Ostatnio tak sie zastanawiam: co sie stanie z polskimi rezerwami jak wejdziemy do ermu? Przeciez NBP nie stac na interwencje przeciwko wiekszym spekulantom, wiec bedziemy pozyczac? Jak to bylo w przypadku hiszpanii i innych biedniejszych krajow strefy euro?

G

"Gonzo" <gonzo@ned.net> wrote in message news:go97mt$18d$1news.onet.pl...

Ostatnio tak sie zastanawiam: co sie stanie z polskimi rezerwami jak wejdziemy do ermu? Przeciez NBP nie stac na interwencje przeciwko wiekszym spekulantom, wiec bedziemy pozyczac? Jak to bylo w przypadku hiszpanii i innych biedniejszych krajow strefy euro?

Nie znam sie na tym, ale podobno to jest wlasnie problem - bedziemy zmuszeni
do interwencji zeby trzymac kurs. I to bedzie raj spekulacyjny dla Goldmanów-Sachsów :)

Duch

Duch pisze:

"Gonzo" <gonzo@ned.net> wrote in message news:go97mt$18d$1news.onet.pl...

Ostatnio tak sie zastanawiam: co sie stanie z polskimi rezerwami jak wejdziemy do ermu? Przeciez NBP nie stac na interwencje przeciwko wiekszym spekulantom, wiec bedziemy pozyczac? Jak to bylo w przypadku hiszpanii i innych biedniejszych krajow strefy euro?

Nie znam sie na tym, ale podobno to jest wlasnie problem - bedziemy zmuszeni
do interwencji zeby trzymac kurs. I to bedzie raj spekulacyjny dla Goldmanów-Sachsów :)

Duch

a nasze wejscie do ERM2 nie bedzie tez obligowalo ECB do pomocy nam w utrzymniu sie w korytazu kursu walut?

pozdrawiam
SlawcioD

Ja mam inne pytanie. Dlaczego Rudemu i jego bandzie wydaje sie, ze wprowadzenie Euro w Polsce spowoduje ogolny dobrobyt i rozwiazanie wszystkich naszych problemow?

Czy Lotwa, obecny bankrut, nie jest w ERMII od maja 2005 r.?

D.

Użytkownik "Dieter" <dieter@autograf.pl> napisał w wiadomości news:goboga$fu1$1inews.gazeta.pl...

Ja mam inne pytanie. Dlaczego Rudemu i jego bandzie wydaje sie, ze wprowadzenie Euro w Polsce spowoduje ogolny dobrobyt i rozwiazanie wszystkich naszych problemow?

Nie wszystkich a jedynie zagrożenie kryzysem walutowym, ryzyko kursowe dla 80% obrotów handlu zagrnicznego, problem wysokich stóp % oraz kosztów operacji walutowych i ich ewidencji.

Czy Lotwa, obecny bankrut, nie jest w ERMII od maja 2005 r.?

Łotwa ustaliła sobie stały kurs EUR a nie w widełkach +-15%. Załamanie eksportu i inwestycji zagranicznych wynika natomiast z tych samych, zewnętrznych czynników co w Polsce czy na Ukrainie a nie z powodu ERM2.


Anatol

Jaki przewidujesz rozwoj wypadkow na Ukrainie i Lotwie?

D.

Użytkownik "Dieter" <dieter@autograf.pl> napisał w wiadomości news:gobrvl$360$1inews.gazeta.pl...

Jaki przewidujesz rozwoj wypadkow na Ukrainie i Lotwie?

Na Ukrainie bardzo prawdopodbny kryzys walutowy i związany z tym gwałtowny wzrost inflacji, deficytu budżetowego, stóp % i bankructwa wielu zadłużonych przedsiębiorstw a następnie banków. W dalszej kolejności chyba destabilizacja polityczna i rozpad państwa i/lub podporządkowanie go Rosji.

Na Łotwie która ma o wiele lepszy dostęp do dewizowej pomocy UE - w tym przede wszystkim ECB - "zwykły" kryzys gospodarczy, nie gorszy niż w USA czy Japonii.


Anatol

Dieter pisze:

Ja mam inne pytanie. Dlaczego Rudemu i jego bandzie wydaje sie, ze wprowadzenie Euro w Polsce spowoduje ogolny dobrobyt i rozwiazanie wszystkich naszych problemow?

Czy Lotwa, obecny bankrut, nie jest w ERMII od maja 2005 r.?

D.

gdybysmy byli w strefie euro to:

- problem opcji by nie istnial
- problem rosnacych rat w CHF by nie istnial
- mielibysmy tansza benzyne

i jeszcze pare innych, ktore teraz mi nie przychodza do glowy...

pozdrawiam
SlawcioD

ps. obecnie wchodzenie do ERM2 to nie najlepszy pomysl... dobrym moment mieli na wprowwadzenie euro kartofle... a teraz to se troche poczekamy na nastepny dobry moment...

Użytkownik "SlawcioD" <slawciod@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:gobsip$cmd$1news.onet.pl...

ps. obecnie wchodzenie do ERM2 to nie najlepszy pomysl... dobrym moment mieli na wprowwadzenie euro kartofle... a teraz to se troche poczekamy na nastepny dobry moment...

Dopóki nie miną 2 lata w ERM2 nigdy nie będzie wiadomo czy moment był dobry. Z pewnością teraz moment jest o wiele lepszy niż np. 0,5 roku temu, a teraz należałoby je oceniać pod kątem polityki stabilizacji PLN aniżeli samego przyjęcia EUR - a chyba widać jak rynek reaguje na wszelkie informacje o negocjacjach na temat wejścia do ERM2.


Anatol

gdybysmy byli w strefie euro to:

- problem opcji by nie istnial

Nikt firmom nie kazał grać w opcje....

- problem rosnacych rat w CHF by nie istnial

Kdyby firmy nie grały w opcje i na tym nie straciły  to CHF by tak nie podskoczyło.....

- mielibysmy tansza benzyne

Gdyby złotówka tak nie dostała po dupie na wskutek opcji to i dolar by tak nie podskoczył - benzyna byłaby tańsza.


Kryzyzys powstał z  głupoty naszych firm a nie dlatego że nie mamy Euro....


--
Pozdrawiam
Endriu

Endriu pisze:

gdybysmy byli w strefie euro to:

- problem opcji by nie istnial

Nikt firmom nie kazał grać w opcje....

ale przyznasz, ze gdybysmy mieli euro nie bylo by zadnych opcji ;)

- problem rosnacych rat w CHF by nie istnial

Kdyby firmy nie grały w opcje i na tym nie straciły  to CHF by tak nie podskoczyło.....

gdyby mialy euro nie graly by na opcjach a wiec i chf mial by staly (w miare) kurs...

- mielibysmy tansza benzyne

Gdyby złotówka tak nie dostała po dupie na wskutek opcji to i dolar by tak nie podskoczył - benzyna byłaby tańsza.


Kryzyzys powstał z  głupoty naszych firm a nie dlatego że nie mamy Euro....

gdyby mialy euro to by nie popelnily tego bledu...

pozdrawiam
SlawcioD

SlawcioD wrote:

- problem opcji by nie istnial

problem opcji nigdy nei istnial. chyba nie masz na mysli problemu
hazardzistow ?

- problem rosnacych rat w CHF by nie istnial

bo ? eurchf nie jest constans, mimo wszystko.

- mielibysmy tansza benzyne

Tak tania jak Niemcy lub Finlandia ?



--
in

sorden pisze:

SlawcioD wrote:

- problem opcji by nie istnial

problem opcji nigdy nei istnial. chyba nie masz na mysli problemu
hazardzistow ?

- problem rosnacych rat w CHF by nie istnial

bo ? eurchf nie jest constans, mimo wszystko.

tak, ale nie rosnie/spada 50% w ciagu 6miesiecy...

- mielibysmy tansza benzyne

Tak tania jak Niemcy lub Finlandia ?

a ile kosztuje 1l on/95/98 w UE?

pozdrawiam
SlawcioD

SlawcioD wrote:

bo ? eurchf nie jest constans, mimo wszystko.

tak, ale nie rosnie/spada 50% w ciagu 6miesiecy...

 Jeszcze ;)

- mielibysmy tansza benzyne

Tak tania jak Niemcy lub Finlandia ?

a ile kosztuje 1l on/95/98 w UE?

Nie ma czegos takiego jak cena paliwa w UE.

--
in

sorden pisze:

SlawcioD wrote:

bo ? eurchf nie jest constans, mimo wszystko.

tak, ale nie rosnie/spada 50% w ciagu 6miesiecy...

 Jeszcze ;)

myslisz, ze znajdzie sie jakis kozak-maslak ktory zaatakuje chf? :)

- mielibysmy tansza benzyne

Tak tania jak Niemcy lub Finlandia ?

a ile kosztuje 1l on/95/98 w UE?

Nie ma czegos takiego jak cena paliwa w UE.

chodzilo mi o przyklady z roznych krajow, bo nie wiem...
lub ile kosztuje ropa w euro...

pozdrawiam
SlawcioD

SlawcioD wrote:

Jeszcze ;)

myslisz, ze znajdzie sie jakis kozak-maslak ktory zaatakuje chf? :)

Tu nie ma co myslec. Zdazyc sie moze jeszcze wiele. Waluta slabnie nie tylko
w wyniku atakow. Euro ma szanse zaliczyc w najblizszym czasie niezla glebe.
 

a ile kosztuje 1l on/95/98 w UE?

Nie ma czegos takiego jak cena paliwa w UE.

chodzilo mi o przyklady z roznych krajow, bo nie wiem...
lub ile kosztuje ropa w euro...

http://www.e-petrol.pl/index.php/uslugi/notowania/cenyEuropa.html

od dobrych 6 miesiecy mamy praktycznei najtansze paliwo w Europie.

--
in

sorden pisze:

SlawcioD wrote:

Jeszcze ;)

myslisz, ze znajdzie sie jakis kozak-maslak ktory zaatakuje chf? :)

Tu nie ma co myslec. Zdazyc sie moze jeszcze wiele. Waluta slabnie nie tylko
w wyniku atakow. Euro ma szanse zaliczyc w najblizszym czasie niezla glebe.
 

a ile kosztuje 1l on/95/98 w UE?

Nie ma czegos takiego jak cena paliwa w UE.

chodzilo mi o przyklady z roznych krajow, bo nie wiem...
lub ile kosztuje ropa w euro...

http://www.e-petrol.pl/index.php/uslugi/notowania/cenyEuropa.html

od dobrych 6 miesiecy mamy praktycznei najtansze paliwo w Europie.

to teraz policz ile by kosztowalo paliwo gdyby euro w Polsce bylo wprowaczone powiedzmy po 3,60pln/euro ;).

pozdrawiam
SlawcioD

SlawcioD wrote:

to teraz policz ile by kosztowalo paliwo gdyby euro w Polsce bylo
wprowaczone powiedzmy po 3,60pln/euro ;).

1.15 Eur. Tyle co w Niemcowni. Czyli drogo ;]

--
in

sorden pisze:

SlawcioD wrote:

to teraz policz ile by kosztowalo paliwo gdyby euro w Polsce bylo
wprowaczone powiedzmy po 3,60pln/euro ;).

1.15 Eur. Tyle co w Niemcowni. Czyli drogo ;]

a w peelenie?;)

pozdrawiam
SlawcioD

SlawcioD wrote:

a w peelenie?;)

pff, to najlepiej po kursie 1:1 licz ;D

--
in

sorden pisze:

SlawcioD wrote:

Jeszcze ;)

myslisz, ze znajdzie sie jakis kozak-maslak ktory zaatakuje chf? :)

Tu nie ma co myslec. Zdazyc sie moze jeszcze wiele. Waluta slabnie nie tylko
w wyniku atakow. Euro ma szanse zaliczyc w najblizszym czasie niezla glebe.

dla nas kozystniejsze by bylo gdyby grubasy poszly na obnizenie wartosci   chf;)

pozdrawiam
SlawcioD

SlawcioD wrote:

dla nas kozystniejsze by bylo gdyby grubasy poszly na obnizenie wartosci
chf;)

Tylko kogo to - oprocz nas - interesuje.

--
in

sorden wrote:

SlawcioD wrote:

 

Jeszcze ;)
     

myslisz, ze znajdzie sie jakis kozak-maslak ktory zaatakuje chf? :)
   

Tu nie ma co myslec. Zdazyc sie moze jeszcze wiele. Waluta slabnie nie tylko
w wyniku atakow. Euro ma szanse zaliczyc w najblizszym czasie niezla glebe.
  

a ile kosztuje 1l on/95/98 w UE?
       

Nie ma czegos takiego jak cena paliwa w UE.

     

chodzilo mi o przyklady z roznych krajow, bo nie wiem...
lub ile kosztuje ropa w euro...
   

http://www.e-petrol.pl/index.php/uslugi/notowania/cenyEuropa.html

od dobrych 6 miesiecy mamy praktycznei najtansze paliwo w Europie.

 

Wczoraj wieczorem tankowalem w Londynie po 98p/litre=  cos okolo 5 zl

f

fatso wrote:

Wczoraj wieczorem tankowalem w Londynie po 98p/litre=  cos okolo 5 zl

Ja w Trojmiescie dzis po 3.70 PLN ;)

--
in

fatso <fatso60347@ntlworld.com> pisze:

sorden wrote:

SlawcioD wrote:

 

Jeszcze ;)
     

myslisz, ze znajdzie sie jakis kozak-maslak ktory zaatakuje chf? :)
   

Tu nie ma co myslec. Zdazyc sie moze jeszcze wiele. Waluta slabnie nie tylko
w wyniku atakow. Euro ma szanse zaliczyc w najblizszym czasie niezla glebe.
  

a ile kosztuje 1l on/95/98 w UE?
       

Nie ma czegos takiego jak cena paliwa w UE.

     

chodzilo mi o przyklady z roznych krajow, bo nie wiem...
lub ile kosztuje ropa w euro...
   

http://www.e-petrol.pl/index.php/uslugi/notowania/cenyEuropa.html

od dobrych 6 miesiecy mamy praktycznei najtansze paliwo w Europie.

 

Wczoraj wieczorem tankowalem w Londynie po 98p/litre=  cos okolo 5 zl

0.98 GBP * 5.2447 PLN/GBP = 5.14 PLN
[ kurs zamknięcia z piątku za yahoo ]

--
Andrzej Adam Filip : Twoje pieniądze. Twoje ryzyko. Twój zysk *albo* strata.
W ceremoniach tonie gościnność.
  -- Fredro, Aleksander (1793-1876)

"SlawcioD" <slawciod@poczta.onet.pl> wrote in message news:gobv62$jln$1news.onet.pl...

chodzilo mi o przyklady z roznych krajow, bo nie wiem...
lub ile kosztuje ropa w euro...

W UK paliwo jest drozsze niz w PL.
G

Przesadzasz troche. Hazardzisci moga grac nie tylko na chfpln. Jest tez do wyboru eurusd, eurchf.


D.

Dieter pisze:

Przesadzasz troche. Hazardzisci moga grac nie tylko na chfpln. Jest tez do wyboru eurusd, eurchf.


D.

ale eurpln i usdpln sa bardziej atrakcyjne niz te wymienione przez Ciebie (czt. latwiej grubasa sterowac kursem)

pozdrawiam
SlawcioD

Podaje srednia, miesieczna zmiennosc liczona za ostatnie 24 miesiace:

USDPLN   8.64 %
EURPLN   5.32 %
CHFPLN   7.09%

EURUSD   5.26 %
GBPUSD   5.32 %
USDCAD  4.86 %


Jak widac, bez wiekszych roznic z ta zmiennoscia. Jak ktorys z naszych prezesow bedzie chcial sie bawic w export/import do USA to tez zacznie sie bawic w opcje i znowu utopi.




D.

Dieter pisze:

Podaje srednia, miesieczna zmiennosc liczona za ostatnie 24 miesiace:

USDPLN   8.64 %
EURPLN   5.32 %
CHFPLN   7.09%

EURUSD   5.26 %
GBPUSD   5.32 %
USDCAD  4.86 %


Jak widac, bez wiekszych roznic z ta zmiennoscia. Jak ktorys z naszych prezesow bedzie chcial sie bawic w export/import do USA to tez zacznie sie bawic w opcje i znowu utopi.




D.

a mdm? jak to wyglada?

pozdrawiam
SlawcioD

SlawcioD pisze:

Dieter pisze:

Ja mam inne pytanie. Dlaczego Rudemu i jego bandzie wydaje sie, ze wprowadzenie Euro w Polsce spowoduje ogolny dobrobyt i rozwiazanie wszystkich naszych problemow?

Czy Lotwa, obecny bankrut, nie jest w ERMII od maja 2005 r.?

D.

gdybysmy byli w strefie euro to:

a gdybyśmy byli arabskim emiratem, to mielibyśmy klimatyzowane ulice...

pozdrawiam
SlawcioD

ps. obecnie wchodzenie do ERM2 to nie najlepszy pomysl... dobrym moment mieli na wprowwadzenie euro kartofle... a teraz to se troche poczekamy na nastepny dobry moment...

A gdybyśmy weszli do ERM2 wtedy , gdy euro było grubo poniżej 4 złotych , to by nas i nasze rezerwy zdemolowali niczym Adamek tego opalonego i dopiero byłby prawdziwy problem ...

Jerzy Olszewski pisze:

SlawcioD pisze:

Dieter pisze:

Ja mam inne pytanie. Dlaczego Rudemu i jego bandzie wydaje sie, ze wprowadzenie Euro w Polsce spowoduje ogolny dobrobyt i rozwiazanie wszystkich naszych problemow?

Czy Lotwa, obecny bankrut, nie jest w ERMII od maja 2005 r.?

D.

gdybysmy byli w strefie euro to:

a gdybyśmy byli arabskim emiratem, to mielibyśmy klimatyzowane ulice...

w emiratach kryzys... serio serio

pozdrawiam
SlawcioD

ps. obecnie wchodzenie do ERM2 to nie najlepszy pomysl... dobrym moment mieli na wprowwadzenie euro kartofle... a teraz to se troche poczekamy na nastepny dobry moment...

A gdybyśmy weszli do ERM2 wtedy , gdy euro było grubo poniżej 4 złotych , to by nas i nasze rezerwy zdemolowali niczym Adamek tego opalonego i dopiero byłby prawdziwy problem ...

mozliwe, tylko pytanie czy by sie brali do demolki...

pozdrawiam
SlawcioD

gdybysmy byli w strefie euro to:

- problem opcji by nie istnial
- problem rosnacych rat w CHF by nie istnial
- mielibysmy tansza benzyne

Mocne postanowienia
http://www.michalkiewicz.pl/tekst.php?tekst=685

"[...]  Agata Nowakowska, Piotr Stasiński i Dominika Wielowieyska w rozmowie z prezydentem Kaczyńskim powiedzieli m.in., że "gdybyśmy mieli euro, nie byłoby wahań kursu złotego, problemu opcji walutowych". Ciekawe, że taką samą, a może nawet jeszcze większą ulgę poczulibyśmy, gdybyśmy się pozbyli własnego państwa. Czy, dajmy na to, podczas rozbiorów musieliśmy martwić się o kurs walutowy? O takie sprawy martwiono się w Berlinie, Petersburgu i Wiedniu, podczas gdy w Warszawie nikt nie musiał takimi głupstwami zaprzątać sobie głowy. [...]".


--
Pozdrawiam
Endriu

Dieter pisze:
> Ja mam inne pytanie. Dlaczego Rudemu i jego bandzie wydaje sie, ze
> wprowadzenie Euro w Polsce spowoduje ogolny dobrobyt i rozwiazanie
> wszystkich naszych problemow?
>
> Czy Lotwa, obecny bankrut, nie jest w ERMII od maja 2005 r.?
>
> D.
>
>
gdybysmy byli w strefie euro to:

- problem opcji by nie istnial
- problem rosnacych rat w CHF by nie istnial

Wahania kursu CHF w stosunku do Euro i innych walut to
normalna rzecz i nie jest prawdą, że kurs ten byłby stały skoro
dane historyczne temu przeczą...
nie jest wykluczone, że Ktoś ubezpieczałby się od zmiany
kursu EURO/USD. Podobno w EU zakazane są opcje
teoretycznie w Polsce też tak powinno być, ale Ktoś zawetował
tą ustawę.

- mielibysmy tansza benzyne

cena benzyny byłaby w EURO, a Ty otrzymywałbyś
benzynę nie za PLN, ale EURO... w prosty sposób gdy 1EURO = 4,00PL
Twoje dochody przeliczonoby w sposób, że na każde 1000PLN
otrzymałbyś 250 EURO. Biały niby wolny Niewolnik Europy...
Kurs EURO/USD też ulega zmianie  w zależności od
przepływu towarów... zatem wszystko zależy w jakie walucie
i za ile kupowanoby ropę-zwyczajowo są to dolary a nie EURO

i jeszcze pare innych, ktore teraz mi nie przychodza do glowy...

pozdrawiam
SlawcioD

ps. obecnie wchodzenie do ERM2 to nie najlepszy pomysl... dobrym moment
mieli na wprowwadzenie euro kartofle... a teraz to se troche poczekamy
na nastepny dobry moment...

Pewnie niedługo to nastąpi, ale gorzej z ponownym wzrostem kursu EURO
Myśl dalej!!!
ST

ST- LM pisze:

Dieter pisze:

Ja mam inne pytanie. Dlaczego Rudemu i jego bandzie wydaje sie, ze
wprowadzenie Euro w Polsce spowoduje ogolny dobrobyt i rozwiazanie
wszystkich naszych problemow?

Czy Lotwa, obecny bankrut, nie jest w ERMII od maja 2005 r.?

D.

gdybysmy byli w strefie euro to:

- problem opcji by nie istnial
- problem rosnacych rat w CHF by nie istnial

Wahania kursu CHF w stosunku do Euro i innych walut to
normalna rzecz i nie jest prawdą, że kurs ten byłby stały skoro
dane historyczne temu przeczą...
nie jest wykluczone, że Ktoś ubezpieczałby się od zmiany
kursu EURO/USD. Podobno w EU zakazane są opcje
teoretycznie w Polsce też tak powinno być, ale Ktoś zawetował
tą ustawę.

pewni ze nie jest staly, ale jest stabilny.

- mielibysmy tansza benzyne

cena benzyny byłaby w EURO, a Ty otrzymywałbyś
benzynę nie za PLN, ale EURO... w prosty sposób gdy 1EURO = 4,00PL
Twoje dochody przeliczonoby w sposób, że na każde 1000PLN
otrzymałbyś 250 EURO. Biały niby wolny Niewolnik Europy...
Kurs EURO/USD też ulega zmianie  w zależności od
przepływu towarów... zatem wszystko zależy w jakie walucie
i za ile kupowanoby ropę-zwyczajowo są to dolary a nie EURO

poruszyles wazna sprawe. a mianowicie stosunek placa/cena paliwa.
a ja sie zle wyrazilem, bardziej chodzilo mi o stabilnosc ceny paliwa (spadek wartosci zlotego podwyzsza nam cene paliwa)...

i jeszcze pare innych, ktore teraz mi nie przychodza do glowy...

pozdrawiam
SlawcioD

ps. obecnie wchodzenie do ERM2 to nie najlepszy pomysl... dobrym moment
mieli na wprowwadzenie euro kartofle... a teraz to se troche poczekamy
na nastepny dobry moment...

Pewnie niedługo to nastąpi, ale gorzej z ponownym wzrostem kursu EURO
Myśl dalej!!!
ST

nie chece mi sie (myslec);)

pozdrawiam
SlawcioD

Użytkownik "SlawcioD" <slawciod@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:gobsip$cmd$1news.onet.pl...

Dieter pisze:

Ja mam inne pytanie. Dlaczego Rudemu i jego bandzie wydaje sie, ze wprowadzenie Euro w Polsce spowoduje ogolny dobrobyt i rozwiazanie wszystkich naszych problemow?

Czy Lotwa, obecny bankrut, nie jest w ERMII od maja 2005 r.?

D.

gdybysmy byli w strefie euro to:

- problem opcji by nie istnial

Osmielam sie nie zgodzić.
Poniewaz od 2006 czy tam 5 w bankach zaczeły rządzić działy sprzedazy i marketingu, a nie ludzie myslacy racjonalnie, to wcisneliby tym wszystkim misiakom opcje na co innego, niz ojro.
Ten argument do kosza.

skippy pisze:

Użytkownik "SlawcioD" <slawciod@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:gobsip$cmd$1news.onet.pl...

Dieter pisze:

Ja mam inne pytanie. Dlaczego Rudemu i jego bandzie wydaje sie, ze wprowadzenie Euro w Polsce spowoduje ogolny dobrobyt i rozwiazanie wszystkich naszych problemow?

Czy Lotwa, obecny bankrut, nie jest w ERMII od maja 2005 r.?

D.

gdybysmy byli w strefie euro to:

- problem opcji by nie istnial

Osmielam sie nie zgodzić.
Poniewaz od 2006 czy tam 5 w bankach zaczeły rządzić działy sprzedazy i marketingu, a nie ludzie myslacy racjonalnie, to wcisneliby tym wszystkim misiakom opcje na co innego, niz ojro.
Ten argument do kosza.

na to nie wpadlem;) no w sumie opcja na wzrost ceny ropy:)

pozdrawiam
SlawcioD

Użytkownik "SlawcioD"

na to nie wpadlem;) no w sumie opcja na wzrost ceny ropy:)

Tak, PLL LOT pod zarzadem misiaków z PO podobno zapakował sie na ropnej górce na 2 lata.
Nie mam słów nieobraźliwych.
Ciekawe, czy np. Lufa (ta co podobno pobiła Rokite) też sie tak zapakowała.
Wypada sprawdzić.

Użytkownik "SlawcioD"
....

na to nie wpadlem;) no w sumie opcja na wzrost ceny ropy:)

poza tym swapy na jena
ciekawe przed czym sie zabezpieczały barany

Użytkownik "Dieter" <dieter@autograf.pl> napisał w wiadomości news:goboga$fu1$1inews.gazeta.pl...

Ja mam inne pytanie. Dlaczego Rudemu i jego bandzie wydaje sie, ze wprowadzenie Euro w Polsce spowoduje ogolny dobrobyt i rozwiazanie wszystkich naszych problemow?

Chyba tego akurat dokładnie nie mówią i nie o to chodzi
Poza tym karłowi z jego bandą tez sie wydaje to samo, mam wrażenie; juz odpuszczaja referendum.

Dieter wrote:

Ja mam inne pytanie. Dlaczego Rudemu i jego bandzie wydaje sie, ze wprowadzenie Euro w Polsce spowoduje ogolny dobrobyt i rozwiazanie wszystkich naszych problemow?

Jemu sie tak nie wydaje. Jemu tak kazali powiedziec. I teraz kaza mu wykonac.

SlawcioD <slawciod@poczta.onet.pl> pisze:

Duch pisze:

"Gonzo" <gonzo@ned.net> wrote in message news:go97mt$18d$1news.onet.pl...

Ostatnio tak sie zastanawiam: co sie stanie z polskimi rezerwami
jak wejdziemy do ermu? Przeciez NBP nie stac na interwencje
przeciwko wiekszym spekulantom, wiec bedziemy pozyczac? Jak to bylo
w przypadku hiszpanii i innych biedniejszych krajow strefy euro?

Nie znam sie na tym, ale podobno to jest wlasnie problem - bedziemy
zmuszeni
do interwencji zeby trzymac kurs. I to bedzie raj spekulacyjny dla
GoldmanĂłw-SachsĂłw :)

Duch

a nasze wejscie do ERM2 nie bedzie tez obligowalo ECB do pomocy nam w
utrzymniu sie w korytazu kursu walut?

A jakiej skali "pomoc" będzie niby "prawnie egzekwowalna"? :-)

"Gwarancje" wspólnej obrony w traktacie NATO też są sformułowane tak że
jakby *USA* bardzo by się chciało wyłgać to by mogło.

--
Andrzej Adam Filip : Twoje pieniądze. Twoje ryzyko. Twój zysk *albo* strata.
Co zaszkodziło, to nauczyło.
  -- Przysłowie polskie (pl.wikiquote.org)

Uzytkownik "Gonzo" <gonzo@ned.net> napisal w wiadomosci news:go97mt$18d$1news.onet.pl...

Ostatnio tak sie zastanawiam: co sie stanie z polskimi rezerwami jak wejdziemy do ermu? Przeciez NBP nie stac na interwencje przeciwko wiekszym spekulantom, wiec bedziemy pozyczac? Jak to bylo w przypadku hiszpanii i innych biedniejszych krajow strefy euro?

Rezerwy dewizowe NBP w kwocie 46 mld EUR sa wieksze niz rezerwy brytyjskiego BoE.

Problem bylby byc moze przy obronie górnych widelek na poziomie 3,50, a teraz do obrony 4,50-5,00 wystarczaja calkiem niewielkie kwoty - przy tych kursach potrzeba o 50% wiecej PLN zeby wykupic rezerwy dewizowe.

Obecnie w obiegu jest 124 mld PLN gotówki M0 co stanowi równowartosc ok. 27 mld EUR - kiedys nawet toczyly sie dyskusje o teoretycznej mozliwosci jednostronnego wprowadzenia EUR (polowa rezerw wystarczy na wymiane gotówki w obiegu a reszta to naleznosci i zobowiazania które wystarczy przewalutowac).


Anatol

Obecnie w obiegu jest 124 mld PLN gotówki M0 co stanowi równowartosc ok. 27
mld EUR

Skad masz takie dane, jesli moge zapytac ?.


--
Pozdrawiam
Endriu

Użytkownik "Endriu" <nmp3(wytnij to)@interia.pl> napisał w wiadomości news:gobokc$65p$1news.interia.pl...

Obecnie w obiegu jest 124 mld PLN gotówki M0 co stanowi równowartosc ok. 27
mld EUR

Skad masz takie dane, jesli moge zapytac ?.

http://nbp.pl/statystyka/Pieniezna_i_bankowa/DWN/miarypieniadza_nowe.xls


rezerwy dewizowe:

http://nbp.pl/statystyka/DWN/Rez98_2009.xls


Anatol

Anatol pisze:

Użytkownik "Endriu" <nmp3(wytnij to)@interia.pl> napisał w wiadomości
news:gobokc$65p$1news.interia.pl...

Obecnie w obiegu jest 124 mld PLN gotówki M0 co stanowi równowartosc
ok. 27
mld EUR

Skad masz takie dane, jesli moge zapytac ?.

http://nbp.pl/statystyka/Pieniezna_i_bankowa/DWN/miarypieniadza_nowe.xls

Podoba mi sie ten pomysl jednostronnego wejścia do euro. Mysle,
ze wystarczylo by zrobic referendum i już. Całośc operacji
jakies 3-5 miesięcy.

Aleksander Prokop <Alexxx3@NO-SPAM.poczta.oUSUNnet.eu> pisze:

Anatol pisze:

Użytkownik "Endriu" <nmp3(wytnij to)@interia.pl> napisał w wiadomości
news:gobokc$65p$1news.interia.pl...

Obecnie w obiegu jest 124 mld PLN gotĂłwki M0 co stanowi rĂłwnowartosc
ok. 27
mld EUR

Skad masz takie dane, jesli moge zapytac ?.

http://nbp.pl/statystyka/Pieniezna_i_bankowa/DWN/miarypieniadza_nowe.xls

Podoba mi sie ten pomysl jednostronnego wejścia do euro. Mysle,
ze wystarczylo by zrobic referendum i już. Całośc operacji
jakies 3-5 miesięcy.

Było analizowane w przypadku Islandii - traci się prawo do miejsca w
"radzie zrządzającej EUR". W przypadku Polski mogłaby być to utrata *na bardzo długo*. Po za tym istniałoby by ryzyko że daliby Polsce
w jakiś dodatkowy sposób "po łapach" za olanie "standardowej ścieżki".

--
Andrzej Adam Filip : Twoje pieniądze. Twoje ryzyko. Twój zysk *albo* strata.
Ja się boję Pana Boga i mojej żony czasami.
  -- Tusk, Donald (1957-)

Andrzej Adam Filip wrote:

By�o analizowane w przypadku Islandii - traci si� prawo do miejsca w
"radzie zrz�dzaj�cej EUR". W przypadku Polski mog�aby by� to utrata *na bardzo d�ugo*. Po za tym istnia�oby by ryzyko şe daliby Polsce
w jaki� dodatkowy sposób "po �apach" za olanie "standardowej �cieşki".

Człowieku, ustaw sobie kodowanie poprawne, albo pisz bez polskich liter.

Sheen <z1y2g3r4e5s@BEZcyfr_vp.pl> pisze:

Andrzej Adam Filip wrote:

By�o analizowane w przypadku Islandii - traci si� prawo do miejsca w
"radzie zrz�dzaj�cej EUR". W przypadku Polski mog�aby by� to
utrata *na bardzo d�ugo*. Po za tym istnia�oby by ryzyko ̟e
daliby Polsce
w jaki� dodatkowy sposób "po �apach" za olanie "standardowej �cieşki".

Człowieku, ustaw sobie kodowanie poprawne, albo pisz bez polskich
liter.

Człowieku nie udowadniaj że potrafisz skopać konfiguracje swojego
czytnika new (Thunderbird) co wymaga wysiłku. Pewnie sobie ustawiłeś
"olewanie" kodowania zadeklarowanego przez przedpiśce i uznawanie że
było użyte ISO-8859-2.

Mój czytnik prawidłowo zadeklarował użyte kodowanie w nagłówkach postu:
  Mime-Version: 1.0
  Content-Type: text/plain; charset=utf-8
  Content-Transfer-Encoding: 8bit

--
Andrzej Adam Filip : Twoje pieniądze. Twoje ryzyko. Twój zysk *albo* strata.
Jednym uchem wchodzi, a drugim wychodzi.
  -- Przysłowie polskie (pl.wikiquote.org)

Andrzej Adam Filip pisze:

Sheen <z1y2g3r4e5s@BEZcyfr_vp.pl> pisze:

Andrzej Adam Filip wrote:

By�o analizowane w przypadku Islandii - traci si� prawo do miejsca w
"radzie zrz�dzaj�cej EUR". W przypadku Polski mog�aby by� to
utrata *na bardzo d�ugo*. Po za tym istnia�oby by ryzyko ̟e
daliby Polsce
w jaki� dodatkowy sposób "po �apach" za olanie "standardowej �cieşki".

Człowieku, ustaw sobie kodowanie poprawne, albo pisz bez polskich
liter.

Człowieku nie udowadniaj że potrafisz skopać konfiguracje swojego
czytnika new (Thunderbird) co wymaga wysiłku. Pewnie sobie ustawiłeś
"olewanie" kodowania zadeklarowanego przez przedpiśce i uznawanie że
było użyte ISO-8859-2.

Mój czytnik prawidłowo zadeklarował użyte kodowanie w nagłówkach postu:
  Mime-Version: 1.0
  Content-Type: text/plain; charset=utf-8
  Content-Transfer-Encoding: 8bit

SOA#1 u mnie jest ok;) posty Sheena widze ok, wiec nie wiem o co Ci kaman

pozdrawiam
SlawcioD

SlawcioD <slawciod@poczta.onet.pl> pisze:

Andrzej Adam Filip pisze:

Sheen <z1y2g3r4e5s@BEZcyfr_vp.pl> pisze:

Andrzej Adam Filip wrote:

By�o analizowane w przypadku Islandii - traci si� prawo do miejsca w
"radzie zrz�dzaj�cej EUR". W przypadku Polski mog�aby by� to
utrata *na bardzo d�ugo*. Po za tym istnia�oby by ryzyko ̟e
daliby Polsce
w jaki� dodatkowy sposób "po �apach" za olanie "standardowej �cieşki".

Człowieku, ustaw sobie kodowanie poprawne, albo pisz bez polskich
liter.

Człowieku nie udowadniaj że potrafisz skopać konfiguracje swojego
czytnika new (Thunderbird) co wymaga wysiłku. Pewnie sobie ustawiłeś
"olewanie" kodowania zadeklarowanego przez przedpiśce i uznawanie że
było użyte ISO-8859-2.

Mój czytnik prawidłowo zadeklarował użyte kodowanie w nagłówkach postu:
  Mime-Version: 1.0
  Content-Type: text/plain; charset=utf-8
  Content-Transfer-Encoding: 8bit

SOA#1 u mnie jest ok;) posty Sheena widze ok, wiec nie wiem o co Ci kaman

pozdrawiam
SlawcioD

Ma skopane *cytowanie* postĂłw zakodowanych w UTF-8 na ktĂłre odpowiada.

Za znanie się na poczcie elektronicznej (obejmuje kodowanie maili/postów)
mi płacą :-)

--
Andrzej Adam Filip : Twoje pieniądze. Twoje ryzyko. Twój zysk *albo* strata.
Człowiek szuka pracy, a nie praca człowieka.
  -- Przysłowie egipskie (pl.wikiquote.org)

Andrzej Adam Filip pisze:

SOA#1 u mnie jest ok;) posty Sheena widze ok, wiec nie wiem o co Ci kaman

pozdrawiam
SlawcioD

Ma skopane *cytowanie* postĂłw zakodowanych w UTF-8 na ktĂłre odpowiada.

Za znanie się na poczcie elektronicznej (obejmuje kodowanie maili/postów)
mi płacą :-)

;) ja stosuje zasade ze na usenecie i w komunikatorach pisze bez polskich liter ;) i nimaproblema ;)

pozdrawiam
SlawcioD

Skad masz takie dane, jesli moge zapytac ?.

http://nbp.pl/statystyka/Pieniezna_i_bankowa/DWN/miarypieniadza_nowe.xls

rezerwy dewizowe:
http://nbp.pl/statystyka/DWN/Rez98_2009.xls

Jeżeli juz pytać o źrodła to chciałem rówież dowiedzieć się czy orientujesz się, czy jest gdzieś  (może na stronie MF) statystyka która by mówiła w jakim procencie na dany miesiąc wykonywany jest budżet państwa.

Niektóre media zdają się posiadać takie info na bieżąco....

MF: 100 mln zł nadwyżki w budżecie po lipcu
http://gospodarka.gazeta.pl/gospodarka/1,33181,4350859.html


--
Pozdrawiam
Endriu

Użytkownik "Endriu" <nmp3(wytnij to)@interia.pl> napisał w wiadomości news:gobrbb$a6m$1news.interia.pl...

Jeżeli juz pytać o źrodła to chciałem rówież dowiedzieć się czy orientujesz się, czy jest gdzieś  (może na stronie MF) statystyka która by mówiła w jakim procencie na dany miesiąc wykonywany jest budżet państwa.

http://www.mf.gov.pl/index.php?const=5&dzial=34&wysw=5&sub=sub1



Anatol

Jeżeli juz pytać o źrodła to chciałem rówież dowiedzieć się czy orientujesz się, czy jest gdzieś  (może na stronie MF) statystyka która by mówiła w jakim procencie na dany miesiąc wykonywany jest budżet państwa.

http://www.mf.gov.pl/index.php?const=5&dzial=34&wysw=5&sub=sub1

Ciekawe zestawienie ....


Dochody (wykonanie na styczeń):
 - środki z Unii Europejskiej i z innych źródeł niepodlegające zwrotowi:
215,8 mln zł

Wydatki (wykonanie na styczeń):
 - rozliczenia z budżetem ogólnym UE z tytułu środków własnych
1159,3 mln zł...


--
Pozdrawiam
Endriu

Ciekawe zestawienie ....


Dochody (wykonanie na styczeń):
- środki z Unii Europejskiej i z innych źródeł niepodlegające zwrotowi:
215,8 mln zł

Wydatki (wykonanie na styczeń):
- rozliczenia z budżetem ogólnym UE z tytułu środków własnych
1159,3 mln zł...

W roku 2008 w styczniu było 2117 mln do 2980 mln...
http://tiny.pl/b7xn



--
Pozdrawiam
Endriu

W roku 2008 w styczniu było 2117 mln do 2980 mln...
http://tiny.pl/b7xn

A to już wyjątkowo interesujące....

http://tiny.pl/b7m3

Dochody (wykonanie na grudzień 2008):
 - środki z Unii Europejskiej i z innych źródeł niepodlegające zwrotowi:

15 225,0 z (z 35 282,1 planowanych)


Wydatki (wykonanie na grudzień 2008):
 - rozliczenia z budżetem ogólnym UE z tytułu środków własnych

12 213,2 z (z 12 213,2 planowanych)

Jak to skomentujesz drogi Anatolu ?.

--
Pozdrawiam
Endriu

Użytkownik "Endriu" <nmp3(wytnij to)@interia.pl> napisał w wiadomości news:goc9ee$tq5$1news.interia.pl...

Dochody (wykonanie na grudzień 2008):
- środki z Unii Europejskiej i z innych źródeł niepodlegające zwrotowi:

15 225,0 z (z 35 282,1 planowanych)


Wydatki (wykonanie na grudzień 2008):
- rozliczenia z budżetem ogólnym UE z tytułu środków własnych

12 213,2 z (z 12 213,2 planowanych)

Jak to skomentujesz drogi Anatolu ?.

Że w odróznieniu od składek, nie wszystkie wydatki w ramach wykonania budżetu UE przechodzą przez budżet Polski.

Całkowite dodatnie saldo rozliczeń Polski z UE w 2008 wynosi 3,977 mld EUR :

http://www.mf.gov.pl/_files_/unia_europejska/programy_i_fundusze_ue/przeplywy_finansowe/2008/na_strone_grudzien_08.pdf


a od początku członkostwa 14,045 mld EUR :

http://www.mf.gov.pl/_files_/unia_europejska/programy_i_fundusze_ue/przeplywy_finansowe/2008/na_strone_56_mies_czlonkostwa.pdf


Anatol

a od początku członkostwa 14,045 mld EUR :

http://www.mf.gov.pl/_files_/unia_europejska/programy_i_fundusze_ue/przeplywy_finansowe/2008/na_strone_56_mies_czlonkostwa.pdf

Czyli wychodzi coś ponad 1-2 miliardy PLN miesięcznie (w zależności od kursu Euro).
Szacunek za  skrupulatne wyszukiwanie linków :).


--
Pozdrawiam
Endriu

Całkowite dodatnie saldo rozliczeń Polski z UE w 2008 wynosi 3,977 mld EUR :

No to rozumię że za rok 2008 te 4 mld Euro (wykonane)  miało być 10 mld Euro ?

>> 15 225,0 z (z 35 282,1 planowanych)

bo coś tu jednak ewidentnie brakuje ?.


--
Pozdrawiam
Endriu

Anatol pisze:

Że w odróznieniu od składek, nie wszystkie wydatki w ramach wykonania budżetu UE przechodzą przez budżet Polski.

Całkowite dodatnie saldo rozliczeń Polski z UE w 2008 wynosi 3,977 mld EUR :

http://www.mf.gov.pl/_files_/unia_europejska/programy_i_fundusze_ue/przeplywy_finansowe/2008/na_strone_grudzien_08.pdf a od początku członkostwa 14,045 mld EUR :

Żeby zmącić nieco szczęście Anatola należałoby przypomnieć wszakże iż Polska , jako składki wpłaca żywą gotówkę, opłaty celne i udział w VAT, czyli środki , które mogłyby być wykorzystane bezpośrednio z pożytkiem dla rozwoju na to, co akurat jest potrzebne.

Dostaje natomiast środki kierowane na konkretne, wybrane projekty, uznane przez Brukselskiego urzędasa, jako pożądane. Z tego z 1/3 jest marnotrawiona na autopromocję Unii (np. różne fundacje i "Uniwersytety Europejskie" w Natolinie) i inne zbędne bicie piany. Następna 1/3 środków marnowana jest na koszty obsługi całego aparatu.
Nie mówiąc już o wymyślaniu "poprawnych" ładnie brzmiących tytułów projektów robionych tylko po to , by nie stracić środków.

Użytkownik "Jerzy Olszewski" <jerzyo@it.com.pl> napisał w wiadomości news:goe6e3$iv9$1nemesis.news.neostrada.pl...

a od początku członkostwa 14,045 mld EUR :

Żeby zmącić nieco szczęście Anatola należałoby przypomnieć wszakże iż Polska , jako składki wpłaca żywą gotówkę, opłaty celne i udział w VAT,

Podane saldo rozliczeń uwględnia również te wpłaty.

czyli środki , które mogłyby być wykorzystane bezpośrednio z pożytkiem dla rozwoju na to, co akurat jest potrzebne.

No i widać to było w latach przed 2004.

Dostaje natomiast środki kierowane na konkretne, wybrane projekty, uznane przez Brukselskiego urzędasa, jako pożądane. Z tego z 1/3 jest marnotrawiona na autopromocję Unii

Ta "autopromocja" to np. remonty tysięcy kilometrów dróg krajowych zgodne z normamu UE, budowa autostrad i dróg ekspresowych na które przed 2004 nie było kasy.


Przyklad korzyści UE na przykładzie 50-tysięcznego miasta Puławy :

- budowa (od 2004) 8000 m2 nowoczesnych laboratoriów  Państwowego Instytutu
Weterynarii za 50 mln EUR (80% z UE) :
http://skyscrapercity.com/showthread.php?t=404740

- budowa II mostu na Wiśle i ekspresowej obwodnicy Puław (w sumie za 400 mln
PLN - 80% z UE) :
http://www.skyscrapercity.com/showthread.php?t=230798&page=118

- rozbudowa ulic, remonty budynków itp. dofinansowane z budżetu UE w tym 23 mln
PLN z UE tylko na przebudowę miejscowego domu kultury :
http://skyscrapercity.com/showthread.php?t=423575

- 60 mln PLN środków UE na inwestycje w całym powiecie :
http://www.skyscrapercity.com/showpost.php?p=11794630&postcount=35


W sumie ponad 0,5 mld PLN funduszy UE w ciągu 3-4 lat.


Anatol

"Anatol" <c355@usuntowp.pl> pisze:

Użytkownik "Jerzy Olszewski" <jerzyo@it.com.pl> napisał w wiadomości
news:goe6e3$iv9$1nemesis.news.neostrada.pl...

a od początku członkostwa 14,045 mld EUR :

Żeby zmącić nieco szczęście Anatola należałoby przypomnieć wszakże
iż Polska , jako składki wpłaca żywą gotówkę, opłaty celne i udział
w VAT,

Podane saldo rozliczeń uwględnia również te wpłaty.

czyli środki , które mogłyby być wykorzystane bezpośrednio z
poĹźytkiem dla rozwoju na to, co akurat jest potrzebne.

No i widać to było w latach przed 2004.

Dostaje natomiast środki kierowane na konkretne, wybrane projekty,
uznane przez Brukselskiego urzędasa, jako pożądane. Z tego z 1/3
jest marnotrawiona na autopromocję Unii

Ta "autopromocja" to np. remonty tysięcy kilometrów dróg krajowych
zgodne z normamu UE, budowa autostrad i drĂłg ekspresowych na ktĂłre
przed 2004 nie było kasy.
[...]

Czy jesteś aż takim idiotą który nie potrafi zrozumieć albo takim
fanatykiem który nie chce zrozumieć że twojemu przedpiścy chodzi o to że "urzędasy z Brukseli" przesyłają forsę *nie TYLKO na* "drogi"?

Kwestią do dyskusji jest tylko czy "gnioty" zabierają parę procent
funduszy (prawie norma dla normalnej a nie idealnej biurokracji) czy parędziesiąt procent godne "biurokracji do *wielkiej* dupy".

Ja dotąd pamiętam z GW artykuły (dla mnie) "czystej Europropagandy"
opisujące w ramach jakie (dla mnie) *potworne* "rzeczy nie warte
publicznego wsparcia" potrafiła "dotować" UE. To były takie sprawy
których dotowanie *z budżetu RP* pewnie by wywołało krzyki pod niebiosa
o koszmarnym marnowaniu pieniędzy ("krwawicy") Polskich podatników.
Różnica z forsą z UE to jeszcze szeroko rozpowszechnione podejście że "UE trzeba 'wyrwać' forsy ile się tylko da bo przepadnie, stracimy i
będziemy dopłacać do tego UE" (w skrócie: "Nie dajmy się wycyckać UE").

--
Andrzej Adam Filip : Twoje pieniądze. Twoje ryzyko. Twój zysk *albo* strata.
Bóg nigdy nie odmawia łaski wielkim ideom.
  -- Przysłowie fińskie (pl.wikiquote.org)

Użytkownik "Andrzej Adam Filip" <anfi@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:27d89bsw78rose.brudna.chmurka.net...

że "urzędasy z Brukseli" przesyłają forsę *nie TYLKO na* "drogi"?

No są jeszcze mosty, budynki, chodniki, ścieżki rowerowe, inwestycje związane z ekologią, ochroną granic, dofinansowanie rolnictwa czy inwestycji w firmach.

Kwestią do dyskusji jest tylko czy "gnioty" zabierają parę procent
funduszy (prawie norma dla normalnej a nie idealnej biurokracji)
czy parędziesiąt procent godne "biurokracji do *wielkiej* dupy".

Skoro po odjęciu tych kilkudziesięciu % na biurokrację unijną zostało jeszcze tyle kasy na inwestycje na które kiedyś nie było ani złotówki to jak ogromne musiało być wówczas marnostrawstwo środków budżetowych wydawanych bez nadzoru Brukseli ?


Anatol