Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   Co mi grozi...

Co mi grozi...

Data: 2009-05-11 00:31:19
Autor: Tristan
Co mi grozi...
W odpowiedzi na pismo z niedziela 10 maj 2009 22:12 (autor Jarek publikowane na pl.soc.prawo, wasz znak: <653d.0000078c.4a07351b@newsgate.onet.pl>):

Co mi grozi w tej sytuacji?

Oby co¶ bolesnego. KuĽwa, samotny szeryf się znalazł. Jakby go¶ć był mniejszy i by¶ się go nie bał, to co? Dałby¶ mu w ryja i
zgwałcił żonę?

--
Tristan

Kupię płyty/kasety/mp3/cokolwiek z płyty Mydełko Fa 2

Data: 2009-05-11 11:29:44
Autor: krzysiek82
Co mi grozi...
Tristan pisze:
Oby co¶ bolesnego. KuĽwa, samotny szeryf się znalazł. Jakby go¶ć był mniejszy i by¶ się go nie bał, to co? Dałby¶ mu w ryja i
zgwałcił żonę?


Jak czytam takie wypowiedzi, to nie dziwie się, że w tym kraju nic się nie zmienia.

--
krzysiek82

Data: 2009-05-11 11:43:38
Autor: Leszek
Co mi grozi...
In article <gu8ro8$qvl$4@nemesis.news.neostrada.pl>, krzysiek_82@02.pl says...>
Tristan pisze:
> Oby cos bolesnego. Kuzwa, samotny szeryf sie znalazl. > Jakby gosc byl mniejszy i bys sie go nie bal, to co? Dalbys mu w ryja i
> zgwalcil zone?
> Jak czytam takie wypowiedzi, to nie dziwie sie, ze w tym kraju nic sie nie zmienia.


Zawsze mozesz swiecic przykladem - kupic sobie zielona kamizelke z napisem ochrona i w weekendy upominac kierowcow na parkingu przed jakims hipermarketem jak nalezy parkowac.

Data: 2009-05-11 12:02:29
Autor: krzysiek82
Co mi grozi...
Leszek pisze:
Zawsze mozesz swiecic przykladem - kupic sobie zielona kamizelke z napisem ochrona i w weekendy upominac kierowcow na parkingu przed jakims hipermarketem jak nalezy parkowac.


Niemcy sobie jakoś z tym radzą, albo inaczej nie muszą sobie z tym radzić bo tam takie zjawisko nie występuje. Szkoda polski jako kraju, przez polaków ten kraj jest pogrążany coraz bardziej i staje się pośmiewiskiem na arenie międzynarodowej. A zaczyna się od takich małych jakby się wydawało przewinień :(

--
krzysiek82

Data: 2009-05-11 10:06:49
Autor: januszek
Co mi grozi...
krzysiek82 napisał(a):

Niemcy sobie jako¶ z tym radz±, albo inaczej nie musz± sobie z tym radzić bo tam takie zjawisko nie występuje.

A wiesz jak? Opowiadał mi kiedy¶ kolega, że wyrzucił niedopałek na ulicę. Wszyscy przechodnie, którzy to widzieli podchodzili do niego i bardzo kulturanie zwracali mu uwagę. Już przy ósmej osobie schylił się i podniósł ;)

j.

ps. wiem, wiem: mógł krzyczeć "ratunku, bij± mnie niemcy" ;P

--
www.e-glosowanie.org - 4 czerwca weĽ udział w pierwszym w Polsce głosowaniu przez Internet!

Data: 2009-05-11 12:24:30
Autor: krzysiek82
Co mi grozi...
januszek pisze:
ps. wiem, wiem: mógł krzyczeć "ratunku, bij± mnie niemcy" ;P


I co wynika z twojej wypowiedzi? zastanowiłe¶ się troszkę?

--
krzysiek82

Data: 2009-05-11 11:53:12
Autor: januszek
Co mi grozi...
krzysiek82 napisał(a):

ps. wiem, wiem: mógł krzyczeć "ratunku, bij± mnie niemcy" ;P

I co wynika z twojej wypowiedzi? zastanowiłe¶ się troszkę?

Z tego co zacytowałe¶ to co może wynikać? Jest w zasadzie jedna tylko możliwo¶ć ;P

j.

--
www.e-glosowanie.org - 4 czerwca weĽ udział w pierwszym w Polsce głosowaniu przez Internet!

Co mi grozi...

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona