Data: 2010-09-15 00:13:00 | |
Autor: dudley | |
Citroen i Renault - ile da się wynegocjować w salonie? | |
Samotnik wygenerował w news:slrni8s257.qdf.samotniklocalhost.localdomain
taki oto ciąg znaków: Zastanawiam się, ile da się w salonach urwać z tych cen. Parę lat temu kolega kupował megankę (Kraków). W ciągu dwóch czy trzech dni, kilka razy odwiedziliśmy dwa salony i próbowaliśmy co można urwać, informując sprzedawców, że działamy na dwa fronty. Skończyło się na tym, że jeden z salonów z ok. 72kzł zszedł na 65kzł, z tym, że to katalogowe 72kzł było za "gołą" wersję konkretnego poziomu wyposażenia, a auto na placu dealera było dodatkowo w kolorze metalicznym i doposażone w jakiś pakiet typu "radio cd/mp3 + 6 głośników, czujnik deszczu, zmierzchu, itp.", za które normalnie trzeba by było dorzucić jeszcze jakieś 4,5-5,5kzł. Sądzę więc, że na ladze można urwać podobnie a może i nieco więcej. Pozdrawiam, -- dudley, ckmk szarobeżowa astra III |
|