Data: 2016-02-11 11:00:03 | |
Autor: J.F. | |
Co to u diabla jest? | |
Użytkownik "TJ_Blues" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5630a108-1317-46a3-a37e-35fe1a27ff90@googlegroups.com...
Przegladalem oferty kupno/sprzedaz samolotow ultralekkich i przykol W pelnorozmiarowych samolotach czegos takiego nie ma. Tzn. przechyl (roll) Domyslam sie, ze przechylomierz to ... przechylomierz. Poziomica taka. Masz tam taka kulke w U-rurce. W prawidlowo wykonywanym zakrecie wektor sumy sily ciazenia i odsrodkowej powinien byc prostopadly do skrzydel, czyli pionowy w stosunku do kabiny (przechylonej w zakrecie). Odchylka od "pionu samolotu" oznacza pojawienie sie sily bocznej (w stosunku do samolotu), ktora tylko niepotrzebny zeslizg boczny generuje. No i napoje ze szklanek wylewa, bagaze z polek zrzuca itp. Sztuczny horyzont ci tego nie pokaze, bo on pokaze rzeczywiste odchylenie od pionu ziemskiego. A tu chodzi o dobranie przechylenia do predkosci i promienia zakretu. Ten T/C sadzac z tego co piszesz, to jakas bardziej skomplikowana maszynka. O, masz slip indicator a po polsku chylomierz poprzeczny https://en.wikipedia.org/wiki/Turn_and_slip_indicator https://pl.wikipedia.org/wiki/Koordynator_zakr%C4%99tu tzn chodzi o te wygieta rurke na dole. Albo Bank Indicator http://www.riekerinc.com/ballbankindicators.htm J. |
|
Data: 2016-02-11 04:27:30 | |
Autor: TJ_Blues | |
Co to u diabla jest? | |
On Thursday, February 11, 2016 at 5:00:38 AM UTC-5, J.F. wrote:
Domyslam sie, ze przechylomierz to ... przechylomierz. Poziomica taka. Masz tam taka kulke w U-rurce. Jak dalej napisales, to jest chylomierz i nie wskazuje przechylenia tylko wypadkowa, wymieninych rowniez przez ciebie, sil. Awiatory to ciekawy ludek. Z jakis nieznanych powodow bardzo przywiazuja sie do slownikowej definicji wyrazen. Np. przeczylenie i pochylenie to dla nich nie jest to samo, choc w mowie potoczniej te pojecia sa zamienne. Nie jest zalecane pomylenie jednego z drugim na egzaminie na PPL :-) N i wlasnie z tego powodu mam dylemat. Czy ten "przechylomierz" to oficjalna nawa koordynatora zakretu? Czy bractwo superlekkie olewaja lotnicza terminologie? Ten T/C sadzac z tego co piszesz, to jakas bardziej skomplikowana maszynka. Czy ja wiem? Taki zyroskop padajacy precesje wirnika. Sprytne ale w zasadzie prosciutkie urzadzenie. O, masz slip indicator a po polsku chylomierz poprzeczny Dzieki wielkie, ale tyle to sam znalazlem. I dalej nie widze "przechylomierza" :-) Albo Bank Indicator Chylomierz do wyznaczania przez drogowcow max predkosci na zakrecie? LOL Dzieki! |
|
Data: 2016-02-11 15:08:41 | |
Autor: J.F. | |
Co to u diabla jest? | |
UĹźytkownik "TJ_Blues" napisaĹ w wiadomoĹci
On Thursday, February 11, 2016 at 5:00:38 AM UTC-5, J.F. wrote: Domyslam sie, ze przechylomierz to ... przechylomierz. Poziomica taka.Jak dalej napisales, to jest chylomierz i nie wskazuje przechylenia tylko wypadkowa, Awiatory to ciekawy ludek. Z jakis nieznanych powodow bardzo przywiazuja sie No i dobrze. Zreszta nie tylko u nich bywa zargon obowiazujacy :-) N i wlasnie z tego powodu mam dylemat. Czy ten "przechylomierz" to oficjalna IMO to nie jest to samo. Ten T/C sadzac z tego co piszesz, to jakas bardziej skomplikowanaCzy ja wiem? Taki zyroskop padajacy precesje wirnika. Sprytne ale w zasadzie Czyli sztuczny horyzont ? Nie, ale troche podobny To z ultralitow moze byc sam chylomierz, a w T/C chylomierz jest tylko dodatkiem do ceny :-) O, masz slip indicator a po polsku chylomierz poprzeczny Dzieki wielkie, ale tyle to sam znalazlem. I dalej nie widze "przechylomierza" :-) Albo Bank IndicatorChylomierz do wyznaczania przez drogowcow max predkosci na zakrecie? LOL oz w morde ... doczytalem do "Federal" i pomyslalem ze to to. Ale google twierdzi, ze i w samolotach sie stosuje, o http://www.aircraftspruce.com/catalog/inpages/bank_indicat.php Nawiasem mowiac - tez Rieker. A cena ... adekwatna do wysokosci lotu :-) J. |
|
Data: 2016-02-11 07:30:59 | |
Autor: TJ_Blues | |
Co to u diabla jest? | |
On Thursday, February 11, 2016 at 9:08:47 AM UTC-5, J.F. wrote:
Użytkownik "TJ_Blues" napisał w wiadomości >nawa koordynatora zakretu? Czy bractwo superlekkie olewaja lotnicza No i wlasnie z tym mam problem:-) >Czy ja wiem? Taki zyroskop padajacy precesje wirnika. Sprytne ale w >zasadzie Podobienstwa koncza sie na tym, ze w jednym i drugim cos sie kreci. Wirnik zyroskopu sztuczznego horyzontu ma 3 stopnie swobody. Zakretomierz wychyla sie tylko w jednej osi.
Hm, ale to bardzo przydatny dodatek:-) Bez niego lecac w slizgu bez widocznosci bys nie wiedzial, ze lecisz bokiem. Zakretomierz pokazuje wowczas sylwetke samolotu horyzontalnie wzgledem kabiny. Dopiero rzut oka na kulke podpowie Ci, ze cos nie halo :-) Ale google twierdzi, ze i w samolotach sie stosuje, o Pewnie kulka jakas zlocona LOL cheers PS. klawiaturka USB podpieta do Toughpada jesst o kant d. roztrzasc. Albo gubi literki, albo je dubluje... Sorry, tego co napisalem poprzednio czytac sie nie da... |
|
Data: 2016-02-11 17:21:51 | |
Autor: J.F. | |
Co to u diabla jest? | |
Użytkownik "TJ_Blues" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:891d2307-667b-48f0-b58c-575e01c99562@googlegroups.com...
On Thursday, February 11, 2016 at 9:08:47 AM UTC-5, J.F. wrote: To z ultralitow moze byc sam chylomierz, a w T/C chylomierz jest tylko Hm, ale to bardzo przydatny dodatek:-) Chodzi mi o to, ze taki chylomierz to jest znacznie prostszy niz T/C, wiec powinien byc duzo tanszy. A tu cena ma znaczenie. Zas idealne wykonywanie zakretu niekoniecznie :-) Bez niego lecac w slizgu bez widocznosci Ale bez widocznosci to wymaga sztucznego horyzontu i chyba dodatkowych pomocy nawigacyjnych. I cena znow rosnie. bys nie wiedzial, ze lecisz bokiem. Troche bym chyba sam odroznial, ze cos mnie w jedna strone wciska. J. |
|
Data: 2016-02-11 08:56:49 | |
Autor: TJ_Blues | |
Co to u diabla jest? | |
On Thursday, February 11, 2016 at 11:21:58 AM UTC-5, J.F. wrote:
Użytkownik "TJ_Blues" napisał w wiadomości grup >Hm, ale to bardzo przydatny dodatek:-) TC to sa dwa instrumenty; kulka i zakretomierz zyroskopowy. Stad w nazwie slowko "koordynator". Bo gapiac sie na te dwa wskazania mozna wykonac skoordynowany zakret. Zyroskop nie powie Ci czy sie "slizgasz" a kulka nie powie z jaka predkoscia katowa wykonujesz zakret. A tu cena ma znaczenie. Zas idealne wykonywanie zakretu niekoniecznie :-) Idealnie nie trzeba. Bo w koncu aatmosfera nie jest jednorodna i czasem wieje:-) Jednak na kregu oczekiwania, w kregach nadlotniskowych, w podejsci po luku.... itp koordynacja zakretu jest b wazna. >Bez niego lecac w slizgu bez widocznosci Prawda. A ULMami raczej nie lata sie na IFR w IMC :-) >bys nie wiedzial, ze lecisz bokiem. Niestety nie. Ludzki mozg oszukuje. Kilkanascie sekund siedzenia bokiem pod katem 10 st i bedziesz myslal, ze siedzisz prosto. Tak samo z zakretem. Plyn w bledniku sie "rozkreci" i zaczniesz po chwili postrzegac zakret jako prosty lot. Taka dezorientacja przestrzenna prowadzi np do "the graveyard spiral" http://www.skybrary.aero/index.php/Spatial_Disorientation https://en.wikipedia.org/wiki/Spatial_disorientation cheers |
|
Data: 2016-02-12 13:52:30 | |
Autor: J.F. | |
Co to u diabla jest? | |
Użytkownik "TJ_Blues" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:cd7a9612-02a8-4cce-83d4-cbd92ddd88d4@googlegroups.com...
On Thursday, February 11, 2016 at 11:21:58 AM UTC-5, J.F. wrote: Użytkownik "TJ_Blues" napisał w wiadomości grup TC to sa dwa instrumenty; kulka i zakretomierz zyroskopowy. Stad w nazwie Dokladnie. Ale przyznasz ze "kulka" to cos taniego, a "zyroskop" brzmi drogo :-) A tu cena ma znaczenie. Zas idealne wykonywanie zakretu niekoniecznieIdealnie nie trzeba. Bo w koncu aatmosfera nie jest jednorodna i czasem wieje:-) No coz - to raczej przewidziane do lotow na amatorskich lotniskach i z dobra widocznoscia. Radiostacje w ogole ma, zeby cos koordynowac ? >Bez niego lecac w slizgu bez widocznosciPrawda. A ULMami raczej nie lata sie na IFR w IMC :-) Mozna, ale trzeba i samolot doposazyc, i chyba licencje lepsza wyrobic .... >bys nie wiedzial, ze lecisz bokiem. Niestety nie. Ludzki mozg oszukuje. Kilkanascie sekund siedzenia bokiem pod katem Ale to mowisz o locie bez widocznosci, ja zakladam ze widze horyzont i utrzymuje w miare stale pochylenie, to spirala nie grozi. I troche odczuwam, ze pojawia sie sila boczna, wiec zakret wykonam w miare dobrze. A nawet jak przestane odczuwac, to raczej sie od tego nie zabije. J. |
|