Data: 2009-05-11 10:56:14 | |
Autor: albert | |
Co mi grozi... | |
obaj jestescie siebie warci, wiec na miejscu sadu skazal bym was na 100 godzin robot publicznych. jednego za chamstwo i naruszenie nietykalnosci osobistej (stawanie na dwoch miejscach i kop w dupe), drugiego za chamstwo i naruszenie nietykalnosci osobistej (wykrecenie wentyla i atak paralizatorem)
jak przepracujecie po 100 godzin przy czyszczeniu miasta z psich gowien to moze cos zrozumiecie. |
|
Data: 2009-05-11 11:35:29 | |
Autor: Henry(k) | |
Co mi grozi... | |
Dnia Mon, 11 May 2009 10:56:14 +0200, albert napisał(a):
stawanie na dwoch miejscach Stawanie na dwóch miejscach jest karalne (w dodatku na prywatnym parkingu)? Pozdrawiam, Henry |
|
Data: 2009-05-11 12:25:27 | |
Autor: szerszen | |
Co mi grozi... | |
Użytkownik "Henry(k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl> napisał w wiadomości news:3krk9wwdg4wo.1o1ysb2e1g6zh$.dlg40tude.net... Stawanie na dwóch miejscach jest karalne (w dodatku na prywatnym a gdzie on napisal ze jest karalne? |
|
Data: 2009-05-11 12:39:51 | |
Autor: Johnson | |
Co mi grozi... | |
Henry(k) pisze:
według mnie da sie uzasadnić zastosowanie art. 90 kw. -- @2009 Johnson Gdy widzisz mędrca, myśl o tym, by mu dorównać. Gdy widzisz tego, komu brak rozsądku, zastanów się nad sobą samym. |
|
Data: 2009-05-11 12:45:25 | |
Autor: spp | |
Co mi grozi... | |
Johnson pisze:
Henry(k) pisze: Art. 90. Kto tamuje lub utrudnia ruch na drodze publicznej lub w strefie zamieszkania, podlega karze grzywny albo karze nagany. Hmm, ani tamował ruch, ani utrudniał, ani na drodze publicznej, ani w strefie zamieszkania. -- spp |
|
Data: 2009-05-11 12:46:27 | |
Autor: Johnson | |
Co mi grozi... | |
spp pisze:
łee, wszystko da sie uzasadnić. Ja tam uważam że byłoby OK. -- @2009 Johnson Gdy widzisz mędrca, myśl o tym, by mu dorównać. Gdy widzisz tego, komu brak rozsądku, zastanów się nad sobą samym. |
|
Data: 2009-05-11 12:48:49 | |
Autor: szerszen | |
Co mi grozi... | |
Użytkownik "spp" <spp@op.pl> napisał w wiadomości news:4a0801c6news.home.net.pl... ani utrudniał jak nie jak tak |
|
Data: 2009-05-11 12:53:02 | |
Autor: spp | |
Co mi grozi... | |
szerszen pisze:
ani utrudniał Jak tak jak nie. -- spp |
|
Data: 2009-05-11 12:54:59 | |
Autor: Johnson | |
Co mi grozi... | |
spp pisze:
Jednak tak. Zostałeś przegłosowany :) -- @2009 Johnson Gdy widzisz mędrca, myśl o tym, by mu dorównać. Gdy widzisz tego, komu brak rozsądku, zastanów się nad sobą samym. |
|
Data: 2009-05-11 12:59:34 | |
Autor: spp | |
Co mi grozi... | |
Johnson pisze:
jak nie jak tak O nie, proponuję referendum. ;) -- spp |
|
Data: 2009-05-11 12:58:49 | |
Autor: szerszen | |
Co mi grozi... | |
Użytkownik "spp" <spp@op.pl> napisał w wiadomości news:4a08038e$1news.home.net.pl... Jak tak jak nie. zajal dwa miejsca? - tak utrudnil, a wlasciwie uniemozliwil zaparkowanie pytajacemu? - tak wiec co, kaczynskim jestes, ze ci nikt nie udowodni ze biale jest biale, a czarne jest czarne? |
|
Data: 2009-05-11 13:01:23 | |
Autor: spp | |
Co mi grozi... | |
szerszen pisze:
zajal dwa miejsca? - tak Uniemożliwił zaparkowanie w miejscu wybranym przez tego kierowcę. Tylko tyle. Zapewne nie było to ostatnie wolne miejsce parkingowe. -- spp |
|
Data: 2009-05-11 11:12:28 | |
Autor: Olgierd | |
Co mi grozi... | |
Dnia Mon, 11 May 2009 13:01:23 +0200, spp napisał(a):
zajal dwa miejsca? - tak Ale jakie to ma znaczenie? Ew. wykroczenie czy cokolwiek kierowcy NIE USPRAWIEDLIWIA samosądów innych kierowców. -- pozdrawiam serdecznie, Olgierd Lege Artis http://olgierd.bblog.pl |
|
Data: 2009-05-11 13:14:12 | |
Autor: szerszen | |
Co mi grozi... | |
Użytkownik "Olgierd" <no.email.no.spam@no.problem> napisał w wiadomości news:pan.2009.05.11.11.12.28rudak.org... Ew. wykroczenie czy cokolwiek kierowcy NIE USPRAWIEDLIWIA samosądów ale my nie o tym |
|
Data: 2009-05-11 11:23:47 | |
Autor: Olgierd | |
Co mi grozi... | |
Dnia Mon, 11 May 2009 13:14:12 +0200, szerszen napisał(a):
Ew. wykroczenie czy cokolwiek kierowcy NIE USPRAWIEDLIWIA samosądów Ale jak nie o tym? Sekwencja była prosta: - chamski człowiek źle zaparkował - chamski samosądek postanowił go ukarać - cham nr 1 zareagował chamskim kopem w tyłek - samosądek walnął go paralizatorem. Nawet gdyby nieprawidłowe zaparkowanie było wykroczeniem, nie usprawiedliwia dalszej sekwencji zdarzeń. -- pozdrawiam serdecznie, Olgierd Lege Artis http://olgierd.bblog.pl |
|
Data: 2009-05-11 13:51:58 | |
Autor: Johnson | |
Co mi grozi... | |
Olgierd pisze:
To uzasadniamy czemu to "krzywe" parkowanie było wykroczeniem i prawidłowym zachowaniem było wezwanie policji. -- @2009 Johnson Gdy widzisz mędrca, myśl o tym, by mu dorównać. Gdy widzisz tego, komu brak rozsądku, zastanów się nad sobą samym. |
|
Data: 2009-05-11 15:29:09 | |
Autor: szerszen | |
Co mi grozi... | |
Użytkownik "Olgierd" <no.email.no.spam@no.problem> napisał w wiadomości news:pan.2009.05.11.11.23.47rudak.org... Ale jak nie o tym? Sekwencja była prosta: no wlasnie nie o tym, my tu o tym, czy takie chamskie parkowanie jest utrudnianiem zycia innym czy nie |
|
Data: 2009-05-11 13:35:40 | |
Autor: Olgierd | |
Co mi grozi... | |
Dnia Mon, 11 May 2009 15:29:09 +0200, szerszen napisał(a):
Ale jak nie o tym? Sekwencja była prosta: No to jeszcze raz: jest. I co z tego? -- pozdrawiam serdecznie, Olgierd Lege Artis http://olgierd.bblog.pl |
|
Data: 2009-05-11 15:43:44 | |
Autor: szerszen | |
Co mi grozi... | |
Użytkownik "Olgierd" <no.email.no.spam@no.problem> napisał w wiadomości news:pan.2009.05.11.13.35.39rudak.org... No to jeszcze raz: jest. I co z tego? nic, spp twierdzi cos innego, wiec mu cierpliwie tlumaczymy :) |
|
Data: 2009-05-11 14:58:01 | |
Autor: januszek | |
Co mi grozi... | |
szerszen napisał(a):
no wlasnie nie o tym, my tu o tym, czy takie chamskie parkowanie jest utrudnianiem zycia innym czy nie Mniejszym niż spuszczenie powietrza z tak zaparkowanego auta. To drugie utrudnia tak samo ino na dłużej ;P j. -- www.e-glosowanie.org - 4 czerwca weź udział w pierwszym w Polsce głosowaniu przez Internet! |
|
Data: 2009-05-13 10:44:44 | |
Autor: TomaSz. | |
Co mi grozi... | |
Z pamiętnika internauty.
Własność: 'januszek' Wpis z dnia 11-05-2009: szerszen napisał(a): No, tu akurat przykład idzie od władzy - strasznicy miejscy i ich blokady źle zaparkowanych aut. -- TomaSz. |
|
Data: 2009-05-13 08:56:00 | |
Autor: januszek | |
Co mi grozi... | |
TomaSz. napisał(a):
Mniejszym niż spuszczenie powietrza z tak zaparkowanego auta. To drugie utrudnia tak samo ino na dłużej ;P No, tu akurat przykład idzie od władzy - strasznicy miejscy i ich blokady Faktem jest :) Jednak coraz częściej wywożą ;) j. -- www.e-glosowanie.org - 4 czerwca weź udział w pierwszym w Polsce głosowaniu przez Internet! |
|
Data: 2009-05-11 13:10:45 | |
Autor: szerszen | |
Co mi grozi... | |
Użytkownik "spp" <spp@op.pl> napisał w wiadomości news:4a080583$1news.home.net.pl... Uniemożliwił zaparkowanie w miejscu wybranym przez tego kierowcę. Tylko tyle. Zapewne nie było to ostatnie wolne miejsce parkingowe. a co to kogo obchodzi czy bylo to ostatnie miejsce czy nie jak zaparkuje swoj samochod na samym srodku ulicy, to tez nie bedzie to utrudnianie, bo przeciez sa inne ulice? |
|
Data: 2009-05-11 13:21:33 | |
Autor: spp | |
Co mi grozi... | |
szerszen pisze:
Uniemożliwił zaparkowanie w miejscu wybranym przez tego kierowcę. Tylko tyle. Zapewne nie było to ostatnie wolne miejsce parkingowe. Nie, wtedy rzeczywiście utrudnisz ruch i wlepią ci mandat. Słusznie. Ale widzimisię kierowcy ('zajął mi miejsce') to dużo za mało aby stosować paralizator. :) Zresztą - za dużo o buractwie. :) Dla mnie EOT. -- spp |
|
Data: 2009-05-11 15:27:53 | |
Autor: szerszen | |
Co mi grozi... | |
Użytkownik "spp" <spp@op.pl> napisał w wiadomości news:4a080a3d$1news.home.net.pl... Ale widzimisię kierowcy ('zajął mi miejsce') to dużo za mało aby stosować paralizator. :) pomylila ci sie kolejnosc, paralizator byl obrona przed atakiem fizycznym |
|
Data: 2009-05-11 19:39:27 | |
Autor: Henry(k) | |
Co mi grozi... | |
Dnia Mon, 11 May 2009 12:39:51 +0200, Johnson napisał(a):
według mnie da sie uzasadnić zastosowanie art. 90 kw. Nie pasuje mi - raz że mowa jest o tamowaniu ruchu, a przecież problem był z parkowaniem (ten kto wymyślił ten paragraf miał raczej na myśli takie sytuacje gdy SM/Policja wezwała by lawetę), a dwa że wprawdzie w aktualizacji KW pojawiła się "strefa zamieszkania", ale to nadal daleko od prywatnego parkingu. A co gdyby to był samochód właściciela tego parkingu? Albo klient miał kartę platynowego klienta zezwalającą na parkowanie na dwóch miejscach? Pozdrawiam, Henry |
|
Data: 2009-05-11 19:55:00 | |
Autor: Johnson | |
Co mi grozi... | |
Henry(k) pisze:
A rozumiem że o utrudnianiu ruchu u ciebie w kodeksie nic nie ma? Kup sobie nowy kodeks wykroczeń. A potem się odzywaj. -- @2009 Johnson Gdy widzisz mędrca, myśl o tym, by mu dorównać. Gdy widzisz tego, komu brak rozsądku, zastanów się nad sobą samym. |
|
Data: 2009-05-12 09:37:15 | |
Autor: Henry(k) | |
Co mi grozi... | |
Dnia Mon, 11 May 2009 19:55:00 +0200, Johnson napisał(a):
A rozumiem że o utrudnianiu ruchu u ciebie w kodeksie nic nie ma? Kup sobie nowy kodeks wykroczeń. A potem się odzywaj. Jest - czytam z isipa, bo biblioteczkę mam tak zawaloną że nie mogę się dostać do papierowych wydań. Ale dla mnie utrudnianie ruchu to nadal coś zupełnie innego niż utrudnianie parkowania w konkretnym miejscu. Jarek bez problemu odjechał w inne miejsce więc gdzie tu utrudnienie? Pozdrawiam, Henry |
|
Data: 2009-05-12 11:43:58 | |
Autor: Johnson | |
Co mi grozi... | |
Henry(k) pisze:
Ale dla mnie utrudnianie ruchu to nadal coś zupełnie innego niż utrudnianie parkowania w konkretnym miejscu. Jarek bez problemu odjechał w inne miejsce więc gdzie tu utrudnienie? Samochód stoi, zasłania całą drogę, ale pan Marek był cwańszy i pojechał inną drogę i też dojechał do celu. Tez nie ma utrudniania ? Przy twoim podejściu nigdy nie będzie utrudniania bo zawsze można jechać gdzie indziej. -- @2009 Johnson Gdy widzisz mędrca, myśl o tym, by mu dorównać. Gdy widzisz tego, komu brak rozsądku, zastanów się nad sobą samym. |
|
Data: 2009-05-12 17:57:43 | |
Autor: Henry(k) | |
Co mi grozi... | |
Dnia Tue, 12 May 2009 11:43:58 +0200, Johnson napisał(a):
Samochód stoi, zasłania całą drogę, ale pan Marek był cwańszy i pojechał inną drogę i też dojechał do celu. Tez nie ma utrudniania ? Gdyby stały tam dwa samochody zamiast jednego, jak to powinno być, to też byś powiedział że utrudniają ruch i nie wolno im tam parkować? ;-) Pozdrawiam, Henry |
|
Data: 2009-05-13 20:55:23 | |
Autor: Johnson | |
Co mi grozi... | |
Henry(k) pisze:
Jakby stały na miejscach parkingowych, to chyba oczywiste że nie utrudniają ruchu. Stojący jeden utrudniania czy nawet blokuje wjazd na miejsce parkingowe temu drugiemu. -- @2009 Johnson Gdy widzisz mędrca, myśl o tym, by mu dorównać. Gdy widzisz tego, komu brak rozsądku, zastanów się nad sobą samym. |
|
Data: 2009-05-14 13:32:20 | |
Autor: Henry(k) | |
Co mi grozi... | |
Dnia Wed, 13 May 2009 20:55:23 +0200, Johnson napisał(a):
Jakby stały na miejscach parkingowych, to chyba oczywiste że nie utrudniają ruchu. Stojący jeden utrudniania czy nawet blokuje wjazd na miejsce parkingowe temu drugiemu. No właśnie - blokuje, czyli miejsce jest zajęte, nie ma różnicy czy jest zajęte przez jeden samochód czy przez pół samochodu. Pozdrawiam, Henry |
|