Zastanawiam się co jest nie tak z Toyotą Rav4 - obserwacje zimowe pokazują że te samochody wymiękają na śliskim równie szybko jak ośki, albo i jeszcze szybciej.

Ja wiem że to ma napęd najwyżej na dwa i pół koła, ale mimo wszystko inne samochody z dołączanymi napędami jakoś sobie radzą.

A dziś widziałem już którąś Rav4 (nie za każdym razem tą samą) która wymiękła w sytuacji w której obok rodziły sobie nawet ośki. I mówię o prostych sprawach typu wjechać albo wyjechać z miejsca parkingowego, podjechać pod górę itp.

Albo ten napęd jest tak beznadziejny że jest gorszy niż ośka (co wbrew pozorom nie jest niemożliwe), albo Toyota montowała w tych samochodach jakieś tragiczne opony (a wielu ludzi później wymienia opony na takie jakie mieli poprzednio), no albo ten samochód ma wielu zwolenników wśród kierowców którzy nie daliby rady nawet pojazdem gąsienicowym.

Zastanawiam się co jest nie tak z Toyotą Rav4 - obserwacje zimowe

o ktorym modelu piszesz?
z tego co wiem wszystkie chyba mialy naped na jedno kolo

z tego co wiem wszystkie chyba mialy naped na jedno kolo

przepraszam. byly wersje z lsd co daje 1,5 kola bo wszystkie mialy centralny dyfer wiec masz odpowiedz na swoje pytanie :)

peter pisze:

Zastanawiam się co jest nie tak z Toyotą Rav4 - obserwacje zimowe

o ktorym modelu piszesz?
z tego co wiem wszystkie chyba mialy naped na jedno kolo

Tzn. jeżeli moja wiedza nie zawodzi to Rav4 ma stały napęd na przednie koła i dołączany haldexem tył.

Tzn. jeżeli moja wiedza nie zawodzi to Rav4 ma stały napęd na przednie koła i dołączany haldexem tył.

nie wiem czy tak jest ale co to zmienia? dolaczy tyl, jedno kolko zacznie mielic i nadal mamy 1wd

nie wiem czy tak jest ale co to zmienia? dolaczy tyl, jedno kolko zacznie
mielic i nadal mamy 1wd

Ale autor pisze o parkingu a nie terenie, więc nie kumam

nie kumam

zdecydowanie

AbecadÂło wrote:

nie wiem czy tak jest ale co to zmienia? dolaczy tyl, jedno kolko
zacznie mielic i nadal mamy 1wd

Ale autor pisze o parkingu a nie terenie, wiĂŞc nie kumam

Nie kumasz, bo nie jesteś żabą.

--
cokolwiek

On Fri, 29 Jan 2010 21:10:44 +0100,  peter wrote:

Tzn. jeżeli moja wiedza nie zawodzi to Rav4 ma stały napęd na przednie koła i dołączany haldexem tył.

nie wiem czy tak jest ale co to zmienia? dolaczy tyl, jedno kolko zacznie mielic i nadal mamy 1wd

No nie, haldex nie dyfer tylko sprzega na stale. Przedni dyfer sie
kreci, i tylny dyfer sie kreci i musza sie dwa kola slizgac. A i nawet wtedy wszystkie cztery daja dwa razy wieksza sile niz oska,
no chyba ze dwa wisza kompletnie bez oporu.

J.

No nie, haldex nie dyfer tylko sprzega na stale. Przedni dyfer sie
kreci, i tylny dyfer sie kreci i musza sie dwa kola slizgac. A i nawet wtedy wszystkie cztery daja dwa razy wieksza sile niz oska,
no chyba ze dwa wisza kompletnie bez oporu.

Ok, ale wtedy hamulce mają blokować koła uślizgujące, więc i tak masz 4 obracające się koła... choć niekoniecznie równo.

Miłego.
Irek.N.

Ok, ale wtedy hamulce mają blokować koła uślizgujące, więc i tak masz 4
obracające się koła... choć niekoniecznie równo.

Te systemy hamujace moze i pomoga na parking, ale poczytaj sobie test
9 roznych SUVow (w tym jedna terenowka - Defender oraz jeden bardziej
powazny SUV - LC V8) w AŚ 4x4. Wszystko, co mialo jakis system
dohamowujacy kola przy poslizgu wymiekalo znacznie wczesniej, niz
zwykly nawet otwarty dyfer. Z reguly po wylaczeniu ESP, TCS i innych
pierdol samochod zajezdzal ciut wyzej po nartostradzie, ale mimo
wszystko rozne Haldexy i tak zostawaly w tyle (najgorsze wyniki
bodajze Tiguan, Kuga i Porsche Cayenne).

p.s. szkoda, ze jak zwykle w tescie bral udzial Audi (jakis chyba Q7).
To niestety automatycznie wyklucza udzial Subaru w testach AŚ.
--
Olleo

Wszystko, co mialo jakis system dohamowujacy kola przy poslizgu wymiekalo znacznie wczesniej, niz

zwykly nawet otwarty dyfer. Z reguly po wylaczeniu ESP, TCS i innych
pierdol samochod zajezdzal ciut wyzej po nartostradzie, ale mimo
wszystko rozne Haldexy i tak zostawaly w tyle

Ale dlaczego? Powodem jest to, że nie ma żadnej synchronizacji pomiędzy kołami? Oczywiste wydaje się, że wszystkie z blokadami rządzą (w tym jedynym przypadku, gdzie zależy nam tylko na sile pociągowej i nie mamy problemu ze skręcaniem czy różnicami w drodze poszczególnych kół). Czy aż tak dużo tracimy przez przypadkowe w końcu uślizgi wszystkich kół?
Czyli co, Haldex z blokadą mostów był by w takim teście nie do pokonania?

p.s. szkoda, ze jak zwykle w tescie bral udzial Audi (jakis chyba Q7).
To niestety automatycznie wyklucza udzial Subaru w testach AŚ.

A tego właśnie nie rozumiem, dogadali się, boją się nawzajem czy po prostu nie ma co testować bo rozwiązanie takie samo?
Kolega ma starszą S4 i z tego co pamiętam ma blokadę na tylnym moście, nowsze też mają coś podobnego, czy zrezygnowano z rozwiązania?

Cholera, same pytania... ;)

Miłego.
Irek.N.

Ale dlaczego? Powodem jest to, że nie ma żadnej synchronizacji pomiędzy
kołami? Oczywiste wydaje się, że wszystkie z blokadami rządzą (w tym
jedynym przypadku, gdzie zależy nam tylko na sile pociągowej i nie mamy
problemu ze skręcaniem czy różnicami w drodze poszczególnych kół). Czy
aż tak dużo tracimy przez przypadkowe w końcu uślizgi wszystkich kół?
Czyli co, Haldex z blokadą mostów był by w takim teście nie do pokonania?

Raczej otwarte dyfry (ale stale AWD) robily wszystkie inne. Te z
systemami hamowaly kola i dusily silnik. Do takiej konkurencji musisz
miec lekka nadwyzke mocy, a nie dusic co chwila silnik.

A tego właśnie nie rozumiem, dogadali się, boją się nawzajem czy po
prostu nie ma co testować bo rozwiązanie takie samo?

Zawsze jest tak samo - unikaja bezposredniej konfrontacji, jak diabla.
--
OIleo

Irek N. pisze:

Wszystko, co mialo jakis system dohamowujacy kola przy poslizgu wymiekalo znacznie wczesniej, niz

zwykly nawet otwarty dyfer. Z reguly po wylaczeniu ESP, TCS i innych
pierdol samochod zajezdzal ciut wyzej po nartostradzie, ale mimo
wszystko rozne Haldexy i tak zostawaly w tyle

Ale dlaczego? Powodem jest to, że nie ma żadnej synchronizacji pomiędzy kołami? Oczywiste wydaje się, że wszystkie z blokadami rządzą (w tym jedynym przypadku, gdzie zależy nam tylko na sile pociągowej i nie mamy problemu ze skręcaniem czy różnicami w drodze poszczególnych kół). Czy aż tak dużo tracimy przez przypadkowe w końcu uślizgi wszystkich kół?
Czyli co, Haldex z blokadą mostów był by w takim teście nie do pokonania?

Nie do pokonania będzie w pełni zblokowany napęd 4x4, czyli każde z czterech kół obraca się z tą samą prędkością. Wtedy to idzie do przodu jak czołg.

Nie wiem czy jakikolwiek model (poza własnymi wydumkami) ma taki napęd.

Z takich które można znaleźć w seryjnych autach to dostępne są np. blokady środkowego mostu, czasami chyba też tylnego.

p.s. szkoda, ze jak zwykle w tescie bral udzial Audi (jakis chyba Q7).
To niestety automatycznie wyklucza udzial Subaru w testach AŚ.

A tego właśnie nie rozumiem, dogadali się, boją się nawzajem czy po prostu nie ma co testować bo rozwiązanie takie samo?

Z drugiej strony takie testy to też coś pokażą, ale w sumie nie ma pewności co to jest.
Bo różnych testów można wymyślać całą masę, w jednych wygra jeden napęd, w innych drugi i co?

On 1 Lut, 12:17, Maciek <dock...@poczta.onet.pl> wrote:

Dnia Sat, 30 Jan 2010 22:30:54 +0100, Tomasz Pyra napisał(a):

> Nie do pokonania będzie w pełni zblokowany napęd 4x4, czyli każde z
> czterech kół obraca się z tą samą prędkością. Wtedy to idzie do przodu
> jak czołg.

Defender ma fabryczna blokade srodkowego dyfra i czesto montuje sie w nim
opcjonalne blokady pzodu i tylu (nie wiem nawet, czy sam LR tego nie robi).
Wtedy masz 4 x  te sama moc.

Patrol ma seryjnie chyba tylko blokady tylu, ale przednia mozna dolozyc.
(srodkowego dyfra brak, wiec rozdzial jest chyba 50/50?)

Jest jeszcze pare aut na dwoch sztywnych mostach. Generalnie nie tylko
zmoty moga tak jezdzic.

--
pozdrawiam,
Maciek
"Lepiej żyć sto lat w bogactwie i dostatku
niż jeden dzień w biedzie i ubóstwie" (c)AF

no i np. Mitsubishi L200 jako jeden z niewielu pick-upów.


Pozdrawiam,
GG

Dnia Mon, 1 Feb 2010 06:14:54 -0800 (PST), GrzegorzG napisał(a):
 

no i np. Mitsubishi L200 jako jeden z niewielu pick-upów.

Ale L200 ma przeciez niezaleznie zawieszony przod. Czy ma seryjnie montowana blokade tylu, tego nie jestem pewien, ale skoro
tak twierdzisz, to pewnie tak jest :)

--
pozdrawiam, Maciek
"Lepiej żyć sto lat w bogactwie i dostatku niż jeden dzień w biedzie i ubóstwie" (c)AF

On 1 Lut, 16:13, Maciek <dock...@poczta.onet.pl> wrote:

Dnia Mon, 1 Feb 2010 06:14:54 -0800 (PST), GrzegorzG napisał(a):

> no i np. MitsubishiL200jako jeden z niewielu pick-upów.

AleL200ma przeciez niezaleznie zawieszony przod.
Czy ma seryjnie montowana blokade tylu, tego nie jestem pewien, ale skoro
tak twierdzisz, to pewnie tak jest :)

--
pozdrawiam,
Maciek
"Lepiej żyć sto lat w bogactwie i dostatku
niż jeden dzień w biedzie i ubóstwie" (c)AF

Seryjnie też nie wiem, znajomy ma blokadę w "sredniej" wersji, nie
wiem jak najubozsza.

GG

Dnia Tue, 2 Feb 2010 04:28:23 -0800 (PST), GrzegorzG napisał(a):
 

Seryjnie też nie wiem, znajomy ma blokadę w "sredniej" wersji, nie
wiem jak najubozsza.

I jak mu toto jezdzi? Wozi wanne na pace? :) Rusza sie gdzies poza asfalt?

--
pozdrawiam, Maciek
"Lepiej żyć sto lat w bogactwie i dostatku niż jeden dzień w biedzie i ubóstwie" (c)AF

No nie, haldex nie dyfer tylko sprzega na stale. Przedni dyfer sie
kreci, i tylny dyfer sie kreci i musza sie dwa kola slizgac.
A i nawet wtedy wszystkie cztery daja dwa razy wieksza sile niz oska,
no chyba ze dwa wisza kompletnie bez oporu.

stara rav4 miala centralny dyfer wiec haldex czy sraldex efekt taki ze jedno kolo napedzane

On Fri, 29 Jan 2010 21:35:15 +0100,  peter wrote:

No nie, haldex nie dyfer tylko sprzega na stale. Przedni dyfer sie
kreci, i tylny dyfer sie kreci i musza sie dwa kola slizgac.
A i nawet wtedy wszystkie cztery daja dwa razy wieksza sile niz oska,
no chyba ze dwa wisza kompletnie bez oporu.

stara rav4 miala centralny dyfer wiec haldex czy sraldex efekt taki ze jedno kolo napedzane

Ale miala centralny dyfer, czy haldex ? J.

J.F. pisze:

On Fri, 29 Jan 2010 21:10:44 +0100,  peter wrote:

Tzn. jeżeli moja wiedza nie zawodzi to Rav4 ma stały napęd na przednie koła i dołączany haldexem tył.

nie wiem czy tak jest ale co to zmienia? dolaczy tyl, jedno kolko zacznie mielic i nadal mamy 1wd

No nie, haldex nie dyfer tylko sprzega na stale. Przedni dyfer sie
kreci, i tylny dyfer sie kreci i musza sie dwa kola slizgac.

IMO pierwszy problem jest taki, że żeby w ogóle myśleć o działającym tyle to przód już musi buksować.
A czas reakcji jest tam chyba taki, że przodem trzeba miejsce pod przednimi kołami już sobie zrobimy na gładko.
Wtedy jak dopnie się ten tył to również robi to bardzo zdecydowanie i też zerwie przyczepność tego tyłu.

O ile technika gaz, puścić sprzęgło i czekać aż samochód wyjedzie wydaje się tu niezła, to obserwowani kierowcy chyba próbowali jeszcze nad tym panować, odpuszczali gaz żeby koła przestały buksować, a duże opóźnienia w działaniu tego napędu dawały taki efekt że samochód ruszał się cokolwiek pokracznie.

Przód buksował, tył buksował czasami, a samochód nie wyjeżdżał.

Chociaż mimo wszystko ten napęd musi być lepszy niż ośka... Może jednak te opony?

peter pisze:

Tzn. jeżeli moja wiedza nie zawodzi to Rav4 ma stały napęd na przednie koła i dołączany haldexem tył.

nie wiem czy tak jest ale co to zmienia? dolaczy tyl, jedno kolko zacznie mielic i nadal mamy 1wd

Ale przy niezblokowanym napędzie na 4 koła, siła napędowa to 4x przyczepność najsłabiej przyczepnego koła.

W ośce siła napędowa to 2x przyczepność najsłabiej przyczepnego koła napędzanego.

W ogólności 4x4 ma dwa razy wyższą siłę pchającą samochód.

Dnia Fri, 29 Jan 2010 20:10:02 +0100, Tomasz Pyra napisał(a):

Albo ten napęd jest tak beznadziejny że jest gorszy niż ośka (co wbrew pozorom nie jest niemożliwe), albo Toyota montowała w tych samochodach jakieś tragiczne opony (a wielu ludzi później wymienia opony na takie jakie mieli poprzednio), no albo ten samochód ma wielu zwolenników wśród kierowców którzy nie daliby rady nawet pojazdem gąsienicowym.

Ostatni przypadek. To są efekty wadliwych modułów kierowniczych.

--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

Adam Płaszczyca pisze:

Dnia Fri, 29 Jan 2010 20:10:02 +0100, Tomasz Pyra napisał(a):

Albo ten napęd jest tak beznadziejny że jest gorszy niż ośka (co wbrew pozorom nie jest niemożliwe), albo Toyota montowała w tych samochodach jakieś tragiczne opony (a wielu ludzi później wymienia opony na takie jakie mieli poprzednio), no albo ten samochód ma wielu zwolenników wśród kierowców którzy nie daliby rady nawet pojazdem gąsienicowym.

Ostatni przypadek. To są efekty wadliwych modułów kierowniczych.

W TV mówili że w europejskich Toyotach też jest jakiś problem z zacinającym się pedałem gazu.
Gość który stał pod górkę sprawiał wrażenie dotkniętego właśnie tą przypadłością ;)

Użytkownik "Tomasz Pyra" <hellfire@spam.spam.spam> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:hjvbuv$8io$1@atlantis.news.neostrada.pl...

Zastanawiam się co jest nie tak z Toyotą Rav4 - obserwacje zimowe pokazują że te samochody wymiękają na śliskim równie szybko jak ośki, albo i jeszcze szybciej.
Albo ten napęd jest tak beznadziejny że jest gorszy niż ośka (co wbrew pozorom nie jest niemożliwe),

A może widziałeś Toyotę RAV4, która powinna nazywać się RAV2, czyli z napędem jedynie przedniej osi? Były takie wersje oczywiście najtańsze. Takich "rodzynków" jest więcej i zdarzają się nawet wśród "legend bezdroży" ;-)

MP