"Prezes Kaczyński jest niczym kameleon. Dostosowuje się do otoczenia i okoliczności. Dlatego nie można się dziwić pytaniu: co łyka Jarosław Kaczyński? Jakie piguły czy zioła wywołują opinię, że >śląskość to zakamuflowana opcja niemiecka<, a jakie, >że śląskość jest jedną z bardzo ważnych i znaczących form polskości<" - zastanawia się na swoim blogu w Onet.pl Joanna Senyszyn.

Europosłanka Sojuszu Lewicy Demokratyczniej podkreśla, ze były premier w zależności od potrzeb zmienia zdanie i postępowanie, zaprzecza własnym słowom, a wyborcze deklaracje zmienia w żart. "Polacy są ciekawi, czy wynika to z charakteru, politycznej kalkulacji, czy może jest następstwem działania środków farmakologicznych?" - czytamy w jej najnowszym wpisie.

Śląsk - zakamuflowana opcja niemiecka? - podyskutuj w klubie


Senyszn komentuje w ten sposób dzisiejsze słowa Jarosława Kaczyńskiego. Podczas swojego wystąpienia w Katowicach prezes PiS powiedział, że "nie ma sprzeczności między polskością a śląskością". Kaczyński przyjechał na Śląsk po raz pierwszy od czasu, kiedy w przygotowanym przez PiS "Raporcie o stanie RP" napisano, że śląskość jest "po prostu pewnym sposobem odcięcia się od polskości i przypuszczalnie przyjęciem po prostu zakamuflowanej opcji niemieckiej". Potem sformułowanie zmieniono na "śląskość, która odrzuca polską przynależność narodową jest po prostu pewnym sposobem odcięcia się od polskości i przypuszczalnie przyjęciem po prostu zakamuflowanej opcji niemieckiej".


"Które specyfiki każą widzieć w Józefie Oleksym >polityka lewicy starszo-średniego pokolenia<, a które mówić, że >to było takim żartem. Niczym więcej< - pyta dalej na swoim blogu Joanna Senyszyn. Posłanka SLD od razu zaznacza, że "znacznie ciekawsze" jest inne pytanie - dlaczego elektorat PiS "łyka" każde słowo prezesa niczym przenajświętszy sakrament.



"I jak długo to zauroczenie (czytaj: zamroczenie) jeszcze potrwa?" - kończy swój wpis eurodeputowana.



Przeczytaj cały wpis Joanny Senyszyn na jej blogu w Onet.pl





http://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/prezes-pis-jak-kameleon-co-lyka-kaczynski,1,4779709,wiadomosc.html




Przemek

--

"Polska ma w tej chwili tak dobry i bezpieczny wizerunek w Unii Europejskiej,
że nawet PiS i ojciec Rydzyk nam nie zaszkodzą."

http://www.youtube.com/watch?v=HEl_8eBXmtI&NR=1

Użytkownik "Przemysław W" <Brońmy RP przed pisem@...pl> napisał w wiadomości news:iup566$h1m$1inews.gazeta.pl...

"Prezes Kaczyński jest niczym kameleon. Dostosowuje się do otoczenia i okoliczności. Dlatego nie można się dziwić pytaniu: co łyka Jarosław Kaczyński? Jakie piguły czy zioła wywołują opinię, że >śląskość to zakamuflowana opcja niemiecka<, a jakie, >że śląskość jest jedną z bardzo ważnych i znaczących form polskości<" - zastanawia się na swoim blogu w Onet.pl Joanna Senyszyn.

Joasia i Jarosław są siebie warci. Oboje to obłudni dranie!

BomBel

 pisze w wiadomości iup566$h1m$1@inews.gazeta.pl na pl.soc.polityka w dniu niedziela 03 lipiec 2011 09:19:

"Prezes Kaczyński jest niczym kameleon. Dostosowuje się do otoczenia i
okoliczności. Dlatego nie można się dziwić pytaniu: co łyka Jarosław
Kaczyński? Jakie piguły czy zioła wywołują opinię, że >śląskość to
zakamuflowana opcja niemiecka<, a jakie, >że śląskość jest jedną z bardzo
ważnych i znaczących form polskości<" - zastanawia się na swoim blogu w
Onet.pl Joanna Senyszyn.
http://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/prezes-pis-jak-kameleon-co-lyka-

kaczynski,1,4779709,wiadomosc.html

Trzeba rozczarować panią Senyszyn. Pan prezes Jarosław Kaczyński nic nie łyka. On po prostu taki jest. Nawet sądowi nie chciał powiedzieć o swoim podejściu do świata i ludzi, że nie wypływa z żadnych środków, ale że to jest u niego "normalne". :)

Am 03.07.2011 10:13, schrieb Marek Czaplicki:

  pisze w wiadomości iup566$h1m$1@inews.gazeta.pl na pl.soc.polityka w dniu
niedziela 03 lipiec 2011 09:19:

"Prezes Kaczyński jest niczym kameleon. Dostosowuje się do otoczenia i
okoliczności. Dlatego nie można się dziwić pytaniu: co łyka Jarosław
Kaczyński? Jakie piguły czy zioła wywołują opinię, że>śląskość to
zakamuflowana opcja niemiecka<, a jakie,>że śląskość jest jedną z bardzo
ważnych i znaczących form polskości<" - zastanawia się na swoim blogu w
Onet.pl Joanna Senyszyn.
http://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/prezes-pis-jak-kameleon-co-lyka-

kaczynski,1,4779709,wiadomosc.html

Trzeba rozczarować panią Senyszyn. Pan prezes Jarosław Kaczyński nic nie łyka.
On po prostu taki jest. Nawet sądowi nie chciał powiedzieć o swoim podejściu
do świata i ludzi, że nie wypływa z żadnych środków, ale że to jest u niego
"normalne". :)

Mysle, ze przygotowuje wlasnie wystapienie pt. Do przyjaciol Slazakow. W okularach, z pianinem, godlem i flaga Polski oraz polka z ksiazkami w tle. Wspomni moze o jednym dziadku walczacym w powstaniu slaskim, a innym przesiedlonym ze Wschodu na tzw. ziemie odzyskane?
ln.

Mysle, ze przygotowuje wlasnie wystapienie pt. Do przyjaciol Slazakow. W
okularach, z pianinem, godlem i flaga Polski oraz polka z ksiazkami w
tle. Wspomni moze o jednym dziadku walczacym w powstaniu slaskim, a
innym przesiedlonym ze Wschodu na tzw. ziemie odzyskane?

To nie bedzie wystapienie. To bedzie OREDZIE.

--
pozdrawiam
P.L.U.T.O.N.: Positronic Lifeform Used for Troubleshooting and Online
Nullification

Użytkownik "pluton" <zielonadupax@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:iupml2$488$1inews.gazeta.pl...

>

Mysle, ze przygotowuje wlasnie wystapienie pt. Do przyjaciol Slazakow. W
okularach, z pianinem, godlem i flaga Polski oraz polka z ksiazkami w
tle. Wspomni moze o jednym dziadku walczacym w powstaniu slaskim, a
innym przesiedlonym ze Wschodu na tzw. ziemie odzyskane?

To nie bedzie wystapienie. To bedzie OREDZIE.

"Orendzie" do V kolumny! "Nie zabijajcie nas!".

BomBel

Dnia Sun, 3 Jul 2011 09:19:32 +0200, Przemysław W napisał(a):

"Prezes Kaczyński jest niczym kameleon. Dostosowuje się do otoczenia i okoliczności. Dlatego nie można się dziwić pytaniu: co łyka Jarosław Kaczyński? Jakie piguły czy zioła wywołują opinię

W jaki sposób można określić stan psychiczny faceta, który od czterech lat
wierzy we własne cuda i w zieloną wyspę? Wariat czy cyniczny oszust? W jaki
sposób można określić stan psychiczny elektoratu PO, który od czterech lat
widzi nowe autostrady, dworce, stadiony, lotniska, podwyżki, niskie ceny i
wysokie zarobki? Naiwny motłoch?

Użytkownik "jazn" <zazolc@gesia.pl> napisał

W jaki sposób można określić stan psychiczny faceta, który od czterech lat
wierzy we własne cuda i w zieloną wyspę? Wariat czy cyniczny oszust? W jaki
sposób można określić stan psychiczny elektoratu PO, który od czterech lat
widzi nowe autostrady, dworce, stadiony, lotniska, podwyżki, niskie ceny i
wysokie zarobki? Naiwny motłoch?

