Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Co myślicie o oponach bieżnikowanyc h?

Co myślicie o oponach bieżnikowanyc h?

Data: 2009-06-05 12:54:09
Autor: GK
Co myślicie o oponach bieżnikowanyc h?
krzysiek82 pisze:
Witam
Kiedyś w latach 80tych mojemu ojcu taka opona się rozleciała gdy jechałem żukiem (odkleił się bieżnik) jak to wygląda teraz?
Jakie macie doświadczenia w tym temacie?


Ja aktualnie jeżdzę na bieżnikowanych. I następnym razem już nie kupię. Dwie na tyle są w miarę niezłe, ale te z przodu hałasują i chyba są bardziej śliskie na mokrej nawierzchni. Przy ostrzejszym hamowaniu w czasie deszczu ślizgają się bardziej niż poprzednie. Prawdopodobnie to wina złej mieszanki gumowej, pewnie jest twardsza. Na suchej nawierzchni są w miarę ok, ale głośne.
Ogólnie podsumowując, da się jeździć, ale sporo zależy od producenta. Zależy na jakie się trafi...
Pozdrawiam,
Grzegorz

Data: 2009-06-05 22:48:19
Autor: Jacek \"Plumpi\"
Co myślicie o oponach bieżnikowanych?

Użytkownik "GK" <grego69@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:h0atgk$m7a$1inews.gazeta.pl...

Ja aktualnie jeżdzę na bieżnikowanych. I następnym razem już nie kupię. Dwie na tyle są w miarę niezłe, ale te z przodu hałasują i chyba są bardziej śliskie na mokrej nawierzchni. Przy ostrzejszym hamowaniu w czasie deszczu ślizgają się bardziej niż poprzednie. Prawdopodobnie to wina złej mieszanki gumowej, pewnie jest twardsza. Na suchej nawierzchni są w miarę ok, ale głośne.
Ogólnie podsumowując, da się jeździć, ale sporo zależy od producenta. Zależy na jakie się trafi...

Ja kilkanaście lat temu dałem się namówić na takie opony bieżnikowane w zakładzie wulkanizatorskim, gdzie handlowali.
Zachwalali, że są one bieżnikowane na maszynach jakiejś firmy (tu już nie pamniętam nazwy), których używają firmy do produkcji nowych opon, a ludzie u nich biorą i są zadowoleni. Nawet trafił się akurat jakiś klient, który potwierdził, że opony są super, bo jak nowe, a kosztują mniej.
Na początku spisywały się całkiem nieźle, ale po ok. 20 tys. km zaczęło mnie "nosić" po drodze. Powyżej 100km/h jechało się bardzo niepewnie, a później zaczynało już "nosić" autem nawet powyżej 80km/h. Zacząłem szukać przyczyny. Żaden mechanik nie był w stanie stwierdzić konkretnej przyczyny. Wymieniłem wszystkie części, które mogły by mieć wpływ na to, włącznie z amortyzatorami i dalej nic - "nosiło" auto po drodze. Pojechałem do znajomego, który zajmował się wulkanizacją i sprzedażą nowych opon. Jego diagnoza była: "wyrzuć te opony, załóż nowe". Początkowo pomyśłałem, że każdy zachwala to, czym handluje i po prostu chce mnie naciągnąć. Jakoś niepewnie do tego podchodziłem, ale w końcu dałem się namówić i kupiłem u niego cały komplet nowych opon i jak "ręką odjął", auto zaczęło normalnie jeździć. Od tego czasu nawet nie chcę słyszeć o oponach bieżnikowanych. Uważam to za "niepotrzebe wyrzucanie pieniędzy w błoto". Wtedy koszt takiej opony to było niewiele mniej jak 3/4 ceny nowej opony.

Co myślicie o oponach bieżnikowanyc h?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona