Data: 2012-12-29 05:32:54 | |
Autor: Piotr Molski | |
Co mu dolega | |
On 29 Gru, 12:55, Budzik <budzi...@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
wrote: To że zgasł - pół biedy ale w takiej sytuacji nie chce ponownie odpalić. Dawno nie bawilem sie z silnikiem benzynowym, ale w (starym) dieslu pierwsza rzecz jaka sprawdzam w takim wypadku jest to, czy paliwo dochodzi do pompy. Przydaja sie przezroczyste przewody paliwowe. Jezeli nie dochodzi to, albo jest to nieszczelnosc w ukladzie albo zatkany bak paliwa (tworzy sie podcisnienie cofajace paliwo z powrotem). Z innych przczyn kojarza mi sie klopoty z kiepskimi przewodami WN i moze cos z aparatem zaplonowym - ukruszenie, przestawienie? pozdr Piotr |
|