zombi i chyba jakaś zaraza tam panowała.

wpisz w google
"żywych trupów"
i dopasuj sobie cośtam żywych trupów dla siebie

P.

On Tue, 17 Nov 2009 15:51:06 +0100, Pan Piskorz
<piskorz1@buziaczek.pl> wrote:

zombi i chyba jakaś zaraza tam panowała.

wpisz w google
"żywych trupów"
i dopasuj sobie cośtam żywych trupów dla siebie

"miasteczko zywych trupow naukowcow". <rs>

rs pisze:

"miasteczko zywych trupow naukowcow". <rs>

Jeśli tytuł taki to mógłbyś go zapodać po angielsku

--
"Kto nie pije i nie pali ten umiera zdrowy"

On Tue, 17 Nov 2009 22:12:30 +0100, stalker <stalker@orange.pl> wrote:

rs pisze:

"miasteczko zywych trupow naukowcow". <rs>

Jeśli tytuł taki to mógłbyś go zapodać po angielsku

prosze bardzo:
"the town of the living dead scientists" ale skad pewnosc, ze to jest produkcja anglojezyczna? <rs>

rs pisze:

"the town of the living dead scientists" ale skad pewnosc, ze to jest produkcja anglojezyczna? <rs>

Sam już nie wiem czego szukać,przeszukałem większość filmów "living dead" żaden z nich nie oddaje ówczesnego klimatu,twojego tytułu ani
na google ani na youtube nie znalazłem.Najlepiej chyba byłoby obejrzeć
wszyskie :)
pozdr.
--
"Kto nie pije i nie pali ten umiera zdrowy"

Pan Piskorz pisze:

zombi i chyba jakaś zaraza tam panowała.

wpisz w google
"żywych trupów"
i dopasuj sobie cośtam żywych trupów dla siebie

P.

Trochę dużo tych filmów z trupami ale jeden
naprawdę przerażający-"Miasto Żywych Trupów"-choć
to nie ten,którego szukałem

--
"Kto nie pije i nie pali ten umiera zdrowy"

Użytkownik "stalker" <stalker@orange.pl> napisał:

Trochę dużo tych filmów

A Ty zawęziłeś pierwszym postem obszar poszukiwań do jakichś kilkudziesięciu. Potrzeba więcej danych, szczególnie że jak pisze rs to wcale nie musi być anglojęzyczny film.

Q

Quentin pisze:

Użytkownik "stalker" <stalker@orange.pl> napisał:

Trochę dużo tych filmów

A Ty zawęziłeś pierwszym postem obszar poszukiwań do jakichś kilkudziesięciu. Potrzeba więcej danych, szczególnie że jak pisze rs to wcale nie musi być anglojęzyczny film.

Q

No raczej chyba anglojęzyczny bo była to produkcja amerykańska.
Z tego co mi tam świta to wiem że jacyś ludzie chodzili tam
w takich skafandrach chemicznych

--
"Kto nie pije i nie pali ten umiera zdrowy"

A Ty zawęziłeś pierwszym postem obszar poszukiwań do jakichś kilkudziesięciu. Potrzeba więcej danych, szczególnie że jak pisze rs to wcale nie musi być anglojęzyczny film.

Q

No raczej chyba anglojęzyczny bo była to produkcja amerykańska.
Z tego co mi tam świta to wiem że jacyś ludzie chodzili tam
w takich skafandrach chemicznych

Nic więcej nie pamiętasz? Bo jak na razie to na siłę można by dopasować filmy z przedziału od "Bliskich spotkań 3 stopnia" przez "Wioskę przeklętych" do wszystkich z "of the dead" w tytule ...
Mimo wszystko najbardziej pasuje mi tu "28 days/weeks later", ale to nie ten czas produkcji. W latach 80 na fali popularności zombiaków, powstało masę tanich tego typu "horrorków", mało który dotarł do nas oficjalną drogą.

pozdr

lukawar pisze:

Nic więcej nie pamiętasz? Bo jak na razie to na siłę można by dopasować filmy z przedziału od "Bliskich spotkań 3 stopnia" przez "Wioskę przeklętych" do wszystkich z "of the dead" w tytule ...
Mimo wszystko najbardziej pasuje mi tu "28 days/weeks later", ale to nie ten czas produkcji. W latach 80 na fali popularności zombiaków, powstało masę tanich tego typu "horrorków", mało który dotarł do nas oficjalną drogą.

pozdr

Jeden z aktorów w filmie miał na imię Thom,
nawet nie wiem czy był głównym bohaterem,
i raczej  chyba w końcówce jako jeden z niewielu
ocalonych

--
"Kto nie pije i nie pali ten umiera zdrowy"

Dnia Wed, 18 Nov 2009 13:40:11 +0100, stalker <stalker@orange.pl>
napisał:

Z tego co mi tam świta to wiem że jacyś ludzie chodzili tam
w takich skafandrach chemicznych

Te skafandry przypominają mi film Andromeda Strain. Jeden był z 1971,
a drugi chyba z 2008 roku. Polski tytuł tego pierwszego to bodajże
Andromeda znaczy śmierć. Tylko że nie przypominam
 sobie żadnych zombi.

--

 Pozdrawiam _/_/_/_/_/_/
Malkontent _/_/_/_/_/_/_/_/_/
USUŃmalkont@go2.pl_/_/_/_/_/

Malkontent pisze:

Dnia Wed, 18 Nov 2009 13:40:11 +0100, stalker <stalker@orange.pl>
napisał:

Z tego co mi tam świta to wiem że jacyś ludzie chodzili tam
w takich skafandrach chemicznych

Te skafandry przypominają mi film Andromeda Strain. Jeden był z 1971,
a drugi chyba z 2008 roku.

Skafandry prawdopodobnie pasują do dowolnego filmu
w rodzaju "Epidemia".
--
pzdr

Użytkownik "stalker" <stalker@orange.pl> napisał:

No raczej chyba anglojęzyczny bo była to produkcja amerykańska.

Skąd ta pewność? Nie czepiam się, tylko mnie ciekawi wynalezienie poszukiwanego tytułu. Piszesz, że nic prawie nie pamiętasz, ale jesteś pewny, że produkcja amerykańska. Więc jakieś przesłanki ku temu musisz mieć. A jak nie masz nic konkretnego to spokojnie może to być produkcja jakakolwiek. Włosi np. dużo filmów o zombie trzepali. Miały wersje anglojęzyczne, bohaterowie mieli imiona zróżnicowane od rynku, na jaki film trafiał itd. Oglądając je 20 lat temu na vhs-ie spokojnie można je było wziąć za produkcje amerykańskie.

Może "The Crazies" Romero, który niedługo isę remake'u doczeka?

Q

Nie wiedziałem myślałem,że horrory to tylko amerykańskie
rzemiosło.Ale coraz to bardziej skłaniam sie ku temu co aL
napisał-może to być "Warning Sign"

--
"Kto nie pije i nie pali ten umiera zdrowy"