On 22 Paź, 18:40, Jarek nie obroniĹ kĹźyĹźa <Brońmy RP przed
pisem@..pl> wrote:
Andrzej Wajda pod murami Kremla. Pyta: "Gdzie moje srebrniki?". Sowiecki
sołdat odpowiada: "Paszoł won!". To tylko jeden przykład rysunku z
propisowskiej "Gazety Polskiej". Jest tego mnóstwo w każdym numerze. Żaden
podobny przykład nie znalazł się w "deklaracji łódzkiej" Jarosława
Kaczyńskiego
Prawo i Sprawiedliwość ogłosiło w piątek "deklarację łódzką" - "przeciw
przemocy i nienawiści w życiu publicznym i w mediach". To apel do
"uczestników życia politycznego, dziennikarzy i obywateli" o zaprzestanie
używania "języka nienawiści i wykluczenia".
W apelu jako przykłady podano cytaty z wypowiedzi i publikacji, w których
atakowani byli działacze PiS, zwolennicy tej partii oraz obrońcy krzyża.
Nie ma jednak przykładów z drugiej strony, tak jakby Platforma Obywatelska,
prezydent Bronisław Komorowski i publicyści krytyczni wobec PiS nie
spotykali się brutalnymi i poniżającymi atakami.
Postanowiłem wnieść własny wkład do "deklaracji łódzkiej". Przejrzałem
egzemplarze "Gazety Polskiej" z ostatnich miesięcy. Tygodnik ten sympatyzuje
z PiS i Jarosławem Kaczyńskim. Wspierał go w kampanii prezydenckiej, często
zamieszcza z nim wywiady, a redaktor naczelny "GP" występuje z prezesem tej
partii na demonstracjach na Krakowskim Przedmieściu. "GP" bezwzględnie
zwalcza politycznych przeciwników PiS. Celują w tym zwłaszcza rysunki,
karykatury i tytuły. Oto przegląd z ostatnich numerów:
Gazeta Polska nie jest gazeta partii PiS za to GW, reszta
polskojezycznych (z nielicznymi wyjatkami) cala prasa niemiecka i cala
rosyjska jest przybudowka Platfonsji...
roznica skali