Data: 2010-08-06 10:43:41 | |
Autor: formerLanoser | |
Co po Lanosie - Fiat Brava ? | |
Witam,
co kupić za 6000 zł, rocznik 1999-2000, min.czterodrzwiowy, od pierwszego właściciela z polskiego salonu, o awaryjności Lanosa lub mniejszej, pojemność do 1300 ccm, znany z umiarkowanego spalania, jeśli z większego to +LPG. Pod kątem moich wymagań jest jak przykładowo filtruję allegro tylko Brava 1.2, Siena i Palio. Najchętniej Bravę. Ma się z tym względny spokój jak z Lanosem w sensie poważniejszej awaryjności? pozdrawiam, |
|
Data: 2010-08-06 11:02:14 | |
Autor: formerLanoser | |
Co po Lanosie - Fiat Brava ? | |
On 6 Sie, 19:43, formerLanoser wrote:
Pod kątem moich wymagań jest jak przykładowo filtruję allegro tylko aha i bez daewoo i innych koreanczykow z pewnych wzgledow (niezwiazanych z kwestiami techn.) |
|
Data: 2010-08-06 11:33:42 | |
Autor: tadek | |
Co po Lanosie - Fiat Brava ? | |
On 6 Sie, 19:43, formerLanoser <45tf3r4gtf34gt...@gmail.com> wrote:
Witam, za 6 tys to kupiłem córce Punto I z 99 r 90 tys przebiegu w dobrym stanie tech. bezwypadkowy. To co ogladałem w komisach to złom z brakami w dokumentacji bez książek serwisowych |
|
Data: 2010-08-06 19:11:32 | |
Autor: Michał | |
Co po Lanosie - Fiat Brava ? | |
co kupi=E6 za 6000 z=B3, rocznik 1999-2000, min.czterodrzwiowy, od Ja zmieniałem Daewoo Lanosa 1.6 2000r na Renault Safrane 1993r, i była bardzo kolosalna przepaść :) pozdrawiam. -- |
|
Data: 2010-08-06 19:55:05 | |
Autor: J.F. | |
Co po Lanosie - Fiat Brava ? | |
On Fri, 6 Aug 2010 10:43:41 -0700 (PDT), formerLanoser wrote:
Pod kątem moich wymagań jest jak przykładowo filtruję allegro tylko Fiat ? Zartujesz ? :-) J. |
|
Data: 2010-08-06 20:09:27 | |
Autor: bratPit | |
Co po Lanosie - Fiat Brava ? | |
co kupić za 6000 zł, rocznik 1999-2000, min.czterodrzwiowy, od szukam czegoś podobnego tylko miejskiego dla mojej Pani (w nieco większym budżecie) i śmiem twierdzić, że za 6kzł nie kupisz czegoś co się nadaje do jazdy, tzn. zadbanego, krajowego i w miarę bez przygód blacharskich, oglądam różne auta i odnoszę wrażenie, że u nas po prostu nie dba się o 10-latki, wszystkie które oglądałem poniżej 9-10kzł to były - powiedzmy sobie szczerze - szroty, albo wyglądają w środku jakby ktoś świnie na targ woził, albo do roboty jest wszystko co się da, zawieszenie, napęd, blacharka, a jak dzwonię po ogłoszeniach i słyszę "proszę pana, ten samochód jest świetny, jeżdżę nim 4 lata i nigdy nic nie było robione" to już mi ręce opadają, bo takim autem jak się wjedzie na serwis to lista napraw zajmie dwie strony A4, chyba, że trafisz od znajomego - typu od teścia Antka szwagra brata kobity syna, to wtedy tak, brat |
|
Data: 2010-08-06 20:56:59 | |
Autor: grin | |
Co po Lanosie - Fiat Brava ? | |
Użytkownik "bratPit" <krakus28no_spam@op.pl> napisał w wiadomości news:i3hj5a$smb$1inews.gazeta.pl... opadają, bo takim autem jak się wjedzie na serwis to lista napraw zajmie dwie strony A4, Jak nowe kosztuje 100, a stare 10, to by było jak nowe należy dołożyć w naprawach co najmniej 10 Kupując rzęcha od razu należy się nastawić na naprawy, a nie liczyć na cud POszukiwanie cudów kosztuje |
|
Data: 2010-08-06 21:06:18 | |
Autor: bratPit | |
Co po Lanosie - Fiat Brava ? | |
opadają, bo takim autem jak się wjedzie na serwis to lista napraw zajmie to powiem inaczej, chciałbym znaleźć samochód w takim stanie jakim ja jeżdżę mimo, że ma 11-ty rok i >215kkm, brat |
|
Data: 2010-08-07 14:38:08 | |
Autor: grin | |
Co po Lanosie - Fiat Brava ? | |
Użytkownik "bratPit" <krakus28no_spam@op.pl> napisał w wiadomości news:i3hmfs$bc5$1inews.gazeta.pl... to powiem inaczej, chciałbym znaleźć samochód w takim stanie jakim ja jeżdżę mimo, że ma 11-ty rok i >215kkm, Ale go nie sprzedajesz teraz? Wg mnie auta ludziska się pozbywają do komisów i ogólnopolskich ogłoszeń jak one szwankują i mają już ich serdecznie dość Ci co są ze swoich wozideł zadowoleni jeżdżą nimi długo , a potencjalny nabywca znajduje się w okolicy. W tym wątku rozważamy zakup spośród mnóstwa niechcianych aut |
|
Data: 2010-08-07 21:16:25 | |
Autor: aro333 | |
Co po Lanosie - Fiat Brava ? | |
Hmmm częściowo sie zgodzę ale nie do końca. Nie zawsze się sprzedaje bo cos nie gra, nieraz bo czegoś w nim nie ma. Ja wlasnie tak mam. Za rok bedę pozbywał się (będę probował się pozbyć) Toyoty Corolli z 1999roku z przebiegiem obecnie 210 tysięcy. Jestem 2 wlascicielem , auto kupione w Polsce, serwisowane w Toyocie do 180kkm. Niby stare a jednak w tym roku zmienilem sprzęgło(zmiana sporzęgła była w serwisie Toyoty) , amorki z przodu na Kayaby, bo jeden pociekł .I tu jest wlasnie dylemat- chcę sprzedać bo brak mi jest klimy i tylko tego. Niestety obawiam się jednak co kupię, dlatego dalej się z resztą wypowiedzi zgadzam.Faktycznie, część 10 latków wygladają jak typowe wozidła kartofli, ale nie wszystkie.
|
|
Data: 2010-08-09 14:13:49 | |
Autor: bratPit[pr] | |
Co po Lanosie - Fiat Brava ? | |
to powiem inaczej, chciałbym znaleźć samochód w takim stanie jakim ja to prawda, nie sprzedaję bo jestem w takiej sytuacji finansowej jakiej jestem, ale gdybym miał kasę na nowsze to bym go sprzedał - choć nie bez sentymentu, natomiast zgadzam się, że samochody tzw pewne mają swoich kupców, czasem ktoś ze znajomych do mnie dzwoni czy nie sprzedaję swojego bo jakby co to oni są chętni, brat |
|
Data: 2010-08-06 21:50:37 | |
Autor: kamil d | |
Co po Lanosie - Fiat Brava ? | |
formerLanoser pisze:
co kupić za 6000 zł, rocznik 1999-2000, min.czterodrzwiowy, od Przerabiałem temat parę miesięcy temu. Nie kupisz dobrej Bravy za 6000zł. Taka kasa to właśnie na Lanosa i też nie będzie w jakimś super stanie. -- kamil d |
|
Data: 2010-08-06 23:34:25 | |
Autor: mateoos | |
Co po Lanosie - Fiat Brava ? | |
W dniu 2010-08-06 19:43, formerLanoser pisze:
Witam, Akurat Lanos jest w tej kategorii jednym z najmniej awaryjnych samochodów. |
