac swój numer w Miles/More...Dziwne to, bardzo dziwne. Z drugiej strony nie mam powodu, żeby Koledze ie wierzyć. To raczej citkowi przyglądam się tu ze zdumieniem. |
|
Data: 2009-03-22 15:43:49 | |
Autor: Mithos | |
Citibank i KK typu "opt-out"? | |
szczurwa pisze:
Żeby pomóc, trzeba by tę ankietę zobaczyć. Jeśli to była tylko Koleżanka dostała Platynową kartę Citi LOT, a nigdy nie leciała w życiu samolotem, tak więc nie wiem czy tak do końca trzeba podać ten numer M&M. Dodatkowo w ogóle się tą kartą nie interesuje i w sumie przypadkiem odkryłem, iż posiada taką kartę ("no kiedyś dostałam, ale w ogóle nie używam"). -- Mithos |
|
Data: 2009-03-22 16:12:27 | |
Autor: JanKo | |
Citibank i KK typu "opt-out"? | |
Agent szczurwa nadaje:
Na marginesie, pierwszy raz słyszę o takim promo za bilety do kina. http://gospodarka.gazeta.pl/gospodarka/1,33204,3746111.html Banki szukają klientów na karty kredytowe nawet w kinach czy przychodniach medycznych Maciej Samcik 2006-11-21 |
|
Data: 2009-03-21 23:34:26 | |
Autor: Przemyslaw Kwiatkowski | |
Citibank i KK typu "opt-out"? | |
szczurwa wrote:
Nie widzisz nic złego w "zawieraniu umowy poprzez zaniechanie" ? Automatyczne przedłużenie istniejącej i zawartej już wcześniej umowy to coś zupełnie innego niż zawieranie nowej. Generalnie nie ma nic złego w automatycznym przedłużaniu umowy (pod warunkiem, że żadna strona jej wcześniej nie wymówi), bo takie prawo może wynikać z samej treści zawartej umowy. Ale... no właśnie - z treści *zawartej* umowy. :-) Zresztą, A co to za problem wysłać poleconym, a nawet za potwierdzeniem odbioru? I tak uważam, że sam w sobie fakt dostarczenia komuś korespondencji nie może jeszcze oznaczać automatycznie zawarcia z tą osobą umowy. Ba, przecież technicznie rzecz biorąc, to *odmowa* przyjęcia korespondencji niesie za sobą takie same skutki prawne, jak jej przyjęcie, więc... Jeśli dopuszczamy "zawieranie umowy przez doręczenie komuś listu poleconego", to powinniśmy też dopuścić "zawieranie umowy przez nie doręczenie komuś listu poleconego". Roftl... Jak Ci Udowadniam: Zgodnie z treścią przesłanego poleconym pisma - ten milion był za wynajem piwnicy przez ostatni rok. Piwnica była cały czas do Twojej dyspozycji, a że nigdy nie skorzystałeś to już Twój problem - czynsz i tak się należy. Ba, już się nowy rok zaczął, więc wisisz mi dwa melony. :-) Zawarcie umowy o No właśnie. Wykonanie operacji kartą, czy choćby jej aktywacja jest już dla mnie wystarczającym powodem, by uznać umowę za zawartą. Sam fakt odebrania korespondencji jeszcze nie. -- MiCHA |
|
Data: 2009-03-21 16:49:52 | |
Autor: szczurwa | |
Citibank i KK typu "opt-out"? | |
On 21 Mar, 23:34, Przemyslaw Kwiatkowski <mi...@micha.waw.pl> wrote:
Udowadniam: Zgodnie z treścią przesłanego poleconym pisma - ten milion Pozwij mnie o te dwie bańki, zarobię na kosztach sądowych..;-) Nawet przyznam, że list dostałem..;-) |
|
Data: 2009-03-22 20:22:41 | |
Autor: Przemyslaw Kwiatkowski | |
Citibank i KK typu "opt-out"? | |
szczurwa wrote:
Udowadniam: Zgodnie z treścią przesłanego poleconym pisma - ten milion Jak można zarobić na kosztach sądowych? Nawet przyznam, że list dostałem..;-) Czyli sam sobie przeczysz. Najpierw twierdzisz, że uważasz, zawieranie umów przez brak odpowiedzi za dopuszczalny, a teraz - że jednak w takim wypadku udowodnisz brak zawarcia umowy. :-) -- MiCHA |
|
Data: 2009-03-22 13:05:12 | |
Autor: szczurwa | |
Citibank i KK typu "opt-out"? | |
On 22 Mar, 20:22, Przemyslaw Kwiatkowski <mi...@micha.waw.pl> wrote:
Jak można zarobić na kosztach sądowych? Kumpel będzie mnie reprezentował. Z "bańki" będą niezłe koszty sądowe, a tym samym i honorarium adwokackie. Oj, zabalujemy w Bangkoku, że hej ..! A list przyznam, żeby doprowadzić do sprawy. |
|
Data: 2009-03-22 20:33:24 | |
Autor: Mithos | |
Citibank i KK typu "opt-out"? | |
Przemyslaw Kwiatkowski pisze:
Jak można zarobić na kosztach sądowych? Wynagrodzenie pełnomocnika ? -- Mithos |
|
Data: 2009-03-22 13:05:46 | |
Autor: szczurwa | |
Citibank i KK typu "opt-out"? | |
On 22 Mar, 20:33, Mithos <f...@adres.pl> wrote:
Tak. Ewentualnie jakieś szkody. |
|
Data: 2009-03-22 21:17:44 | |
Autor: Mithos | |
Citibank i KK typu "opt-out"? | |
szczurwa pisze:
Tak. Ewentualnie jakieś szkody. To było pytanie retoryczne z mojej strony :) -- Mithos |
|
Data: 2009-03-22 08:42:16 | |
Autor: Olgierd | |
Citibank i KK typu "opt-out"? | |
Dnia Sat, 21 Mar 2009 13:40:31 -0700, szczurwa napisał(a):
Z reguły także takiemu zawarciu A jestem ciekaw: czy byłeś wówczas w ogóle klientem Citi? Bo przypomnę, że przed wejściem w życie ustawy o EIP w ogóle nie były wymagane umowy na karty (w przypadku osób, które miały np. ROR). -- pozdrawiam serdecznie, Olgierd Lege Artis http://olgierd.bblog.pl |
|
Data: 2009-03-22 01:43:50 | |
Autor: szczurwa | |
Citibank i KK typu "opt-out"? | |
On 22 Mar, 09:42, Olgierd <no.email.no.s...@no.problem> wrote:
A jestem ciekaw: czy byłeś wówczas w ogóle klientem Citi? Bo przypomnę, Byłem. Od pięciu lat. |
|
Data: 2009-03-22 09:09:14 | |
Autor: Olgierd | |
Citibank i KK typu "opt-out"? | |
Dnia Sun, 22 Mar 2009 01:43:50 -0700, szczurwa napisał(a):
A jestem ciekaw: czy byłeś wówczas w ogóle klientem Citi? Bo przypomnę, Ano właśnie. Tak się wówczas dostawało karty, począwszy od bankomatowych aż po kredytowe (które były "do rachunku"). -- pozdrawiam serdecznie, Olgierd Lege Artis http://olgierd.bblog.pl |
|
Data: 2009-03-22 04:08:30 | |
Autor: szczurwa | |
Citibank i KK typu "opt-out"? | |
On 22 Mar, 10:09, Olgierd <no.email.no.s...@no.problem> wrote:
Ano właśnie. Tak się wówczas dostawało karty, począwszy od bankomatowych Pewnie masz rację, bo ni cholery w moim prywatnym archiwum nie mogę znaleźć umów o uzywanie moich pierwszych kart PBK STYL - bankomatowej i Hermesa, które posiadałem w latach 1995-1999. Ale u citka w 1998 roku podpisywałem umowę o kartę i był to wówczas jedyny ich produkt, którego używałem. NIgdy nie miałem tam konta. |
|
Data: 2009-03-21 21:23:44 | |
Autor: RobertS | |
Citibank i KK typu "opt-out"? | |
Wrzesień 2003, dostałem Citi MC Gold z limitem 10000PLN iwysłali zwykłym czy poleconym? -- pozdrawiam RobertS |
|
Data: 2009-03-21 13:32:28 | |
Autor: szczurwa | |
Citibank i KK typu "opt-out"? | |
On 21 Mar, 21:23, RobertS <bo...@xpostx.pl> wrote:
wysłali zwykłym czy poleconym? Zwykłym. A w środku już podpisana faksymile umowa. Akcja musiała być masowa. |
|
Data: 2009-03-21 21:44:53 | |
Autor: RobertS | |
Citibank i KK typu "opt-out"? | |
wysłali zwykłym czy poleconym? to śmiech na sali, zwykłymi to oni sobie mogą... -- pozdrawiam RobertS |
|
Data: 2009-03-21 13:48:32 | |
Autor: szczurwa | |
Citibank i KK typu "opt-out"? | |
On 21 Mar, 21:44, RobertS <bo...@xpostx.pl> wrote:
to śmiech na sali, zwykłymi to oni sobie mogą... Właśnie dlatego nie widzę problemu z tego typu umowami, lub "umowami"... |
|
Data: 2009-03-21 22:04:00 | |
Autor: RobertS | |
Citibank i KK typu "opt-out"? | |
Właśnie dlatego nie widzę problemu z tego typu umowami, lubdla mnie taka "umowa" ma taką samą wartość jak ulotka reklamowa... -- pozdrawiam RobertS |
|
Data: 2009-03-21 21:25:04 | |
Autor: Olgierd | |
Citibank i KK typu "opt-out"? | |
Dnia Sat, 21 Mar 2009 22:04:00 +0100, RobertS napisał(a):
Właśnie dlatego nie widzę problemu z tego typu umowami, lubdla mnie taka "umowa" ma taką samą wartość jak ulotka reklamowa... No to całkiem niezłą. Ale faktycznie sporo się pozmieniało po 2000 roku -- te różne umowy konsumenckie wprowadziły olbrzymią biurokrację. -- pozdrawiam serdecznie, Olgierd Lege Artis http://olgierd.bblog.pl |
|
Data: 2009-03-21 12:38:49 | |
Autor: szczurwa | |
Citibank i KK typu "opt-out"? | |
On 21 Mar, 19:41, Tomek Głowacki <t_gl.tnijs...@tuteztnij.o2.pl-
invalid> wrote: Osoba zarzeka się, że nic podpisywała, nigdy do czynienia z Citi nie miała. Nie chce mi się wierzyć... |
|
Data: 2009-03-21 12:40:42 | |
Autor: szczurwa | |
Citibank i KK typu "opt-out"? | |
On 21 Mar, 19:41, Tomek Głowacki <t_gl.tnijs...@tuteztnij.o2.pl-
invalid> wrote: Osoba zarzeka się, że nic podpisywała, nigdy do czynienia z Citi nie miała. Nie chce mi się wierzyć... |
|
Data: 2009-03-22 07:42:58 | |
Autor: bradley.st | |
Citibank i KK typu "opt-out"? | |
On 21 Mar, 14:41, Tomek Głowacki <t_gl.tnijs...@tuteztnij.o2.pl-
invalid> wrote: Aż ze zdziwienia usiadłem.. ja rozumiem różne pseudobanki potrafią robic Wydaje mi sie ze kiedys slyszalem jak znajomi mowili, ze otrzymujac pozegnalny bonus, pracownik Citi podpisuje rowniez kika stroniczek na ktorych zobowiazuje sie nigdy nie ujawniac jakichkolwiek informacji mogacych przedstawic Firme w zlym swietle. Wydaje mi sie tez ze kiedys slyszalem jak znajomi glosno zastanawiali sie po co Citi taka klauzula. Bez zobaczenia podpisanych dokumentow/umowy mozesz tylko zgadywac co sie naprawde stalo - a my razem z Toba. Jezeli na dodatek - jak piszesz - karta nigdy nie zostala uzyta ani nawet podpisana, bardzo watpie ze Citi bedzie sie chcialo utrudniac znajomej zycie przy wyjasnianiu. |