Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.dom   »   Co robicie względem paranoi z żarówkami?

Co robicie względem paranoi z żarówkami?

Data: 2009-05-15 20:59:12
Autor: robert
Co robicie względem paranoi z żarówkami?
Od września mają zniknąć z handlu żarówki tradycyjne i halogenowe.

<lol>

samochodowe też?

--


Data: 2009-05-19 11:32:45
Autor: ąćęłńóśźż
Co robicie względem paranoi z żarówkami?
Krótka analiza ekonomiczna:

Własnie kupiłem do żyrandola 6 szt. (jedna co prawda od razu na zapas) żarówek energooszczędnych 9 Wat.
Złamałem się, bo trochę nietypowy ten zyrandol ("Księstwo Warszawskie"), duzy gwint E27, a zarówki powinny być malutkie swiecowe, i własnie w Leroy Merlin takie trafiłem jakiejś firmy no-name Spot Light.
Sa odpowiednikiem ponoć 45 watowych, dają 480 Lumenów (to duzo jak na 9 wat mocy, m.in. dzieki temu, że nie mają mlecznej bańki, która jak czytałem z opakowań BARDZO dużo strumienia świetlnego zabiera - ale przez to nieco oślepiają) i mają 8000 godzin trwałości (no zobaczymy).
Dla podobnego oświetlenia powinienem zastosować 5x40 wat (jak wspomniałem szósta z pięciu energooszczędna kupiona na zapas, umownie zwieksza trwałość do 9600 godzin).
Rzecz w tym, że w takim zyrandolu czae mzapala się 2, czaem 3 a czasem wszystkie 5 żarówek - liczmy srednio 3 zapalone.
Wtedy oszczędnośc energii wyniesie 3x (40-9)=93 watogodziny, lub inaczej oszczędność około 900 kWh na hipotetyczny czas życia zarówek, co stanowi ponad 300 złotych.
Dla uproszczenia zakładam, że żarówki zwykłę ani nie kosztuja, ani się nie przepalają.
Czyli jednak żarówki energooszczędne się opłacają ekonomicznie i to bardzo (jesli nie przepalą się szybko, ale są lepsze  firmy, które się nie przepalają, u mnie przykładowo od lat swieci Polux Professional Lighting oraz Ikea właczane często i na krótko).
JaC
PS. To taki trochę eksperyment, bo mam drugi reprezentacyjny zyrandol "świecowy" 12x E14 + 2x2 E14 kinkiety - szczerze mówiąc zawsze myslałem o ściemniaczu do tego zyrandola, ale żarówki HALOGENOWE (które najlepiej się ściemniają) E14 są KRETYŃSKO drogie.

Data: 2009-05-19 11:47:51
Autor: kris
Co robicie względem paranoi z żarówkami?

Użytkownik "ąćęłńóśźż" <usun_to@wp.eu> napisał w wiadomości news:gutubq$efv$1news.wp.pl...
Krótka analiza ekonomiczna:

Wtedy oszczędnośc energii wyniesie 3x (40-9)=93 watogodziny, lub inaczej oszczędność około 900 kWh na hipotetyczny czas życia zarówek, co stanowi ponad 300 złotych.
Dla uproszczenia zakładam, że żarówki zwykłę ani nie kosztuja, ani się nie przepalają.
Czyli jednak żarówki energooszczędne się opłacają ekonomicznie i to bardzo (jesli nie przepalą się szybko, ale są lepsze  firmy, które się nie przepalają, u mnie przykładowo od lat swieci Polux Professional Lighting oraz Ikea właczane często i na krótko).

A cene zarówek uwzgledniłes w obliczeniach. I ta trwałość to pewnie "laboratoryjna"


--
Pozdrawiam

Krzysiek

Data: 2009-05-19 12:06:21
Autor: ąćęłńóśźż
Co robicie względem paranoi z żarówkami?
Zapomniałem podać:  za 6 szt. około 90 zł., czyli ponad 200 zł "do przodu".

Ale przy zarówkach rzędu 30 zł (a są takie w sklepach) wyliczenie wyglądałoby gorzej.

Niestety wydaje się, że producenci starają się trzymać konsumentów za gardło z cenami - przykład to żarówki Osram ze sredniej półki cenowej zapakowane w zółte pudełka Neolux nagle tanieją do 9,90 zł
JaC


-- -- -

A cene zarówek uwzgledniłes w obliczeniach.

Co robicie względem paranoi z żarówkami?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona