Data: 2010-11-21 19:41:57 | |
Autor: abc | |
Co Papież powiedział, a co napisały media | |
Fragmenty nowej książki Ojca świętego już wywołały zamieszanie. Media
donoszą bowiem, że papież uznał, iż prezerwatywy mogą się stać dopuszczalną metodą zabezpieczenia przez HIV. Prawda jest jednak taka, że papież wprost stwierdza, że jedyną metodą walki z AIDS pozostaje humanizowanie ludzkiej seksualności, a nie prezerwatywy. Z opublikowanych, jak dotąd fragmentów, tylko dwa odnoszą się do ludzkiej seksualności. Benedykt XVI podkreśla, że korzystanie z prezerwatyw prowadzi do trywializacji seksualności. To właśnie z powodu prezerwatyw część z ludzi nie postrzega już seksu jako wyrazu miłości, a jedynie jako środek aplikowany samemu sobie. Walka z banalizacją seksualności jest wielkim wysiłkiem, który doprowadzić ma do zmiany takiego punktu widzenia na bardziej pozytywny. W jednym z najczęściej komentowanych fragmentów Benedykt XVI przyznaje, że mogą istnieć wyjątkowe sytuacje, w których zastosowanie prezerwatywy będzie pierwszym krokiem na drodze do bardziej moralnego stylu życia. Przykładem są męskie prostytutki, które mogą stosować prezerwatywy, jako część profilaktyki, która ma ich doprowadzić do bardziej moralnego życia. W ich przypadku zastosowanie prezerwatyw (trzeba jasno powiedzieć, że nie z przyczyn antykoncepcyjnych) może być pierwszym aktem odpowiedzialności, który uświadamia im, że nie wszystko jest dozwolone, i że nie wolno robić wszystkiego, co się chce. Papież podkreśla także, że prezerwatywy nie są drogą do rozwiązania problemu AIDS. Jedyną metodą walki z tą chorobą jest bowiem humanizacja ludzkiej seksualności. Więcej http://fronda.pl/news/czytaj/co_papiez_powiedzial_a_co_napisaly_media -- Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny. |
|
Data: 2010-11-21 22:07:52 | |
Autor: Grzegorz Z. | |
A co powiedział rzecznik Watykanu? | |
W wydanym oświadczeniu watykański rzecznik stwierdził, odnosząc się do tej
wypowiedzi Benedykta XVI w kontekście ryzyka zagrożenia AIDS, że "papież nie reformuje ani nie zmienia nauczania Kościoła". Dodał następnie, że Benedykt XVI "uznaje sytuację nadzwyczajną, w której praktykowanie seksualności stanowi prawdziwe ryzyko dla życia drugiej osoby". Ks. Lombardi podkreślił, że podobne poglądy wyrażali wcześniej "liczni teologowie moralni i autorytety kościelne". http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80277,8694296,Watykan__slowa_papieza_o_prezerwatywach_to_nie_rewolucja.html Gdzie zaprzeczenie? Gdzie dementi? Ja tu widzę potwierdzenie tego co "podały lewiźniane merdia". -- "Tylko nie wołajcie Miśka!" http://www.youtube.com/watch?v=kpGKZE4TBa0 |
|