Data: 2009-03-17 19:37:09 | |
Autor: Don Pedro | |
Co w piórniku? | |
johnny pisze:
Przed wiosennym lansem musiałem odchudzić nieco moją virażkę - wywaliłem boczne kufry, bo mój zad po zimie przypomina dokładnie dwa dodatkowe kufry. A 4 to już policaje nie przepuszczą;-) Zostaw samą apteczkę i klej do dętek. Założe się, że pozostałe szpeje w 100% zastąpi telefon do przyjaciela i/lub pomoc jakichkolwiek tubylców. Aha, dobrze zainwestować w scyzoryk Victorinoxa, wystarczy model Spartan. Trwałe, genialne i nie psuje się po tygodniu jak chińskie podróbki. DP TL-S |
|