Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Co to jest droga pożarowa?

Co to jest droga pożarowa?

Data: 2016-01-30 13:16:27
Autor: Tomasz Pyra
Co to jest droga pożarowa?
Zdarzaj± się przy drogach tabliczki z napisem "droga pożarowa".

Np. takie:
http://www.wimed.pl/duoshop/pub/img/products/175/8a5587789f842b7e3b2da0140b72b9f5.jpg
http://www.bhp.kqs.pl/galerie/d/droga-pozarowa_4405.jpg
http://tablica-rejestracyjna.pl/images/photos/20160130100923.png

Czy to w ogóle cokolwiek oznacza (poza warto¶ci± informacyjn±)?

W PoRD czy rozporz±dzeniu o znakach niczego takiego nie ma, ale jako że
jako¶ć polskiego prawa jest wybitnie niska, to może jakie¶ strażackie,
budowalne albo jeszcze inne akty prawne reguluj± zasady panuj±ce na drogach
pożarowych?

Data: 2016-01-30 13:27:40
Autor: Tom N
Co to jest droga pożarowa?
Tomasz Pyra w <news:159dg1sathxwc.3ilz57m4mq7s$.dlg40tude.net>:

Zdarzaj± się przy drogach tabliczki z napisem "droga pożarowa".

Np. takie:
http://www.wimed.pl/duoshop/pub/img/products/175/8a5587789f842b7e3b2da0140b72b9f5.jpg
http://www.bhp.kqs.pl/galerie/d/droga-pozarowa_4405.jpg
http://tablica-rejestracyjna.pl/images/photos/20160130100923.png

Czy to w ogóle cokolwiek oznacza (poza warto¶ci± informacyjn±)?

W PoRD czy rozporz±dzeniu o znakach niczego takiego nie ma, ale jako że
jako¶ć polskiego prawa jest wybitnie niska, to może jakie¶ strażackie,
budowalne albo jeszcze inne akty prawne reguluj± zasady panuj±ce na drogach
pożarowych?

Było miesi±c temu:

From: Jacek Maciejewski <jacmac@go2.pl>
Newsgroups: pl.misc.samochody
Subject: Wpadka ze znakiem :)
Date: Tue, 29 Dec 2015 17:30:42 +0100
Organization: Bambucco Corp. LTD
Lines: 8
Message-ID: <gjtmt24giin0$.1hq55wja8jfcu.dlg@40tude.net>


--
'Tom N'

Data: 2016-01-30 14:01:07
Autor: Czesław Wiśniak
Co to jest droga poĹĽarowa?

Zdarzaj± się przy drogach tabliczki z napisem "droga pożarowa".

Np. takie:
http://www.wimed.pl/duoshop/pub/img/products/175/8a5587789f842b7e3b2da0140b72b9f5.jpg
http://www.bhp.kqs.pl/galerie/d/droga-pozarowa_4405.jpg
http://tablica-rejestracyjna.pl/images/photos/20160130100923.png

Czy to w ogóle cokolwiek oznacza (poza warto¶ci± informacyjn±)?

W PoRD czy rozporz±dzeniu o znakach niczego takiego nie ma, ale jako że
jako¶ć polskiego prawa jest wybitnie niska, to może jakie¶ strażackie,
budowalne albo jeszcze inne akty prawne reguluj± zasady panuj±ce na drogach
pożarowych?

Było już o tym.
Sama tabliczka to informacja. Odholuj± cię + mog±ce się trafić inne koszty zwi±zane z akcj± dopiero gdy co¶ się będzie działo.

Data: 2016-01-30 14:22:23
Autor: re
Co to jest droga pożarowa?


Użytkownik "Czesław Wi¶niak"

Zdarzaj± się przy drogach tabliczki z napisem "droga pożarowa".

Np. takie:
http://www.wimed.pl/duoshop/pub/img/products/175/8a5587789f842b7e3b2da0140b72b9f5.jpg
http://www.bhp.kqs.pl/galerie/d/droga-pozarowa_4405.jpg
http://tablica-rejestracyjna.pl/images/photos/20160130100923.png

Czy to w ogóle cokolwiek oznacza (poza warto¶ci± informacyjn±)?

W PoRD czy rozporz±dzeniu o znakach niczego takiego nie ma, ale jako że
jako¶ć polskiego prawa jest wybitnie niska, to może jakie¶ strażackie,
budowalne albo jeszcze inne akty prawne reguluj± zasady panuj±ce na drogach
pożarowych?

Było już o tym.
Sama tabliczka to informacja. Odholuj± cię + mog±ce się trafić inne
koszty zwi±zane z akcj± dopiero gdy co¶ się będzie działo.
-- -
No ale komu się te koszty przytrafi± i na jakiej podstawie.

Data: 2016-01-31 21:28:01
Autor: Scobowski
Co to jest droga poĹĽarowa?
W dniu 2016-01-30 o 14:01, Czesław Wi¶niak pisze:

Było już o tym.
Sama tabliczka to informacja. Odholuj± cię + mog±ce się trafić inne
koszty zwi±zane z akcj± dopiero gdy co¶ się będzie działo.

+ nikt nie będzie się czepiał strażaka, jak ci na czas akcji w±ż przeci±gn± przez zamknięte okna ;-)

Data: 2016-01-31 21:59:37
Autor: Liwiusz
Co to jest droga poĹĽarowa?
W dniu 2016-01-31 o 21:28, Scobowski pisze:
W dniu 2016-01-30 o 14:01, Czesław Wiśniak pisze:

Było już o tym.
Sama tabliczka to informacja. Odholują cię + mogące się trafić inne
koszty związane z akcją dopiero gdy coś się będzie działo.

+ nikt nie będzie się czepiał strażaka, jak ci na czas akcji wąż
przeciągną przez zamknięte okna ;-)

Niemniej jednak odszkodowanie za szkodę (wybite okna) będzie.

--
Liwiusz

Data: 2016-01-31 22:41:15
Autor: Czesław Wiśniak
Co to jest droga poĹĽarowa?

Było już o tym.
Sama tabliczka to informacja. Odholują cię + mogące się trafić inne
koszty związane z akcją dopiero gdy coś się będzie działo.

+ nikt nie będzie się czepiał strażaka, jak ci na czas akcji wąż
przeciągną przez zamknięte okna ;-)

Niemniej jednak odszkodowanie za szkodę (wybite okna) będzie.

Z twojego AC:)

Data: 2016-02-01 09:13:31
Autor: Tomasz Pyra
Co to jest droga pożarowa?
Dnia Sun, 31 Jan 2016 22:41:15 +0100, Czesław Wi¶niak napisał(a):

Było już o tym.
Sama tabliczka to informacja. Odholuj± cię + mog±ce się trafić inne
koszty zwi±zane z akcj± dopiero gdy co¶ się będzie działo.

+ nikt nie będzie się czepiał strażaka, jak ci na czas akcji w±ż
przeci±gn± przez zamknięte okna ;-)

Niemniej jednak odszkodowanie za szkodę (wybite okna) będzie.

Z twojego AC:)

Z punktu widzenia karnego wył±czenie odpowiedzialno¶ci jest do¶ć oczywiste.
A je¶li chodzi o odpowiedzialno¶ć cywiln±, to już takie oczywiste to nie
jest - słowo klucz to "bezpo¶rednio" w art 424 KC.

Data: 2016-02-01 21:16:50
Autor: re
Co to jest droga pożarowa?


Użytkownik "Tomasz Pyra"


Było już o tym.
Sama tabliczka to informacja. Odholuj± cię + mog±ce się trafić inne
koszty zwi±zane z akcj± dopiero gdy co¶ się będzie działo.

+ nikt nie będzie się czepiał strażaka, jak ci na czas akcji w±ż
przeci±gn± przez zamknięte okna ;-)

Niemniej jednak odszkodowanie za szkodę (wybite okna) będzie.

Z twojego AC:)

Z punktu widzenia karnego wył±czenie odpowiedzialno¶ci jest do¶ć oczywiste.
A je¶li chodzi o odpowiedzialno¶ć cywiln±, to już takie oczywiste to nie
jest - słowo klucz to "bezpo¶rednio" w art 424 KC.
-- -
"Art. 424. Kto zniszczył lub uszkodził cudz± rzecz albo zabił lub zranił cudze zwierzę w celu odwrócenia od siebie lub od innych niebezpieczeństwa groż±cego bezpo¶rednio od tej rzeczy lub zwierzęcia, ten nie jest odpowiedzialny za wynikł± st±d szkodę, jeżeli niebezpieczeństwa sam nie wywołał, a niebezpieczeństwu nie można było inaczej zapobiec i jeżeli ratowane dobro jest oczywi¶cie ważniejsze aniżeli dobro naruszone."

Ale, że samochód zagrażał strażakowi ?

Data: 2016-02-01 21:43:59
Autor: Shrek
Co to jest droga poĹĽarowa?
On 01.02.2016 21:16, re wrote:

Z punktu widzenia karnego wył±czenie odpowiedzialno¶ci jest do¶ć oczywiste.
A je¶li chodzi o odpowiedzialno¶ć cywiln±, to już takie oczywiste to nie
jest - słowo klucz to "bezpo¶rednio" w art 424 KC.
-- -
"Art. 424. Kto zniszczył lub uszkodził cudz± rzecz albo zabił lub zranił
cudze zwierzę w celu odwrócenia od siebie lub od innych
niebezpieczeństwa groż±cego bezpo¶rednio od tej rzeczy lub zwierzęcia,
ten nie jest odpowiedzialny za wynikł± st±d szkodę, jeżeli
niebezpieczeństwa sam nie wywołał, a niebezpieczeństwu nie można było
inaczej zapobiec i jeżeli ratowane dobro jest oczywi¶cie ważniejsze
aniżeli dobro naruszone."

Ale, że samochód zagrażał strażakowi ?

A gdzie jest napisane komu by to niebezpieczeństwo miało grozić? A jak strażacy rozcinaj± samochód po wypadku, to przecież też ich ten samochód nie atakuje:P

Obstawiam, że mog± nawet rozwalić samochód nie stoj±cy na drodze pożarowej, je¶li inaczej nie da się dojechać. Co najwyżej potem wła¶ciciel będzie się bujał z ubezpieczycielem zarz±dcy drogi.

Shrek.

Data: 2016-02-02 07:20:34
Autor: Liwiusz
Co to jest droga poĹĽarowa?
W dniu 2016-02-01 o 21:43, Shrek pisze:
On 01.02.2016 21:16, re wrote:

Z punktu widzenia karnego wyłączenie odpowiedzialności jest dość
oczywiste.
A jeśli chodzi o odpowiedzialność cywilną, to już takie oczywiste to nie
jest - słowo klucz to "bezpośrednio" w art 424 KC.
-- -
"Art. 424. Kto zniszczył lub uszkodził cudzą rzecz albo zabił lub zranił
cudze zwierzÄ™ w celu odwrĂłcenia od siebie lub od innych
niebezpieczeństwa grożącego bezpośrednio od tej rzeczy lub zwierzęcia,
ten nie jest odpowiedzialny za wynikłą stąd szkodę, jeżeli
niebezpieczeństwa sam nie wywołał, a niebezpieczeństwu nie można było
inaczej zapobiec i jeżeli ratowane dobro jest oczywiście ważniejsze
aniĹĽeli dobro naruszone."

Ale, że samochód zagrażał strażakowi ?

A gdzie jest napisane komu by to niebezpieczeństwo miało grozić?

Nie komu, ale od kogo (od czego).

--
Liwiusz

Data: 2016-02-02 07:35:13
Autor: Shrek
Co to jest droga poĹĽarowa?
On 02.02.2016 07:20, Liwiusz wrote:

"Art. 424. Kto zniszczył lub uszkodził cudzą rzecz albo zabił lub zranił
cudze zwierzÄ™ w celu odwrĂłcenia od siebie lub od innych
niebezpieczeństwa grożącego bezpośrednio od tej rzeczy lub zwierzęcia,
ten nie jest odpowiedzialny za wynikłą stąd szkodę, jeżeli
niebezpieczeństwa sam nie wywołał, a niebezpieczeństwu nie można było
inaczej zapobiec i jeżeli ratowane dobro jest oczywiście ważniejsze
aniĹĽeli dobro naruszone."

Ale, że samochód zagrażał strażakowi ?

A gdzie jest napisane komu by to niebezpieczeństwo miało grozić?

Nie komu, ale od kogo (od czego).

Pytaj "re". On wyrażał wątpliwość komu _samochód_ zaparkowany na drodze pożarowej i uniemożliwiający dojazd straży grozi. Jak strażacy nie mogą przez niego dojechać na miejsce akcji, to niewątpliwie komuś zagraża. Podobnie jak zamknięte drzwi ewakuacyjne w czasie pożaru.

Dyskutować można czy strażacy mają prawo prewencyjnie taki samochód skasować - imho oczywiście nie. Natomiast w czasie realnej akcji jak najbardziej tak. Ratują życie (a przynajmniej tak się zakłada) co jest niewątpliwie wyższą wartością i to nie podlega dyskusji. A czy samochód zagradzający drogę zagraża zdrowiu i życiu ratowanych osób - sprawa dla ubezpieczyciela a w zasadzie jego prawników. Ale ja nie miałbym tu wątpliwości. Jak ktoś ma, to będzie to jego problem, ale powodzenia mu nie wróżę.

Shrek.

Data: 2016-02-02 08:17:52
Autor: Liwiusz
Co to jest droga poĹĽarowa?
W dniu 2016-02-02 o 07:35, Shrek pisze:
On 02.02.2016 07:20, Liwiusz wrote:

"Art. 424. Kto zniszczył lub uszkodził cudzą rzecz albo zabił lub
zranił
cudze zwierzÄ™ w celu odwrĂłcenia od siebie lub od innych
niebezpieczeństwa grożącego bezpośrednio od tej rzeczy lub zwierzęcia,
ten nie jest odpowiedzialny za wynikłą stąd szkodę, jeżeli
niebezpieczeństwa sam nie wywołał, a niebezpieczeństwu nie można było
inaczej zapobiec i jeżeli ratowane dobro jest oczywiście ważniejsze
aniĹĽeli dobro naruszone."

Ale, że samochód zagrażał strażakowi ?

A gdzie jest napisane komu by to niebezpieczeństwo miało grozić?

Nie komu, ale od kogo (od czego).

Pytaj "re". On wyrażał wątpliwość komu _samochód_ zaparkowany na drodze
poĹĽarowej i uniemoĹĽliwiajÄ…cy dojazd straĹĽy grozi. Jak straĹĽacy nie mogÄ…
przez niego dojechać na miejsce akcji, to niewątpliwie komuś zagraża.
Podobnie jak zamknięte drzwi ewakuacyjne w czasie pożaru.

Dyskutować można czy strażacy mają prawo prewencyjnie taki samochód
skasować - imho oczywiście nie. Natomiast w czasie realnej akcji jak
najbardziej tak. Ratują życie (a przynajmniej tak się zakłada) co jest
niewątpliwie wyższą wartością i to nie podlega dyskusji. A czy samochód
zagradzajÄ…cy drogÄ™ zagraĹĽa zdrowiu i ĹĽyciu ratowanych osĂłb - sprawa dla
ubezpieczyciela a w zasadzie jego prawników. Ale ja nie miałbym tu
wątpliwości. Jak ktoś ma, to będzie to jego problem, ale powodzenia mu
nie wróżę.

Sprawa jest oczywista - jak jest poĹĽar domu, to zagroĹĽenie pochodzi
bezpośrednio od pożaru domu, a nie od stojącego samochodu. Zachęcam do
uważnej lektury przepisu ze zrozumieniem i nie zasłanianie się "obcymi
prawnikami rzekomo mającymi wątpliwości".


--
Liwiusz

Data: 2016-02-02 19:16:33
Autor: Shrek
Co to jest droga poĹĽarowa?
On 02.02.2016 08:17, Liwiusz wrote:

Dyskutować można czy strażacy mają prawo prewencyjnie taki samochód
skasować - imho oczywiście nie. Natomiast w czasie realnej akcji jak
najbardziej tak. Ratują życie (a przynajmniej tak się zakłada) co jest
niewątpliwie wyższą wartością i to nie podlega dyskusji. A czy samochód
zagradzajÄ…cy drogÄ™ zagraĹĽa zdrowiu i ĹĽyciu ratowanych osĂłb - sprawa dla
ubezpieczyciela a w zasadzie jego prawników. Ale ja nie miałbym tu
wątpliwości. Jak ktoś ma, to będzie to jego problem, ale powodzenia mu
nie wróżę.

Sprawa jest oczywista - jak jest poĹĽar domu, to zagroĹĽenie pochodzi
bezpośrednio od pożaru domu, a nie od stojącego samochodu.

Rozumiem, że jak pali się hala koncertowa z ludzmi w środku i ktoś zamknął drzwi ewakuacyjne na kłódkę, to zagrożenie pochodzi bezpośrednio od pożaru a nie zamkniętych drzwi. No w ostateczności od kłódki, ale przecież nie od samych drzwi;) Co więcej jak strażacy rozwalą drzwi, to będą w czarnej dupie jak ich ktoś pozwie - mieli chronić przed pożarem a tymczasem zdemolowowali nieruchomość:P

Zachęcam do
uważnej lektury przepisu ze zrozumieniem i nie zasłanianie się "obcymi
prawnikami rzekomo mającymi wątpliwości".

Ale ja właśnie przeczytałem, i na żadnych prawników się nie powołuję. Z prawnikami jest tak, że gadają swoje w zależności od tego kto im płaci. Przecież z zasady prawnicy dwóch stron gadają zupełnie odmienne rzeczy na temat tego samego przepisu. Na tym polega ich praca;) Do opinii wyrażonej przez prawnika mam takie samo podejście jak do wypowiedzi polityka. Nie wierzę na słowo - muszę sam przemyśleć. No dobra - może politycy kłamią w jakiś 100% a prawnicy w 50:P

Shrek.

Data: 2016-02-06 20:42:40
Autor: Liwiusz
Co to jest droga poĹĽarowa?
W dniu 2016-02-02 o 19:16, Shrek pisze:
On 02.02.2016 08:17, Liwiusz wrote:

Dyskutować można czy strażacy mają prawo prewencyjnie taki samochód
skasować - imho oczywiście nie. Natomiast w czasie realnej akcji jak
najbardziej tak. Ratują życie (a przynajmniej tak się zakłada) co jest
niewątpliwie wyższą wartością i to nie podlega dyskusji. A czy samochód
zagradzajÄ…cy drogÄ™ zagraĹĽa zdrowiu i ĹĽyciu ratowanych osĂłb - sprawa dla
ubezpieczyciela a w zasadzie jego prawników. Ale ja nie miałbym tu
wątpliwości. Jak ktoś ma, to będzie to jego problem, ale powodzenia mu
nie wróżę.

Sprawa jest oczywista - jak jest poĹĽar domu, to zagroĹĽenie pochodzi
bezpośrednio od pożaru domu, a nie od stojącego samochodu.

Rozumiem, że jak pali się hala koncertowa z ludzmi w środku i ktoś
zamknął drzwi ewakuacyjne na kłódkę, to zagrożenie pochodzi bezpośrednio
od pożaru a nie zamkniętych drzwi.

Trudno uznać inaczej.

No w ostateczności od kłódki, ale
przecież nie od samych drzwi;) Co więcej jak strażacy rozwalą drzwi, to
będą w czarnej dupie jak ich ktoś pozwie - mieli chronić przed pożarem a
tymczasem zdemolowowali nieruchomość:P

Przykład jest do niczego, bo tutaj strażacy aby ratować halę, rozwalają
część tej hali, a nie jakieś inne, niezwiązane z Halą mienie.


Zachęcam do
uważnej lektury przepisu ze zrozumieniem i nie zasłanianie się "obcymi
prawnikami rzekomo mającymi wątpliwości".

Ale ja właśnie przeczytałem, i na żadnych prawników się nie powołuję. Z
prawnikami jest tak, że gadają swoje w zależności od tego kto im płaci.
Przecież z zasady prawnicy dwóch stron gadają zupełnie odmienne rzeczy
na temat tego samego przepisu. Na tym polega ich praca;) Do opinii
wyrażonej przez prawnika mam takie samo podejście jak do wypowiedzi
polityka. Nie wierzę na słowo - muszę sam przemyśleć. No dobra - może
politycy kłamią w jakiś 100% a prawnicy w 50:P

Z tego nie wynika, aby zdanie losowego obywatela miało być więcej warte :)

--
Liwiusz

Data: 2016-02-07 00:03:58
Autor: Shrek
Co to jest droga poĹĽarowa?
On 06.02.2016 20:42, Liwiusz wrote:

Rozumiem, że jak pali się hala koncertowa z ludzmi w środku i ktoś
zamknął drzwi ewakuacyjne na kłódkę, to zagrożenie pochodzi bezpośrednio
od pożaru a nie zamkniętych drzwi.

Trudno uznać inaczej.

Dobrze, że strażacy nie prawnicy, bo by jeszcze powołali biegłoego czy mogś tą kłódkę przeciąć....


Ale ja właśnie przeczytałem, i na żadnych prawników się nie powołuję. Z
prawnikami jest tak, że gadają swoje w zależności od tego kto im płaci.
Przecież z zasady prawnicy dwóch stron gadają zupełnie odmienne rzeczy
na temat tego samego przepisu. Na tym polega ich praca;) Do opinii
wyrażonej przez prawnika mam takie samo podejście jak do wypowiedzi
polityka. Nie wierzę na słowo - muszę sam przemyśleć. No dobra - może
politycy kłamią w jakiś 100% a prawnicy w 50:P

Z tego nie wynika, aby zdanie losowego obywatela miało być więcej warte :)

I na wiele tematów tak by właśnie było:P

Shrek.

Data: 2016-02-02 20:38:11
Autor: Tomasz Pyra
Co to jest droga pożarowa?
Dnia Tue, 2 Feb 2016 07:35:13 +0100, Shrek napisał(a):

Pytaj "re". On wyrażał w±tpliwo¶ć komu _samochód_ zaparkowany na drodze pożarowej i uniemożliwiaj±cy dojazd straży grozi. Jak strażacy nie mog± przez niego dojechać na miejsce akcji, to niew±tpliwie komu¶ zagraża.

Oczywi¶cie że zagraża, ale nie w sposób "bezpo¶redni", a po¶redni.
W sposób bezpo¶redni by zagrażał gdyby sam był Ľródłem pożaru.

Data: 2016-02-02 18:35:32
Autor: re
Co to jest droga pożarowa?


Użytkownik "Shrek"


Z punktu widzenia karnego wył±czenie odpowiedzialno¶ci jest do¶ć oczywiste.
A je¶li chodzi o odpowiedzialno¶ć cywiln±, to już takie oczywiste to nie
jest - słowo klucz to "bezpo¶rednio" w art 424 KC.
-- -
"Art. 424. Kto zniszczył lub uszkodził cudz± rzecz albo zabił lub zranił
cudze zwierzę w celu odwrócenia od siebie lub od innych
niebezpieczeństwa groż±cego bezpo¶rednio od tej rzeczy lub zwierzęcia,
ten nie jest odpowiedzialny za wynikł± st±d szkodę, jeżeli
niebezpieczeństwa sam nie wywołał, a niebezpieczeństwu nie można było
inaczej zapobiec i jeżeli ratowane dobro jest oczywi¶cie ważniejsze
aniżeli dobro naruszone."

Ale, że samochód zagrażał strażakowi ?

A gdzie jest napisane komu by to niebezpieczeństwo miało grozić?
-- -
Nieważne komu, ważne czy od tej rzeczy ( "... niebezpieczeństwa groż±cego bezpo¶rednio od tej rzeczy lub zwierzęcia ... " ). Samochód, który stoi nie grozi niebezpieczeństwem.

A jak
strażacy rozcinaj± samochód po wypadku, to przecież też ich ten samochód
nie atakuje:P
-- -
Ale atakuje pasażera ("...odwrócenia od siebie lub od innych niebezpieczeństwa...").

Obstawiam, że mog± nawet rozwalić samochód nie stoj±cy na drodze
pożarowej, je¶li inaczej nie da się dojechać.  ...
-- -
Obstawiam, że nie umiesz podać przepisu, który ich wtedy chroni od odpowiedzialno¶ci :-) Ja też nie, dlatego się zastanawiam.

Data: 2016-02-03 19:03:52
Autor: Czesław Wiśniak
Co to jest droga poĹĽarowa?

Z punktu widzenia karnego wył±czenie odpowiedzialno¶ci jest do¶ć
oczywiste.
A je¶li chodzi o odpowiedzialno¶ć cywiln±, to już takie oczywiste to nie
jest - słowo klucz to "bezpo¶rednio" w art 424 KC.
-- -
"Art. 424. Kto zniszczył lub uszkodził cudz± rzecz albo zabił lub zranił
cudze zwierzę w celu odwrócenia od siebie lub od innych
niebezpieczeństwa groż±cego bezpo¶rednio od tej rzeczy lub zwierzęcia,
ten nie jest odpowiedzialny za wynikł± st±d szkodę, jeżeli
niebezpieczeństwa sam nie wywołał, a niebezpieczeństwu nie można było
inaczej zapobiec i jeżeli ratowane dobro jest oczywi¶cie ważniejsze
aniżeli dobro naruszone."

Ale, że samochód zagrażał strażakowi ?

A gdzie jest napisane komu by to niebezpieczeństwo miało grozić?
-- -
Nieważne komu, ważne czy od tej rzeczy ( "... niebezpieczeństwa
groż±cego bezpo¶rednio od tej rzeczy lub zwierzęcia ... " ). Samochód,
który stoi nie grozi niebezpieczeństwem.

A jak
strażacy rozcinaj± samochód po wypadku, to przecież też ich ten samochód
nie atakuje:P
-- -
Ale atakuje pasażera ("...odwrócenia od siebie lub od innych
niebezpieczeństwa...").

Obstawiam, że mog± nawet rozwalić samochód nie stoj±cy na drodze
pożarowej, je¶li inaczej nie da się dojechać.  ...
-- -
Obstawiam, że nie umiesz podać przepisu, który ich wtedy chroni od
odpowiedzialno¶ci :-) Ja też nie, dlatego się zastanawiam.

Może art.26 KK :)

Data: 2016-02-04 01:22:36
Autor: Tomasz Pyra
Co to jest droga pożarowa?
Dnia Wed, 3 Feb 2016 19:03:52 +0100, Czesław Wi¶niak napisał(a):

Z punktu widzenia karnego wył±czenie odpowiedzialno¶ci jest do¶ć
oczywiste.
A je¶li chodzi o odpowiedzialno¶ć cywiln±, to już takie oczywiste to nie
jest - słowo klucz to "bezpo¶rednio" w art 424 KC.
-- -
"Art. 424. Kto zniszczył lub uszkodził cudz± rzecz albo zabił lub zranił
cudze zwierzę w celu odwrócenia od siebie lub od innych
niebezpieczeństwa groż±cego bezpo¶rednio od tej rzeczy lub zwierzęcia,
ten nie jest odpowiedzialny za wynikł± st±d szkodę, jeżeli
niebezpieczeństwa sam nie wywołał, a niebezpieczeństwu nie można było
inaczej zapobiec i jeżeli ratowane dobro jest oczywi¶cie ważniejsze
aniżeli dobro naruszone."

Ale, że samochód zagrażał strażakowi ?

A gdzie jest napisane komu by to niebezpieczeństwo miało grozić?
-- -
Nieważne komu, ważne czy od tej rzeczy ( "... niebezpieczeństwa
groż±cego bezpo¶rednio od tej rzeczy lub zwierzęcia ... " ). Samochód,
który stoi nie grozi niebezpieczeństwem.

A jak
strażacy rozcinaj± samochód po wypadku, to przecież też ich ten samochód
nie atakuje:P
-- -
Ale atakuje pasażera ("...odwrócenia od siebie lub od innych
niebezpieczeństwa...").

Obstawiam, że mog± nawet rozwalić samochód nie stoj±cy na drodze
pożarowej, je¶li inaczej nie da się dojechać.  ...
-- -
Obstawiam, że nie umiesz podać przepisu, który ich wtedy chroni od
odpowiedzialno¶ci :-) Ja też nie, dlatego się zastanawiam.

Może art.26 KK :)

Od karnej chroni, ale od cywilnej już niekoniecznie.

W sumie słusznie - bo oczywi¶cie nie mam nic przeciwko temu żeby kto¶
zniszczył moj± własno¶ć je¶li jest to niezbędne do ratowania kogo¶ (i to
bez względu czy np. samochód zaparkowany prawidłowo czy nieprawidłowo, czy
np. kto¶ wybił szybę żeby zabrać potrzebn± mu ga¶nicę itp.), ale może
niekoniecznie już chciałbym za to płacić z własnej kieszeni.

Takie straty wlicza się po prostu w koszty przeprowadzonej akcji
ratowniczej, tylko kto wtedy za to płaci?

Ratownik? Poniek±d byłoby to słuszne, je¶li robi to zawodowo - bo bierze za
to pieni±dze, naturalne jest więc że ponosi też skutki swojej zarobkowej
działalno¶ci, pewnie też się od nich ubezpiecza.
Ale je¶li nie jest to ratownik zawodowy, a przypadkowy człowiek? To już nie
takie proste.

Na ratowanego też trochę głupio to przerzucać - chyba by się kto¶ nie
ucieszył gdyby się dowiedział że żeby udzielić mu pomocy przy złamanej
nodzy kto¶ narobił na około szkód za pięć milionów no i trzeba rachunek
uregulować.

Na pewno będ±c strażakiem najlepiej tych szkód dokonywać za pomoc± wozu
strażackiego - bo zapłaci ubezpieczyciel OC, ale kto wie czy nie wróci z
regresem za umy¶lno¶ć?

I tak Ľle i tak niedobrze.

Data: 2016-02-04 09:16:00
Autor: Czesław Wiśniak
Co to jest droga poĹĽarowa?

Z punktu widzenia karnego wył±czenie odpowiedzialno¶ci jest do¶ć
oczywiste.
A je¶li chodzi o odpowiedzialno¶ć cywiln±, to już takie oczywiste to nie
jest - słowo klucz to "bezpo¶rednio" w art 424 KC.
-- -
"Art. 424. Kto zniszczył lub uszkodził cudz± rzecz albo zabił lub zranił
cudze zwierzę w celu odwrócenia od siebie lub od innych
niebezpieczeństwa groż±cego bezpo¶rednio od tej rzeczy lub zwierzęcia,
ten nie jest odpowiedzialny za wynikł± st±d szkodę, jeżeli
niebezpieczeństwa sam nie wywołał, a niebezpieczeństwu nie można było
inaczej zapobiec i jeżeli ratowane dobro jest oczywi¶cie ważniejsze
aniżeli dobro naruszone."

Ale, że samochód zagrażał strażakowi ?

A gdzie jest napisane komu by to niebezpieczeństwo miało grozić?
-- -
Nieważne komu, ważne czy od tej rzeczy ( "... niebezpieczeństwa
groż±cego bezpo¶rednio od tej rzeczy lub zwierzęcia ... " ). Samochód,
który stoi nie grozi niebezpieczeństwem.

A jak
strażacy rozcinaj± samochód po wypadku, to przecież też ich ten samochód
nie atakuje:P
-- -
Ale atakuje pasażera ("...odwrócenia od siebie lub od innych
niebezpieczeństwa...").

Obstawiam, że mog± nawet rozwalić samochód nie stoj±cy na drodze
pożarowej, je¶li inaczej nie da się dojechać.  ...
-- -
Obstawiam, że nie umiesz podać przepisu, który ich wtedy chroni od
odpowiedzialno¶ci :-) Ja też nie, dlatego się zastanawiam.

Może art.26 KK :)

Od karnej chroni, ale od cywilnej już niekoniecznie.

W sumie słusznie - bo oczywi¶cie nie mam nic przeciwko temu żeby kto¶
zniszczył moj± własno¶ć je¶li jest to niezbędne do ratowania kogo¶ (i to
bez względu czy np. samochód zaparkowany prawidłowo czy nieprawidłowo, czy
np. kto¶ wybił szybę żeby zabrać potrzebn± mu ga¶nicę itp.), ale może
niekoniecznie już chciałbym za to płacić z własnej kieszeni.

Takie straty wlicza się po prostu w koszty przeprowadzonej akcji
ratowniczej, tylko kto wtedy za to płaci?

Ratownik? Poniek±d byłoby to słuszne, je¶li robi to zawodowo - bo bierze za
to pieni±dze, naturalne jest więc że ponosi też skutki swojej zarobkowej
działalno¶ci, pewnie też się od nich ubezpiecza.
Ale je¶li nie jest to ratownik zawodowy, a przypadkowy człowiek? To już nie
takie proste.

Na ratowanego też trochę głupio to przerzucać - chyba by się kto¶ nie
ucieszył gdyby się dowiedział że żeby udzielić mu pomocy przy złamanej
nodzy kto¶ narobił na około szkód za pięć milionów no i trzeba rachunek
uregulować.

Na pewno będ±c strażakiem najlepiej tych szkód dokonywać za pomoc± wozu
strażackiego - bo zapłaci ubezpieczyciel OC, ale kto wie czy nie wróci z
regresem za umy¶lno¶ć?

I tak Ľle i tak niedobrze.

Dział "auto i prawo" ;)

https://www.experto24.pl/lifestyle/auto-moto/auto-i-prawo/nie-zastawiaj-drogi-pozarowej.html#.VrMHNFnwopn

Trzeba by znaleĽć jakie¶ orzeczenie na ten temat, ale nie będę specjalnie opłacał serwisu z tego powodu, ja tam na drogach pożarowych nie parkuję :P

Data: 2016-02-04 18:32:10
Autor: re
Co to jest droga pożarowa?


Użytkownik "Czesław Wi¶niak"

....
Trzeba by znaleĽć jakie¶ orzeczenie na ten temat, ale nie będę
specjalnie opłacał serwisu z tego powodu, ja tam na drogach pożarowych
nie parkuję :P
-- -
Sk±d wiesz ?

Data: 2016-02-04 22:41:37
Autor: Czesław Wiśniak
Co to jest droga poĹĽarowa?

...
Trzeba by znaleĽć jakie¶ orzeczenie na ten temat, ale nie będę
specjalnie opłacał serwisu z tego powodu, ja tam na drogach pożarowych
nie parkuję :P
-- -
Sk±d wiesz ?

Bo mam mózg.

Data: 2016-02-04 23:52:24
Autor: Tomasz Pyra
Co to jest droga pożarowa?
Dnia Thu, 4 Feb 2016 09:16:00 +0100, Czesław Wi¶niak napisał(a):

Z punktu widzenia karnego wył±czenie odpowiedzialno¶ci jest do¶ć
oczywiste.
A je¶li chodzi o odpowiedzialno¶ć cywiln±, to już takie oczywiste to nie
jest - słowo klucz to "bezpo¶rednio" w art 424 KC.
-- -
"Art. 424. Kto zniszczył lub uszkodził cudz± rzecz albo zabił lub zranił
cudze zwierzę w celu odwrócenia od siebie lub od innych
niebezpieczeństwa groż±cego bezpo¶rednio od tej rzeczy lub zwierzęcia,
ten nie jest odpowiedzialny za wynikł± st±d szkodę, jeżeli
niebezpieczeństwa sam nie wywołał, a niebezpieczeństwu nie można było
inaczej zapobiec i jeżeli ratowane dobro jest oczywi¶cie ważniejsze
aniżeli dobro naruszone."

Ale, że samochód zagrażał strażakowi ?

A gdzie jest napisane komu by to niebezpieczeństwo miało grozić?
-- -
Nieważne komu, ważne czy od tej rzeczy ( "... niebezpieczeństwa
groż±cego bezpo¶rednio od tej rzeczy lub zwierzęcia ... " ). Samochód,
który stoi nie grozi niebezpieczeństwem.

A jak
strażacy rozcinaj± samochód po wypadku, to przecież też ich ten samochód
nie atakuje:P
-- -
Ale atakuje pasażera ("...odwrócenia od siebie lub od innych
niebezpieczeństwa...").

Obstawiam, że mog± nawet rozwalić samochód nie stoj±cy na drodze
pożarowej, je¶li inaczej nie da się dojechać.  ...
-- -
Obstawiam, że nie umiesz podać przepisu, który ich wtedy chroni od
odpowiedzialno¶ci :-) Ja też nie, dlatego się zastanawiam.

Może art.26 KK :)

Od karnej chroni, ale od cywilnej już niekoniecznie.

W sumie słusznie - bo oczywi¶cie nie mam nic przeciwko temu żeby kto¶
zniszczył moj± własno¶ć je¶li jest to niezbędne do ratowania kogo¶ (i to
bez względu czy np. samochód zaparkowany prawidłowo czy nieprawidłowo, czy
np. kto¶ wybił szybę żeby zabrać potrzebn± mu ga¶nicę itp.), ale może
niekoniecznie już chciałbym za to płacić z własnej kieszeni.

Takie straty wlicza się po prostu w koszty przeprowadzonej akcji
ratowniczej, tylko kto wtedy za to płaci?

Ratownik? Poniek±d byłoby to słuszne, je¶li robi to zawodowo - bo bierze za
to pieni±dze, naturalne jest więc że ponosi też skutki swojej zarobkowej
działalno¶ci, pewnie też się od nich ubezpiecza.
Ale je¶li nie jest to ratownik zawodowy, a przypadkowy człowiek? To już nie
takie proste.

