Data: 2013-05-27 03:52:17 | |
Autor: lopi1 | |
Co na rdze na podwoziu? | |
Wyczyścić, doskrobać się do zdrowej blachy po bokach. Na to cortanin,
po 24 godzinach splukać wodą, wysuszyć. Na to minia, po kilku dniach farba podkładowa, potem może jakaś nawierzchniowa. Po kilku dniach czarny valvolin lub inny szuwaks. Po roku, dwóch operacja musi zostac powtórzona. |
|
Data: 2013-05-27 04:14:38 | |
Autor: kogutek444 | |
Co na rdze na podwoziu? | |
W dniu poniedziałek, 27 maja 2013 12:52:17 UTC+2 użytkownik lopi1 napisał:
Wyczyścić, doskrobać się do zdrowej blachy po bokach. Na to cortanin, Prawie dobrze. |
|
Data: 2013-05-27 13:40:26 | |
Autor: Jacek | |
Co na rdze na podwoziu? | |
W dniu 2013-05-27 12:52, lopi1 pisze:
Wyczyścić, doskrobać się do zdrowej blachy po bokach.Wyczyścić, to podstawa. Bez dobrego wyczyszczenia żadna chemia nie pomoże (wbrew temu, co gadają w reklamach). Na to cortanin,Cortanin jest mocno przestarzały. Lepszy będzie kompleksor albo podkład typu Malrust/Polrust. po 24 godzinach splukać wodą, wysuszyć.Wodę stanowczo odradzam. Na to miniaMinia jest od lat zakazana (związki ołowiu), no chyba, że każdy podkład nazywasz "minia" po kilku dniach farba podkładowaA po co podkład na podkład i po co kilka dni czekać? potem może jakaś nawierzchniowa.To bym sobie darował. Wystarczy sam podkład i na to valvoline albo inny bitex. Jacek |
|
Data: 2013-05-27 05:05:52 | |
Autor: kogutek444 | |
Co na rdze na podwoziu? | |
W dniu poniedziałek, 27 maja 2013 13:40:26 UTC+2 użytkownik Jacek napisał:
W dniu 2013-05-27 12:52, lopi1 pisze: Nie wystarczy sam podkład. Przed preparatami smołowymi musi być farba nawierzchniowa. Preparaty oparte na smole albo od początku mają kwaśne pH albo z czasem kwaśne się robi. Preparaty smołowe nie są środkiem zabezpieczającym przed korozją tylko przed uszkodzeniami mechanicznymi tego co jest pod nimi. Farba podkładowa nie tworzy szczelnej powłoki, jej zadaniem jest stworzenie nośnika pomiędzy metalem a farbami dającymi szczelną powłokę. Dobra farba podkładowa to farba podkładowa epoksydowa. Żywica epoksydowa sama z siebie ma właściwości antykorozyjne. Dodatki do niej zwiększają efekt antykorozyjności. Mieszane uczucia mam do farb do których rozcieńczalnikiem jest alkohol etylowy. Sporo jest takich farb na rynku. W składzie ma kwas fosforowy. To taka mieszanina fosolu i farby w jednym. O ile o fosolu jako środku rozpuszczającym rdzę i tworzącym antykorozyjną powłokę fosforanową nic nie mam. Bo po użyciu resztki można zmyć wodą. To w przypadku farby z takim preparatem mam mieszane uczucia. Chociaż z drugiej strony receptury takich farb opracowują naukowcy i chyba wiedzą co robią. |
|