Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Co można sprawdzić w ASO przed zakupem ?

Co można sprawdzić w ASO przed zakupem ?

Data: 2009-04-27 15:38:59
Autor: WW
Co można sprawdzić w ASO przed zakupem ?
Mirosław Habarta pisze:
Witam,
mam pytanie jak w temacie. Konkretnie, rozważam taki scenariusz:
[...]
Raczej pomiń ASO w mieście w którym jest komis, zwłaszcza jeśli niewielkie.
Warto, moim zdaniem przejechać te 100 czy 200 km aby nie było wtopy.
Umowa z komisem jest taka, biorę i jeśli po sprawdzeniu jest OK to ja pokrywam koszty. Jeśli nie jest OK to nie biorę i koszty ponosicie Wy.
Jeśli sie nie zgodzą, to bezpiecznej poszukać innego samochodu w innym komisie.

Co do samego badania.
Prawie zawsze trzeba sie umówić wcześniej - są telefony.
W ASO sprawdza Ci mechanikę, układ jezdny, komp (przebieg, serwis itp), ale najczęściej nie sprawdzają blacharki. Jeśli nie masz znajomego blacharza, to umów jakikolwiek warsztat blisko ASO i nich fachowiec rzuci okiem. Ja zapłaciłem 50 zł i bardzo dobrze.
Nie kupiłem mimo, że w ASO w zasadzie przeszedł.


Pozdrawiam
WW - zdeklarowany kapelusznik :-P
Passat B5 1,9 TDi + box+ Alan 87/RS39 + At 1700 Lemm

Data: 2009-04-27 17:29:44
Autor: krzyss
Co można sprawdzić w ASO przed zakupem ?
WW pisze:

Raczej pomiń ASO w mieście w którym jest komis, zwłaszcza jeśli niewielkie.
Warto, moim zdaniem przejechać te 100 czy 200 km aby nie było wtopy.
Umowa z komisem jest taka, biorę i jeśli po sprawdzeniu jest OK to ja pokrywam koszty. Jeśli nie jest OK to nie biorę i koszty ponosicie Wy.
Jeśli sie nie zgodzą, to bezpiecznej poszukać innego samochodu w innym komisie.

Hue hue... to chyba bedziesz musial do Berlina jezdzic... :-)

--
**** krzyss vel Qkill ****
  ===-- -  A3 TDI  -- -===
==- Automat po Czipsie -==

Data: 2009-04-27 17:55:53
Autor: Mirosław Habarta
Co można sprawdzić w ASO przed zakupem ?
krzyss pisze:
WW pisze:

Raczej pomiń ASO w mieście w którym jest komis, zwłaszcza jeśli niewielkie.
Warto, moim zdaniem przejechać te 100 czy 200 km aby nie było wtopy.
Dla mnie warto. Ale czy dla nich ? Czy komuś w komisie będzie się chciało
poświęcać ze 2h nie mając gwarancji, że zabawa zakończy się transakcją, nawet
po pozytywnej opinii ASO. Co innego gdy stacja jest w tym samym mieście, niedaleko.
Umowa z komisem jest taka, biorę i jeśli po sprawdzeniu jest OK to ja pokrywam koszty. Jeśli nie jest OK to nie biorę i koszty ponosicie Wy.
Jeśli sie nie zgodzą, to bezpiecznej poszukać innego samochodu w innym komisie.

Hue hue... to chyba bedziesz musial do Berlina jezdzic... :-)


Do ASO, czy do komisu ?

Data: 2009-04-27 21:35:51
Autor: krzyss
Co można sprawdzić w ASO przed zakupem ?
Mirosław Habarta pisze:

Do ASO, czy do komisu ?

Do komisu, znajdz mi jeden taki ktory pokryje koszty sprawdzenia auta jak cos wyjdzie :) wszyscy mowia ze to nie ich wina, zreszta ja tez jak sprzedawalem samochody to godzilem sie na kazde sprawdzanie, ale na koszt chetnego do zakupu auta.




--
**** krzyss vel Qkill ****
  ===-- -  A3 TDI  -- -===
==- Automat po Czipsie -==

Co można sprawdzić w ASO przed zakupem ?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona