Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Co czwarty młody, wykształcony z Warszawy pozostaje bez pracy

Co czwarty młody, wykształcony z Warszawy pozostaje bez pracy

Data: 2012-04-30 21:02:21
Autor: u2
Co czwarty młody, wykształcony z Warszawy pozostaje bez pracy
.... bo uwierzyli Tuskowi :

http://wpolityce.pl/artykuly/27634-co-czwarty-mlody-wyksztalcony-z-warszawy-pozostaje-bez-pracy-to-nie-jest-kraj-dla-mlodych-ludzi

Główny Urząd Statystyczny podał niedawno, że w marcu stopa bezrobocia
wyniosła 13,3 proc. Liczba bezrobotnych zarejestrowanych w urzędach
pracy w końcu marca wyniosła 2 mln 141,9 tys. osób (w tym 1 mln 102,8
tys. kobiet).

Najwyższa stopa bezrobocia utrzymywała się tradycyjnie w województwach:
warmińsko-mazurskim (21,1 proc.), zachodniopomorskim (18,5 proc.),
kujawsko-pomorskim (17,8 proc.), lubuskim i podkarpackim (po 16,3 proc.)
oraz świętokrzyskim (16,0 proc.).

Jednak najbardziej niepokojące są dane dotyczące bezrobocia wśród
absolwentów wyższych uczelni i to w dużych miastach. Według danych z
końca marca opublikowanych przez Ministerstwo Pracy i Polityki
Społecznej bez pracy pozostawało niemal 236 tys. osób z wyższym
wykształceniem. To prawie o 10 tys. osób więcej niż pod koniec zeszłego
roku.

Ten negatywny trend jest jeszcze bardziej widoczny, kiedy spojrzy się na
ostatnie pięć lat rządów koalicji PO-PSL. W 2007 r. bezrobotnych z
wyższym wykształceniem było 120 tys., rok później 125 tys, w 2009 r. już
niemal 180 tys., w 2010 r. 205 tys., a w zeszłym roku 226 tys.

Największa liczba osób pozostających bez pracy jest w wieku 18-24 - 437
tys. oraz 25-34 lata - 637 tys. Co ciekawe, sytuacja osób młodych z
wyższym wykształceniem jest najgorsza w Opolu i w...Warszawie. W stolicy
co czwarty absolwent wyższej uczelni nie może znaleźć pracy.

Powodów jest kilka. Po pierwsze, rośnie liczba osób z wyższym
wykształceniem. Po drugie, rynek pracy nasycony jest absolwentami nauk
humanistycznych i społecznych oraz specjalistami od zarządzania i
marketingu. Po trzecie, absolwent szkoły wyższej nie jest już synonimem
dobrego wykształcenia, o czym pisał szczerze na łamach "Gazety
Wyborczej" prof. Jan Stanek z Uniwersytetu Jagiellońskiego. Po czwarte,
osoby posiadające dyplom wyższej uczelni często pozbawione są
kompetencji, które z punktu widzenia pracodawcy są najbardziej
wartościowe. Pisał o tym niedawno prezes PZU Andrzej Klesyk: "Szukamy
tych, którzy myślą samodzielnie, a nie tych, którzy potrafią zapamiętać
klucze i schematy testów." Wreszcie, za wysokie bezrobocie w tej grupie
odpowiada też w dużej mierze pogarszająca się koniunktura gospodarcza.

Dyplom wyższej uczelni nie chroni już przed bezrobociem. Coraz częściej
można spotkać się z sytuacją, w której ludzie wykonujący pracę fizyczną
(różnego rodzaju fachowcy od remontów i branży budowniczej) nie
wyrabiają z realizowaniem zleceń i zarabiają kilkukrotnie więcej niż
ludzie z dyplomami. To pokazuje, jak chory jest nasz system kształcenia
i rynek pracy.

Co czwarty młody, wykształcony z Warszawy pozostaje bez pracy

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona