Data: 2012-05-11 12:10:04 | |
Autor: Rowerex | |
Co to za idiota? | |
On 8 Maj, 01:16, Wojtas <wojtas@!#NOSPAM#!rubikon.pl> wrote:
http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=4DbF73p492I#! Moje wnioski i uwagi po obejrzeniu filmiku: 1. TAK DROGI PANIE, należ MNOŻYĆ znaki PIONOWE oraz PIONOWE na drogach dla rowerów! Przy DDR powinny stać znaki pionowe, choćby takie jak nakazy skrętów, znaki o ustąpieniu pierwszeństwa itp. 2. Kolor kostki? Pod śniegiem? Pomijam fakt, że u mnie w wielu miejscach chodnik jest czerwony, a DDR jest szara o czym świadczą znaki pionowe. Jeśli nie było tam znaku końca DDR czy znaku mówiącego, że _dalej_jest_tylko_chodnik, to mówienie o kolorze kostki jest czystą hipokryzją. 3. Pierwszeństwo na przejeździe? Film dobitnie pokazuje, że nie zagrażająca nikomu jazda rowerem po chodniku jest ciężkim wykroczeniem, natomiast zagrażające życiu wymuszanie pierwszeństwa przez samochody na przejazdach rowerowych wyczerpuje znamiona znikomej społecznie szkodliwości. Zadaniem rowerzysty jest machanie ręką i wygrażanie kierowcom. 4. Przejazdy rowerowe są zagrożeniem śmiertelnym i należy je zlikwidować. 5. Rowerzysta w ruchu drogowym jest partnerem dla kierowców samochodów wtedy i tylko wtedy gdy porusza się po DDR. 6. Rowerzysta nie ma obowiązku sygnalizowania skrętów na DDR.., a taki obowiązek sam się tu nasuwa. Gdyby ta DDR się rozwidlała to kierowca samochodu mając obok siebie rowerzystę jadącego po DDR nie miałby żadnej szansy zorientowania się będzie on jechał dalej, czy będzie skręcał. Chyba że, kierowcy narzucimy obowiązek domniemywania, że każdy rowerzysta może nagle i znienacka skręcić na przejazd rowerowy... 7. Wniosek najważniejszy: rowerzysta nie powinien posiadać _żadnych_innych_umiejętności poza umiejętnością _odnajdywania_ DDR_i_poruszania_się_po_DDR Pozdr- -Rowerex |
|