Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Co osiągnął by Gates czy Jobs w Polsce?

Co osiągnął by Gates czy Jobs w Polsce?

Data: 2011-10-07 08:39:25
Autor: Zahir
Co osiągnął by Gates czy Jobs w Polsce?

Użytkownik " obserwator" <fajny.d.arzbor@NOSPAM.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:j6lkbs$3mo$1inews.gazeta.pl...
Apple narodził się w Ameryce kraju wielkich możliwości i wolności, i Jobs,
razem z Wozniakiem, kolegą - wspólnikiem w początkowym okresie (inżynierem i
wynalazcą) wykorzystali możliwości które daje kraj w którym się mieszka.

Dokładnie w tym samym czasie, gdy zaczynali Jobs z Wozniakiem, w Polsce pod
rządami komunistów pracował inżynier Jacek Karpiński, żołnierz batalionu
Zośka, trzykrotnie odznaczony Krzyżem Walecznych.


..co tak naprawdę stało się w Polsce? I nie chodzi mi o banalną konstatację,
że gdyby nie komunizm i sowiecka okupacja, to właśnie Karpiński byłby Stevem
Jobsem.



To co się stało w Polsce, co krępuje naród nie gorzej od tej pajęczyny
gospodarki kompradorskiej, to wyhodowana tu mentalność, wzmocniona przez
bolszewizm, a mianowicie niechęć i wrogość do ludzi twórczych, wybijających
się ponad przeciętną, obdarzonych jakimiś szczególnymi talentami, lub po
prostu radzących sobie w życiu.

Cokolwiek by nie powiedzieć o przymiotach osobistych (lub ich braku) osoby
takiej jak Karpiński, żeby być wynalazcą tej miary trzeba mieć OSOBOWOŚĆ.

A Polska rządzona od 85 lat, z krótkimi przerwami, przez nadwrażliwych na
swoim punkcie ciemniaków, systematycznie traci swoje szanse w wyścigu
cywilizacyjnym.

Rozdęte ego decydentów i tych którzy mają wpływ na opinię publiczną, w
połączeniu z bolszewicką mentalnością niszczenia lepszych od siebie powoduje,
że naród, którego średnie IQ jest, po Żydach, najwyższe na świecie, drepcze w
miejscu.

I, niestety, nie widać nadziei na poprawę. Mimo powszechności mediów
społecznościowych i dostępu do najnowszej technologii, zaraza ściągania
lepszych w dół, trwa, zaczyna się od szkoły podstawowej, na wszystkich
szczeblach życiowej drogi.

Prymusi nie są dobrze widziani, ludzie z wizją - nienawidzeni (jak Kaczyński),
błyskotliwość uważana jest za wadę.

Zresztą - dobrym przykładem takiej postawy był niedawny program red. Lisa z
Jarosławem Kaczyńskim.

Widoczna nienawiść, którą widzowie dostrzegli, którą żywił prowadzący do
gościa programu wynika, jak sądzę, nie tylko z tego, że Kaczyński jest
zagrożeniem dla jakichś interesów politycznych, z którymi identyfikuje się
red. Lis.

Sądzę, że najgłębszym źródłem tej nienawiści jest ta świadomość, że ma się do
czynienia z człowiekiem wybitnym, samemu będąc nadmuchanym balonem wtórnych i
miałkich poglądów, bynajmniej nie twórczych, a już na pewno - szkodliwych.

Szkoda Jobsa.

Szkoda Polski.


Co osiągnął by Gates czy Jobs w ZSSR.

Pewnie albo skończył by na Kołymie lub upaństwowiono by go w jakimś
prowincjonalnym Instytucie Nauk. W PRL mógłby jeszcze dostać domiar jako
niesłuszny prywaciarz co by go zrujnowało ale przynajmniej zachował by życie,
dostając szansę rehabilitacji jako hodowca deficytowego w ów czas żywca
wieprzowego, jak niesłuszny Karpiński.

Tak czy tak jasno pokazuje ta historia dlaczego system komunistyczny upadł.
Komuniści i ich potomkowie czego się dotkną to zniszczą, czego widomym znakiem
jest III RP.

A Roman Kluska? Nie jako wynalazca akurat, ale bardzo prężny, niezalezny
biznesmen? W dzisiejszych czasach, juz po 1989 roku ,też zniszczono jego
Optimusa.

Inż Karpinski zajął się hodowlą świn, inż Kluska hodowlą baranów.

Jobs i Gates, pewnie tez by podobnie skonczyli.


http://wpolityce.pl/wydarzenia/15878-szkoda-jobsa-szkoda-polski-arcyciekawa-historia-jacka-karpinskiego-z-moralem




To wszystko przez tego Tuska tak?


http://www.youtube.com/watch?v=OEyKP3VD25U

--
Zahir

Co osiągnął by Gates czy Jobs w Polsce?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona