Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.lotnictwo   »   Co to u diabla jest?

Co to u diabla jest?

Data: 2016-02-10 21:18:09
Autor: TJ_Blues
Co to u diabla jest?
Przegladalem oferty kupno/sprzedaz samolotow ultralekkich i przykol
moja uwage pewien instrument; przechylomierz. Co to jest i jak dziala?

http://www.lz.pl/uzywane_ull.htm

"przyrządy standardowe - prędkościomierz, wariometr, wysokościomierz, busola,
*przechylomierz*, sygnalizacja min. poziomu paliwa."


W pelnorozmiarowych samolotach czegos takiego nie ma. Tzn. przechyl (roll)
jest przezentowny na sztucznym horyzoncie. A to co najbardziej by pasowalo
do terminu "przecylomierz", to jest koordynator zakretu (turn coordinator).
Najbardziej bo te maluchy czesto nie maja sztucznego horyzontu. Np. deska http://spplthumb.blob.core.windows.net/540x405/7d/ee/29/samolot-typhoon-tl32-16000zl-podkarpackie-rzeszow-174713642.jpg


Niestety T/C nie pokazuje przechylu samolotu tylko wizualizuje predkosc
katowa zakretu. Czyli jesli lecimy w standardowym zakrecie 3 st / sekunde
(ROT)to przechylenie bedzie wynosilo zaleznie od typu samolotu
i predkosci od 20 do 30 stopni. I cos w ten desen pokazuje sylwetka
samolotu na T/C. Ale Przechylanie samolotu na plycie lotniska nie spowoduje
wychylenia wskaznika:

https://www.youtube.com/watch?v=0sRrSkSJc7w

Czy moglby mnie ktos nakierowac na literature ww. temacie? Przez ostatnich
25 lat nie spotkalem sie z tym terminem. A polskich pilotow w sasiedztwie
brak :-) Jak to wyglada np. na KWT na egzaminach na PPL? happy landing

Data: 2016-02-11 09:44:34
Autor: szczepan bialek
Co to u diabla jest?

Użytkownik "TJ_Blues" <tomekania.tj@gmail.com> napisał w wiadomości news:5630a108-1317-46a3-a37e-35fe1a27ff90googlegroups.com...
Przegladalem oferty kupno/sprzedaz samolotow ultralekkich i przykol
moja uwage pewien instrument; przechylomierz. Co to jest i jak dziala?

http://www.lz.pl/uzywane_ull.htm

"przyrządy standardowe - prędkościomierz, wariometr, wysokościomierz, busola,
*przechylomierz*, sygnalizacja min. poziomu paliwa."


W pelnorozmiarowych samolotach czegos takiego nie ma. Tzn. przechyl (roll)
jest przezentowny na sztucznym horyzoncie. A to co najbardziej by pasowalo
do terminu "przecylomierz", to jest koordynator zakretu (turn coordinator).
Najbardziej bo te maluchy czesto nie maja sztucznego horyzontu. Np. deska

http://spplthumb.blob.core.windows.net/540x405/7d/ee/29/samolot-typhoon-tl32-16000zl-podkarpackie-rzeszow-174713642.jpg


Niestety T/C nie pokazuje przechylu samolotu tylko wizualizuje predkosc
katowa zakretu. Czyli jesli lecimy w standardowym zakrecie 3 st / sekunde
(ROT)to przechylenie bedzie wynosilo zaleznie od typu samolotu
i predkosci od 20 do 30 stopni. I cos w ten desen pokazuje sylwetka
samolotu na T/C. Ale Przechylanie samolotu na plycie lotniska nie spowoduje
wychylenia wskaznika:

https://www.youtube.com/watch?v=0sRrSkSJc7w

Czy moglby mnie ktos nakierowac na literature ww. temacie? Przez ostatnich
25 lat nie spotkalem sie z tym terminem. A polskich pilotow w sasiedztwie
brak :-) Jak to wyglada np. na KWT na egzaminach na PPL?

happy landing

Ladne samolociki. A ten przechylomierz to zauwazylem w takim zestawieniu:
"sztuczny horyzont, gyro. przechylomierz z zakrętomierzem,"

Pewnie to sluzy podczas lotu a nie postoju.
S*

Data: 2016-02-11 11:00:03
Autor: J.F.
Co to u diabla jest?
Użytkownik "TJ_Blues"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5630a108-1317-46a3-a37e-35fe1a27ff90@googlegroups.com...
Przegladalem oferty kupno/sprzedaz samolotow ultralekkich i przykol
moja uwage pewien instrument; przechylomierz. Co to jest i jak dziala?

W pelnorozmiarowych samolotach czegos takiego nie ma. Tzn. przechyl (roll)
jest przezentowny na sztucznym horyzoncie. A to co najbardziej by pasowalo
do terminu "przecylomierz", to jest koordynator zakretu (turn coordinator).
Najbardziej bo te maluchy czesto nie maja sztucznego horyzontu. Np. deska
http://spplthumb.blob.core.windows.net/540x405/7d/ee/29/samolot-typhoon-tl32-16000zl-podkarpackie-rzeszow-174713642.jpg
Niestety T/C nie pokazuje przechylu samolotu tylko wizualizuje predkosc
katowa zakretu. Czyli jesli lecimy w standardowym zakrecie 3 st / sekunde
(ROT)to przechylenie bedzie wynosilo zaleznie od typu samolotu
i predkosci od 20 do 30 stopni.

Domyslam sie, ze przechylomierz to ... przechylomierz. Poziomica taka. Masz tam taka kulke w U-rurce.

W prawidlowo wykonywanym zakrecie wektor sumy sily ciazenia i odsrodkowej powinien byc prostopadly do skrzydel, czyli pionowy w stosunku do kabiny (przechylonej w zakrecie).
Odchylka od "pionu samolotu" oznacza pojawienie sie sily bocznej (w stosunku do samolotu), ktora tylko niepotrzebny zeslizg boczny generuje.
No i napoje ze szklanek wylewa, bagaze z polek zrzuca itp.

Sztuczny horyzont ci tego nie pokaze, bo on pokaze rzeczywiste odchylenie od pionu ziemskiego. A tu chodzi o dobranie przechylenia do predkosci i promienia zakretu.
Ten T/C sadzac z tego co piszesz, to jakas bardziej skomplikowana maszynka.

O, masz slip indicator   a po polsku chylomierz poprzeczny
https://en.wikipedia.org/wiki/Turn_and_slip_indicator
https://pl.wikipedia.org/wiki/Koordynator_zakr%C4%99tu

tzn chodzi o te wygieta rurke na dole.

Albo Bank Indicator
http://www.riekerinc.com/ballbankindicators.htm



J.

Data: 2016-02-11 04:27:30
Autor: TJ_Blues
Co to u diabla jest?
On Thursday, February 11, 2016 at 5:00:38 AM UTC-5, J.F. wrote:

Domyslam sie, ze przechylomierz to ... przechylomierz. Poziomica taka. Masz tam taka kulke w U-rurce.

Jak dalej napisales, to jest chylomierz i nie wskazuje przechylenia tylko wypadkowa,
wymieninych rowniez przez ciebie, sil.

Awiatory to ciekawy ludek. Z jakis nieznanych powodow bardzo przywiazuja sie
do slownikowej definicji wyrazen. Np. przeczylenie i pochylenie to dla nich nie jest to samo, choc w mowie potoczniej te pojecia sa zamienne. Nie jest zalecane pomylenie jednego z drugim na egzaminie na PPL :-)


N i wlasnie z tego powodu mam dylemat. Czy ten "przechylomierz" to oficjalna
nawa koordynatora zakretu? Czy bractwo superlekkie olewaja lotnicza
terminologie?


Ten T/C sadzac z tego co piszesz, to jakas bardziej skomplikowana maszynka.

Czy ja wiem? Taki zyroskop padajacy precesje wirnika. Sprytne ale w zasadzie
prosciutkie urzadzenie.


O, masz slip indicator   a po polsku chylomierz poprzeczny

Dzieki wielkie, ale tyle to sam znalazlem. I dalej nie widze "przechylomierza" :-)

Albo Bank Indicator
http://www.riekerinc.com/ballbankindicators.htm

Chylomierz do wyznaczania przez drogowcow max predkosci na zakrecie? LOL

Dzieki!

Data: 2016-02-11 15:08:41
Autor: J.F.
Co to u diabla jest?
UĹźytkownik "TJ_Blues"  napisał w wiadomości
On Thursday, February 11, 2016 at 5:00:38 AM UTC-5, J.F. wrote:
Domyslam sie, ze przechylomierz to ... przechylomierz. Poziomica taka.
Masz tam taka kulke w U-rurce.
Jak dalej napisales, to jest chylomierz i nie wskazuje przechylenia tylko wypadkowa,
wymieninych rowniez przez ciebie, sil.

Awiatory to ciekawy ludek. Z jakis nieznanych powodow bardzo przywiazuja sie
do slownikowej definicji wyrazen. Np. przeczylenie i pochylenie to dla nich
nie jest to samo, choc w mowie potoczniej te pojecia sa zamienne. Nie jest
zalecane pomylenie jednego z drugim na egzaminie na PPL :-)

No i dobrze.
Zreszta nie tylko u nich bywa zargon obowiazujacy :-)

N i wlasnie z tego powodu mam dylemat. Czy ten "przechylomierz" to oficjalna
nawa koordynatora zakretu? Czy bractwo superlekkie olewaja lotnicza
terminologie?

IMO to nie jest to samo.

Ten T/C sadzac z tego co piszesz, to jakas bardziej skomplikowana
maszynka.
Czy ja wiem? Taki zyroskop padajacy precesje wirnika. Sprytne ale w zasadzie
prosciutkie urzadzenie.

Czyli sztuczny horyzont ? Nie, ale troche podobny

To z ultralitow moze byc sam chylomierz, a w T/C chylomierz jest tylko dodatkiem do ceny :-)

O, masz slip indicator   a po polsku chylomierz poprzeczny

Dzieki wielkie, ale tyle to sam znalazlem. I dalej nie widze "przechylomierza" :-)

Albo Bank Indicator
http://www.riekerinc.com/ballbankindicators.htm
Chylomierz do wyznaczania przez drogowcow max predkosci na zakrecie? LOL

oz w morde ... doczytalem do "Federal" i pomyslalem ze to to.

Ale google twierdzi, ze i w samolotach sie stosuje, o
http://www.aircraftspruce.com/catalog/inpages/bank_indicat.php

Nawiasem mowiac - tez Rieker.
A cena ... adekwatna do wysokosci lotu :-)

J.

Data: 2016-02-11 07:30:59
Autor: TJ_Blues
Co to u diabla jest?
On Thursday, February 11, 2016 at 9:08:47 AM UTC-5, J.F. wrote:
Użytkownik "TJ_Blues"  napisał w wiadomości


>nawa koordynatora zakretu? Czy bractwo superlekkie olewaja lotnicza
>terminologie?

IMO to nie jest to samo.

No i wlasnie z tym mam problem:-)


>Czy ja wiem? Taki zyroskop padajacy precesje wirnika. Sprytne ale w >zasadzie
>prosciutkie urzadzenie.

Czyli sztuczny horyzont ? Nie, ale troche podobny

Podobienstwa koncza sie na tym, ze w jednym i drugim cos sie kreci. Wirnik
zyroskopu sztuczznego horyzontu ma 3 stopnie swobody. Zakretomierz wychyla
sie tylko w jednej osi.


To z ultralitow moze byc sam chylomierz, a w T/C chylomierz jest tylko dodatkiem do ceny :-)


Hm, ale to bardzo przydatny dodatek:-) Bez niego lecac w slizgu bez widocznosci
bys nie wiedzial, ze lecisz bokiem. Zakretomierz pokazuje wowczas sylwetke
samolotu horyzontalnie wzgledem kabiny. Dopiero rzut oka na kulke podpowie
Ci, ze cos nie halo :-)

Ale google twierdzi, ze i w samolotach sie stosuje, o
http://www.aircraftspruce.com/catalog/inpages/bank_indicat.php

Nawiasem mowiac - tez Rieker.
A cena ... adekwatna do wysokosci lotu :-)

Pewnie kulka jakas zlocona LOL cheers

PS. klawiaturka USB podpieta do Toughpada jesst o kant d. roztrzasc. Albo gubi
literki, albo je dubluje... Sorry, tego co napisalem poprzednio czytac sie nie da...

Data: 2016-02-11 17:21:51
Autor: J.F.
Co to u diabla jest?
Użytkownik "TJ_Blues"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:891d2307-667b-48f0-b58c-575e01c99562@googlegroups.com...
On Thursday, February 11, 2016 at 9:08:47 AM UTC-5, J.F. wrote:
To z ultralitow moze byc sam chylomierz, a w T/C chylomierz jest tylko
dodatkiem do ceny :-)

Hm, ale to bardzo przydatny dodatek:-)

Chodzi mi o to, ze taki chylomierz to jest znacznie prostszy niz T/C, wiec powinien byc duzo tanszy.
A tu cena ma znaczenie.  Zas idealne wykonywanie zakretu niekoniecznie :-)

Bez niego lecac w slizgu bez widocznosci

Ale bez widocznosci to wymaga sztucznego horyzontu i chyba dodatkowych pomocy nawigacyjnych.
I cena znow rosnie.

bys nie wiedzial, ze lecisz bokiem.

Troche bym chyba sam odroznial, ze cos mnie w jedna strone wciska.


J.

Data: 2016-02-11 08:56:49
Autor: TJ_Blues
Co to u diabla jest?
On Thursday, February 11, 2016 at 11:21:58 AM UTC-5, J.F. wrote:
Użytkownik "TJ_Blues"  napisał w wiadomości grup

>Hm, ale to bardzo przydatny dodatek:-)

Chodzi mi o to, ze taki chylomierz to jest znacznie prostszy niz T/C, wiec powinien byc duzo tanszy.

TC to sa dwa instrumenty; kulka i zakretomierz zyroskopowy. Stad w nazwie slowko "koordynator". Bo gapiac sie na te dwa wskazania mozna wykonac skoordynowany
zakret. Zyroskop nie powie Ci czy sie "slizgasz" a kulka nie powie z jaka predkoscia
katowa wykonujesz zakret.


A tu cena ma znaczenie.  Zas idealne wykonywanie zakretu niekoniecznie :-)

Idealnie nie trzeba. Bo w koncu aatmosfera nie jest jednorodna i czasem wieje:-)
Jednak na kregu oczekiwania, w kregach nadlotniskowych, w podejsci po luku.... itp
koordynacja zakretu jest b wazna.
>Bez niego lecac w slizgu bez widocznosci

Ale bez widocznosci to wymaga sztucznego horyzontu i chyba dodatkowych pomocy nawigacyjnych.
I cena znow rosnie.

Prawda. A ULMami raczej nie lata sie na IFR w IMC :-)

>bys nie wiedzial, ze lecisz bokiem.

Troche bym chyba sam odroznial, ze cos mnie w jedna strone wciska.


Niestety nie. Ludzki mozg oszukuje. Kilkanascie sekund siedzenia bokiem pod katem
10 st i bedziesz myslal, ze siedzisz prosto. Tak samo z zakretem. Plyn w bledniku
sie "rozkreci" i zaczniesz po chwili postrzegac zakret jako prosty lot. Taka dezorientacja przestrzenna prowadzi np do "the graveyard spiral"



http://www.skybrary.aero/index.php/Spatial_Disorientation

https://en.wikipedia.org/wiki/Spatial_disorientation

cheers

Data: 2016-02-12 13:52:30
Autor: J.F.
Co to u diabla jest?
Użytkownik "TJ_Blues"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:cd7a9612-02a8-4cce-83d4-cbd92ddd88d4@googlegroups.com...
On Thursday, February 11, 2016 at 11:21:58 AM UTC-5, J.F. wrote:
Użytkownik "TJ_Blues"  napisał w wiadomości grup
>Hm, ale to bardzo przydatny dodatek:-)
Chodzi mi o to, ze taki chylomierz to jest znacznie prostszy niz T/C,
wiec powinien byc duzo tanszy.

TC to sa dwa instrumenty; kulka i zakretomierz zyroskopowy. Stad w nazwie
slowko "koordynator". Bo gapiac sie na te dwa wskazania mozna wykonac skoordynowany
zakret. Zyroskop nie powie Ci czy sie "slizgasz" a kulka nie powie z jaka predkoscia
katowa wykonujesz zakret.

Dokladnie. Ale przyznasz ze "kulka" to cos taniego, a "zyroskop" brzmi drogo :-)

A tu cena ma znaczenie.  Zas idealne wykonywanie zakretu niekoniecznie
:-)
Idealnie nie trzeba. Bo w koncu aatmosfera nie jest jednorodna i czasem wieje:-)
Jednak na kregu oczekiwania, w kregach nadlotniskowych, w podejsci po luku... itp
koordynacja zakretu jest b wazna.

No coz - to raczej przewidziane do lotow na amatorskich lotniskach i z dobra widocznoscia.
Radiostacje w ogole ma, zeby cos koordynowac ?


>Bez niego lecac w slizgu bez widocznosci
Ale bez widocznosci to wymaga sztucznego horyzontu i chyba dodatkowych
pomocy nawigacyjnych.
I cena znow rosnie.
Prawda. A ULMami raczej nie lata sie na IFR w IMC :-)

Mozna, ale trzeba i samolot doposazyc, i chyba licencje lepsza wyrobic ....

>bys nie wiedzial, ze lecisz bokiem.
Troche bym chyba sam odroznial, ze cos mnie w jedna strone wciska.

Niestety nie. Ludzki mozg oszukuje. Kilkanascie sekund siedzenia bokiem pod katem
10 st i bedziesz myslal, ze siedzisz prosto. Tak samo z zakretem. Plyn w bledniku
sie "rozkreci" i zaczniesz po chwili postrzegac zakret jako prosty lot. Taka
dezorientacja przestrzenna prowadzi np do "the graveyard spiral"

Ale to mowisz o locie bez widocznosci, ja zakladam ze widze horyzont i utrzymuje w miare stale pochylenie, to spirala nie grozi.
I troche odczuwam, ze pojawia sie sila boczna, wiec zakret wykonam w miare dobrze.
A nawet jak przestane odczuwac, to raczej sie od tego nie zabije.

J.

Data: 2016-02-13 14:43:37
Autor: mkarwan
Co to u diabla jest?

Użytkownik "TJ_Blues" <tomekania.tj@gmail.com> napisał w wiadomości news:5630a108-1317-46a3-a37e-35fe1a27ff90googlegroups.com...
Przegladalem oferty kupno/sprzedaz samolotow ultralekkich i przykol
moja uwage pewien instrument; przechylomierz. Co to jest i jak dziala?

Chyłomiesz zwany czasami kulką.
Stosowanyw np. w szybowcach, wraz zakrętomierzem.
Działanie proste do przychyłu 45 stopni, potem zaczynają sie problemy, bo się cofa mimo zwiększenia przechyłu.
http://www.plar.pl/szyb/instrum/instrum.htm

Data: 2016-02-13 09:38:21
Autor: TJ_Blues
Co to u diabla jest?
On Saturday, February 13, 2016 at 8:43:37 AM UTC-5, mkarwan wrote:
Użytkownik "TJ_Blues" <tomekania.tj@gmail.com> napisał w wiadomości news:5630a108-1317-46a3-a37e-35fe1a27ff90googlegroups.com...
>Przegladalem oferty kupno/sprzedaz samolotow ultralekkich i przykol
>moja uwage pewien instrument; przechylomierz. Co to jest i jak dziala?

Chyłomiesz zwany czasami kulką.
Stosowanyw np. w szybowcach, wraz zakrętomierzem.
Działanie proste do przychyłu 45 stopni, potem zaczynają sie problemy, bo się cofa mimo zwiększenia przechyłu.
http://www.plar.pl/szyb/instrum/instrum.htm

Chylomierz to chylomierz. Mnie chodzi o termin "przechylomierz", a tego
w terminologii lotniczej nie widze :-) Jest to wiec wg mnie taki sam blad
jak mowienie o skrecie gdy ma sie na mysli zakret :-)

Kulka nie tylko blednie pokazuje przechyl powyzej 45st. On w ogole nie pokazuje
przechylu tylko wypadkowa wektorow sily grawitacji i sily odsrodkowej. Tzn. ze nie wskazuje zadnego przechylenia w zakrecie skoordynowanym. Kulka
siedzi wowczas centralnie. Zreszta o tym juzn napisal J.F.

cheers

Data: 2016-02-14 19:04:04
Autor: mkarwan
Co to u diabla jest?

Użytkownik "TJ_Blues" <tomekania.tj@gmail.com> napisał w wiadomości news:c04b840c-832f-4ed7-b2f3-30b7fff60dd4googlegroups.com...
Chyłomiesz zwany czasami kulką.
Stosowanyw np. w szybowcach, wraz zakrętomierzem.
Działanie proste do przychyłu 45 stopni, potem zaczynają sie problemy, bo
się cofa mimo zwiększenia przechyłu.
http://www.plar.pl/szyb/instrum/instrum.htm


Kulka nie tylko blednie pokazuje przechyl powyzej 45st. On w ogole nie pokazuje
przechylu tylko wypadkowa wektorow sily grawitacji i sily odsrodkowej.
Tzn. ze nie wskazuje zadnego przechylenia w zakrecie skoordynowanym. Kulka
siedzi wowczas centralnie. Zreszta o tym juzn napisal J.F.

Przecież jak byk jest napisane "wraz zakrętomierzem."

Data: 2016-02-14 16:12:24
Autor: TJ_Blues
Co to u diabla jest?
On Sunday, February 14, 2016 at 1:04:04 PM UTC-5, mkarwan wrote:
Użytkownik "TJ_Blues" <tomekania.tj@gmail.com> napisał w wiadomości news:c04b840c-832f-4ed7-b2f3-30b7fff60dd4googlegroups.com...
>> Chyłomiesz zwany czasami kulką.
>> Stosowanyw np. w szybowcach, wraz zakrętomierzem.
>> Działanie proste do przychyłu 45 stopni, potem zaczynają sie problemy, bo
>> się cofa mimo zwiększenia przechyłu.
>> http://www.plar.pl/szyb/instrum/instrum.htm


>Kulka nie tylko blednie pokazuje przechyl powyzej 45st. On w ogole nie >pokazuje
>przechylu tylko wypadkowa wektorow sily grawitacji i sily odsrodkowej.
>Tzn. ze nie wskazuje zadnego przechylenia w zakrecie skoordynowanym. Kulka
>siedzi wowczas centralnie. Zreszta o tym juzn napisal J.F.

Przecież jak byk jest napisane "wraz zakrętomierzem."

Robi sie upierdliwie:-) J.F zapodal info o CHYLOMIERZU z zakretomierzem.
Z tym nie mam najmnieszych problemow. Mam za to problem z PRZECYLOMIERZEM,
ktory to termin wydaje sie byc nieprawidlowy.

Tak jak pisalem o pierwszym poscie:
======http://www.lz.pl/uzywane_ull.htm

"przyrządy standardowe - prędkościomierz, wariometr, wysokościomierz, busola,
*przechylomierz*, sygnalizacja min. poziomu paliwa."
======
Moje pytanie polega na tym, czy ktos moze mi wskazac odnosnik do literatury
mowiacy o przeczylomierzu? Niby wielka roznica to nie jest, ale w lotnictwie
staramy uzywac precyzyjnej terminologii. Np. nie mowimy tylko predkosc.
Jesli juz mowimy o predkosci to musimy wskazac o jaka nam chodzi. Czy to jest IAS, CAS, TAS. Lub wysokosc. Czy chodzi o AMLS, czy AGL. To nie sa
pojecia tozsame.
Dlatego pytam, czy przechylomierz == chylomierz, czy jest to uproszczenie,
skrot myslowy i de facto blad.

cheers

Data: 2016-02-15 08:53:46
Autor: J.F.
Co to u diabla jest?
Użytkownik "TJ_Blues"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:aa382eed-efa3-4830-819a-ffed0c033ea3@googlegroups.com...
On Sunday, February 14, 2016 at 1:04:04 PM UTC-5, mkarwan wrote:
>> http://www.plar.pl/szyb/instrum/instrum.htm

>Kulka nie tylko blednie pokazuje przechyl powyzej 45st. On w ogole >nie
>pokazuje
>przechylu tylko wypadkowa wektorow sily grawitacji i sily >odsrodkowej.
>Tzn. ze nie wskazuje zadnego przechylenia w zakrecie >skoordynowanym. Kulka
>siedzi wowczas centralnie. Zreszta o tym juzn napisal J.F.

Przecież jak byk jest napisane "wraz zakrętomierzem."

Robi sie upierdliwie:-) J.F zapodal info o CHYLOMIERZU z zakretomierzem.

Przeciez jest dalsze wyjasnienie:

" Tak naprawdę jednak absolutnie niezbędne są pierwsze trzy.
Istotnym przyrządem jest też chyłomierz - pomaga utrzymać właściwą koordynację zakrętów. Jego kulka pokazuje kierunek wypadkowej przyciągania ziemskiego i przyspieszenia dośrodkowego w zakręcie; jeśli jest pośrodku skali - zakręt jest prawidłowo wykonywany. Zakrętomierz pokazuje prędkość kątową zakrętu i jest przyrządem przydatnym w lotach bez widoczności. "

No i wcale sie nie zdziwie, gdy ktos bedzie mial chylomierz bez zakretomierza, szczegolnie jak nie przewiduje latac IFR  :-)

J.

Data: 2016-02-15 09:43:00
Autor: TJ_Blues
Co to u diabla jest?
On Monday, February 15, 2016 at 2:54:10 AM UTC-5, J.F. wrote:
Użytkownik "TJ_Blues"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:aa382eed-efa3-4830-819a-ffed0c033ea3@googlegroups.com...
On Sunday, February 14, 2016 at 1:04:04 PM UTC-5, mkarwan wrote:
> >> http://www.plar.pl/szyb/instrum/instrum.htm
>
> >Kulka nie tylko blednie pokazuje przechyl powyzej 45st. On w ogole > >nie
> >pokazuje
> >przechylu tylko wypadkowa wektorow sily grawitacji i sily > >odsrodkowej.
> >Tzn. ze nie wskazuje zadnego przechylenia w zakrecie > >skoordynowanym. Kulka
> >siedzi wowczas centralnie. Zreszta o tym juzn napisal J.F.
>
> Przecież jak byk jest napisane "wraz zakrętomierzem."

>Robi sie upierdliwie:-) J.F zapodal info o CHYLOMIERZU z >zakretomierzem.

Przeciez jest dalsze wyjasnienie:

" Tak naprawdę jednak absolutnie niezbędne są pierwsze trzy.
Istotnym przyrządem jest też chyłomierz - pomaga utrzymać właściwą koordynację zakrętów. Jego kulka pokazuje kierunek wypadkowej przyciągania ziemskiego i przyspieszenia dośrodkowego w zakręcie; jeśli jest pośrodku skali - zakręt jest prawidłowo wykonywany. Zakrętomierz pokazuje prędkość kątową zakrętu i jest przyrządem przydatnym w lotach bez widoczności. "

No i wcale sie nie zdziwie, gdy ktos bedzie mial chylomierz bez zakretomierza, szczegolnie jak nie przewiduje latac IFR  :-)

J.

To wyjasnienie nie odpowiada na pytanie czy "przechylomierz" jest poprawnym terminem w polskiej nomenklaturze lotniczej. Isnieje od cholery
i jescze troche slow w mowie potoczznej stosowanych zaminnie;
skret - zakret, horyzon - widnokrag, ped - szybbkosc, rak - nowotwor. Ale w znaczeniu konkretnej dziedziny nie sa synonimami. I o to mi chodzi
w tym watku.

Jasniej chyba nie potrawie tego napisac...

cheers

Data: 2016-02-16 09:49:05
Autor: J.F.
Co to u diabla jest?
Użytkownik "TJ_Blues"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:413a7b10-de6e-4074-a8d1-10c6e6e6e9d1@googlegroups.com...
To wyjasnienie nie odpowiada na pytanie czy "przechylomierz" jest
poprawnym terminem w polskiej nomenklaturze lotniczej. Isnieje od cholery
i jescze troche slow w mowie potoczznej stosowanych zaminnie;

Hm, jeszcze pytanie skad mialby sie ten obowiazujacy termin wziac ...

Komisja na wyposazeniu pewnego TU 154 wymienila zakretomierz z chyłomierzem.
I zapewne tak sie w nomenkulaturze przyjelo.
Ale czy to znaczy, ze "przechylomierz" jest od razu niepoprawny ?

http://isztar.mf.gov.pl/isztar/taryfa_celna/web/pubdocument_PL?publicationName=not&ncode=189014&Day=17&Month=09&Year=2012

przechylomierze to na statkach, na samolotach to chylomierze :-)

skret - zakret, horyzon - widnokrag, ped - szybbkosc, rak - nowotwor. Ale

szybkosc - predkosc :-)

w znaczeniu konkretnej dziedziny nie sa synonimami. I o to mi chodzi
w tym watku.

No, lotnictwo chyba przechylomierzy nie uzywa, wiec pomylenie dwoch roznych przyrzadow nie grozi.

A gogle znajduje 418 stron z "przechylomierz samolot".

Co zreszta chylomierz mierzy ? przeciez nie chył, tylko co na najwyzej przechył :-)

A poza tym nie piszemy przechylomierz, tylko inklinometr :-)

J.

Data: 2016-02-16 10:19:56
Autor: Jarosław Sokołowski
Co to u diabla jest?
Pan J.F. napisał:

skret - zakret, horyzon - widnokrag, ped - szybbkosc, rak - nowotwor.

szybkosc - predkosc :-)

Chyżość. Kiedyś słowo to należało do słownika technicznego. Stosowanie
właśnie w odniesieniu do obiektów latających.

--
Jarek

Co to u diabla jest?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona