Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   Co robić po nieprzyjęciu mandatu?

Co robić po nieprzyjęciu mandatu?

Data: 2011-06-21 23:46:37
Autor: Sklavin
Co robić po nieprzyjęciu mandatu?
Niezależnie od finału sprawy warto tym zainteresować jakąś gazetę, może TVN
Turbo ? Ewentualnie wytoczyć proces o zwrot kosztów dojazdu na sprawe,
stracone nerwy (taak wiem fanstasta ze mnie). To jest jakaś kpina.

Data: 2011-06-22 07:54:07
Autor: Misiek
Co robiÄ? po nieprzyjÄ?ciu mandatu?

Użytkownik "Sklavin" <sklavin.s@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:1eqy4hoepkj0d$.k7r46brlsib9$.dlg40tude.net...
Niezależnie od finału sprawy warto tym zainteresować jakąś gazetę, może TVN
Turbo ? Ewentualnie wytoczyć proces o zwrot kosztów dojazdu na sprawe,
stracone nerwy (taak wiem fanstasta ze mnie).
To jest jakaś kpina.

zwrot kosztow dojazdu (na postawie np. biletu kolejowego) nalezy Ci sie, jak rowniez zwrot kosztow ewentualnego noclegu - jesli byl konieczny). Zona byla na rozprawie (jako swiadek), dostala i jedno i drugie, choc przy zwrocie za nocleg marudzili- zwrocili jednak.
Dodam drobny myk - "do" jedziesz pospiechem, lub nawet ekspresem, zwracaja ci "w obie strony", wracasz osobowka lub pospiechem, lub... "ze znajomym". Jestes "do przodu". Drugi myk - przy noclegu prosisz o doliczenie do noclegu np. sniadania lub kolacji. Na rachunku widnieje kwota calosci opisana jako "usluga hotelowa" - zwracaja calosc i posilek masz "zafundowany". Rowniez mozesz sie domagac zwrotu poniesionych strat finansowych (dieta?), ale juz jak to wykonac - nie mam zielonego pojecia.
A.. i na taki wyjazd powinienes dostac "ekstra" platny urlop (nie taryfowy, tylko dodatkowy).

Data: 2011-06-22 08:07:04
Autor: Liwiusz
Co robiÄ? po nieprzyjÄ?ciu mandatu?
W dniu 2011-06-22 07:54, Misiek pisze:

Użytkownik "Sklavin" <sklavin.s@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:1eqy4hoepkj0d$.k7r46brlsib9$.dlg40tude.net...
Niezależnie od finału sprawy warto tym zainteresować jakąś gazetę,
może TVN
Turbo ? Ewentualnie wytoczyć proces o zwrot kosztów dojazdu na sprawe,
stracone nerwy (taak wiem fanstasta ze mnie).
To jest jakaś kpina.

zwrot kosztow dojazdu (na postawie np. biletu kolejowego) nalezy Ci sie,
jak rowniez zwrot kosztow ewentualnego noclegu - jesli byl konieczny).
Zona byla na rozprawie (jako swiadek), dostala i jedno i drugie, choc
przy zwrocie za nocleg marudzili- zwrocili jednak.
Dodam drobny myk - "do" jedziesz pospiechem, lub nawet ekspresem,
zwracaja ci "w obie strony", wracasz osobowka lub pospiechem, lub... "ze
znajomym". Jestes "do przodu". Drugi myk - przy noclegu prosisz o
doliczenie do noclegu np. sniadania lub kolacji. Na rachunku widnieje
kwota calosci opisana jako "usluga hotelowa" - zwracaja calosc i posilek
masz "zafundowany". Rowniez mozesz sie domagac zwrotu poniesionych strat
finansowych (dieta?), ale juz jak to wykonac - nie mam zielonego pojecia.
A.. i na taki wyjazd powinienes dostac "ekstra" platny urlop (nie
taryfowy, tylko dodatkowy).

Nic nie zwrócą, jeśli stawiennictwo nie jest obowiązkowe (a tak właśnie jest, w przeciwieństwie to - na przykład - stawiennictwa świadka).

--
Liwiusz

Data: 2011-06-22 12:53:50
Autor: Misiek
Co robiÄ? po nieprzyjÄ?ciu mandatu?

Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:its0qb$8m2$1news.onet.pl...
W dniu 2011-06-22 07:54, Misiek pisze:

Użytkownik "Sklavin" <sklavin.s@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:1eqy4hoepkj0d$.k7r46brlsib9$.dlg40tude.net...
Niezależnie od finału sprawy warto tym zainteresować jakąś gazetę,
może TVN
Turbo ? Ewentualnie wytoczyć proces o zwrot kosztów dojazdu na sprawe,
stracone nerwy (taak wiem fanstasta ze mnie).
To jest jakaś kpina.

zwrot kosztow dojazdu (na postawie np. biletu kolejowego) nalezy Ci sie,
jak rowniez zwrot kosztow ewentualnego noclegu - jesli byl konieczny).
Zona byla na rozprawie (jako swiadek), dostala i jedno i drugie, choc
przy zwrocie za nocleg marudzili- zwrocili jednak.
Dodam drobny myk - "do" jedziesz pospiechem, lub nawet ekspresem,
zwracaja ci "w obie strony", wracasz osobowka lub pospiechem, lub... "ze
znajomym". Jestes "do przodu". Drugi myk - przy noclegu prosisz o
doliczenie do noclegu np. sniadania lub kolacji. Na rachunku widnieje
kwota calosci opisana jako "usluga hotelowa" - zwracaja calosc i posilek
masz "zafundowany". Rowniez mozesz sie domagac zwrotu poniesionych strat
finansowych (dieta?), ale juz jak to wykonac - nie mam zielonego pojecia.
A.. i na taki wyjazd powinienes dostac "ekstra" platny urlop (nie
taryfowy, tylko dodatkowy).

Nic nie zwrócą, jeśli stawiennictwo nie jest obowiązkowe (a tak właśnie jest, w przeciwieństwie to - na przykład - stawiennictwa świadka).


Hmmm stawienictwo oskarzonego nie jest obowiazkowe? Hmmm
Coz, jesli tak jest to kolejny absurd.

Data: 2011-06-22 12:57:39
Autor: Liwiusz
Co robiÄ? po nieprzyjÄ?ciu mandatu?
W dniu 2011-06-22 12:53, Misiek pisze:

Hmmm stawienictwo oskarzonego nie jest obowiazkowe? Hmmm
Coz, jesli tak jest to kolejny absurd.

Możesz uzasadnić?

--
Liwiusz

Data: 2011-06-22 12:58:48
Autor: Liwiusz
Co robiÄ? po nieprzyjÄ?ciu mandatu?
W dniu 2011-06-22 12:57, Liwiusz pisze:
W dniu 2011-06-22 12:53, Misiek pisze:

Hmmm stawienictwo oskarzonego nie jest obowiazkowe? Hmmm
Coz, jesli tak jest to kolejny absurd.

Możesz uzasadnić?

Pomijając już fakt, że w sprawie o wykroczenie jest się obwinionym, a nie oskarżonym.

--
Liwiusz

Data: 2011-06-22 13:00:03
Autor: Misiek
Co robiÄ? po nieprzyjÄ?ciu mandatu?

Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:itshr6$ikr$1news.onet.pl...
W dniu 2011-06-22 12:53, Misiek pisze:

Hmmm stawienictwo oskarzonego nie jest obowiazkowe? Hmmm
Coz, jesli tak jest to kolejny absurd.

Możesz uzasadnić?


A co tu uzasadniac?
tawienictwo swiadka jest OBOWIAZKOWE, stawienictwo oskarzonego juz nie.
Absurd. Ilez spraw sie nie odbylo ze wzgledu na nie stawienie sie strony, oskarzonego itd?

Data: 2011-06-22 13:07:21
Autor: Liwiusz
Co robiÄ? po nieprzyjÄ?ciu mandatu?
W dniu 2011-06-22 13:00, Misiek pisze:

Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał w
wiadomości news:itshr6$ikr$1news.onet.pl...
W dniu 2011-06-22 12:53, Misiek pisze:

Hmmm stawienictwo oskarzonego nie jest obowiazkowe? Hmmm
Coz, jesli tak jest to kolejny absurd.

Możesz uzasadnić?


A co tu uzasadniac?
tawienictwo swiadka jest OBOWIAZKOWE, stawienictwo oskarzonego juz nie.
Absurd. Ilez spraw sie nie odbylo ze wzgledu na nie stawienie sie
strony, oskarzonego itd?

No i po to stawiennictwo obwinionego (!) jest nieobowiązkowe, aby można było prowadzić sprawę bez niego.

Nie można by było, gdyby jego stawiennictwo było właśnie obowiązkowe.

--
Liwiusz

Data: 2011-06-22 13:35:35
Autor: p 47
Co robiÄ? po nieprzyjÄ?ciu mandatu?

Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:itsidd$ljt$1news.onet.pl...
W dniu 2011-06-22 13:00, Misiek pisze:

Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał w
wiadomości news:itshr6$ikr$1news.onet.pl...
W dniu 2011-06-22 12:53, Misiek pisze:

Hmmm stawienictwo oskarzonego nie jest obowiazkowe? Hmmm
Coz, jesli tak jest to kolejny absurd.

Możesz uzasadnić?


A co tu uzasadniac?
tawienictwo swiadka jest OBOWIAZKOWE, stawienictwo oskarzonego juz nie.
Absurd. Ilez spraw sie nie odbylo ze wzgledu na nie stawienie sie
strony, oskarzonego itd?

No i po to stawiennictwo obwinionego (!) jest nieobowiązkowe, aby można było prowadzić sprawę bez niego.


--

A kto cię tak okłamał?! - zgodnie z pouczeniem zawartym w każdym wezwaniu na rozprawę w charakterze obwinionego, cyt. :" w przypadku niestawiennictwa obwinionego sąd jest uprawniony do wydania polecenia zatrzymania i doprowadzenia obwinionego pod przymusem przez organ Policji (art 75par.2 kpk). (...) Usprawiedliwienie nieobecności z opwodu choroby może nastąpić przez złożenie zaświadczenia lekarza sądowego (art 117 par.2a kpk."

Data: 2011-06-22 13:43:49
Autor: Liwiusz
Co robiÄ? po nieprzyjÄ?ciu mandatu?
W dniu 2011-06-22 13:35, p 47 pisze:

Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał w
wiadomości news:itsidd$ljt$1news.onet.pl...
W dniu 2011-06-22 13:00, Misiek pisze:

Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał w
wiadomości news:itshr6$ikr$1news.onet.pl...
W dniu 2011-06-22 12:53, Misiek pisze:

Hmmm stawienictwo oskarzonego nie jest obowiazkowe? Hmmm
Coz, jesli tak jest to kolejny absurd.

Możesz uzasadnić?


A co tu uzasadniac?
tawienictwo swiadka jest OBOWIAZKOWE, stawienictwo oskarzonego juz nie.
Absurd. Ilez spraw sie nie odbylo ze wzgledu na nie stawienie sie
strony, oskarzonego itd?

No i po to stawiennictwo obwinionego (!) jest nieobowiązkowe, aby
można było prowadzić sprawę bez niego.


--

A kto cię tak okłamał?! - zgodnie z pouczeniem zawartym w każdym
wezwaniu na rozprawę w charakterze obwinionego, cyt. :" w przypadku
niestawiennictwa obwinionego sąd jest uprawniony do wydania polecenia
zatrzymania i doprowadzenia obwinionego pod przymusem przez organ
Policji (art 75par.2 kpk). (...) Usprawiedliwienie nieobecności z opwodu
choroby może nastąpić przez złożenie zaświadczenia lekarza sądowego (art
117 par.2a kpk."

Nikt mnie nie okłamał. Może Ty źle interpretujesz fakty. Nie ma przepisu zobowiązującego każdego obwinionego do stawiennictwa się na rozprawę (jeśli jest, to poproszę o podstawę).

Z drugiej strony sądy mogą zobowiązać obwinionego do stawiennictwa, pod opisanym powyżej rygorem.

Dlatego - tak jak napisałem - na zwrot kosztów dojazdu mamy szansę jedynie w przypadku stawiennictwa obowiązkowego, co nie jest regułą.

--
Liwiusz

Data: 2011-06-24 12:17:32
Autor: Kamil
Co robiÄ? po nieprzyjÄ?ciu mandatu?
Dnia Wed, 22 Jun 2011 13:43:49 +0200, Liwiusz napisał(a):


Dlatego - tak jak napisałem - na zwrot kosztów dojazdu mamy szansę jedynie w przypadku stawiennictwa obowiązkowego, co nie jest regułą.

Zupełnie co innego napisałeś w swoim poście, cytuję:
Nic nie zwrócą, jeśli stawiennictwo nie jest obowiązkowe (a tak właśnie jest, w przeciwieństwie to - na przykład - stawiennictwa świadka).

Napisałeś że stawiennictwo nie jest obowiązkowe.
Teraz, po kilku pstryczkach w czoło, wycofujesz się rakiem i próbujesz
wybrnąć z tego co ewidentnie napisałeś, a co nie było PRAWDĄ :)
Bo skąd wiesz czy sąd w TYM przypadku nie nakazał obowiązkowego
stawiennictwa? Masz czarodziejska kulę?

Data: 2011-06-24 12:28:07
Autor: Liwiusz
Co robiÄ? po nieprzyjÄ?ciu mandatu?
W dniu 2011-06-24 12:17, Kamil pisze:
Dnia Wed, 22 Jun 2011 13:43:49 +0200, Liwiusz napisał(a):


Dlatego - tak jak napisałem - na zwrot kosztów dojazdu mamy szansę
jedynie w przypadku stawiennictwa obowiązkowego, co nie jest regułą.

Zupełnie co innego napisałeś w swoim poście, cytuję:
Nic nie zwrócą, jeśli stawiennictwo nie jest obowiązkowe (a tak właśnie
jest, w przeciwieństwie to - na przykład - stawiennictwa świadka).

Napisałeś że stawiennictwo nie jest obowiązkowe.
Teraz, po kilku pstryczkach w czoło, wycofujesz się rakiem i próbujesz
wybrnąć z tego co ewidentnie napisałeś, a co nie było PRAWDĄ :)
Bo skąd wiesz czy sąd w TYM przypadku nie nakazał obowiązkowego
stawiennictwa? Masz czarodziejska kulę?

A Ty skąd wiesz, że stawiennictwo było obowiązkowe? Napisałem, zgodnie z prawdą, jaka jest domyślna zasada.

--
Liwiusz

Data: 2011-06-24 19:39:47
Autor: p 47
Co robiÄ? po nieprzyjÄ?ciu mandatu?

Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:iu1oro$eqp$1news.onet.pl...
W dniu 2011-06-24 12:17, Kamil pisze:
Dnia Wed, 22 Jun 2011 13:43:49 +0200, Liwiusz napisał(a):


Dlatego - tak jak napisałem - na zwrot kosztów dojazdu mamy szansę
jedynie w przypadku stawiennictwa obowiązkowego, co nie jest regułą.

Zupełnie co innego napisałeś w swoim poście, cytuję:
Nic nie zwrócą, jeśli stawiennictwo nie jest obowiązkowe (a tak właśnie
jest, w przeciwieństwie to - na przykład - stawiennictwa świadka).

Napisałeś że stawiennictwo nie jest obowiązkowe.
Teraz, po kilku pstryczkach w czoło, wycofujesz się rakiem i próbujesz
wybrnąć z tego co ewidentnie napisałeś, a co nie było PRAWDĄ :)
Bo skąd wiesz czy sąd w TYM przypadku nie nakazał obowiązkowego
stawiennictwa? Masz czarodziejska kulę?

A Ty skąd wiesz, że stawiennictwo było obowiązkowe? Napisałem, zgodnie z prawdą, jaka jest domyślna zasada.

-- Liwiusz

Czy to tak trudno przyznać  się do błędu? - w sprawach karnych REGUŁĄ jest, ze sąd nakazuje stawiennictwo oskarżonemu/obwinionemu. Stąd to standardowe, cytowane przeze mnie pouczenie zamieszczane  regularnie na wezwaniach na rozprawę.
Nieobecność nieusprawiedliwiona podlega sankcjom.
Ale aby  nie doszło do zablokowania procesu w zdażających się przypadkach, gdy oskarżony/obwiniony się  nie stawia mimo wezwania,  ustawodawca w cytowanym artykule stworzył możliwość i w takiej nietypowej sytuacji do prowadzenia procesu i osądzenia sprawy. W żadnym jednakże przypadku nie jest to regułą, przeciwnie, regułą jest obowiązkowa obecność obwinionego/oskarżonego!

Data: 2011-06-25 11:15:32
Autor: Liwiusz
Co robiÄ? po nieprzyjÄ?ciu mandatu?
W dniu 2011-06-24 19:39, p 47 pisze:

Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał w
wiadomości news:iu1oro$eqp$1news.onet.pl...
W dniu 2011-06-24 12:17, Kamil pisze:
Dnia Wed, 22 Jun 2011 13:43:49 +0200, Liwiusz napisał(a):


Dlatego - tak jak napisałem - na zwrot kosztów dojazdu mamy szansę
jedynie w przypadku stawiennictwa obowiązkowego, co nie jest regułą.

Zupełnie co innego napisałeś w swoim poście, cytuję:
Nic nie zwrócą, jeśli stawiennictwo nie jest obowiązkowe (a tak
właśnie
jest, w przeciwieństwie to - na przykład - stawiennictwa świadka).

Napisałeś że stawiennictwo nie jest obowiązkowe.
Teraz, po kilku pstryczkach w czoło, wycofujesz się rakiem i próbujesz
wybrnąć z tego co ewidentnie napisałeś, a co nie było PRAWDĄ :)
Bo skąd wiesz czy sąd w TYM przypadku nie nakazał obowiązkowego
stawiennictwa? Masz czarodziejska kulę?

A Ty skąd wiesz, że stawiennictwo było obowiązkowe? Napisałem, zgodnie
z prawdą, jaka jest domyślna zasada.

--
Liwiusz

Czy to tak trudno przyznać się do błędu? - w sprawach karnych REGUŁĄ
jest, ze sąd nakazuje stawiennictwo oskarżonemu/obwinionemu. Stąd to
standardowe, cytowane przeze mnie pouczenie zamieszczane regularnie na
wezwaniach na rozprawę.


Zacytowanie pouczenia nie stanowi, że stawiennictwo jest obowiązkowe. Aby tak było, na wezwaniu powinna być zamieszczona informacja "stawiennictwo obowiązkowe". W przytoczonym wzorze tego nie ma, nie można więc uznać, że sąd zobowiązał obwinionego do osobistego stawiennictwa, nawet jeśli zacytował:

"w przypadku niestawiennictwa obwinionego sąd jest uprawniony do wydania polecenia zatrzymania i doprowadzenia obwinionego pod przymusem przez organ Policji (art 75par.2 kpk). (...) Usprawiedliwienie nieobecności z opwodu choroby może nastąpić przez złożenie zaświadczenia lekarza sądowego (art 117 par.2a kpk."

To nie ma podstaw do zastosowania ww. sankcji.

Ponadto powyższy cytat jest mocno wątpliwy, ponieważ dotyczy spraw z kodeksu karnego, a nie wykroczeń. Może sąd używa błędnych wzorów? Bardziej wiarygodnie wyglądałoby zacytowanie:

"§ 4. W razie nieusprawiedliwionej nieobecności obwinionego, któremu doręczono wezwanie na rozprawę, przeprowadza się rozprawę zaocznie, chociażby nie był on przesłuchany w toku czynności wyjaśniających, chyba że sąd uzna udział obwinionego za konieczny i rozprawę odroczy, po ewentualnym przeprowadzeniu postępowania dowodowego, w szczególności po przesłuchaniu świadków, którzy stawili się na rozprawę. Jeżeli jednak obecność obwinionego jest konieczna, a nie stawił się on bez usprawiedliwienia, sąd może zarządzić jego zatrzymanie i przymusowe doprowadzenie przez Policję."

--
Liwiusz

Data: 2011-06-25 12:06:57
Autor: Andrzej Lawa
Co robiÄ? po nieprzyjÄ?ciu mandatu?
W dniu 25.06.2011 11:15, Liwiusz pisze:

Ponadto powyższy cytat jest mocno wątpliwy, ponieważ dotyczy spraw z
kodeksu karnego, a nie wykroczeń. Może sąd używa błędnych wzorów?

Raczej TW p47 ma problem z odróżnieniem wykroczenia od przestępstwa i uporczywie myli jedno z drugim ;)

Data: 2011-06-25 15:15:33
Autor: p 47
Co robiÄ? po nieprzyjÄ?ciu mandatu?

Użytkownik "Andrzej Lawa" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisał w wiadomości news:4e05b341$1news.home.net.pl...
W dniu 25.06.2011 11:15, Liwiusz pisze:

Ponadto powyższy cytat jest mocno wątpliwy, ponieważ dotyczy spraw z
kodeksu karnego, a nie wykroczeń. Może sąd używa błędnych wzorów?

Raczej TW p47 ma problem z odróżnieniem wykroczenia od przestępstwa i uporczywie myli jedno z drugim ;)


A mówi się, że skazani kryminaliści znają się na prawie!;-)) Tymczasem Andrzej Ława, mimo że prawomocnie skazany wyrokiem SR w Grodzisku Mazowiecki za czyn o charakterze chuligańskim najwidoczniej  nie ma pojęcia, jaka jest różnica między oskarżonym a obwinionym, i to mimo, ze przecież sam występował w tym charakterze (i to 2-krotnie!)

Data: 2011-06-25 17:05:27
Autor: Andrzej Lawa
Co robiÄ? po nieprzyjÄ?ciu mandatu?
W dniu 25.06.2011 15:15, p 47 pisze:

Raczej TW p47 ma problem z odróżnieniem wykroczenia od przestępstwa i
uporczywie myli jedno z drugim ;)


A mówi się, że skazani kryminaliści znają się na prawie!;-)) Tymczasem
Andrzej Ława, mimo że prawomocnie skazany wyrokiem SR w Grodzisku
Mazowiecki za czyn o charakterze chuligańskim najwidoczniej nie ma
pojęcia, jaka jest różnica między oskarżonym a obwinionym, i to mimo, ze
przecież sam występował w tym charakterze (i to 2-krotnie!)

Spadaj, zakłamany ubeku.

Data: 2011-06-25 19:48:13
Autor: JK
Co robiÄ? po nieprzyjÄ?ciu mandatu?
W dniu 2011-06-25 15:15, p 47 pisze:


Raczej TW p47 ma problem z odróżnieniem
wykroczenia od przestępstwa i uporczywie
myli jedno z drugim ;)


A mówi się, że skazani kryminaliści znają się
na prawie!;-)) Tymczasem Andrzej Ława, mimo że
prawomocnie skazany wyrokiem SR w Grodzisku
Mazowiecki za czyn o charakterze chuligańskim

Znaczy co? Rzucał papierki od cukierków na ziemię?

najwidoczniej nie ma pojęcia, jaka jest
różnica między oskarżonym a obwinionym, i to
mimo, ze przecież sam występował w tym
charakterze (i to 2-krotnie!)

W jakim charakterze występował dwukrotnie?
Oskarżonego czy obwinionego?


--
JK

Data: 2011-06-25 20:07:04
Autor: p 47
Co robiÄ? po nieprzyjÄ?ciu mandatu?

Użytkownik "JK" <spam_away@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:iu570t$e8h$1news.onet.pl...
W dniu 2011-06-25 15:15, p 47 pisze:


Raczej TW p47 ma problem z odróżnieniem
wykroczenia od przestępstwa i uporczywie
myli jedno z drugim ;)


A mówi się, że skazani kryminaliści znają się
na prawie!;-)) Tymczasem Andrzej Ława, mimo że
prawomocnie skazany wyrokiem SR w Grodzisku
Mazowiecki za czyn o charakterze chuligańskim

Znaczy co? Rzucał papierki od cukierków na ziemię?


Od kiedy rzucanie papierków na ziemię jest czynem o charakterze chuligańskim?  -Andrzej Ława zapomniał w "realu", że to nie internet, gdzie może bezkarnie na wiele sobie pozwalać i próbował na prywatnym terenie , wbrew woli własciciela wprowadzać swoje "widzi-mi-się".
Został tam napierw napomniany przez ochronę, a gdy nie zastosował się do ich poleceń i wdał się z nimi w szamotaninę, a potem ich zaatakował to nie tylko dostał pospolicie, acz boleśnie po mordzie, ale i słusznie skazany został prawomocnym wyrokiem za chuligaństwo przez Sąd Grodzki, a potem Rejonowy w Grodzisku Mazowieckim.
Oczywiście, jak każdy skazany kryminalista (wprawdzie drobny) twierdzi, że oczywiście oba sądy były stronnicze i na niego się uwzięły, a także, że w przeciwieństwie do niego na prawie nie znają się;-))
Szczegóły sprawy, a także informacje o skazaniu dostępne są, po odpowiedniej , dość prostej kwerendzie, w sieci...

najwidoczniej nie ma pojęcia, jaka jest
różnica między oskarżonym a obwinionym, i to
mimo, ze przecież sam występował w tym
charakterze (i to 2-krotnie!)

W jakim charakterze występował dwukrotnie?
Oskarżonego czy obwinionego?

Zalecam zapoznanie się ze sprawą, jesli to cię naprawdę ciekawi.

Data: 2011-06-25 21:16:57
Autor: JK
Co robiÄ? po nieprzyjÄ?ciu mandatu?
W dniu 2011-06-25 20:07, p 47 pisze:

Użytkownik "JK" <spam_away@poczta.onet.pl>
napisał w wiadomości
news:iu570t$e8h$1news.onet.pl...
W dniu 2011-06-25 15:15, p 47 pisze:


Raczej TW p47 ma problem z odróżnieniem
wykroczenia od przestępstwa i uporczywie
myli jedno z drugim ;)


A mówi się, że skazani kryminaliści znają się
na prawie!;-)) Tymczasem Andrzej Ława, mimo że
prawomocnie skazany wyrokiem SR w Grodzisku
Mazowiecki za czyn o charakterze chuligańskim

Znaczy co? Rzucał papierki od cukierków na
ziemię?


Od kiedy rzucanie papierków na ziemię jest
czynem o charakterze chuligańskim? -Andrzej
Ława zapomniał w "realu", że to nie internet,
gdzie może bezkarnie na wiele sobie pozwalać i
próbował na prywatnym terenie , wbrew woli
własciciela wprowadzać swoje "widzi-mi-się".

Dowiedzieć się czegokolwiek od ciebie, to graniczy z cudem.
Pytam o co był oskarżony AŁ, a ty mi jakieś ogólne pierdoły wypisujesz. Co to znaczy: wprowadzać swoje "widzi-mi-się"?

najwidoczniej nie ma pojęcia, jaka jest
różnica między oskarżonym a obwinionym, i to
mimo, ze przecież sam występował w tym
charakterze (i to 2-krotnie!)

W jakim charakterze występował dwukrotnie?
Oskarżonego czy obwinionego?

Zalecam zapoznanie się ze sprawą, jesli to cię
naprawdę ciekawi.

Ciekawi mnie czy rozróżnisz obwinionego od oskarżonego. Najwyraźniej nie, bo unikasz odpowiedzi na to pytanie jak ognia.

--
Pozdrawiam
JK

Data: 2011-06-25 22:27:45
Autor: p 47
Co robiÄ? po nieprzyjÄ?ciu mandatu?

Użytkownik "JK" <spam_away@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:iu5c79$48f$1news.onet.pl...
W dniu 2011-06-25 20:07, p 47 pisze:

Użytkownik "JK" <spam_away@poczta.onet.pl>
napisał w wiadomości
news:iu570t$e8h$1news.onet.pl...
W dniu 2011-06-25 15:15, p 47 pisze:


Raczej TW p47 ma problem z odróżnieniem
wykroczenia od przestępstwa i uporczywie
myli jedno z drugim ;)


A mówi się, że skazani kryminaliści znają się
na prawie!;-)) Tymczasem Andrzej Ława, mimo że
prawomocnie skazany wyrokiem SR w Grodzisku
Mazowiecki za czyn o charakterze chuligańskim

Znaczy co? Rzucał papierki od cukierków na
ziemię?


Od kiedy rzucanie papierków na ziemię jest
czynem o charakterze chuligańskim? -Andrzej
Ława zapomniał w "realu", że to nie internet,
gdzie może bezkarnie na wiele sobie pozwalać i
próbował na prywatnym terenie , wbrew woli
własciciela wprowadzać swoje "widzi-mi-się".

Dowiedzieć się czegokolwiek od ciebie, to graniczy z cudem.
Pytam o co był oskarżony AŁ, a ty mi jakieś ogólne pierdoły wypisujesz. Co to znaczy: wprowadzać swoje "widzi-mi-się"?

Jesli nie wystarczają ci moje wyjasnienia to nic nie stoi na przeszkodzie, abys sobie sam poszukał w sieci szczegółów, skoro w ramach wsparcia osób niepełnosprawnych już cię wstepnie o istocie rzeczy poinformowałem, jak też dowiedziałeś się ode mnie, że te szczegóły tam są do odszukania. Nie mam obowiązku prowadzić cię za raczkę.

natomiast jesli >
najwidoczniej nie ma pojęcia, jaka jest
różnica między oskarżonym a obwinionym, i to
mimo, ze przecież sam występował w tym
charakterze (i to 2-krotnie!)

W jakim charakterze występował dwukrotnie?
Oskarżonego czy obwinionego?

Zalecam zapoznanie się ze sprawą, jesli to cię
naprawdę ciekawi.

Ciekawi mnie czy rozróżnisz obwinionego od oskarżonego. Najwyraźniej nie, bo unikasz odpowiedzi na to pytanie jak ognia.


Skoro nie masz o tej różnicy pojecia to po prostu zapytaj, a nie kręć.
Ja już wcześniej w jednej z  odpowiedzi Liwiuszowi odnosiłem się do tego, - skoro zabierasz głos to wypadałoby posty w tym watku przeczytać.
Ale skoro nie potrafisz skorzystać np z Googli i nie wiesz, co to KPK i KPw SoW to w ramach wspomnianego wspierania osób niepełnosprawnych informuję, że :

KPw SoW ,Art. 20. § 1. Obwinionym jest osoba, przeciwko której wniesiono wniosek o ukaranie w sprawie o wykroczenie.
KPK, Art. 71.§ 2. Za oskarżonego uważa się osobę, przeciwko której wniesiono oskarżenie do sądu, a także osobę, co do której prokurator złożył wniosek o warunkowe umorzenie postępowania.

