GNIDA podpisuj膮ca si臋 "Mark Woydak" z adresem markwoydak@outlook.com
u偶ywaj膮cy czytnika: Mozilla/5.0 (Windows NT 6.1; WOW64; rv:29.0)
Gecko/20100101 Firefox/29.0 SeaMonkey/2.26 to suwalski kundel u2.
MW
U偶ytkownik "Mark Woydak" <markwoydak@outlook.com> napisa艂 w wiadomo艣ci news:m3pjgg$1jc$3dont-email.me...
Nasza afera ta艣mowa to przy innych "ch.., d... i kamieni kupa" - o艣wiadcza Tomasz Lis
Jako Polacy jeste艣my przyzwyczajeni do my艣lenia, 偶e wszystko, co zagraniczne, jest lepsze, wi臋ksze, lub pi臋kniejsze. Tak ju偶 nas wychowano. Niestety, nic nie wskazuje na to, by ta sytuacja si臋 zmieni艂a. Gorzej: coraz wi臋cej jest obszar贸w, w kt贸rych wyra藕nie odstajemy nad reszt膮 Europy. Okazuje si臋, 偶e za granic膮 to nawet afery maj膮 wi臋ksze i bardziej skandaliczne. A przynajmniej tak pr贸buje nam powiedzie膰 Tomasz Lis, kt贸ry ju偶 na wst臋pie swojego editoriala w utyskuje na post-ta艣mow膮 Polsk臋:
Brakuje nam w Polsce i umiaru w ocenach, i pow艣ci膮gliwo艣ci w s艂owach (...) Albo 'Polacy, nic si臋 nie sta艂o', albo 'olbrzymia afera'. Albo jeszcze Polska nie zgin臋艂a, albo w艂a艣ciwie ju偶 zgin臋艂a. (...) Albo triumf, albo zgon. 呕adnych p贸艂cieni, zero dystansu
- pisze Lis. I przechodzi do niezamierzonego udowodnienia prawdziwo艣ci swojej tezy - a przynajmniej udowodnienia, 偶e jest ona prawdziwa w stosunku do niego samego. Redaktor "Newsweeka" kilka zda艅 p贸藕niej usi艂uje nam bowiem udowodni膰, 偶e w rzeczy samej, afera ta艣mowa nie jest 偶adn膮 afer膮, 偶e istotnie, nic si臋 nie sta艂o. Na Zachodzie, panie, to maj膮 afery, nie to co u nas...
Bohaterom ta艣m nie mo偶na przypisa膰 cienia win, kt贸re s膮 udzia艂em powa偶nych ludzi z kraj贸w (...) zdecydowanie powa偶niejszych ni偶 nasz. (...) By艂y francuski prezydent w艂a艣nie wyl膮dowa艂 w wi臋zieniu, a obecny wymienia kochanki jak r臋kawiczki. Dw贸ch kolejnych niemieckich prezydent贸w odchodzi w atmosferze skandalu. W Wielkiej Brytanii wiceprzewodnicz膮cy Izby Gmin musi opu艣ci膰 stanowisko, poniewa偶 zgwa艂ci艂 m臋偶czyzn臋. W Izraelu prezydent trafi艂 za kratki r贸wnie偶 za gwa艂t. Afera rozporkowa nie omin臋艂a te偶 Stan贸w Zjednoczonych. A zostaj膮 jeszcze W艂ochy z bunga-bunga i afery pods艂uchowe na W臋grzech, Czechach czy S艂owacji
No w艂a艣nie. Czym偶e jest bowiem wobec afer rozporkowych niewinne naradzanie si臋 ministra i wiceministra, jak by tu ukr臋ci膰 艂eb 艣ledztwu w sprawie przest臋pstw podatkowych. Czym偶e jest zawi膮zywanie paktu mi臋dzy "niezale偶nym bankiem centralnym", a rz膮dem - nawet kosztem finans贸w pa艅stwa - tylko po to, by nie dopu艣ci膰 do wygrania wybor贸w przez opozycj臋. To przecie偶 b艂ahostki. Zreszt膮, b艂ahostki to lekko powiedziane. Lepiej podsumowa艂 to Lis:
To s膮 prawdziwe afery, przy kt贸rych nasza ta艣mowa to - przepraszam - bullshit, ch..., d... i anegdot kupa. Znajmy miar臋
Co ciekawe, du偶o surowiej ni偶 samych polityk贸w redaktor Lis ocenia koleg贸w dziennikarzy, kt贸rzy zdecydowali si臋 na publikacj臋 nagra艅. Tutaj ju偶 jakby miary pan redaktor nie zna艂:
Oto na pierwszy plan wy艂a偶膮 jakie艣 mroczne postaci z jakiego艣 gangsterskiego p贸艂艣wiatka. Robi膮 one rzeczy, kt贸rych normalny dziennikarz nie robi nigdy. Zachowuj膮 si臋 tak, jak przyzwoity cz艂owiek nie zachowuje si臋 nigdy. A na dodatek, jakby tego by艂o ma艂o, swe gangsterskie uczynki ubieraj膮 w szatki troski o dobro publiczne. Oto szumowina przebiera si臋 w moralist臋 i sw膮 pod艂膮 natur臋 jako powinno艣膰 wobec spo艂ecze艅stwa przedstawia.
- pisze Lis na portalu Natemat.pl w tek艣cie uroczo zatytu艂owanym "Kloaka". W膮tpliwo艣ci, cieniowanie, niuanse znikaj膮 - jak gdyby za odj臋ciem czarodziejskiej r贸偶d偶ki. Publikowanie pods艂uch贸w jest z艂e - i basta. "To gleba, na kt贸rej prawdziwe dziennikarstwo zdycha" - pisze Lis. Zaraz, zaraz - pomy艣li kto艣 - czy to samo pisa艂 Lis, kiedy nagrywany znienacka by艂 Hofman podczas partyjnej imprezy? Czy te偶 oburza艂 si臋 na zdychanie dziennikarstwa, kiedy publikowano ta艣my Beger? A co z nagraniem Rywina? To oczywi艣cie pytanie retoryczne. "404 not found".
|