Data: 2014-06-09 22:06:15 | |
Autor: PlaMa | |
Co moĹĽe ochroniarz w sklepie | |
Witajcie,
odświeżę trochę stary jak świat temat (może znowu flame się zrobi :P). Na wypoku urodził się art. dotyczący zachowania ochroniarzy biedronki wobec klientki. W komentarzach ruszyła lawina dyskusji z której wyłapałem pewną interesującą mnie rzecz. Czy ochroniarz (dajmy na to, że z licencją, czy jak to się teraz zwie) może kazać mi udać się z nim do kanciapy czy innego zaplecza/ pomieszczenia ochrony? Oczywiście godzę się czekać na przyjazd policji (załóżmy wręcz, że sam ją wezwałem) ale w holu na oczach ludzi. Nie podoba się to ochronie i wydaje mi polecenia (słowo klucz podejrzewam), żebym udał się z nimi do mniej widocznego pomieszczenia. Jak to jest? Pozdrawiam. PlaMa |
|
Data: 2014-06-10 11:01:25 | |
Autor: Marek | |
Co moĹĽe ochroniarz w sklepie | |
Użytkownik "PlaMa" <mariush.p-usunto@wp.pl> napisał w wiadomości news:539613b7$0$2229$65785112news.neostrada.pl... Witajcie, Chodzi o to, żebyś nie miał świadków, gdy w drodze na zaplecze podrzucą ci do torby rzekomo ukradziony batonik. Na zapleczu nagrają cię kamerą, jak z twojej torby wyciągają "skradzioną" rzecz i już mają dowód dla sądu. Ja tam bym nie pozwolił, aby ochrona ruszyła mnie z miejsca publicznego (z pola widzenia świadków), a nawet się dotknąć, o grzebaniu mi w torbie nie wspominając, skoro nie mam niczego na sumieniu. Dodatkowo, po ewentualnej rewizji (ale tylko przez policję) zakończonej nieznalezieniem niczego zarypanego ze sklepu, zażądałbym publicznych przeprosin za nieuzasadnione podejrzenie o kradzież. A jak! -- Pzdr. Marek |
|
Data: 2014-06-10 16:11:44 | |
Autor: Robert Tomasik | |
Co moĹĽe ochroniarz w sklepie | |
Użytkownik "Marek" <trele@fele.kuku.pl> napisał w wiadomości news:ln6hh7$ntr$1news.task.gda.pl...
Oczywiście godzę się czekać na przyjazd policji (załóżmy wręcz, że sam Czy możesz zaproponować, jaki interes miałąby ochrona w podrzucaniu przypadkowemu klientowi batonika? Bo rozumiem jakies prywatne zatargi. Po za tym, o ile kradzież batonika stanowi wykroczenie, to podrzucenie batonika jest przestępstwem z art. 234 kk. Jeśli powiesz policjantowi - któy wczesniej czy później przyjedzie - że podrzucono Ci batonik, to przyjezie na miejsce grupa. W takiej sytuacji na batoniku nie bedzie Twoich śladów (DNA, papilarne), a powinny być pracownika ochrony, który batonik podrzucił. Nawet należacych do niego rękawiczek,któe przecież potrafisz wskazać.
To jest trochę głupia porada, bo narazasz go na użycie Środkó Przymusu Bezpośredniego. UStawo o ochronie osób i mienia daje pracownikowi ochrony (art. 36) prawo do ujęcia domniemanego sprawcy. Jesli uzasadnią polecenie przejścia względami koniecznosci, to mogą i siłą odmawiajacego wykonania poleceń człowieka zabrać. o grzebaniu mi w torbie Nawet jak ma na sumieniu, to nie mają prawa przeszukania. Mogą poprosić o okazanie wnętrza torby. Dodatkowo, po Żądać możesz, ale nie liczyłbym na to, chyba, ze zdołasz dowieść, że to było celowe działanie pracownika ochrony. |
|
Data: 2014-06-11 12:13:01 | |
Autor: RadoslawF | |
Co moĹĽe ochroniarz w sklepie | |
Dnia 2014-06-10 16:11, Użytkownik Robert Tomasik napisał:
Oczywiście godzę się czekać na przyjazd policji (załóżmy wręcz, że sam Potrzeba spektakularnego sukcesu po tym jak sami okradli sklep na tysiące zł. Po za tym, o ile kradzież batonika stanowi wykroczenie, to podrzucenie To że policja ma środki do sprawdzenia linii papilarnych czy DNA nie znaczy że będzie to robić w tak błahej sprawie. Kolejna sprawa to na batoniku będą odciski pracownika ochrony który go w torbie klienta znalazł, udowodnisz teraz że odcisk zrobił przy podrzuceniu ? Chodzi o to, żebyś nie miał świadków, gdy w drodze na zaplecze podrzucą I z tym bym dyskutował. Nie muszą go obezwładniać bo nie ucieka, zgadza się poczekać na policję. Nie widzę powody do zabierania go do jakichś kanciap czy innych pakamer. o grzebaniu mi w torbie Jak go zastraszą w jakiejś kanciapie to się zgodzi nawet na rewizję. Kiedy będzie to na środku sklepu na oczach normalnych ludzi to ma większe szanse na normlne traktowanie. Dodatkowo, po Dlaczego musi czegokolwiek dowodzić ? Przecież został bezpodstawnie oskarżony i poniżony zatrzymaniem a potem rewizją. Pozdrawiam |
|
Data: 2014-06-11 14:11:02 | |
Autor: Robert Tomasik | |
Co moĹĽe ochroniarz w sklepie | |
Użytkownik "RadoslawF" <radoslawfl@spam_wp.pl> napisał w wiadomości news:ln9a3b$n2e$1node2.news.atman.pl...
Potrzeba spektakularnego sukcesu po tym jak sami okradli sklepCzy możesz zaproponować, jaki interes miałąby ochrona w podrzucaniuOczywiście godzę się czekać na przyjazd policji (załóżmy wręcz, że sam Widać, że nie masz zielonego pojęcia o organizacji ochrony w sklepach. Ochrony pilnują pracownicy sklepu, a ochrona pracowników.
Jesli "złapany" bedzie utrzymywał,że podrzucono mu batonika, to nie będzie błacha sprawa. Kolejna sprawa to na batoniku będą odciski pracownika ochrony Udowodnie, że nie ma tam śladów domniemanego złodzieja :-) Pomijając już to, że pracownik ochrony nie ma prawa niczego przeszukiwać.
To trzeba rozpatrywać indywidualnie. Nie ma sensu, bym tu snuł opowieści, ale istnieje wiele sytuacji, gdy zabranie ujętego jest zasadne i szereg, gdy nie.
Zgoda na rewizję nie zmienia faktu jej bezprawności. To nadal jest czynność zastrzeżona dla organu procesowego.
Bo ochrona ma prawo ująć (nie zatrzymać) i ma prawo podejrzewać, że coś ukradł. I tylko udowodnienie, że celowo nadużyła tego prawa powoduje, że jej działania są bezprawne. |
|
Data: 2014-06-11 14:21:08 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Co może ochroniarz w sklepie | |
W dniu 11.06.2014 14:11, Robert Tomasik pisze:
Czy możesz zaproponować, jaki interes miał±by ochrona w podrzucaniuPotrzeba spektakularnego sukcesu po tym jak sami okradli sklep Hehehehehehehehehehe. [ciach] Dlaczego musi czegokolwiek dowodzić ? Mam przypomnieć powtarzaj±ce się nadal problemy tych cieciów z fotografowaniem czy wręcz spisywaniem cen? -- ¦wiadomie psuj±cy kodowanie i formatowanie wierszy s± jak sraj±cy z lenistwa i głupoty na ¶rodku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumacz± to nowoczesno¶ci±... |
|
Data: 2014-06-11 14:48:14 | |
Autor: Robert Tomasik | |
Co może ochroniarz w sklepie | |
Użytkownik "Andrzej Lawa" <alawa.news@lechistan.com> napisał w wiadomo¶ci news:ln9hjk$nfp$1node1.news.atman.pl...
Mam przypomnieć powtarzaj±ce się nadal problemy tych cieciów z fotografowaniem czy wręcz spisywaniem cen?Dlaczego musi czegokolwiek dowodzić ?Bo ochrona ma prawo uj±ć (nie zatrzymać) i ma prawo podejrzewać, że co¶ No ale to s± bezprawne działania z ich strony, które ucina się krótko, albo mam sie czuć ujęty i proszę wezwać Policję, złożyc zawiadmiomienie i kręci się proces, albo sp...lać w podskokach. W znanych mi przypadkach druga opcja im bardziej przypadała do gustu. I zeby nie było, sam wiele razy przetrenowałem również poza terenem, gdzie ejstem znany - by ubiec pytania. |
|
Data: 2014-06-11 15:05:56 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Co może ochroniarz w sklepie | |
W dniu 11.06.2014 14:48, Robert Tomasik pisze:
Mam przypomnieć powtarzaj±ce się nadal problemy tych cieciów z Tylko niekiedy trzeba mieć przewagę liczebn±. I pytań nie ubiegniesz, bo zadam takie: co by¶ doradzał w sytuacji kiedy nie wzywaj± policji, nie spierdalaj± tylko chc± gdzie¶ zaci±gn±ć, hmm? I czym to się różni od sytuacji niby ujętego złodzieja, który autentycznie niczego nie ukradł? Dwa warianty: (1) jest gotów poczekać na patrol ale nie chce i¶ć w jaki¶ ciemny k±t; (2) ¶pieszy się i nie ma chęci na nikogo czekać (bo ja wiem - dostał telefon, że żona mu rodzi lub co¶ w tym stylu). -- ¦wiadomie psuj±cy kodowanie i formatowanie wierszy s± jak sraj±cy z lenistwa i głupoty na ¶rodku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumacz± to nowoczesno¶ci±... |
|
Data: 2014-06-11 15:14:00 | |
Autor: Robert Tomasik | |
Co może ochroniarz w sklepie | |
Użytkownik "Andrzej Lawa" <alawa.news@lechistan.com> napisał w wiadomo¶ci news:ln9k7l$qhr$1node1.news.atman.pl...
I pytań nie ubiegniesz, bo zadam takie: co by¶ doradzał w sytuacji kiedy nie wzywaj± policji, nie spierdalaj± tylko chc± gdzie¶ zaci±gn±ć, hmm?Mam przypomnieć powtarzaj±ce się nadal problemy tych cieciów z Wezwać Policje samemu, ale doci±gn±c to do konca, czyli złożyc zawiadomiene o przestępstwie i zażalić sie na ewentualn± odmowę wszczęcia. W moim powiecie jedna taka sparwa - akurat z urzędu :-) - i rozniosła sie wie¶ć, że to nielegalne. Nie słyszałem, by od kilku lat kto¶ się poważył. Oczywiscie mogę o czym¶ nie wiedzieć.
Niestety,poczekać musi. Roszczenie cywilne pozostaje otwarte, ale prób± ucieczki generujesz uprawnienia do gonienia. Oczywi¶cie czasem, jak zadziała bramka, to szybciej jest pokazać zawarto¶ć torby, niż się kopać z systemem. Miałem kiedy¶ takiego Ericson z mieczem Jeday, któy wzbudzał zawsze bramki w Media Markt. PóĽniej sam go wyjmowałem przed bramk± i podawałem ochroniarzowi, bo było szybciej. trochę zrozumienia dla pracy ochroniarzy i wiele rzeczy może być łatwiejsze. |
|
Data: 2014-06-13 02:54:41 | |
Autor: animka | |
Co mo�e ochroniarz w sklepie | |
W dniu 2014-06-11 15:14, Robert Tomasik pisze:
Użytkownik "Andrzej Lawa" <alawa.news@lechistan.com> napisał w wiadomości W Euro AGD w Sadyba Best Mall wzięli sobie takiego głupka (wypisz-wymaluj Jasio Fasola).Trzyma takie urządzonko w łapie i dzwoni bramka jak wchodzę i wychodzę, a ten debil się głupio uśmiecha. Powiedziałam mu, że już wkrótce "skończy się jego sranie", nikogo nie będzie stresował i wyleci z pracy na zbity pysk, już ja się o to postaram. Pewnie głupki ściagałą swoich znajomych głupków ze wsi i on w tej paczce uważa się za bezkarnego. Pongto ostatnio (żeby się nie denerwować wchodzę i wychodzę środkową bramką, a nie pierwszą z brzega. Środkowa nie wyła, ale głupek ma pilota to może chyba przestawić. Na dodatek raz jechał tym samym autobusem, usiadł na kole i się onanizował ten obrzydliwy typ. Musiałam wysiąść z autobusu. -- animka |
|
Data: 2014-06-13 03:05:28 | |
Autor: Robert Tomasik | |
Co mo e ochroniarz w sklepie | |
Użytkownik "animka" <animka@tonieja.wp.pl> napisał w wiadomości news:lndi4t$q2$1node1.news.atman.pl...
W Euro AGD w Sadyba Best Mall wzięli sobie takiego głupka (wypisz-wymaluj Jasio Fasola).Trzyma takie urządzonko w łapie i dzwoni bramka jak wchodzę i wychodzę, a ten debil się głupio uśmiecha. Ale jak ujmie klienta, bo bramka zadzwoniła i wezwie Policję. Okaże się, że: 1) Klient nic nie ukradł; 2) Bramka bez uządzonka nie działa; 3) Bramka zadziałała, bo idiota ją wzbudził na odległość. To popełnia przestępstwo. |
|
Data: 2014-06-13 23:39:44 | |
Autor: animka | |
Co mo e ochroniarz w sklepie | |
W dniu 2014-06-13 03:05, Robert Tomasik pisze:
Użytkownik "animka" <animka@tonieja.wp.pl> napisał w wiadomości Raz jak wychodziłam przez chyba tą bramkę (jest tych pseudobramek 3 czy 4) to oczywiście mnie zaczepił, więc wydarłam się, że zaraz po policję zadzwonię. Czmychnął, wycofał się. Ciągle się spieszę i nie mam czasu zrobić tam rabanu, ale w razie czego to do jakiegoś dyrektora zadzwonię. -- animka |
|
Data: 2014-06-14 16:00:06 | |
Autor: Robert Tomasik | |
Co mo e ochroniarz w sklepie | |
Użytkownik "animka" <animka@tonieja.wp.pl> napisał w wiadomości news:lnfr8k$c4p$1node1.news.atman.pl...
W dniu 2014-06-13 03:05, Robert Tomasik pisze: Jesli jesteś pewien, tego co piszesz, to zadzwoń albo wyślij maila już teraz informując o tym dyrekcję. |
|
Data: 2014-06-13 08:38:39 | |
Autor: WAM | |
Co mo?e ochroniarz w sklepie | |
On Fri, 13 Jun 2014 02:54:41 +0200, animka <animka@tonieja.wp.pl>
wrote: raz jechał tym samym autobusem, usiadł na kole i się onanizował ten obrzydliwy typ. Musiałam wysi±¶ć z autobusu.Jak była¶ w autobusie to przecież nie widziała¶ ze srodka co się dzieje na kole, które jest na zewn±trz. W szczególno¶ci nie mogła¶ widzieć kogo¶ kto na tym kole siedzi (sprawdzić czy autobus nie jest przegubowy i nie skręca). WAM -- www.wpolskichgorach.pl www.spanienamazurach.pl www.nadmorze.pl |
|
Data: 2014-06-13 23:42:33 | |
Autor: animka | |
Co mo?e ochroniarz w sklepie | |
W dniu 2014-06-13 08:38, WAM pisze:
On Fri, 13 Jun 2014 02:54:41 +0200, animka <animka@tonieja.wp.pl> Akurat to był taki autobus, gdzie naprzeciwko tego koła (wzdłuż) były siedzenia. Koło w autobusie to taka skrzynia w jednym miejscu i tam ludzie sobie torby stawiają, niektórzy siadają. -- animka |
|
Data: 2014-06-23 14:22:10 | |
Autor: WAM | |
Co mo?e ochroniarz w sklepie | |
On Fri, 13 Jun 2014 23:42:33 +0200, animka <animka@tonieja.wp.pl>
wrote: Koło w autobusie to taka skrzynia w jednym miejscu i tam ludzie sobie torby stawiaj±, niektórzy siadaj±.Taka rzeczywisto¶ć? My¶lałem że koło to co¶ zupełnie innego. WAM -- www.wpolskichgorach.pl www.spanienamazurach.pl www.nadmorze.pl |
|
Data: 2014-06-14 01:00:33 | |
Autor: Doman | |
Co mo?e ochroniarz w sklepie | |
¦rodkowa nie wyła, ale głupek ma pilota to może chyba przestawić. Na dodatek raz jechał tym samym autobusem, usiadł na kole i się onanizował ten obrzydliwy typ. Musiałam wysi±¶ć z autobusu. Patrz±c na Ciebie...? |
|
Data: 2014-06-12 08:31:15 | |
Autor: Adam Wysocki | |
Co może ochroniarz w sklepie | |
Andrzej Lawa <alawa.news@lechistan.com> wrote:
Mam przypomnieć powtarzaj±ce się nadal problemy tych cieciów z fotografowaniem czy wręcz spisywaniem cen? A nie jest tak, że regulamin sklepu zabrania fotografowania i trzeba się dostosować? Bo słyszałem że tak wła¶nie jest. -- SELECT finger FROM hand WHERE id = 3; http://www.chmurka.net/ |
|
Data: 2014-06-12 11:41:26 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Co może ochroniarz w sklepie | |
W dniu 12.06.2014 10:31, Adam Wysocki pisze:
Andrzej Lawa <alawa.news@lechistan.com> wrote: ¬le słyszałe¶. -- ¦wiadomie psuj±cy kodowanie i formatowanie wierszy s± jak sraj±cy z lenistwa i głupoty na ¶rodku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumacz± to nowoczesno¶ci±... |
|
Data: 2014-06-12 13:15:46 | |
Autor: Adam Wysocki | |
Co może ochroniarz w sklepie | |
Andrzej Lawa <alawa.news@lechistan.com> wrote:
A nie jest tak, że regulamin sklepu zabrania fotografowania i trzeba No dobra, robię zdjęcia w supermarkecie, podchodzi cieć, każe zaprzestać, ja każę mu się odpierdolić. Co dalej? -- SELECT finger FROM hand WHERE id = 3; http://www.chmurka.net/ |
|
Data: 2014-06-12 15:35:41 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Co może ochroniarz w sklepie | |
W dniu 12.06.2014 15:15, Adam Wysocki pisze:
Andrzej Lawa <alawa.news@lechistan.com> wrote: Teoretycznie? "Spieprzaj dziadu!" W praktyce? Zależy - lepiej mieć wsparcie i ¶wiadków. Bo monitoring niekorzystny dla cieciów ma tendencję to awarii. -- ¦wiadomie psuj±cy kodowanie i formatowanie wierszy s± jak sraj±cy z lenistwa i głupoty na ¶rodku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumacz± to nowoczesno¶ci±... |
|
Data: 2014-06-13 00:58:52 | |
Autor: Robert Tomasik | |
Co może ochroniarz w sklepie | |
Użytkownik "Adam Wysocki" <gof@somewhere.invalid> napisał w wiadomo¶ci news:gof.psp.1402578946news.chmurka.net...
Andrzej Lawa <alawa.news@lechistan.com> wrote: Napisałem w pierwszym po¶cie, co dalej. I naprawdę to działa. |
|
Data: 2014-06-13 01:17:02 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Co może ochroniarz w sklepie | |
W dniu 13.06.2014 00:58, Robert Tomasik pisze:
No dobra, robię zdjęcia w supermarkecie, podchodzi cieć, każe zaprzestać, Ale lepiej mieć jakie¶ wsparcie ;-> -- ¦wiadomie psuj±cy kodowanie i formatowanie wierszy s± jak sraj±cy z lenistwa i głupoty na ¶rodku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumacz± to nowoczesno¶ci±... |
|
Data: 2014-06-13 01:25:46 | |
Autor: Robert Tomasik | |
Co może ochroniarz w sklepie | |
Użytkownik "Andrzej Lawa" <alawa.news@lechistan.com> napisał w wiadomo¶ci news:lndcde$qnh$2node1.news.atman.pl...
W dniu 13.06.2014 00:58, Robert Tomasik pisze: Oczywi¶cie. Tylko, że to s± przeważnie sytuacje zaskakuj±ce. Trudno chodzić z notariuszem na co dzień, by mieć ¶wiadka. |
|
Data: 2014-06-14 22:54:39 | |
Autor: Nostradamus | |
Co może ochroniarz w sklepie | |
Użytkownik "Adam Wysocki" napisał w wiadomo¶ci grup dyskusyjnych:gof.psp.1402578946@news.chmurka.net...
Andrzej Lawa <alawa.news@lechistan.com> wrote: A nie jest tak, że regulamin sklepu zabrania fotografowania i trzeba No dobra, robię zdjęcia w supermarkecie, podchodzi cieć, każe zaprzestać, Dostajesz w ucho jak przygłup Ława i co dalej? Dlaczego normalni ludzie nie maj± z tym problemów? |
|
Data: 2014-06-13 00:58:01 | |
Autor: Robert Tomasik | |
Co może ochroniarz w sklepie | |
Użytkownik "Adam Wysocki" <gof@somewhere.invalid> napisał w wiadomo¶ci news:gof.psp.1402561875news.chmurka.net...
Andrzej Lawa <alawa.news@lechistan.com> wrote: Nie jest bo: 1) Żeby sklep sobie mógł wprowadzić jakikolwiek zakaz, to musiałaby istnieć do tego delegacja ustawowa albo zgoda klienta. W ustawie tego nie ma, za¶ o zgodzie klienta nie można mówić, bowiem nikt go o to nawet nie pyta. 2) Ochrona ma prawo ujęcia na gor±cym uczynku sparwcy przestępstwa, wykroczenia albo działania przeciwko osobie zagrażaj±cej chronionemu mieniu. Przestępstwem ani wykroczeniem fotografowanienienjest, a pomijaj±c kilka wyj±tków w sklepie nieistotnych fotografowanie raczej przedmiotowi fotografowanemu nie zagraża. Można się jedynie czepić fotografowaniu z lamp± błyskow± jako zakłóceniu spokoju - jest to naci±gane, ale to jedyny wyj±tek. |
|
Data: 2014-06-13 01:18:17 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Co może ochroniarz w sklepie | |
W dniu 13.06.2014 00:58, Robert Tomasik pisze:
przedmiotowi fotografowanemu nie zagraża. Można się jedynie czepić No, spokoju jak spokoju... ale silny błysk może faktycznie zaszkodzić jak kto¶ dostanie prosto po oczach. -- ¦wiadomie psuj±cy kodowanie i formatowanie wierszy s± jak sraj±cy z lenistwa i głupoty na ¶rodku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumacz± to nowoczesno¶ci±... |
|
Data: 2014-06-13 01:27:45 | |
Autor: Robert Tomasik | |
Co może ochroniarz w sklepie | |
Użytkownik "Andrzej Lawa" <alawa.news@lechistan.com> napisał w wiadomo¶ci news:lndcfp$qnh$3node1.news.atman.pl...
W dniu 13.06.2014 00:58, Robert Tomasik pisze: Spokoju. Po za tym błysk szkodzi czasem eksponatom w muzeach. Pisałem ogólnie. W każdym razie brak podstaw do zabraniania fotografowaniu, o ile nie zakłóca to spokoju. Istniej± ograniczenia w publikacji. |
|
Data: 2014-06-13 07:18:30 | |
Autor: Liwiusz | |
Co może ochroniarz w sklepie | |
W dniu 2014-06-13 00:58, Robert Tomasik pisze:
za¶ o zgodzie klienta nie można mówić, bowiem nikt go o to nawet nie pyta. ??? Regulaminy przewoĽników też nie obowi±zuj± pasażerów? -- Liwiusz |
|
Data: 2014-06-17 20:00:14 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Co może ochroniarz w sklepie | |
On Fri, 13 Jun 2014, Liwiusz wrote:
W dniu 2014-06-13 00:58, Robert Tomasik pisze: Publicznych czy... niepublicznych? Bo jak niepublicznych, to porównaniem nie jest sklep (do którego może wej¶ć każdy), lecz klub (do którego trzeba mieć kartę klubow±, choćby była ona do nabycia przy wej¶ciu :>) Otwarłem ustawę o publicznym transporcie zbiorowym, wychodzi mi, że praktycznie wszystko (czyli "z wył±czeniem zapisów które być może s± sprzeczne z prawem") wynika z ustaw. Wł±cznie z prawem wpisywania do tych regulaminów obowi±zku posiadania biletu stanowi±cego dowód nabycia oraz obowi±zku jego okazania przez pasażera. Oczywiscie zakaz przewożenia materiałów niebezpiecznych itede może wynikać z innych ustaw niż ta o transporcie, ale to jest jasne (dlatego piszę "ustaw", a nie "ustawy"). Rozkład jazdy też ma... ustawow± "moc"! (i zmiana przez przewoĽnika wymaga zgłoszenia u organizatora transportu publicznego). Zakaz grania na instrumentach oraz błyskania lamp± błyskow± można uzasadnić "prawem do braku immisji". Itede. Tłumacz±c na polski, wygl±da tak, że NIE WYNIKAJˇCE Z USTAW zapisy takich regulaminów najwyraĽniej, tak jak to uj±łe¶, nie obowi±zywałyby pasażerów. Nie, nie wiem czy kto¶ taki przypadek wyłapał, a do tego chciał się s±dzić i wygrać. Po pierwsze, teza, że w polskich ustawach czego¶ nie ma, jest do¶ć ryzykowna ;) pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2014-06-13 10:31:09 | |
Autor: Miroo | |
Co może ochroniarz w sklepie | |
W dniu 2014-06-13 00:58, Robert Tomasik pisze:
Nie jest bo: A je¶li w regulaminie jest zapisane "zgoda na fotografowanie: 100 zł" jak to bywa w muzeach, zabytkach itp? Czy w takiej Wieliczce/Malborku/itp również zadziała "spieprzaj dziadu"? Pozdrawiam |
|
Data: 2014-06-13 10:35:39 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Co może ochroniarz w sklepie | |
W dniu 13.06.2014 10:31, Miroo pisze:
A je¶li w regulaminie jest zapisane "zgoda na fotografowanie: 100 zł" Nie maj± podstawy prawnej do pobierania opłaty dodatkowej - chyba że sprzecjalnie szykuj± eksponaty do fotografowania. -- ¦wiadomie psuj±cy kodowanie i formatowanie wierszy s± jak sraj±cy z lenistwa i głupoty na ¶rodku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumacz± to nowoczesno¶ci±... |
|
Data: 2014-06-13 10:38:01 | |
Autor: Liwiusz | |
Co może ochroniarz w sklepie | |
W dniu 2014-06-13 10:35, Andrzej Lawa pisze:
W dniu 13.06.2014 10:31, Miroo pisze: Czy zaakceptowane warunki nie s± podstaw± prawn±? -- Liwiusz |
|
Data: 2014-06-13 10:49:49 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Co może ochroniarz w sklepie | |
W dniu 13.06.2014 10:38, Liwiusz pisze:
Ustawę o muzeach czytał?Nie maj± podstawy prawnej do pobierania opłaty dodatkowej - chyba że Art. 25 wyraĽnie mówi, że opłata jest pobierana tylko w przypadku odrębnego przygotowania i udostępnienia. -- ¦wiadomie psuj±cy kodowanie i formatowanie wierszy s± jak sraj±cy z lenistwa i głupoty na ¶rodku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumacz± to nowoczesno¶ci±... |
|
Data: 2014-06-14 15:57:18 | |
Autor: Robert Tomasik | |
Co może ochroniarz w sklepie | |
Użytkownik "Miroo" <miroo75@REMOVEIT.o2.pl> napisał w wiadomo¶ci news:539ab6d5$0$2144$65785112news.neostrada.pl...
W dniu 2014-06-13 00:58, Robert Tomasik pisze: Bywało. Muzea wywodziły swoje prawo do wprowadzania opłat z takiego zapisu w ustawue, że mog± pobierać opłatę za przygotowane do rfotografii ekzpozycji. Było to bezparwne. Czy w takiej Wieliczce/Malborku/itp również zadziała "spieprzaj dziadu"? Tak. Przy czym bodajrze w Pieskowej Skale sprawa oparła sie o s±d i ten podzielił moje stanowisko. Link do przykładowego artykułu: http://wyborcza.pl/1,75475,8100177,sad_zdecydowal__w_muzeum_mozna_robic_zdjecia.html Chodzi o to, że Muzea przecież nie przygotowuj± ekspozycji do fotografowania przez osobę kupuj±c± bilet jako go¶ć. Ustawodawcy chodziło o opłaty przykładowo za przygotowanie do nakręcenia filmu, które wi±że się z przekładaniem eksponatów. |
|
Data: 2014-06-13 18:00:19 | |
Autor: anacron | |
Co moĹĽe ochroniarz w sklepie | |
W dniu 09.06.2014 22:06, PlaMa pisze:
Czy ochroniarz (dajmy na to, że z licencją, czy jak to się teraz zwie) Mówiąc kolokwialnie może pocałować Cię w dupę (jeśli mu na to pozwolisz). O ile nie uciekasz, nie może Cię nawet dotknąć. Swojego czasu jeden w Realu próbował zaciągnąć mnie gdzieś i dostał po mordzie i jeszcze miał sprawę za naruszenie mojej nietykalności (został uznany winnym, wyrok już prawomocny), choć tak po prawdzie ja miałem siniaka na ramieniu, a on złamany nos. :) |
|
Data: 2014-06-14 11:08:40 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Co może ochroniarz w sklepie | |
W dniu 13.06.2014 18:00, anacron pisze:
Mówi±c kolokwialnie może pocałować Cię w dupę (je¶li mu na to To w razie czego daj kontakt do swojego adwokata ;) -- ¦wiadomie psuj±cy kodowanie i formatowanie wierszy s± jak sraj±cy z lenistwa i głupoty na ¶rodku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumacz± to nowoczesno¶ci±... |
|
Data: 2014-06-14 15:58:44 | |
Autor: Robert Tomasik | |
Co może ochroniarz w sklepie | |
Użytkownik "Andrzej Lawa" <alawa.news@lechistan.com> napisał w wiadomo¶ci news:lnh3eo$jak$1node1.news.atman.pl...
W dniu 13.06.2014 18:00, anacron pisze: Sprawa tak oczywista, że nie widze powodu do szukania adwokata. |
|
Data: 2014-06-14 16:05:17 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Co może ochroniarz w sklepie | |
W dniu 14.06.2014 15:58, Robert Tomasik pisze:
Użytkownik "Andrzej Lawa" <alawa.news@lechistan.com> napisał w Taaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaak. Też tak my¶lałem. -- ¦wiadomie psuj±cy kodowanie i formatowanie wierszy s± jak sraj±cy z lenistwa i głupoty na ¶rodku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumacz± to nowoczesno¶ci±... |
|