Data: 2011-06-26 00:19:35
Autor: JK
Co robiÄ? po nieprzyjÄ?ciu mandatu?
W dniu 2011-06-25 22:27, p 47 pisze:

Użytkownik "JK" <spam_away@poczta.onet.pl>
napisał w wiadomości
news:iu5c79$48f$1news.onet.pl...
W dniu 2011-06-25 20:07, p 47 pisze:

Użytkownik "JK" <spam_away@poczta.onet.pl>
napisał w wiadomości
news:iu570t$e8h$1news.onet.pl...
W dniu 2011-06-25 15:15, p 47 pisze:


Raczej TW p47 ma problem z odróżnieniem
wykroczenia od przestępstwa i uporczywie
myli jedno z drugim ;)


A mówi się, że skazani kryminaliści znają
się
na prawie!;-)) Tymczasem Andrzej Ława,
mimo że
prawomocnie skazany wyrokiem SR w Grodzisku
Mazowiecki za czyn o charakterze
chuligańskim

Znaczy co? Rzucał papierki od cukierków na
ziemię?


Od kiedy rzucanie papierków na ziemię jest
czynem o charakterze chuligańskim? -Andrzej
Ława zapomniał w "realu", że to nie internet,
gdzie może bezkarnie na wiele sobie pozwalać i
próbował na prywatnym terenie , wbrew woli
własciciela wprowadzać swoje "widzi-mi-się".

Dowiedzieć się czegokolwiek od ciebie, to
graniczy z cudem.
Pytam o co był oskarżony AŁ, a ty mi jakieś
ogólne pierdoły wypisujesz. Co to znaczy:
wprowadzać swoje "widzi-mi-się"?

Jesli nie wystarczają ci moje wyjasnienia to

Ale ty nic nie wyjaśniłeś. Odsyłasz mnie wciąż do Google.
Wiem, że taka usługa istnieje. Ale chodzi o to abyś odpowiedział na proste pytanie. Te krętactwa raczej nie świadczą na twoją korzyść.


natomiast jesli >
najwidoczniej nie ma pojęcia, jaka jest
różnica między oskarżonym a obwinionym, i to
mimo, ze przecież sam występował w tym
charakterze (i to 2-krotnie!)

W jakim charakterze występował dwukrotnie?
Oskarżonego czy obwinionego?

Zalecam zapoznanie się ze sprawą, jesli to cię
naprawdę ciekawi.

Ciekawi mnie czy rozróżnisz obwinionego od
oskarżonego. Najwyraźniej nie, bo unikasz
odpowiedzi na to pytanie jak ognia.


Skoro nie masz o tej różnicy pojecia to po

No, widzę że w końcu skorzystałeś Google :-)
Dobre i to.

EOT, męczy mnie dyskusja z pustakami.

--
JK

Data: 2011-06-25 22:36:25
Autor: Andrzej Lawa
Co robiÄ? po nieprzyjÄ?ciu mandatu?
W dniu 25.06.2011 21:16, JK pisze:

Dowiedzieć się czegokolwiek od ciebie, to graniczy z cudem.
Pytam o co był oskarżony AŁ, a ty mi jakieś ogólne pierdoły wypisujesz.
Co to znaczy: wprowadzać swoje "widzi-mi-się"?

Bo TW p47 ma, jak każdy duszą i sercem ubek, ostrą tendencję do bezczelnego kłamania z wykorzystaniem powierzchownej zbieżności jego "tez" z prawdą.

Sugeruję nie czytać jego bredni, jeśli nie chcesz uzyskiwać informacji klasy "amerykańscy podżegacze wojenni przylecieli i zrzucili stonkę" (dowód: stonka pochodzi z terenu USA, czyli przylecieli i zrzucili).

Data: 2011-06-25 22:50:28
Autor: p 47
Co robiÄ? po nieprzyjÄ?ciu mandatu?

Użytkownik "Andrzej Lawa" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisał w wiadomości news:4e0646cb$1news.home.net.pl...
W dniu 25.06.2011 21:16, JK pisze:

Dowiedzieć się czegokolwiek od ciebie, to graniczy z cudem.
Pytam o co był oskarżony AŁ, a ty mi jakieś ogólne pierdoły wypisujesz.
Co to znaczy: wprowadzać swoje "widzi-mi-się"?

Bo TW p47 ma, jak każdy duszą i sercem ubek, ostrą tendencję do bezczelnego kłamania z wykorzystaniem powierzchownej zbieżności jego "tez" z prawdą.



He, he, "powierzchownej zbieżności "...- "powierzchownie" mordę obili i "powierzchownie" prawomocnie skazali;-))

Data: 2011-06-25 22:52:54
Autor: Andrzej Lawa
Co robiÄ? po nieprzyjÄ?ciu mandatu?
W dniu 25.06.2011 22:50, p 47 pisze:

Bo TW p47 ma, jak każdy duszą i sercem ubek, ostrą tendencję do
bezczelnego kłamania z wykorzystaniem powierzchownej zbieżności jego
"tez" z prawdą.


He, he, "powierzchownej zbieżności "...- "powierzchownie" mordę obili i
"powierzchownie" prawomocnie skazali;-))

Nie do ciebie piszę, ubecki zdrajco.

Data: 2011-06-26 19:33:18
Autor: J.F.
Co robiÄ? po nieprzyjÄ?ciu mandatu?
On Sat, 25 Jun 2011 20:07:04 +0200,  p 47 wrote:
Użytkownik "JK" <spam_away@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
A mówi się, że skazani kryminaliści znają się
na prawie!;-)) Tymczasem Andrzej Ława, mimo że
prawomocnie skazany wyrokiem SR w Grodzisku
Mazowiecki za czyn o charakterze chuligańskim
Znaczy co? Rzucał papierki od cukierków na ziemię?

Od kiedy rzucanie papierków na ziemię jest czynem o charakterze chuligańskim?

A o jakim charakterze jest ?
Oczywiście, jak każdy skazany kryminalista (wprawdzie drobny) twierdzi, że oczywiście oba sądy były stronnicze i na niego się uwzięły, a także, że w przeciwieństwie do niego na prawie nie znają się;-))

O masz jak mozna u nas zostac skazanym
http://www.tvn24.pl/12690,1707619,0,1,skazani-za-konopie-z-chlopoow,wiadomosc.html

Choc bez poprawki na tvn belkot to juz nie wiem - skazanym czy winnym?

J.

Data: 2011-06-25 15:11:55
Autor: p 47
Co robiÄ? po nieprzyjÄ?ciu mandatu?

Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:iu48vl$6a6$1news.onet.pl...
W dniu 2011-06-24 19:39, p 47 pisze:

Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał w
wiadomości news:iu1oro$eqp$1news.onet.pl...
W dniu 2011-06-24 12:17, Kamil pisze:
Dnia Wed, 22 Jun 2011 13:43:49 +0200, Liwiusz napisał(a):


Dlatego - tak jak napisałem - na zwrot kosztów dojazdu mamy szansę
jedynie w przypadku stawiennictwa obowiązkowego, co nie jest regułą.

Zupełnie co innego napisałeś w swoim poście, cytuję:
Nic nie zwrócą, jeśli stawiennictwo nie jest obowiązkowe (a tak
właśnie
jest, w przeciwieństwie to - na przykład - stawiennictwa świadka).

Napisałeś że stawiennictwo nie jest obowiązkowe.
Teraz, po kilku pstryczkach w czoło, wycofujesz się rakiem i próbujesz
wybrnąć z tego co ewidentnie napisałeś, a co nie było PRAWDĄ :)
Bo skąd wiesz czy sąd w TYM przypadku nie nakazał obowiązkowego
stawiennictwa? Masz czarodziejska kulę?

A Ty skąd wiesz, że stawiennictwo było obowiązkowe? Napisałem, zgodnie
z prawdą, jaka jest domyślna zasada.

--
Liwiusz

Czy to tak trudno przyznać się do błędu? - w sprawach karnych REGUŁĄ
jest, ze sąd nakazuje stawiennictwo oskarżonemu/obwinionemu. Stąd to
standardowe, cytowane przeze mnie pouczenie zamieszczane regularnie na
wezwaniach na rozprawę.


Zacytowanie pouczenia nie stanowi, że stawiennictwo jest obowiązkowe. Aby tak było, na wezwaniu powinna być zamieszczona informacja "stawiennictwo obowiązkowe". W przytoczonym wzorze tego nie ma, nie można więc uznać, że sąd zobowiązał obwinionego do osobistego stawiennictwa, nawet jeśli zacytował:

"w przypadku niestawiennictwa obwinionego sąd jest uprawniony do wydania polecenia zatrzymania i doprowadzenia obwinionego pod przymusem przez organ Policji (art 75par.2 kpk). (...) Usprawiedliwienie nieobecności z opwodu choroby może nastąpić przez złożenie zaświadczenia lekarza sądowego (art 117 par.2a kpk."

To nie ma podstaw do zastosowania ww. sankcji.

Oczywiście,- nie ma podstaw do zastosowania sankcji TYLKO w powyższej, opisanej w ostatnim zdaniu pouczenia sytuacji, tj. wówczas, gdy nieobecność obwinionego jest USPRAWIEDLIWIONA!


Ponadto powyższy cytat jest mocno wątpliwy, ponieważ dotyczy spraw z kodeksu karnego, a nie wykroczeń. Może sąd używa błędnych wzorów?

Sąd nie używa błędnych wzorców i nie dotyczy to cytowane przeze mnie pouczenie kodeksu karnego, a właśnie postępowania w sprawie o wykroczenie, co widać choćby z tego, że w pouczeniu mowa o OBWINIONYM , a nie oskarżonym!

Bardziej wiarygodnie wyglądałoby zacytowanie:

"§ 4. W razie nieusprawiedliwionej nieobecności obwinionego, któremu doręczono wezwanie na rozprawę, przeprowadza się rozprawę zaocznie, chociażby nie był on przesłuchany w toku czynności wyjaśniających, chyba że sąd uzna udział obwinionego za konieczny i rozprawę odroczy, po ewentualnym przeprowadzeniu postępowania dowodowego, w szczególności po przesłuchaniu świadków, którzy stawili się na rozprawę. Jeżeli jednak obecność obwinionego jest konieczna, a nie stawił się on bez usprawiedliwienia, sąd może zarządzić jego zatrzymanie i przymusowe doprowadzenie przez Policję."



Własnie także  treść pouczenia, które wyżej przytoczyłeś poddana rozbiorowi logicznemu w pełni potwierdza moją tezę, że obecność obwinionego na rozprawie jest OBOWIĄZKOWA, a sąd ma prawo przeprowadzić rozprawę in absentia jedynie w wypadku  NIESPRAWIEDLIWIONEJ nieobecości obwinionego!, lub spowodować jego przymusowe doprowadzenie

Data: 2011-06-25 20:56:46
Autor: Liwiusz
Co robiÄ? po nieprzyjÄ?ciu mandatu?
W dniu 2011-06-25 15:11, p 47 pisze:


Oczywiście,- nie ma podstaw do zastosowania sankcji TYLKO w powyższej,
opisanej w ostatnim zdaniu pouczenia sytuacji, tj. wówczas, gdy
nieobecność obwinionego jest USPRAWIEDLIWIONA!

Aby obwiniony musiał się usprawiedliwiać, jego stawiennictwo musiałoby być obowiązkowe. Z zacytowanego wzoru to jeszcze nie wynika.



Ponadto powyższy cytat jest mocno wątpliwy, ponieważ dotyczy spraw z
kodeksu karnego, a nie wykroczeń. Może sąd używa błędnych wzorów?

Sąd nie używa błędnych wzorców i nie dotyczy to cytowane przeze mnie
pouczenie kodeksu karnego, a właśnie postępowania w sprawie o
wykroczenie, co widać choćby z tego, że w pouczeniu mowa o OBWINIONYM ,
a nie oskarżonym!

Bardziej wiarygodnie wyglądałoby zacytowanie:

"§ 4. W razie nieusprawiedliwionej nieobecności obwinionego, któremu
doręczono wezwanie na rozprawę, przeprowadza się rozprawę zaocznie,
chociażby nie był on przesłuchany w toku czynności wyjaśniających,
chyba że sąd uzna udział obwinionego za konieczny i rozprawę odroczy,
po ewentualnym przeprowadzeniu postępowania dowodowego, w
szczególności po przesłuchaniu świadków, którzy stawili się na
rozprawę. Jeżeli jednak obecność obwinionego jest konieczna, a nie
stawił się on bez usprawiedliwienia, sąd może zarządzić jego
zatrzymanie i przymusowe doprowadzenie przez Policję."



Własnie także treść pouczenia, które wyżej przytoczyłeś poddana
rozbiorowi logicznemu w pełni potwierdza moją tezę, że obecność
obwinionego na rozprawie jest OBOWIĄZKOWA

kiepsko z logiką.

Wszak nieobecność gdzieś, gdzie się nie musi być, jest jak najbardziej usprawiedliwiona.


--
Liwiusz

Data: 2011-06-25 22:34:24
Autor: p 47
Co robiÄ? po nieprzyjÄ?ciu mandatu?

Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:iu5b1f$tne$1news.onet.pl...
W dniu 2011-06-25 15:11, p 47 pisze:


Oczywiście,- nie ma podstaw do zastosowania sankcji TYLKO w powyższej,
opisanej w ostatnim zdaniu pouczenia sytuacji, tj. wówczas, gdy
nieobecność obwinionego jest USPRAWIEDLIWIONA!

Aby obwiniony musiał się usprawiedliwiać, jego stawiennictwo musiałoby być obowiązkowe. Z zacytowanego wzoru to jeszcze nie wynika.



Ponadto powyższy cytat jest mocno wątpliwy, ponieważ dotyczy spraw z
kodeksu karnego, a nie wykroczeń. Może sąd używa błędnych wzorów?

Sąd nie używa błędnych wzorców i nie dotyczy to cytowane przeze mnie
pouczenie kodeksu karnego, a właśnie postępowania w sprawie o
wykroczenie, co widać choćby z tego, że w pouczeniu mowa o OBWINIONYM ,
a nie oskarżonym!

Bardziej wiarygodnie wyglądałoby zacytowanie:

"§ 4. W razie nieusprawiedliwionej nieobecności obwinionego, któremu
doręczono wezwanie na rozprawę, przeprowadza się rozprawę zaocznie,
chociażby nie był on przesłuchany w toku czynności wyjaśniających,
chyba że sąd uzna udział obwinionego za konieczny i rozprawę odroczy,
po ewentualnym przeprowadzeniu postępowania dowodowego, w
szczególności po przesłuchaniu świadków, którzy stawili się na
rozprawę. Jeżeli jednak obecność obwinionego jest konieczna, a nie
stawił się on bez usprawiedliwienia, sąd może zarządzić jego
zatrzymanie i przymusowe doprowadzenie przez Policję."



Własnie także treść pouczenia, które wyżej przytoczyłeś poddana
rozbiorowi logicznemu w pełni potwierdza moją tezę, że obecność
obwinionego na rozprawie jest OBOWIĄZKOWA

kiepsko z logiką.

Wszak nieobecność gdzieś, gdzie się nie musi być, jest jak najbardziej usprawiedliwiona.




Oporny jesteś:
KPK, Art. 75. § 1. Oskarżony, który pozostaje na wolności, jest obowiązany stawić się na każde wezwanie w toku postępowania karnego oraz zawiadamiać organ prowadzący postępowanie o każdej zmianie miejsca swego zamieszkania lub pobytu trwającego dłużej niż 7 dni, o czym należy oskarżonego uprzedzić przy pierwszym przesłuchaniu.

§ 2. W razie nie usprawiedliwionego niestawiennictwa oskarżonego można zatrzymać go i sprowadzić przymusowo.

Mam nadzieję, że chociaż wiesz, dlaczego cytuję KPK, a nie KPwSoW i dlaczego ten artykuł odnosi sie też do obwinionego;-)

Data: 2011-06-25 23:03:07
Autor: Liwiusz
Co robiÄ? po nieprzyjÄ?ciu mandatu?
W dniu 2011-06-25 22:34, p 47 pisze:

Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał w
wiadomości news:iu5b1f$tne$1news.onet.pl...
W dniu 2011-06-25 15:11, p 47 pisze:


Oczywiście,- nie ma podstaw do zastosowania sankcji TYLKO w powyższej,
opisanej w ostatnim zdaniu pouczenia sytuacji, tj. wówczas, gdy
nieobecność obwinionego jest USPRAWIEDLIWIONA!

Aby obwiniony musiał się usprawiedliwiać, jego stawiennictwo musiałoby
być obowiązkowe. Z zacytowanego wzoru to jeszcze nie wynika.



Ponadto powyższy cytat jest mocno wątpliwy, ponieważ dotyczy spraw z
kodeksu karnego, a nie wykroczeń. Może sąd używa błędnych wzorów?

Sąd nie używa błędnych wzorców i nie dotyczy to cytowane przeze mnie
pouczenie kodeksu karnego, a właśnie postępowania w sprawie o
wykroczenie, co widać choćby z tego, że w pouczeniu mowa o OBWINIONYM ,
a nie oskarżonym!

Bardziej wiarygodnie wyglądałoby zacytowanie:

"§ 4. W razie nieusprawiedliwionej nieobecności obwinionego, któremu
doręczono wezwanie na rozprawę, przeprowadza się rozprawę zaocznie,
chociażby nie był on przesłuchany w toku czynności wyjaśniających,
chyba że sąd uzna udział obwinionego za konieczny i rozprawę odroczy,
po ewentualnym przeprowadzeniu postępowania dowodowego, w
szczególności po przesłuchaniu świadków, którzy stawili się na
rozprawę. Jeżeli jednak obecność obwinionego jest konieczna, a nie
stawił się on bez usprawiedliwienia, sąd może zarządzić jego
zatrzymanie i przymusowe doprowadzenie przez Policję."



Własnie także treść pouczenia, które wyżej przytoczyłeś poddana
rozbiorowi logicznemu w pełni potwierdza moją tezę, że obecność
obwinionego na rozprawie jest OBOWIĄZKOWA

kiepsko z logiką.

Wszak nieobecność gdzieś, gdzie się nie musi być, jest jak najbardziej
usprawiedliwiona.




Oporny jesteś:
KPK, Art. 75. § 1. Oskarżony, który pozostaje na wolności, jest
obowiązany stawić się na każde wezwanie w toku postępowania karnego oraz
zawiadamiać organ prowadzący postępowanie o każdej zmianie miejsca swego
zamieszkania lub pobytu trwającego dłużej niż 7 dni, o czym należy
oskarżonego uprzedzić przy pierwszym przesłuchaniu.

§ 2. W razie nie usprawiedliwionego niestawiennictwa oskarżonego można
zatrzymać go i sprowadzić przymusowo.

Mam nadzieję, że chociaż wiesz, dlaczego cytuję KPK, a nie KPwSoW i
dlaczego ten artykuł odnosi sie też do obwinionego;-)

Z powyższego nie wynika, że stawiennictwo na rozprawie jest obowiązkowe (jeśli sąd tak nie postanowi).

--
Liwiusz

Data: 2011-06-25 23:49:46
Autor: p 47
Co robiÄ? po nieprzyjÄ?ciu mandatu?

Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:iu5ied$rkr$1news.onet.pl...
W dniu 2011-06-25 22:34, p 47 pisze:

Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał w
wiadomości news:iu5b1f$tne$1news.onet.pl...
W dniu 2011-06-25 15:11, p 47 pisze:


Oczywiście,- nie ma podstaw do zastosowania sankcji TYLKO w powyższej,
opisanej w ostatnim zdaniu pouczenia sytuacji, tj. wówczas, gdy
nieobecność obwinionego jest USPRAWIEDLIWIONA!

Aby obwiniony musiał się usprawiedliwiać, jego stawiennictwo musiałoby
być obowiązkowe. Z zacytowanego wzoru to jeszcze nie wynika.



Ponadto powyższy cytat jest mocno wątpliwy, ponieważ dotyczy spraw z
kodeksu karnego, a nie wykroczeń. Może sąd używa błędnych wzorów?

Sąd nie używa błędnych wzorców i nie dotyczy to cytowane przeze mnie
pouczenie kodeksu karnego, a właśnie postępowania w sprawie o
wykroczenie, co widać choćby z tego, że w pouczeniu mowa o OBWINIONYM ,
a nie oskarżonym!

Bardziej wiarygodnie wyglądałoby zacytowanie:

"§ 4. W razie nieusprawiedliwionej nieobecności obwinionego, któremu
doręczono wezwanie na rozprawę, przeprowadza się rozprawę zaocznie,
chociażby nie był on przesłuchany w toku czynności wyjaśniających,
chyba że sąd uzna udział obwinionego za konieczny i rozprawę odroczy,
po ewentualnym przeprowadzeniu postępowania dowodowego, w
szczególności po przesłuchaniu świadków, którzy stawili się na
rozprawę. Jeżeli jednak obecność obwinionego jest konieczna, a nie
stawił się on bez usprawiedliwienia, sąd może zarządzić jego
zatrzymanie i przymusowe doprowadzenie przez Policję."



Własnie także treść pouczenia, które wyżej przytoczyłeś poddana
rozbiorowi logicznemu w pełni potwierdza moją tezę, że obecność
obwinionego na rozprawie jest OBOWIĄZKOWA

kiepsko z logiką.

Wszak nieobecność gdzieś, gdzie się nie musi być, jest jak najbardziej
usprawiedliwiona.




Oporny jesteś:
KPK, Art. 75. § 1. Oskarżony, który pozostaje na wolności, jest
obowiązany stawić się na każde wezwanie w toku postępowania karnego oraz
zawiadamiać organ prowadzący postępowanie o każdej zmianie miejsca swego
zamieszkania lub pobytu trwającego dłużej niż 7 dni, o czym należy
oskarżonego uprzedzić przy pierwszym przesłuchaniu.

§ 2. W razie nie usprawiedliwionego niestawiennictwa oskarżonego można
zatrzymać go i sprowadzić przymusowo.

Mam nadzieję, że chociaż wiesz, dlaczego cytuję KPK, a nie KPwSoW i
dlaczego ten artykuł odnosi sie też do obwinionego;-)

Z powyższego nie wynika, że stawiennictwo na rozprawie jest obowiązkowe (jeśli sąd tak nie postanowi).

Czy ty powyższy artykuł przeczytałeś??

Z niego jednoznacznie wszak wynika, że jesli sąd oskarżonego lub też obwinionego wezwie, to stawiennictwo jest OBOWIĄZKOWE! - cytuję go ponownie, choc jest to w tresci artykułu jednoznaczne!:
 "Oskarżony,(...)jest  OBOWIĄZANY stawić się na każde wezwanie w toku postępowania karnego "

Data: 2011-06-26 00:08:17
Autor: Liwiusz
Co robiÄ? po nieprzyjÄ?ciu mandatu?
W dniu 2011-06-25 23:49, p 47 pisze:


Oporny jesteś:
KPK, Art. 75. § 1. Oskarżony, który pozostaje na wolności, jest
obowiązany stawić się na każde wezwanie w toku postępowania karnego oraz
zawiadamiać organ prowadzący postępowanie o każdej zmianie miejsca swego
zamieszkania lub pobytu trwającego dłużej niż 7 dni, o czym należy
oskarżonego uprzedzić przy pierwszym przesłuchaniu.

§ 2. W razie nie usprawiedliwionego niestawiennictwa oskarżonego można
zatrzymać go i sprowadzić przymusowo.

Mam nadzieję, że chociaż wiesz, dlaczego cytuję KPK, a nie KPwSoW i
dlaczego ten artykuł odnosi sie też do obwinionego;-)

Z powyższego nie wynika, że stawiennictwo na rozprawie jest
obowiązkowe (jeśli sąd tak nie postanowi).

Czy ty powyższy artykuł przeczytałeś??

Z niego jednoznacznie wszak wynika, że jesli sąd oskarżonego lub też
obwinionego wezwie, to stawiennictwo jest OBOWIĄZKOWE! - cytuję go

Nieprawda - w sprawie wykroczeń jest lex specialist 106 kpow określający, że stawiennictwo obwinionego nie jest obowiązkowe.

Jeśli jednak sąd zarządzi, że obwiniony ma obowiązek się stawić, wówczas w przypadku niestawiennictwa *odpowiednio* stosuje się 75kpk. Odpowiednio, czyli nie w zakresie, które jest unormowane innym przepisem w kpow.

ponownie, choc jest to w tresci artykułu jednoznaczne!:
"Oskarżony,(...)jest OBOWIĄZANY stawić się na każde wezwanie w toku
postępowania karnego "

jw - 106 kpow. Stawiennictwo nie jest obowiązkowe. 75kpk stosuje się odpowiednio w zakresie przymusu doprowadzenia oraz informacjach o zmianie adresu.

--
Liwiusz

Data: 2011-06-26 03:31:11
Autor: p 47
Co robiÄ? po nieprzyjÄ?ciu mandatu?

Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:iu5m8i$b18$1news.onet.pl...
W dniu 2011-06-25 23:49, p 47 pisze:


Oporny jesteś:
KPK, Art. 75. § 1. Oskarżony, który pozostaje na wolności, jest
obowiązany stawić się na każde wezwanie w toku postępowania karnego oraz
zawiadamiać organ prowadzący postępowanie o każdej zmianie miejsca swego
zamieszkania lub pobytu trwającego dłużej niż 7 dni, o czym należy
oskarżonego uprzedzić przy pierwszym przesłuchaniu.

§ 2. W razie nie usprawiedliwionego niestawiennictwa oskarżonego można
zatrzymać go i sprowadzić przymusowo.

Mam nadzieję, że chociaż wiesz, dlaczego cytuję KPK, a nie KPwSoW i
dlaczego ten artykuł odnosi sie też do obwinionego;-)

Z powyższego nie wynika, że stawiennictwo na rozprawie jest
obowiązkowe (jeśli sąd tak nie postanowi).

Czy ty powyższy artykuł przeczytałeś??

Z niego jednoznacznie wszak wynika, że jesli sąd oskarżonego lub też
obwinionego wezwie, to stawiennictwo jest OBOWIĄZKOWE! - cytuję go

Nieprawda - w sprawie wykroczeń jest lex specialist 106 kpow określający, że stawiennictwo obwinionego nie jest obowiązkowe.

Jeśli jednak sąd zarządzi, że obwiniony ma obowiązek się stawić, wówczas w przypadku niestawiennictwa *odpowiednio* stosuje się 75kpk. Odpowiednio, czyli nie w zakresie, które jest unormowane innym przepisem w kpow.

ponownie, choc jest to w tresci artykułu jednoznaczne!:
"Oskarżony,(...)jest OBOWIĄZANY stawić się na każde wezwanie w toku
postępowania karnego "

jw - 106 kpow. Stawiennictwo nie jest obowiązkowe. 75kpk stosuje się odpowiednio w zakresie przymusu doprowadzenia oraz informacjach o zmianie adresu.

--


Z przykrością stwierdzam, że przywołując tu art 106 KPwSoW  albo:
1. nie potrafisz zrozumiec tresci tego co przeczytałeś, a w szczególności tresci tego artykułu
albo tez
2. z niewiadomych powodów usiłujesz wprowadzić w błąd czytelników tej dyskusji.

Albowiem co (celowo??) pomijasz zarówno z umiejscowienia przywoływanego art. 106 KPwSoW w Dziale X opisującym WYŁĄCZNIE środki ODWOŁAWCZE, jak i z jego jasnych zapisów, cyt.

" Dział X
Środki odwoławcze
(...)
Art. 106. § 1. Strony mają prawo uczestniczyć w rozprawie i w posiedzeniu sądu ODWOŁAWCZEGO.  Udział stron nie jest obowiązkowy, chyba że prezes sądu lub sąd tak zarządzi.(...)"

 wynika jedoznacznie, że:
1. nie jest art 106  żadnym lex specialis (nie specialist!;-) nadrzednym nad cytowanym przeze mnie art. 75 KPK
2. dotyczy on TYLKO i WYŁĄCZNIE  postępowań przed sądem odwoławczym!!


Natomiast w postępowaniu karnym, którego dotyczy dyskusja w tym wątku stawiennictwo oskarzonego (a także obwinionego) na każde wezwanie jest obowiązkowe, co JEDNOZNACZNIE zapisane jest w już 2-krotnie cytowanym przeze mnie art 75 KPK!

Data: 2011-06-22 13:29:38
Autor: p 47
Co robiÄ? po nieprzyjÄ?ciu mandatu?

Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:its0qb$8m2$1news.onet.pl...
W dniu 2011-06-22 07:54, Misiek pisze:

Użytkownik "Sklavin" <sklavin.s@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:1eqy4hoepkj0d$.k7r46brlsib9$.dlg40tude.net...
Niezależnie od finału sprawy warto tym zainteresować jakąś gazetę,
może TVN
Turbo ? Ewentualnie wytoczyć proces o zwrot kosztów dojazdu na sprawe,
stracone nerwy (taak wiem fanstasta ze mnie).
To jest jakaś kpina.

zwrot kosztow dojazdu (na postawie np. biletu kolejowego) nalezy Ci sie,
jak rowniez zwrot kosztow ewentualnego noclegu - jesli byl konieczny).
Zona byla na rozprawie (jako swiadek), dostala i jedno i drugie, choc
przy zwrocie za nocleg marudzili- zwrocili jednak.
Dodam drobny myk - "do" jedziesz pospiechem, lub nawet ekspresem,
zwracaja ci "w obie strony", wracasz osobowka lub pospiechem, lub... "ze
znajomym". Jestes "do przodu". Drugi myk - przy noclegu prosisz o
doliczenie do noclegu np. sniadania lub kolacji. Na rachunku widnieje
kwota calosci opisana jako "usluga hotelowa" - zwracaja calosc i posilek
masz "zafundowany". Rowniez mozesz sie domagac zwrotu poniesionych strat
finansowych (dieta?), ale juz jak to wykonac - nie mam zielonego pojecia.
A.. i na taki wyjazd powinienes dostac "ekstra" platny urlop (nie
taryfowy, tylko dodatkowy).

Nic nie zwrócą, jeśli stawiennictwo nie jest obowiązkowe (a tak właśnie jest, w przeciwieństwie to - na przykład - stawiennictwa świadka).

-- Liwiusz


Nieprawda! W sprawie karnej stawiennictwo obwinionego jest obowiązkowe.

Data: 2011-06-22 13:33:07
Autor: Liwiusz
Co robiÄ? po nieprzyjÄ?ciu mandatu?
W dniu 2011-06-22 13:29, p 47 pisze:


Nieprawda! W sprawie karnej stawiennictwo obwinionego jest obowiązkowe.

Nieprawda

art. 106
§ 3. Niestawiennictwo prawidłowo zawiadomionych o terminie stron i ich przedstawicieli procesowych nie tamuje rozpoznania sprawy, chyba że stawiennictwo było obowiązkowe.

--
Liwiusz

Data: 2011-06-26 10:53:23
Autor: niusy.pl
Co robiÄ? po nieprzyjÄ?ciu mandatu?

Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl>


Nic nie zwrócą, jeśli stawiennictwo nie jest obowiązkowe (a tak właśnie jest, w przeciwieństwie to - na przykład - stawiennictwa świadka).

Pierwsze obowiązkowe pewnie będzie :-) Na kolejne można już wysłać prawnika.

Co robić po nieprzyjęciu mandatu?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona