Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.sport.koszykowka   »   Co robia Sixers?

Co robia Sixers?

Data: 2012-07-17 21:39:19
Autor: Tomasz Radko
Co robia Sixers?
W dniu 2012-07-17 14:03, wiLQ pisze:

Ich ruchy w zeszlym miesiacu:

- sciagneli na drafcie Maurice Harklessa - SF - oddajac za niego
przyszly pick. OK, lubia mlodziaka, fajnie, choc troche dziwi pozycja...
- odpuszczaja Lou... ale sciagaja Nicka Younga. Gorszy i drozszy. WTF#1
- uzywaja amnestii na Brandzie po to by podpisac Kwame i Hawesa WTF#2
- przyjmuja na klate Dorella Wrighta, ktory ma fajny kontrakt, ale staje
sie 4 jak nie 5 niskim skrzydlowym w druzynie. WTF#3.
- gdy chmura opada wypada zadac pytanie... skoro juz zdecydowali sie
odpuscic Branda i nagle mieli duzo miejsca pod sc... to dlaczego
uderzali po resztki FAsowe, a nie po kogos dobrego?? WTF#4.

Ktos potrafi zrozumiec ich plan? Tankuja cichcem? Czeka nas wyprzedaz
Iggiego za paczke czipsow i wielka przebudowa na 2014-15?

Cytując klasyka: zapłaciłem, to się bawię. A raczej: płacą mi, to się bawię.

Myślałem, że Young ma lepszy ppg od Williamsa, ale nie. Williams ma
lepszy TS%, taki sam 3p%, lepiej zbiera, lepiej podaje, ma niższy TOV%,
więcej przechwytów - kurna, rzadko się trafia taka para graczy, żeby
jeden był lepszy _we_ _wszystkim_. Young jest tak zupełnym leszczem, że
o jej.

Gdybym był Kupchakiem, zadzwoniłbym z ofertą Artest+Salley za Iguodalę.
Poczekałbym na kontrofertę Iggy za Bryanta - i klepnąłbym w pół sekundy.

Data: 2012-07-17 22:06:02
Autor: Witek
Co robia Sixers?
W dniu 2012-07-17 21:39, Tomasz Radko pisze:
W dniu 2012-07-17 14:03, wiLQ pisze:


Gdybym był Kupchakiem, zadzwoniłbym z ofertą Artest+Salley za Iguodalę.
Poczekałbym na kontrofertę Iggy za Bryanta - i klepnąłbym w pół sekundy.

Twoja miłość do Brylanta jest powszechnie znana, więc nawet nie dziwne, że odesłał byś go za choćby Young'a ;-)

Pozdrowienia Witek

Data: 2012-07-17 22:07:49
Autor: Tomasz Radko
Co robia Sixers?
W dniu 2012-07-17 22:06, Witek pisze:
W dniu 2012-07-17 21:39, Tomasz Radko pisze:
W dniu 2012-07-17 14:03, wiLQ pisze:


Gdybym był Kupchakiem, zadzwoniłbym z ofertą Artest+Salley za Iguodalę.
Poczekałbym na kontrofertę Iggy za Bryanta - i klepnąłbym w pół sekundy.

Twoja miłość do Brylanta jest powszechnie znana,

I tu siÄ™ mylisz. Grzebnij w archiwum grupy. Zdziwisz siÄ™.

Natomiast obecnie Iguodala jest po prostu zawodnikiem przydatniejszym od
Bryanta. Bryant jest prawdopodobnie najbardziej przepłacanym i
przecenianym graczem NBA. Pomimo niesamowitych umiejętności.

Data: 2012-07-18 13:48:28
Autor: Witek
Co robia Sixers?
W dniu 2012-07-17 22:07, Tomasz Radko pisze:
W dniu 2012-07-17 22:06, Witek pisze:
W dniu 2012-07-17 21:39, Tomasz Radko pisze:
W dniu 2012-07-17 14:03, wiLQ pisze:


Gdybym był Kupchakiem, zadzwoniłbym z ofertą Artest+Salley za Iguodalę.
Poczekałbym na kontrofertę Iggy za Bryanta - i klepnąłbym w pół sekundy.

Twoja miłość do Brylanta jest powszechnie znana,

I tu siÄ™ mylisz. Grzebnij w archiwum grupy. Zdziwisz siÄ™.

Natomiast obecnie Iguodala jest po prostu zawodnikiem przydatniejszym od
Bryanta. Bryant jest prawdopodobnie najbardziej przepłacanym i
przecenianym graczem NBA. Pomimo niesamowitych umiejętności.

Fakt, że Bryant jest obecnie przepłacany, niestety jest trudny do obalenia, jednak z tezą że jest najbardziej przecenianym graczem zgodzić się nie mogę ;-)
Wiem, że statystycznie jego "dorobek meczowy" w ostatnim sezonie leciaÅ‚ na pysk. PamiÄ™tam, jak wielokrotnie podkreÅ›laÅ‚eÅ›, że LA lepiej by wyszli majÄ…c przeciÄ™tnego SG niż gwiazdÄ™ w postaci Kobiego, który przez caÅ‚y mecz rzuca na tragicznym procencie, by Å›wiÄ™tować zwyciÄ™stwo "wywalczone   cudownym ostatnim rzutem".
W tamtych dyskusjach mimo wszystko brakowało mi uwzględnienia faktu, że drużyny właśnie na KB wysyłają specjalistów od obrony, a nie na jakiś przeciętnych SG.
Inna sprawa, że wyższa produktywność Iguodali, nie musi się wiązać ze spadkiem popularności LA po takiej wymianie.
A to już aspekt czysto finansowy ;-)

Pozdrawiam subiektywnie
  Witek

Data: 2012-07-18 15:20:27
Autor: Tomasz Radko
Co robia Sixers?
W dniu 2012-07-18 13:48, Witek pisze:

Twoja miłość do Brylanta jest powszechnie znana,

I tu siÄ™ mylisz. Grzebnij w archiwum grupy. Zdziwisz siÄ™.

Natomiast obecnie Iguodala jest po prostu zawodnikiem przydatniejszym od
Bryanta. Bryant jest prawdopodobnie najbardziej przepłacanym i
przecenianym graczem NBA. Pomimo niesamowitych umiejętności.

Fakt, że Bryant jest obecnie przepłacany, niestety jest trudny do obalenia, jednak z tezą że jest najbardziej przecenianym graczem zgodzić się nie mogę ;-)
Wiem, że statystycznie jego "dorobek meczowy" w ostatnim sezonie leciaÅ‚ na pysk. PamiÄ™tam, jak wielokrotnie podkreÅ›laÅ‚eÅ›, że LA lepiej by wyszli majÄ…c przeciÄ™tnego SG niż gwiazdÄ™ w postaci Kobiego, który przez caÅ‚y mecz rzuca na tragicznym procencie, by Å›wiÄ™tować zwyciÄ™stwo "wywalczone   cudownym ostatnim rzutem".
W tamtych dyskusjach mimo wszystko brakowało mi uwzględnienia faktu, że drużyny właśnie na KB wysyłają specjalistów od obrony, a nie na jakiś przeciętnych SG.

Toż piszę, że pod względem umiejętności (skillset czy tam toolbox)
Bryant jest jednym z najlepszych graczy w historii ligi). Ale nie w tym
rzecz, żeby mieć dobry młotek: trzeba jeszcze umieć robić z niego
użytek. Bo jeżeli młotkowy upiera się, żeby przy pomocy wbijaka pisać na
laptopie - to czasem nawet uda mu się coś sensownego wystukać, ale
klawiatura lepiej wyszłaby na tym, gdyby ograniczył się do wbijania gwoździ.

Bryant nie potrafi/nie chce się ograniczyć. Ponieważ umie bardzo dużo,
to do niedawna był bardzo dobrym graczem. Obecnie mniej umiejący SG, ale
znający swoje ograniczenia, były produktywniejszy.

Inna sprawa, że wyższa produktywność Iguodali, nie musi się wiązać ze spadkiem popularności LA po takiej wymianie.
A to już aspekt czysto finansowy ;-)

Popularność zespołu jest funkcją liczby zwycięstw. Gdyby Lakers z
Iguodalą i przeciętnym SG wygrali finały (a
Bynum-Gasol-Iguodala-przeciętny SG-Nash byliby przemocną ekipą) - nikt
nie pamiętałby o Bryancie.

Oczywiście jest to SF - Bryant jest "beloved son of the franchise" i
gdyby komuś z Lakers przeszła przez głowę myśl o transferze czy amnestii
- zamówiłby egzorcyzmy. Do tego Bryant ma pełne prawo veta w kwestii
transferów - not going to happen. A szkoda.

Data: 2012-07-18 15:59:59
Autor: Witek
Co robia Sixers?
W dniu 2012-07-18 15:20, Tomasz Radko pisze:
W dniu 2012-07-18 13:48, Witek pisze:


W tamtych dyskusjach mimo wszystko brakowało mi uwzględnienia faktu, że
drużyny właśnie na KB wysyłają specjalistów od obrony, a nie na jakiś
przeciętnych SG.

Toż piszę, że pod względem umiejętności (skillset czy tam toolbox)
Bryant jest jednym z najlepszych graczy w historii ligi). Ale nie w tym
rzecz, żeby mieć dobry młotek: trzeba jeszcze umieć robić z niego
użytek. Bo jeżeli młotkowy upiera się, żeby przy pomocy wbijaka pisać na
laptopie - to czasem nawet uda mu się coś sensownego wystukać, ale
klawiatura lepiej wyszłaby na tym, gdyby ograniczył się do wbijania gwoździ.

Bryant nie potrafi/nie chce się ograniczyć. Ponieważ umie bardzo dużo,
to do niedawna był bardzo dobrym graczem. Obecnie mniej umiejący SG, ale
znający swoje ograniczenia, były produktywniejszy.

ok, zgadzam siÄ™ z TobÄ… ;-) Ma ponadprzeciÄ™tne umiejÄ™tnoÅ›ci i niestety brak umiejÄ™tnoÅ›ci ograniczania ich  zastosowania. ;-)



Inna sprawa, że wyższa produktywność Iguodali, nie musi się wiązać ze
spadkiem popularności LA po takiej wymianie.
A to już aspekt czysto finansowy ;-)

Popularność zespołu jest funkcją liczby zwycięstw. Gdyby Lakers z
Iguodalą i przeciętnym SG wygrali finały (a
Bynum-Gasol-Iguodala-przeciętny SG-Nash byliby przemocną ekipą) - nikt
nie pamiętałby o Bryancie.
Na tej zasadzie wielu powinno zniknąć z pamięci kibiców, jak choćby Stockton czy inny na S -John Starks.
Oczywiście rozumiem tok rozumowania ;-)



Oczywiście jest to SF - Bryant jest "beloved son of the franchise" i
gdyby komuś z Lakers przeszła przez głowę myśl o transferze czy amnestii
- zamówiłby egzorcyzmy. Do tego Bryant ma pełne prawo veta w kwestii
transferów - not going to happen. A szkoda.
:-)


Data: 2012-08-08 00:19:16
Autor: wiLQ
Co robia Sixers?
Tomasz Radko napisal posta, ktorego chcialbym skomentowac:

> Ktos potrafi zrozumiec ich plan? Tankuja cichcem? Czeka nas wyprzedaz
> Iggiego za paczke czipsow i wielka przebudowa na 2014-15?

Cytuj±c klasyka: zap³aci³em, to siê bawiê. A raczej: p³ac± mi, to siê bawiê.

Toz nawet slepa wieworka czasem cos zlapie, a u Sixers nie ma nic...
 
Gdybym by³ Kupchakiem, zadzwoni³bym z ofert± Artest+Salley za Iguodalê.
Poczeka³bym na kontrofertê Iggy za Bryanta - i klepn±³bym w pó³ sekundy.

Nie klepnalbys bo jest niezgodna z zasadami ;-P


--
pzdr
wiLQ @ weaksideawareness.wordpress.com

Co robia Sixers?

Nowy film z video.banzaj.pl wiêcej »
Redmi 9A - recenzja bud¿etowego smartfona