Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Co się wydarzyło 4 czerwca?

Co się wydarzyło 4 czerwca?

Data: 2009-05-11 11:48:18
Autor: Hans Kloss
Co się wydarzyło 4 czerwca?
"Jakkolwiek byśmy nie wspominali panującego wówczas wielkiego entuzjazmu, to raczej nikt nie powie, iż sam uznał ten dzień za koniec komunizmu. Wspomniane słowa Szczepkowskiej padły dopiero 28 października, gdy sytuacja w kraju rzeczywiście zaczęła się (powoli) zmieniać. I to jest właśnie charakterystyczne dla roku 1989 w Polsce. Ta cała miałkość. Rozmemłanie, które już na zawsze pozostanie grzechem pierworodnym współczesnej Polski. Nigdy nie przekonamy świata, że „Zaczęło się w Polsce”, gdyż sami siebie musieliśmy przekonywać do istotności pewnych dat i wydarzeń. Niestety, w Polsce nie wydarzyło się tak naprawdę nic symbolicznego, nic wyrazistego. Nie było upadającego muru – jak w Berlinie, nie było tłumnych demonstracji – jak w Pradze. Nie było również rozliczeń, procesów komunistów i lustracji. Bo komunizm się w Polsce nie skończył. On się sam wycofał."

Wycofał się na z góry upatrzone pozycje a przez minionych 20 lat zdołał sie na nich tak solidnie okopać że wydaje się nie do ruszenia. Wciąż jeszcze.
J-23


--


Data: 2009-05-11 14:02:54
Autor: pulsar
Co się wydarzyło 4 czerwca?
Hans Kloss napisał(a):
"Jakkolwiek byśmy nie wspominali panującego wówczas wielkiego entuzjazmu, to raczej nikt nie powie, iż sam uznał ten dzień za koniec komunizmu. Wspomniane słowa Szczepkowskiej padły dopiero 28 października, gdy sytuacja w kraju rzeczywiście zaczęła się (powoli) zmieniać. I to jest właśnie charakterystyczne dla roku 1989 w Polsce. Ta cała miałkość. Rozmemłanie, które już na zawsze pozostanie grzechem pierworodnym współczesnej Polski. Nigdy nie przekonamy świata, że „Zaczęło się w Polsce”, gdyż sami siebie musieliśmy przekonywać do istotności pewnych dat i wydarzeń. Niestety, w Polsce nie wydarzyło się tak naprawdę nic symbolicznego, nic wyrazistego. Nie było upadającego muru – jak w Berlinie, nie było tłumnych demonstracji – jak w Pradze. Nie było również rozliczeń, procesów komunistów i lustracji. Bo komunizm się w Polsce nie skończył. On się sam wycofał."

Wycofał się na z góry upatrzone pozycje a przez minionych 20 lat zdołał sie na nich tak solidnie okopać że wydaje się nie do ruszenia. Wciąż jeszcze.
J-23

Ależ tak, zdecydowanie, toż widać te populistyczne pogrywki
tzw. polityków, lęk i efektowne ustępstwa przed działaczami
związkowymi, czy cyrkowe wręcz po-pis-y w wymyślaniu sztucznych
konfliktów... a olewanie spraw gospodarczych !

--
Pozdrawiam,
pulsar

idź wyprostowany wśród tych co na kolanach
/Herbert "Przesłanie"/

Data: 2009-05-11 17:08:03
Autor: matusm
Co się wydarzyło 4 czerwca?

Użytkownik "Hans Kloss" <necr0c0w.WYTNIJ@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:gu93a2$1bl$1inews.gazeta.pl...
"Jakkolwiek byśmy nie wspominali panującego wówczas wielkiego entuzjazmu, to
raczej nikt nie powie, iż sam uznał ten dzień za koniec komunizmu. Wspomniane
słowa Szczepkowskiej padły dopiero 28 października, gdy sytuacja w kraju
rzeczywiście zaczęła się (powoli) zmieniać. I to jest właśnie
charakterystyczne dla roku 1989 w Polsce. Ta cała miałkość. Rozmemłanie,
które już na zawsze pozostanie grzechem pierworodnym współczesnej Polski.
Nigdy nie przekonamy świata, że &#8222;Zaczęło się w Polsce&#8221;, gdyż sami siebie
musieliśmy przekonywać do istotności pewnych dat i wydarzeń. Niestety, w
Polsce nie wydarzyło się tak naprawdę nic symbolicznego, nic wyrazistego. Nie
było upadającego muru &#8211; jak w Berlinie, nie było tłumnych demonstracji &#8211; jak
w Pradze. Nie było również rozliczeń, procesów komunistów i lustracji. Bo
komunizm się w Polsce nie skończył. On się sam wycofał."

Wycofał się na z góry upatrzone pozycje a przez minionych 20 lat zdołał sie
na nich tak solidnie okopać że wydaje się nie do ruszenia. Wciąż jeszcze.
--
"Służba Bezpieczeństwa może i powinna kreować różne stowarzyszenia,
kluby czy nawet partie polityczne. Ma za zadanie głęboko infiltrować
istniejące gremia kierownicze tych organizacji na szczeblu centralnym
i wojewódzkim, a także na szczeblach podstawowych, muszą być one
przez nas operacyjnie opanowane.Musimy zapewnić operacyjne możliwości
oddziaływania na te organizacje,kreowania ich działalnosci i kierowania
ich polityką." -- Czeslaw Kiszczak,luty 1989 roku z posiedzenia kierownictwa MSW -
Pozdrowienia
matusm

J-23

Co się wydarzyło 4 czerwca?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona