Data: 2012-05-05 23:13:13 | |
Autor: Delfino Delphis | |
Co się daje zauważyć | |
Tomek wrote:
Wszystkie te cechy (jeśłi są) sprawiaja, iżTo chyba nie do końca tak. Ja trochę latam na AT-3. Charakterystyka w przeciągnięciu jest podobna do Cessny - nie ma tendencji do wchodzenia w korek. Wydaje mi się też, że doskonałość będzie zbliżona, a nawet nieco lepsza, dzięki braku zastrzałów i mniejszym podwoziu. Ten samolot chyba nie ma profilu zbliżonego do laminarnego, przynajmniej nie da się tego odczuć w pilotażu. Prędkości podejścia i przyziemienia są nawet nieco niższe, niż w Cessnie. Ale być może chodziło ci o inne konstrukcje? Mnie się wydaje, że współczesne samoloty treningowe, choć wyglądają nowocześnie, to nie są konstruowane tak, jak samoloty typowo sportowe. |
|
Data: 2012-05-06 09:10:48 | |
Autor: Tomek | |
Co się daje zauważyć | |
Użytkownik "Delfino Delphis" <DelfinoD@wytnijto.op.pl> napisał w wiadomości news:jo4556$dtc$1news.icm.edu.pl... To chyba nie do końca tak. Ja trochę latam na AT-3. Charakterystyka w To jest praktyczny głos w temacie. Wczoraj sobie sprawdzałem (uwaga dane z Wikipedii więc do weryfikacji) Cessna 150 wydłużenie 6,93 obc. powierzchni 48,6, obc mocy 7,3 kg/KM AT-3 wydłużenie 6,12 obc. powierzchni 62,5, obc mocy 5,8 kg/KM Teoretycznie z tego można wnioskować, że AT-3 lata bardziej na "silniku" i słusznie że roznącemu obc. powierzchni maleje obc. mocy. Ale w razie awarii napędu sytuacja nie musi być identyczna. Z resztą przykład Wilgi- po awarii napędu ma ona tylko sobie znane cechy lotno-pilotażowe. Ale być może chodziło ci o inne konstrukcje? Mnie się wydaje, że współczesneCenna uwaga. Podziękowania. TOmek. |
|