Data: 2011-03-24 12:35:09 | |
Autor: Grzegorz Z. | |
"Co rozpoczął Gutenberg dokończy Internet" | |
Badania oparte na danych pochodzących z dziewięciu krajów pokazują, że
drastycznie spada liczba wiernych, a religia jest skazana na wymarcie - informuje serwis bbc.co.uk. Wzrasta za to liczba członków organizacji niezwiązanych z religią. Bo członkostwo w nich po prostu bardziej się opłaca. Wyniki badań Amerykańskiego Stowarzyszenia Psychologów w Dallas (USA) pokazują, że w Australii, Austrii, Kanadzie, Czechach, Finlandii, Irlandii, Holandii, Nowej Zelandii i Szwajcarii religia już wkrótce może przestać istnieć. Ma na to wpływ bardzo dużo różnych czynników i trudno jednoznacznie określić czym spadek liczby wiernych jest spowodowany. Ludzie, przyłączając się do grup zwracają dużą uwagę na to, czy członkostwo w nich może im się w czymś przydać. Badają ich użyteczność. Dlatego duże grupy społeczne cieszą się większą popularnością. W zgromadzeniach religijnych liczba wiernych drastycznie spada, dlatego ludzie nie chcą się do nich przyłączać. Jak pokazują badania ma to też spory związek z demokracją, tam gdzie jest ona dobrze rozwinięta dużo osób deklaruje, że nie przynależy do żadnej grupy religijnej. Eksperci podkreślają jednak, że do wyników badań należy podchodzić z dużym dystansem, bo są one oparte tylko i wyłącznie na danych matematycznych i wzorach. A jak wiadomo trzeba też brać pod uwagę indywidualne preferencje i predyspozycję jednostek żyjących w społeczeństwie. Faktem jest jednak, że z roku na rok liczba wiernych drastycznie spada i jeśli ta tendencja zostanie zachowana, to może być tak, że religia całkowicie przestanie istnieć. http://wiadomosci.onet.pl/nauka/naukowcy-religia-wkrotce-przestanie-istniec,1,4218924,wiadomosc.html |
|
Data: 2011-03-24 14:09:27 | |
Autor: Przemysław W | |
"Co rozpoczął Gutenberg dokończy Internet" | |
Użytkownik "Grzegorz Z." <jacksparrow@noname.com> napisał Faktem jest jednak, że z roku na rok liczba wiernych drastycznie spada i Abecak poszedł się porezać ;-) Przemek -- "Lider PiS miewał kłopoty z ortografią. Gdy w 1980 roku złożył podanie o pracę do Ośrodka Badań Społecznych Regionu Mazowsze "Solidarności", napisał: "Uprzejmnie proszę o przyjęcie do pracy". |
|