A w jaki sposób można określić kogoś zachowującego się tak:

Jarosław Kaczyński wygłosił w sobotę na Śląsku ważne oświadczenie: "Jest
niewątpliwą prawdą, że nie ma sprzeczności między polskością a śląskością;
że śląskość jest jedną z bardzo ważnych i znaczących form polskości". Słowa
te wypowiedział w historycznym gmachu Sejmu Śląskiego, co z pewnością nadało
im znaczenia i wyjątkowości.
Ważne jest to ostatnie oświadczenie, czy to wcześniejsze, że "śląskość jest
po prostu pewnym sposobem odcięcia się od polskości i przypuszczalnie
przyjęciem po prostu zakamuflowanej opcji niemieckiej"?

Prawdziwe jest to?


"Symbole systemu komunistycznego powinny zniknąć w Polsce. To powinno być
stosowane w sposób całkowicie bezlitosny. Żaden symbol komunistyczny nie ma
prawa być w Polsce, bo to są symbole systemu ludobójczego, który powinien
być stawiany na równi z nazizmem niemieckim"?

Czy to?

"Edward Gierek to jednak patriota ( ). Śmiano się często z tego 10. miejsca
na świecie [które w PRL miała osiągnąć Polska pod względem gospodarczym]. A
ja się z tego nie śmiałem. Ja wiedziałem, że to nieprawda, ale uważałem, że
to zdrowa ambicja. On miał nawet ambicje dalej idące, takie mocarstwowe. Ja
akurat to uważam za dobre".

To?

"Moja partia będzie dążyć do tego, by Sojusz Lewicy Demokratycznej został
zdelegalizowany"

Czy to?

"Jeżeli ktoś mnie zapyta kim jest pan Józef Oleksy to powiem: jest to polski
lewicowy polityk starszo-średniego pokolenia. ( ) Doszedłem do wniosku, że
powinniśmy zmienić język po tej tragedii (katastrofie smoleńskiej), która
powinna nas jakoś połączyć, a w której zginęli także wybitni przedstawiciele
SLD, przedstawiciele tego dojrzałego pokolenia, które żyło i funkcjonowało w
PRL-u jako ludzie zupełnie dorośli i niekiedy zupełnie zaangażowani".

To?

"Panie i panowie, przyjaciele Rosjanie"

Czy to?

"Rosja nas rozgrywa"

Czytam "Księcia" Niccolo Machiavellego - wciąż aktualny poradnik dla
polityków, jak utrzymać władzę. Autor radzi to: "Politykowi nie wolno być
niewolnikiem własnych słów".

I jeszcze to: "Ten, kto oszukuje, znajdzie zawsze takiego, który da się
oszukać".



Przemek

--

W białej księdze z rewelacji, którymi karmiono nas przez rok, nie zostało
nic. Nie ma magnesu, nie ma helu, nie ma sztucznej mgły - stwierdził w radiu
ZET Marek Siwiec, eurodeputowany SLD.- W 38 milionowym kraju nie znalazł się
ani jeden poważny człowiek, który te bzdury by firmował własnym nazwiskiem -
stwierdził Tomasz Nałęcz.

Dnia Sun, 3 Jul 2011 21:14:36 +0200, Przemysław W napisał(a):

Użytkownik "jazn" <zazolc@gesia.pl> napisał

W jaki sposób można określić stan psychiczny faceta, który od czterech lat
wierzy we własne cuda i w zieloną wyspę? Wariat czy cyniczny oszust? W jaki
sposób można określić stan psychiczny elektoratu PO, który od czterech lat
widzi nowe autostrady, dworce, stadiony, lotniska, podwyżki, niskie ceny i
wysokie zarobki? Naiwny motłoch?

A w jaki sposób można określić kogoś zachowującego się tak:

Jarosław Kaczyński wygłosił w sobotę na Śląsku ważne oświadczenie: "Jest
niewątpliwą prawdą, że nie ma sprzeczności między polskością a śląskością;
że śląskość jest jedną z bardzo ważnych i znaczących form polskości". Słowa
te wypowiedział w historycznym gmachu Sejmu Śląskiego, co z pewnością nadało
im znaczenia i wyjątkowości.
Ważne jest to ostatnie oświadczenie, czy to wcześniejsze, że "śląskość jest
po prostu pewnym sposobem odcięcia się od polskości i przypuszczalnie
przyjęciem po prostu zakamuflowanej opcji niemieckiej"?

Prawdziwe jest to?

Co jest w tym nieprawdziwego? Problem nie polega nie na tym co powiedział
Kaczyński, a głownie na tym, w jaki sposób wasze partyjne gazetki tłumaczą
jego słowa na potrzeby motłochu, bo głownie o to chodzi w propagandzie.

J.Kaczyński: 1. "Twierdzenie, że istnieje naród śląski, my rzeczywiście traktujemy za     zakamuflowaną opcję niemiecką"

2."Jest niewątpliwą prawdą, że nie ma sprzeczności między polskością    a śląskością; że śląskość jest jedną z bardzo ważnych i znaczących
   form polskości"

Potrafisz samodzielnie znaleźć w tych dwóch zdaniach jakąś sprzeczność?
Potrafisz wymienić wszystkie narody które zamieszkują teren określany jako "Bundesrepublik Deutschland"? Jak sie z tym uporasz, pogadamy o dalszej
części twoich propagandowych odkryć.

W dniu 2011-07-03 21:51, jazn pisze:

Dnia Sun, 3 Jul 2011 21:14:36 +0200, Przemysław W napisał(a):

Użytkownik "jazn"<zazolc@gesia.pl>  napisał

W jaki sposób można określić stan psychiczny faceta, który od czterech lat
wierzy we własne cuda i w zieloną wyspę? Wariat czy cyniczny oszust? W
jaki
sposób można określić stan psychiczny elektoratu PO, który od czterech lat
widzi nowe autostrady, dworce, stadiony, lotniska, podwyżki, niskie ceny i
wysokie zarobki? Naiwny motłoch?

A w jaki sposób można określić kogoś zachowującego się tak:

Jarosław Kaczyński wygłosił w sobotę na Śląsku ważne oświadczenie: "Jest
niewątpliwą prawdą, że nie ma sprzeczności między polskością a śląskością;
że śląskość jest jedną z bardzo ważnych i znaczących form polskości". Słowa
te wypowiedział w historycznym gmachu Sejmu Śląskiego, co z pewnością nadało
im znaczenia i wyjątkowości.
Ważne jest to ostatnie oświadczenie, czy to wcześniejsze, że "śląskość jest
po prostu pewnym sposobem odcięcia się od polskości i przypuszczalnie
przyjęciem po prostu zakamuflowanej opcji niemieckiej"?

Prawdziwe jest to?

Co jest w tym nieprawdziwego? Problem nie polega nie na tym co powiedział
Kaczyński, a głownie na tym, w jaki sposób wasze partyjne gazetki tłumaczą
jego słowa na potrzeby motłochu, bo głownie o to chodzi w propagandzie.

J.Kaczyński:

1. "Twierdzenie, że istnieje naród śląski, my rzeczywiście traktujemy za
     zakamuflowaną opcję niemiecką"

2."Jest niewątpliwą prawdą, że nie ma sprzeczności między polskością
    a śląskością; że śląskość jest jedną z bardzo ważnych i znaczących
    form polskości"

Potrafisz samodzielnie znaleźć w tych dwóch zdaniach jakąś sprzeczność?

Jak rozumiesz 'Zakamuflowaną opcję niemiecką' ? :>

Rozumując to jak kartofel, to każdy mieszkający na terenach sprzed II WŚ, a należących do granic RP po wojnie jest w pewnym sensie zakamuflowaną opcją 'danej narodowości'? :> Może ty to rozumiesz inaczej? Przetłumacz to z paranoidalnej wizji na polski... :>

--
Immortal silence gathers illusions inside...

Dnia Sun, 03 Jul 2011 22:32:59 +0200, Lorn napisał(a):

W dniu 2011-07-03 21:51, jazn pisze:

Dnia Sun, 3 Jul 2011 21:14:36 +0200, Przemysław W napisał(a):

Użytkownik "jazn"<zazolc@gesia.pl>  napisał

W jaki sposób można określić stan psychiczny faceta, który od czterech lat
wierzy we własne cuda i w zieloną wyspę? Wariat czy cyniczny oszust? W
jaki
sposób można określić stan psychiczny elektoratu PO, który od czterech lat
widzi nowe autostrady, dworce, stadiony, lotniska, podwyżki, niskie ceny i
wysokie zarobki? Naiwny motłoch?

A w jaki sposób można określić kogoś zachowującego się tak:

Jarosław Kaczyński wygłosił w sobotę na Śląsku ważne oświadczenie: "Jest
niewątpliwą prawdą, że nie ma sprzeczności między polskością a śląskością;
że śląskość jest jedną z bardzo ważnych i znaczących form polskości". Słowa
te wypowiedział w historycznym gmachu Sejmu Śląskiego, co z pewnością nadało
im znaczenia i wyjątkowości.
Ważne jest to ostatnie oświadczenie, czy to wcześniejsze, że "śląskość jest
po prostu pewnym sposobem odcięcia się od polskości i przypuszczalnie
przyjęciem po prostu zakamuflowanej opcji niemieckiej"?

Prawdziwe jest to?

Co jest w tym nieprawdziwego? Problem nie polega nie na tym co powiedział
Kaczyński, a głownie na tym, w jaki sposób wasze partyjne gazetki tłumaczą
jego słowa na potrzeby motłochu, bo głownie o to chodzi w propagandzie.

J.Kaczyński:

1. "Twierdzenie, że istnieje naród śląski, my rzeczywiście traktujemy za
     zakamuflowaną opcję niemiecką"

2."Jest niewątpliwą prawdą, że nie ma sprzeczności między polskością
    a śląskością; że śląskość jest jedną z bardzo ważnych i znaczących
    form polskości"

Potrafisz samodzielnie znaleźć w tych dwóch zdaniach jakąś sprzeczność?

Jak rozumiesz 'Zakamuflowaną opcję niemiecką' ? :>

http://wyborcza.pl/1,76842,320646.html

"Jestem Ślązakiem, nie Polakiem. Nic Polsce nie przyrzekałem, więc jej nie
zdradziłem i nie czuję się zobowiązany do lojalności wobec tego państwa.
Portret Jerzego Gorzelika, lidera Związku Ludności Narodowości Śląskiej"

Rozumując to jak kartofel,

Zdecydowanie masz coś z kartofla, ale to już jest twoj prywatny problem,
ja nie ma czasu na leczenie każdego z was.

W dniu 2011-07-03 22:49, jazn pisze:

Dnia Sun, 03 Jul 2011 22:32:59 +0200, Lorn napisał(a):

W dniu 2011-07-03 21:51, jazn pisze:

Dnia Sun, 3 Jul 2011 21:14:36 +0200, Przemysław W napisał(a):

Użytkownik "jazn"<zazolc@gesia.pl>   napisał

W jaki sposób można określić stan psychiczny faceta, który od czterech lat
wierzy we własne cuda i w zieloną wyspę? Wariat czy cyniczny oszust? W
jaki
sposób można określić stan psychiczny elektoratu PO, który od czterech lat
widzi nowe autostrady, dworce, stadiony, lotniska, podwyżki, niskie ceny i
wysokie zarobki? Naiwny motłoch?

A w jaki sposób można określić kogoś zachowującego się tak:

Jarosław Kaczyński wygłosił w sobotę na Śląsku ważne oświadczenie: "Jest
niewątpliwą prawdą, że nie ma sprzeczności między polskością a śląskością;
że śląskość jest jedną z bardzo ważnych i znaczących form polskości". Słowa
te wypowiedział w historycznym gmachu Sejmu Śląskiego, co z pewnością nadało
im znaczenia i wyjątkowości.
Ważne jest to ostatnie oświadczenie, czy to wcześniejsze, że "śląskość jest
po prostu pewnym sposobem odcięcia się od polskości i przypuszczalnie
przyjęciem po prostu zakamuflowanej opcji niemieckiej"?

Prawdziwe jest to?

Co jest w tym nieprawdziwego? Problem nie polega nie na tym co powiedział
Kaczyński, a głownie na tym, w jaki sposób wasze partyjne gazetki tłumaczą
jego słowa na potrzeby motłochu, bo głownie o to chodzi w propagandzie.

J.Kaczyński:

1. "Twierdzenie, że istnieje naród śląski, my rzeczywiście traktujemy za
      zakamuflowaną opcję niemiecką"

2."Jest niewątpliwą prawdą, że nie ma sprzeczności między polskością
     a śląskością; że śląskość jest jedną z bardzo ważnych i znaczących
     form polskości"

Potrafisz samodzielnie znaleźć w tych dwóch zdaniach jakąś sprzeczność?

Jak rozumiesz 'Zakamuflowaną opcję niemiecką' ? :>

http://wyborcza.pl/1,76842,320646.html

"Jestem Ślązakiem, nie Polakiem. Nic Polsce nie przyrzekałem, więc jej nie
zdradziłem i nie czuję się zobowiązany do lojalności wobec tego państwa.
Portret Jerzego Gorzelika, lidera Związku Ludności Narodowości Śląskiej"

"O niedawnych wypowiedział Jarosława Kaczyńskiego nie zapomnieli jednak działacze Ruchu Autonomii Śląska (RAŚ). Przygotowali oni na przybycie prezesa PiS specjalne koszulki m.in. z rysunkami "zakamuflowanych" warzyw. Ziemniak został nazwany "zakamuflowaną oberibą" (kalarepą), ogórek "zakamuflowaną tomatą" (pomidorem), a marchewka "zakamuflowanym sznitlochem" (szczypiorkiem). Choć nie udało im się wręczyć tych prezentów, to postarają się - jak zapewniają - wysłać je pocztą."

http://www.gadu-gadu.pl/kaczynski-na-slasku-nie-ma-sprzecznosci-miedzy-polskoscia-a-slaskoscia

Rozumując to jak kartofel,

Zdecydowanie masz coś z kartofla

Nie obrażaj mnie :> Mam konto w banku, prawo jazdy, jestem szczęśliwym mężem 'nie stanu' a kobiety mego życia... Nie posadziłem drzewa :>



--
Immortal silence gathers illusions inside...

Dnia Sun, 03 Jul 2011 23:00:53 +0200, Lorn napisał(a):

W dniu 2011-07-03 22:49, jazn pisze:

Dnia Sun, 03 Jul 2011 22:32:59 +0200, Lorn napisał(a):

W dniu 2011-07-03 21:51, jazn pisze:

Dnia Sun, 3 Jul 2011 21:14:36 +0200, Przemysław W napisał(a):

Użytkownik "jazn"<zazolc@gesia.pl>   napisał

W jaki sposób można określić stan psychiczny faceta, który od czterech lat
wierzy we własne cuda i w zieloną wyspę? Wariat czy cyniczny oszust? W
jaki
sposób można określić stan psychiczny elektoratu PO, który od czterech lat
widzi nowe autostrady, dworce, stadiony, lotniska, podwyżki, niskie ceny i
wysokie zarobki? Naiwny motłoch?

A w jaki sposób można określić kogoś zachowującego się tak:

Jarosław Kaczyński wygłosił w sobotę na Śląsku ważne oświadczenie: "Jest
niewątpliwą prawdą, że nie ma sprzeczności między polskością a śląskością;
że śląskość jest jedną z bardzo ważnych i znaczących form polskości". Słowa
te wypowiedział w historycznym gmachu Sejmu Śląskiego, co z pewnością nadało
im znaczenia i wyjątkowości.
Ważne jest to ostatnie oświadczenie, czy to wcześniejsze, że "śląskość jest
po prostu pewnym sposobem odcięcia się od polskości i przypuszczalnie
przyjęciem po prostu zakamuflowanej opcji niemieckiej"?

Prawdziwe jest to?

Co jest w tym nieprawdziwego? Problem nie polega nie na tym co powiedział
Kaczyński, a głownie na tym, w jaki sposób wasze partyjne gazetki tłumaczą
jego słowa na potrzeby motłochu, bo głownie o to chodzi w propagandzie.

J.Kaczyński:

1. "Twierdzenie, że istnieje naród śląski, my rzeczywiście traktujemy za
      zakamuflowaną opcję niemiecką"

2."Jest niewątpliwą prawdą, że nie ma sprzeczności między polskością
     a śląskością; że śląskość jest jedną z bardzo ważnych i znaczących
     form polskości"

Potrafisz samodzielnie znaleźć w tych dwóch zdaniach jakąś sprzeczność?

Jak rozumiesz 'Zakamuflowaną opcję niemiecką' ? :>

http://wyborcza.pl/1,76842,320646.html

"Jestem Ślązakiem, nie Polakiem. Nic Polsce nie przyrzekałem, więc jej nie
zdradziłem i nie czuję się zobowiązany do lojalności wobec tego państwa.
Portret Jerzego Gorzelika, lidera Związku Ludności Narodowości Śląskiej"

"O niedawnych wypowiedział Jarosława Kaczyńskiego nie zapomnieli jednak działacze Ruchu Autonomii Śląska (RAŚ).

To ma być twoja odpowiedź na co?

Nie obrażaj mnie :>

Ciebie można obrazić? W jaki sposób? Nazywając burakiem?

Mam konto w banku, prawo jazdy, jestem szczęśliwym mężem 'nie stanu' a kobiety mego życia... Nie posadziłem drzewa :>

To fajnie, a teraz poświęć wiecej czasu na czytanie i myślenie, a mniej na
zadawanie głupich pytań.

W dniu 2011-07-03 23:13, jazn pisze:

Dnia Sun, 03 Jul 2011 23:00:53 +0200, Lorn napisał(a):

W dniu 2011-07-03 22:49, jazn pisze:

Dnia Sun, 03 Jul 2011 22:32:59 +0200, Lorn napisał(a):

W dniu 2011-07-03 21:51, jazn pisze:

Dnia Sun, 3 Jul 2011 21:14:36 +0200, Przemysław W napisał(a):

Użytkownik "jazn"<zazolc@gesia.pl>    napisał

W jaki sposób można określić stan psychiczny faceta, który od czterech lat
wierzy we własne cuda i w zieloną wyspę? Wariat czy cyniczny oszust? W
jaki
sposób można określić stan psychiczny elektoratu PO, który od czterech lat
widzi nowe autostrady, dworce, stadiony, lotniska, podwyżki, niskie ceny i
wysokie zarobki? Naiwny motłoch?

A w jaki sposób można określić kogoś zachowującego się tak:

Jarosław Kaczyński wygłosił w sobotę na Śląsku ważne oświadczenie: "Jest
niewątpliwą prawdą, że nie ma sprzeczności między polskością a śląskością;
że śląskość jest jedną z bardzo ważnych i znaczących form polskości". Słowa
te wypowiedział w historycznym gmachu Sejmu Śląskiego, co z pewnością nadało
im znaczenia i wyjątkowości.
Ważne jest to ostatnie oświadczenie, czy to wcześniejsze, że "śląskość jest
po prostu pewnym sposobem odcięcia się od polskości i przypuszczalnie
przyjęciem po prostu zakamuflowanej opcji niemieckiej"?

Prawdziwe jest to?

Co jest w tym nieprawdziwego? Problem nie polega nie na tym co powiedział
Kaczyński, a głownie na tym, w jaki sposób wasze partyjne gazetki tłumaczą
jego słowa na potrzeby motłochu, bo głownie o to chodzi w propagandzie.

J.Kaczyński:

1. "Twierdzenie, że istnieje naród śląski, my rzeczywiście traktujemy za
       zakamuflowaną opcję niemiecką"

2."Jest niewątpliwą prawdą, że nie ma sprzeczności między polskością
      a śląskością; że śląskość jest jedną z bardzo ważnych i znaczących
      form polskości"

Potrafisz samodzielnie znaleźć w tych dwóch zdaniach jakąś sprzeczność?

Jak rozumiesz 'Zakamuflowaną opcję niemiecką' ? :>

http://wyborcza.pl/1,76842,320646.html

"Jestem Ślązakiem, nie Polakiem. Nic Polsce nie przyrzekałem, więc jej nie
zdradziłem i nie czuję się zobowiązany do lojalności wobec tego państwa.
Portret Jerzego Gorzelika, lidera Związku Ludności Narodowości Śląskiej"

"O niedawnych wypowiedział Jarosława Kaczyńskiego nie zapomnieli jednak
działacze Ruchu Autonomii Śląska (RAŚ).

To ma być twoja odpowiedź na co?

Najwyraźniej na twój problem z logicznym myśleniem :>

Nie obrażaj mnie :>

Ciebie można obrazić? W jaki sposób? Nazywając burakiem?

Burak to szlachetne warzywo, ale też trudno mnie nim nazwać... :>

Mam konto w banku, prawo jazdy, jestem szczęśliwym
mężem 'nie stanu' a kobiety mego życia... Nie posadziłem drzewa :>

To fajnie

Dzięki.



--
Immortal silence gathers illusions inside...

Dnia Sun, 03 Jul 2011 23:18:05 +0200, Lorn napisał(a):

W dniu 2011-07-03 23:13, jazn pisze:

Dnia Sun, 03 Jul 2011 23:00:53 +0200, Lorn napisał(a):

W dniu 2011-07-03 22:49, jazn pisze:

Dnia Sun, 03 Jul 2011 22:32:59 +0200, Lorn napisał(a):

W dniu 2011-07-03 21:51, jazn pisze:

Dnia Sun, 3 Jul 2011 21:14:36 +0200, Przemysław W napisał(a):

Użytkownik "jazn"<zazolc@gesia.pl>    napisał

W jaki sposób można określić stan psychiczny faceta, który od czterech lat
wierzy we własne cuda i w zieloną wyspę? Wariat czy cyniczny oszust? W
jaki
sposób można określić stan psychiczny elektoratu PO, który od czterech lat
widzi nowe autostrady, dworce, stadiony, lotniska, podwyżki, niskie ceny i
wysokie zarobki? Naiwny motłoch?

A w jaki sposób można określić kogoś zachowującego się tak:

Jarosław Kaczyński wygłosił w sobotę na Śląsku ważne oświadczenie: "Jest
niewątpliwą prawdą, że nie ma sprzeczności między polskością a śląskością;
że śląskość jest jedną z bardzo ważnych i znaczących form polskości". Słowa
te wypowiedział w historycznym gmachu Sejmu Śląskiego, co z pewnością nadało
im znaczenia i wyjątkowości.
Ważne jest to ostatnie oświadczenie, czy to wcześniejsze, że "śląskość jest
po prostu pewnym sposobem odcięcia się od polskości i przypuszczalnie
przyjęciem po prostu zakamuflowanej opcji niemieckiej"?

Prawdziwe jest to?

Co jest w tym nieprawdziwego? Problem nie polega nie na tym co powiedział
Kaczyński, a głownie na tym, w jaki sposób wasze partyjne gazetki tłumaczą
jego słowa na potrzeby motłochu, bo głownie o to chodzi w propagandzie.

J.Kaczyński:

1. "Twierdzenie, że istnieje naród śląski, my rzeczywiście traktujemy za
       zakamuflowaną opcję niemiecką"

2."Jest niewątpliwą prawdą, że nie ma sprzeczności między polskością
      a śląskością; że śląskość jest jedną z bardzo ważnych i znaczących
      form polskości"

Potrafisz samodzielnie znaleźć w tych dwóch zdaniach jakąś sprzeczność?

Jak rozumiesz 'Zakamuflowaną opcję niemiecką' ? :>

http://wyborcza.pl/1,76842,320646.html

"Jestem Ślązakiem, nie Polakiem. Nic Polsce nie przyrzekałem, więc jej nie
zdradziłem i nie czuję się zobowiązany do lojalności wobec tego państwa.
Portret Jerzego Gorzelika, lidera Związku Ludności Narodowości Śląskiej"

"O niedawnych wypowiedział Jarosława Kaczyńskiego nie zapomnieli jednak
działacze Ruchu Autonomii Śląska (RAŚ).

To ma być twoja odpowiedź na co?

Najwyraźniej na twój problem z logicznym myśleniem :>

W którym miejscu widzisz ten problem? 

Nie obrażaj mnie :>

Ciebie można obrazić? W jaki sposób? Nazywając burakiem?

Burak to szlachetne warzywo, ale też trudno mnie nim nazwać... :>

Burak pastewny to podgatunek buraka zwyczajnego a nie szlachetnego.

W dniu 2011-07-03 23:24, jazn pisze:

Dnia Sun, 03 Jul 2011 23:18:05 +0200, Lorn napisał(a):

W dniu 2011-07-03 23:13, jazn pisze:

Dnia Sun, 03 Jul 2011 23:00:53 +0200, Lorn napisał(a):

W dniu 2011-07-03 22:49, jazn pisze:

Dnia Sun, 03 Jul 2011 22:32:59 +0200, Lorn napisał(a):

W dniu 2011-07-03 21:51, jazn pisze:

Dnia Sun, 3 Jul 2011 21:14:36 +0200, Przemysław W napisał(a):

Użytkownik "jazn"<zazolc@gesia.pl>     napisał

W jaki sposób można określić stan psychiczny faceta, który od czterech lat
wierzy we własne cuda i w zieloną wyspę? Wariat czy cyniczny oszust? W
jaki
sposób można określić stan psychiczny elektoratu PO, który od czterech lat
widzi nowe autostrady, dworce, stadiony, lotniska, podwyżki, niskie ceny i
wysokie zarobki? Naiwny motłoch?

A w jaki sposób można określić kogoś zachowującego się tak:

Jarosław Kaczyński wygłosił w sobotę na Śląsku ważne oświadczenie: "Jest
niewątpliwą prawdą, że nie ma sprzeczności między polskością a śląskością;
że śląskość jest jedną z bardzo ważnych i znaczących form polskości". Słowa
te wypowiedział w historycznym gmachu Sejmu Śląskiego, co z pewnością nadało
im znaczenia i wyjątkowości.
Ważne jest to ostatnie oświadczenie, czy to wcześniejsze, że "śląskość jest
po prostu pewnym sposobem odcięcia się od polskości i przypuszczalnie
przyjęciem po prostu zakamuflowanej opcji niemieckiej"?

Prawdziwe jest to?

Co jest w tym nieprawdziwego? Problem nie polega nie na tym co powiedział
Kaczyński, a głownie na tym, w jaki sposób wasze partyjne gazetki tłumaczą
jego słowa na potrzeby motłochu, bo głownie o to chodzi w propagandzie.

J.Kaczyński:

1. "Twierdzenie, że istnieje naród śląski, my rzeczywiście traktujemy za
        zakamuflowaną opcję niemiecką"

2."Jest niewątpliwą prawdą, że nie ma sprzeczności między polskością
       a śląskością; że śląskość jest jedną z bardzo ważnych i znaczących
       form polskości"

Potrafisz samodzielnie znaleźć w tych dwóch zdaniach jakąś sprzeczność?

Jak rozumiesz 'Zakamuflowaną opcję niemiecką' ? :>

http://wyborcza.pl/1,76842,320646.html

"Jestem Ślązakiem, nie Polakiem. Nic Polsce nie przyrzekałem, więc jej nie
zdradziłem i nie czuję się zobowiązany do lojalności wobec tego państwa.
Portret Jerzego Gorzelika, lidera Związku Ludności Narodowości Śląskiej"

"O niedawnych wypowiedział Jarosława Kaczyńskiego nie zapomnieli jednak
działacze Ruchu Autonomii Śląska (RAŚ).

To ma być twoja odpowiedź na co?

Najwyraźniej na twój problem z logicznym myśleniem :>

W którym miejscu widzisz ten problem?

Tym miejscem jest słowo 'zakamuflowany'... czyli jaki? Ukryty? Kolejny agent śpioch? Oo w tym wypadku 'rzesza' agentów :>

Nie obrażaj mnie :>

Ciebie można obrazić? W jaki sposób? Nazywając burakiem?

Burak to szlachetne warzywo, ale też trudno mnie nim nazwać... :>

Burak pastewny to podgatunek buraka zwyczajnego a nie szlachetnego.

Czyli, normalny burak jest szlachetnym warzywem? :>


--
Immortal silence gathers illusions inside...

Dnia Sun, 03 Jul 2011 23:35:05 +0200, Lorn napisał(a):

Tym miejscem jest słowo 'zakamuflowany'... czyli jaki? Ukryty? Kolejny agent śpioch? Oo w tym wypadku 'rzesza' agentów :>

Więcej czytaj, unikniesz zadawania głupich pytań:

"RAŚ realizuje separatystyczne poglądy” – z profesorem Franciszkiem
Markiem, dziekanem Wydziału Pedagogicznego WSZiA w Opolu, pierwszym
rektorem Uniwersytetu Opolskiego rozmawia Tomasz Kwiatek

Jest Pan Profesor rodowitym Ślązakiem urodzonym w Bełku koło Rybnika. Jaką
narodowość Pan poda w najbliższym spisie powszechnym?

Wstydem jest pytanie Marka o narodowość. Jestem Polakiem. Litania do Matki
Boskiej i wiele modlitw odmawiam 3-krotnie po polsku. Dla polskich Ślązaków
sprawa narodowości nie jest prawem wyboru, tylko sprawą przyrodzoną.
Narodowość i religia są sprawami boskimi, a występowanie przeciwko nim jest
świętokradztwem. Zastanawiałem się, jakie są źródła naszej narodowości. Jak
wiadomo, mowa ludu wyraża jego tożsamość narodową, której podstawą oprócz
języka jest jeszcze religia, która jest darem Boga. Odrzucenie jednego i
drugiego to hańba. Tożsamość nie jest więc kwestią wyboru. Jak Pan Profesor ocenia próby uznania narodowości śląskiej? Wiadomo bowiem,
że mimo przegranej w Strasburgu, te działania nadal są prowadzone…

Dla mnie to oszustwo.

Dlaczego?

To jest realizacja separatystycznych poglądów. Od traktatu namysłowskiego
zawartego w 1348 r. na Śląsku nie było tendencji separatystycznych. Śląsk
był częścią Prus, ale Ślązacy zachowali swoją kulturę, czyli polską. Panna
Maria, Częstochowa, Kościuszko i podobne miejscowości zakładali Ślązacy na
emigracji w USA. Zresztą jest wiele odmian gwary śląskiej. U mnie w domu
rodzinnym mĂłwiono zawsze w jej dwĂłch odmianach: katowicko-rybnickiej i
opolskiej. W moim domu, żona mówiła gwarą góralską, a dzieci opolską i dom
normalnie funkcjonował. Idiotyzmem jest tworzenie języka górnośląskiego czy
śląskiego. Przykładowo opolska gwara jest delikatna, piękniejsza od na
przykład górniczej, gdzie „jo cie pizdna” jest jednym z częściej używanych
wyrażeń. Moja rada dla tych, którzy chcą wprowadzić język śląski i
narodowość śląską jest taka: uczcie się języka niemieckiego, bo część
naszej śląskiej kultury ma niemieckie korzenie, ale uczcie się go jako
języka obcego, a nie ojczystego.

Nadal Pan Profesor działa w Związku Górnośląskim?

Ze Związkiem Górnośląskim tylko współpracuję, ale członkiem nie jestem,
chociaż byłem jednym z jego współzałożycieli. Jestem jeszcze członkiem Rady
Programowej.

Czemu Pan się rozstał z tą organizacją?

Jerzy Gorzelik zarzucił mi, że jestem przeszkodą w rozszerzaniu wpływu
związku na Opolszczyznę, ale ja już wcześniej się z nimi rozstałem. Nie po
drodze mi z niektórymi działaczami…

Czy uważa Pan, że działania RAŚ-u są groźne dla Polski?

Tak. RAŚ realizuje separatystyczne poglądy. Już Emil Szramek napisał, że za
tendencjami separatystycznymi stoi interes niemiecki. Zresztą, dziadek
Gorzelika, Hierowski Zdzisław, pochodził z rodziny polskiej i nie lubił
Ślązaków. Z tego co wiem, Gorzelik też nie mówi gwarą, a jego żona pochodzi
z Łodzi.

Jak powinno się rozumieć współrządy PO z RAŚ w woj. śląskim?

Szanująca się władza z przestępcami powinna rozmawiać tylko za
pośrednictwem prokuratorów.

AĹź tak Pan to ocenia?

Tak.

A wspólne działania RAŚ i Mniejszości Niemieckiej w obu województwach?
Teraz obie organizacje będą przygotowywać obchody 90. rocznicy III
Powstania Śląskiego. Co Pan o tym sądzi?

To jest coś w rodzaju prowokacji. Jest to zniewaga Powstań Śląskich i
żyjących potomków powstańców. To jest zniewaga!

Czym były Powstania Śląskie?

Gorzelik twierdzi, że to była wojna domowa, a Mniejszość Niemiecka mówi o
walkach bratobójczych. Ja sądzę, że ani jednym ani drugim. Powstania
śląskie były powstaniami ludowymi o charakterze narodowym. Przede wszystkim
musimy sobie uzmysłowić, że lud nie jest skłonny do wystąpień zbrojnych.
Lud chwyta za broń tylko w wyjątkowych sytuacjach. I taką wyjątkową
sytuacją było powstanie państwa polskiego w 1918 r. Ludzie mieli dość
panowania niemieckiego. Istniało powszechne przekonanie, że jak będzie
Polska, to będzie dobrze.

Czy można te powstania porównać do innych powstań polskich?

Uważam, że każde powstanie było tragedią naszego narodu. Trzeba pamiętać,
że rozeszły się losy państwowe, narodowe i społeczne Śląska i Polski od
momentu jak Śląsk odpadł od państwa polskiego. W czasach Jagiellonów,
szlachta zaczęła „doić” królów uzyskując coraz większe przywileje.
Rzeczpospolita Obojga Narodów przekształciła się w Rzeczpospolitą
szlachecką. Na Śląsku lud był polski, a nie szlachta i arystokracja. Ja
znam tylko trzy wielkie wpływowe rody, które zachowały polską tożsamość:
von GaszynĂłw, von OppersdorffĂłw i von Posadowskich. Jakie zrywy ludowe moĹźe
przeciwstawić Królestwo Kongresowe, czy Galicja powstaniom śląskim?
Dlaczego car po powstaniu styczniowym zniósł pańszczyznę?

Żeby ukarać szlachtę…

No właśnie. Mamy po jednej stronie Polaków walczących po stronie Napoleona,
a o tym, że 15 tys. szlachty zaangażowało się w walkę po stronie cara, nikt
jakoś nie mówi. Nie potępiajmy tego. To jest tragedia naszego narodu – car
był przecież królem Polski, a pieśń „Boże coś Polskę” – która swego czasu
konkurowała z Mazurkiem Dąbrowskiego o miano hymnu państwowego –  wyrosła
przecież z hymnu Alojzego Felińskiego napisanego na cześć cara jako króla
KrĂłlestwa Polskiego. Kolejna rzecz, po powstaniu listopadowym aĹź 116 tys.
orderów Virtuti Militari (było ich 5 klas) otrzymali żołnierze, którzy
walczyli przeciw  powstańcom.

Panie Profesorze, ale mówienie o powstaniach śląskich jako o wojnie domowej
jest delikatnie mówiąc nieporozumieniem…

Oczywiście, że tak. Miejscowych Niemców, którzy walczyli po stronie
niemieckiej, było maksymalnie 10%. Prawdopodobnie tyle samo procent było
przybyszów z Polski, którzy walczyli o polskość Śląska. Dokładnie było ich
2400. Można to policzyć, bo kartoteka powstańców jest w USA, a jej kopia w
Polsce. Zresztą fakt udziału w powstaniach śląskich był w ówczesnej Polsce
powodem do dumy, nie było powodów, aby to ukrywać, nie było atmosfery
przemilczania tego faktu. Inną kwestią są mogiły. Proszę pomyśleć, czy zna
Pan jakąś wioskę, w której nie ma mogił powstańców? A gdzie są niby groby
Niemców? Jak można mówić o walkach bratobójczych, gdy Polacy ginęli w walce
z Bawarczykami?

A co sądzi Pan Profesor o inicjatywie Polski Śląsk? Czy wobec zaistniałej
sytuacji takie inicjatywy są potrzebne?

Powiem szczerze, że oceniałem tę inicjatywę bardzo pozytywnie. Ale co ja
mam sądzić o jego szefie panu Piotrze Spyrce, który jako wicewojewoda
śląski wspiera inicjatywy Gorzelika? Co mam o tym myśleć?

Popiera Pan nasz pomysł zorganizowania 2 maja Opolskiego Marszu
Niepodległości?

To bardzo dobry pomysł. Jeżeli mi zdrowie pozwoli, to wezmę w nim udział.
Na pewno będę pod pomnikiem Bojowników o Polskość Śląska Opolskiego.

Będzie Pan startował w nadchodzących wyborach do Senatu?

Nie odmówiłbym pod warunkiem, że nie z jakiejś partii. Jestem przekonany,
że jest szansa, aby przedstawiciel Mniejszości Niemieckiej nie wygrał –
warunkiem jest wystawienie jednego konkretnego kandydata."

W dniu 2011-07-04 00:06, jazn pisze:

[cut - crap]


Cytujesz... Podaj źródło. :> Głupie pytanie? :> Ruch Autonomii Śląska to pikuś? :> Kartoflowi do pięt nie dorasta, czy to już nie zakamuflowana opcja śląska? Mam wrażenie, że każdy kto krytykuje mini Napoleona to albo: Nie rozumie wizji kartoflanej przyszłości, albo po prostu źle temu czemuś życzy... Obraził Ślązaków, RAŚ jest temu przeciwny, prezentu nie chciał przyjąć, czemu? Taka fajna koszulka :)

--
Immortal silence gathers illusions inside...

Dnia Mon, 04 Jul 2011 00:17:30 +0200, Lorn napisał(a):

W dniu 2011-07-04 00:06, jazn pisze:

[cut - crap]


Cytujesz... Podaj źródło. :>

http://www.ngopole.pl/2011/03/18/%E2%80%9Eras-realizuje-separatystyczne-poglady%E2%80%9D-%E2%80%93-z-profesorem-franciszkiem-markiem-dziekanem-wydzialu-pedagogicznego-wszia-w-opolu-pierwszym-rektorem-uniwersytetu-opolskiego-rozmawi/

Głupie pytanie? :> Ruch Autonomii Śląska to pikuś? :> Kartoflowi do pięt nie dorasta,

Szkoda mi czasu na przepychanki z burakiem.

W dniu 2011-07-04 00:22, jazn pisze:

Dnia Mon, 04 Jul 2011 00:17:30 +0200, Lorn napisał(a):

W dniu 2011-07-04 00:06, jazn pisze:

[cut - crap]


Cytujesz... Podaj źródło. :>

http://www.ngopole.pl/2011/03/18/%E2%80%9Eras-realizuje-separatystyczne-poglady%E2%80%9D-%E2%80%93-z-profesorem-franciszkiem-markiem-dziekanem-wydzialu-pedagogicznego-wszia-w-opolu-pierwszym-rektorem-uniwersytetu-opolskiego-rozmawi/

Głupie pytanie? :>  Ruch Autonomii Śląska to
pikuś? :>  Kartoflowi do pięt nie dorasta,

Szkoda mi czasu na przepychanki z burakiem.

Nie pochodzę ze wsi i nie rozróżniam buraków... Jak dla mnie jesteś zwykłym trollem :> Umizgi Jarusiowe do Ślązaków maja się tak jak do Gierka, gdy zażywał xanax :> Mam wrażenie, że jednak skierowanie Jarka na badania psychiatryczne nie były bezpodstawne. :>

--
Immortal silence gathers illusions inside...

W dniu 2011-07-03 22:32, Lorn pisze:

W dniu 2011-07-03 21:51, jazn pisze:

Dnia Sun, 3 Jul 2011 21:14:36 +0200, Przemysław W napisał(a):

Użytkownik "jazn"<zazolc@gesia.pl> napisał

W jaki sposób można określić stan psychiczny faceta, który od
czterech lat
wierzy we własne cuda i w zieloną wyspę? Wariat czy cyniczny oszust? W
jaki
sposób można określić stan psychiczny elektoratu PO, który od
czterech lat
widzi nowe autostrady, dworce, stadiony, lotniska, podwyżki, niskie
ceny i
wysokie zarobki? Naiwny motłoch?

A w jaki sposób można określić kogoś zachowującego się tak:

Jarosław Kaczyński wygłosił w sobotę na Śląsku ważne oświadczenie: "Jest
niewątpliwą prawdą, że nie ma sprzeczności między polskością a
śląskością;
że śląskość jest jedną z bardzo ważnych i znaczących form polskości".
Słowa
te wypowiedział w historycznym gmachu Sejmu Śląskiego, co z pewnością
nadało
im znaczenia i wyjątkowości.
Ważne jest to ostatnie oświadczenie, czy to wcześniejsze, że
"śląskość jest
po prostu pewnym sposobem odcięcia się od polskości i przypuszczalnie
przyjęciem po prostu zakamuflowanej opcji niemieckiej"?

Prawdziwe jest to?

Co jest w tym nieprawdziwego? Problem nie polega nie na tym co powiedział
Kaczyński, a głownie na tym, w jaki sposób wasze partyjne gazetki
tłumaczą
jego słowa na potrzeby motłochu, bo głownie o to chodzi w propagandzie.

J.Kaczyński:

1. "Twierdzenie, że istnieje naród śląski, my rzeczywiście traktujemy za
zakamuflowaną opcję niemiecką"

2."Jest niewątpliwą prawdą, że nie ma sprzeczności między polskością
a śląskością; że śląskość jest jedną z bardzo ważnych i znaczących
form polskości"

Potrafisz samodzielnie znaleźć w tych dwóch zdaniach jakąś sprzeczność?

Jak rozumiesz 'Zakamuflowaną opcję niemiecką' ? :>

Rozumując to jak kartofel, to każdy mieszkający na terenach sprzed II
WŚ, a należących do granic RP po wojnie jest w pewnym sensie
zakamuflowaną opcją 'danej narodowości'? :> Może ty to rozumiesz
inaczej? Przetłumacz to z paranoidalnej wizji na polski... :>

PS. Kładąc nacisk na *zakamuflowaną* :>


--
Immortal silence gathers illusions inside...

W dniu 2011-07-03 21:51, jazn pisze:

Potrafisz samodzielnie znaleźć w tych dwóch zdaniach jakąś sprzeczność?
Potrafisz wymienić wszystkie narody które zamieszkują teren określany jako "Bundesrepublik Deutschland"? Jak sie z tym uporasz, pogadamy o dalszej
części twoich propagandowych odkryć.

Smutne, ze Polacy w Niemczech nie maja praw takich jakie maja Niemcy w
Polsce. A przeciez Polakow Niemczech jest 10 razy wiecej niz Niemcow w
Polsce.

Nalezy dodac, ze niektorzy Niemcy moga nawet nie wiedziec, ze sa
Polakami z pochodzenia, bo kilkadziesiat tysiecy polskich dzieci Niemcy
porwali do reichu podczas drugiej wojny swiatowej.

Dnia Sun, 03 Jul 2011 22:42:01 +0200, u2 napisał(a):

W dniu 2011-07-03 21:51, jazn pisze:

Potrafisz samodzielnie znaleźć w tych dwóch zdaniach jakąś sprzeczność?
Potrafisz wymienić wszystkie narody które zamieszkują teren określany jako "Bundesrepublik Deutschland"? Jak sie z tym uporasz, pogadamy o dalszej
części twoich propagandowych odkryć.

Smutne, ze Polacy w Niemczech nie maja praw takich jakie maja Niemcy w
Polsce. A przeciez Polakow Niemczech jest 10 razy wiecej niz Niemcow w
Polsce.

Na kogo mogą Polacy w Niemczech liczyć? Na Tuska i PO? Wystarczy zlikwidować w Polsce wszystkie prawa dla mniejszości niemieckiej
i przywracać je tylko na zasadzie wzajemności, ale do takich posunięć
potrzebny jest polityk z jajami a nie fircyk z boiska.

W dniu 2011-07-03 22:56, jazn pisze:

Smutne, ze Polacy w Niemczech nie maja praw takich jakie maja Niemcy w
Polsce. A przeciez Polakow w Niemczech jest 10 razy wiecej niz Niemcow w
Polsce.

Na kogo mogą Polacy w Niemczech liczyć? Na Tuska i PO? Wystarczy zlikwidować w Polsce wszystkie prawa dla mniejszości niemieckiej
i przywracać je tylko na zasadzie wzajemności, ale do takich posunięć
potrzebny jest polityk z jajami a nie fircyk z boiska.

Czytalem wypowiedz jednego niemieckiego polityka, ze Niemcy nigdy nie
dadza Polakom zadnych praw, bo sa rozproszeni w Niemczech, a w Polsce
Niemcy zajmuja Slask.

Dnia Sun, 03 Jul 2011 23:09:25 +0200, u2 napisał(a):

W dniu 2011-07-03 22:56, jazn pisze:

Smutne, ze Polacy w Niemczech nie maja praw takich jakie maja Niemcy w
Polsce. A przeciez Polakow w Niemczech jest 10 razy wiecej niz Niemcow w
Polsce.

Na kogo mogą Polacy w Niemczech liczyć? Na Tuska i PO? Wystarczy zlikwidować w Polsce wszystkie prawa dla mniejszości niemieckiej
i przywracać je tylko na zasadzie wzajemności, ale do takich posunięć
potrzebny jest polityk z jajami a nie fircyk z boiska.

Czytalem wypowiedz jednego niemieckiego polityka, ze Niemcy nigdy nie
dadza Polakom zadnych praw, bo sa rozproszeni w Niemczech, a w Polsce
Niemcy zajmuja Slask.

"Polska mniejszość narodowa w Niemczech w świetle prawa międzynarodowego"

http://www.wspolnota-polska.org.pl/index.php?id=r00225_4

Użytkownik "jazn" <zazolc@gesia.pl> napisał w wiadomości news:1hv91cqrk8gh3$.i9bz1ddwsmq1.dlg40tude.net...

Dnia Sun, 3 Jul 2011 21:14:36 +0200, Przemysław W napisał(a):

Użytkownik "jazn" <zazolc@gesia.pl> napisał

W jaki sposób można określić stan psychiczny faceta, który od czterech lat
wierzy we własne cuda i w zieloną wyspę? Wariat czy cyniczny oszust? W
jaki
sposób można określić stan psychiczny elektoratu PO, który od czterech lat
widzi nowe autostrady, dworce, stadiony, lotniska, podwyżki, niskie ceny i
wysokie zarobki? Naiwny motłoch?

A w jaki sposób można określić kogoś zachowującego się tak:

Jarosław Kaczyński wygłosił w sobotę na Śląsku ważne oświadczenie: "Jest
niewątpliwą prawdą, że nie ma sprzeczności między polskością a śląskością;
że śląskość jest jedną z bardzo ważnych i znaczących form polskości". Słowa
te wypowiedział w historycznym gmachu Sejmu Śląskiego, co z pewnością nadało
im znaczenia i wyjątkowości.
Ważne jest to ostatnie oświadczenie, czy to wcześniejsze, że "śląskość jest
po prostu pewnym sposobem odcięcia się od polskości i przypuszczalnie
przyjęciem po prostu zakamuflowanej opcji niemieckiej"?

Prawdziwe jest to?

Co jest w tym nieprawdziwego? Problem nie polega nie na tym co powiedział
Kaczyński, a głownie na tym, w jaki sposób wasze partyjne gazetki tłumaczą
jego słowa na potrzeby motłochu, bo głownie o to chodzi w propagandzie.

J.Kaczyński:

1. "Twierdzenie, że istnieje naród śląski, my rzeczywiście traktujemy za
   zakamuflowaną opcję niemiecką"

2."Jest niewątpliwą prawdą, że nie ma sprzeczności między polskością
  a śląskością; że śląskość jest jedną z bardzo ważnych i znaczących
  form polskości"

Potrafisz samodzielnie znaleźć w tych dwóch zdaniach jakąś sprzeczność?
Potrafisz wymienić wszystkie narody które zamieszkują teren określany jako
"Bundesrepublik Deutschland"? Jak sie z tym uporasz, pogadamy o dalszej
części twoich propagandowych odkryć.

Demagogia (gr. demos lud, agogos wiodący, prowadzący) - wpływanie na opinię publiczną poprzez działanie obliczone na łatwy efekt, poklask.



Przemek


--

W białej księdze z rewelacji, którymi karmiono nas przez rok, nie zostało
nic. Nie ma magnesu, nie ma helu, nie ma sztucznej mgły - stwierdził w radiu
ZET Marek Siwiec, eurodeputowany SLD.- W 38 milionowym kraju nie znalazł się
ani jeden poważny człowiek, który te bzdury by firmował własnym nazwiskiem -
stwierdził Tomasz Nałęcz.

Dnia Mon, 4 Jul 2011 08:23:48 +0200, Przemysław W napisał(a):

Użytkownik "jazn" <zazolc@gesia.pl> napisał w wiadomości news:1hv91cqrk8gh3$.i9bz1ddwsmq1.dlg40tude.net...

Dnia Sun, 3 Jul 2011 21:14:36 +0200, Przemysław W napisał(a):

Użytkownik "jazn" <zazolc@gesia.pl> napisał

W jaki sposób można określić stan psychiczny faceta, który od czterech lat
wierzy we własne cuda i w zieloną wyspę? Wariat czy cyniczny oszust? W
jaki
sposób można określić stan psychiczny elektoratu PO, który od czterech lat
widzi nowe autostrady, dworce, stadiony, lotniska, podwyżki, niskie ceny i
wysokie zarobki? Naiwny motłoch?

A w jaki sposób można określić kogoś zachowującego się tak:

Jarosław Kaczyński wygłosił w sobotę na Śląsku ważne oświadczenie: "Jest
niewątpliwą prawdą, że nie ma sprzeczności między polskością a śląskością;
że śląskość jest jedną z bardzo ważnych i znaczących form polskości". Słowa
te wypowiedział w historycznym gmachu Sejmu Śląskiego, co z pewnością nadało
im znaczenia i wyjątkowości.
Ważne jest to ostatnie oświadczenie, czy to wcześniejsze, że "śląskość jest
po prostu pewnym sposobem odcięcia się od polskości i przypuszczalnie
przyjęciem po prostu zakamuflowanej opcji niemieckiej"?

Prawdziwe jest to?

Co jest w tym nieprawdziwego? Problem nie polega nie na tym co powiedział
Kaczyński, a głownie na tym, w jaki sposób wasze partyjne gazetki tłumaczą
jego słowa na potrzeby motłochu, bo głownie o to chodzi w propagandzie.

J.Kaczyński:

1. "Twierdzenie, że istnieje naród śląski, my rzeczywiście traktujemy za
   zakamuflowaną opcję niemiecką"

2."Jest niewątpliwą prawdą, że nie ma sprzeczności między polskością
  a śląskością; że śląskość jest jedną z bardzo ważnych i znaczących
  form polskości"

Potrafisz samodzielnie znaleźć w tych dwóch zdaniach jakąś sprzeczność?
Potrafisz wymienić wszystkie narody które zamieszkują teren określany jako
"Bundesrepublik Deutschland"? Jak sie z tym uporasz, pogadamy o dalszej
części twoich propagandowych odkryć.

Demagogia (gr. demos lud, agogos wiodący, prowadzący) - wpływanie na opinię publiczną poprzez działanie obliczone na łatwy efekt, poklask.

Propaganda - technika sterowania poglądami i zachowaniami ludzi polegająca
na celowym, natarczywym, połączonym z manipulacją oddziaływaniu na
zbiorowość.

Użytkownik "jazn" <zazolc@gesia.pl> napisał w wiadomości news:1xu2wgbpg49yy.oivfapxa3pb3.dlg40tude.net...

Dnia Sun, 3 Jul 2011 09:19:32 +0200, Przemysław W napisał(a):

"Prezes Kaczyński jest niczym kameleon. Dostosowuje się do otoczenia i
okoliczności. Dlatego nie można się dziwić pytaniu: co łyka Jarosław
Kaczyński? Jakie piguły czy zioła wywołują opinię

W jaki sposób można określić stan psychiczny faceta, który od czterech lat
wierzy we własne cuda i w zieloną wyspę? Wariat czy cyniczny oszust? W jaki
sposób można określić stan psychiczny elektoratu PO, który od czterech lat
widzi nowe autostrady, dworce, stadiony, lotniska, podwyżki, niskie ceny i
wysokie zarobki? Naiwny motłoch?

W taki sam sposób jak elektorat PiSu, jedni psychole drugich warci...

boukun

Dnia Sun, 3 Jul 2011 21:16:15 +0200, boukun napisał(a):

Użytkownik "jazn" <zazolc@gesia.pl> napisał w wiadomości news:1xu2wgbpg49yy.oivfapxa3pb3.dlg40tude.net...

Dnia Sun, 3 Jul 2011 09:19:32 +0200, Przemysław W napisał(a):

"Prezes Kaczyński jest niczym kameleon. Dostosowuje się do otoczenia i
okoliczności. Dlatego nie można się dziwić pytaniu: co łyka Jarosław
Kaczyński? Jakie piguły czy zioła wywołują opinię

W jaki sposób można określić stan psychiczny faceta, który od czterech lat
wierzy we własne cuda i w zieloną wyspę? Wariat czy cyniczny oszust? W jaki
sposób można określić stan psychiczny elektoratu PO, który od czterech lat
widzi nowe autostrady, dworce, stadiony, lotniska, podwyżki, niskie ceny i
wysokie zarobki? Naiwny motłoch?

W taki sam sposób jak elektorat PiSu, jedni psychole drugich warci...

Na ciebie to nawet szkoda czasu, wszystko kojarzy ci się z dupą.

"jazn" <zazolc@gesia.pl> wrote in message news:wr46gh7abvsp$.h66vy6wu6r5j.dlg40tude.net...

Dnia Sun, 3 Jul 2011 21:16:15 +0200, boukun napisał(a):

Użytkownik "jazn" <zazolc@gesia.pl> napisał w wiadomości news:1xu2wgbpg49yy.oivfapxa3pb3.dlg40tude.net...

Dnia Sun, 3 Jul 2011 09:19:32 +0200, Przemysław W napisał(a):

"Prezes Kaczyński jest niczym kameleon. Dostosowuje się do otoczenia i
okoliczności. Dlatego nie można się dziwić pytaniu: co łyka Jarosław
Kaczyński? Jakie piguły czy zioła wywołują opinię

W jaki sposób można określić stan psychiczny faceta, który od czterech lat
wierzy we własne cuda i w zieloną wyspę? Wariat czy cyniczny oszust? W jaki
sposób można określić stan psychiczny elektoratu PO, który od czterech lat
widzi nowe autostrady, dworce, stadiony, lotniska, podwyżki, niskie ceny i
wysokie zarobki? Naiwny motłoch?

W taki sam sposób jak elektorat PiSu, jedni psychole drugich warci...

Na ciebie to nawet szkoda czasu, wszystko kojarzy ci się z dupą.

Ciekawe co lyka tatele malego Dawidka.

R.

Użytkownik "jazn" <zazolc@gesia.pl> napisał w wiadomości news:1xu2wgbpg49yy.oivfapxa3pb3.dlg40tude.net...

Dnia Sun, 3 Jul 2011 09:19:32 +0200, Przemysław W napisał(a):

"Prezes Kaczyński jest niczym kameleon. Dostosowuje się do otoczenia i
okoliczności. Dlatego nie można się dziwić pytaniu: co łyka Jarosław
Kaczyński? Jakie piguły czy zioła wywołują opinię

W jaki sposób można określić stan psychiczny faceta, który od czterech lat
wierzy we własne cuda i w zieloną wyspę? Wariat czy cyniczny oszust? W
jaki sposób można określić stan psychiczny elektoratu PO, który od
czterech lat widzi nowe autostrady, dworce, stadiony, lotniska,
podwyżki, niskie ceny i wysokie zarobki? Naiwny motłoch?

A ty jak się oceniasz kretynie?

--
stevep

Dnia Mon, 4 Jul 2011 04:31:18 +0200, cirrus napisał(a):

Użytkownik "jazn" <zazolc@gesia.pl> napisał w wiadomości news:1xu2wgbpg49yy.oivfapxa3pb3.dlg40tude.net...

Dnia Sun, 3 Jul 2011 09:19:32 +0200, Przemysław W napisał(a):

"Prezes Kaczyński jest niczym kameleon. Dostosowuje się do otoczenia i
okoliczności. Dlatego nie można się dziwić pytaniu: co łyka Jarosław
Kaczyński? Jakie piguły czy zioła wywołują opinię

W jaki sposób można określić stan psychiczny faceta, który od czterech lat
wierzy we własne cuda i w zieloną wyspę? Wariat czy cyniczny oszust? W
jaki sposób można określić stan psychiczny elektoratu PO, który od
czterech lat widzi nowe autostrady, dworce, stadiony, lotniska,
podwyżki, niskie ceny i wysokie zarobki? Naiwny motłoch?

A ty jak się oceniasz kretynie?

Spokojnie kretynie, bo ci żyłka pęknie

Użytkownik "jazn" <zazolc@gesia.pl> napisał w wiadomości news:1i9xovoyshp8f$.1rlanqyjyi15w.dlg40tude.net...

Dnia Mon, 4 Jul 2011 04:31:18 +0200, cirrus napisał(a):

Użytkownik "jazn" <zazolc@gesia.pl> napisał w wiadomości
news:1xu2wgbpg49yy.oivfapxa3pb3.dlg40tude.net...

Dnia Sun, 3 Jul 2011 09:19:32 +0200, Przemysław W napisał(a):

"Prezes Kaczyński jest niczym kameleon. Dostosowuje się do otoczenia i
okoliczności. Dlatego nie można się dziwić pytaniu: co łyka Jarosław
Kaczyński? Jakie piguły czy zioła wywołują opinię

W jaki sposób można określić stan psychiczny faceta, który od
czterech lat wierzy we własne cuda i w zieloną wyspę? Wariat czy
cyniczny oszust? W jaki sposób można określić stan psychiczny
elektoratu PO, który od czterech lat widzi nowe autostrady, dworce,
stadiony, lotniska, podwyżki, niskie ceny i wysokie zarobki? Naiwny
motłoch?

A ty jak się oceniasz kretynie?

Spokojnie kretynie, bo ci żyłka pęknie

A tobie już pękła po tej ocenie kretynie?

--
stevep

On Sun, 03 Jul 2011 09:19:32 +0200, Przemysław W <BroĂąmy RP przed  <pisem@...pl> wrote:

"Prezes Kaczyński jest niczym kameleon. Dostosowuje się do otoczenia i  okoliczności. Dlatego nie moĹźna się dziwić pytaniu: co łyka Jarosław  Kaczyński? Jakie piguły czy zioła wywołują opinię, Ĺźe >śląskość to  zakamuflowana opcja niemiecka<, a jakie, >Ĺźe śląskość jest jedną z  bardzo waĹźnych i znaczących form polskości<" - zastanawia się na swoim  blogu w Onet.pl Joanna Senyszyn.

Co lyka kurdupel, tego nie wiem, wiem natomiast co ty lykasz Przemol,
otoz lykasz zapamietale gowna michnika, prosto z dupy, oraz, jak widac,
rowniez lubujesz sie w niechlujnych emerytkach z PZPR.

Jaksa

Użytkownik "Jaksa" <Jaksa@podole.pl> napisał w wiadomości news:op.vx1l65b11j561patlantis...
On Sun, 03 Jul 2011 09:19:32 +0200, Przemysław W <Broñmy RP przed
<pisem@...pl> wrote:

"Prezes Kaczyński jest niczym kameleon. Dostosowuje się do otoczenia i okoliczności. Dlatego nie moĹźna się dziwić pytaniu: co łyka Jarosław Kaczyński? Jakie piguły czy zioła wywołują opinię, Ĺźe >śląskość to zakamuflowana opcja niemiecka<, a jakie, >Ĺźe śląskość jest jedną z  bardzo waĹźnych i znaczących form polskości<" - zastanawia się na swoim  blogu w Onet.pl Joanna Senyszyn.

Co lyka kurdupel, tego nie wiem, wiem natomiast co ty lykasz Przemol,
otoz lykasz zapamietale gowna michnika, prosto z dupy, oraz, jak widac,
rowniez lubujesz sie w niechlujnych emerytkach z PZPR.

Jaksa


Masz coś do powiedzenia oprócz inwektyw?

BomBel