Data: 2009-08-11 23:20:08 | |
Autor: badzio | |
Clio '95r - warto? | |
Witam,
znalazlem nastepujace ogloszenie: http://moto.gratka.pl/tresc/renault-clio-bogata-wersja-1-2-benzyna-10816729.html?utm_source=ap_moto&utm_medium=email&utm_campaign=ap W skrocie - clio '95r, benzyna 1.2, salonowy, pierwszy wlasciciel, serwisowany w aso, przebieg 55km (dziwnie maly). Generalnei wyglada sympatycznie, cena tez niczego sobie (2300). Wg allegro taki samochodzik powinien byc ciut drozszy, powyzej 3k. No ale moze koles juz dlugo sie buja ze sprzedaza albo mu zalezy na czasie... Na razie nic wiecej nie wiem, niedlugo bede dzwonil do goscia - jak z oponkami, rozrzadem, czy faktycznie ma ksiazke/faktury za naprawy itp Jakies porady, na co ewentualnie patrzec? Czy w ogole warto sie w to pakowac? Samochod jaki drugi w rodzinie, dojazdy do pracy (lodz- zgierz), czasem na drobne zakupy czy z maluchem do lekarza (5drzwi jest zaleta). Wazne zeby malo palil (z etgo co wygooglalem, to srednie spalanie ~7l), byl w miare bezawaryjny i tani w utrzymaniu :) |
|
Data: 2009-08-12 05:09:22 | |
Autor: badzio | |
Clio '95r - warto? | |
On 12 Sie, 08:20, badzio <bad...@gmail.com> wrote:
W skrocie - clio '95r, benzyna 1.2, salonowy, pierwszy wlasciciel, Jak zwykle ogloszenie jedno a rzeczywistosc drugie :/ Nie salonowy a sprowadzony z niemiec w 2005r, nie byl serwisowany w ASO tylko po prostu jest zadbany. Rozrzad byl robiony rok temu ale przez znajomego, wiec dowodow na to brak. |
|
Data: 2009-08-13 00:26:26 | |
Autor: zólta pieta | |
Clio '95r - warto? | |
Jak zwykle ogloszenie jedno a rzeczywistosc drugie :/ ogladajac wozek za cwierc wyplaty nie zapomnij pojechac z miernikiem lakieru. ogolnie rotfl i zal. |
|
Data: 2009-08-12 22:17:20 | |
Autor: badzio | |
Clio '95r - warto? | |
On 13 Sie, 00:26, zólta pieta <d...@b.a> wrote:
> Jak zwykle ogloszenie jedno a rzeczywistosc drugie :/ Rozumiem ze jak kupujesz telewizor na cwierc wyplaty i tenze telewizor Ci sie sypnie po m-cu, to nie bedziesz zdziwiony/rozczarowany? Po pierwsze - ogloszenie okazalo sie byc niezgodne ze stanem faktycznym (wiec poziom zaufania spada drastycznie). Po drugie - rozrzad, to cos o co sie pyta duza czesc kupujacych, wiec naturalne dla mnie jest ze wymieniajac to ktos stara sie o jakies poswiadczenie tego faktu. W koncu robocizna, to bedzie raptem kilka % pensji (idac Twoim tokiem rozumowania). Albo zeby mial chociaz dowod zakupu czesci (bo zakladam ze kolega-znajomy nie dal mu za darmo rozrzadu). Po trzecie - moze dziwny jestem, jak sprzedawalem 13letnia nexie, to kupujacemu powiedzialem wszystko - ktore drzwi byly malowane, co bylo klepane po stluczce, ze czasami gasnie na gazie, ze chlodnica przecieka. Oraz dolaczylem plik rachunkow/faktur za naprawy/czesci. Rozumiem ze ktos moze serwisowac nastoletni samochod u przyslowiowego pana henia czy u znajomego. Ale czesci trzeba jednak gdzies kupic. Wiec logiczne byloby dla mnie trzymanie rachunkow za zakup chocby naistotniejszych (najdrozszych) czesci, typu wlasnie wymiana rozrzadu, sprzegla etc. Koles napisalby prawde w ogloszeniu, to bym nie dzwonil i nie marudzil. |
|
Data: 2009-08-12 08:31:30 | |
Autor: PB | |
Clio '95r - warto? | |
Tue, 11 Aug 2009 23:20:08 -0700 (PDT), na pl.misc.samochody, badzio
