Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Co nie jest normalne, jest dewiacyjne

Co nie jest normalne, jest dewiacyjne

Data: 2012-06-11 21:28:51
Autor: abc
Co nie jest normalne, jest dewiacyjne
Jaki zaś jest sens słowa "zboczeniec"? To chyba jasne: ktoś zboczony to
ktoś, czyje zachowanie nie mieści się w normie, nie jest normalne, jest
dewiacyjne.

Czy zatem poseł Biedroń zażądałby także ścigania kogoś, kto powiedziałby:
"Uważam, że upodobania seksualne posła Biedronia są nienormalne" lub nawet
jeszcze łagodniej: "Zachowania seksualne Roberta Biedronia odbiegają od
normy"?

Gdyby chciał być konsekwentny, tak właśnie powinien postąpić.

Więcej http://www.rp.pl/artykul/890465.html

--
Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić
katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny.

Data: 2012-06-11 21:56:08
Autor: Marek Czaplicki
Co nie jest normalne, jest dewiacyjne
abc pisze na pl.soc.polityka w poniedziałek 11 czerwiec 2012 21:28:

Jaki zaś jest sens słowa "zboczeniec"? To chyba jasne: ktoś zboczony to
ktoś, czyje zachowanie nie mieści się w normie, nie jest normalne, jest
dewiacyjne.

Czy zatem poseł Biedroń zażądałby także ścigania kogoś, kto powiedziałby:
"Uważam, że upodobania seksualne posła Biedronia są nienormalne" lub nawet
jeszcze łagodniej: "Zachowania seksualne Roberta Biedronia odbiegają od
normy"?

Gdyby chciał być konsekwentny, tak właśnie powinien postąpić.

Więcej http://www.rp.pl/artykul/890465.html


A co można powiedzieć o ludziach, którzy nie mają żadnych upodobań seksualnych? A przynajmniej tak mówią? Że to "norma"? Gdyby wszyscy tak postępowali. Gatunek by wyginął. :-)

Data: 2012-06-11 22:13:37
Autor: abc
Co nie jest normalne, jest dewiacyjne
A co można powiedzieć o ludziach, którzy nie mają żadnych upodobań
seksualnych? A
przynajmniej tak mówią? Że to "norma"? Gdyby wszyscy tak postępowali.
Gatunek by wyginął.
:-)

To nie jest norma tylko zboczenie nazywane aseksualizmem:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Aseksualizm

--
Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić
katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny.

Data: 2012-06-11 22:17:21
Autor: Marek Czaplicki
Co nie jest normalne, jest dewiacyjne
abc pisze na pl.soc.polityka w poniedziałek 11 czerwiec 2012 22:13:

A co można powiedzieć o ludziach, którzy nie mają żadnych upodobań
seksualnych? A
przynajmniej tak mówią? Że to "norma"? Gdyby wszyscy tak postępowali.
Gatunek by wyginął.
:-)

To nie jest norma tylko zboczenie nazywane aseksualizmem:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Aseksualizm


To ciekawe. Zboczenie powiadasz?

Data: 2012-06-11 22:22:26
Autor: abc
Co nie jest normalne, jest dewiacyjne
To nie jest norma tylko zboczenie nazywane aseksualizmem:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Aseksualizm


To ciekawe. Zboczenie powiadasz?

Tak, zboczenie. Aseksualizm nie jest tym samym, co abstynencja seksualna,
która jest powstrzymaniem się od aktywności seksualnej pomimo odczuwania
pociągu seksualnego.

--
Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić
katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny.

Data: 2012-06-11 22:25:18
Autor: Marek Czaplicki
Co nie jest normalne, jest dewiacyjne
abc pisze na pl.soc.polityka w poniedziałek 11 czerwiec 2012 22:22:

To nie jest norma tylko zboczenie nazywane aseksualizmem:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Aseksualizm


To ciekawe. Zboczenie powiadasz?

Tak, zboczenie. Aseksualizm nie jest tym samym, co abstynencja seksualna,
która jest powstrzymaniem się od aktywności seksualnej pomimo odczuwania
pociągu seksualnego.


Jak rozróżnić jedno od drugiego skoro nie ma żadnej różnicy w zachowaniu? Aseksualna osoba może twierdzić, że po prostu powstrzymuje się od współżycia, aby uniknąć podejrzeń o, jak sam powiedziałeś - zboczenie.

Data: 2012-06-11 22:47:00
Autor: abc
Co nie jest normalne, jest dewiacyjne
Tak, zboczenie. Aseksualizm nie jest tym samym, co abstynencja seksualna,
która jest powstrzymaniem się od aktywności seksualnej pomimo odczuwania
pociągu seksualnego.

Jak rozróżnić jedno od drugiego skoro nie ma żadnej różnicy w zachowaniu?
Aseksualna  osoba może twierdzić, że po prostu powstrzymuje się od
współżycia, aby uniknąć podejrzeń o, jak sam powiedziałeś - zboczenie.

A dlaczego ta osoba miałaby to robić? Aseksualizm jest przecież zboczeniem
słusznym.

--
Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić
katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny.

Data: 2012-06-11 22:54:12
Autor: Marek Czaplicki
Co nie jest normalne, jest dewiacyjne
abc pisze na pl.soc.polityka w poniedziałek 11 czerwiec 2012 22:47:

Tak, zboczenie. Aseksualizm nie jest tym samym, co abstynencja seksualna,
która jest powstrzymaniem się od aktywności seksualnej pomimo odczuwania
pociągu seksualnego.

Jak rozróżnić jedno od drugiego skoro nie ma żadnej różnicy w zachowaniu?
Aseksualna  osoba może twierdzić, że po prostu powstrzymuje się od
współżycia, aby uniknąć podejrzeń o, jak sam powiedziałeś - zboczenie.

A dlaczego ta osoba miałaby to robić? Aseksualizm jest przecież zboczeniem
słusznym.


Rozmawiamy o zboczeniach i normalności. Czy za normę uważasz powstrzymywanie się od współżycia mimo odczuwania pociągu seksualnego, jak sam zauważyłeś. Ja po prostu zauważyłem że gdyby wszystkie osoby tak postąpiły to byłyby zupełnie normalne, wg Twoich dalszych słów, a jednocześnie swym postępowaniem przyczyniły się do zagłady gatunku. Norma?

Data: 2012-06-11 23:06:26
Autor: abc
Co nie jest normalne, jest dewiacyjne
Rozmawiamy o zboczeniach i normalności. Czy za normę uważasz
powstrzymywanie się od współżycia mimo odczuwania pociągu seksualnego,

Jeśli ktoś odczuwa normalny pociąg seksualny, to nie jest zboczeńcem, jest
normalnym człowiekiem.  Chociaż z jakichś powodów powstrzymuje się od
zaspokojenia tego normalnego pociągu seksualnego, to nadal pozostaje
normalnym człowiekiem, o normalnie ukierunkowanym popędzie seksualnym.

--
Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić
katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny.

Data: 2012-06-11 23:25:10
Autor: Marek Czaplicki
Co nie jest normalne, jest dewiacyjne
abc pisze na pl.soc.polityka w poniedziałek 11 czerwiec 2012 23:06:

Rozmawiamy o zboczeniach i normalności. Czy za normę uważasz
powstrzymywanie się od współżycia mimo odczuwania pociągu seksualnego,

Jeśli ktoś odczuwa normalny pociąg seksualny, to nie jest zboczeńcem, jest
normalnym człowiekiem.  Chociaż z jakichś powodów powstrzymuje się od
zaspokojenia tego normalnego pociągu seksualnego, to nadal pozostaje
normalnym człowiekiem, o normalnie ukierunkowanym popędzie seksualnym.


Więc normą jest też wszystko inne zmierzające do destrukcji. Skoro bowiem za normę uznamy to co jest wynikiem przekonań, to dlaczego za normę nie uznać wyników przekonań pana Biedronia?

Data: 2012-06-12 00:01:04
Autor: Jakub A. Krzewicki
Co nie jest normalne, jest dewiacyjne
poniedziałek, 11 czerwca 2012 21:28. carbon entity 'abc' <abc@wp.pl>
contaminated pl.soc.polityka with the following letter:

Jaki zaś jest sens słowa "zboczeniec"? To chyba jasne: ktoś zboczony to
ktoś, czyje zachowanie nie mieści się w normie, nie jest normalne, jest
dewiacyjne.

Czy zatem poseł Biedroń zażądałby także ścigania kogoś, kto powiedziałby:
"Uważam, że upodobania seksualne posła Biedronia są nienormalne" lub nawet
jeszcze łagodniej: "Zachowania seksualne Roberta Biedronia odbiegają od
normy"?

Gdyby chciał być konsekwentny, tak właśnie powinien postąpić.

Więcej http://www.rp.pl/artykul/890465.html

Absolutyzujesz normę.
Dewiacje są o tyle dopuszczalne, o ile w danym wypadku nie wiążą się z krzywdą i przemocą. Jeśli dobiorą się np. sadysta z masochistą/masochistką dopóty dewiacja nie jest poważna, dopóki w wyniku tych praktyk żadne z nioch nie odnosi istotnego uszczerbku dla zdrowia.

Oczywiście pewne aktywności są skrajnie nieestetyczne, mogą wzbudzać spory niesmak większości i o ile ktoś potrafi zachowywać wystarczającą kulturę osobistą, to ma prawo, a wręcz obowiązek je taktownie, ale stanowczo i dobitnie odradzać, nie należy wszakże mylić estetyki z etyką. --
tois egregorosin hena kai koinon kosmon einai
ton de koimomenon hekaston eis idion apostrephesthai
http://lordwinterisle.blogspot.com/

Data: 2012-06-12 16:02:59
Autor: jadrys
Co nie jest normalne, jest dewiacyjne
W dniu 2012-06-11 21:28, abc pisze:
Jaki zaś jest sens słowa "zboczeniec"? To chyba jasne: ktoś zboczony to
ktoś, czyje zachowanie nie mieści się w normie, nie jest normalne, jest
dewiacyjne.


Ocenę Norm to może lepiej zostawić Stwórcy.. Kim jest zwykły człowiek nie mający pojęcia o celu dla jakiego został stworzony żeby mówić o jakichś normach?

Co nie jest normalne, jest dewiacyjne

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona