Data: 2009-04-06 11:18:42 | |
Autor: Adam Wolk-Jankowski | |
Co by tu kupic... peugot, ford, japonczyk ? | |
Mam doskonale doswiadczenia zarówno z Toyota (Avensis '05: 60tys i igla) jak i Renault (Twingo '99: 150tys i wlasciwie bez zadnego problemu oprócz eksploatacji) wiec dogmaty sobie a zycie sobie - zalezy od egzemplarza/modelu/rocznika.
Prawdziwego Japonczyka to teraz trudno ustrzelic a nawet jak sie uda to okazuje sie, ze silnik ma francuski lub niemiecki. Wiem, ze to nie do konca ta klasa ale poogladaj Mitsubishi Outlandera. -- Z powazaniem: Adam Wolk-Jankowski |
|
Data: 2009-04-06 11:27:49 | |
Autor: Marcin Luty | |
Co by tu kupic... peugot, ford, japonczyk ? | |
Prawdziwego Japonczyka to teraz trudno ustrzelic a nawet jak sie uda to okazuje sie, ze silnik ma francuski lub niemiecki. No wlasnie w tym mamy z silnikow wysokopreznych do wyboru 2.0 TDI lub 2.2 HDI :-) -- ml |
|
Data: 2009-04-06 11:33:43 | |
Autor: Adam Wołk-Jankowski | |
Co by tu kupic... peugot, ford, japonczyk ? | |
No wlasnie w tym mamy z silnikow wysokopreznych do wyboru 2.0 TDI lub 2.2 HDI :-) No i moim zdaniem to świetna alternatywa: chcesz oszczędnie i niezniszczalnie to pompowtryskiwacze VW, chcesz z kopem i kulturą to common raili Peugeota. Chyba żaden inny samochód nie daje takiego wyboru. Biorąc pod uwagę, że całe auto składane w Japoni, miejsca w środku, że zapakujesz pół domu, jak trzeba to jest 7 miejsc siedzących a do tego cena o średnio 30-40tyś niższa niż identyczne autka ze stajni PSA. -- Z poważaniem: Adam Wołk-Jankowski |
|
Data: 2009-04-10 15:15:31 | |
Autor: Tomasz Nowicki | |
Co by tu kupic... peugot, ford, japonczyk ? | |
Dnia Mon, 6 Apr 2009 11:18:42 +0200, Adam Wolk-Jankowski napisał(a):
Prawdziwego Japonczyka to teraz trudno ustrzelic a nawet jak sie uda to okazuje sie, ze silnik ma francuski lub niemiecki. Eee, tam - Honda, Subaru to mało? T. |