| Data: 2015-03-16 14:05:29 | |
| Autor: twistedme | |
| Co siÄ™ dzieje ze skradzionym rowerem? | |
|
W dniu 2015-03-15 o 10:29, Pugilares pisze:
Dobre pytanie. Też się nad tym zastanawiam, gdyż raz na jakiś czas na moim regionalnym portalu pojawiają się ogłoszenia o skradzionych rowerach. Jeżeli chodzi o te droższe, to stawiałbym na sprzedaż części. No ale jak sprzedać ramę, widelec, gdzie poza allegro? W zeszłym roku oddawałem do lakiernika ramę i widelec i skasował mnie 300zł plus sam dostarczyłem własnoręcznie zrobione i wycięte na ploterze logotypy, więc raczej nieopłacalne i za dużo zabawy dla złodzieja, poza tym, mimo, że wygląda profesjonalnie, to jednak widać z daleka, że to nie oryginał z fabryki. Poza tym jeżeli już taki cham decyduje się uprawiać taki proceder, to chyba nie ma dla niego znaczenia czy kradnie rowery, czy dajmy na to hulajnogi. A myślę, że do ukradzenia jest wiele towarów, które znacznie łatwiej upłynnić... Więc to dalej dla mnie zagadka. Ale Często kradnie się rowery wartości pewnie ze 200-500zł, to dopiero paranoja. Jaki może być na tym zarobek? Nie wiem, może ciężko mi myśleć tymi kategoriami. Ale jak już w ogóle kraść, to miliony :) Chętnie się dowiem, co inni maja do powiedzenia. |
|
| Data: 2015-03-16 17:18:54 | |
| Autor: 666 | |
| Co siÄ™ dzieje ze skradzionym rowerem? | |
|
Holenderski kawał:
Jedź do Polski, twój rower już tam jest. Poniał?? -- -- - Chętnie się dowiem, co inni maja do powiedzenia. |
|
| Data: 2015-03-16 09:24:39 | |
| Autor: rmikke | |
| Co siê dzieje ze skradzionym rowerem? | |
|
W dniu poniedzia³ek, 16 marca 2015 17:18:57 UTC+1 u¿ytkownik 666 napisa³:
Holenderski kawa³: Mo¿e w Holandii jest inaczej, ale paryskie veliby odzyskiwano w: * Marsylii (w porcie), * Tunezji i okolicach, * Rumunii u Cyganów. |
|
| Data: 2015-03-17 20:07:39 | |
| Autor: Titus Atomicus | |
| Co siê dzieje ze skradzionym rowe rem? | |
|
In article <5506d51a$0$2209$65785112@news.neostrada.pl>,
twistedme <twistedme@o2.pl> wrote: No, jesli nawet 50zl, to zawsze jest 50zl. Na czysto. Zreszta, przeciez zdarzaja sie kradzieze rowerow o wartosci 50zl. Znam przypadek kradziezy siodelka, wraz ze sztyca, z rowera Wigry 3. A mi kiedys pod sklepem ukradziono zacisk sztycy podsiodlowej (siodelko ze sztyca zdjalem). A co sie dzieje z rowerem? Zawsze znajdzie sie amator okazji. A jak nie, to pewnie na zlom - zawsze kilka groszy sie zarobi. -- TA |
|