Na ratowanego też trochę głupio to przerzucać - chyba by się kto¶ nie
ucieszył gdyby się dowiedział że żeby udzielić mu pomocy przy złamanej
nodzy kto¶ narobił na około szkód za pięć milionów no i trzeba rachunek
uregulować.

Na pewno będ±c strażakiem najlepiej tych szkód dokonywać za pomoc± wozu
strażackiego - bo zapłaci ubezpieczyciel OC, ale kto wie czy nie wróci z
regresem za umy¶lno¶ć?

I tak Ľle i tak niedobrze.

Dział "auto i prawo" ;)

https://www.experto24.pl/lifestyle/auto-moto/auto-i-prawo/nie-zastawiaj-drogi-pozarowej.html#.VrMHNFnwopn

Trzeba by znaleĽć jakie¶ orzeczenie na ten temat, ale nie będę specjalnie opłacał serwisu z tego powodu, ja tam na drogach pożarowych nie parkuję :P

My¶lę że jednego możemy być w miarę pewni - w tej kwestii nie ma znaczenia
czy parkujesz na drodze pożarowej, zakazie zatrzymywania, a może legalnym i
wyznaczonym miejscu parkingowym, czy u siebie w garażu.

Ani KK ani KC nie różnicuje tych kwestii w zależno¶ci od legalno¶ci
położenia mienia które ulega zniszczeniu.

Natomiast nadal nie wiadomo kto miałby za to płacić.

Data: 2016-02-07 00:56:17
Autor: Scobowski
Co to jest droga poĹĽarowa?
W dniu 2016-02-04 o 23:52, Tomasz Pyra pisze:
Natomiast nadal nie wiadomo kto miałby za to płacić.
Nie każdy zna Prawo Budowlane (chociaż własciciele/zarz±dcy zobowi±zani do zapewnienia drogi pożarowej dbaj± o własne dupy i dbaj± o oznaczenia, zakazy parkowania etc)
i nie każdy zna kodeks drogowy - choc prowadz±c samochód powinni rozumieć znak zakazu parkowania i oznaczenie drogi pożarowej....

Na _oznaczonej_ drodze pożarowej - to płaci sobie sam winny-poszkodowany którego autko zawadzało :)

A odpowiadaj±c na zadane w topicu pytanie:
Rozporz±dzenie MSWiA z 24.7.2009 r. (Dz. U. Nr 124, poz. 1030) rozdział 6 ;)

Czy jest umocowanie albo odniesienia w PoRD - nie pomnę.

Data: 2016-02-07 03:13:41
Autor: Tomasz Pyra
Co to jest droga pożarowa?
Dnia Sun, 7 Feb 2016 00:56:17 +0100, Scobowski napisał(a):

Na _oznaczonej_ drodze pożarowej - to płaci sobie sam winny-poszkodowany którego autko zawadzało :)

Ale możesz wskazać jak±¶ podstawę prawn±, czy tylko "zdajemisię".
Bo prawdę mówi±c też mi się tak zdawało - zapewne na podstawie jakiej¶
miejskiej legendy.
Ale ponieważ z prawa wynika że raczej zapłaci za to ten który mienie
uszkodził - w przypadku strażaka akurat będzie to skarb państwa, ale już w
przypadku ratowników z przypadku tak wygodnie nie będzie.
Zarzutów karnych nie będzie, ale cywilne będ± raczej uzasadnione.

Dlatego my¶lę że chyba nie ma co powielać miejskich legend, no chyba że uda
się nam znaleĽć jakie¶ przepisy prawa mówi±ce o tym, że za mienie
zniszczone w trakcje akcji ratowniczej odpowiada kto¶ inny niż ten kto to
mienie zniszczył.



A odpowiadaj±c na zadane w topicu pytanie:
Rozporz±dzenie MSWiA z 24.7.2009 r. (Dz. U. Nr 124, poz. 1030) rozdział 6 ;)

No to oczywi¶cie jest.
Ale tak w kontek¶cie np. parkowania mówi niewiele

Czy jest umocowanie albo odniesienia w PoRD - nie pomnę.

Bo wygl±da na to, że żadnych umocowań nie ma, a samo rozporz±dzenie również
niewiele mówi.

Data: 2016-02-07 07:25:15
Autor: Shrek
Co to jest droga poĹĽarowa?
On 07.02.2016 03:13, Tomasz Pyra wrote:

Ale możesz wskazać jak±¶ podstawę prawn±, czy tylko "zdajemisię".
Bo prawdę mówi±c też mi się tak zdawało - zapewne na podstawie jakiej¶
miejskiej legendy.
Ale ponieważ z prawa wynika że raczej zapłaci za to ten który mienie
uszkodził - w przypadku strażaka akurat będzie to skarb państwa, ale już w
przypadku ratowników z przypadku tak wygodnie nie będzie.
Zarzutów karnych nie będzie, ale cywilne będ± raczej uzasadnione.

Dlatego my¶lę że chyba nie ma co powielać miejskich legend, no chyba że uda
się nam znaleĽć jakie¶ przepisy prawa mówi±ce o tym, że za mienie
zniszczone w trakcje akcji ratowniczej odpowiada kto¶ inny niż ten kto to
mienie zniszczył.

A ja my¶lę, że należałoby poszukać jaki¶ orzeczeń. Z góry uprzedzam, że mi się nie chcę, bo nie parkuje na drogach pożarowych.

Shrek

Co to jest droga pożarowa?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona