Co polecacie? SLX czy Elixir R?
Kluczowym kryterium jest awaryjność i koszt obsługi.

Co polecacie? SLX czy Elixir R?
Kluczowym kryterium jest awaryjność i koszt obsługi.

No to na 110% Shimano, nawet się nie zastanawiaj.

Kierując się jakością pracy (siła, modulacja itd.) wybór nie byłby prosty, bo Elixiry są naprawdę ciekawe. Ale jeśli chodzi o bezproblemowość to:

1) Na SLX-y nikt nie narzeka, o Elixirach co chwilę jest jakiś temat na forach - zdarzają się egzemplarze całkowicie bezawaryjne, inne sypią się bez wyraźnego powodu. Pewnie częściowo są to "choroby wieku dziecięcego", ale kupując nigdy na 100% nie wiesz, na co trafisz.

2) Zalewanie i odpowietrzanie SLX-ów jest bardzo proste (sam robiłem, nie robiąc tego nigdy wcześniej - bez problemu), wymaga paru strzykawek i kawałka gumowego wężyka (koszt ok. 1 zł). Do Avidów trzeba mieć specjalne końcówki - ceny za cały zestaw od 60 zł w górę. Poza tym Shimano zalewasz płynem mineralnym, który nie śmierdzi i nie niszczy skóry i lakieru na rowerze.

3) Części do Shimano są generalnie tańsze. Przykładowo przewód (w sumie jedyna część, która może być kiedyś potrzebna np. ze względu na długość) do Shimano to ok. 50-60 zł, do Avidów ok. 200 zł. No i części do Shimano są zwykle łatwiej dostępne.

Więc IMO wybór masz prosty.
--
Michal "Wooyek" Lalik // wooyek na gmail.com // www.wooyek.pl //

"Wooyek" <wooyek@(nospam)epf.pl> wrote in message news:i2abbs$29a$1inews.gazeta.pl...

1) Na SLX-y nikt nie narzeka

no to ja ponarzekam - ciężko wymienia się klocki (w porównaniu z podobnym w kształcie XT - czyżby jakaś niedokładność? ew. efekt dwuczęściowej konstrukcji zacisku?), klamka jest nieergonomiczna i puchnie straszliwie na mrozie. Nnno i pewnie dość szybko zacznie ciec (na razie, po paru kkm, cieknie mi tylko trochę klamka, ale to i tak pikuś przy poprzednim XT).
Nno i brzydkie jakieś takie. I przegrzewają się dość łatwo.

Ale co do pozostałych dwóch punktów, to jak najbardziej się zgodzę.

pozdr

Wojtek Paszkowski <wo.pa@pocztanawirtualnej.pl> wrote:

1) Na SLX-y nikt nie narzeka

no to ja ponarzekam - ciężko wymienia się klocki (w porównaniu z podobnym w kształcie XT - czyżby jakaś niedokładność? ew. efekt dwuczęściowej konstrukcji zacisku?), klamka jest nieergonomiczna i puchnie straszliwie na mrozie. Nnno i pewnie dość szybko zacznie ciec (na razie, po paru kkm, cieknie mi tylko trochę klamka, ale to i tak pikuś przy poprzednim XT).
Nno i brzydkie jakieś takie. I przegrzewają się dość łatwo.

Ale co do pozostałych dwóch punktów, to jak najbardziej się zgodzę.

To mnie trochę zmartwiliście. A co myślicie o juicy 3.5?

1) Na SLX-y nikt nie narzeka

no to ja ponarzekam - ciężko wymienia się klocki (w porównaniu z podobnym w
kształcie XT - czyżby jakaś niedokładność? ew. efekt dwuczęściowej
konstrukcji zacisku?), klamka jest nieergonomiczna i puchnie straszliwie na
mrozie. Nnno i pewnie dość szybko zacznie ciec (na razie, po paru kkm,
cieknie mi tylko trochę klamka, ale to i tak pikuś przy poprzednim XT).
Nno i brzydkie jakieś takie. I przegrzewają się dość łatwo.

Ale co do pozostałych dwóch punktów, to jak najbardziej się zgodzę.

To mnie trochę zmartwiliście. A co myślicie o juicy 3.5?

Ech, tak to jest jak zamiast poszukać na Google zadaje się pytanie na grupie i opiera się tylko na wypowiedziach dwóch osób... Szukasz hamulca IDEALNEGO, na który NIKT ani troszkę nie narzeka? Możesz być w 100% pewien, że takiego nie znajdziesz.

Moja wypowiedź jest oparta nie tylko na własnych (i znajomych) doświadczeniach, ale też na ciągłym przeglądaniu wszelkich for internetowych, recenzji w czasopismach (nie polskich) i "branżowych" serwisach. Jeśli wypowiedź jednej niezadowolonej osoby eliminuje dla Ciebie tani w obsłudze i bezproblemowy hamulec, to gratuluję i życzę powodzenia w poszukiwaniach...

A co do narzekań Wojtka:
- ciężka wymiana klocków - nigdy się nie spotkałem z takim problemem, co konkretnie jest w niej ciężkiego?
- nieergonomiczna klamka - kwestia gustu (tudzież ręki), moim zdaniem Shimano są właśnie najbardziej ergonomiczne
- puchnięcie na mrozie - nie sprawdzałem, możliwe. Chociaż zastanawia mnie, czemu miałoby się tak dziać...?
- cieknięcie klamki - może są źle złożone? Albo zalane jakimś syfiatym płynem?
- brzydkie - bez komentarza
- przegrzewanie - jak się łatwo hamulce przegrzewają, to znaczy, że trzeba zmienić tarcze na większe stosownie do swojej masy i stylu jazdy. Ja SLX-y miałem przez jakiś czas w zjazdówce i przegrzewania nie zauważyłem.

Oczywiście zdaję sobie sprawę, że obalam argumenty na siłę, niekoniecznie mając rację, ale zmierzam do tego, że każdy ma swój punkt widzenia i nie można po jednym przypadku oceniać sprzętu czy jest dobry czy zły.

Juicy są pewniejsze od Elixirów jeśli chodzi o awaryjność, ale jeśli chodzi o koszt i łatwość obsługi, niczym się od nich nie różnią. I moim zdaniem hamują gorzej od SLX-ów, mają trochę "drewniany" feel (w jednym rowerze mam Juicy 5, w pozostałych dwóch Shimano).
--
Michal "Wooyek" Lalik // wooyek na gmail.com // www.wooyek.pl //

Wooyek <wooyek@epf.pl> wrote:

Ech, tak to jest jak zamiast poszukać na Google zadaje się pytanie na grupie i opiera się tylko na wypowiedziach dwóch osób... Szukasz hamulca IDEALNEGO, na który NIKT ani troszkę nie narzeka? Możesz być w 100% pewien, że takiego nie znajdziesz.

Szukałem na googlach i wiem coraz mniej.

Wielkie dzięki!

Ech, tak to jest jak zamiast poszukać na Google zadaje się pytanie na grupie
i opiera się tylko na wypowiedziach dwóch osób... Szukasz hamulca IDEALNEGO,
na który NIKT ani troszkę nie narzeka? Możesz być w 100% pewien, że takiego
nie znajdziesz.

Szukałem na googlach i wiem coraz mniej.

To dla ułatwienia z wartościowych stron polecam www.bikeradar.com (serwis grupy największych brytyjskich magazynów rowerowych - rzetelne testy) i forum na www.emtb.pl (w przeciwieństwie do większości for, tutaj użytkownicy naprawdę JEŻDŻĄ na swoich rowerach i chętnie dzielą się doświadczeniem).
--
Michal "Wooyek" Lalik // wooyek na gmail.com // www.wooyek.pl //

On 2010-07-23, Wooyek wrote:

Ech, tak to jest jak zamiast poszukać na Google zadaje się pytanie na grupie
i opiera się tylko na wypowiedziach dwóch osób... Szukasz hamulca IDEALNEGO,
na który NIKT ani troszkę nie narzeka? Możesz być w 100% pewien, że takiego
nie znajdziesz.

Szukałem na googlach i wiem coraz mniej.

To dla ułatwienia z wartościowych stron polecam www.bikeradar.com (serwis grupy największych brytyjskich magazynów rowerowych - rzetelne testy) i forum na www.emtb.pl (w przeciwieństwie do większości for, tutaj użytkownicy naprawdę JEŻDŻĄ na swoich rowerach i chętnie dzielą się doświadczeniem).

A mtbr.com Ci się nie sprawdza?

--
  Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/

Ech, tak to jest jak zamiast poszukać na Google zadaje się pytanie na
grupie
i opiera się tylko na wypowiedziach dwóch osób... Szukasz hamulca
IDEALNEGO,
na który NIKT ani troszkę nie narzeka? Możesz być w 100% pewien, że
takiego
nie znajdziesz.

Szukałem na googlach i wiem coraz mniej.

To dla ułatwienia z wartościowych stron polecam www.bikeradar.com (serwis
grupy największych brytyjskich magazynów rowerowych - rzetelne testy) i
forum na www.emtb.pl (w przeciwieństwie do większości for, tutaj użytkownicy
naprawdę JEŻDŻĄ na swoich rowerach i chętnie dzielą się doświadczeniem).

A mtbr.com Ci się nie sprawdza?

Nie znam ludzi, którzy tam piszą, nie wiem w jakich jeżdżą warunkach, jakie są ich potrzeby i doświadczenie - a tym samym, na ile wartościowe są ich "recenzje". Czytając regularnie forum emtb.pl i jeżdżąc z nimi na wycieczki, poznajesz ludzi i wiesz, jak podchodzić do ich wypowiedzi.

No a BikeRadar to testy stałego, bardzo doświadczonego zespołu, jeszcze nie widziałem u nich żadnego tekstu, który z pewnością można by uznać za nierzetelny (vide polskie magazyny).

Choć MTBR oczywiście też można przejrzeć dla pełniejszego obrazu.
--
Michal "Wooyek" Lalik // wooyek na gmail.com // www.wooyek.pl //

"Wooyek" <wooyek@(nospam)epf.pl> wrote in message news:i2bkpg$4po$1inews.gazeta.pl...

Ech, tak to jest jak zamiast poszukać na Google zadaje się pytanie na grupie i opiera się tylko na wypowiedziach dwóch osób... Szukasz hamulca IDEALNEGO, na który NIKT ani troszkę nie narzeka?

nooo, ja tam kiedyś grama narzekania nie znalazłem na BB5, władowałem się w toto, a okazalo się jakąś lipną, kłopotogenną zabawką...

Moja wypowiedź jest oparta nie tylko na własnych (i znajomych) doświadczeniach, ale też na ciągłym przeglądaniu wszelkich for internetowych, recenzji w czasopismach (nie polskich) i "branżowych" serwisach. Jeśli wypowiedź jednej niezadowolonej osoby eliminuje dla Ciebie tani w obsłudze i bezproblemowy hamulec, to gratuluję i życzę powodzenia w poszukiwaniach...

oj, jakiś wrażliwy na punkcie tego swojego hamulca jesteś, jak już drobna krytyka tak Cię bulwersuje :) Ja tam z dobrego serca odidealizowuję, coby broń Boże ktoś nie pomyślał, że właśnie znalazł idealny hamulec!

A co do narzekań Wojtka:
- ciężka wymiana klocków - nigdy się nie spotkałem z takim problemem, co konkretnie jest w niej ciężkiego?

nno niedorobiony trochę zacisk jest - ze sprężynką trzeba się trochę nagimnastykować. A ta zawleczka! ale akurat ten problem czym prędzej rozwiązałem nawiercając gwint w zacisku i używając przetyczki na imbus z XT. Generalnie te zmienianie klocków trochę bardziej kłopotliwe niż w wyższych modelach jest (w końcu czymś trzeba różnicować), ale na plus trzeba zaliczyć możliwość wymiany klocków bez zdejmowania koła.

- nieergonomiczna klamka - kwestia gustu (tudzież ręki), moim zdaniem Shimano są właśnie najbardziej ergonomiczne

eee, ergonomiczny to jest Avid, Formula, Magura...

- puchnięcie na mrozie - nie sprawdzałem, możliwe. Chociaż zastanawia mnie, czemu miałoby się tak dziać...?

oleum mineralne tak ma - z Magurą mam to samo. Tylko o ile z Magurą to jest nawet plus, bo w normalnych temperaturach klamki są przesadnie miękkie i z wielkim "luzem", to Shimano poniżej -10 traci prawie cały skok klamki. Ja tam akurat takiego twardziela z krótkim skokiem lubię, ale to było aż przegięcie. Odpowietrzanie i przelewanie "bez dopychania" nie pomogło - ten typ tak ma (wydaje mi się, że SLX w porównaniu do wyższych modeli ma standardowo mniejszy "skok jałowy")

- cieknięcie klamki - może są źle złożone? Albo zalane jakimś syfiatym płynem?

a tego już nie wiem, co tam shimano czerwonego leje do tych swoich buteleczek. A klamka cieknie przy tłoczku, a nie łączeniu z kablem (ale tylko symbolicznie, da się przeżyć) - więc to nie kwestia montażu, a raczej wykonania. Nno i warto jeszcze zauważyć, że wszystkie hamulce Shimano są w praktyce jednorazowe - jak się zużyje głupia uszczelka, to niestety do wymiany jest cały zacisk. Szkoda zwłaszcza w przypadku SLX, który jest dwuczęściowy i wymiana byłaby banal

- przegrzewanie - jak się łatwo hamulce przegrzewają, to znaczy, że trzeba zmienić tarcze na większe stosownie do swojej masy i stylu jazdy.

Ale tarcza to też przecież składnik hamulca. Używam zamiennie SLX i Luizy (SLX robi za "zimówkę) i Magura przy tym samym rozmiarze tarczy jest znacznie bardziej odporna na przegrzanie - jeszcze mi się nie udało zupełnie stracić hamulca mimo mocnego przegrzania, a Shimano udawało mi się "stracić" nawet w okolicach Trójmiasta. Ale fakt - tarcza Ventidisc Magury wygląda naprawdę konkretnie, ilość metalu i konstrukcja robi swoje.

pozdr

> Ech, tak to jest jak zamiast poszukać na Google zadaje się pytanie
> na grupie i opiera się tylko na wypowiedziach dwóch osób... Szukasz
> hamulca IDEALNEGO, na który NIKT ani troszkę nie narzeka?

nooo, ja tam kiedyś grama narzekania nie znalazłem na BB5,

Słabo szukałeś ;)

> Moja wypowiedź jest oparta nie tylko na własnych (i znajomych)
> doświadczeniach, ale też na ciągłym przeglądaniu wszelkich for
> internetowych, recenzji w czasopismach (nie polskich) i "branżowych"
> serwisach. Jeśli wypowiedź jednej niezadowolonej osoby eliminuje dla
> Ciebie tani w obsłudze i bezproblemowy hamulec, to gratuluję i życzę
> powodzenia w poszukiwaniach...

oj, jakiś wrażliwy na punkcie tego swojego hamulca jesteś, jak już
drobna krytyka tak Cię bulwersuje :)

Bynajmniej. Po pierwsze, nie jest to mój hamulec. Po drugie, odpowiadałem na wiadomość autora wątku - jeśli coś już mnie miało zbulwersować, to to, że po jednym Twoim krytycznym poście olał zdecydowanie lepszy hamulec (wedle swoich kryteriów) idąc znowu w złą stronę (i zapominając o tym, co napisałem mu wcześniej).

Twoich pozostałycch argumentów nie komentuję, bo pewnie w większości są słuszne - tak jak napisałem, chodziło mi o obalanie ich "na siłę", żeby wykazać, że nie ma co się kierować jedną tylko opinią.
--
Michal "Wooyek" Lalik // wooyek na gmail.com // www.wooyek.pl //