|
Data: 2010-08-06 14:49:02 | |
Autor: formerLanoser | |
Co po Lanosie - Fiat Brava ? | |
On 6 Sie, 23:34, mateoos wrote:
Akurat Lanos jest w tej kategorii jednym z najmniej awaryjnych samochodów. wiem, akurat jezdzilem w zyciu dosc regularnie 4 lanosami (roczniki '98, '99, '03, '00), choc nie bylem ich wlascicielem, to sporo przejechalem (moze z 150 tyś-200 tyś.?) i mocno nie narzekalem (w sensie niezawodnosci). Ciekawe jak sie ma Siena, Astra, Palio, Brava/o, Escort z lat 2000 w sensie przecietnej urban myth niezawodnosci |
|
Data: 2010-08-06 16:43:29 | |
Autor: hamberg | |
Co po Lanosie - Fiat Brava ? | |
Ciekawe jak sie ma Siena, Astra, Palio, Brava/o, Escort z lat 2000 w ojciec ma brave, ja mialem tipo i ciezko sie czepic. Lanos faktycznie bardzo malo awaryjnjy? nagminne pady uszczelki pod glowica, cewke zaplonowa wymienialem, klopoty z powloka lakiernicza, paliwozerne silniki. Jesli chodzi o wykonczenie auta, prowadzenie - przepasc. Moj lanos ma zagazowane 100KM i w bravie 80KM lepiej czuc nie mowiac juz o 90KM wycisnietych z 1.9TD w tipo. Lanos to najwieksza taczka jaka jezdzilem. Kupilem bo tania i jako drugie auto sie niezle sprawdza. |
|
Data: 2010-08-06 23:16:47 | |
Autor: formerLanoser | |
Co po Lanosie - Fiat Brava ? | |
On 7 Sie, 01:43, hamberg wrote:
ojciec ma brave, ja mialem tipo i ciezko sie czepic. Lanos faktycznie Się zgadzam, ale to nie jest awaryjność. Chodzi mi o sytuację że auto pada w polu i ani rusz, bo elektryka, bo elektronika, bo coś tam w silniku lubi się urwać. Jeśli nie ma takich problemów z bravą to pomyśle o bravie. |
|
Data: 2010-08-07 15:24:42 | |
Autor: hamberg | |
Co po Lanosie - Fiat Brava ? | |
Się zgadzam, ale to nie jest awaryjność. no to napisalem: "nie ma sie czego czepic". Zadne z moich i moich znajomych wloskich aut nie zawiodlo w trasie (no dobra - raz mi tipo stanelo po sltluczce pompa wtryskowa byla uszkodzona). Tak jak Ci inni pisali - okazyjnie to najczesciej kupisz padake. Naprawde warto zaplacic wiecej za dobry egzemplarz. |
|
Data: 2010-08-07 23:47:56 | |
Autor: formerLanoser | |
Co po Lanosie - Fiat Brava ? | |
On 8 Sie, 00:24, hamberg wrote:
Tak jak Ci inni Ale ja nie chce nic kupić okazyjnie ani emocjonalnie. Jestem wydaje mi sie ze jestem swiatła osoba , jezdzilem od malucha do E-klasy, zwiedziłem 30 krajów na 5 kontynentach. Wiem też jak wyglądają zakupy auta w Polsce ;-). Chodzi mi tylko o cechy marki, czy np. Brava to cos o awaryjnosci Alfa Romeo (pewnie też mit). Nie musisz mi tłumaczyć kolego całego procesu zakupu. Akurat w tym roku mam taki budżet na auto, który właśnie powstał ze sprzedaży odziedziczonego poobijanego Lanosa. Potrzebuje na szybko cos nielanosowatego i nieskodowatego, minimalnie reprezentacyjnego, by bezawaryjnie przejezdzilo przynajmniej rok, co potem niewazne. Z samochodów ktore sa osiagalne z polskich salonow i mało sie z wyglądu zestarzaly podoba mi sie też Xsara. (za te sumę z '97). Jesli trzeba to zejde z rocznika, byle przejezdzilo rok. pozdrawiam, |
|
Data: 2010-08-08 09:37:40 | |
Autor: M1SLQ | |
Co po Lanosie - Fiat Brava ? | |
Potrzebuje na szybko cos nielanosowatego i nieskodowatego, Brałeś pod uwagę Clio II? Pozdrawiam |
|
Data: 2010-08-09 01:03:30 | |
Autor: formerLanoser | |
Co po Lanosie - Fiat Brava ? | |
On 8 Sie, 09:37, "M1SLQ" <mbier...@WIELKIELITERYIKROPKAPRECZ.o2.pl>
wrote: > Potrzebuje na szybko cos nielanosowatego i nieskodowatego, Witam, tak, tylko ze chce jeszcze przeprowadzkę tym autem zrobić do innego miasta (bez mebli oczywiscie :-), ciuchy itp.) pozdrawiam, |
|
Data: 2010-08-06 16:45:11 | |
Autor: hamberg | |
Co po Lanosie - Fiat Brava ? | |
Ciekawe jak sie ma Siena, Astra, Palio, Brava/o, Escort z lat 2000 w BTW - escort to masakra jesli chodzi o jakosc powlok antykorozyjnych. Obejrzyj kilka - i sie nagle okaze ze wszystkie pordzewiale albo dopiero co robione. Zdecydowanie astra albo brava |
|
Data: 2010-08-09 07:28:58 | |
Autor: Marcin Jan | |
Co po Lanosie - Fiat Brava ? | |
W dniu 2010-08-07 01:45, hamberg pisze:
Ciekawe jak sie ma Siena, Astra, Palio, Brava/o, Escort z lat 2000 w no no a w bravie gnijÄ ce progi i podĹoga to teĹź nie rzadkoĹÄ. |
|
Data: 2010-08-09 05:09:17 | |
Autor: hamberg | |
Co po Lanosie - Fiat Brava ? | |
no no a w bravie gnijące progi i podłoga to też nie rzadkość. chyba zartujesz sobie... Jak brava byla bita to znajdziesz rdze. Tak sie sklada ze mam jedna z 97 roku i nie ma rdzy. Nie masz tez rdzy na innej ktora znam. Co wiedze - w Tipo z 91 nie bylo problemow z korozja progow. Poza uno to wloskie auta nie rdzewieja a juz porownywanie tego z fordami... ech |
|
Data: 2010-08-09 18:58:19 | |
Autor: aro333 | |
Co po Lanosie - Fiat Brava ? | |
Tez tak twierdzilem dopoki nie widzialem ojca punto, jego progi . Rocznik 2000 , leciał w oczach a nie miał przygód blacharskich. Niestety
|
|
Data: 2010-08-07 09:11:40 | |
Autor: mateoos | |
Co po Lanosie - Fiat Brava ? | |
W dniu 2010-08-06 23:49, formerLanoser pisze:
On 6 Sie, 23:34, mateoos wrote:Miałem wątpliwą przyjemność dość często użytkować Sienę 1.2 16v 75KM z 2001 roku. Oprócz tragicznych właściwości jezdnych pamiętam, że do 200.000 km wymienione w nim zostało wszystko :) łącznie z silnikiem i skrzynią biegów. Znajomy ma Mareę Weekend (technicznie prawie jak Bravo/Brava) i oprócz świeczek żarowych nic w nim nie robi. Astrę z 98 roku mojej znajomej niejednokrotnie musiałem holować swoim niezawodnym Polonezem. Szukając samochodu niezawodnego, nie kieruj się marką - ważniejszy jest stan techniczny. O wiele dalej zajedzie zadbany Polonez niż zapuszczony mega hit z zachodu :) |
|
Data: 2010-08-07 09:21:49 | |
Autor: Irokez | |
Co po Lanosie - Fiat Brava ? | |
Użytkownik "formerLanoser" <45tf3r4gtf34gt345@gmail.com> napisał w wiadomości news:fc8bdee6-7d38-4689-9c5a-da58a4246ab4i31g2000yqm.googlegroups.com...
On 6 Sie, 23:34, mateoos wrote: Akurat Lanos jest w tej kategorii jednym z najmniej awaryjnych samochodów. wiem, akurat jezdzilem w zyciu dosc regularnie 4 lanosami (roczniki '98, '99, '03, '00), choc nie bylem ich wlascicielem, to sporo przejechalem (moze z 150 tyś-200 tyś.?) i mocno nie narzekalem (w sensie niezawodnosci). Ciekawe jak sie ma Siena, Astra, Palio, Brava/o, Escort z lat 2000 w sensie przecietnej urban myth niezawodnosci .... Akurat sienę nie polecam. Przynajmniej jaką czasami mam okazję kulać się gołą 1.4. Pali ogromne ilości benzyny, jechać nie jedzie, twarde strasznie a jednocześnie takie kredensowate.Palio to siena w kombi więc pewnie będzie podobnie -- Irokez |
|
Data: 2010-08-07 15:23:47 | |
Autor: MariuszM | |
Co po Lanosie - Fiat Brava ? | |
W dniu 6-08-2010 23:49, formerLanoser pisze:
Ciekawe jak sie ma Siena, Astra, Palio, Brava/o, Escort z lat 2000 wEscorty będą mocno skorodowane. Jeżeli chodzi o Escorta to jedynym silnikiem wartym zainteresowania jest benzynowe 16v (1,6 lub 1,8). M. |
|
Data: 2010-08-09 21:37:36 | |
Autor: Rev | |
Co po Lanosie - Fiat Brava ? | |
formerLanoser wrote:
On 6 Sie, 23:34, mateoos wrote: Fakt o zamiłowaniu Escorta o rdzewienia mogę potwierdzić. Co prawda na "swój" egzemplarz nie mogę narzekać. ale widzę po innych spotykanych. Użytkuję od czasu do czasu 1.6(16V Zetec) i pierwsze widoczne ognisko korozji pojawiło się półtora roku temu (samochód ma 13 lat!) (na tylnym nadkolu). Samochód niespecjalnie zadbany, woziło nawet materiały budowlane. Jednakże MariuszM wspomniał o dość dobrym silniku i chciałbym to potwierdzić - samochód bezobsługowo przejechał 1200km spalając mniej jak 7l/100km (cykl mieszany, 2h w korku przy Grunwaldzie, poruszanie się po Trójmieście). -- Zdrowia, Rev |
|
Data: 2010-08-07 00:58:17 | |
Autor: to | |
Co po Lanosie - Fiat Brava ? | |
begin formerLanoser
Pod kÄ tem moich wymagaĹ jest jak przykĹadowo filtrujÄ allegro tylko A co jest zĹego w Lanosie, Ĺźe go nie chcesz? -- ignorance is bliss |
|
Data: 2010-08-07 15:25:45 | |
Autor: hamberg | |
Co po Lanosie - Fiat Brava ? | |
A co jest złego w Lanosie, że go nie chcesz? a ile razy jezdziles lanosem? |
|
Data: 2010-08-08 01:07:06 | |
Autor: to | |
Co po Lanosie - Fiat Brava ? | |
begin hamberg
A co jest zĹego w Lanosie, Ĺźe go nie chcesz? Kilka i za kaĹźdym razem miaĹem wraĹźenie, Ĺźe kaĹźda jego czÄĹÄ dziaĹa osobno, z jej myĹli chodzÄ wĹasnymi torami. -- ignorance is bliss |
|
Data: 2010-08-09 16:37:59 | |
Autor: hamberg | |
Co po Lanosie - Fiat Brava ? | |
Kilka i za każdym razem miałem wrażenie, że każda jego część działa no to juz wiesz dlaczego :) |
|
Data: 2010-08-09 01:11:56 | |
Autor: formerLanoser | |
Co po Lanosie - Fiat Brava ? | |
On 6 Sie, 19:43, formerLanoser <45tf3r4gtf34gt...@gmail.com> wrote:
Witam, Ryzyk fizyk, za te pieniadze mozna sie pobawic. Wziąłem krajowego Lancera 1.3 '98, wspomaganie, poduszka, szyby. Mam mieszane uczucia. Spełniał moje wymagania techniczne i reprezentacyjnosci. I juz po 500 km załuje ze nie Xsare :-) Daje mu rok, jak mnie wkurzy to szybciej ;-) Dziekuje Grupowiczom za pomocne wypowiedzi. pozdrawiam, |