Data: 2009-09-25 11:42:12 | |
Autor: SET | |
Co może hałasować w kawie? | |
Ja właśnie wczoraj od kumpla się dowiedziałem, że u niego wnerwiaczem okazał
się gmol, który pękł przy samej nasadzie:) Hałasował tak do 2500 obrotów potem cisza. Podobnie po rozgrzaniu nic nie było słychać (pewno się metal rozszerzał i likwidował luz). W życiu bym nie przypuszczał, że może być taka przyczyna. Poszarp za wszystko co wystaje przy silniku. Może też przytrafiła się taka pierdoła:) |
|