napisał(a): Na razie nic wiecej nie wiem, niedlugo bede dzwonil do goscia - jak z Jesli auto jest ok, to brac i jezdzic. Ale na to niskie zuzycie paliwa to nie licz za bardzo. Moge sie mylic, ale to jest stara wersja silnika 1,2 i nalezy on do grona opojów. TO samo bylo do Twingo wkładane. Nowy 1,2 byl zdaje się od 2000 roku. Tak mi cos chodzi po glowie z tymi silnikami 1.2 - pewnie zaraz ktos uzupelni.... -- Pozdrawiam Piotr Biegała Warszawa Benelli Pepe LX 0,05l BVA ;-) Renault Clio 2008 - 1.5dci Societe Renault Safrane Initiale Paris 2.5 T5 BVA;-) |
|
Data: 2009-08-12 08:37:14 | |
Autor: Gabriel'Varius' | |
Clio '95r - warto? | |
TO samo bylo do TwingoMasz racje, od 2000 r. byly nowe 1,2 w Twingo. Zona taka zabe ujezdza jako auto do pracy i przyznam, ze zaba pali zaskakujaco malo a zona jezdzi codziennie w krainie wiecznych korkow -> aglomeracja slaska :-) pozdrawiam -- -- -- -- -- -- > www.varius.jawnet.pl/fotki <-- -- -- -- -- Mówić prawdę i umieć prawd± żyć - oto rzecz wielkiej wagi. Oskar Wilde |
|
Data: 2009-08-12 09:54:54 | |
Autor: Kub@ | |
Clio '95r - warto? | |
Masz racje, od 2000 r. byly nowe 1,2 w Twingo. Zona taka zabe ujezdza jako auto do pracy i przyznam, ze zaba pali zaskakujaco malo a zona jezdzi codziennie w krainie wiecznych korkow -> aglomeracja slaska :-)Nowe 1.2 znaczy 16v? W żony Clio jest 1.2 8v i też jak na jazdę po DC pali rewelacyjnie mało (trasa max 6, miasto 6,5-7). Kub@ |
|
Data: 2009-08-12 10:11:10 | |
Autor: Gabriel'Varius' | |
Clio '95r - warto? | |
Użytkownik Kub@ napisał:
Nie, nowe 1,2 8v(podobno od 2000r po gruntownych zmianach sa) -> 60KM bo to auto z 2000 roku jak pisalem i tez pali malo jak na wieczna jazde w korkach a wlasciwie stanie w nich i choc po drodze jest kawalek A4 to tez zazwyczaj stoi :-) Teraz zachorowala na nowe Twingo lub Clio z klima :-)Masz racje, od 2000 r. byly nowe 1,2 w Twingo. Zona taka zabe ujezdza jako auto do pracy i przyznam, ze zaba pali zaskakujaco malo a zona jezdzi codziennie w krainie wiecznych korkow -> aglomeracja slaska :-) W żony Clio jest 1.2 8v i też jak na jazdę po DC pali rewelacyjnie mało (trasa max 6, miasto 6,5-7).pozdrawiam -- -- -- -- -- -- > www.varius.jawnet.pl/fotki <-- -- -- -- -- Mówić prawdę i umieć prawd± żyć - oto rzecz wielkiej wagi. Oskar Wilde |
|
Data: 2009-08-13 16:05:43 | |
Autor: Kub@ | |
Clio '95r - warto? | |
korkach a wlasciwie stanie w nich i choc po drodze jest kawalek A4 to tez zazwyczaj stoi :-) Teraz zachorowala na nowe Twingo lub Clio z klima :-)Mamy żony tego samego modelu? ;) Moja też ciężko "zapadła na" nowego Twingo RS lub "Kluska" z klim±. Pzdr, Kub@ |
|
Data: 2009-08-12 14:48:19 | |
Autor: Michal Kowalczyk | |
Clio '95r - warto? | |
badzio pisze:
Witam, [ciach] posiadam od 2001 - obecnie przebieg 230 kkm i rośnie :) Auto mam zagazowane - jest to jednopunktowy wtrysk więc instalacja prosta. Spalanie rzędu 8-10 l/100km lpg. Benzyna - 6-8 l/100 km. Jeśli to silnik e7f to występuje w dwóch wersjach 1,2 i 1,4 l. Różnice żadne tylko większa pojemność. Silnik - jeśli olej wymieniany w sensownym przebiegu (ja wymieniam co 12-13 kkm) nie do zajeżdżenia. Na co zwracać uwagę - szczególnie na rudą w tylnych nadkolach (rant błotnika) i tylna klapa pod uszczelkami lubi pordzewieć. Pompa wody - jeśli nie była wymieniana z rozrządem lubi sobie "popuścić". Tzw "tuleja" metalowo-gumowa w tylnym zawieszeniu zużywa się - skutkuje to dość głośnymi stukami podczas jazdy po dołach. Z tyłu jest belka skrętna która też może się zużyć (objaw - skrzypienie zawieszenia na wybojach). Aczkolwiek nie jest to awaria która umiemożliwia jazdę. Ja wymieniałem ponadto uszczelkę pod głowicą - przy 100 kkm ale to chyba wina lpg. Generalnie auto niezawodne które polecam. Pozdr |