Data: 2013-02-25 10:24:25 | |
Autor: Maciek | |
Co można w czasie zawieszenia działalności gospodarczej? | |
W dniu 2013-02-24 13:23, Latet pisze:
Np. benzyny nie można na pewno.Czy na pewno? Przypuśćmy, że w samochodzie będącym środkiem trwałym, kończy się obowiązkowy przegląd. Czy zatankowanie na dojazd do SKP, wniesienie opłaty za przegląd, a może nawet za jakieś naprawy, jeśli SKP pojazdu nie przepuści można zaliczyć w koszty w trakcie zawieszenia? Pewnie można ("zabezpieczenie źródła przychodów"), tylko niestety znów jest to kwestia interpretacji urzędnika i ewentualnego kopania się z koniem. -- Pozdrawiam Maciek |
|
Data: 2013-02-25 13:56:49 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Co można w czasie zawieszenia działalności gospodarczej? | |
On Mon, 25 Feb 2013, Maciek wrote:
W dniu 2013-02-24 13:23, Latet pisze: Pytanie jest proste - ile tego paliwa zatankowano. Umówmy się, że dość powszechne jest "nadużywanie w rozumieniu przepisów" pojazdów wpisanych do EST (w ten sposób, że nie wykazuje się używania do celów osobistych). Praktycznie nikt tego nie ściga, bo trudno udowodnić że podatnik "nie zużył w celu gospodarczym". W przypadku zawieszenia DG, mało przekonująco wygląda twierdzenie, że na dojazd do SKP zużyto kilka litrów paliwa. A na inne jazdy nie mogło zostać użyte :> pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2013-02-25 14:14:35 | |
Autor: Liwiusz | |
Co można w czasie zawieszenia działalności gospodarczej? | |
W dniu 2013-02-25 13:56, Gotfryd Smolik news pisze:
On Mon, 25 Feb 2013, Maciek wrote: Poza tym jak pojazd nie jeździ, to nie musi mieć przeglądu. -- Liwiusz |
|
Data: 2013-02-25 20:51:43 | |
Autor: Maciek | |
Co można w czasie zawieszenia działalności gospodarczej? | |
W dniu 2013-02-25 14:14, Liwiusz pisze:
Poza tym jak pojazd nie jeździ, to nie musi mieć przeglądu.Ooooo - tu bym się nie zgodził. Dajmy na to samochód nie jeździ, ale pewnego dnia ulega samozapłonowi i powoduje pożar wieżowca, w którego podziemnym parkingu był garażowany. Samochód bez przeglądu, a powodem pożaru była wisząca pod komorą silnika naderwana wiązka przewodów, którą diagnosta na SKP natychmiast by odkrył i zmusił właściciela do naprawy. Ubezpieczyciel oczywiście likwiduje szkody, występuje o kasę do sprawcy i gdzie tu zabezpieczenie źródła przychodów? ;-) -- Pozdrawiam Maciek |
|
Data: 2013-02-25 21:07:38 | |
Autor: Liwiusz | |
Co można w czasie zawieszenia działalności gospodarczej? | |
W dniu 2013-02-25 20:51, Maciek pisze:
W dniu 2013-02-25 14:14, Liwiusz pisze: Piękna bajka, ale brak badań technicznych nie uprawnia ubezpieczyciela do wystąpienia z regresem. -- Liwiusz |
|
Data: 2013-02-26 00:57:22 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Co można w czasie zawieszenia działalności gospodarczej? | |
On Mon, 25 Feb 2013, Liwiusz wrote:
W dniu 2013-02-25 13:56, Gotfryd Smolik news pisze: Powiem tak - taki argument ze strony US bardzo by mnie nie zdziwił, ale IMVHO nie obstałby się jeśli podatnik podjąłby się obrony (ale z góry zakładając, że być może trzeba iść do sądu). IMO, podobnie jak przy wszystkich kosztach, nie można domagać się ograniczenia kosztów do "bezwzględnie minimalnie możliwych", ale do "rozsądnie ograniczonych". Brak badań technicznych skutkuje np: - opóźnieniem w możliwości skorzystania ze środka trwałego w razie pojawienia się możliwości uzyskania przychodu - koniecznością poniesienia wydatku na lawetę do OKP (i nie pisać mi tu, że policja przymknie oko na łamanie prawa :P) Z tego powodu utrzymanie "w dobrym stanie prawnym" uznałbym za równie uzasadnione, co utrzymanie ST lub wyposażenia "w dobrym stanie technicznym" - również, jeśliby miało powodować "rozsądne" wydatki na usługi z tym związane. pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2013-02-26 08:02:57 | |
Autor: Liwiusz | |
Co można w czasie zawieszenia działalności gospodarczej? | |
W dniu 2013-02-26 00:57, Gotfryd Smolik news pisze:
- koniecznością poniesienia wydatku na lawetę do OKP (i nie pisać I to jest argument, a nie jakiś płonący wieżowiec :) -- Liwiusz |
|
Data: 2013-02-26 09:08:10 | |
Autor: Maciek | |
Co można w czasie zawieszenia działalności gospodarczej? | |
W dniu 2013-02-26 08:02, Liwiusz pisze:
I to jest argument, a nie jakiś płonący wieżowiec :)Iiiii tam - argument z płonącym wieżowcem dałby urzędnikowi choć trochę radości w tej jego smutnej egzystencji ;-) -- Pozdrawiam Maciek |
|