W dniu 10.05.2017 07:30, rageofhonor pisze:

Kupiłem nową baterię bo telefon się samoczynnie rozładowywał w ciągu
 kilku godzin.Teraz chyba problem nadal istnieje mimo nowej baterii.
Jaka może być przyczyna takiego zachowania? Zwykle bez ładowania
telefon trzymał kilka dni.

Od kilku lat mamy w rodzinie telefony, które wytrzymują te kilka lat na
początkowej baterii.

Natomiast dawniej miałem tak (telefony różnych marek):

1. Bateria kupiona z telefonem na starcie wytrzymywała X godzin i
pojemność spadała o połowę przez rok.

2. Bateria zapasowa kupowana jako markowa i wcale nie tania (bo o tanich
to nie ma co mówić) wytrzymywała na starcie najwyżej 60% z X i traciła
połowę pojemności w pół roku.

Baterii równie dobrej jak kupiona z telefonem nie udało mi się kupić ani
razu.

   MJ

"Michał Jankowski" <michalj@fuw.edu.pl> wrote in message news:oeusl1$tes$1news.agh.edu.pl...

W dniu 10.05.2017 07:30, rageofhonor pisze:

Kupiłem nową baterię bo telefon się samoczynnie rozładowywał w ciągu
 kilku godzin.Teraz chyba problem nadal istnieje mimo nowej baterii.
Jaka może być przyczyna takiego zachowania? Zwykle bez ładowania
telefon trzymał kilka dni.

Od kilku lat mamy w rodzinie telefony, które wytrzymują te kilka lat na
początkowej baterii.

Natomiast dawniej miałem tak (telefony różnych marek):

1. Bateria kupiona z telefonem na starcie wytrzymywała X godzin i
pojemność spadała o połowę przez rok.

2. Bateria zapasowa kupowana jako markowa i wcale nie tania (bo o tanich
to nie ma co mówić) wytrzymywała na starcie najwyżej 60% z X i traciła
połowę pojemności w pół roku.

Baterii równie dobrej jak kupiona z telefonem nie udało mi się kupić ani
razu.

To co opisujesz to typowy przypadek.
I wytłumaczenie nie jest hardwareowe.

Zwykle ludzie przesiadają się z bardzo starych telefonów
i zanim dobrze poznają nowy sprzęt ten sprzęt nie jest
dużo używany w ciągu dnia: bateria wtedy starcza na długo.

W miarę używania, poznawania sprzętu dochodzą nowe
jego funkcje, doinstalowuje się nowe programy, ustawia
nowe alarmy, zezwala nowym aplikacjom na monitorowanie
położenia w tle (GPS) a często nawet ktoś się zakocha :-)
i zamiast gadać 5 minut dziennie i wysyłać 10 sms dziennie
zaczyna gadać 3 godziny dziennie i wysyłać 10 tysięcy smsów :-)

No i porównuje potem czas pracy na baterii "dawniej" i teraz
i mu wychodzi, że słaba bateria. Idzie, kupuje nową, myśli
że się poprawi czas pracy. A to nie bateria. I na nowej tak
samo krótko pracuje telefon bo tak samo intensywnie używany.

W dniu 10.05.2017 14:53, Pszemol pisze:

To co opisujesz to typowy przypadek.
I wytłumaczenie nie jest hardwareowe.

Zwykle ludzie przesiadają się z bardzo starych telefonów
i zanim dobrze poznają nowy sprzęt ten sprzęt nie jest
dużo używany w ciągu dnia: bateria wtedy starcza na długo.

W miarę używania, poznawania sprzętu dochodzą nowe
jego funkcje, doinstalowuje się nowe programy, ustawia
nowe alarmy, zezwala nowym aplikacjom na monitorowanie
położenia w tle (GPS) a często nawet ktoś się zakocha :-)
i zamiast gadać 5 minut dziennie i wysyłać 10 sms dziennie
zaczyna gadać 3 godziny dziennie i wysyłać 10 tysięcy smsów :-)

No i porównuje potem czas pracy na baterii "dawniej" i teraz
i mu wychodzi, że słaba bateria. Idzie, kupuje nową, myśli
że się poprawi czas pracy. A to nie bateria. I na nowej tak
samo krótko pracuje telefon bo tak samo intensywnie używany.

Ja pisałem o telefonach, które służyły do dzwonienia i poza smsami nic innego nie umiały.

   MJ
PS. W węża nie grałem.

W dniu 2017-05-10 o 15:24, Michał Jankowski pisze:

W dniu 10.05.2017 14:53, Pszemol pisze:

To co opisujesz to typowy przypadek.
I wytłumaczenie nie jest hardwareowe.

Zwykle ludzie przesiadają się z bardzo starych telefonów
i zanim dobrze poznają nowy sprzęt ten sprzęt nie jest
dużo używany w ciągu dnia: bateria wtedy starcza na długo.

W miarę używania, poznawania sprzętu dochodzą nowe
jego funkcje, doinstalowuje się nowe programy, ustawia
nowe alarmy, zezwala nowym aplikacjom na monitorowanie
położenia w tle (GPS) a często nawet ktoś się zakocha :-)
i zamiast gadać 5 minut dziennie i wysyłać 10 sms dziennie
zaczyna gadać 3 godziny dziennie i wysyłać 10 tysięcy smsów :-)

No i porównuje potem czas pracy na baterii "dawniej" i teraz
i mu wychodzi, że słaba bateria. Idzie, kupuje nową, myśli
że się poprawi czas pracy. A to nie bateria. I na nowej tak
samo krótko pracuje telefon bo tak samo intensywnie używany.

Ja pisałem o telefonach, które służyły do dzwonienia i poza smsami nic
innego nie umiały.

Wcisnęli ci podróbę.
Jak poszukasz w prasie jakiegoś testu powerbanków to przeczytasz
że często mają połowę mocy podanej na obudowie. Taka moda.
A idioci popierają to portfelami kupując coraz cieńsze telefony.


Pozdrawiam

"Michał Jankowski" napisał:

W miarę używania, poznawania sprzętu dochodzą nowe
jego funkcje, doinstalowuje się nowe programy, ustawia
nowe alarmy, zezwala nowym aplikacjom na monitorowanie
położenia w tle (GPS) a często nawet ktoś się zakocha :-) [...]

Ja pisałem o telefonach, które służyły do dzwonienia i poza smsami
nic innego nie umiały.

Avila też niewiele więcej umie, można tylko pogadać w 2G i zrobić fotki w oszałamiającej rozdzielczości 2 mpx bez geotaggingu, bo GPS-a - przynajmniej w polskiej dystrybucji - nie miała. Zaś instalowanie jakichkolwiek aplikacji (zresztą tylko w Javie) wymagało znajomości czarodziejskich kodów. Tak więc dywagacje naszego grupowego eksperta od wszystkiego są tylko... dywagacjami.

Co do powerbanku - https://www.facebook.com/CytrynGumiak/photos/a.571243522908096.1073741829.570959979603117/1515922671773505/?type=3&theater

JoteR

"JoteR" <usenet@interia.eu> wrote in message news:5913654d$0$15186$65785112news.neostrada.pl...

dywagacje naszego grupowego eksperta od wszystkiego są tylko... dywagacjami.

Oczywiście że tak :-) To są dywagacje.

W dniu 10.05.2017 o 21:08, JoteR pisze:

"Michał Jankowski" napisał:

W miarę używania, poznawania sprzętu dochodzą nowe
jego funkcje, doinstalowuje się nowe programy, ustawia
nowe alarmy, zezwala nowym aplikacjom na monitorowanie
położenia w tle (GPS) a często nawet ktoś się zakocha :-) [...]

Ja pisałem o telefonach, które służyły do dzwonienia i poza smsami
nic innego nie umiały.

Avila też niewiele więcej umie, można tylko pogadać w 2G i zrobić fotki w oszałamiającej rozdzielczości 2 mpx

3.2 mpx. Avila lubi światło i jak ma dobre światło robi fajne foty.
Ja tam se czytałem xiązki na niej.

Użytkownik "Pszemol"

Kupiłem nową baterię bo telefon się samoczynnie rozładowywał w ciągu
 kilku godzin.Teraz chyba problem nadal istnieje mimo nowej baterii.
Jaka może być przyczyna takiego zachowania? Zwykle bez ładowania
telefon trzymał kilka dni.

Od kilku lat mamy w rodzinie telefony, które wytrzymują te kilka lat na
początkowej baterii.

Natomiast dawniej miałem tak (telefony różnych marek):

1. Bateria kupiona z telefonem na starcie wytrzymywała X godzin i
pojemność spadała o połowę przez rok.

2. Bateria zapasowa kupowana jako markowa i wcale nie tania (bo o tanich
to nie ma co mówić) wytrzymywała na starcie najwyżej 60% z X i traciła
połowę pojemności w pół roku.

Baterii równie dobrej jak kupiona z telefonem nie udało mi się kupić ani
razu.

To co opisujesz to typowy przypadek.
I wytłumaczenie nie jest hardwareowe.

Zwykle ludzie przesiadają się z bardzo starych telefonów
i zanim dobrze poznają nowy sprzęt ten sprzęt nie jest
dużo używany w ciągu dnia: bateria wtedy starcza na długo.

W miarę używania, poznawania sprzętu dochodzą nowe
jego funkcje, doinstalowuje się nowe programy, ustawia
nowe alarmy, zezwala nowym aplikacjom na monitorowanie
położenia w tle (GPS) a często nawet ktoś się zakocha :-)
i zamiast gadać 5 minut dziennie i wysyłać 10 sms dziennie
zaczyna gadać 3 godziny dziennie i wysyłać 10 tysięcy smsów :-)

No i porównuje potem czas pracy na baterii "dawniej" i teraz
i mu wychodzi, że słaba bateria. Idzie, kupuje nową, myśli
że się poprawi czas pracy. A to nie bateria. I na nowej tak
samo krótko pracuje telefon bo tak samo intensywnie używany.
-- -
Wiedziałem, że nam to wyjaśnisz

W dniu 2017-05-10 o 21:55, re pisze:

Wiedziałem, że nam to wyjaśnisz

Wszyscy wiedzą, że nie potrafisz cytować.

--
"Lubię pracować, a nawet palę się do roboty. Praca tak mnie urzeka,
że mogę całymi godzinami siedzieć i patrzyć na nią"

W dniu 2017-05-15 o 22:05, Jawi pisze:

Wszyscy wiedzą, że nie potrafisz cytować.

Jesteś kretynem, czy szmatą?
Teraz objaśniam pytanie.

Jeśli ktoś pisze wprost, że wszystkich pozostałych lekceważy, że ma ich w dupie, to każdy normalny człowiek takiego osobnika ignoruje.
Dyskutować z nim mogą tylko albo kretyni, albo szmaty uwielbiające być lekceważone. Utwierdza to powyższego prostaka w przekonaniu, że słusznie robi mając w dupie dyskutantów, bo ma do czynienia tylko z odpadami... :(

--
           Akarm
http://bykom-stop.cba.pl/
Nie trawię chamstwa, nieuctwa, bydła wszelakiego

W dniu 2017-05-15 o 23:05, Akarm pisze:

bo ma do czynienia tylko z odpadami...

I musisz się biedaku do swojej roli już przyzwyczaić. Czy tam do szmaty, debila, kretyna, co Ci łatwiej przyjdzie.

--
"Lubię pracować, a nawet palę się do roboty. Praca tak mnie urzeka,
że mogę całymi godzinami siedzieć i patrzyć na nią"

Użytkownik "Akarm"

Jesteś kretynem, czy szmatą?
Teraz objaśniam pytanie.

Jeśli ktoś pisze wprost, że wszystkich pozostałych lekceważy, że ma ich
w dupie, to każdy normalny człowiek takiego osobnika ignoruje.
Dyskutować z nim mogą tylko albo kretyni, albo szmaty uwielbiające być
lekceważone. Utwierdza to powyższego prostaka w przekonaniu, że słusznie
robi mając w dupie dyskutantów, bo ma do czynienia tylko z odpadami... :(

--
           Akarm
http://bykom-stop.cba.pl/
Nie trawię chamstwa, nieuctwa, bydła wszelakiego
-- -
Widzimy, widzimy...

Użytkownik "Jawi"

Wiedziałem, że nam to wyjaśnisz

Wszyscy wiedzą, że nie potrafisz cytować.
-- -
Nauczysz mnie ?

Użytkownik "Michał Jankowski"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:oeusl1$tes$1@news.agh.edu.pl...

Od kilku lat mamy w rodzinie telefony, które wytrzymują te kilka lat na
początkowej baterii.

Natomiast dawniej miałem tak (telefony różnych marek):
1. Bateria kupiona z telefonem na starcie wytrzymywała X godzin i
pojemność spadała o połowę przez rok.

Na pewno roznych ? Tak mialem z Siemensem C35 i ME45.
W tym czasie posiadacze Nokii sie chwalili, ze juz pare lat uzywaja baterii i jak nowa.

Siemens pchal ogniwa Panasonica - w owym czasie mialem o nich bardzo zla opinie - skutek pewnego modelu notebooka, ktory tez na tych ogniwach byl, i wszystkie w firmie padly w 12-18 miesiecy.

2. Bateria zapasowa kupowana jako markowa i wcale nie tania (bo o tanich
to nie ma co mówić) wytrzymywała na starcie najwyżej 60% z X i traciła
połowę pojemności w pół roku.

Tu akurat mialem dosc dobre opinie, bo zastepcze baterie mialy co pojemnosc rzeczywista rzedu 0.9X, i podobna trwalosc jak oryginal.

Tylko ze nadrukowane mialy 1.2 pojemnosci oryginalnej, 1.5x, 2x, a co tam - bez kozery napisze 4x wiecej.

Baterii równie dobrej jak kupiona z telefonem nie udało mi się kupić ani
razu.

Od dluzszego czasu nie kupowalem baterii.
Nokia ciagle sluzy, Samsung ciagle sluzy, SE sie zdegradowala po 3 czy 4 latach ...

J.