Data: 2009-05-10 22:47:57 | |
Autor: pawelj | |
Co mi grozi... | |
potrzeby. No i teraz pytanie. Co mi grozi w tej sytuacji? Co ci grozi to nie wiem. Ale szacuneczek kolego za doprowadzenie cymbała do ładu. Może na przyszłość stanie normalnie... -- PawełJ |
|
Data: 2009-05-10 21:00:04 | |
Autor: Olgierd | |
Co mi grozi... | |
Dnia Sun, 10 May 2009 22:47:57 +0200, pawelj napisał(a):
Ale szacuneczek kolego za doprowadzenie cymbała do ładu. Może na Raczysz żartować. Spuszczanie powietrza jako represja za nieładne parkowanie to prostactwo. A fakt, że paralizator był pod ręką dowodzi, że mamy do czynienia z niezłym oszołomem. Życzyłbym sobie profilaktycznej pały dla takich ormowców. Niestety to niemożliwe. -- pozdrawiam serdecznie, Olgierd http://olgierd.bblog.pl [Lege Artis] |
|
Data: 2009-05-10 23:05:25 | |
Autor: mike | |
Co mi grozi... | |
"Olgierd" <no.email.no.spam@no.problem> wrote in message news:gu7f8k$f8v$2inews.gazeta.pl... Dnia Sun, 10 May 2009 22:47:57 +0200, pawelj napisał(a): Pieprzysz jak potłuczony. Byczek miał szansę dochodzić swoich praw w sądzie, wolał naruszyć nietykalność cielesną. Jednym słowem ślicznie:) Mnie się podoba. A koledze autorowi życzę wywinięcia się z tego paralizatora. -- m |
|
Data: 2009-05-10 23:09:37 | |
Autor: Johnson | |
Co mi grozi... | |
mike pisze:
Byczek miał szansę dochodzić swoich praw w sądzie, wolał naruszyć nietykalność cielesną. To znaczy niby jakich praw? Bardzo dobrze go potraktował. I myślę że jak policja byłaby sensowna to pogoniłaby go z tym paralizatorem. -- @2009 Johnson Gdy widzisz mędrca, myśl o tym, by mu dorównać. Gdy widzisz tego, komu brak rozsądku, zastanów się nad sobą samym. |
|
Data: 2009-05-10 21:02:03 | |
Autor: Jacek_P | |
Co mi grozi... | |
Johnson napisal:
To znaczy niby jakich praw? Hm, rozwin prosze troche bardziej powyzsze, bo nie wiem, w ktorym miejscu piszesz o posiadaczu paralizatora, a w ktorym o buraku parkingowym. -- Pozdrawiam, Jacek |
|
Data: 2009-05-10 23:15:25 | |
Autor: Johnson | |
Co mi grozi... | |
Jacek_P pisze:
Hm, rozwin prosze troche bardziej powyzsze, bo nie wiem, w ktorym miejscu Nie ma co rozwijać, tylko trzeba się nauczyć czytać ze zrozumieniem. -- @2009 Johnson Gdy widzisz mędrca, myśl o tym, by mu dorównać. Gdy widzisz tego, komu brak rozsądku, zastanów się nad sobą samym. |
|
Data: 2009-05-12 19:21:45 | |
Autor: mi | |
Co mi grozi... | |
Johnson napisal: Nie masz o co prosić, tego troll już taki jest. Wypowiada się nieprecyzyjnie, potem rzuca głodne kawałki jakoby jego oponent nie umiał czytać ze zrozumieniem. No to przeanalizujmy co Trollson z siebie wydalił. > Byczek miał szansę dochodzić swoich praw w sądzie, wolał naruszyć W cytowanym przez Trollsona zdaniu była mowa o "byczku", więc byczek jest przedmiotem opisu i podmiotem zdania. W pierwszym swoim zdaniu Trollson nie wskazuje na nowy podmiot zdania i tym samym nie zmienia osoby będącej przedmiotem opisu. Drugie zdanie niejawnie odnosi się do tego samej osoby (a więc "byczka"), bo nie wskazał innego. Wspomina, że podmiot ("byczek") "dobrze go potraktował". W opisanej sytuacji "byczek" potraktował (jakkolwiek) jedynie wątkotwórcę. Więc wątkotwórca jest owym "nim" ("go" w oryginale). Wciąż podmiotem zdania a przedmiotem opisu jest byczek, który to nie został zmieniony. Zdanie kulminacyjne: "I myślę że jak policja byłaby sensowna to pogoniłaby go z tym paralizatorem". Jako, że podmiotem jest wciąż byczek, to wychodzi, że "jak policja byłaby sensowna to pogoniłaby byczka z tym paralizatorem". Wychodzi więc, że policja powinna zabrać paralizator wątkotwórcy i pogonić "byczka". To chyba najlepszy przykład tępoty tego trolla i jednocześnie pychy tej sądowej mendy, która ma jeszcze czelność pieniaczyć. :)) pzdr -- |
|
Data: 2009-05-13 20:53:35 | |
Autor: Johnson | |
Co mi grozi... | |
mi pisze:
[ciach ...] Skąd u ciebie taki uraz psychiczny ? -- @2009 Johnson Gdy widzisz mędrca, myśl o tym, by mu dorównać. Gdy widzisz tego, komu brak rozsądku, zastanów się nad sobą samym. |
|
Data: 2009-05-13 21:37:12 | |
Autor: mi | |
Co mi grozi... | |
Trollson pisze:
Skąd u ciebie taki uraz psychiczny ? Niegdyś znieważyła i nawet pomówiła mnie w necie pewna sędziowska menda. Taki tam, zwykły troll, nic specjalnego. To trochę popieniaczy, to trochę się powymądrza. Ale zacząłem się dobrze przyglądać pyszałkowi z małym rozumkiem. mi -- |
|
Data: 2009-05-14 00:32:15 | |
Autor: Johnson | |
Co mi grozi... | |
Biedny jesteś. -- @2009 Johnson Gdy widzisz mędrca, myśl o tym, by mu dorównać. Gdy widzisz tego, komu brak rozsądku, zastanów się nad sobą samym. |
|
Data: 2009-05-14 08:38:34 | |
Autor: mi | |
Co mi grozi... | |
Biedny jesteś. Nie, to ty jesteś biedny, trollu. Zresztą widać to w tym nieustannym dopisywaniu bzdur byle dać odpowiedź jako ostatni. To jak to było? Policja powinna wyrwać paralizator i pogonić karka a Jacek nie umie czytać ze zrozumieniem? Hehe. mi -- |
|
Data: 2009-05-10 23:13:42 | |
Autor: Robert Tomasik | |
Co mi grozi... | |
Użytkownik "Johnson" <johnson@nospam.pl> napisał w wiadomości news:gu7fqd$i0q$1inews.gazeta.pl...
mike pisze: Nie za bardzo sie da. Właściciel samochodu oczywiście miał rację, ale z tym kopnięciem zadziałą bardzo nierozważnie. Pchnięciem o ziemię faceta zrobiłby mu o wiele więcej szkód, a przy okazji z parwnego punktu widzenia spokojnie mozna by sie bronić, że to było w ramach obezwładnienia. |
|
Data: 2009-05-10 23:16:33 | |
Autor: Johnson | |
Co mi grozi... | |
Robert Tomasik pisze:
Nie za bardzo sie da. Co się nie da? Bez obrazy, ale mamy zbyt bojaźliwą policję. -- @2009 Johnson Gdy widzisz mędrca, myśl o tym, by mu dorównać. Gdy widzisz tego, komu brak rozsądku, zastanów się nad sobą samym. |
|
Data: 2009-05-10 23:46:14 | |
Autor: Robert Tomasik | |
Co mi grozi... | |
Użytkownik "Johnson" <johnson@nospam.pl> napisał w wiadomości news:gu7g7e$i0q$5inews.gazeta.pl...
Robert Tomasik pisze: To z bojaźliwością nie ma nic wspólnego. Przecież tożsamość sprawcy jest znana, więc spokojnie da się do tego wrócić. |
|
Data: 2009-05-10 23:54:12 | |
Autor: Johnson | |
Co mi grozi... | |
Robert Tomasik pisze:
To z bojaźliwością nie ma nic wspólnego. Przecież tożsamość sprawcy jest znana, więc spokojnie da się do tego wrócić. Mandat powinni mu dać. Tak żeby publika widziała że tak nie można robić. -- @2009 Johnson Gdy widzisz mędrca, myśl o tym, by mu dorównać. Gdy widzisz tego, komu brak rozsądku, zastanów się nad sobą samym. |
|
Data: 2009-05-11 00:21:58 | |
Autor: Robert Tomasik | |
Co mi grozi... | |
Użytkownik "Johnson" <johnson@nospam.pl> napisał w wiadomości news:gu7ie1$mt$2inews.gazeta.pl...
Robert Tomasik pisze: Za samo uszkodzenie mienia? Dobry pomysł, ale - jak napisałem w poście obok - nie wykluczone, ze pytający dopuścił się przestępstwa. Na miejscu patrolu interweniującego nie zaryzykowałbym mandatu. |
|
Data: 2009-05-11 08:07:35 | |
Autor: Flo | |
Co mi grozi... | |
Robert Tomasik pisze:
Za samo uszkodzenie mienia? Dobry pomysł, ale - jak napisałem w poście obok - nie wykluczone, ze pytający dopuścił się przestępstwa. Na miejscu patrolu interweniującego nie zaryzykowałbym mandatu. 1. O jakim uszkodzeniu piszesz? Spuszczenie powietrza? 2. Fakt. Z mandatem się zapędzili. -- Florian Marzejewski http://bezpieczenstwo-osobiste.com http://detektywtorun.pl +48 509 969 040 +48 791 969 040 |
|
Data: 2009-05-11 16:57:38 | |
Autor: Robert Tomasik | |
Co mi grozi... | |
Użytkownik "Flo" <florian6@NOSPAM.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:gu8fbc$rtr$1inews.gazeta.pl...
Robert Tomasik pisze: Tak. Uczynilio tym samym niezdatnym do użytku cały samochód. 2. Fakt. Z mandatem się zapędzili. |
|
Data: 2009-05-11 17:57:29 | |
Autor: Flo | |
Co mi grozi... | |
Robert Tomasik pisze:
Tak. Uczynilio tym samym niezdatnym do użytku cały samochód.Za samo uszkodzenie mienia? Dobry pomysł, ale - jak napisałem w poście obok - nie wykluczone, ze pytający dopuścił się przestępstwa. Na miejscu patrolu interweniującego nie zaryzykowałbym mandatu.1. O jakim uszkodzeniu piszesz? Spuszczenie powietrza? OK. To teraz zapytam o wartość szkody bo osobiście gdybym spotkał się z takim problemem trudno byłoby mi wycenić taką rzekomą szkodę. -- Florian Marzejewski http://bezpieczenstwo-osobiste.com http://detektywtorun.pl +48 509 969 040 +48 791 969 040 |
|
Data: 2009-05-11 21:54:40 | |
Autor: Robert Tomasik | |
Co mi grozi... | |
Użytkownik "Flo" <florian6@NOSPAM.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:gu9htf$74m$1inews.gazeta.pl...
OK. Koszt pomocy drogowej, która przyjedzie i fachowo naprawi uszkodzenie - czyli napompuje koła. |
|
Data: 2009-05-11 14:02:04 | |
Autor: Johnson | |
Co mi grozi... | |
Robert Tomasik pisze:
Mandat powinni mu dać. Tak żeby publika widziała że tak nie można robić. Ja spuszczanie powietrza z kół samochodu zakwalifikowałbym jako wykroczenie z art. 107 kw Kto *w celu dokuczenia innej osobie* złośliwie wprowadza ją w błąd lub *w inny sposób złośliwie niepokoi*, podlega karze ograniczenia wolności, grzywny do 1.500 złotych albo karze nagany. Wkleiłbym bym panu mandat i tyle. I tak winna się zachować policja. A w przypadku gdyby jego zachowanie można było potraktować jako przestępstwo (np. jakieś uszkodzenie ciała w związku z tym paralizatorem) to mamy art. 10 kw. -- @2009 Johnson Gdy widzisz mędrca, myśl o tym, by mu dorównać. Gdy widzisz tego, komu brak rozsądku, zastanów się nad sobą samym. |
|
Data: 2009-05-11 17:05:47 | |
Autor: Robert Tomasik | |
Co mi grozi... | |
Użytkownik "Johnson" <johnson@nospam.pl> napisał w wiadomości news:gu943q$557$1inews.gazeta.pl...
Robert Tomasik pisze: Użycie paralizatora w mojej ocenie nie da sie połączyć karnie z uszkodzeniem mienia. Nie ma czegoś w rodzaju kradziezy rozbujniczej polegajacej na uszkodzeniu mienia. Stąd problem z kwalifikacją prawną. |
|
Data: 2009-05-11 17:34:20 | |
Autor: Johnson | |
Co mi grozi... | |
Robert Tomasik pisze:
Ja nie widzę żądnego problemu. Mogą być dwa czyny. A przy jednym czynie jest art. 10 kw. -- @2009 Johnson Gdy widzisz mędrca, myśl o tym, by mu dorównać. Gdy widzisz tego, komu brak rozsądku, zastanów się nad sobą samym. |
|
Data: 2009-05-11 06:49:40 | |
Autor: Olgierd | |
Co mi grozi... | |
Dnia Sun, 10 May 2009 23:05:25 +0200, mike napisał(a):
Życzyłbym sobie profilaktycznej pały dla takich ormowców. Niestety to Tak uważasz? A nie wydaje Ci się, że odpierał bezprawny atak na własne mienie? -- pozdrawiam serdecznie, Olgierd Lege Artis http://olgierd.bblog.pl |
|
Data: 2009-05-11 09:59:52 | |
Autor: wspolna-flaszka.pl | |
Co mi grozi... | |
Użytkownik "Olgierd" <no.email.no.spam@no.problem> napisał w wiadomości news:pan.2009.05.11.06.49.40rudak.org... Dnia Sun, 10 May 2009 23:05:25 +0200, mike napisał(a): dokladnie obrona konieczna. -- DUMPINGOWIEC.pl - Program do faktur/rachunków/paragonów imiennych/fiskalnych z magazynem za 29,99 zł. ! |
|
Data: 2009-05-11 10:01:49 | |
Autor: spp | |
Co mi grozi... | |
wspolna-flaszka.pl pisze:
Życzyłbym sobie profilaktycznej pały dla takich ormowców. Niestety to Samochodu? -- spp |
|
Data: 2009-05-11 08:04:38 | |
Autor: Olgierd | |
Co mi grozi... | |
Dnia Mon, 11 May 2009 10:01:49 +0200, spp napisał(a):
Tak uważasz? A nie wydaje Ci się, że odpierał bezprawny atak na własnedokladnie obrona konieczna. SWK ;-) -- pozdrawiam serdecznie, Olgierd Lege Artis http://olgierd.bblog.pl |
|
Data: 2009-05-11 12:58:07 | |
Autor: wspolna-flaszka.pl | |
Co mi grozi... | |
Użytkownik "Olgierd" <no.email.no.spam@no.problem> napisał w wiadomości news:pan.2009.05.11.08.04.38rudak.org... Dnia Mon, 11 May 2009 10:01:49 +0200, spp napisał(a): to raczej jakby sie z ta pompka schylal :) |
|
Data: 2009-05-11 12:57:12 | |
Autor: wspolna-flaszka.pl | |
Co mi grozi... | |
Użytkownik "spp" <spp@op.pl> napisał w wiadomości news:4a07db69$1news.home.net.pl... wspolna-flaszka.pl pisze: 'dobra jakiegokolwiek chronionego prawem' -- DUMPINGOWIEC.pl - Program do faktur/rachunków/paragonów imiennych/fiskalnych z magazynem za 29,99 zł. ! |
|
Data: 2009-05-11 12:59:10 | |
Autor: spp | |
Co mi grozi... | |
wspolna-flaszka.pl pisze:
dokladnie obrona konieczna. Ewidentnie z przekroczeniem jej granic. Obustronnym. :) -- spp |
|
Data: 2009-05-11 13:12:00 | |
Autor: wspolna-flaszka.pl | |
Co mi grozi... | |
Użytkownik "spp" <spp@op.pl> napisał w wiadomości news:4a0804fe$1news.home.net.pl... wspolna-flaszka.pl pisze: nie. ni ema przekroczenia, gdyby go popysku natrzepal by bylo ale jezeli kopnal tak by nie zrobic krzywdy a jedynie go odciagnac od tego kola nie ma przekroczenia. |
|
Data: 2009-05-12 10:51:13 | |
Autor: Toworek | |
Co mi grozi... | |
wspolna-flaszka.pl pisze:
kopiąc w okolice krocza jak najbardziej mógł zrobić krzywdę. |
|
Data: 2009-05-12 15:44:37 | |
Autor: wspolna-flaszka.pl | |
Co mi grozi... | |
Użytkownik "Toworek" <Toworek@0net.com> napisał w wiadomości news:gubda2$1pid$1news.ett.com.ua... wspolna-flaszka.pl pisze: to byla obrona konieczna koniec i kropka |
|
Data: 2009-05-11 12:58:24 | |
Autor: wspolna-flaszka.pl | |
Co mi grozi... | |
Art. 25. § 1. Nie popełnia przestępstwa, kto w obronie koniecznej odpiera bezpośredni, bezprawny zamach na jakiekolwiek dobro chronione prawem.
§ 2. W razie przekroczenia granic obrony koniecznej, w szczególności gdy sprawca zastosował sposób obrony niewspółmierny do niebezpieczeństwa zamachu, sąd może zastosować nadzwyczajne złagodzenie kary, a nawet odstąpić od jej wymierzenia. § 3. Sąd odstępuje od wymierzenia kary, jeżeli przekroczenie granic obrony koniecznej było wynikiem strachu lub wzburzenia usprawiedliwionych okolicznościami zamachu. -- DUMPINGOWIEC.pl - Program do faktur/rachunków/paragonów imiennych/fiskalnych z magazynem za 29,99 zł. ! |
|
Data: 2009-05-11 18:03:09 | |
Autor: Flo | |
Co mi grozi... | |
wspolna-flaszka.pl pisze:
Art. 25. § 1. Nie popełnia przestępstwa, kto w obronie koniecznej odpiera bezpośredni, bezprawny zamach na jakiekolwiek dobro chronione prawem. Zapewne sam wiesz, że 'obrona konieczna' i idący z nim w parze 'stan wyższej konieczności' w polskim sądownictwie już nie raz zostały podane wielkim próbom z różnymi skutkami. Suchy tekst tutaj nic nie pomoże. Osobiście chętnie posłuchałbym opinii doświadczonego sędziego - karnisty bo reszta to tylko podpinanie czynów (obu uczestników) pod różne przepisy, które nijak się ma do realiów sali sądowej. -- Florian Marzejewski http://bezpieczenstwo-osobiste.com http://detektywtorun.pl +48 509 969 040 +48 791 969 040 |
|
Data: 2009-05-12 10:40:03 | |
Autor: wspolna-flaszka.pl | |
Co mi grozi... | |
Użytkownik "Flo" <florian6@NOSPAM.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:gu9i83$74m$2inews.gazeta.pl... wspolna-flaszka.pl pisze: w wiekszosci dobrymi |
|
Data: 2009-05-10 23:54:07 | |
Autor: zly | |
Co mi grozi... | |
Dnia Sun, 10 May 2009 21:00:04 +0000 (UTC), Olgierd napisał(a):
Spuszczanie powietrza jako represja za nieładne parkowanie bezmyslne, chamowate parkowanie i pyskowki na grzeczne zwrocenie uwagi. naprawde jestem pod wrazeniem, ze ktos o minimalnej kulturze trzyma strone i usprawiedliwia buca ktoremu sie nie chce normalnie zaparkowac -- marcin |
|
Data: 2009-05-11 06:48:40 | |
Autor: Olgierd | |
Co mi grozi... | |
Dnia Sun, 10 May 2009 23:54:07 +0200, zly napisał(a):
Spuszczanie powietrza jako represja za nieładne parkowanie Oczywiście. Ale jak zatem nazwiesz spuszczanie powietrza z kół oraz de facto wyczekiwanie z gazem pod ręką? Niestety, moim zdaniem to nieusprawiedliwiona agresja. -- pozdrawiam serdecznie, Olgierd Lege Artis http://olgierd.bblog.pl |
|
Data: 2009-05-11 07:44:13 | |
Autor: Jacek_P | |
Co mi grozi... | |
Olgierd napisal:
Oczywiście. Ale jak zatem nazwiesz spuszczanie powietrza z kół oraz de facto wyczekiwanie z gazem pod ręką? On nie mial gazu, ale paralizator. I w sumie dziwne, ze policja go puscila luzem. -- Pozdrawiam, Jacek |
|
Data: 2009-05-11 08:04:15 | |
Autor: Olgierd | |
Co mi grozi... | |
Dnia Mon, 11 May 2009 07:44:13 +0000, Jacek_P napisał(a):
Oczywiście. Ale jak zatem nazwiesz spuszczanie powietrza z kół oraz de No to paralizator, jeden pies z tego punktu widzenia. Luzem może i powinni go puścić, ale myślę, że dobiorą się jeszcze do 4 liter. Sprawca będzie odpowiadał z wolnej stopy. -- pozdrawiam serdecznie, Olgierd Lege Artis http://olgierd.bblog.pl |
|
Data: 2009-05-11 15:26:15 | |
Autor: zly | |
Co mi grozi... | |
Dnia Mon, 11 May 2009 06:48:40 +0000 (UTC), Olgierd napisał(a):
Oczywiście. Ale jak zatem nazwiesz spuszczanie powietrza z kół nauczka? gosc zrobil zle, ale prawo nie jest w stanie mu nic zrobic facto wyczekiwanie z gazem pod ręką? takie mamy czasy. moja matka tez nosi gaz w torebce Niestety, moim zdaniem to nieusprawiedliwiona agresja. Zostal fizycznie zastakowany przez wiekszego mezczyzne. Uzycie paralizatora w takiej sytuacji jest nieuzasadnione? -- marcin |
|
Data: 2009-05-11 13:37:33 | |
Autor: Olgierd | |
Co mi grozi... | |
Dnia Mon, 11 May 2009 15:26:15 +0200, zly napisał(a):
Oczywiście. Ale jak zatem nazwiesz spuszczanie powietrza z kół Myślisz, że prawo nic nie ma do spuszczania powietrza z kół samochodów? śmiem wątpić ;-) facto wyczekiwanie z gazem pod ręką? Ale nie sypie nim w oczy każdemu, kto się sprzeciwia niszczeniu jego mienia? Niestety, moim zdaniem to nieusprawiedliwiona agresja. No tego to w ogóle nie wiemy, czy większego. Wiemy, że ów "atak" był odparciem jego ataku. Uzycie Owszem. -- pozdrawiam serdecznie, Olgierd Lege Artis http://olgierd.bblog.pl |
|
Data: 2009-05-11 22:56:23 | |
Autor: zly | |
Co mi grozi... | |
Dnia Mon, 11 May 2009 13:37:33 +0000 (UTC), Olgierd napisał(a):
Myślisz, że prawo nic nie ma do spuszczania powietrza z kół samochodów? śmiem wątpić ;-) nie o nim mowilem... Ale nie sypie nim w oczy każdemu, kto się sprzeciwia niszczeniu jego mienia?facto wyczekiwanie z gazem pod ręką?takie mamy czasy. moja matka tez nosi gaz w torebce spuszczenie powietrza to nie niszczenie mienia. Nic nie zostalo zniszczone. (blokady na kola to niszczenie mienia), a dwa, ze jakby ja ktos uderzyl, to byc moze probowalaby uzyc No tego to w ogóle nie wiemy, czy większego.Niestety, moim zdaniem to nieusprawiedliwiona agresja.Zostal fizycznie zastakowany przez wiekszego mezczyzne. Opieramy sie na informacjach watkotworcy. Napisal, ze zdecydowanie nie dal by mu rady Wiemy, że ów "atak" był odparciem jego ataku. "atak" na rzecz, to nie to samo co atak na czlowieka. Zdaje sie, ze buc parkingowy (ten od zlego parkowania dla scislosci) przekroczyl granice obrony koniecznej, czyz nie? Uzycie paralizatora w takiej sytuacji jest nieuzasadnione?Owszem. hmm, mial czekac na lomot? -- marcin |
|
Data: 2009-05-11 13:15:48 | |
Autor: Emka | |
Co mi grozi... | |
"Olgierd" <no.email.no.spam@no.problem> napisał
Raczysz żartować. A możesz podać bardziej cywilizowany sposób? Poważnie pytam. I realny do wykonania (czyli nie wzywanie SM czy policji, bo nikt Ci do takiej pierdoły nie podjedzie). A fakt, że paralizator był pod ręką dowodzi, że mamy do czynienia z Co jest takiego oszołomskiego w posiadaniu paralizatora? I rozumiem, że kopniak w d... oszołomstwem już nie zalatuje? Życzyłbym sobie profilaktycznej pały dla takich ormowców. A czego życzyłbyś sobie dla niepotrafiących parkować karków, w dodatku kopiących ludzi po tyłkach? E. |
|
Data: 2009-05-11 11:28:59 | |
Autor: Olgierd | |
Co mi grozi... | |
Dnia Mon, 11 May 2009 13:15:48 +0200, Emka napisał(a):
Raczysz żartować. Raczej nie mogę. Widocznie jest to jedna z tych drobnych upierdliwości, z którymi trudno walczyć. Być może także dlatego, że sprawa de facto była drobna. Nawet gdyby były to ostatnie 2 miejsca na parkingu -- sprawa była drobna. Dodajmy, że auto bez powietrza w kołach odjechać by nie mogło. A fakt, że paralizator był pod ręką dowodzi, że mamy do czynienia z W posiadaniu? Nie wiem, nie mam. Ale rozumiem, że ktoś przewidywał reakcję kierowcy, że miał to urządzenie pod ręką. Po prostu prowokował zadymę. Życzyłbym sobie profilaktycznej pały dla takich ormowców. Cóż, jeśli represja ma być proporcjonalna -- obsrania przez ptaka głowy. w dodatku Sam bym pewnie nie zrobił inaczej. *Nic w tym zdarzeniu nie usprawiedliwia* puszczania powietrza z kół. -- pozdrawiam serdecznie, Olgierd Lege Artis http://olgierd.bblog.pl |
|
Data: 2009-05-11 11:55:55 | |
Autor: januszek | |
Co mi grozi... | |
Olgierd napisał(a):
Dodajmy, że auto bez powietrza w kołach odjechać by nie mogło. Co tylko świadczy o tym, że ten drugi cham zawiera się w chamstwie tego pierwszego chama ;) j. -- www.e-glosowanie.org - 4 czerwca weź udział w pierwszym w Polsce głosowaniu przez Internet! |
|
Data: 2009-05-11 17:53:43 | |
Autor: Jacek_P | |
Co mi grozi... | |
Emka napisal:
A możesz podać bardziej cywilizowany sposób? Poważnie pytam. Kolce przeciwoponowe. Zespawane z czterech solidniejszych gwozdzi. Jak nie upuscisz, to igla w gore stanie. Inne metody sa albo fizycznym atakiem na osobe, albo realnie nieegzekwowalne. -- Pozdrawiam, Jacek |
|
Data: 2009-05-11 10:28:40 | |
Autor: krzysiek82 | |
Co mi grozi... | |
pawelj pisze:
Także nie wiem co Ci grozi, ale gratuluje odwagi i szacun, więcej takich ludzi potrzeba. -- krzysiek82 |
|
Data: 2009-05-11 09:01:03 | |
Autor: Olgierd | |
Co mi grozi... | |
Dnia Mon, 11 May 2009 10:28:40 +0200, krzysiek82 napisał(a):
Co ci grozi to nie wiem.Także nie wiem co Ci grozi, ale gratuluje odwagi i szacun, więcej takich Do czego ich więcej potrzeba? -- pozdrawiam serdecznie, Olgierd Lege Artis http://olgierd.bblog.pl |
|
Data: 2009-05-11 11:03:33 | |
Autor: Easy | |
Co mi grozi... | |
Użytkownik "Olgierd" <no.email.no.spam@no.problem> napisał w wiadomości news:pan.2009.05.11.09.01.03rudak.org... Dnia Mon, 11 May 2009 10:28:40 +0200, krzysiek82 napisał(a): bo coraz wiecej debili i buraków którym NIE CHCE sie ruszyc dwa razy wiecej kierownica zeby stanac na wyznaczonej pozycji. E. |
|
Data: 2009-05-11 09:24:00 | |
Autor: Olgierd | |
Co mi grozi... | |
Dnia Mon, 11 May 2009 11:03:33 +0200, Easy napisał(a):
Także nie wiem co Ci grozi, ale gratuluje odwagi i szacun, więcej Oczywiście, zgadzam się. Prostactwem, chamstwem i buractwem jest krzywe parkowanie. Ale czymże zatem jest spuszczanie powietrza "za karę" za takie buractwo? I rażenie paralizatorem osoby, która się na to nie godzi? Czy chamstwo innych osób usprawiedliwia *każdą "sprawiedliwą" odpłatę*? -- pozdrawiam serdecznie, Olgierd Lege Artis http://olgierd.bblog.pl |
|
Data: 2009-05-11 11:27:29 | |
Autor: krzysiek82 | |
Co mi grozi... | |
Olgierd pisze:
Oczywiście, zgadzam się. Prostactwem, chamstwem i buractwem jest krzywe parkowanie. To jakie inne rozwiązanie mógłbyś zaproponować? Skoro prawnie nic nie można takiemu imbecylowi zrobić. Spotkałem się jeszcze ze zjawiskiem klejenia wycieraczek do szyby na kropelkę ale to już chyba raczej zarezerwowane dla debili stających na kopertach. -- krzysiek82 |
|
Data: 2009-05-11 11:14:40 | |
Autor: Olgierd | |
Co mi grozi... | |
Dnia Mon, 11 May 2009 11:27:29 +0200, krzysiek82 napisał(a):
Ale czymże zatem jest spuszczanie powietrza "za karę" za takieTo jakie inne rozwiązanie mógłbyś zaproponować? Skoro prawnie nic nie Być może to jest właśnie odpowiedź na zadane pytanie: skoro przepis przewiduje "nic", to chyba trudno na chybcika wymyślać swoje prawo? Reagować zawsze trzeba i reakcja byłaby właściwa, gdyby była prawidłowa, a nie ekscesywna czy intensywna czy jak to się tam mówi ;-) -- pozdrawiam serdecznie, Olgierd Lege Artis http://olgierd.bblog.pl |
|
Data: 2009-05-11 11:32:54 | |
Autor: spp | |
Co mi grozi... | |
krzysiek82 pisze:
Czy chamstwo innych osób usprawiedliwia *każdą "sprawiedliwą" odpłatę*? A gdzie jest napisane że trzeba mu coś zrobić? -- spp |
|
Data: 2009-05-11 11:34:59 | |
Autor: krzysiek82 | |
Co mi grozi... | |
spp pisze:
A gdzie jest napisane że trzeba mu coś zrobić? Rozumiem, że proponujesz aby tolerować coś takiego i pozwalać aby głupota sama się dalej siała? -- krzysiek82 |
|
Data: 2009-05-11 09:37:15 | |
Autor: januszek | |
Co mi grozi... | |
krzysiek82 napisał(a):
Rozumiem, że proponujesz aby tolerować coś takiego i pozwalać aby głupota sama się dalej siała? Źle rozumiesz bo tu chodzi o to, że głupoty i chamstwa nie można zwalczyć większą głupotą i większym chamstwem. Nie tędy droga. Droga, którą postulujesz prowadzi wręcz do wzrostu zjawisk, które chciałbyś zwalczyć. j. -- www.e-glosowanie.org - 4 czerwca weź udział w pierwszym w Polsce głosowaniu przez Internet! |
|
Data: 2009-05-11 13:33:09 | |
Autor: Emka | |
Co mi grozi... | |
"januszek" <januszek@polska.irc.pl> napisał
Źle rozumiesz bo tu chodzi o to, że głupoty i chamstwa nie można No to którędy? Prosimy o przykłady :) E. |
|
Data: 2009-05-11 12:06:15 | |
Autor: januszek | |
Co mi grozi... | |
Emka napisał(a):
Źle rozumiesz bo tu chodzi o to, że głupoty i chamstwa nie można No to którędy? Prosimy o przykłady :) Robisz dokładnie odwrotnie niż napisałem bo to, że potrafię wskazać najgorszą możliwą metodę postępowania nie znaczy przecież, że potrafię podać przykład najlepszej ;) W każdym razie miałem podobny przypadek, chciałem zaparkować a tu gość akurat stanął tak, że zajął dwa miejsca. Wysiadłem, zapukałem w szybkę bo jeszcze siedział w środku i poprosiłem żeby posunął auto o 30 cm. I tu uwaga: pomruczał, pomruczał i w końcu auto przestawił. j. -- www.e-glosowanie.org - 4 czerwca weź udział w pierwszym w Polsce głosowaniu przez Internet! |
|
Data: 2009-05-11 14:23:44 | |
Autor: Emka | |
Co mi grozi... | |
Użytkownik "januszek" <januszek@polska.irc.pl> napisał w wiadomości news:slrnh0g55l.8pv.januszekgimli.mierzwiak.com... Emka napisał(a): Robisz dokładnie odwrotnie niż napisałem bo to, że potrafię wskazać Czyli innymi słowy krytykanctwo. Taki mądry to każdy jest :) W każdym razie miałem podobny przypadek, chciałem zaparkować a tu gość A gdyby nie przestawił? E. |
|
Data: 2009-05-11 12:35:26 | |
Autor: januszek | |
Co mi grozi... | |
Emka napisał(a):
Czyli innymi słowy krytykanctwo. Taki mądry to każdy jest :) Nie krytykanctwo - tylko nazywanie po imieniu zwalczania chamstwa chamstwem jeszcze wiekszym chamstwem ;) W każdym razie miałem podobny przypadek, chciałem zaparkować a tu gość A gdyby nie przestawił? Usłyszałby, że a) jeżeli nie potrafi to chetnie pomogę bo nie tak dawno przerabiałem to z pewną miłą panią, która też nie bardzo radziła sobie w manewrach na parkingu; b) poszukałbym innego miejsca. j. -- www.e-glosowanie.org - 4 czerwca weź udział w pierwszym w Polsce głosowaniu przez Internet! |
|
Data: 2009-05-12 09:03:33 | |
Autor: Marek Dyjor | |
Co mi grozi... | |
Emka wrote:
Użytkownik "januszek" <januszek@polska.irc.pl> napisał w wiadomości To by go wyciągnąl przez okienko (zamknięte), tak jak uczą na kursach policyjnych i spuścił mu łomot:) |
|
Data: 2009-05-12 07:05:15 | |
Autor: januszek | |
Co mi grozi... | |
Marek Dyjor napisał(a):
[...] To by go wyciągnąl przez okienko (zamknięte), tak jak uczą na kursach policyjnych i spuścił mu łomot:) Bez sensu ;) j. -- www.e-glosowanie.org - 4 czerwca weź udział w pierwszym w Polsce głosowaniu przez Internet! |
|
Data: 2009-05-12 15:08:43 | |
Autor: Tristan | |
Co mi grozi... | |
W odpowiedzi na pismo z poniedziałek 11 maj 2009 14:23 (autor Emka publikowane na pl.soc.prawo,
W każdym razie miałem podobny przypadek, chciałem zaparkować a tu gośćA gdyby nie przestawił? To by nie przestawił. Jak będzie się chamstwo zwalczać kulturą, to będzie rozwój. Jak będzie się walić z dyńki od razu, to będzie eskalacja nienawiści. Mi się też tak zdarzyło zwrócić uwagę i też przestawił. Więc nie jest tak źle. -- Tristan Kupię płyty/kasety/mp3/cokolwiek z płyty Mydełko Fa 2 |
|
Data: 2009-05-11 11:38:36 | |
Autor: spp | |
Co mi grozi... | |
krzysiek82 pisze:
A gdzie jest napisane że trzeba mu coś zrobić? Nie czuję się upoważniony do wychowywania kogokolwiek. Tak, wygląda na to że nie ma żadnych narzędzi aby tutaj uzyskać sprawiedliwość więc wolę to zignorować niż tracić zdrowie. -- spp |
|
Data: 2009-05-11 11:47:41 | |
Autor: Henry(k) | |
Co mi grozi... | |
Dnia Mon, 11 May 2009 11:34:59 +0200, krzysiek82 napisał(a):
Rozumiem, że proponujesz aby tolerować coś takiego i pozwalać aby głupota sama się dalej siała? Eskalacja konfliktu rozwiąże problem? Śmiała teoria tylko że chyba historia niejednokrotnie ją zweryfikowała jako niebezpieczną... Henry |
|
Data: 2009-05-11 13:32:26 | |
Autor: Emka | |
Co mi grozi... | |
"spp" <spp@op.pl> napisał w wiadomości news:4a07f0c3$1news.home.net.pl...
A gdzie jest napisane że trzeba mu coś zrobić? A uważasz, że należy pozostawić go w przeświadczeniu, że to, co robi jest OK? E. |
|
Data: 2009-05-11 13:36:57 | |
Autor: spp | |
Co mi grozi... | |
Emka pisze:
A gdzie jest napisane że trzeba mu coś zrobić? Przecież sam autor wątku napisał że zwrócił mu uwagę. O co więc chodzi? -- spp |
|
Data: 2009-05-11 13:43:35 | |
Autor: Emka | |
Co mi grozi... | |
Użytkownik "spp" <spp@op.pl> napisał w wiadomości news:4a080dd9$1news.home.net.pl... Emka pisze: Przecież sam autor wątku napisał że zwrócił mu uwagę. I niewiele to zmieniło. E. |
|
Data: 2009-05-11 11:45:48 | |
Autor: Olgierd | |
Co mi grozi... | |
Dnia Mon, 11 May 2009 13:43:35 +0200, Emka napisał(a):
A uważasz, że należy pozostawić go w przeświadczeniu, że to, co robi Więc postanowił pójść dalej ;-) -- pozdrawiam serdecznie, Olgierd Lege Artis http://olgierd.bblog.pl |
|
Data: 2009-05-11 13:45:10 | |
Autor: spp | |
Co mi grozi... | |
Emka pisze:
A uważasz, że należy pozostawić go w przeświadczeniu, że to, co robi jest OK? A musi? -- spp |
|
Data: 2009-05-11 14:15:20 | |
Autor: Emka | |
Co mi grozi... | |
Użytkownik "spp" <spp@op.pl> napisał w wiadomości news:4a080fc7$1news.home.net.pl... Emka pisze: I niewiele to zmieniło. A musi? Nie, wiesz, najlepiej, jeśli byczek i jemu podobni będzie żył ze świadomością, że parkowanie na dwóch miejscach to norma, standard, nic wielkiego, a jak się komuś nie podoba, to niech spie... I najlepiej niech w ten sposób wychowuje swoje dzieci. E. |
|
Data: 2009-05-11 12:27:10 | |
Autor: januszek | |
Co mi grozi... | |
Emka napisał(a):
Nie, wiesz, najlepiej, jeśli byczek i jemu podobni będzie żył ze świadomością, że parkowanie na dwóch miejscach to norma, standard, nic wielkiego, a jak się komuś nie podoba, to niech spie... I najlepiej niech w ten sposób wychowuje swoje dzieci. Hmm... Raz mu ktoś zwróci uwagę, drugi raz, trzeci, potem sam będzie chciał zaparkować i nie będzie mógł bo ktoś inny zaparkował o 30 cm za linią i w końcu zacznie myśleć. Natomiast po opisanym tu numerze kupi sobie paralizator i następnym razem zamiast kopa od razu nim zaatakuje. Bo dostał jasną i wyraźną informację, że na parkingu wygrywa ten kto jest lepiej uzbrojony... j. -- www.e-glosowanie.org - 4 czerwca weź udział w pierwszym w Polsce głosowaniu przez Internet! |
|
Data: 2009-05-11 14:45:56 | |
Autor: Emka | |
Co mi grozi... | |
Użytkownik "januszek" <januszek@polska.irc.pl> napisał w wiadomości Hmm... Raz mu ktoś zwróci uwagę, drugi raz, trzeci, potem sam będzie Optymista... Ten facet to nie małe dziecko, więc miał już swoją szanse na naukę myślenia. Niestety, nie wykorzystał jej, o czym świadczy reakcja na prośbę o przestawienie auta. E. |
|
Data: 2009-05-11 12:51:29 | |
Autor: Olgierd | |
Co mi grozi... | |
Dnia Mon, 11 May 2009 14:45:56 +0200, Emka napisał(a):
Hmm... Raz mu ktoś zwróci uwagę, drugi raz, trzeci, potem sam będzie Rozumiem, że za przebieganie na czerwonym świetle policja powinna strzelać, za wagarowanie szkoła powinna trzymać dzieciarnię w kozie, a za gadanie na lekcjach -- kazać klęczeć na grochu? -- pozdrawiam serdecznie, Olgierd Lege Artis http://olgierd.bblog.pl |
|
Data: 2009-05-11 14:58:01 | |
Autor: Valdi.Pavlack | |
Co mi grozi... | |
"Olgierd" news:pan.2009.05.11.12.51.29rudak.org
Rozumiem, że za przebieganie na czerwonym świetle policja powinna Nawet sobie Olgierd nie wyobrażasz jak wielu psychicznych, pracujących w policji o tym marzy... PS. Chyba większa niekompetencja i kompletny brak przygotowania do zawodu niż w policji występuje tylko przy ul. Wiejskiej w okrąglaku :) |
|
Data: 2009-05-11 13:05:05 | |
Autor: Olgierd | |
Co mi grozi... | |
Dnia Mon, 11 May 2009 14:58:01 +0200, Valdi.Pavlack napisał(a):
Rozumiem, że za przebieganie na czerwonym świetle policja powinna Próbuję się nie zastanawiać. Sam miewam (miewałem) czasem z nadgorliwcami w mundurach do czynienia. -- pozdrawiam serdecznie, Olgierd Lege Artis http://olgierd.bblog.pl |
|
Data: 2009-05-11 15:08:16 | |
Autor: Valdi.Pavlack | |
Co mi grozi... | |
"Olgierd" news:pan.2009.05.11.13.05.05rudak.org
Próbuję się nie zastanawiać. Sam miewam (miewałem) czasem z nadgorliwcami Ja niestety mam to szczęście przebywać w kraju od kilku miesięcy po latach spędzonych w tym lepszym świecie i... i odnoszę wrażenie, że podejście policji do obywatela zmieniło się nieznacznie od momentu Polski Ludowej a i samej policji (tej szukającej problemów tam gdzie ich nie ma i tylko w godzinach poranno - popołudniowych) jest jak mrowia na ulicach :) |
|
Data: 2009-05-11 15:05:00 | |
Autor: Emka | |
Co mi grozi... | |
Użytkownik "Olgierd" <no.email.no.spam@no.problem> napisał Rozumiem, że za przebieganie na czerwonym świetle policja powinna Niczego takiego nie sugerowałam. Natomiast już wcześniej wspominałam, że pewien sort ludzi da się nauczyć porządku tylko w jeden sposób i niestety niekoniecznie zgodnie z prawem. Tak było zawsze i nie sądzę, by kiedykolwiek miało się zmienić. E. |
|
Data: 2009-05-11 13:06:15 | |
Autor: Olgierd | |
Co mi grozi... | |
Dnia Mon, 11 May 2009 15:05:00 +0200, Emka napisał(a):
Rozumiem, że za przebieganie na czerwonym świetle policja powinna Tu się z Tobą zgadzam w 101%. Nie zmienia to faktu, że takie działania podlegają jednoznacznie negatywnej ocenie z punktu widzenia prawa. Zatem: robimy coś, godząc się z czymś (konsekwencjami). -- pozdrawiam serdecznie, Olgierd Lege Artis http://olgierd.bblog.pl |
|
Data: 2009-05-11 13:00:56 | |
Autor: januszek | |
Co mi grozi... | |
Emka napisał(a):
Niestety, nie wykorzystał jej, o czym świadczy reakcja na prośbę o przestawienie auta. Oczywiście, że tak. Jednak niespełnienie tej prośby nie jest tu usprawiedliwieniem do takich działań jak wykręcanie wentylka (co swoją drogą jeszcze skuteczniej wykluczy oba miejsca parkingowe). Zauważ proszę, że ja nie mam tu zamiaru usprawiedliwiać tego pierwszego tylko piętnuję to drugie. j. -- www.e-glosowanie.org - 4 czerwca weź udział w pierwszym w Polsce głosowaniu przez Internet! |
|
Data: 2009-05-11 15:10:58 | |
Autor: Emka | |
Co mi grozi... | |
"januszek" <januszek@polska.irc.pl> napisał w wiadomości
Oczywiście, że tak. Jednak niespełnienie tej prośby nie jest tu Nie jest, ale z drugiej strony nie dziwię się, że kogoś mogło ponieść. Zemsta jest całkowicie naturalną, ludzką reakcją ;-) Zauważ proszę, że ja nie mam tu zamiaru usprawiedliwiać tego pierwszego Ano chyba, że tak :) E. |
|
Data: 2009-05-11 13:13:19 | |
Autor: Olgierd | |
Co mi grozi... | |
Dnia Mon, 11 May 2009 15:10:58 +0200, Emka napisał(a):
Oczywiście, że tak. Jednak niespełnienie tej prośby nie jest tu Cóż, zwykle jednak nie pozostaje to bez sprawiedliwej odpłaty. Zauważ proszę, że ja nie mam tu zamiaru usprawiedliwiać tego Raczej nikt nie usprawiedliwia chama, który nie umie parkować. Chodzi jednak o sytuację, w której facet strzela przez okno z wiatrówki do gównażerii, bo ta mu regularnie wysiaduje pod oknem i tłucze butelki po piwie. -- pozdrawiam serdecznie, Olgierd Lege Artis http://olgierd.bblog.pl |
|
Data: 2009-05-11 13:13:38 | |
Autor: januszek | |
Co mi grozi... | |
Emka napisał(a):
Nie jest, ale z drugiej strony nie dziwię się, że kogoś mogło ponieść. Owszem, masz rację. Jednak w opisywanych przypadku przemoc i chamstwo wydaje się być naturlnym sposobem komunikacji dla obu panów ;) Zauważ proszę, że ja nie mam tu zamiaru usprawiedliwiać tego pierwszego Ano chyba, że tak :) Jak to mówią chodzi o kulturę, jak w tym dowcipie: Prawnik wraca do swojego zaparkowanego pod marketem BMW, patrzy, a auto ma zbite reflektory i znacznie wgniecioną maskę. Nie ma samochodu, który w niego wjechał ale pod wycieraczką znajduje karteczkę. Czyta więc: "Przepraszam. Właśnie wjechałem w Twoją beemkę. Świadkowie, którzy to widzieli, kiwają głowami i uśmiechają się do mnie, bo myślą, że zostawiam swoje nazwisko, adres i inne szczegóły. Ale nie! Pa!" j. -- www.e-glosowanie.org - 4 czerwca weź udział w pierwszym w Polsce głosowaniu przez Internet! |
|
Data: 2009-05-11 13:14:48 | |
Autor: Olgierd | |
Co mi grozi... | |
Dnia Mon, 11 May 2009 15:13:38 +0200, januszek napisał(a):
"Przepraszam. Właśnie wjechałem w Twoją beemkę. Świadkowie, którzy to LOL :-) -- pozdrawiam serdecznie, Olgierd Lege Artis http://olgierd.bblog.pl |
|
Data: 2009-05-12 15:09:40 | |
Autor: Tristan | |
Co mi grozi... | |
W odpowiedzi na pismo z poniedziałek 11 maj 2009 13:43 (autor Emka publikowane na pl.soc.prawo, wasz znak: <gu9317$gj9$1@news.onet.pl>):
Przecież sam autor wątku napisał że zwrócił mu uwagę.I niewiele to zmieniło. A zniszczenie mienia oraz zaatakowanie prądem coś zmienia na pozytywne? -- Tristan Kupię płyty/kasety/mp3/cokolwiek z płyty Mydełko Fa 2 |
|
Data: 2009-05-14 10:28:18 | |
Autor: Emka | |
Co mi grozi... | |
"Tristan" <niechce@spamu.pl> napisał
A zniszczenie mienia oraz zaatakowanie prądem coś zmienia na pozytywne? Owszem, są takie sytuacje (gdy prawo jest "bezsilne", a delikwent niereformowalny), że zmienia diametralnie. E. |
|
Data: 2009-05-14 12:32:50 | |
Autor: Tristan | |
Co mi grozi... | |
W odpowiedzi na pismo z czwartek 14 maj 2009 10:28 (autor Emka publikowane na pl.soc.prawo, wasz znak: <gugkn2$ta4$1@news.onet.pl>):
A zniszczenie mienia oraz zaatakowanie prądem coś zmienia na pozytywne? No. Np. jak ktoś jest niereformowalną żydowską czarną świnią homoseksualną, to wręcz by wypadało zabić. -- Tristan Kupię płyty/kasety/mp3/cokolwiek z płyty Mydełko Fa 2 |
|
Data: 2009-05-14 12:40:41 | |
Autor: Emka | |
Co mi grozi... | |
Użytkownik "Tristan" <niechce@spamu.pl> napisał No. Np. jak ktoś jest niereformowalną żydowską czarną świnią homoseksualną, Dobrze wiesz, że nie o to chodzi. Jeśli jednak nie wiesz, jakie sytuacje mam na myśli, to życzę (jedynie w celach "poznawczych"), byś choć raz się w takiej znalazł i zachował wówczas swoją nieskalaną moralność i kulturę oraz stoicki spokój, z jakim wypowiadasz się w tym wątku. Ciekawa jestem, czy w "realu" byłbyś równie prawy, jak tutaj :) E. |
|
Data: 2009-05-14 16:07:25 | |
Autor: Tristan | |
Co mi grozi... | |
W odpowiedzi na pismo z czwartek 14 maj 2009 12:40 (autor Emka publikowane na pl.soc.prawo, wasz znak: <gugsfa$mc4$1@news.onet.pl>):
Dobrze wiesz, że nie o to chodzi. Nie wiem czy prawy, ale nie zabrałbym się za atakowanie kogoś, kto krzywo stanął. Ba! Nie noszę paralizatora. Więc w ogóle nie pasuję na dresa... -- Tristan Kupię płyty/kasety/mp3/cokolwiek z płyty Mydełko Fa 2 |
|
Data: 2009-05-11 12:36:27 | |
Autor: Johnson | |
Co mi grozi... | |
krzysiek82 pisze:
Wezwać policję i mandat za czyn z art. 90 kw. -- @2009 Johnson Gdy widzisz mędrca, myśl o tym, by mu dorównać. Gdy widzisz tego, komu brak rozsądku, zastanów się nad sobą samym. |
|
Data: 2009-05-11 12:45:46 | |
Autor: krzysiek82 | |
Co mi grozi... | |
Johnson pisze:
Wezwać policję i mandat za czyn z art. 90 kw. Ale jeśli czyn ma miejsce na parkingu pod marketem? Bo większość takich sytuacji ma miejsce właśnie pod marketem, a to jest przecież teren prywatny marketu. -- krzysiek82 |
|
Data: 2009-05-11 12:48:58 | |
Autor: Johnson | |
Co mi grozi... | |
krzysiek82 pisze:
Zależy od interpretacji zwrotu droga publiczna. I według mnie bez znaczenia jest charakter własności terenu, lecz zwróciłbym uwagę na publiczność (powszechność) ruchu. -- @2009 Johnson Gdy widzisz mędrca, myśl o tym, by mu dorównać. Gdy widzisz tego, komu brak rozsądku, zastanów się nad sobą samym. |
|
Data: 2009-05-12 09:02:10 | |
Autor: Marek Dyjor | |
Co mi grozi... | |
krzysiek82 wrote:
Olgierd pisze: i to jest uszkodzenie pojazdu a spuszczenie powietrza nie jest uszkodzeniem bo koło sobie można napompować. |
|
Data: 2009-05-12 07:04:29 | |
Autor: januszek | |
Co mi grozi... | |
Marek Dyjor napisał(a):
i to jest uszkodzenie pojazdu a spuszczenie powietrza nie jest uszkodzeniem bo koło sobie można napompować. To nie jest żadne tłumaczenie bo pompowanie koło to także naprawa. Jak ktoś już tu wcześniej zauważył, gdyby iść takim tokiem rozumowania to spalenie samochodu także nie jest jego uszkodzeniem bo można odkupic nowy... j. -- www.e-glosowanie.org - 4 czerwca weź udział w pierwszym w Polsce głosowaniu przez Internet! |
|
Data: 2009-05-12 09:34:22 | |
Autor: Henry(k) | |
Co mi grozi... | |
Dnia Tue, 12 May 2009 09:02:10 +0200, Marek Dyjor napisał(a):
i to jest uszkodzenie pojazdu a spuszczenie powietrza nie jest uszkodzeniem bo koło sobie można napompować. A jak miał opony napompowane azotem? Pozdrawiam, Henry |
|
Data: 2009-05-12 15:13:15 | |
Autor: Tristan | |
Co mi grozi... | |
W odpowiedzi na pismo z wtorek 12 maj 2009 09:02 (autor Marek Dyjor publikowane na pl.soc.prawo, wasz znak: <gub6u1$o7i$1@news.onet.pl>):
i to jest uszkodzenie pojazdu a spuszczenie powietrza nie jest A wiesz ile kosztuje taka usługa przyjazdu i pompowania kół? A straty wynikające ze spóźnienia się na negocjacje z klientem? -- Tristan Kupię płyty/kasety/mp3/cokolwiek z płyty Mydełko Fa 2 |
|
Data: 2009-05-11 14:35:57 | |
Autor: Jacek_P | |
Co mi grozi... | |
Olgierd napisal:
I rażenie paralizatorem osoby, która się na to nie godzi? Czy chamstwo innych osób usprawiedliwia *każdą "sprawiedliwą" odpłatę*? Hm, a rozwin, prosze, taka hipotetyczna na szczescie sytuacje, ze zona razonego paralizatorem wyciaga spluwe i odstrzeliwuje samozwanczego szeryfa. Dalej w ramach obrony koniecznej :) -- Pozdrawiam, Jacek |
|
Data: 2009-05-11 14:59:59 | |
Autor: januszek | |
Co mi grozi... | |
Jacek_P napisał(a):
I rażenie paralizatorem osoby, która się na to nie godzi? Czy chamstwo innych osób usprawiedliwia *każdą "sprawiedliwą" odpłatę*? Hm, a rozwin, prosze, taka hipotetyczna na szczescie sytuacje, O! następny wniosek z tego wątku będzie taki, że kiedy jedziesz z żoną do hipermarketu, upewnij się, że nie zapomniała zapakować do torebki rewolweru ;P j. -- www.e-glosowanie.org - 4 czerwca weź udział w pierwszym w Polsce głosowaniu przez Internet! |
|
Data: 2009-05-11 11:22:54 | |
Autor: Henry(k) | |
Co mi grozi... | |
Dnia Mon, 11 May 2009 11:03:33 +0200, Easy napisał(a):
bo coraz wiecej debili i buraków którym NIE CHCE sie ruszyc dwa razy wiecej kierownica zeby stanac na wyznaczonej pozycji. A nie lepiej spalić samochód - raz że ich to nauczy kultury, dwa że na pewno nie będzie recydywy. Henry |
|
Data: 2009-05-11 13:30:58 | |
Autor: Emka | |
Co mi grozi... | |
"Henry(k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl> napisał w wiadomości
A nie lepiej spalić samochód - raz że ich to nauczy kultury, dwa że na A wiesz, że to niezła myśl ;-) Znajomy przez ponad pół roku nie mógł poradzić sobie (do spółki z policją) z gnojkiem - złodziejaszkiem samochodowym na parkingu osiedlowym. A to niska szkodliwość, a to brak dowodów, a to nieletni. Jak go w końcu sam dorwał i zrobił mu z dupy jesień średniowiecza, to kradzieże skończyły się raz na zawsze. Niestety - czasem chamstwa nie zwalczysz tylko i wyłacznie "godnościom osobistom" :> E. |
|
Data: 2009-05-11 11:40:43 | |
Autor: Olgierd | |
Co mi grozi... | |
Dnia Mon, 11 May 2009 13:30:58 +0200, Emka napisał(a):
Znajomy przez ponad pół roku nie mógł poradzić sobie (do spółki z Stawiasz znak równości między złodziejaszkiem a facetem, który nie umie prawidłowo postawić auta? Ja stawiałbym go raczej między spuszczającym powietrze z kół... -- pozdrawiam serdecznie, Olgierd Lege Artis http://olgierd.bblog.pl |
|
Data: 2009-05-11 14:11:45 | |
Autor: Emka | |
Co mi grozi... | |
"Olgierd" <no.email.no.spam@no.problem> napisał w
Stawiasz znak równości między złodziejaszkiem a facetem, który nie umie Nienie, ja tylko piszę o tym, że czasem pomimo szczerych chęci, nie ma możliwości uporania się z problemem środkami prawnie dozwolonymi. E. |
|
Data: 2009-05-11 12:18:46 | |
Autor: Olgierd | |
Co mi grozi... | |
Dnia Mon, 11 May 2009 14:11:45 +0200, Emka napisał(a):
Stawiasz znak równości między złodziejaszkiem a facetem, który nie umie OK, rozumiem; jestem nawet w stanie zrozumieć, że sięgamy wówczas po środki pozaprawne. Ale nie zmienia to faktu, że trzeba się wówczas liczyć z konsekwencjami. -- pozdrawiam serdecznie, Olgierd Lege Artis http://olgierd.bblog.pl |
|
Data: 2009-05-12 09:00:58 | |
Autor: Marek Dyjor | |
Co mi grozi... | |
Olgierd wrote:
Dnia Mon, 11 May 2009 13:30:58 +0200, Emka napisał(a): Olgierd wybacz ale to nie jest brak umiejętności tylko normalne chamstwo, bezczelność i brak szacunku do reszty ludzi. |
|
Data: 2009-05-12 07:37:39 | |
Autor: Olgierd | |
Co mi grozi... | |
Dnia Tue, 12 May 2009 09:00:58 +0200, Marek Dyjor napisał(a):
Stawiasz znak równości między złodziejaszkiem a facetem, który nie umie Ależ oczywiście, że może i brak umiejętności. Może lewus był? I pod warstwą chamstwa ukrywał tylko swoją niepewność na drodze? Większość takich kozaków ("prosta-gaz") w zasadzie jeździć nie umie i przed każdym zakrętem (a nawet biorąc ten zakręt) ciśnie po heblach ile sił. Z parkowaniem też miewają problemy. -- pozdrawiam serdecznie, Olgierd Lege Artis http://olgierd.bblog.pl |
|
Data: 2009-05-12 14:37:04 | |
Autor: Tristan | |
Co mi grozi... | |
W odpowiedzi na pismo z wtorek 12 maj 2009 09:00 (autor Marek Dyjor publikowane na pl.soc.prawo, wasz znak: <gub6rq$o1h$1@news.onet.pl>):
Olgierd wybacz ale to nie jest brak umiejętności tylko normalne chamstwo, A chamstwo należy zwalczać siłom, wolom i godnościom osobistom. A zwłaszcza siłom i paralizatorem. -- Tristan Kupię płyty/kasety/mp3/cokolwiek z płyty Mydełko Fa 2 |
|
Data: 2009-05-12 12:41:01 | |
Autor: januszek | |
Co mi grozi... | |
Tristan napisał(a):
A chamstwo należy zwalczać siłom, wolom i godnościom osobistom. A zwłaszcza Zapomniałeś o wykręcaniu wentylków ;P j. -- www.e-glosowanie.org - 4 czerwca weź udział w pierwszym w Polsce głosowaniu przez Internet! |
|
Data: 2009-05-12 12:48:52 | |
Autor: Olgierd | |
Co mi grozi... | |
Dnia Tue, 12 May 2009 14:41:01 +0200, januszek napisał(a):
A chamstwo należy zwalczać siłom, wolom i godnościom osobistom. A Proponuję także nunczako dla każdego. -- pozdrawiam serdecznie, Olgierd Lege Artis http://olgierd.bblog.pl |
|
Data: 2009-05-13 20:49:03 | |
Autor: Marek Dyjor | |
Co mi grozi... | |
Olgierd wrote:
Dnia Tue, 12 May 2009 14:41:01 +0200, januszek napisał(a): hi hi hi... nunczako jest dobre :) |
|
Data: 2009-05-11 11:24:47 | |
Autor: krzysiek82 | |
Co mi grozi... | |
Easy pisze:
bo coraz wiecej debili i buraków którym NIE CHCE sie ruszyc dwa razy wiecej kierownica zeby stanac na wyznaczonej pozycji. Dlatego trzeba z głupotą walczyć, ja kiedyś debila zastawiłem ze znajomym tak, że musiał przez bagażnik wsiadać. Może to go czegoś nauczyło. Wiem, że nie powinno się odpowiadać głupotą na głupotę ale to było moim zdaniem jedyne wyjście, żeby buca nauczyć, że linie poziome w jakimś celu są namalowane. -- krzysiek82 |
|
Data: 2009-05-11 09:29:47 | |
Autor: Olgierd | |
Co mi grozi... | |
Dnia Mon, 11 May 2009 11:24:47 +0200, krzysiek82 napisał(a):
bo coraz wiecej debili i buraków którym NIE CHCE sie ruszyc dwa razy Ale nikt Ci nie spuścił za takie chamstwo powietrza z kół? Szczęściarz z Ciebie. Jakbyś trafił na wątkodawcę to może pisałbyś "co za prostak, nie popatrzyłem, źle stanąłem, a oni mi takie numery zrobili..." Wiem, że nie powinno się odpowiadać głupotą na głupotę Chcesz zatem powiedzieć, że niepotrzebnie odpowiadam na Twe posty? :-) ale to Nie, mogłeś mu bejzbolem wytłuc szyby, a faceta ścignąć między półkami (jeśli był to jakiś sklep), wrzucić w sterty słoików z keczupem i tak wpierdzielić, że naprawdę zapamiętałby do końca życia. -- pozdrawiam serdecznie, Olgierd Lege Artis http://olgierd.bblog.pl |
|
Data: 2009-05-11 18:20:05 | |
Autor: Flo | |
Co mi grozi... | |
Olgierd pisze:
bo coraz wiecej debili i buraków którym NIE CHCE sie ruszyc dwa razy Dlatego trzeba z głupotą walczyć, ja kiedyś debila zastawiłem ze Ale nikt Ci nie spuścił za takie chamstwo powietrza z kół? Szczęściarz z Ciebie. Jakbyś trafił na wątkodawcę to może pisałbyś "co za prostak, nie popatrzyłem, źle stanąłem, a oni mi takie numery zrobili..." Na moim osiedlu na wyznaczonych miejscach zaserwowano nam parkowanie ukośne. Wszystko OK, więcej pojazdów się mieści ale pewnego dnia znalazł się ciołek co prostopadle zaparkował skutecznie 3 miejsca zajmując. Zwróciłem mu uwagę, a nawet powiedziałem mu co o nim myślę ale nie zmieniło to sytuacji. Na jego oczach zaparkowałem ukośnie w taki sposób, że skutecznie go zablokowałem. Niestety nie pomogło. Zaczął parkować prostopadle kilka miejsc dalej. Straż miejska nie pomagała. W końcu gdzie nie stanął każdy go blokował. W pewnym momencie musiał chyba pilnie gdzieś jechać i okazało się, że tylko TAXI mu pomoże bo ktoś parkując prawidłowo kolejny raz go zablokował. Od tego czasu grzecznie jak baranek parkuje ukośnie. Zapewne nie bez znaczenia był fakt, że każdy komu się trafiła możliwość zablokowania barana wykorzystywał ją do granic możliwości. Ze mną się w pyskówkę wdał ale jak kilku kierowców zaczęło mu taki numer wycinać odpuścił sobie. Niestety trwało to jakieś 3 miesiące ale skutek jak najbardziej pozytywny. :) -- Florian Marzejewski http://bezpieczenstwo-osobiste.com http://detektywtorun.pl +48 509 969 040 +48 791 969 040 |
|
Data: 2009-05-11 20:38:09 | |
Autor: Olgierd | |
Co mi grozi... | |
Dnia Mon, 11 May 2009 18:20:05 +0200, Flo napisał(a):
W pewnym momencie musiał chyba pilnie gdzieś jechać i okazało się, że No i bardzo dobrze. Przyznasz, że obyło się bez puszczania powietrza z kółek. -- pozdrawiam serdecznie, Olgierd http://olgierd.bblog.pl [Lege Artis] |
|
Data: 2009-05-11 14:34:44 | |
Autor: Valdi.Pavlack | |
Co mi grozi... | |
"Easy" news:gu8pl8$opv$1news.dialog.net.pl
bo coraz wiecej debili i buraków którym NIE CHCE sie ruszyc dwa razywiecej kierownica zeby stanac na wyznaczonej pozycji. I będzie coraz gorzej w te klocki i nie chodzi mi wcale o to, że na drodze zwiększa się stale liczba samochodów, ale o to, że polskie społeczeństwo z roku na rok jest coraz głupsze, a więc analogicznie z roku na rok coraz więcej głupich ludzi jeździ po polskich drogach, o czym chyba przynajmniej każdy z nas mógł się przynajmniej raz przekonać. |
|
Data: 2009-05-11 11:16:02 | |
Autor: krzysiek82 | |
Co mi grozi... | |
Olgierd pisze:
Do czego ich więcej potrzeba? Do walki z głupotą i zbyt wielką tolerancją na głupotę. -- krzysiek82 |
|
Data: 2009-05-11 11:20:56 | |
Autor: Tristan | |
Co mi grozi... | |
W odpowiedzi na pismo z poniedziałek 11 maj 2009 11:16 (autor krzysiek82 publikowane na pl.soc.prawo, wasz znak: <gu8qgq$q2u$2@atlantis.news.neostrada.pl>):
Do czego ich więcej potrzeba?Do walki z głupotą i zbyt wielką tolerancją na głupotę. A jak, może stwórzmy Ku Klux Klan i każdego niepasującego do nas od razu kulką w łeb? -- Tristan Kupię płyty/kasety/mp3/cokolwiek z płyty Mydełko Fa 2 |
|
Data: 2009-05-11 13:06:49 | |
Autor: wspolna-flaszka.pl | |
Co mi grozi... | |
Użytkownik "Olgierd" <no.email.no.spam@no.problem> napisał w wiadomości news:pan.2009.05.11.09.01.03rudak.org... Dnia Mon, 11 May 2009 10:28:40 +0200, krzysiek82 napisał(a): jak to do czego, na pielgrzymki PISu: http://www.youtube.com/watch?v=Ng0L8yN7Gzo :) pasuje jak ulal -- DUMPINGOWIEC.pl - Program do faktur/rachunków/paragonów imiennych/fiskalnych z magazynem za 29,99 zł. ! |
|
Data: 2009-05-12 08:59:26 | |
Autor: Marek Dyjor | |
Co mi grozi... | |
Olgierd wrote:
Dnia Mon, 11 May 2009 10:28:40 +0200, krzysiek82 napisał(a): do nauczenia buraków jak sie parkuje poprawnie. wcale sie facetowi nie dziwię że go szlag trafił w końcu. W sumie zagalopował sie ze spuszczaniem powietrza z koła ale naruszenie nietykalności też było nadmierną i to wielokrotnie reakcją. |
|
Data: 2009-05-12 07:40:05 | |
Autor: Olgierd | |
Co mi grozi... | |
Dnia Tue, 12 May 2009 08:59:26 +0200, Marek Dyjor napisał(a):
Do czego ich więcej potrzeba? A ja to widzę inaczej. Szukał nabuzowany burak z paralizatorem w kieszeni kogoś do zadymy. Ponieważ parkingi przed hipermarketami to dobre miejsce na jakieś jazdy, pojechał właśnie tam. Zobaczył typa, który źle zaparkował, pomyślał "o, jest okazja podymić". Poszedł zwrócić mu uwagę, co -- to częste -- rozjuszyło tamtego mistrza kierownicy, który mu odpyskował. Nasz burak wziął się przeto za robienie dymu, tj. zaczął spuszczać powietrze z kółek. No i zrobiła się bitka, ku wielkiej radości buraka. -- pozdrawiam serdecznie, Olgierd Lege Artis http://olgierd.bblog.pl |
|
Data: 2009-05-12 16:29:55 | |
Autor: Marcin Debowski | |
Co mi grozi... | |
Dnia 12.05.2009 Olgierd <no.email.no.spam@no.problem> napisał/a:
Szukał nabuzowany burak z paralizatorem w kieszeni kogoś do zadymy. Ponieważ parkingi przed hipermarketami to dobre miejsce na jakieś jazdy, pojechał właśnie tam. Zobaczył typa, który źle zaparkował, pomyślał "o, jest okazja podymić". A wystarczyło mieć przy sobie aparat, wyjąć go i spróbować ten samochód sfotografować. Zaraz zlecieliby się ochroniarze, że fotografuje i że nie wolno i mielibysmy porównywalną lub lepszą długością dyskusję z dodatkowymi wątkami: Np. co jeśli fotografował na potrzeby dowodowe udokumentowania ewentualnego wykroczenia i czy w tym wypadku odmowa opuszczenia terenu byłaby równiez naruszeniem miru lub innego sojuza i co jesli on lub ochronierze uzyliby paralizatora i czyja zona pierwsza by krzyczała i jak głośno. To by była dopiero zadyma. -- Marcin |
|
Data: 2009-05-12 10:40:29 | |
Autor: spp | |
Co mi grozi... | |
Marcin Debowski pisze:
To by była dopiero zadyma. A tutaj, na grupie... :):):) I jeszcze wątek o linczu we Włodowie by wypłynął. :) -- spp |
|