Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Co tu jeszcze rozpierdoli?

Co tu jeszcze rozpierdoli?

Data: 2014-02-16 12:05:02
Autor: MarkWoydak
Co tu jeszcze rozpierdoli?
PiS-owski PSYCHOPATA podpisujący się "Mark Woydak" (używający również innych
ksywek) piszacy z mx05.eternal-september.org uzywajacy czytnika
40tude_Dialog/2.0.15.1pl to OSZOŁOM PODSZYWANIEC. Fakt, ze podszywa sie pod
moje dane swiadczy o daleko posunietej chorobie psychicznej. Pity bez umiaru
denaturat i pędzony ze zgniłych buraków samogon z 3-ciego tłoczenia dokonaly
calkowitego spustoszenia w mózgu tego osobnika. Nie ma juz dla niego
ratunku! Módlmy się bracia i siostry! Wspierajmy go w tych cięzkich
chwilach! Nie ma nikogo oporócz nas! Nawet zdychający pies i wyleniały ze
starości kot go opuścili! Pies nasrał mu pod drzwiami, a kot do
zapleśniałego od brudu wyra, które ten nieszczęśnik nazywa łózkiem. Ten
posraniec po całonocnym fistingu z podobnym sobie indywidium wylazł z
wychodka gdzie spędza większość swego czasu i znów zasrywa grupę z
rozwalonego odbytu. Módlmy się bracia i siostry! Nadzieja na pełny powrót do
zdrowia psychicznego tego osobnika jest niewielka, a nawet bliska zera ale
spełnijmy chrześciański obowiązek! Wnośmy modły za PiS-owskiego chorego
psychicznie brata! Niech dobry Mzimu ma w opiece jego bliskich!

MW

Użytkownik "Mark Woydak" <mark.woydak@forst.gm.de> napisał w wiadomości news:ii54dv0h3vrp$.182tvvky6lpg9$.dlg40tude.net...


Poczta, szpitale, lasy... - jest jeszcze co prywatyzować

Opozycja wyjątkowo zgodnie krytykuje sposób wprowadzania przez rząd Donalda
Tuska ustawy o Lasach Państwowych (PGLLP). Tempo jest rzeczywiście
imponujące, bo partia rządząca uwinęła się w zaledwie 24h. Według nowych
przepisów PGLLP zobowiązane są uiścić na rzecz skarbu państwa daninę w
wysokości miliarda sześciuset milionów złotych rozłożoną w ratach na
najbliższe dwa lata, a po tym terminie płacić stałą opłatę w wysokości 2
proc. rocznych przychodów ze sprzedaży drewna. Platforma przekonuje
oczywiście, że pieniądze z tego tytułu zostaną w całości przeznaczone na
lokalne drogi - podobno nie można sfinansować ich inaczej i jeśli nie z
zasobów polskich lasów, to nie zostaną wybudowane w ogóle. PiS twierdzi
natomiast, że ustawa jest wstępem do prywatyzacji Lasów Państwowych,
poprzez wyprzedaż terenów prywatnym podmiotom.

Obawy są uzasadnione, ponieważ rząd Donalda Tuska naprawdę pilnie
potrzebuje pieniędzy - i nie chodzi nawet o coś tak trywialnego jak dziura
budżetowa, czy astronomiczny dług publiczny, bo wedle filozofii obecnego
premiera, to akurat zawsze może poczekać. Nie mogą za to czekać fundusze
unijne w wysokości 300 miliardów złotych - a sęk w tym, że potrzebny jest
wkład własny, żeby je uruchomić. Zakładając, że wynosi on powiedzmy 20
proc. (a nie wynosi), to łatwo policzyć, że potrzebne jest co najmniej 60
miliardów naszego własnego kapitału. Takich pieniędzy rząd oczywiście nie
posiada. Musi je zatem w jakiś sposób uciułać. I ciuła. Tu sprzeda
obligacje za półtora miliarda, tu zabierze półtora Lasom Państwowym - i już
są 3 miliardy na Obwodnicę Warszawy, albo Trójmiejską Kolej Metropolitarną.

Oczywiście na dłuższą metę samo ciułanie nie wystarczy , więc kolejnym
krokiem musi być prywatyzacja. A wbrew pozorom jest jeszcze w Polsce
całkiem sporo do sprzedania. Lasy Państwowe, które z czasem nie wytrzymają
rabunkowej gospodarki rządu, pójdą ostatecznie pod młotek razem z tysiącami
hektarów terenów (które prywatni inwestorzy z zagranicy ogrodzą zaraz po
zakupie siatkami z drutem kolczastym) ale jeszcze wcześniej rząd Tuska
pozbędzie się nierentownych szpitali i Poczty Polskiej – wszystko w zamian
za pokaźny zastrzyk żywej gotówki.

A ponieważ czas nagli - do pierwszych wyborów wszak już całkiem blisko,
potrzeby są ogromne, a kasę trzeba zbierać przynajmniej do 2015, to
powinniśmy przygotować się na to, że tryb 24-godzinny zapisze się w
historii polskiej legislacji jako kolejny z szeregu wysokich standardów
Platformy. Wprowadzony tak jak pozostałe, oczywiscie po to, żyło się
lepiej, wszystkim - i dla dobra naszego kraju. Przypominam sobie opowieści
o tym, że gabinet Jaruzelskiego na pewnym etapie nie był już w stanie
fizycznie nadążać z pożyczaniem pieniędzy. A potrzeby miał znacznie
mniejsze niż rząd Tuska... Dajcie spokój...

Co tu jeszcze rozpierdoli?

Nowy film z video.banzaj.pl wicej »
Redmi 9A - recenzja budetowego smartfona